18xx

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: 18xx

Post autor: piton »

Tak czysto informacyjnie
Happy Shops / AAG - zaczyna robić wysyłki, znaczy wysyłają tradycyjne maile przedwysyłkowe. (co ciekawe mam 3 osobne zamówienia, 2 bardzo stare połączyli i wysyłają, jedno "nowsze" bez odbioru).
Więc jak ktoś szuka prezentu na "zajączka" to jak znalazł będzie :mrgreen:
Awatar użytkownika
Qlaqs
Posty: 493
Rejestracja: 17 lut 2008, 18:38
Lokalizacja: Toruń
Has thanked: 7 times
Been thanked: 14 times

Re: 18xx

Post autor: Qlaqs »

Tak. Potwierdzam :D Do mnie idzie 18CA, 1860 i ultra szybki Czopik :lol: :lol: :lol:
Moja skromna kolekcja to co mam, czego chce sie pozbyc i to co w drodze!
Krushvarrok
Posty: 29
Rejestracja: 10 lis 2010, 10:47
Lokalizacja: Słupsk/Gdańsk

Re: 18xx

Post autor: Krushvarrok »

Temat dla swieżaka wiec pytam :) czy jest opcja zakupu online 18Chesapeake w miarę rozsądnym terminie/od ręki? Używek brak na rynku z tego co widzę, a po kilku grach 18xx chciałbym mieć w kolekcji mc Donalda wśród osiemnastek :)
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: 18xx

Post autor: piton »

Krushvarrok pisze: 07 kwie 2022, 12:16 Temat dla swieżaka wiec pytam :) czy jest opcja zakupu online 18Chesapeake w miarę rozsądnym terminie/od ręki? Używek brak na rynku z tego co widzę, a po kilku grach 18xx chciałbym mieć w kolekcji mc Donalda wśród osiemnastek :)
No to musisz ze strony AAG
https://all-aboardgames.com/products/in ... chesapeake

indywidualnie to wyjdzie sporo, bo przesyłka DHL z Niemiec to kolejne $20 ( a w tej cenie można upchać ze 4-6 gier) .
Jak na już ma być to droga impreza, jak poczekasz na zamówienie zbiorowe (o ile się pojawi?) to można zaoszczędzić trochę złotówek. Innych opcji zakupu brak (względnie używki)
Awatar użytkownika
Qlaqs
Posty: 493
Rejestracja: 17 lut 2008, 18:38
Lokalizacja: Toruń
Has thanked: 7 times
Been thanked: 14 times

Re: 18xx

Post autor: Qlaqs »

Chętnie wymienię za COINA :D
Krushvarrok pisze: 07 kwie 2022, 12:16 Temat dla swieżaka wiec pytam :) czy jest opcja zakupu online 18Chesapeake w miarę rozsądnym terminie/od ręki? Używek brak na rynku z tego co widzę, a po kilku grach 18xx chciałbym mieć w kolekcji mc Donalda wśród osiemnastek :)
Moja skromna kolekcja to co mam, czego chce sie pozbyc i to co w drodze!
Krushvarrok
Posty: 29
Rejestracja: 10 lis 2010, 10:47
Lokalizacja: Słupsk/Gdańsk

Re: 18xx

Post autor: Krushvarrok »

Qlaqs pisze: 07 kwie 2022, 13:03 Chętnie wymienię za COINA :D

Potwierdzę tylko opinie o sobie jako swieżaku, ale co masz na myśli? :D
Awatar użytkownika
Xenir
Posty: 354
Rejestracja: 07 cze 2018, 13:42
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 150 times
Been thanked: 304 times

Re: 18xx

Post autor: Xenir »

Zagraliśmy ostatnio kilka razy w nowo opublikowany prototyp: 1871 The Old Prince (lub, oficjalnie, The Old Prince 1871*). Czekałem na tą grę praktycznie odkąd pokazały się o niej pierwsze informacje na weather forecast w listopadzie 2019. Początkowo gra znana jako 18xx bez prostych torów**. Nie brzmi to spektakularnie, ale w połączeniu z pociągami mierzącymi zasięg w hexach już jest nieco zamieszania. Tyle tytułem wprowadzenia.

Przejdźmy do kolejnych cech. Jak już jesteśmy przy pociągach - wczesne pociągi liczą zasięg po hexach - od 2H do 6H, kilka późniejszych to 2+, 3+ i 4+ (2/3/4 duże lokacje plus dowolna ilość wiosek przed, pomiędzy i po), a dopiero dwie rangi są permanentne - 7 (po prostu, podkreślam nieobecność plusa) oraz Diesle. Liczba pociągów danej rangi jest różna - od 2 do 4 (w większości przypadków równo po środku - 3). Rang jest 10. Trochę dużo, ale jak już pociągi zaczną rdzewieć, to tempo nie zwalnia. Pierwsze rdzewienie jest na 4tej randze, a potem już przy każdej kolejnej. Koszty pociągów nie są wysokie i rośną dość powoli - zaczynamy od $80, kolejne pociągi drożeją o $20-40, aż do $240 (potem mały spadek ostatniego rdzewiejącego pociągu na $200). Wszystko pięknie, póki nie wjadą permy - tu już koszt skacze do $500 za 7 i $600 za Diesla. Kupowanie permów z kieszeni jest tu zdecydowanie na porządku dziennym. Szczególnie gdy dodamy kolejną cechę, jaką są malejące (wraz z fazą) dostępne wartości startowe. Na początku wszystkie 4 są dostępne, ale co kilka faz jedna z nich (obecnie najwyższa) odpada.
Jeszcze słowo o mapie (i pociągach) - dużo wiosek, szczególnie podwójnych (oczywiście nieulepszalnych). Początkowe pociągi nie mają z nimi problemu, w końcu zasięg mierzą w odległości, nie przystankach. Kilka kolejnych to plusy, więc też ich niezbyt to interestuje. Pierwszą rangę permów może czasem zaboleć, bo im już plusa zabrali. “Czasem”, bo to zależy gdzie będzie jeździł - zachodnia część centrum mapy jest biedniejsza w wioski, za to na wschodzie taka 7ka dostanie czkawki po 2-3 dużych przystankach.
Firmy publiczne - dwie z nich są losowane na początku gry jako Mainline oraz Shortline - głównie wiąże się to z przyporządkowaniem ich udziałów do prywatnych (o tym później). Dodatkowo obie z nich muszą operować, by można było otworzyć kolejne firmy. Wszystkie firmy otwarte w "normalny" sposób są powiązane z udziałami spółki PEIR (Prince Edward Island Railway), której udziały są licytowane w aukcji początkowej. Gdy taka firma wypływa, odpowiadający jej udział PEIRa konwertuje się w zwykłe 10% odpowiadającej jej firmy oraz przejmuje od PEIRa stację.
Sam PEIR - główna kolej na wyspie Księcia Edwarda***. Posiada stacje w miastach startowych nieotwartych jeszcze firm publicznych. Wraz z otwieraniem firm ilość stacji maleje, a nowych nie może stawiać. Tak samo ubywa udziałów. Tylko tutaj procentowa wartość jednego udziału wrasta - dochód PEIRa jest dystrybuowany po równo na każdy udział (np. po otwarciu 2 firm zostaną 3 udziały, więc każdy da ⅓ dochodów; tutaj stosujemy tzw. matematykę cuberailsową - całość dywidend dzielimy na ilość udziałów, a dochód na udział zaokrąglamy w górę). Za to jego udziały nigdy nie rosną na wartości, a sama firma operuje zawsze jako ostatnia. Prezesem jest naturalnie gracz z największą ilością udziałów (ale nie ma tu certyfikatu prezesowskiego), ale remis rozstrzygany jest na korzyść posiadacza udziału z najniższym numerkiem. Teoretycznie można być jedynym udziałowcem, posiadając 100% wypłat w jednym papierku, ale póki co udziały PEIRa były dobre przez ok. ⅔ gry, a później już bieda - pociągu nie ma (nie musi mieć), nie wypłaca, miejsce zajmuje, a sprzedać nie można.
Istnieje również alternatywny sposób na otwieranie firmy - tak zwany podział (w oryginale: split). Polega on, z grubsza, na tym, że mogę jedną z moich firm rozdzielić na dwie. Nowej trzeba oddać przynajmniej jedną ze stacji, można jej przekazać część inwentarza. Udziały też są dzielone - połowę starych trzeba wymienić na nowe. Stare idą do skarbca, skąd można je ponownie kupić za obecną cenę giełdową, jednocześnie ponownie wkładając kapitał do starej firmy.
Ostatni punkt - licytacja i prywatne. No więc licytacja jest mocno nietypowa - prywatne i 5 udziałów PEIRa są tasowane i losowo rozdzielane między graczy (po równo). Nie brzmi jak licytacja, nie? Faktycznie, ale to dopiero wstęp. Teraz, po kolei, każdy z graczy będzie licytatorem w aukcji, w której nie może wziąć udziału. Musi wybrać jeden przedmiot do aukcji (z tych, które otrzymał), a tylko dwaj gracze, na lewo od niego, będą w niej uczestniczyć. Jeśli obaj spasują, to ta rzecz idzie do następnego w kolei gracza (który MUSI ją kupić - chyba że go nie stać, to wtedy najbogatszy ją zgarnia), którym może być licytator (w grze na 3 os.; na 4 mamy jeszcze jedną osobę nie biorącą udziału w aukcji). Także siłą rzeczy niektórych rzeczy po prostu nie będzie nam dane zdobyć. Czasem można wykombinować i “wymusić” na sobie kupno (nikogo innego nie stać), ale póki co takie akcje nie wychodziły tej osobie na zdrowie (raczej osiągany był efekt przeciwny do zamierzonego…). Same prywatne są różne - część powiązana bezpośrednio z udziałami: dwie prezesury, kilka wymian, dwie po prostu przychodzą z udziałami. Pozostałe to: możliwość położenia żółtego prostego toru, (jedyna sprzedawalna do firmy) możliwość zakupu pociągu przed jeżdżeniem pociągami (np. dzięki niej nowo otwarta firma nie cofnie się na giełdzie w swoim pierwszym ORze) oraz Union Bank. Bank jest najbardziej intrygującą z nich - jest takim swego rodzaju kontem w zamorskim banku - niby nie moje, ale jednak moje. W czasie SRa (raz na rundę) jego właściciel może działać w imieniu banku, by kupić udział lub otworzyć firmę. Gracz nie jest jako takim właścicielem tego, co leży w skarbcu UB - udziałów nie można sprzedać, a pieniądze mogą być wykorzystane praktycznie tylko do dalszych inwestycji. Natomiast na koniec gry wszystko, co było w posiadaniu banku, przenoszone jest do gracza będącego jego właścicielem. W ten sposób można na przykład oszukać limit certyfikatów - UB liczy się jako 1 papierek, niezależnie jak wiele udziałów posiada. Do tego z bankiem można trochę nacudować, ale nie będę zdradzał, żeby nie psuć zabawy w odkrywaniu.

Hm… wyszło całkiem sporo. Chciałem krótko, ale chyba po prostu nie umiem :lol: Jeśli ktoś był na tyle wytrwały, że przeczytał od początku do końca, to dziękuję za uwagę :) Więcej pewnie powiemy w “dwójkach”, razem z wrażeniami. Ale kiedy to będzie, to nikt nie wie...

* Nie trawię trendu zapoczątkowanego przez nowe wydanie 1889, gdzie w nazwie jest najpierw nazwa regionu, a dopiero potem literki. Dlatego też w wersji którą wydrukowałem zamieniłem kolejność w nazwie. Jak chcecie bardzo mieć lokalizację w nazwie, to już lepiej nazwać 18Cośtam albo 18xy: Railways of ABC.
** Z wyjątkiem jednego #9 (żółty prosty tor), przychodzącego z prywatną. No i kilkoma ulepszeniami, ale to dopiero na brązowo.
*** Historycznie prawie doprowadziła do bankructwa kolonii w ciągu roku od rozpoczęcia budowy. A że budowniczowie byli opłacani od mili zbudowanych torów, to efekt nie powinien nikogo dziwić.
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2321
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 567 times
Been thanked: 914 times

Re: 18xx

Post autor: Galatolol »

Parę słów o grach, w które grałem na rzeszowskim zlocie osiemnastkowym:

- 1828 - topowa gierka. Znów się przejechałem na kiszeniu prywatnych typu B&O zbyt długo i gdy w końcu otworzyłem firmę, było już za późno.
- 18NL - kiedyś w to grałem, ale było to po wielogodzinnym graniu w co innego i zakładałem, że może dlatego wrażenia były słabe. Nie. Grając ponownie, miałem flashbacki z poprzedniej partii i wcześniejsza opinia się umocniła. Bardzo słaby klon 1830.
- 1894 (mój prototyp) - fajnie, że w końcu zagrane na żywo.
- 1862 - przerwane dwa SRy przed końcem z powodu późnej pory. Szkoda, bo miałem firmę lokalną-potwora (która zaraz by poleciała do kosza, pomimo swych zasług), rozkręcałem firmę towarową Londyn–morze i coś jeszcze by się na szybko otworzyło :)

- 1841 - coraz więcej zaczynam kumać. Odkryliśmy, że można skupować zamrożone firmy warte parę groszy, by je scalać z normalnymi i generować wartość z niczego (wartości firm są sumowane i udziały dzielone na pół). Patent dotychczas kojarzący mi się z 18MM.
- 18MM - radosna gierka w tworzenie forsy z powietrza, będąca kociołkiem Panoramiksa przeróżnych mechanik osiemnastkowych. Ta gra to stan umysłu i tylko nieliczni są w stanie ją docenić :lol: Zasady na słowo honoru, bo instrukcja to losowy zlepek luk i niedopowiedzeń.
- Rolling Stock Stars - nowa wersja Rolling Stocka. Giełda trochę mniej subtelna, za to znacznie mniej żmudnego sumowania wartości.

- 18MM - ponownie.
- 1830 - na zakończenie szybka trzydziestka na czterech (zresztą czym byłby spęd 18xx bez 1830?). Bankrut na Dieslu po 1,5 godziny, dziękuję dobranoc.

Na innych stołach były grane 1817, 1849, 1882, 1822MX, 18DO i 1871.
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2022, 10:01 przez Galatolol, łącznie zmieniany 1 raz.
sajlenthill
Posty: 242
Rejestracja: 30 mar 2015, 12:50
Has thanked: 79 times
Been thanked: 22 times

Re: 18xx

Post autor: sajlenthill »

Galatolol pisze: 10 kwie 2022, 22:56 Parę słów o grach, w które grałem na rzeszowskim zlocie osiemnastkowym:

- 1828 - topowa gierka. Znów się przejechałem na kiszeniu prywatnych typu B&O zbyt długo i gdy w końcu otworzyłem firmę, było już za późno.
- 18NL - kiedyś w to grałem, ale było to po wielogodzinnym graniu w co innego i zakładałem, że może dlatego wrażenia były słabe. Nie. Grając ponownie, miałem flashbacki z poprzedniej partii i wcześniejsza opinia się umocniła. Bardzo słaby klon 1830.
- 1894 (mój prototyp) - fajnie, że w końcu zagrane na żywo.
- 1862 - przerwane dwa SRy przed końcem z powodu późnej pory. Szkoda, bo miałem firmę lokalną-potwora (która zaraz by poleciała do kosza, pomimo swych zasług), rozkręcałem firmę towarową Londyn–morze i coś jeszcze by się na szybko otworzyło :)

- 1841 - coraz więcej zaczynam kumać. Odkryliśmy, że można skupować zamrożone firmy warte parę groszy, by je scalać z normalnymi i generować wartość z niczego (wartości firm są sumowane i udziały dzielone na pół). Patent dotychczas kojarzący mi się z 18MM.
- 18MM - radosna gierka w tworzenie forsy z powietrza, będąca kociołkiem Panoramiksa przeróżnych mechanik osiemnastkowych. Ta gra to stan umysłu i tylko nieliczni są w stanie ją docenić :lol: Zasady na słowo honoru, bo instrukcja to losowy zlepek luk i niedopowiedzeń.
- Rolling Stock Stars - nowa wersja Rolling Stocka. Giełda trochę mniej subtelna, za to znacznie mniej żmudnego sumowania wartości.

- 18MM - ponownie.
- 1830 - na zakończenie szybka trzydziestka na czterech (zresztą czym byłby spęd 18xx bez 1830?). Bankrut na Dieslu po 1,5 godziny, dziękuję dobranoc.

Były też grane 1817, 1849, 1882, 1822MX, 18DO i 1871.
Jacieeee, tyle tytułów? Musieliście grać z miesiąc ;-) Szacun!!!
foxikos
Posty: 489
Rejestracja: 16 kwie 2020, 18:40
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 132 times
Been thanked: 245 times

Re: 18xx

Post autor: foxikos »

sajlenthill pisze: 11 kwie 2022, 07:23 Jacieeee, tyle tytułów? Musieliście grać z miesiąc ;-) Szacun!!!
Dokładnie 3 dni, nawet można powiedzieć 2,5 dnia.
Moja kolekcja
Potrzebujesz insertu - zaglądnij https://insertme.pl/
sajlenthill
Posty: 242
Rejestracja: 30 mar 2015, 12:50
Has thanked: 79 times
Been thanked: 22 times

Re: 18xx

Post autor: sajlenthill »

foxikos pisze: 11 kwie 2022, 08:49
sajlenthill pisze: 11 kwie 2022, 07:23 Jacieeee, tyle tytułów? Musieliście grać z miesiąc ;-) Szacun!!!
Dokładnie 3 dni, nawet można powiedzieć 2,5 dnia.
Grubo, niezłe tempo musiało być ;-)
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: 18xx

Post autor: piton »

sajlenthill pisze: 11 kwie 2022, 10:08 Grubo, niezłe tempo musiało być ;-)
No bo nie graliśmy w Lublinie :mrgreen: trzeba było się zapakować w malucha i podjechać, a nie we własnym sosie epickie 1846 przez 6 godzin ;)
Ciśnij ich tam, niech grają więcej. Pozdro!
sajlenthill
Posty: 242
Rejestracja: 30 mar 2015, 12:50
Has thanked: 79 times
Been thanked: 22 times

Re: 18xx

Post autor: sajlenthill »

piton pisze: 11 kwie 2022, 10:12
sajlenthill pisze: 11 kwie 2022, 10:08 Grubo, niezłe tempo musiało być ;-)
No bo nie graliśmy w Lublinie :mrgreen: trzeba było się zapakować w malucha i podjechać, a nie we własnym sosie epickie 1846 przez 6 godzin ;)
Ciśnij ich tam, niech grają więcej. Pozdro!
Jak się wbić na taką imprezę? Trzeba znać jakieś tajemne hasło???
Awatar użytkownika
Otorek
Posty: 661
Rejestracja: 25 maja 2020, 18:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 242 times
Been thanked: 358 times

Re: 18xx

Post autor: Otorek »

sajlenthill pisze: 11 kwie 2022, 10:18
piton pisze: 11 kwie 2022, 10:12
sajlenthill pisze: 11 kwie 2022, 10:08 Grubo, niezłe tempo musiało być ;-)
No bo nie graliśmy w Lublinie :mrgreen: trzeba było się zapakować w malucha i podjechać, a nie we własnym sosie epickie 1846 przez 6 godzin ;)
Ciśnij ich tam, niech grają więcej. Pozdro!
Jak się wbić na taką imprezę? Trzeba znać jakieś tajemne hasło???
Wystarczy obserwować forum:
viewtopic.php?f=4&t=74578
sajlenthill
Posty: 242
Rejestracja: 30 mar 2015, 12:50
Has thanked: 79 times
Been thanked: 22 times

Re: 18xx

Post autor: sajlenthill »

Otorek pisze: 11 kwie 2022, 10:25
sajlenthill pisze: 11 kwie 2022, 10:18
piton pisze: 11 kwie 2022, 10:12
No bo nie graliśmy w Lublinie :mrgreen: trzeba było się zapakować w malucha i podjechać, a nie we własnym sosie epickie 1846 przez 6 godzin ;)
Ciśnij ich tam, niech grają więcej. Pozdro!
Jak się wbić na taką imprezę? Trzeba znać jakieś tajemne hasło???
Wystarczy obserwować forum:
viewtopic.php?f=4&t=74578
Ehhh Rzeszów tak blisko :-( no nic - będę się teraz uważniej przyglądał, dzięki za info
kuba32
Posty: 327
Rejestracja: 23 sie 2021, 17:01
Has thanked: 219 times
Been thanked: 192 times

Re: 18xx

Post autor: kuba32 »

Dzień dobry wszystkim, z tej strony osiemnastkowy świeżak 8) Dzięki wspominanemu wyżej Osiemnastkonowi udało się zwiększyć liczbę rozegranych partii a zarazem tytułów z 1 do 7 :lol: (a nawet prawie 8 ), także poniżej garść wrażeń kompletnego laika:

1889 - pierwsza partia ever w grę typu 18xx, przed rozgrywką ogarnąłem tzw. Czokapika na YT (https://www.youtube.com/watch?v=oGA40VMYe_U) oraz przeczytałem instrukcję 1889, to wystarczyło, żeby w miarę pewnie usiąść do stołu i nie dać kompletnego blamażu, rozgrywkę uważam za udaną :) ale to szczególnie dzięki super ekipie z Bielska, dzięki Panowie!

A teraz to co działo się na konwencie:

1828 - po 1889 już przynajmniej troszkę wiedziałem jakie mam możliwości, chociaż nadal spory paraliż decyzyjny, częsty brak świadomego planu co zrobić, ale jakimś cudem skończyłem na 1. miejscu (pociągi 3+D zrobiły robotę) :lol: z nowości poznałem łączenie spółek, jako laik użyłem go oczywiście niezbyt świadomie, ale coś zaczęło klikać :)

18NL - prywatne spółki przynoszące mały dochód, bardzo powolne rozkręcanie się gry - tyle zapamiętałem :) natomiast było to dosyć przyjemne, takie 1889 :P

1849 - Sycylia ❤️ bankrut na zakupie 10, ale ponoć sporo partii tak się kończy :lol: z nowości różne typy torów, co wpływa na to ile może przejechać dany pociąg po danym typie torów, oj ciężko było mi się połapać, przyjemnie się grało, ale do świadomego grania daleka droga jeszcze :)

1882 - na zakończenie pierwszego dnia konwentu, nic nie pamiętam, mózg już powiedział dziękuję dobranoc :lol:

1822MX - zagrane na świeży umysł, w 4 osoby zeszło ok 5-6h nie wliczając przerw, także jak do tej pory najdłuższa rozgrywka w mojej karierze :P ależ to było super! sporo nowych mechanizmów (budowniczowie, narodowa spółka), ale fajnie wszystko kliknęło :D

1846 - niestety nierozegrane w całości, udało się chyba tylko SR i 2xOR, ale koniecznie chcę w to zagrać :) z nowości to początkowy wybór firm prywatnych, który działa na zasadzie draftu

18MM - na zwieńczenie wyjazdu, do gry wskoczyłem w środku rozgrywki, wcześniej się tylko przyglądając, rozkład mapy losowy, a trafiło się tak, że całość rozgrywki toczyła się tak na prawdę na 1/4 całej mapy, w 4 osoby :lol: mega pozytywne wrażenia, mechanizm zaciągania kredytów mega na propsie :D

To były mega intensywne 3 dni, ale na pewno było warto :D Przeogromne dzięki całej ekipie! W najśmielszych snach nie spodziewałem się, że trafię na tak ekstra ludzi, wow, po prostu chapeau bas! ❤️

Żeby jakoś podsumować, mogę tylko napisać, że osiemnastki śnią mi się od dwóch dni i nie mogę zasnąć bo myślę nad tym co bym zagrał gdyby... :lol:

Kompletnie inne doświadczenie niż euraski, które poznałem do tego pory, nawet te z kategorii ciężkich, było warto :)
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2022, 12:51 przez kuba32, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2321
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 567 times
Been thanked: 914 times

Re: 18xx

Post autor: Galatolol »

kuba32 pisze: 11 kwie 2022, 12:40 1862 - na zakończenie pierwszego dnia konwentu, nic nie pamiętam, mózg już powiedział dziękuję dobranoc :lol:

1864 - niestety nierozegrane w całości, udało się chyba tylko SR i 2xOR, ale koniecznie chcę w to zagrać :) z nowości to początkowy wybór firm prywatnych, który działa na zasadzie draftu
1882 i 1846 :) (czysto dla formalności)
Awatar użytkownika
Koziełło
Posty: 905
Rejestracja: 13 cze 2018, 13:11
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 234 times
Been thanked: 315 times

Re: 18xx

Post autor: Koziełło »

kuba32 pisze: 11 kwie 2022, 12:40 Żeby jakoś podsumować, mogę tylko napisać, że osiemnastki śnią mi się od dwóch dni i nie mogę zasnąć (...) :lol:
Przepraszam za off-top (naprawdę nie mogłem się powstrzymać), ale tak sobie myślę, że w pewnym wieku to chyba normalne...
Awatar użytkownika
Xenir
Posty: 354
Rejestracja: 07 cze 2018, 13:42
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 150 times
Been thanked: 304 times

Re: 18xx

Post autor: Xenir »

Jeszcze dorzucę moją listę rozgrywek z Osiemnastkonu:

- 1828 - na prawdę super gra. Praktycznie w każdej partii odkrywam coraz to nowe detale (mimo 20-kilku partii na koncie). Najlepsza w składzie 5-osobowym. U nas 3+D pojeździły dużo za długo, co zadecydowało o wyniku partii. Prędko się nie znudzi.
- 18NL - jeden z wczesnych klonów 1830. Rozkręca się dużo wolniej niż 1830, nie ma jak poszaleć z wczesnymi dochodami, wydrenowaniem firm przez zakup prywatnych, itp. Same prywatne płacą marnie, a firmy powiązane z prywatnymi (przychodzącymi z prezesurami) są raczej żałosne. Na szczęście bardzo nie zdążyliśmy się wynudzić, bo jeden ze współgraczy wymusił na sobie bankructwo. Nie mam chęci grania ponownie.
- 1849 - w naszej grupie wkradają się pewne schematy, dlatego ostatnio próbuję nieco bardziej niestandardowych otwarć (jak na naszą grupę), by było trochę urozmaicenia. Skończyliśmy w 1.5h po bankructwie, bo we dwóch nam się nie chciało jeździć, a była szansa zagrania jeszcze jednej partii tego wieczora. Głównym celem było i tak pokazanie Kubie nowej gry :)
- 1882 - ostatnia gra tego wieczora, niegdyś nie wyobrażałem sobie partii bez bankruta (wtedy była to dla mnie magia tej gry), ale po kilkunastu partiach czar prysł, gdy ludzie zaczęli grać bardziej zachowawczo. Tym razem bankruta nie było, ale dla mnie była to zabawna partia. Otworzyłem sobie QL, zarobiłem miliony monet, po czym porzuciłem trupa w krzakach (aka: podarowałem innemu graczowi). SR3: "o kurde, jestem na limicie certyfikatów" - po otwarciu przeze mnie dwóch firm w jednej rundzie: "no to mamy pograne" ~piton, 2022 :lol: Zagraliśmy jeszcze ze 2 rundy i stwierdziliśmy, że na Diesla nie ma szans w tej grze, więc grzecznie zawinęliśmy się do spania.

- 1841 - tutaj mieliśmy 3 nowych graczy ("chyba nie lubisz tłumaczyć tej gry" - Robert :D). Z tłumaczeniem trochę zeszło, mimo pominięcia dokładnych opisów wydarzeń historycznych. Początek był szalony, nikt nie podjął prezesury po fuzji toskańskiej, a secesja Ferdynandei potoczyła się zgodnie z moimi zamiarami. Niedługo potem piton odszedł do krainy nierdzewiejących pociągów przy próbie dołożenia do pociągu z kieszeni, a sama gra nieco spowolniła. Skończyliśmy na osiągnięciu prawego górnego rogu giełdy, gdzieś w ostatniej fazie gry.
- 18MM - szalona gra, będąca mixem 17 (w sumie to bardziej USA), 22, 62 i cholera wie czego jeszcze. Instrukcja bardzo dziurawa i pisana na kolanie (w połowie opisu ORa autor sobie nagle przypomniał o czymś związanego z SRem i wspomniał o tym właśnie w opisie ORa), więc dużo trzeba interpretować na własną rękę na bieżąco. Dodatkowo jest to największa kula śniegowa w 18xx jaką spotkałem. Dosłownie nie ma żadnych zobowiązań - można całą firmę (z pożyczkami, bez pociągów, bez kasy, itp.) spuścić w kiblu i otworzyć za odzyskane pieniądze nową. Odpuściliśmy sobie kilka ostatnich ORów i SR, bo kula śniegowa była już nie do zatrzymania, a chcieliśmy wcisnąć jeszcze jedną grę przed wyjściem na piwo.
- Rolling Stock Stars - w zwykłego RS grałem kilka razy. Ta wersja jest ciut uproszczona, wymaga mniej kalkulacji i mniej karze graczy za błędy. Prawdopodobnie jest też krótsza. Łagodne krawędzie sprawiają, że chętniej zagram w zwykłego Rolling Stocka. Grę skończyliśmy na skraju niebieskich firm, prawdopodobnie czekałaby nas jeszcze max. godzina gry. Partia czysto zapoznawcza, bo piton bardzo chciał spróbować :)

- 1871 - jeden z najnowszych prototypów. Pisałem o nim kilka postów wcześniej. Gra znajduje nowych wyznawców, z czego bardzo się cieszę. Co partia, to wychodzi coś nowego.
- 1830 - moja partia numer 40. Idealne zwieńczenie konwentu. Trochę za bardzo pojechałem po bandzie i wykolejenie było nieuniknione :lol: SR1: otwieramy BO, PRR i NYNH. W OR1 zielona faza. SR2: otwieramy NYC i CO. SR3: otwieramy BM, Erie, CPR. OR3.2 brązowa faza. SR4 już same zakupy i sprzedaże. OR4.2 bankrucik na Dieslach :D Całość trwała 1.5h
sajlenthill
Posty: 242
Rejestracja: 30 mar 2015, 12:50
Has thanked: 79 times
Been thanked: 22 times

Re: 18xx

Post autor: sajlenthill »

A może parę słów o 18do. Jak wrażenia? (widzę, że było grane)
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: 18xx

Post autor: piton »

Kończy się kampania nowej gry Lonny'ego 1888-N ( #1888-N *)
https://www.kickstarter.com/projects/18 ... orth-china

Jako, że kampania taka se :P Lonny dorzucił strecz gole bez ich ufundowania, żeby podnieść atrakcyjność produktu ;)
Jeszcze większą atrakcyjność macie u Adama w Planszostrefie, bo cena po rabacie wychodzi poniżej 280 zeta (na KS indywidualnie prawie 100pln więcej), nawet jak to wersja retail, to godne uwagi są tacki i drewienka, które potem dokupicie u Magole w Cube4Me (dość bezpłatnych reklam biznesów kolegów ;) )

Dobra o co mi chodzi - chciałem zareklamować ten tytuł, TAK :P Pomimo moich sceptycznych komentarzy, ze strony wcześniej. że zacytuję sam siebie (skromniacha)
Spoiler:
Chciałem zareklamować jako " dobry tytuł dla początkujących" a właściwie alternatywę do 18Chesapeake.

Co rusz wpada tutaj ktoś pytając o dobry tytuł na początek. "Każdy" z nas (większość) proponuje Czesapika. Ja przewrotnie zmienię zdanie i powiem "Nowi" kupcie 1888-N.
Dlaczego?
-> 1888-N -jak Czesapik- bazowana jest na 1830 (czyli absolutna podstawa w zasadach). Poznając zasady obu gier macie otwarte pole do eksplorowania całej rodziny 18xx. Najważniejsze, poznacie te gry, spodobają się Wam to pojedziecie dalej bez wahania.
-> Czesapik, jak już wielokrotnie pisaliśmy, jest "fajny" : symetryczny, "nie krzywdzi" - pojeździcie czym tam czy owam będzie fajnie. Czes ma eksport pociągów etc. Na pewno jest łatwiej grać na początku, odkrywać grę, ale potem może się powiedzmy znudzić, będzie liniowo jak już się wciągniecie (no chyba, że granice na 5-6 osób wtedy zabawa fajna do bankruta)
-> 1888 ma ciekawszą mapę i nie jest symetrycznie, ma ciekawsze firmy prywatne, spółki mają swoje punkty docelowe (takie bonusy) i tak samo jest eksport pociągów (kto wymyślił eksport?**)
Nie jest to nie wiem jaki wynalazek, ale na wejściu oferuje więcej niż Czesapik, ale też może być bardziej trudny do opanowania i łatwego grania od początku(!)

-> Wydanie: będzie ładne, wysoka jakość produkcji. Mam wszystkie gry wydane przez Lonnyego i są dobrze zrobione, no worries
-> Cena najważniejsze! wspomniane powyżej sklepowe 280 pln VS $90 (385 pln) bez kosztów przesyłki za Czesapika ze strony AAG robią spooorą różnicę.

Jak jesteście "nowymi" w świecie 18xx, koniecznie chcecie się zaopatrzyć w jakąś "dobrą grę na początek" to z tych dwóch możecie brać śmiało 1888.
Działa, nic nie zgrzyta, pokaże możliwości systemu (no bo to jest bazowane na 1830). Moim zdaniem jest ciekawiej niż w Czesapiku. W grze jest nacisk na planowanie długich tras od początku, ale miasta mają po 2 miejsca na stacje i będzie blokowanie, sprytne budowanie tras, objeżdżanie, ewentualnie kombinowanie na giełdzie (?), jakie spółki otworzyć, kiedy itd. standardowe dylematy.
18Chesapeake ma podobne/identyczne cechy, ale 1888 dzięki mapie oferuje więcej zabawy (Moim zdaniem).

Społeczność 18xx "zjechała" Lonny'ego za 1888-N bo stworzył "klona" Czesapika w Chinach (a gdzie robią najwięcej podróbek...). Każdy spodziewał się Lonny-gry czyli udziwnionej osiemnastki, zmienionych zasad, czegoś nowego - co i tak zostałoby zjechane przez ortodoksów 18xx ;)
Ja sam byłem (jestem już mniej) rozczarowany tym tytułem, bo liczyłem na "wódę i lasery" - parafrazując młodzież. No bo ile można grać w gry dla początkujących? Ale to gadam jako koleś co już ze 3 gry poznał i nie mam się za początkującego, stąd lekki zawód.
Świat nasycił się Czokapikiem, dlatego też masowo marudzi na 1888-N. Jakby Lonny się z tym wstrzelił przed Czesapika to Scott by zgrzytał zębami a nie monetami.

Z punktu widzenia polecenia gry, po prostu jej działania - mogę polecić, nie zawiedziecie się. Jest to poziom 18Chesapeake, a moim zdaniem jest nawet ciekawiej. Cenowo dużo lepiej. Więc jak szukacie czegoś na początek to możecie to śmiało rozważyć.
Pogracie od 2 do 6 osób (zawsze można sobie zasady na 2 osoby z Czesia dołożyć), ewentualnie będą jakieś mityczne części i większa mapa jak ktoś polubi gry operacyjne to jak znalazł.

Druga strona medalu - te gierki są dostępne do grania online więc można porównać z czym to się je (partie szkoleniowe, tanio!!! zagadajcie na priv ;) )
3 strona medalu - po ograniu dobrze tych gier online, można kupić np. 1882 :P

aaa jest wątek co na początek - to tam powinienem wpisać :lol:

---
* (mały druk jak to gwiazdka)
a tak mnie naszło. Może wpisywać tytuły gier ze słynnym haszem? (#1830 ) ALE przy dłuższych opisach tytułu, opisach rozgrywek etc. a nie pytania czy to dobre czy tam dla dwóch zdań ;)
potem będzie łatwiej się wpisywało w wyszukiwarkę i kilkadziesiąt stron wątku się zmniejszy.
Jako samozwańczy woźny tego wątku tak sobie wykoncypowałem, ale czy to dobre to już inna sprawa :P


** Kto pierwszy zastosował w grach Eksport pociągów, kojarzycie?
Czy przypadkiem nie Lonny w 1824? ale to dopiero 2005 rok -coś mi nie bangla :?

(a te gwiazdki ukradłem od Xenira :mrgreen: )
kisiel365
Posty: 773
Rejestracja: 10 paź 2016, 18:35
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 229 times
Been thanked: 275 times

Re: 18xx

Post autor: kisiel365 »

Moja opinia o 1888-N po jednej 4os. asynchronicznej i jeszcze nie skończonej (ale nie porzuconej) rozgrywce:
poprawna bez fajerwerków, osobiście bardziej podoba mi się niż "czesapik", z którym jest tak porównywana, ciekawe prywatne, spółki lepsze i gorsze, więc wyścig o płynność do floatowania jest istotny, upgrade czerwonego i niebieskiego to juz ekstrawagancja tego tytułu, ale daje zmienność opłacalności spółek (LYR bez prywatnej od niebieskich - meh, a z - całkiem mocny), co najważniejsze nie ma (jeszcze) 10 poradników jak grać (typu za ile powinny schodzić prywatne w 3,4,5 os.) wiec mozna odkrywać schematy z nieoskryptowanymi kolegami
mam 3trolle-7% (S) errata do 1861/67 (K) 1882, 1817/USA
Awatar użytkownika
Xenir
Posty: 354
Rejestracja: 07 cze 2018, 13:42
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 150 times
Been thanked: 304 times

Re: 18xx

Post autor: Xenir »

1888 na papierze wydaje się ciekasze niż Chesapeake. Póki co jestem może w 1/4 - 1/3 partii, więc na razie mogę napisać tyle, co się da "wypatrzeć" z mapy, giełdy, firm, itp. Mapa jest bardziej zróżnicowana (niż w Ches) i bardziej poorana kosztami terenów (za to tańszych). Hexy docelowe są mi obojętne, nie przepadam za tą mechaniką (niezależnie czy daje do dodatkowe stacje / pieniądze czy większy dochód), ponieważ siłą rzeczy wymusza budowanie w daną stronę, przez co mapa ma tendencje do rozwoju w taki sam sposób (tutaj generalizuję do ogółu 18xx). Tory dość podobne, ale też bardzo Lonny-style: wcześniejsze połączenia przez OO niż zwykle (jak zwykle, tzn. w 30-poodbnych), a osobne miasta na tym samym kafelku łączą się w jedno od brązowej fazy. Przynajmniej wioski są nieulepszalne :P Prywatne mają ciekawsze moce - jakieś lepsze offboardy, jakieś połączenie promem, kopalnia (taka lepsza wioska). Nic specjalnego, ale bardziej różnorodnie niż "połóż tor w X91 i Y92 bez konieczności połączenia". Na mnie nie robią wrażenia, ale pewnie świeżakom wywodzącym się z otoczenia euro się spodoba. Giełda taka jakaś "solidniejsza", głębsza (przynajmniej rozmiarem, czy przekłada się to na głębię rozgrywki jeszcze nie wiem). Więcej par-ów, żółta strefa też zdecydowanie większa. Mam wrażenie, że już gdzieś widziałem tą giełdę (pewnie zajumał z jakiejś swojej wcześniejszej gry). Koszty pociągów takie same jak w Ches, czyli 500 za 5T (względem 450 w 1830; otwierając za max - 95 - firma nie ma pieniędzy na 2 sztuki 5T) i 900 za Diesla (otwierając za max nie trzeba dokładać do pociągu z kieszeni).

Czy kupię? ...Nie. Lonny'ego fanbojem (ani kolekcjonerem) nie jestem, a z gier "na początek" już wyrosłem :) Czy lepszy niż zwykły Chesapeake? Nie wiem, bo jeszcze nie zagrałem do końca.
Intryguje mnie nieco ta opcja z połączeniem trzech gier w jedną, ale jeśli to po prostu gigantyczna mapa z takimi samymi zasadami (takie chamskie "skserowanie" jednej gry w celu powiększenia i zrobienia "wariantu epickiego") to będzie słaby układ.
piton pisze: 22 kwie 2022, 09:03 ** Kto pierwszy zastosował w grach Eksport pociągów, kojarzycie?
Czy przypadkiem nie Lonny w 1824? ale to dopiero 2005 rok -coś mi nie bangla :?
Przebijam Helmutem o 2 lata: 1844 (rok publikacji 2003). Właśnie się natknąłem, czytając instrukcję (gramy jutro). Przeglądałem też BGG w rodzinie 18xx, ciężko coś znaleść, bo każda gra ma swoje pojęcie na eksport.
Np. w wyżej wymienionym 44 jest to:
Sales of trains abroad
Potencjalnie można by szukać w którymś 1825 albo innych cudakach pokroju 1831 albo 18C2C
piton pisze: 22 kwie 2022, 09:03 (a te gwiazdki ukradłem od Xenira :mrgreen: )
:twisted:
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2022, 20:04 przez Xenir, łącznie zmieniany 1 raz.
kisiel365
Posty: 773
Rejestracja: 10 paź 2016, 18:35
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 229 times
Been thanked: 275 times

Re: 18xx

Post autor: kisiel365 »

Xenir pisze: 22 kwie 2022, 14:54 Hexy docelowe są mi obojętne, nie przepadam za tą mechaniką (niezależnie czy daje do dodatkowe stacje / pieniądze czy większy dochód), ponieważ siłą rzeczy wymusza budowanie w daną stronę, przez co mapa ma tendencje do rozwoju w taki sam sposób (tutaj generalizuję do ogółu 18xx).
No tutaj jedynie obawa o powtarzalność/schematyczność, ale myśle, że jak komuś to mocno przeszkadza, to zawsze można się umówić, że gramy bez docelowych.
Xenir pisze: 22 kwie 2022, 14:54 Mam wrażenie, że już gdzieś widziałem tą giełdę (pewnie zajumał z jakiejś swojej wcześniejszej gry).
:lol:
mam 3trolle-7% (S) errata do 1861/67 (K) 1882, 1817/USA
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2321
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 567 times
Been thanked: 914 times

Re: 18xx

Post autor: Galatolol »

Jeśli się nie mylę, żadna firma nie pojedzie 3x 2T w OR2, więc gra nie naprawia głównej wady 18Chesapeake (dobrze w grze szkoleniowej móc zademonstrować, co się stanie jeśli pociągi za wolno schodzą).
ODPOWIEDZ