18xx

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: 18xx

Post autor: piton »

Galatolol pisze: 22 kwie 2022, 19:11 Jeśli się nie mylę, żadna firma nie pojedzie 3x 2T w OR2, więc gra nie naprawia głównej wady 18Chesapeake (dobrze w grze szkoleniowej móc zademonstrować, co się stanie jeśli pociągi za wolno schodzą).
A kto to przyszedł ... :mrgreen: nie słuchać Pana Marudy - grać, dobrze się bawić ;)
Nie wymagaj od gry na wejście wielkich cudów. Nie ma co jechać po nawet niezłej grze z masowej produkcji sporo tańszej od Czesapika. Niech ludzie zaczną grać, potem im pokażesz złooo w 1830 ;) Nudą tam nie wieje, dla kogoś kto zobaczy 18xx pierwszy raz i być może zagra sam z ekipą to i tak będzie wow. Troszeczkę z innego pułapu patrzysz, troszeczkę ;)

A co do tych "destynacji" - stacji docelowych, to pewnie jest też zabieg żeby pokazać jak się na początku rozwinąć i cośtam zarobić. Może to pułapka? i tak wcale nie trzeba ;) (#szczwanyLonny)

Z tego podniecenia i pisania o grach 1 kroku zapomniałem, że jest oczywiście 1889 też fajna gra na początek, ale da mnie to jest level 1.5 na wejście - pozostałe 1.0. Jednak w 1889 jest sporo ciekawiej na wejściu, ale i trudniej do eksploracji. Łatwo się utopić, łatwo odjechać.
- i tam da się jechać 3x2T w 2 OeRze ;)
właśnie gram z jakimiś typami na .gejms (raczej nie bardzo kumają) i mi puścili 2 razy ten zestaw 3x2T i jeszcze mam PD w kolejnej rundzie i prywatną za bazowe 80 do wykupu. A i jeszcze jeden koleś ma 2 udziały w mojej firmie :lol: Tak można zakończyć grę po 3 ORach.
Xenir pisze: 22 kwie 2022, 14:54 Przebijam Helmuthm o 2 lata: 1844 (rok publikacji 2003). Właśnie się natknąłem, czytając instrukcję (gramy jutro). Przeglądałem też BGG w rodzinie 18xx, ciężko coś znaleźć, bo każda gra ma swoje pojęcie na eksport.
Eleganckie znalezisko - Dzięki! (do dziś nie zagrałem... szejm.)
No i dzięki za zwrócenie uwagi na terminologię, bo szukałem po haśle "export" tylko. Aż sprawdzę 1837.
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2319
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 567 times
Been thanked: 912 times

Re: 18xx

Post autor: Galatolol »

piton pisze: 22 kwie 2022, 19:41
Galatolol pisze: 22 kwie 2022, 19:11 Jeśli się nie mylę, żadna firma nie pojedzie 3x 2T w OR2, więc gra nie naprawia głównej wady 18Chesapeake (dobrze w grze szkoleniowej móc zademonstrować, co się stanie jeśli pociągi za wolno schodzą).
Nie wymagaj od gry na wejście wielkich cudów.
"Wymagam" tego dokładnie dlatego, że jest to gra na wejście. Zacząłem dostrzegać ten problem w Chesapeaku właśnie wtedy, kiedy go użyłem do pokazania 18xx nowym. Wolę zademonstrować w praktyce, co się stanie, jeśli za długo pojeżdżę wieloma pociągami, niż tylko o tym wspomnieć; ponadto jeśli tak zrobię, to siłą rzeczy przyspieszę grę, więc kolejny plus.

Właśnie z ogranymi ludźmi mam mniejszy problem z wolnym startem, bo wiem, że nikt nie stwierdzi, że 18xx to jednak mało dynamiczne są czy coś.
piton pisze: 22 kwie 2022, 19:41 Nie ma co jechać po nawet niezłej grze z masowej produkcji sporo tańszej od Czesapika.
Z tym już się zupełnie nie zgadzam. Pomijając, że nie wiem, gdzie tu jest "jechanie", skoro sam kiedyś pisałem, że na start to
ok gra, nie widzę najmniejszego powodu, by rodzaj wykonania albo cena miały dawać ochronę grze przed krytycznymi opiniami.
Awatar użytkownika
Bruno
Posty: 2019
Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1494 times
Been thanked: 1142 times

Re: 18xx

Post autor: Bruno »

Galatolol pisze: 22 kwie 2022, 20:17Wolę zademonstrować w praktyce, co się stanie, jeśli za długo pojeżdżę wieloma pociągami, niż tylko o tym wspomnieć (...).
A co się stanie :?:
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2319
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 567 times
Been thanked: 912 times

Re: 18xx

Post autor: Galatolol »

Bruno pisze: 23 kwie 2022, 02:49
Galatolol pisze: 22 kwie 2022, 20:17Wolę zademonstrować w praktyce, co się stanie, jeśli za długo pojeżdżę wieloma pociągami, niż tylko o tym wspomnieć (...).
A co się stanie :?:
Kula śniegowa.
pasza_sadyka
Posty: 194
Rejestracja: 11 lis 2017, 19:52
Lokalizacja: Ùlëniô
Has thanked: 55 times
Been thanked: 65 times

Re: 18xx

Post autor: pasza_sadyka »

W 18Tokaido bazującej na 18Chesapeake firma NAN może w drugim OR wyciskać 3x2T. Lubię ten wariant bo ma właśnie niezbalansowane firmy, priorytet na podstawie pasowania w SR i export pociągów z permami włącznie. Mała ciasna mapa. Szybka. Taka do piwka.
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2319
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 567 times
Been thanked: 912 times

Re: 18xx

Post autor: Galatolol »

Zagraliśmy w 1844 (#1844, niech będzie :) ). Dla mnie druga partia (pierwsza była dawno, byłą moją 10. partią w 18xx w ogóle i pierwszą, gdzie rzeczywiście czułem "fun").

Było nieźle, nawet jeśli nie jest to tytuł w moim stylu. Myślę, że gra robi dobrze to, co chce robić i o ile się bardzo nie przeciągnie, jest fajnie. Nam zajęło 5,5h i się nie dłużyło, niestety w wielu grupach ta gra trwa 7h albo i więcej. Mamy standardowy operacyjny chrom: różne firmy (prepaństwowe łączące się pod koniec w potężną państwową, lokalnie niemogące jeździć do offboardów i zwykłe), dwustronne pociągi (heksowe i zwykłe; heksowe dziwne bo 2H to dwa heksy itd. :evil: ) oraz inne ciekawostki (kolejki górskie, które kładą przystanek na planszę płacą właścicielowi 40 co OR od momentu, kiedy jakaś firma publiczna z nich skorzysta; tunele).

W swojej kategorii spoko, bardziej mi się podobało niż np. 1824, ale także potencjalnie cierpi na klasyczne problemy dłuższych operacyjniaków: mocniejszą niż zwykle kulę śniegową, swego rodzaju poczucie oskryptowania (tutaj biorące się z tego, że wiadomo, które firmy i kiedy się połączą w państwową oraz z miast docelowych wszystkich spółek poza lokalnymi). Cieszę się też, że zwycięzca miał tylko 20% firmy państwowej, bo wiem, że często wygrywa gracz mający jej najwięcej.

Spodziewałem się, że gra pójdzie na sprzedaż po tej rozgrywce, bo grom w Krakowie nie jest łatwo, ale póki co jest chęć ponownego grania :) Może też kiedyś odpalimy 1854 z tego samego pudełka (w to także grałem kiedyś raz, ale wspomnienia mam chłodniejsze).
Awatar użytkownika
Bruno
Posty: 2019
Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1494 times
Been thanked: 1142 times

Re: 18xx

Post autor: Bruno »

Galatolol pisze: 23 kwie 2022, 09:15
Bruno pisze: 23 kwie 2022, 02:49
Galatolol pisze: 22 kwie 2022, 20:17Wolę zademonstrować w praktyce, co się stanie, jeśli za długo pojeżdżę wieloma pociągami, niż tylko o tym wspomnieć (...).
A co się stanie :?:
Kula śniegowa.
Czy możesz to rozwinąć? Chyba lepiej mieć więcej pociągów niż mniej?
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: 18xx

Post autor: piton »

Bruno pisze:
Galatolol pisze: Kula śniegowa.
Czy możesz to rozwinąć? Chyba lepiej mieć więcej pociągów niż mniej?
No jak ty masz więcej pociągów niż inni i zarabiasz dużo to bardzo dobrze, gratulujemy ;)
Chodzi o uzmysłowienie innym, że jak masz 3 pociągi i sobie zarabiasz miliony (bo masz 6 udziałów w spółce, inni ewentualnie 1), a oni nic nie zrobią z tym faktem, to za chwilę masz milion forsy i wygrałeś grę - a dopiero się ona zaczęła. Gotówkę inwestujesz w nową firmę, nowe udziały etc. Jesteś nie do zatrzymania.

2OR (druga runda operacyjna) i na mapie stawiasz drugą stację (oznaczone Y, X to początkowa) i jest taka sytuacja: 20-20X-20Y-20. Podpinasz się do gotowych torów z miastem/ off-boardów (nieważne) masz sytuację , że 3 dwójki jeżdżą za 120 (minimalnie). A reszta patrzy i sobie mówi, łeee zarabia tylko 72. Jak tak zrobisz kilka razy to masz 72*3 (więcej?) ,akcje Twojej firmy rosną, więc możesz ją sprzedać z zyskiem i założyć kolejna firmę za maksymalny PAR (cena otwarcia/startowa).
Dlatego jak ktoś ma przewagę i wynika ona z jeżdżenia dużą liczbą pociągów (przykładowe 3x 2T), a inni sobie kupią 1 pociąg albo się czają na założenie spółki/ boją się komuś pomóc założyć - to po grze. W takiej sytuacji trzeba pchać grę do przodu do 4T i złomować 2T - nasz ukochany Train Rush :)
To po co w ogóle kupować gry "dla początkujących" - możemy tutaj opisać porysować myślnikami i literkami :D

Ja z Galatololem nie wygram pewnie na "racjonalność argumentów" :P ale też mamy inne podejście do gier - ja zabawowe-romantyczne, On profesjonalne-pragmatyczne ;)
Tylko bierzcie poprawkę , że Galatolol jest cyborgiem 18xx (w sumie jak reszta ekipy z Krk, co oni w tym Krakowie jedzo ? :mrgreen: ) i ma zdecydowanie inny poziom zaawansowania i ogarnięcia niż aspirujący zjadacz pociągów.

Dla mnie solidny tytuł za małe pieniądze to lepsza inwestycja niż solidny tytuł za duże pieniądze jak ktoś już jest napalony , bo naczytał się jakie 18xx są wow (poprawka, są WOW). Ważne, że gra pokazuje podstawy+ i więcej systemu (podstawy++ hehe). Reszta przyjdzie z czasem. Ideałem w tej sytuacje pozostaje 1830 :)

jak zwykle piszę ze swojego doświadczenia - po prostu jak gram z ludźmi i pokażę im Czesapika (1889 wcześniej) to im w trakcie oczywiście coś mówię "co by było gdyby", często pokazuje sztuczną sytuację na mapie (jak nie ma tego myku z 3x2T) - bo ludziska sami nie wyłapią niuansów/możliwości nawet w 3-5 grze i tak im trzeba podpowiedzieć. A co dopiero jak po szkoleniowej partii mają sami grac z kolegami. Po pierwszym kontakcie z 18xx i nawale informacji jest zawiecha ;)
Potem i tak się ludzie przyzwyczajają do - "nie kupuj 2 udziałów, bo trupa dostaniesz... no chyba, żę on nie ma prywatnej, ty masz PD albo będziesz 2 w kolejce albo..." yyy "no to co mam zrobić..." - mętlik w głowie jest.
Wydaje mi się, że lepiej niech kolejna gra płynnie przebiega jak grają sami, czas na pokazanie jak kupując z ręki pociąg do jednej spółki spuścić komuś "trupa", sprzedając akcje innej przyjdzie :P
przynajmniej ja nigdy po 1-2 rozgrywkach z nikogo nie uczyniłem hardcorowego gracza18xx (za słabym Sensejem jestem), więc daje zawsze czas komuś na poznanie systemu i nie wierzę, że ktoś po 1 grze z mistrzem będzie kumał wszystko, nawet jak to się mu pokaże/ opowie. Inna sprawa, że jak kogoś zmieszasz z błotem w pierwszej partii i powiesz TAK SIĘ GRA LESZCZU :mrgreen: to raczej już nie pogra
Za dużo tego na wejście. Jak się gra w tym samym składzie to spoko, ale co raz częściej są sytuacje - jedna gra pokazowa (online nawet) i każdy idzie w swoja stronę. Więc na pierwszą lekcje podstawy++ są jak najbardziej OK. Resztę się dorysuje na forum :lol:

Pozdro Kolejarze! udanej Niedzieli!
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2319
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 567 times
Been thanked: 912 times

Re: 18xx

Post autor: Galatolol »

piton pisze: 24 kwie 2022, 08:46 Ja z Galatololem (...) mamy inne podejście do gier - ja zabawowe-romantyczne, On profesjonalne-pragmatyczne ;)
W pewnym stopniu może tak, ale tylko w przypadku gier, które mam dobrze ograne. Daleko mi do graczy, którzy już w swojej pierwszej partii robią sensowne rzeczy (no chyba, że to klon znanej mi gry).

Mam jednak słabość do "szaleństwa". Dlatego 1857 ma u mnie trochę taryfę ulgową, a 18MM w ogóle wylądowało na stole (wszak to jest gra, której zasad się nie da w pełni znać, więc wymaga dystansu). Czy też moja chęć odtworzenia starej wersji pewnego prototypu z weather forecast na BGG, posiłkując się zdjęciami i niepełną instrukcją, bo były tam firmy aż 50-udziałowe i mogły rosnąć, ale i maleć. Albo testowanie dziwnych rzeczy jak wrzucenie 1-udziałowemu PEIRowi permanentnego pociągu w 1871, kosztem innych moich firm (nie warto było :lol: ). Że nie wspomnę o jednym pomyśle, który mi kiełkuje w głowie i jest już w pełni "ameritrashowy" jak na 18xx :lol:

Różnica w naszych podejściach raczej polega na tym, że mam znacznie mniejszą tolerancję dla gier, które nie proponują niczego nowego. A jak już coś polecam, to rzeczywiście czuję, że przynajmniej w pewnych kategoriach jest odkrywcze, świeże czy wybitne. Albo coś tłumaczę o uroku jak w 18MM :lol:
Awatar użytkownika
Bruno
Posty: 2019
Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1494 times
Been thanked: 1142 times

Re: 18xx

Post autor: Bruno »

piton pisze: 24 kwie 2022, 08:46 No jak ty masz więcej pociągów niż inni i zarabiasz dużo to bardzo dobrze, gratulujemy ;)
Chodzi o uzmysłowienie innym, że jak masz 3 pociągi i sobie zarabiasz miliony (bo masz 6 udziałów w spółce, inni ewentualnie 1), a oni nic nie zrobią z tym faktem, to za chwilę masz milion forsy i wygrałeś grę - a dopiero się ona zaczęła.
Dzięki za wyjaśnienie nieporozumienia - w takim razie po prostu źle zinterpretowałem użyte przez Galatolola sformułowanie ("co się stanie, jeśli za długo pojeżdżę..."), jak gdyby by miało to być coś złego dla właściciela tych wielu pociągów, a nie dla pozostałych graczy :)

Dzięki też za wcześniejsze omówienie 1888N!
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2022, 07:47 przez Bruno, łącznie zmieniany 1 raz.
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
kisiel365
Posty: 773
Rejestracja: 10 paź 2016, 18:35
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 229 times
Been thanked: 275 times

Re: 18xx

Post autor: kisiel365 »

Galatolol pisze: 24 kwie 2022, 11:05 Że nie wspomnę o jednym pomyśle, który mi kiełkuje w głowie i jest już w pełni "ameritrashowy" jak na 18xx :lol:
Byle nie rzucanie kostką. Jeżeli komukolwiek przyjdzie do głowy rzucanie kostką w 18xx, to już lepiej zrobić deck modyfikatorów (losowanie bez powtórzeń) jak w gloomhaven.
mam 3trolle-7% (S) errata do 1861/67 (K) 1882, 1817/USA
Awatar użytkownika
Xenir
Posty: 354
Rejestracja: 07 cze 2018, 13:42
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 150 times
Been thanked: 304 times

Re: 18xx

Post autor: Xenir »

kisiel365 pisze: 24 kwie 2022, 21:13
Galatolol pisze: 24 kwie 2022, 11:05 Że nie wspomnę o jednym pomyśle, który mi kiełkuje w głowie i jest już w pełni "ameritrashowy" jak na 18xx :lol:
Byle nie rzucanie kostką. Jeżeli komukolwiek przyjdzie do głowy rzucanie kostką w 18xx, to już lepiej zrobić deck modyfikatorów (losowanie bez powtórzeń) jak w gloomhaven.
Ale to już było ;) W 1883 są grawitacyjne pociągi (zjeżdżają z góry) - rzucasz na to, czy dojechał bezpiecznie do celu:
Obrazek
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: 18xx

Post autor: piton »

wystarczy zrobić dobrą osiemnastkę, ale dać tam figurki i napisać, że wariant gry wymyślał sam Pan Lang. Takie 2 w 1. Ufunduje się za miliony dolarów :mrgreen:
Coś ala 1830 z figurkami - normalna gra tylko zakryć to figurkami ;) nikt nie zwróci uwagi na "brzydkie" plansze i mechanika kolejowa zejdzie na dalszy plan, wszyscy się rzucą na strecz gole hehe
A mechanicznie to proponuję - po bankrucie po torach chodzą Zombie czy kultyści i niszczą miasta. Żółte ma obronę 20, zielone 30 itd. :mrgreen:
buhaj
Posty: 1044
Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
Lokalizacja: chrzanów
Has thanked: 857 times
Been thanked: 512 times

Re: 18xx

Post autor: buhaj »

18NW: Railroading in the "Great Northwest"
Świeżo poznany prototyp Mroczki. Z ciekawostek: losowy setup prywatnych i małych firm. Mapa gry złożona, z wieloma różnymi kafelkami miast, tuneli, kopalń. Zakładając dużą firmę (jest ich w grze 11) decydujemy czy ma być 5 akcyjna czy 10. Ta pierwsza otrzymuje na stałe tylko dwie stacje, druga 4 stacje. 5 akcyjne mogą się konwertować w 10 ale stacji zostaje nadal tylko 2. W grze występuje Bank Nowego Yorku - coś na kształt Banku Anglii z 1848. Firmy mogą brać 1 pożyczkę na OR (do 5), chyba, że muszą kupić pociąg to muszą brać dalsze pożyczki (cofnięcie w lewo na giełdzie o 3 miejsca).Firmy mogą handlować pociągami między sobą tylko jak są tak samo skonwertowane czyli 5 akcyjne z 5 akcyjnymi, itd. Ogólnie gra ma sporo niejasności, instrukcja jest do całkowitej poprawy, niektóre zasady muszą zostać wyjaśnione i uszczegółowione. Kolega tłumaczący grę powiedział, że bez znajomości innych gier tego autora nie da się zrozumieć instrukcji bo odwołuje się ona do jego innych tytułów. Ogólnie grało się nieźle ale bardzo soft, no i akcje Banku w pewnym momencie wydają się być najlepszym wyborem. Graliśmy w 6 osób co mogło wpłynąć na nasz odbiór i czas gry (około 5,5 h). Opłaca się być, w takim układzie osobowym, inwestorem bo limit akcji jest niski a najlepiej mieć kilka akcji Banku. Takie 6/10
pasza_sadyka
Posty: 194
Rejestracja: 11 lis 2017, 19:52
Lokalizacja: Ùlëniô
Has thanked: 55 times
Been thanked: 65 times

Re: 18xx

Post autor: pasza_sadyka »

Spoiler:
Limit akcji dość niski zmniejsza się z każdą przejętą przez BoA firmę dla wszystkich graczy ale Bank przejmuje tokeny stacji przejętej spółki i dolicza do dywidendy dochód z nich płynący. Ciekawostka to to że można taką przejętą firmę "zrestartować" i w ten sposób obniżyć dochody akcjonariuszy BoA bo tokeny spółki wracają do niej, ale już nie wartość samych akcji Banku która rośnie z każdą pożyczką więc jak wspomniał buhaj w pewnym momencie to znakomita inwestycja. Prywatnych jest sporo ale nie wszystkie wchodzą do gry i w mojej opinii nie mają jakichś supermocy. Ciekawy koncept z tunelami na wyłączność dla spółki która poczyniła taką inwestycję. W grze wystąpił wyraźny podział na wschód i zachód mapy która połączyła się bodaj na sam koniec rozgrywki. Ogólnie brak tutaj jakiejś szczególnej negatywnej interakcji. Zasady pełne niejasności i czasem odpowiedzi trzeba szukać na BGG albo na grupie 18xx albo w innych grach Mroczki przez analogię zastosowanych rozwiązań. Ogólnie to chyba taki tytuł w którym autor chciał połączyć kilka fajnych mechanik z innych 18xx okraszonych własnymi pomysłami ale jak napisał buhaj trzeba ten tytuł traktować chyba bardziej jak prototyp.
buhaj
Posty: 1044
Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
Lokalizacja: chrzanów
Has thanked: 857 times
Been thanked: 512 times

Re: 18xx

Post autor: buhaj »

Do powyższych uwag dodalbym mega silne pociągi 6D. Chyba przekombione, nie ma na nie odpowiedzi, moim zdaniem, innej niż również posiadanie tego pociągu w firmie
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2319
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 567 times
Been thanked: 912 times

Re: 18xx

Post autor: Galatolol »

Pociągi podwajające zazwyczaj tak mają.
buhaj
Posty: 1044
Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
Lokalizacja: chrzanów
Has thanked: 857 times
Been thanked: 512 times

Re: 18xx

Post autor: buhaj »

Galatolol pisze: 02 maja 2022, 12:52 Pociągi podwajające zazwyczaj tak mają.
Tak ale dużo zależy od ich ceny i innych pociągów. 5 w tej grzebie nie jest permem a są nimi 6 i 8. Wymieniając 5 na 6D mamy, IMO, niczym nie wyrównany boost (licząc same zyski z firm bo jak już mówiłem akcje banku są OP). Wyniki dochodu osiagane przez 1 6D w porównaniu do 8 są miazdzace na tej mapie.
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2319
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 567 times
Been thanked: 912 times

Re: 18xx

Post autor: Galatolol »

Dlatego uważam, że pociągi podwajające w większości przypadków szkodzą grom, właśnie przez tę ich bezmyślną lepszość.

4D zazwyczaj pojedzie nie gorzej, jeśli chodzi o wartość trasy, niż 8T (a co dopiero 6D!). Do tego wymaga znacznie mniej torów i stacji. Kiedyś myślałem, że lepiej, jak gra ma takie pociągi niż Diesle, bo z nimi jest mniej "męczenia buły" na koniec, ale od jakiegoś czasu widzę, jak krótkowzroczne to było.
Awatar użytkownika
Koziełło
Posty: 905
Rejestracja: 13 cze 2018, 13:11
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 234 times
Been thanked: 315 times

Re: 18xx

Post autor: Koziełło »

W tej grze dodatkowo (według opowiadacza gry) 6D robią trasę dowolnej długości (jak diesle) i wybierają 6 najdroższych miast. Przepaść w stosunku do 8T.
pasza_sadyka
Posty: 194
Rejestracja: 11 lis 2017, 19:52
Lokalizacja: Ùlëniô
Has thanked: 55 times
Been thanked: 65 times

Re: 18xx

Post autor: pasza_sadyka »

Spoiler:
Tak stoi w zasadach. Dlatego uważam że jeśli będzie jeszcze okazja zagrać w ten tytuł to chętnie wprowadził bym korekty. Np. przy braniu pożyczki dwa w lewo na giełdzie a 6D dublują 6 kolejnych po sobie miast a nie wesoło krążą po mapie.
foxikos
Posty: 489
Rejestracja: 16 kwie 2020, 18:40
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 132 times
Been thanked: 245 times

Re: 18xx

Post autor: foxikos »

S(z)coot poinformował o swoich planach i przyszłym KS startującym 14 czerwca.
Wave 5 Kickstarter - Planned to Begin June 14!
Games
1822PNW (Ken Kuhn)
18NY (Pierre LeBoeuf, 2nd Edition Rules)
18GB (Dave Berry, 2nd Edition Rules)
18SJ (Örjan Wennman)
21Moon (Jonas Jones)
Expansions
1817 Volatility (Craig Bartell)
1817NA/WO (Marc Voyer)
18NewEngland 2: Northern States Expansion Board (Scott Petersen)
18NewEngland 2 Companies Pack (not necessary to play, but adds some local flavor)
Moja kolekcja
Potrzebujesz insertu - zaglądnij https://insertme.pl/
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: 18xx

Post autor: piton »

foxikos pisze: 06 maja 2022, 07:08 S(z)coot poinformował o swoich planach i przyszłym KS startującym 14 czerwca.
Akurat chciałem napisać o grach na tzw. wave 6 - wyprzedzająco - co tam Scottie wymyślił (uwaga spoiler! - nic ciekawego i nędzne :lol: ) ale to inną razą się wyżyję :twisted:
Wróciłem do grania online po ponad roku przerwy ( na pełnej lokomotywie) i już mam dość :P ale to kiedyś w wolnym czasie popisze co tam lądowało na stole i ekranie.

Z tego Wave 5* - to znam tylko dodatki i 18SJ.
Aha to KS gdzie będzie oferowane wszystko, pojedyncze egzemplarze itd. Scott już zapowiada, że dodatki będą limitowane, wiec już wymusza ich zakup. Mistrz marketingu. Ciekawe jaka to zniżka będize za więcej pudełek 5 pudełek 5$ zniżki, no zobaczymy.

18SJ - aktualnie topie Szwedów :mrgreen: m.in. autora 21moon i 18svea - niech ma, bo drogo gry sprzedaje, no i za potop :P
Zagrałem chyba ze 3-4 razy (wcześniej prototyp). Gierka raczej taka wesoła, są tam trasy z premiami (punkt A do B, Z do X itd.), jakieś trochę udziwnione zasady budowy torów, nacjonalizacja wchłaniająca firmy bez pociągów. Ogólnie prosta gierka na początku z przyrostową kapitalizacją, potem od 5T standardowo. Nie jest to szał, ale też biedy nie ma, można pokombinować. Na końcu pociągi D albo E. Mapa zróżnicowana. Wstydu nie będzie jak to pokażecie znajomym. Jak zagram jeszcze więcej - jak rozumiem już to finalne - to coś więcej napiszę.

dodatki do 1817 WO/NA - jak ktoś lubi 1817 to NA jest bardzo spoko, działa na mniejsza liczbę graczy, jest trochę krótsze. WO jest niby na 2-3 osoby, ale sam nie wiem czy taki skład daje radę w 1817. W każdym razie mapa działa", ale nie wiem czy to daje feeling 1817 - pewnie nie. jestem totalnym noobem 1817 więc pytajcie mądrzejszych ("grałem" i w 2-3 osoby, ale nie umiem grać)
W każdym razie ja chętnie kupię jak to będą same mapy w "normalnej" cenie.

Dodatek do 18NewEngland -hmmm zagraliśmy ostatnio we 3 m.in z Gregosem i słowo nuda to najładniejsze określenie :P jak to ma być na 2-3 osoby, to musiałbym pograć więcej i pewnie to zrobię (więcej=ze 2 razy), ale szału nie ma. Ogólnie 18nowaAnglia też szału nie robi... (ale pamiętajcie dodatki limitowane!)

1822PNW - niby szybsze, krótsze, jakieś dodatkowe pociągi z drewnem (chyba ala zbożowe z CA). Kurde nie gram w 1822 i kupować 5 pudełko jak nawet niczego z tego nie pograłem :P no zobaczymy.

18NY i 18GB - tytuły już jakiś czas na rynku, NY oczywiście dłużej. To są tytuły których nie znam i chyba najbardziej chciałbym je kupić, bo nie są dane z czapy jak inne produkcje Scotta. Można pograć na gejmsach i pewnie tak zrobię kontrolnie. Ale to bym sobie kupił z myślą o przetestowaniu na stole (jednak to granie online jest dla mnie smutne).
18GB opisywał Magole na RoB - poczytajcie.

21Ksieżyc (oby nie ta strona gdzie naziści mają bazę, widziałem film na faktach autentycznych!!!) grałem w prototyp nawet gdzieś mam stare pliki od Jonasa, ale tego nie wydziergałem. Chyba jest na xxMarkerze. Znowu taka wesoła szwedzka gra z twistami, stara się łamać konwencję i dawać nowe pomysły. Muszę pograć w to co jest finalne, bo zmieniło się to 50 razy od pierwszego strzału. Jak ktoś grał niech da znaka.

===
*a raczej powinno to się nazywać "pociąg z grami" jak zaproponował Bjorn na grupie pociągowej na FB ;) złoty pociąg Szkota huehue
foxikos
Posty: 489
Rejestracja: 16 kwie 2020, 18:40
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 132 times
Been thanked: 245 times

Re: 18xx

Post autor: foxikos »

Zobaczymy pożyjemy, na ten moment interesuje mnie tylko 1822PNW ze względu że mam tylko 1822MX a bardzo podoba mi się odnoga 22 :shock:

Pitonowe, pitu pitu dobre ! ale i tak będzie szał pał bo AAG zrobi KS (ogólnie rzecz biorąc).
Moja kolekcja
Potrzebujesz insertu - zaglądnij https://insertme.pl/
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: 18xx

Post autor: piton »

Dobra wątek 18xx na 2 stronie, trzeba coś podbić ;)

to dzisiaj o 18SVEA (#18SVEA)
to wynalazek Pana Szweda Jonasa - tego od 21Moon. Jonas sprzedaje to po 20 euro w wersji PnP przez BGG (u mnie taniej :mrgreen: ). Wiadomo Szwed mówi jakbyś stare żelazo piłował, a czy tak samo robi 18xx...
Na wejściu już jest podejrzanie bo to gra dla 2 -3 osób , a druga ciekawostka - mapa składa się z 10 hexów. No i czy to fajne? Moje pierwsze skojarzenie z 1800 (też na 2-3 osoby) już było negatywne, bo 1800 to straszna bieda, ale zagram drugi raz dla kontrastu - Do brzegu peronu.Zagrałem całe 2,5 raza na 2 osoby to Wam streszczę ten wynalazek.

W grze jest 5 "średnich" spółek (na 10 hexów! FAJNA MAŁA MAPA). Spółki mają udziały po 20%, 2 stacje. Kapitalizacja przyrostowa. Można emitować udziały w OR, ale nie skupować z powrotem. Pociągi 2, 3, 4, 6, 6+ (1 lub ostatnia stacja x2) ; na giełdzie możliwe są skoki o 1-2 razy i w sumie tyle z "normalnych" zasad. Gra ma zamknięta liczbę rund - w sumie 4 SR'y i 7OR'ów

Ciekawostką i pewnym nowum są "karty strategii" - na początku tasujemy 8 kart rozdajemy graczom po 3 (lub 2 na 3 osoby), 2 odrzucamy chwilowo. "Karty strategii" to są po prostu prywatne, ale działają w sprytny sposób - wypłacają dochód (wiadomo), cośtam dają jak oddamy spółce (wiadomo) no i nowe to wartości liczbowe na kartach, które służą do ustalania priorytetu w SR. Nieużyte karty maja wysokie liczby (naście do 19), użyte maja wartość 0-4 (5?). Kto ma większą sumę liczb ma PD - to jest spoko. Same karty mogą nam pomóc ustalić swoja strategię na grę, jakieś bonusy itp. Nie będę się rozpisywał, ale te karty faktycznie dają feeling regrywalności w setupie. Karty wykorzystamy w 3 ORach, bo...
... nagle (wtem!) w "3,14 x oko" połowie gry następuje zwrot kart strategii, tasowanie , odrzucenie 2 kart i już licytacja o karty. Wszyscy widzą 6 kart, tasowanko i licytacja.
Można grać w ciemno - odkrywamy kartę ze stosu i licytujemy albo odkrywamy wszystko i wiemy co dokładnie wyjdzie w jakiej kolejności. Licytacja jest "jednostrzałowa" - zamykamy kasę w dłoni i kto da więcej. W przypadku remisu powtarzamy, 2 remis - karta wypada z gry. Spoko mechanizm, bo sytuacja na mapie pozwala nam wybrać karty pod siebie albo te co nam dadzą kopa (jest firma co daje dofinansowanie ot tak). Dla mnie udany patent, dodaje adrenaliny heh
Jedyne co budzi wątpliwości to początkowy losowy rzut kart - może być "niesprawiedliwy", bo niektóre karty są wyraźnie lepsze od innych (sytuacyjne), a kwestia PD może tego nie zrównoważyć albo wręcz przeciwnie nie będzie opcji dorwania PD bo liczby na kartach tak mówią, nawet jak ktoś zużyje jedną kartę i spadnie mu liczba do 0. Ale to do sprawdzenia.
(tyle o kartach strategii - prywaciarzach)

Ciekawostką #2 jest to, że można mieć 100% udziałów firmy, ale w SR jak mamy 3/4/5 udziałów firmy płacimy karę/podatek (10/20/30). Więc kalkulacja czy wyjeździmy tyle żeby pokryć te 20/30 straty jest spoko.
komuś firmę na głowę można spuścić jak rywal ma 40% udziału, nie wystarczy standardowe 20%, pomimo, że udział prezydencki to 20% i wtedy firma wypływa (przyrostowa kapitalizacja).

ORy to kolejny wynalazek - na początku emitujemy (standard), a potem kupujemy pociąg, więc zawsze pojeździmy. No prawie, bo jak odkupimy pociąg, który już jeździł to musi odpocząć do następnego ORa. Pociągi to standardowe 2-4, potem po 4 jest 6 i 6+ (można wymienić pociągi na na 6+T ze zniżką). Fazy są standardowe, łącznie z szarą i jak ktoś nabędzie 6+ to jest czarny kafelek specjalny do położenia. Piszę o tym w tej kolejności, bo pociąg wyznacza fazę i dopiero wchodzimy na budowanie.
Kafelki z miastami mają koszt budowy, zwykłe (plain) są darmowe. Czarny kafel jest specjalny, bo kto go położy może ułożyć stacje na kaflu jak chce, są 3 miejsca mają dochód 10-30. Standardowe miasta mają 2 miejsca. Na mapie są też rzeki/prom, off-boardy.
Każda stacja na mapie podwyższa dochód miasta +5. Upierdliwe jest trochę to liczenie, bo trzeba dodawać te wielokrotności 5 (a tu kafel,a tu stacja itd.), a potem wypłacanie lekko upierdliwe bo akcje mają po 20%.
Kończy się po określonej liczbie rund lub jak ktoś dojdzie do końca giełdy, ale to zwykle jest ostatni OR. Zasadniczo pobieżnie streściłem całą grę.

Czas gry to max 1.5-2h, ale wychodziło nam poniżej 90 minut już za 2 razem. Taki 18xx filler.
Na nasze 2,5 gry przegrałem 2,5 z Panią Pitonową. Próbowałem iść na 1 spółkę i inwestora (fail), próbowałem na jedną bogatą, jedną biedną (fail) i 3 raz już "normalnie" czyli starać się cisnąć cytrynę (przerwaliśmy, było remisowo). Strategia na liczbę spółek (3) i opanowanie mapy, blokowanie stacjami, podbicie sobie dochodu jest chyba dominująca i w sumie przypomina najbardziej normalną 18xx grę.
Co godne podkreślenia te karty strategii i uzyskanie dzięki nim PD w SR to ciekawa decyzja, bo chcę otworzyć spółkę muszę oszczędzić supermoce.
Jak graliśmy po 2 stronach mapy to było smutno i największy rozstrzał w wynikach. Budując się obok siebie i blokując był wyrównany szpil. Ciekawym jak to działa na 3 osoby.

Ogólnie gra nie wydaje mi się zepsuta - liniowa (no może delikatnie), jest ciekawa, pomysły są naprawdę "świeże". Dawała frajdę i nie wynudziliśmy się w żadnym momencie. Gra się aktywnie, decyzje są ciekawe, szybko idzie. Wrażenia pozytywne, ale mogą się zmienić po kilku grach jak się po prostu "zgra".
Nie spodziewajcie się fajerwerków po takim wynalazku, ale na to co jest zaoferowane na kilku hexach i kartach to pozytywne zaskoczenie. Dla mniej ogranych ludzi 18SVEA będzie pewnie petardą korsarzem (tym grubasem), dla cyborgów kapiszonem czy tam pchełką ;)
ODPOWIEDZ