Gratislavia III 25-26 kwietnia 2009

[Zielu]

Jak widac niebieskie koszulki nie proznuja takze PO imprezie:

[janekbossko]

obiad czy kolacja?

[Zielu]

Czasami w glowach nam sie nie miesci, jakich rzeczy ludzie potrafia zapomniec na imprezie.
A my odpowiadamy za to, zeby sale byly w takim stanie, jak je zastalismy....

[Browarion]

Zielu, a tak prosiłem żebys mnie też ujął na tym zdjęciu gdy walczyłem z ogonem tego maluszka...
Ech, a człowiek tak się narobił i życiem ryzykował



P.S. świetne zdjęcie

[jax]

Fantastyczna rewelacyjna impreza.
Bylem pierwszy raz i po tylu Pionkach nie powinna jakos mnie zaskoczyc a jednak...

Super atmosfera, goscinnosc, komofortowe warunki do grania, piekne piekne miasto, wieczorne wyprawy to bylo dokladnie to o co chodzilo. Piekna pogoda tez dodala swoje 3 grosze wspoltworzac wspanialy klimat (o dziwo w ogole nie ciagnelo mnie na odlegle o kilkaset metrow kajaczki, wolalem siedziec w akademickich murach ).
Poznalem fantastycznych ludzi i z rownie fantastycznymi udalo sie zaciesnic znajomosci. Radosc z grania, radosc z przebywania... Same plusy.

w szczegolnosci dziekuje:
- wszystkim wroclawiakom (niebieskim koszulkom i nie) - za stworzenie przesympatycznej atmosfery. Super ekipa!
- Magmie - wulkanowi energii, za ogarnianie tej wspanialej imprezy, bycie jej dobrym duchem, no i transport naturalnie
- Grzechowi - za transport, goscine i ktory mimo ze mocno chory z poswieceniem robil za przewodnika (ale jego poswiecenie na marne nie poszlo - chyba troche lepiej sie poczul i mogl pouczestniczyc (tez) w Gratislavii - ktos w gorze zlitowal sie nad nim )
- wspolpasazerom podrozy (sztefan, Samur i pedrak) oraz oczywiscie kierowcy (ragozd) - za podroz, ktora nie byla nudna i oczywiscie bezpieczna
- wszystkim nowo poznanym osobom - tak po prostu, za duzo by wymieniac....

Strasznie ale to strasznie pozytywnie sie naladowalem.

[Sandman]

Jax: to nie pozostaje Wam nic innego jak tylko jak najszybciej ponownie odwiedzić Wrocław. Przede wszystkim organizujcie sobie bilety na Euro koszykarskie we Wrocławiu.

[ragozd]

jax pewnie wlasnie zaluje ze sie wylamal i bieltow do Wroclawia nie nabyl

[jax]

jax pewnie wlasnie zaluje ze sie wylamal i bieltow do Wroclawia nie nabyl

prawie

[Magma]

Na początek chciałbym podziękować wszystkim, którzy odwiedzili Wrocław, przybyli do Instytutu Matematycznego, a tak zupełnie przy okazji już tam będąc wstąpili na Gratislavię Dziękuję organizatorom, którzy poświęcając czas, zapał i wiele innych środków, przez wiele tygodni starali się "dopiąć" imprezę na ostatni guzik Wygląda na to, że się udało

Odwiedziło nas (nie mam przy sobie listy, więc piszę z pamięci) blisko 400 osób, dokładnie podam to jeszcze w czwartek jakby ktoś był zainteresowany Dzięki wielu sponsorom i pomocy Urzędu Miasta mieliśmy ponad 100 nagród, na festiwalu można było zagrać w "grubo" ponad 100 gier.

Momentami było już ciasno, ale to jakoś nikomu wydawać by się mogło specjalnie nie przeszkadzało Dziękuję także za słowa uznania, jednak zaznaczam, że każda z niebieskich koszulek (i nie tylko ) miała swój wkład w kolejny sukces Gratislavii

Jednocześnie chciałbym skorzystać z okazji i przeprosić za sytuacje w knajpie, która więcej się już nie powtórzy Jak również za wszelkie niedogodności (o ile ktoś takowych doświadczył)

Dlatego też Wszystkim życzę, aby następna edycja Wrocławskiego Festiwalu Gier Planszowych - GRATISLAVIA, była jeszcze bardziej udana

Jeszcze raz ogromne DZIĘKI

[Wookie]

kilka słów komentarza i zdjęcia z Gratislavii:
http://gryplanszowe.net/spotkania-konwe ... ratislavii

[wajwa]

Jako , że po szalonym weekendzie we Wrocku udało mi się jako tako dojść "do siebie" pokuszę się o małe podsumowanko.

Bardzo , ale to bardzo wypaśna impreza , wielkie brawa dla organizatorów , wykonaliście kawał dobrej roboty.
Jestem wciąż pod wielkim wrażeniem Festiwalu , miasta i woogóle...
Korzystając z okazji wielkie dzięki dla Russa i a2ny za gościnę i wspólne granie , a także dla wszystkich współgraczy , ze szczególnym uwzględnieniem wc , który nie dość , że przedstawił same fajne tytuły i świetnie je wytłumaczył , to jeszcze zrobił mi okolicznościową "plajtkę".
W pamięci utkwił mi także śląsko-warszawski pojedynek w TtA z Salou i ragozdem , koniecznie musimy zagrać rewanż , wtedy na pewno kolegę z Warszawy "pojedziemy".
Na koniec dzięki dla współtowarzyszy podróży : Salou , Trzewika i mulideja , przyznaję z wiecznie marudzącym Trzewikiem trudno było wytrzymać , ale daliśmy radę , pozatym nasza poranna debata w stołówce na temat futbolu miała swój epilog wczoraj , ale o tym więcej w wątku gliwickim pisze Salou

Jeszcze raz wielkie dzięki dla wszystkich i do zobaczenia na następnej Gratislavii .....

[Korzeń]

No git było i tyle. Wprawdzie zahaczyłem się we Wrocławiu ledwie parę godzin ale zdążyłem rozejrzeć się po imprezie. Niebiescy są profesjonalistami, konwent od strony organizatorskiej chodził gładko, aż miło było popatrzeć. Inaczej to wygląda niż w Gliwicach i myślę, że dzięki rozbiciu na salki Gratislavia zyskuje swój niepowtarzalny urok. Chcę przyjechać na następny konwent, bo fajnie jest wreszcie usiąść, zostać wytłumaczonym w zasadach i zagrać. Na ostatnich konwentach gliwickich jakoś omijały mnie podobne przyjemności:)
Aha i było trochę pomarańczowych we Wrocławiu! Multi, Squirell, Trzewik i ja (tyle zauważyłem). Niebiescy zawsze pojawiają się na Pionku, tośmy się pomarańczowo stawili z rewizytą!

[Squirrel]

Kilka moich zdjęc na szybko: http://picasaweb.google.pl/Quivien/GRAT ... directlink

[monga]

Też chciałabym napisać parę zdań od siebie, chociaż będą powtórzeniem tego co już padło wcześniej.

Przede wszystkim wielkie podziękowania dla Magmy, dzięki któremu Gratislavia powstała i dzięki któremu odbyła się po raz trzeci.

Jak zwykle było rewelacyjnie, spędziłam dwa fantastyczne dni z wspaniałymi ludźmi Niektórych znałam, niektórych dopiero poznałam. Udało mi się zagrać w kilka gier, w które jeszcze nie grałam, a w które od dawna chciałam zagrać. Moja lista życzeń na BGG na pewno powiększy się o parę pozycji.

Dziękuję wszystkim, za to że byli i stworzyli taką miłą atmosferę, w szczególności wszystkim z którymi miałam okazję zagrać lub w ogóle spędzić wspólnie czas, wymieniać nie będę bo kto ze mną czas spędzał w ten czy inny sposób ten chyba wie

Stwierdzam, że te 2 dni to zdecydowanie za mało, jak zawsze brakło mi czasu na wszystko co bym chciała zrobić, jak zawsze po czuję wielki niedosyt i już nie mogę się doczekać kolejnej edycji.

[treeworker]

Witam. Byłem w sobotę z 8-letnim synem i obaj wyszliśmy bardzo zadowoleni - nawet bardzo, bardzo! Jedynym mankamentem był brak możliwości zakupienia niektórych gier. Dziwi mnie to o tyle, że mamy przecież we Wrocku Barda, Planszóweczke...
Gratuluję organizacji i dziękuję szczególnie pani z sali gier logicznych za cierpliwe tłumaczenie zasad kolejnych gier wspólną partię ingeniousa.

[niczka]

Dziwi mnie to o tyle, że mamy przecież we Wrocku Barda, Planszóweczke...

Planszóweczka niestety otworzyła się za późno żeby wziąć udział w Gratislavi jako sklep i dlatego nie było nas w postaci stoiska z grami... Ale za to twardo tłumaczyliśmy gry biegając w niebieskich koszulkach;)

[a2na]

Witam,
czy ktoś widział przypadkiem, alibo zapodziała mu się wśród innych instrukcji, zagubioną, nieswoją, smaotną, tęskniącą za pudełkiem instrukcję do DVONNA?
jeśli tak zgłaszam się po odbiór
pozdrawiam
a.