Creature Comforts / Dobry Rok (Roberta Taylor)

[planszufka]

Do mnie wersja Deluxe przyszła oczywiście z obitym rogiem bo jakby mogło być inaczej. Normalnie boję się otwierać pudełka. Ostatnio na 5 przesyłek, 4 miały obite rogi. Dramat.

To chyba podpadłeś kurierowi, a nie wina pakowania teraz masz ekstra traktowanie paczek. Chyba że wszystkie 5 paczek ze sklepu wydawcy.

Paczkę przekierowałem do automatu. Folia bąbelkowa była ale jedna warstwa. Rogi kartonu wgniecione mniej lub bardziej. Oni muszą rzucać tymi paczkami bo rogi planszówek są przecież bardzo twarde. Na szczęście jest super obsługa wydawcy i teraz czekam na wymianę. BTW gry na których mi nie zależy przychodzą oczywiście w stanie idealnym. I jak mogę to zamawiam ze sprawdzonych sklepów z planszówkami nawet jak mają drożej bo nie chce mi się później bawić w wymianę.

rozumiem twoj bol, tez ostatnio mialem kilka wgniotek i irytuje to strasznie

[Manietu]

Pierwszy raz dostałem grę z uszkodzonym meeplem. Ciekawe, czy komuś trafiło się więcej takich:
https://ibb.co/4P5ktMR
https://ibb.co/2MrNJXk

[dave20_]

Pierwsza rozgrywka za nami

Gra jest rewelacyjna.
Zacznijmy od początku

Instrukcja bardzo dobrze napisana, są podane przykłady itp. Gwarantuje, że rzadko będziecie do niej sięgać

Wykonanie bajka. Kupiłem wersie deluxe. Wszystkie drewniane elementy wyglądają bardzo dobrze. Można się przyczepić jedynie do figurek, które miały być czerwone a są buraczkowe

Oczu się nie da oderwać od tej gry.

Gra sprawia mega przyjemność. Niby jest duża losowość ale zawsze możemy trochę pokombinować i a nuż się uda zrobić to co założyliśmy. Zobaczymy jak będzie działać w większym gronie (niż dwie osoby).

Pierwsza rozgrywkę skończyliśmy z wynikami 63 vs 61, było blisko

[planszufka]

Pierwsza rozgrywka za nami

Gra jest rewelacyjna.
Zacznijmy od początku

Instrukcja bardzo dobrze napisana, są podane przykłady itp. Gwarantuje, że rzadko będziecie do niej sięgać

Wykonanie bajka. Kupiłem wersie deluxe. Wszystkie drewniane elementy wyglądają bardzo dobrze. Można się przyczepić jedynie do figurek, które miały być czerwone a są buraczkowe

Oczu się nie da oderwać od tej gry.

Gra sprawia mega przyjemność. Niby jest duża losowość ale zawsze możemy trochę pokombinować i a nuż się uda zrobić to co założyliśmy. Zobaczymy jak będzie działać w większym gronie (niż dwie osoby).

Pierwsza rozgrywkę skończyliśmy z wynikami 63 vs 61, było blisko

to, ze rzadko sie siega do instrukcji to nie kwestia instrukcji tylko tego, ze to po prostu lekka gra dla calej rodziny

[PanFantomas]

.

[macieq]

Jak narazie najwiekszy minus to brak miejsca na karty w koszulkach w insercie wersji deluxe.

Karty przyjemnostek w koszulkach bez problemu zmieściły się w insercie (Sloyca premium). Stos na wysokość ledwo się mieści, ale się zmieścił.

[Majzownik]

Jak narazie najwiekszy minus to brak miejsca na karty w koszulkach w insercie wersji deluxe.

Karty przyjemnostek w koszulkach bez problemu zmieściły się w insercie (Sloyca premium). Stos na wysokość ledwo się mieści, ale się zmieścił.

Szkoda, że to jedyne karty które w koszulkach wejdą w wyprawie. Zwłaszcza, że specjalnie dla tej gry zamówiłem Paladiny w tych dziwnych wymiarach.

[Pieter1989]

Pierwsza rozgrywka za mną, póki co solo.
Gra bardzo przyjemna. Wizualnie nic dodać, nic ująć, zrelaksowałem się podczas gry. Zasady są proste, obsługa nie zajmuje zbyt dużo, a sama rozgrywka też była całkiem szybka. W 2 osoby nie sądzę by się ciągnęła, ale przy większej ilości osób już może się to jednak robić nieco męczące...
Tak czy siak, ja z zakupu jestem zadowolony i jeśli będę chciał się zrelaksować to będzie to jeden z możliwych wyborów

[litk]

Ja przegapiłem premierę, a teraz wersji z dwoma dodatkami nigdzie nie ma, no chyba że na OLX w kwocie X2, okrojoną wersję sobie daruję, a szkoda bo wizualnie gra mi się podoba.

[PanFantomas]

.

[Dr. Nikczemniuk]

Szkoda, że nie ma do kupienia upgrad'a do wersji retail. Mogłyby być same drewienka

[Lolas]

Szkoda, że nie ma do kupienia upgrad'a do wersji retail. Mogłyby być same drewienka

Ależ byłby lament, że za drogo!!

[rand]

Szkoda, że nie ma do kupienia upgrad'a do wersji retail. Mogłyby być same drewienka

Z tego co kojarzę, to Lucrum nie miało za dużo do powiedzenia, bo mieli ograniczoną ilość de lux przez wydawcę, więc sądzę że upgrade pack też nie wchodził w grę. Szkoda, ale na szczęście ja się załapałem . Cieszy fakt ze Lucrum walczy o lepsze wydania, bo na przykład u Galakty zawsze to jest tylko retail. Czekam na Tidal Blades i z chęcią bym wziął wersję de lux, no ale wezmę to co będzie

[eveni]

Szkoda, że nie ma do kupienia upgrad'a do wersji retail. Mogłyby być same drewienka

Mówisz - masz

https://3trolle.pl/21680-creature-comfo ... menty.html

[rand]

Szkoda, że nie ma do kupienia upgrad'a do wersji retail. Mogłyby być same drewienka

Mówisz - masz

https://3trolle.pl/21680-creature-comfo ... menty.html

Fajna opcja w sumie, podstawka kosztuje 120 + 130 upgrade, wychodzi tyle co wersja de lux. Problem ze nie ma dodatków ( cele i umiejętności) no i brak pojemnika na surowce. Niemniej fajna opcja, z racji że trole to z kickstartera zamowiły to pewnie jakiejś dużej ilości nie mają.

[Cellstar]

Jak narazie najwiekszy minus to brak miejsca na karty w koszulkach w insercie wersji deluxe.

Karty przyjemnostek w koszulkach bez problemu zmieściły się w insercie (Sloyca premium). Stos na wysokość ledwo się mieści, ale się zmieścił.

Szkoda, że to jedyne karty które w koszulkach wejdą w wyprawie. Zwłaszcza, że specjalnie dla tej gry zamówiłem Paladiny w tych dziwnych wymiarach.

Tutaj masz zdjęcie jak zmieścić wszystko w wyprasce:

https://www.unknowns.de/wbb4/forum/inde ... post739684

[japanczyk]

Zagraliśmy w weekend dwie partie i cóż... po pozytywnych głosach na forum jedyne czym mogę się podzielić to rozczarowanie.

To nad wyraz prosta gra, w której nie ma żadnej ciekawej złożoności - jedyne decyzje jakie nam przypadają to gdzie posłać pionki, a to czy uda się zebrać surowce/jaka zdolnosc aktywowac to juz rzecz, która pozostaje w gescie 4 z 6 kości.

Zaletą gry jest niewatpliwie mozliwosc wytlumaczenia jej w trzy minuty - masz 2 swoje kości, 4 kości wspolne oraz 4 workerów. Co runde zmienia się 5 pół (łąka/las/wędrowiec), spada ostatnie ulepszenie i przyjemnostka, przekreca sie koło rzeki. O tym, czy bedziesz w stanie odpalic pole akcji z postawionym workerem decyzuje to czy masz kości zeby je przypisac do danego workera.
Proste? Bardzo proste - i takie tez jest. Nie ma tu zadnych glebokich rozkim, surowce można mielić w każdą stronę za pomocą dostępnego pola wspolnego, karty dobierac cały czas. Ulepszenia oferuja mozliwosc manipulacji kośćmi czy dodatkowe pole dla pozostałych graczy. Minidodatki kierunkuja poszczegolne zwierzatka na konkretne typy przyjemnostek (np. łatwiej je zdobyc dzieki temu, ze mozna wydac np. przedzę do zrobienia zupy, lol).

Gra wygląda PIĘKNIE. Mocny Everdell vibe, ale do Everdella jesli chodzi o gre w grze jest tutaj daleko, daleko. Pomimo, ze do Everdella mam tone zarzutów (długość, losowość) to chętniej usiąde niż do CC. A i mam poczucie, że Dobry Rok po premierze pójdzie w mocne zapomnienie, bo to gra, która (przynajmniej po tych pierwszych partiach) nie zapowiada się jak cos co mogloby zostac na dłuzej u kogoś kto pogrywa w więcej gier.

[kruker]

Zagraliśmy w weekend dwie partie i cóż... po pozytywnych głosach na forum jedyne czym mogę się podzielić to rozczarowanie.

Ja po tej grze spodziewałem się raczej dobrej pozycji do grania z dziećmi i dlatego kupiłem ją dla 5-letniej córki. Nie oczekiwałem nawet typowo rodzinnej planszówki jak Wsiąść do pociagu, ale właśnie gry dla dzieci.

[seki]

Wydaje mi się, że dotychczas większość głosów na forum, w tym moje były właśnie dość ostrożne. Moje wręcz chyba były najbardziej sceptyczne z uwagi na zabójczy downtime. W każdym razie było podkreślane, że to prosty tytuł, podatny na losowość kości i tym samym aktywowanych pól. Jestem zaskoczony, że po tych pierwszych głosach ktoś spodziewał się głębszej pozycji i jest rozczarowany. To taki gateway z maaalutkim plusikiem.

[Dr. Nikczemniuk]

To taki gateway z maaalutkim plusikiem.

Czyli kolejna ładna gra z leciutką mechaniką, którą kładzie na łopatki chociażby stara poczciwa Epoka Kamienia

[japanczyk]

Wydaje mi się, że dotychczas większość głosów na forum, w tym moje były właśnie dość ostrożne.

Jak dla mnie mimo wszytsko to pozytywny obraz:

Ogólnie po 1 rozgrywce polecam bardzo, szczególnie jak chce się kogoś zachęcić piękna i względnie prosta gra do grania w gry planszowe.

Na 2 osoby gra chodzi bardzo dobrze. Boję się, że na 4 może się dłużyć, bo jednak ruch chwilę trwa.
Pierwsze wrażenia bardzo dobre, w weekend pewnie siądziemy z dzieciakami.

Z czego twoje słowa tez raczej wpadają w pozytywna opinie, a nie ostrożność

Gra w swojej kategorii to jednak kawał solidnie zaprojektowanej gry. W gronie zaawansowanych graczy nie ma co siadać bo los w większości przypadków da wam w kość ale przy rodzinnej zabawie jest fajnie. Decyzje są niebanalne z uwagi na mnogość rodzajów zasobów i dużo możliwości zdobywania punktów.
[...]
ciekawa mechanicznie gra ale z dużą losowością i niestety zabójczym czasem oczekiwania na swoją kolejkę. Chętnie zagram na 2 osoby, na więcej lepiej nie i tylko w gronie dziecięcym, rodzinnym.

Nam się az tak gra nie dłużyła, ale w wiecej niz 2 osoby gralismy tylko na 6 rund, wiec moze to kwestia tego.
W każdym razie tego samego dnia gralismy w Parki i gra oferuje w tej samej cenie co Deluxe Dobrego Roku zdecydowanie bardziej angazujaca i szybszą rozgrywkę.

[seki]

Z czego twoje słowa tez raczej wpadają w pozytywna opinie, a nie ostrożność

Gra w swojej kategorii to jednak kawał solidnie zaprojektowanej gry. W gronie zaawansowanych graczy nie ma co siadać bo los w większości przypadków da wam w kość ale przy rodzinnej zabawie jest fajnie. Decyzje są niebanalne z uwagi na mnogość rodzajów zasobów i dużo możliwości zdobywania punktów.
[...]
ciekawa mechanicznie gra ale z dużą losowością i niestety zabójczym czasem oczekiwania na swoją kolejkę. Chętnie zagram na 2 osoby, na więcej lepiej nie i tylko w gronie dziecięcym, rodzinnym.

Nam się az tak gra nie dłużyła, ale w wiecej niz 2 osoby gralismy tylko na 6 rund, wiec moze to kwestia tego.
W każdym razie tego samego dnia gralismy w Parki i gra oferuje w tej samej cenie co Deluxe Dobrego Roku zdecydowanie bardziej angazujaca i szybszą rozgrywkę.

Rzeczywiście. Wydawało mi się, że moja opinia była bardziej negatywna a ciężko ją tak jednoznacznie odebrać. Wybacz, wydawało mi się, że grę bardziej zjechałem:) Bo to pewnie tak, że ogólnie rozgrywka jest przyjemna i opinie pisałem po rozgrywksch ale po czasie rzeczywiście nie chce się do niej wracać i stąd miałem wrażenie, że w mojej opinii było więcej negatywów niż pozytywów. Jeśli chodzi o czas gry to my również graliśmy wariant skrócony, graliśmy w 3 osoby 1,5 h z czego sam grałem pewnie ok 20 min co daje 3,5 minuty na rundę a resztę czekałem. Niestety w czasie tur innych graczy nie ma niczego interesującego i ten czas czekania mnie osobiście bardzo bolał.

[Leser]

To taki gateway z maaalutkim plusikiem.

Czyli kolejna ładna gra z leciutką mechaniką, którą kładzie na łopatki chociażby stara poczciwa Epoka Kamienia

Zależy czego oczekujesz. Jeżeli gry dla graczy, to faktycznie mała szansa, że Dobry rok urwie Ci jakąś część ciała. Jeżeli jednak chciałbyś przekonać do gry rodzinę, która do tej pory opierała się perswazjom, to zdecydowanie nad Epokę kamienia, czy jakieś odpowiedniki, stawiałbym Dobry rok i to zarówno pod względem ilustracji/tematyki, jak i mechaniki.

Generalnie przyznam, że jestem dość zaskoczony całkiem ciepłym przyjęciem Dobrego roku na forum - to zdecydowania jest gra kierowana do mniej zaawansowanych hobbystów. Ja, czysto osobiście, jako dziwny przypadek wyjadacza, który niezmiennie gustuje w w grach rodzinnych i rodzinnych+, jestem oczarowany i bez namysłu traktuję ten tytuł jako jedno z najbardziej satysfakcjonujących wydań w historii mojej pracy w wydawnictwie (bardziej chciałem wydać wyłącznie Najemników - i tylko mam nadzieję, że tym razem efekt sprzedażowy będzie lepszy;)

Osobom po jednej partii polecam przynajmniej jeszcze raz spróbować. Gra oferuje więcej, niż wydaje się na pierwszy rzut oka. Nie jest to oczywiście jakaś nieprzebrana głębia, ale poważnie, można pogłówkować. Za mną około 10 partii "pokazowych" z nowymi osobami. Nie przegrałem ani razu, a każdorazowo starałem się obrać inną drogę do zdobywania punktów, więc sądzę, że skill ma jednak znaczenie i nie wszystko rozgrywa się pod dyktando kości.

[konradstpn]

Zależy czego oczekujesz. Jeżeli gry dla graczy, to faktycznie mała szansa, że Dobry rok urwie Ci jakąś część ciała. Jeżeli jednak chciałbyś przekonać do gry rodzinę, która do tej pory opierała się perswazjom, to zdecydowanie nad Epokę kamienia, czy jakieś odpowiedniki, stawiałbym Dobry rok i to zarówno pod względem ilustracji/tematyki, jak i mechaniki.

Niewątpliwym atutem tej gry jest wykonanie oraz niemalże zerowa interakcja sprzyjająca familijnemu, sielskiemu pykanku. Zagrałem już kilka partii i żadną miarą nie zgodzę się, że Dobry Rok stoi mechanicznie wyżej niż Epoka Kamienia. Ta ostatnia stawia prze graczem zdecydowanie więcej poważnych decyzji i możliwości strategicznych. Właściwymi adresatami DR są dzieciaki + nieograna żona i w tym targecie powinna się sprawdzić.

[Dr. Nikczemniuk]

Faktycznie mnie ta gra nie skusi bo wolę Epokę Kamienia
Ale pomyślałem sobie, że jak miałbym zagrać we Wsiąść do Pociągu to zdecydowanie wybrałbym jednak Dobry Rok