Potion Explosion / Wybuchowa Mieszanka (S. Castelli, A. Crespi, L. Silva)

[rattkin]

Nie grałem jeszcze z dodatkiem, ale te nowe jokery brzmią dużo bardziej sensownie, niż te z pierwszego dodatku, które z już łatwej gry czyniły grę przesadnie łatwą.

Nowy dyspenser ma w dupce szufladkę, w której można trzymać kulki. Trochę ciężko chodzi i trudno się otwiera, ale ogólnie dobrze się sprawdza.

[rebuzus]

Dorzucę od siebie kilka słów o Wybuchowej mieszance:
https://youtu.be/a8QPhzx5Xs0

[bobule]

Chmm, ktoś mi wyjaśni czemu Wybuchowa mieszanka nie jest aż takim hitem jak chociażby Azule i Sagrady?

Choć w planszówki gram regularnie od 2018, to dopiero w tym roku usłyszałem o Wybuchowej mieszance, a to dzięki temu, że ma ona aplikację do grania online (raczej martwą ). Udało mi się zakupić wersję fizyczną i jestem mega zaskoczony na plus. Gra jest mega ładna (no może poza tym, że kulki "tracą" swój kolor), pozwala robić bardzo fajne combosy i zmusza nas też do odrobiny główkowania. No jedyny minus jaki widzę to to, że jak ktoś jest mega wyjadaczem i dobrze potrafi wykorzystać swoje eliksiry plus pomoc profesora, to osoba, która gra bardziej "familijnie" to nie ma szans z taką osobą

Szkoda tylko, że nie ma się nawet co łudzić, że będzie dodruk

[rattkin]

Chmm, ktoś mi wyjaśni czemu Wybuchowa mieszanka nie jest aż takim hitem jak chociażby Azule i Sagrady?

Myślę, że stosunkowo łatwo na to odpowiedzieć. W segmencie gier szrotowo-popowych, wygrywają (popularność) przede wszystkim nie te, które po prostu ładnie się prezentują, ale te, które mają możliwie "dorosły" temat i brak czegokolwiek, co mogłoby infantylizować skojarzenia i w konsekwencji projektować je na grających. Azul, azulejos, płytki, Portugalia, sztuka. Sagrada - Sagrada Familia, kościół, Katalonia, sztuka. Potion Explosion - "infantylny" temat, kolorowe kuleczki, magiczne eliksiry. Rachunek prosty.

[Paskuder]

Czy drugi dodatek został w ogóle u nas wydany?

[Neysmeey]

Czy drugi dodatek został w ogóle u nas wydany?

Nie

[Hh453]

Witam, czym się różni pierwsza edycja od drugiej edycji?

[Neysmeey]

Witam, czym się różni pierwsza edycja od drugiej edycji?

Główna różnica to dyspenser, w pierwszej edycji tekturowy, a w drugiej plastikowy.

[Hh453]

Witam, czym się różni pierwsza edycja od drugiej edycji?

Główna różnica to dyspenser, w pierwszej edycji tekturowy, a w drugiej plastikowy.

A kulki czymś się różnią ?

[Neysmeey]

Witam, czym się różni pierwsza edycja od drugiej edycji?

Główna różnica to dyspenser, w pierwszej edycji tekturowy, a w drugiej plastikowy.

A kulki czymś się różnią ?

Nadal są szklane, w jakości też różnic nie było.

[Death4ever]

A kulki czymś się różnią ?

Jest jeszcze "trzecia" edycja (po prostu dodruk drugiej). W tym dodruku kulki są minimalnie mniejsze (niż w pierwszym druku), co sprawia, że nadliczbowe kulki na jednym z torów głębiej wpadają do podajnika i nie idzie je uchwycić, żeby wyciągnąć. Czasami to doprowadza do szału. Ja nie mam dużych rąk bądź palców, ale mam z tym masakryczne problemy (jak i każdy w rodzinie). Ostatecznie teść wygrzebał pincetę, bez której nie da się grać...

Dołączam zdjęcie, żeby wizualizować o co mi chodzi. Na dwóch skrajnych torach dwie kulki wbiły jako "nadliczbowe". Z drugą nie ma problemu, ale ta, co już w połowie "leży" w podajniku już gorzej. A takie coś zdarza się niemal za każdym razem, jak ktoś musi wrzucić kulki do podajnika.

Spoiler:

P.S.
Ogólnie to wyboru chyba nie masz, co do edycji, bo w sklepach są dostępne tylko te wersje gry, co było w ostatnim dodruku