Troyes (Sébastien Dujardin, Xavier Georges, Alain Orban)

[trance-atlantic]

Sam myślałem, czy nie podmienić sobie wszystkich na szesnastki, ale wtedy zajmowałyby za dużo miejsca na planszy. Czternastki są optymalne, tylko gdzie je dostać? W grach się pojawiają (ZB, Las Vegas, Troyes etc.), ale na sztuki to już nie do dorwania a może po prostu ich dystrybucja się nie opłaca.

Tymczasem wszystkich nieprzekonanych do tego tytułu zapraszam do obejrzenia rozgrywki solo.

Troyes et Le Roy

[SoloGram]

Grał ktokolwiek w formie solo?
Jakie wrażenia?

Gram bardzo często, tutaj przykładowe starcie z Le Royem... i jak widać losowość + "mistrzostwo" w rzucaniu kośćmi może znacznie popsuć plany na pozostanie z głową na karku Niemniej jednak sama gra jest świetna, choć oczywiście nie dla tych, którzy muszą mieć 100% kontroli nad losowością. I choć gra daje nam zazwyczaj możliwość wybronienia się, to jednak często wymyka się to spod kontroli i pozostaje już tylko pogodzić się z tym okrutnym losem

[Curiosity]

Posty dotyczące zasad przeniosłem tutaj: Troyes - pytania i wątpliwości

[Michito]

Dawno nikt tu nie zaglądał
Nawiązując trochę do dyskusji toczącej się w wątku dot. planów wydawniczych Rebela na 2022 rok, zagadnąłem na BGG Panią z Pearl Games czy są szanse na polską edycję. Odpowiedziała tak:

Good-morning Paul,

I'm sorry but no Polish distributor showed interest this year...
On the other hand, there will be an EN-FR version which will be sold in the EU (for example in France and Denmark)... maybe you can buy one online in one of these countries?

TLDR: Nie ma perspektyw na nowe polskie wydanie Troyes i dodatku, trzeba będzie liczyć na to, że polskie sklepy ściągną edycję angielską.

[dwaduzepe]

Dawno nikt tu nie zaglądał
Nawiązując trochę do dyskusji toczącej się w wątku dot. planów wydawniczych Rebela na 2022 rok, zagadnąłem na BGG Panią z Pearl Games czy są szanse na polską edycję. Odpowiedziała tak:

Good-morning Paul,

I'm sorry but no Polish distributor showed interest this year...
On the other hand, there will be an EN-FR version which will be sold in the EU (for example in France and Denmark)... maybe you can buy one online in one of these countries?

TLDR: Nie ma perspektyw na nowe polskie wydanie Troyes i dodatku, trzeba będzie liczyć na to, że polskie sklepy ściągną edycję angielską.

W sumie ciezko sie dziwic jak koncowka polskiego nakladu byla za jakies grosze wyprzedawana, musialo sie to nie sprzedac zbyt dobrze.

[bly73]

W sumie ciezko sie dziwic jak koncowka polskiego nakladu byla za jakies grosze wyprzedawana, musialo sie to nie sprzedac zbyt dobrze.

Ale kiedy te wyprzedaże i za ile? Ja kupowałem w lutym 2018 swoją kopię w Planszostrefie za 150 (dzisiaj sprawdzałem) i pamiętam, że w mało którym sklepie jeszcze ten tytuł był.

[Losiek]

13 grudnia 2018 r w muve.pl kupiłem za 78 zł. Ale w czarny piątek było taniej, chyba za 50 zł.

[dwaduzepe]

W sumie ciezko sie dziwic jak koncowka polskiego nakladu byla za jakies grosze wyprzedawana, musialo sie to nie sprzedac zbyt dobrze.

Ale kiedy te wyprzedaże i za ile? Ja kupowałem w lutym 2018 swoją kopię w Planszostrefie za 150 (dzisiaj sprawdzałem) i pamiętam, że w mało którym sklepie jeszcze ten tytuł był.

tak jak kolega wyzej napisal - po 50-60 zl byla wyprzedawana

[Michito]

W hobby jestem od połowy 2019 i nawet nie wiem o czym piszecie Widziałem już tylko oferty januszowe i angielską edycję. Biorąc pod uwagę napływ do hobby nowych osób jakiś potencjał sprzedażowy jest. Z drugiej strony Troyes to nie Abyss czy Pięć Klanów jeżeli chodzi o "hype".

[XLR8]

W hobby jestem od połowy 2019 i nawet nie wiem o czym piszecie Widziałem już tylko oferty januszowe i angielską edycję. Biorąc pod uwagę napływ do hobby nowych osób jakiś potencjał sprzedażowy jest. Z drugiej strony Troyes to nie Abyss czy Pięć Klanów jeżeli chodzi o "hype".

Nie tyle hype co kategorie mięsiste euro vs gry rodzinne

[Wazanaczole]

W hobby jestem od połowy 2019 i nawet nie wiem o czym piszecie Widziałem już tylko oferty januszowe i angielską edycję. Biorąc pod uwagę napływ do hobby nowych osób jakiś potencjał sprzedażowy jest. Z drugiej strony Troyes to nie Abyss czy Pięć Klanów jeżeli chodzi o "hype".

90% laików planszówkowych prawdopodobnie podda się w połowie górskiej trasy Troyes, jaką jest nauka gry, i zapewne już nigdy nie dostrzeże tego widoku optymalizacyjnych możliwości, który się z niej rozpościera. czasem migną gdzieś oferty używek w okolicach 160zł, nie wiem czy tu na forum niedawno ktoś nie wystawiał za 120-150 (może mylę). ceny raczej znośne, biorąc pod uwagę fakt, że za swój sklepowy egzemplarz w 19 roku dałem 145. natomiast angielska wersja nie jest taka zła, jak ją malują - tylko instrukcja (z 8 stron?) i opis kart ma tekst, a wersja PL jest przecież w pdfie

[DarkSide]

Dodam, że przez 6 lat trzeba było sobie "jakoś" radzić bez polskiej edycji i ludzie w Polsce dawali radę grać w wydania angielskie czy niemieckie

[rastula]

Dodam, że przez 6 lat trzeba było sobie "jakoś" radzić bez polskiej edycji i ludzie w Polsce dawali radę grać w wydania angielskie czy niemieckie

i tak robią do dziś... szczególnie, że polski dodatek nie był nawet planowany...

[Otorek]

Dokładnie, podstawkę mam eng/fra, a dodatek francuski

[Banan2]

Do części dodatku (jest modułowy) nie trzeba nawet samego dodatku . Wystarczą 4 fioletowe kostki K6 ...
Pozdrawiam

[XLR8]

Do części dodatku (jest modułowy) nie trzeba nawet samego dodatku . Wystarczą 4 fioletowe kostki K6 ...
Pozdrawiam

Kafelki murów też sobie bez problemu wydrukowałem.

[ENDryu]

ja mam podstawke i dodatek w języku francuskim i daję radę (francuskiego nie snam nic poza sakreble )

[bly73]

Na siłę to można i chińską edycją zagrać. I to niejednej gry. Tylko po co wtedy polskie wydawnictwa.

[Seykan]

Na siłę to można i chińską edycją zagrać. I to niejednej gry. Tylko po co wtedy polskie wydawnictwa.

Nie miałbym żadnego problemu z graniem w Troyes w wersji chińskiej Oprócz instrukcji oczywiście, którą mógłbym ogarnąć po angielsku, a jakby angielskiego nie było - to przydałoby się polskie wydawnictwo.

Sam się czasami zastanawiam jaki jest sens pełnej lokalizacji gier, które są tak bardzo niezależne językowo. Np. w Eclipse wydanie PL to po prostu instrukcja, tak jak w grach Lacerdy od Hobbitów - wg mnie styka. Ale to jestem ja, na pewno nie wszyscy byliby zadowoleni gdyby karta Kowal nazywała się np. Blacksmith albo 铁匠

[Muleq]

Troyes to jedna z moich ulubionych gier, w którą kompletnie nie umiem grać . Ogromnie podoba mi ilość kombinacji jakie można stworzyć, które zwykle dostrzegam po tym gdy ktoś już je zagra . Najwyraźniej mój umysł nie ogrania tego stopnia abstrakcji . Dla osób, które lubią mnożyć, dzielić i dodawać gra jest absolutnym must have. No i zgadzam się, że znajomość języka nie ma tu żadnego znaczenia.

[rastula]

Troyes to jedna z moich ulubionych gier, w którą kompletnie nie umiem grać . Ogromnie podoba mi ilość kombinacji jakie można stworzyć, które zwykle dostrzegam po tym gdy ktoś już je zagra . Najwyraźniej mój umysł nie ogrania tego stopnia abstrakcji . Dla osób, które lubią mnożyć, dzielić i dodawać gra jest absolutnym must have. No i zgadzam się, że znajomość języka nie ma tu żadnego znaczenia.

mieszanie języków trochę utrudnia szukania opisu kart - bo np. spis alfabetyczny w każdym języku jest inny .
Ikonografia jest tam czasem mało intuicyjna więc to jest potrzebne - rozwiązaniem byłaby numeracja kart , której chyba nie ma...


Ogólnie to jest ciekawy temat czy olbrzymiego wzrostu cen te lokalizacje w nakładach po 500 czy 1500 egzemplarzy mają sens ekonomiczny ( bo oczywiście duma narodowa czy sprzedaż noobom rozumiem) - osobiście wolałbym wykup części nakładu angielskiego + ew. instrukcja PL ( nawet PDF)... no ale wiadomo, że to się nie wydarzy.

[Markus]

(Sarkazm on)
Gracze którzy przegapili Troyes na wyprzedaży (55pln) lub kupili póżniej za pełną cenę niech się poczują jak gracze ktorzy przegapili jakiegoś KS i muszą potem płacić jak za zboże.
(Sarkazm off)

Wybaczcie ale nie moglem się powstrzymać.
Przy żadnym KS nie bylo tyle jęków o przegapienie dobrej oferty jak o tym Troyes ktore zalegalo na półkach.

Zdecydujcie się czy lubicie dużo płacić?

Ja swoją wersję kupiłem w normalnej cenie na premierę polskiej edycji. Nie żałuję ani zlotówki jaką wydałem.

[AntBehindLeaf]

(Sarkazm on)
Gracze którzy przegapili Troyes na wyprzedaży (55pln) lub kupili póżniej za pełną cenę niech się poczują jak gracze ktorzy przegapili jakiegoś KS i muszą potem płacić jak za zboże.
(Sarkazm off)

Wybaczcie ale nie moglem się powstrzymać.
Przy żadnym KS nie bylo tyle jęków o przegapienie dobrej oferty jak o tym Troyes ktore zalegalo na półkach.

Zdecydujcie się czy lubicie dużo płacić?

Ja swoją wersję kupiłem w normalnej cenie na premierę polskiej edycji. Nie żałuję ani zlotówki jaką wydałem.

Ale wiesz, że niektórzy weszli w hobby jak Troyes już było niedostępne?
Swoją drogą nie ma sensu tego dodrukowywać bo SCD na Rebelu byłaby 299 pln

[ENDryu]

Na siłę to można i chińską edycją zagrać. I to niejednej gry. Tylko po co wtedy polskie wydawnictwa.

ja swój francuski egzemplarz kupiłem w Holandii w 2015 roku, kiedy polskiej edycji nie było na żadnych horyzoncie

[Markus]

(Sarkazm on)
Gracze którzy przegapili Troyes na wyprzedaży (55pln) lub kupili póżniej za pełną cenę niech się poczują jak gracze ktorzy przegapili jakiegoś KS i muszą potem płacić jak za zboże.
(Sarkazm off)

Wybaczcie ale nie moglem się powstrzymać.
Przy żadnym KS nie bylo tyle jęków o przegapienie dobrej oferty jak o tym Troyes ktore zalegalo na półkach.

Zdecydujcie się czy lubicie dużo płacić?

Ja swoją wersję kupiłem w normalnej cenie na premierę polskiej edycji. Nie żałuję ani zlotówki jaką wydałem.

Ale wiesz, że niektórzy weszli w hobby jak Troyes już było niedostępne?
Swoją drogą nie ma sensu tego dodrukowywać bo SCD na Rebelu byłaby 299 pln

I o to mi chodzilo w temacie KS.
Jest to zło bo albo masz szansę na grę tu i teraz albo już nigdy. I taka sytuacja jest teraz z Troyes po 55