Zaginiona wyspa Arnak / Lost Ruins of Arnak (M. "Elwen" Stach, M. “Mín” Stachova)

[XLR8]

Nam udało się na arnaka załapać dopiero w trzecim druku (albo dostawie) - istnieje prawdopodobienstwo, że nie starczy dla wszystkich?

Spieszyć się czy nie spieszyć - oto jest pytanie.

Zawsze warto się spieszyć. Im szybciej nabędziesz dodatek lub grę tym szybciej się zwróci.

[rav126]

Ja zamówiłem, Arnak jest dla mnie jak Everdell - czegoś mi w nim brakuje. W Everdell pomógł dodatek Zimowy Szczyt, faktycznie jest więcej gry w grze Tu dzięki dodatkowi też liczę na ciut większą głębię. Sam dodatek ma bardzo przyjemną cenę, dlatego nawet się nie zastanawiałem.

[eveni]

Również zamówiłam, cena dodatku bardziej fajna, hype na grę jest spory więc dodatek może się szybko rozejść.

[EsperanzaDMV]

Cena faktycznie przyjemna, ale jednak się zastanawiam czy nie poczekać na informację, czy w dodatku nie ma żadnych baboli. Za dużo gier niestety od Rebela mam, gdzie pierwszy druk miał błędy w druku, i dopiero w dodrukach poprawiali błędy (Zewnętrzne Rubieże, Res Arcana, Na skrzydłach, Podróże przez Śródziemie)... a właściciele pierwszych druków musieli obejść się smakiem i zostawali z wadliwymi egzemplarzami i erratami... Z drugiej strony i tak wiem, że ten dodatek będę musiał mieć, a Arnak to taki Evergreen że nie wierzę, że nie będzie dodruków dodatku. Jak się wyprzeda jeszcze w przedsprzedaży, to tym lepiej, bo większa pewność, że będzie dodruk.

[Beskid]

Też mam podobne przemyślenia ale po drugiej stronie są duże wątpliwości czy kolejny dodruk utrzyma tak niską cenę

[kuleczka91]

Zamówiłam bez zastanawiania się. Cena dodatku ekstra, raczej stawiałam na koszt powyżej stówki. Wcale się nie zdziwię jak rozejdzie się jeszcze w przedsprzedaży, bo podstawki za każdym razem świetnie schodziły No i miłe zaskoczenie, że już na kwiecień premiera, myślałam że w czerwcu :p

[autopaga]

Dokładnie też się tego obawiałem i zamówiłem, dodruków podstawki było już kilka z tego co kojarzę, więc wolałem nie ryzykować.

[fitzroy]

Zamówiłam bez zastanawiania się. Cena dodatku ekstra, raczej stawiałam na koszt powyżej stówki. Wcale się nie zdziwię jak rozejdzie się jeszcze w przedsprzedaży, bo podstawki za każdym razem świetnie schodziły No i miłe zaskoczenie, że już na kwiecień premiera, myślałam że w czerwcu :p

Glen More II też miał być w kwietniu, zmówiłem go 2 dni przed premierą a dostałem każdy wie kiedy. Oczywiście trzymam kciuki za kwiecień, dodatek zamówiony.

[raj]

Podarujcie sobie te posty "ja też zamówiłem i na pewno wszyscy powinni o tym wiedzieć!" bo to niczego nie wnosi i spamujecie temat ludziom, którzy myślą, że ktoś napisał coś ciekawego o grze.

[REBEL.pl]

Nam udało się na arnaka załapać dopiero w trzecim druku (albo dostawie) - istnieje prawdopodobienstwo, że nie starczy dla wszystkich?

Spieszyć się czy nie spieszyć - oto jest pytanie.

Druk przyjedzie do nas w 2 transzach, więc możliwe, że pierwsza zejdzie bardzo szybko, a na drugą trzeba będzie poczekać pewnie ponad miesiąc. Nie wiemy czy to odpowiada na pytanie, ale jeśli komuś zależy na graniu tuż po premierze, a nie czekaniu na drugą część dostawy, to nie powinien zwlekać.

[Atk]

Podarujcie sobie te posty "ja też zamówiłem i na pewno wszyscy powinni o tym wiedzieć!" bo to niczego nie wnosi i spamujecie temat ludziom, którzy myślą, że ktoś napisał coś ciekawego o grze.

Mi tam nie przeszkadzają tego typu posty, jeśli oczywiście jest dalsze rozwinięcie tego zdania i ludzie piszą swoją opinię z dostępnością, schodzeniem z półek itp. Nowe osoby dzięki temu szybciej mogą się dowiedzieć jak bardzo gra jest popularna, czy są robione dodruki i jak często i ogółem jak potrafi działać ta branża.
Jak się ograniczyć tylko i wyłącznie do pisania o samej rozgrywce, to szybko można uśmiercać tematy.

Ja czekam na więcej recenzji. Mnie gra nie porwała jak co niektórych, uważam ją za dobrą grę ale nic więcej. Taki zwykła gra o mieleniu surowców. Siadam do niej z przyjemnością, bo gra się luźno, na półce jeszcze stoi ale jak Everdell, brzdęk i kilka innych lekkich gier jak opuściła by kolekcje, nie płakał bym. Fakt cena za dodatek dobra, nie obciąża na tyle budżetu, żeby odmówić sobie innej gry, co jest na pewno mega plus.

Dzięki temu mogę poczekać na kolejne rzuty, które na pewno będą.

[argali]

Generalnie gry CGE są bardzo atrakcyjnie wyceniane w stosunku do oferowanej zawartości.

Mi Arnak bardzo siadł m.in. dlatego, że nie miałem innej lekkiej i prostej do wytłumaczenia gry. Tytuł dobrze wypełnia lukę na półce, także bez zastanowienia wrzuciłem dodatek do koszyka.

[detrytusek]

Zagrane każdą postacią i co tu dużo pisać. Wow. Już po przeczytaniu instrukcji czułem, że będzie dobrze ale jest bardzo dobrze. O takie dodatki nic nie robię! Regrywalność, która jak dla mnie nieco kulała w podstawce została podniesiona do ogromnej wartości. Każdą z 6 postaci, gra się zupełnie inaczej, a do tego mamy 2 nowe tory, które są tak samo zakręcone jak te postaci. Każda postać ma swoją własną talię. Koniec z nudnym rozpędzaniem silniczka bo karty startowe może nie są jakieś super mocne co raczej wrzucają Cię w trybiki swojej postaci i zaczynasz myśleć jak najszybciej korzystać z jej bonusów. Co do postaci to niektóre wyglądają na przegięte...no bo jak to 3 archeolog (a do tego dostają dodatkową opcję) albo kupiony przedmiot (+darmowe złoto) do ręki albo dofinansowanie do artefaktów (i do zakupu i do używania). Z drugiej strony mamy gościa co zbiera strachy jak głupi albo kogoś kto ma jednego archeologa. Niesprawiedliwie? A gdzie tam...strachy można odrzucać za naprawdę silne akcje, a ten jeden archeolog potrafi kicać po całej planszy podczas jednej rundy. W ogóle granie mistykiem to jakieś totalne zakręcenie. Po pierwszej rundzie miałem 7 strachów w talii. I jak tu grać? Da się i to najciekawsza postać wg mnie. Co do balansu postaci to za wcześnie na oceny ale widać, że każdą się da fajnie pograć.
Dodatkowo te 2 tory też są pokręcone. W jednym mamy potworka do ubicia (i jak go jedna osoba nie pokona to nikt nie pójdzie wyżej), a w drugim mocny artefakt do wykorzystania przez każdego za darmo. Są rozwidlenia tylko dla lupki albo tylko dla książki.
Generalnie jest więcej kombinowania i mam wrażenie choć nie porównywałem, że na torze jest drożej. Oczywiście klasycznie dołożono więcej kart, więcej ikonek z nowymi funkcjami (nie powiem ciekawe niektóre). Jest jeszcze nowa różdżka, która usuwa 2 karty ale tu nie mam zdania czy to lepsze. Większy przemiał ma swoje zady i walety.
Na koniec zamiast klasycznego podsumowanka to będzie pytanie, zagadka dla tych, którzy nie tykali instrukcji. Jedna karta i jeden asystent zostali podmienieni na nowe wersje. Które wg Was były przegięte?

[Furan]

Teraz jeszcze bardziej czekam na dodatek.
I moim zdaniem wcale nie jest tak źle z regrywalnością podstawki. Mam za sobą sporo partii na żywo i koło 170 online... i jakoś nie mam dosyć.

[Fojtu]

Przegięty jest pewnie koleś dający 2/3 kasy, on dość mocno odstaje kod reszty jak się go uda złapać na początku. Kartę nie wiem co mogłoby się łapać, ja bym powiedział, że najlepszy jest kilof, ale pewnie wiele osób by się nie zgodziło.

[detrytusek]

Przegięty jest pewnie koleś dający 2/3 kasy, on dość mocno odstaje kod reszty jak się go uda złapać na początku. Kartę nie wiem co mogłoby się łapać, ja bym powiedział, że najlepszy jest kilof, ale pewnie wiele osób by się nie zgodziło.

Brawo .
Z kartą jeszcze nie zdradzę...podpowiem, że chodzi o artefakt.

[rav126]

Czy to ten aktywujący stanowisko I / II?

[detrytusek]

Czy to ten aktywujący stanowisko I / II?

To chyba nie są artefakty o ile pamiętam.

[addekk]

Czy to ten aktywujący stanowisko I / II?

To chyba nie są artefakty o ile pamiętam.

Wiem jaka to karta bo sobie przypomniałem, że czytałem instrukcje, ale uważam, że to nie jedyna tak mocna karta.
I chyba tutaj dostała bardziej nerfa przez asymetryczność?

[poxi]

https://files.rebel.pl/files/instrukcje ... edycji.pdf

Kamienny klucz. Kosztuje jeden kompas więcej, ze względu na silniejsze, asymetryczne efekty pola bożka. Myślę, że nerf jest słuszny, patrząc na to nie trzeba już korzystać z pól bożków w kolejności od lewej do prawej.

[fitzroy]

Po lekturze instrukcji stwierdzam, że zapowiada się fajny, urozmaicający i pogłębiający rozgrywkę dodatek. Mam wrażenie jednak, że umiejętności niektórych przywódców są trochę przekombinowane np. badaczka. Mistyk za to wydaje się ciekawy.

[detrytusek]

Po lekturze instrukcji stwierdzam, że zapowiada się fajny, urozmaicający i pogłębiający rozgrywkę dodatek. Mam wrażenie jednak, że umiejętności niektórych przywódców są trochę przekombinowane np. badaczka. Mistyk za to wydaje się ciekawy.

Umiejętności są rozrysowane wg prostego schematu. Każdy aspekt gry jest "podbity" umiejkami. Mamy skupienie się na przedmiotach, artefaktach, strachu, dwukrotnie na zwiększeniu podróżowania no i na koniec ta Pani z latającym flakonem( ), która będzie korzystać z jak największego uboju potworów. Nie wydaje mi się jakaś przekombinowana bo ubój jest podstawową cechą gry. Najbardziej dziwny jest mistyk, którym mi się chyba najprzyjemniej grało.

[fitzroy]

Na pewno mówmy o tej samej postaci? Badaczce, która ma tylko 1 workera po to żeby i tak robić nim tyle ruchów co reszta dzięki jakimś śmiesznym przekąskom? Gdzie masz u badaczki nastawienie na ubijanie potworów?

[detrytusek]

Na pewno mówmy o tej samej postaci? Badaczce, która ma tylko 1 workera po to żeby i tak robić nim tyle ruchów co reszta dzięki jakimś śmiesznym przekąskom? Gdzie masz u badaczki nastawienie na ubijanie potworów?

A to nie mówimy. Ja mówiłem o tej z ptakiem. Ta od żarełka też nie jest zła...odwiedzenie teoretycznie 3 miejsc w jednej rundzie to bardzo fajny wynik. W połączeniu z kartami ułatwiającymi podróż to może być bardzo mocne kombo. Przed podróżą jeszcze może przecież ubić potwora.

[fitzroy]

No nic na pewno są ciekawe te postacie ale coś mi się wydaje, że z dodatkiem to już nie będzie taki gateway+ jakim jest sama podstawka.