(wydzielony) Machina Arcana - offtop o SCD, bo my, Polacy, lubimy niskie ceny.

[Niven]

Przy małym nakładzie, a zakładam, że jest mały i niepewnych szansach na dodruk gra i tak by się szybko wyprzedała jakby byla droższa o 50 czy 100 zl. Wcześniej po prostu była mało znana, a teraz boom jak wyszła wersja PL.

[sliff]

Jak przeglądam ten wątek to przeciętny tryb życia planszówki jawi mi się mniejwięcej tak:

KS: E, drogo i co będę mroził kase na 2 lata, poczekam na retail
Retail: (ceny wyższe niż w KS)<zdziwiony pikachu> Złodzieje zdzierają z nas, niech im te pudełka gniją na magazynie za taką cenę!
Wyprzedaż: Pff tylko 20%, FAKE FRIDAY!!!!!, dawać prawdziwą przecenę!
Koniec nakładu: (Cena na allego rośnie) Janusze, spekulanci niszczą rynek gier!
Forum: (Używka raz zagrana) Raz zagrana i tylko 20% zniżki, raz nówka w w sklepie x była 20,5% przez 10min. Za otwartą to minimum 50% minimum!

A kupowanie gier dzieje się i tak gdzieś w tle swoim tempem, w każdym z etapów niezależnie od wylewanych frustracji.

[Gromb]

Podejrzewam, że małe nakłady wynikają z dostępnej przestrzeni ładunkowej w kontenerze i problemem z ich brakiem. Dochodzi do tego wzrost ceny i kolejki w fabrykach drukujących dla całego świata. Poprzerywane łańcuchy dostaw w związku z pandemią, kryzys energetyczny w Chinach i brak papieru. W efekcie czego nie każdy dostanie to, co by chciał, a tyle, co fabryka jest realnie w stanie wyprodukować.
Odbija się to na cenach w naszym hobby. Księgarze już ostrzegają, że książki zaczną również drożeć.
Sytuacja wygląda podobnie, jak w branży automotive, ale tam brakuje półprzewodników i łańcuchy dostaw są również poprzerywane. W efekcie na rynku wtórnym, ceny aut poszły do góry.
Tanio już było, musimy się z tym pogodzić i nie ulegać pogoni za nowościami za chore kwoty, ale zwolnić i docenić nasze półki wstydu i jeżeli chcemy coś kupić w aktualnej cenie, świadomie dokonać wyboru, a nie pod wpływem nakręconego hype-u lub FOMO, które jest silne wśród planszowkowej braci.
W sumie jak napisałem i to przeczytałem, to naszło mnie, że mały nakład powoduje wyssanie gry z rynku w krótkim czasie i można wywindować zgrabnie cenę, hmmm...

[Scamander]

Galakta zawsze doiła, dlatego mam od nich chyba z jedną grę i to z wyprzedaży, głosujcie portfelami.

[PanFantomas]

.

[BOLLO]

Ale Wy macie problemy, nie akceptuje ceny nie kupuje, akceptuje cenę kupuję i tyle. Szkoda czasu na roztrząsanie relacji zarobków PL do DE. Bezproduktywna dyskusja.

na aleplanszowkach 338....niby lepiej ale tez raczej nie akceptowalna. Co wy na to mam sie jednak skusic,warto?

Ja pierdziele, nie szukaj przyklasku do swojego zakupoholizmu. Tona gier leży u Ciebie nietknięta, weź się za ogrywanie tego co masz. Zanim się znudzisz i stwierdzisz, kurde zagrałbym w MA, to:
- będzie dodruk
- będzie inna lepsza/podobna gra
- zapomnisz o niej i w sumie stanie sie obojętna

Kompletnie nie o to mi chodzilo. Bardziej celowalem w opinie graczy ktorzy juz po swoich partiach sa w stanie powiedziec np. "tak ta gra jest swietna, daje mega duzo fanu i warto ja miec w kolekcji, dodatkowo jak nie siadzie to sprzedaz bez strat".

[Bart Henry]

tak ta gra jest swietna, daje mega duzo fanu i warto ja miec w kolekcji

W niemalże każdym wątku znajdziesz przynajmniej dwie osoby, które tak o omawianej tam grze powiedzą. Ponadto, obszerne opinie wychwalające grę masz przecież w jej wątku.

dodatkowo jak nie siadzie to sprzedaz bez strat

Nikt Ci tego nie zagwarantuje.

Wydaje mi się, że chęć zakupu masz, potrzebujesz tylko afirmacji. Kupuj, trzeba gromadzić doświadczenie na kolejne wpisy w wątku "Jak wnieść zakupy (...)".

A nazwa wątku mocno tendencyjna, jakbyśmy tylko my przykładali wagę do ceny gier. Nasi sąsiedzi zza Odry też mocno potrafią narzekać na ceny, a zdolność nabywczą mają nieporównywalnie większą.

[MarekPlus]

A nazwa wątku mocno tendencyjna, jakbyśmy tylko my przykładali wagę do ceny gier.

Zgadzam się i w sumie nie rozumiem czym admin się kierował... może miało być zabawnie...

[bluebird]

No właśnie dlaczego taka szydercza nazwa wątku: "offtop o SCD, bo my, Polacy, lubimy niskie ceny." Stosując ten standard równie dobrze można by wątek zatytułować:
Machina Arcana - offtop o SCD, bo wydawnictwa lubią sztucznie zawyżać ceny gier na które jest hype.

[Domeru]

No właśnie dlaczego taka szydercza nazwa wątku: "offtop o SCD, bo my, Polacy, lubimy niskie ceny."

Parafraza.

[bluebird]

No właśnie dlaczego taka szydercza nazwa wątku: "offtop o SCD, bo my, Polacy, lubimy niskie ceny."

Parafraza.

Która zawiera uogólnienie i gotową tezę

[mineralen]

No właśnie dlaczego taka szydercza nazwa wątku: "offtop o SCD, bo my, Polacy, lubimy niskie ceny."

Parafraza.

Która zawiera uogólnienie i gotową tezę

Możesz spróbować ją obalić

[Ardel12]

Kompletnie nie o to mi chodzilo. Bardziej celowalem w opinie graczy ktorzy juz po swoich partiach sa w stanie powiedziec np. "tak ta gra jest swietna, daje mega duzo fanu i warto ja miec w kolekcji, dodatkowo jak nie siadzie to sprzedaz bez strat".

No niestety dalej wydźwięk ten sam, jak widać po wypowiedzi Bart Henry nie tylko moje to są odczucia Poszukiwanie afirmacji do zakupu. Przypomina mi się ten mem z postem FB, jak ktoś utworzył post i napisał: "Zrobię XYZ jak dostanę like" i sam go sobie daje xD

Jak już potrzebujesz przyklasku to odpal reckę Gambita, bo dawno on się nad niczym tam nie rozczulał. Sam się grą ponownie zainteresowałem po jego recenzji i biję się z myślami czy kupić czy nie, ale jest tyle innych premier, KS/GF w tym miechu, że muszę jednak powybierać a MA na szczycie listy na pewno nie jest. Nie w tej cenie. W tej cenie to kupiłbym SW: Rebelia, która łazi za mną od dawna, ale ciągle się waham ugh...bo cena też jest wyższa o jakieś 50zł niż pół roku wstecz jak patrzę w CENEO.

A tak serio do kupowania MA, to bym podszedł względem tego czy masz juz podobne rzeczy w kolekcji. Dla mnie największe nie to wtórność klimatu Lovercrafta, którego mam w 2 grach i tona innych DC, które ogrywam. Następnie cena jaką możesz ponieść za tą grę. Ja np wolę wpakować 500 w Cloudspire, gdyż mnie bardziej ciekawi, a przez zniżki u Curiosity na bank sprzedam bez problemu w cenie zakupu(jeśli ten argument jest dla Ciebie ważny).

A nazwa wątku mocno tendencyjna, jakbyśmy tylko my przykładali wagę do ceny gier. Nasi sąsiedzi zza Odry też mocno potrafią narzekać na ceny, a zdolność nabywczą mają nieporównywalnie większą.

Polaki cebulaki panie Bart Henry. Pewnie admin siedzi za granicą i się śmieje pod wąsem na takie ceny xD

[bartekb8]

Ciekawym jesteśmy narodem że obrażamy samych siebie i sami rozgłaszamy krzywdzące nas stereotypy.

Ale też pomyślałem podobnie jak Ardel: admin musi mieć kasy po kokardę, bo widać że tytuł wątku jest podszyty kpiną, jakby miał z tego niezły ubaw. Samo wydzielenie wątku jest już sporym "wyróżnieniem" osób wahających się przed zakupem, ale dodanie do tego tytułu członu "bo my, Polacy, lubimy niskie ceny" jest już dobitnym przyklejaniem etykiety wszystkim piszącym w tym wątku. Nieładnie.

Ale może to tylko wrażenie i admin nie miał nic złego na myśli, może chciał zastosować tylko takie uogólnienie. Ja na przyszłość radziłbym wstrzymywać się z pisaniem o Polakach w krzywdzących stereotypach, czy określaniem narodu/jednostek per "cebulaki" bo to nikomu nie służy i tylko dokładacie cegiełkę do wzajemnego odzierania się z szacunku.

PS. Co do wcześniejszego postu: gdzie tu jest parafraza?

[Piaskoryb]

Jak nie wiesz czy kupować czy nie. to.. Nie kupuj Proste

[mineralen]

Ciekawym jesteśmy narodem że obrażamy samych siebie i sami rozgłaszamy krzywdzące nas stereotypy.

Ale też pomyślałem podobnie jak Ardel: admin musi mieć kasy po kokardę, bo widać że tytuł wątku jest podszyty kpiną, jakby miał z tego niezły ubaw. Samo wydzielenie wątku jest już sporym "wyróżnieniem" osób wahających się przed zakupem, ale dodanie do tego tytułu członu "bo my, Polacy, lubimy niskie ceny" jest już dobitnym przyklejaniem etykiety wszystkim piszącym w tym wątku. Nieładnie.

Ale może to tylko wrażenie i admin nie miał nic złego na myśli, może chciał zastosować tylko takie uogólnienie. Ja na przyszłość radziłbym wstrzymywać się z pisaniem o Polakach w krzywdzących stereotypach, czy określaniem narodu/jednostek per "cebulaki" bo to nikomu nie służy i tylko dokładacie cegiełkę do wzajemnego odzierania się z szacunku.

PS. Co do wcześniejszego postu: gdzie tu jest parafraza?

To parafraza (albo nawet metafraza? Nie jestem pewien) hasła reklamowego sieci sklepów Biedronka sprzed kilku lat. Rozumiem, że dział reklamowy Biedronki bardzo chciał w ten sposób obrazić miliony Polaków?

[bartekb8]

Niekoniecznie. Mowa o cenach przy sloganach sklepowych jest naturalna dlatego ma też inny wydźwięk. Nie wiedziałem że to parafraza jakiegoś hasła reklamowego sprzed paru lat.

[Bart Henry]

To parafraza (albo nawet metafraza? Nie jestem pewien) hasła reklamowego sieci sklepów Biedronka sprzed kilku lat. Rozumiem, że dział reklamowy Biedronki bardzo chciał w ten sposób obrazić miliony Polaków?

Słysząc to hasło w reklamie Biedronki wiedziałbym jaki jest wydźwięk. Chociaż przecież nawet i tamto hasło było kontrowersyjne i memogenne.

Spoiler:

W tym przypadku mam wątpliwości co do celu, bo zestawienie tego z zepchnięciem do osobnego tematu jako offtop, wydaje się brzmieć po prostu negatywnie. Ot, kontekst ma znaczenie. Przypominało mi się narzekanie, że Polakom nie odpowiadają ceny ostatnich KS-ów Portalu (Robinson, Eleven), bez wchodzenia w szczegóły, że jednak zagraniczni klienci też bardzo na nie narzekali.

[loaru]

Jak już potrzebujesz przyklasku to odpal reckę Gambita, bo dawno on się nad niczym tam nie rozczulał.

Gambit w swoich recenzjach ma stały punkt na koniec - czy kupiłby daną grę. I czasami to są rozważania typu za 150 być może, ale za 200 już nie Ciekaw jestem jego reakcji na SCD od Galakty.

[Dako]

Zgodnie z sugestią od moderatora @raj skasowałem swój post aby nie wprowadzał innych Użytkowników w błąd...

[Piaskoryb]

Ktoś mówi że za dużo za Machine. Niech ta osoba pomyśli tak. Dużo chcą za średniaka. Nie kupuj i masz kase w kieszeni a Machine na 70% i tak byś odsprzedał Za ułamek tej sumy można kupić jakiegoś klasyka z Gog.com na słabego kompa/lapka i mieć niezłą jazdę w dowolnym settingu. Bo starych super gier RPG nie brakuje a większość najlepszych teraz nawet telefon by pociągnął Czego chcieć więcej?

[mluckner]

Jak już potrzebujesz przyklasku to odpal reckę Gambita, bo dawno on się nad niczym tam nie rozczulał.

Gambit w swoich recenzjach ma stały punkt na koniec - czy kupiłby daną grę. I czasami to są rozważania typu za 150 być może, ale za 200 już nie :) Ciekaw jestem jego reakcji na SCD od Galakty.

Było w temacie poświęconym wydawnictwu.
Już ją zamieścił pod swoją recenzją MA.

To nie jest wypowiedz Gambita, chyba że zmienił nazwisko.

[menelobej]

Dopisek w tytule słabo wyszedł adminowi, bo sens dopisku ani śmieszny (jeśli to miało być nawiązanie do sloganów reklamowych Biedronki) ani specjalnie prawdziwy (bo Anglik, Niemiec czy Francuz też lubią niskie ceny, a Amerykanie to już szczególnie patrząc po tym jakim hegemonem jest Walmart z hasłami "Wal-Mart. Always Low Prices. Always." i "Save Money. Live Better.") więc może niech admin teraz przytnie tytuł i zakończy go na SCD, to przynajmniej skończymy offtop od offtopu.

A co do ceny to teraz jest drogo (materiały, transport, inflacja, w naszym przypadku kurs USD/EUR itd.) i przynajmniej w najbliższym roku taniej nie będzie, chyba, że zamawiane druki będą naprawdę duże, co da mniejszy lub większy efekt skali. A Machina Arcana wysokonakładowa raczej nie jest, więc realia przy ustalaniu ceny muszą być zachowane.

[Dako]

To nie jest wypowiedz Gambita, chyba że zmienił nazwisko.

Przepraszam.
Mój błąd bo zasugerowałem się w/w wpisem w temacie dotyczącym wydawnictwa i nawet nie sprawdziłem.
PS.
Wpis zgłoszony do moderatora z prośbą o usunięcie.

[bartekb8]

Jestem ciekaw czy podobnie wysokie ceny staną się wkrótce normą w grach planszowych, w końcu inflacja trwa i ma się dobrze. Pamiętam jak jakiś czas temu przygięło mnie jak zobaczyłem cenę Roll Playera w pakiecie na Ogry Games, a to było jeszcze przed inflacją. Wtedy miałem fazę na Roll Playera, ale cena mnie wyleczyła.