18xx

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Elros.
Posty: 164
Rejestracja: 01 lis 2020, 16:55
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 163 times
Been thanked: 132 times

Re: 18xx

Post autor: Elros. »

Cześć,
Czy ktoś chciałby zrobić wspólne zamówienie w All-Aboard Games? Już na dwie osoby to tylko połowa kosztu za przesyłkę :D Najlepiej byłoby do Krakowa

W ciągu ostatniego miesiąca wciągnąłem się w 18. Zaczęliśmy od Australii, a ostatnio ogrywamy 30. Ta rodzina gier mnie zafascynowała i teraz chciałbym kupić 1882, która z tego co czytałem, jest brutalna i okrutna (czyli dla mnie idealnie).
Myślałem też nad 1849 Sycylią, ale to głównie ze względu na moją miłość do tej wyspy. Niepokoją tylko opinie, że jest powtarzalna. Może ktoś coś doradzi w kwestii tego tytułu?

Link do propozycji zamówienia:
viewtopic.php?f=55&t=75638
Ostatnio zmieniony 12 maja 2022, 09:10 przez Elros., łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2320
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 567 times
Been thanked: 912 times

Re: 18xx

Post autor: Galatolol »

Pytania o to jaką grę wybrać idą tutaj: viewtopic.php?f=43&t=75018

O 1882 i 1849 jest już wiele postów w niniejszym temacie. Jeśli jesteś z Krakowa i chcesz przetestować którąś z tych gier, możesz napisać tu: viewtopic.php?f=4&t=62334

A wątek zamówieniowy załóż tam: viewforum.php?f=55 i tu tylko zamieść link do niego :wink:
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: 18xx

Post autor: piton »

Scott rzucił cenami za nowe gry, które wystartują na KS 14 czerwca

Te gry (jak ktoś nie przewinie stronę w tył...) to:
Spoiler:
$cott pisze:- Any 1 game: $85+$15 shipping
- Any 2+ games: $85 each + $25 total shipping
- Bundle (all five games): $400 + $25 shipping
- All-In Bundle (all five games + expansions): $425 + $25 shipping

The expansions and games will also be able to be added on later via the pledge manager ($85 for games, expansions vary, $10-$20).
Cena $85 za pudełko jak dla mnie jest OK - pomijam jak teraz nasz PLN wygląda.
Ale 5-cio pak to znak firmowy Szkota. najpierw pisał, że dodatki będą gratis w all-inn, no cóż...
I z tego całego opisu wynika, ze jednak liczy na zamówienia indywidualne, bo czy ktoś zamówi 2 czy 5 gier zapłaci tyle samo.

z tej fali to dla mnie 18GB to pewniak, fajny operacyjniak. Resztę muszę przetestować.
czekam na Państwa komentarze ;)
Awatar użytkownika
Koziełło
Posty: 905
Rejestracja: 13 cze 2018, 13:11
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 234 times
Been thanked: 315 times

Re: 18xx

Post autor: Koziełło »

Jeśli kogoś interesuje, czy Piton jest wyższy / cięższy od Galatolola, albo ma po prostu ochotę na kilka piw w dobrym towarzystwie, to warto zajrzeć TUTAJ
buhaj
Posty: 1044
Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
Lokalizacja: chrzanów
Has thanked: 857 times
Been thanked: 512 times

Re: 18xx

Post autor: buhaj »

18GB zagrane w piątkowy wieczór na 3 osoby. Tytuł jest raczej operacyjny ale najciekawsze momenty dzieją sue na giełdzie. I to nie jest raczej dobra reklama bo i też niezbyt mi podeszła rozgrywka. Z ciekawostek:
- można sprzedać dowolną liczbę akcji danej firmy na giełdzie, łącznie z prezesowskim.
- setup jest uzależniony od liczby graczy i w założeniu ma dobrze sue skalowac ale czuliśmy duży luz na mapie.
- są interesujące pociągi x, które za ten x dodają do dochodu liczbę heksow od początku trasy do jej końca
- prywatne mogą być do końca gry o ile ich miejsce na mapie nie zostanie zabudowane
- firmy startują w dwóch losiwanych grupach, w tym druga grupa później (bodaj od zielonej fazy). Startują jako 5 udzialowe aby w późniejsze fazie się konwertowac do 10 i otrzymać kapital za 5 udziałów po aktualnej cenie
minus 2 miejsca.
- firmy bez pociągu jeżdżą sobie aktualnie najniżej dostępnym pociągiem (wirtualnie) i zbierają na pociąg. Mogą być zarządzane komisarycznie.
Co mi się nie podobało: kafelki torów są tak pokręcone, że ich ustawianie a potem liczenie dochodu jest po prostu żmudne. Cała gra kojarzy mi sie z jakaś pracą na rzecz kolejnictwa. Najciekawsze w grze były machlojki giełdowe z wyprzedawaniem całości swoich akcji aby je w całości skapitalizowac i obniżyć wartość innym graczom i oczywiście zainwestować w otwarcie nowej firmy. Było jednak tego mało i choć czas gry był dosyć łaskawy (około 4 godzin) to gra się dłużyła. Być może w więcej osób jest ciekawsza.
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: 18xx

Post autor: piton »

Kurcze ja mam zgoła inne odczucia. W moich dotychczasowych grach online (3 i 5 osób) zero akcji na giełdzie sama mapa. Zresztą to mnie kupiło, bo było dużo blokowania i nie było mientkiej gry. Tytuł nabędę z tego powodu. Aha grałem z samym autorem i na giełdzie też była posucha :P
Możliwe, że to zasady 2 edycji spowodowały, bo zmian jest sporo. Począwszy od funkcji zielonej strefy na giełdzie, bo jak zauważył autor i testerzy "mało kto to wykorzystywał w oryginale". Tak samo bonusy za przejazd są obecnie prawo-lewo/góra-dół.
Do tego zasady 2ed. zmieniają prywaciarzy i wydaje mi się, że wrzucają więcej stacji do firm, przez co blokowania jest więcej. Gram aktualnie w 1 grze z ze starymi zasadami to porównam. Aha był eksport pociagu jak nikt nie kupił w OR, co przyspiesza grę. Sama gra była bardzo szybka przez ten eksport i fajny rush.
Gra jest żywcem oparta na 1860 - autor nie ukrywa swojej inspiracji tym tytułem - stąd te "wałki" ze sprzedażą całej spółki, insolventem, zablokowaniem możliwości budowania czy sprzedaż nie wpływa na cenę spółki itd. itd. zamiana z 5 na 10 jak w 18VA (haha) i tamtejsza licytacja "bez korka" tez była inspiracją dla autora ;)
W jednej grze pociągami "X" (ich bonus liczony jest pomiędzy startem a metą "jak kruk poleci" ala 1862) pojechał nas - jak mawia Xenir - "dziadek Wilson". Pan Ian gra w to non stop jak sam pisał, jego typ gry, czyli raczej giełdy nie ma na myśli ;)
A co mi się najbardziej podoba to budowanie torów i zasada "restrictive" (moja ulubiona)- nie ma mientkiej gry. Nawet ulepszenie miasta wymusza konieczność jechania po nowym fragmencie toru, wiec ulepszając OO nie jest łatwo - nie wystarczy podbić wartości miasta, trzeba pomocy z zewnątrz. Fajne.
Mnie kupił właśnie operacyjny, mocny charakter tej gry (a oczywiście wolę giełdówki ala 1830). Jak do tego dojdzie giełda, tym bardziej mnie to cieszy.

Z rozmów "kuluarowych" - to sam autor nie poleca na 2 osoby, bo jak twierdzi 18xx nie są na 2 osoby ;) nowe zasady i zmiany budzą wątpliwości ekipy testerów, ale mam wrażenie , że to Scott wymusza. On chyba lubi wygładzać te ostre krawędzie (jak w swoich grach), ale po co ? Zmiany robią na szybko bo zaraz KS, więc mam nadzieję, że model Szkota będzie pełny - czyli 2 strony wariantów :P Najwyżej będzie trzeba dodrukować stare prywatne.

a ze zmian jeszcze - przypomniało mi się - pociąg 5+2 zastąpił 3X, co też wzbudza kontrowersje, bo zdaniem "wyjadaczy" mocno ułatwia grę i planowanie tras (Szkot influencer)
kisiel365
Posty: 773
Rejestracja: 10 paź 2016, 18:35
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 229 times
Been thanked: 275 times

Re: 18xx

Post autor: kisiel365 »

O żesz... Z wami to jak z rabinami. Jedne powie tak a inny powie nie - trzeba będzie się samemu spróbować najlepiej.
mam 3trolle-7% (S) errata do 1861/67 (K) 1882, 1817/USA
buhaj
Posty: 1044
Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
Lokalizacja: chrzanów
Has thanked: 857 times
Been thanked: 512 times

Re: 18xx

Post autor: buhaj »

Tak. Pociąg 5+2 jest bardzo mocny. Trzeba dodać bowiem, że można omijać wioski. Czyli wybiera się 5 miast i dowolne 2 wioseczki. Mnie najbardziej się nie spodobało, że nie można w końcówce gry mieć akcji firm których ktoś ma około 70, 80 procent czyli w tej grze (na 3 osoby) większości firm w których się nie jest prezesem. Od pociągu 6x tylko prezes, sprzedając akcje obniża ich wartość i teraz widząc, że do końca został jeden OR (łatwo to obliczyć bo grę kończy dojście do końca giełdy) zrzuca całość swoich akcji i innym zostają w ręku akcje o 200 kasy mniejszej wartości. Gdy jesteś 3 w inicjatywie na giełdzie to możesz w ten sposób stracić i 500 kasy. Kolejność na giełdzie jest wg pasowania i w jakiś sposób można się zabezpieczyć aby być pierwszym ale każdy nim chce być :). Gra ogólnie ma fajne pomysły ale operacyjnie dla mnie była nużąca . Ilość połączeń na dużej mapie, blokad, różnych kafelkow 00 i XX, obliczanie tego x w pociągu. Za dużo tego ale osobom lubiącym aspekt inżynieryjny i mającym do tego smykałkę może się podobać - zwłaszcza na więcej osób niż 3
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2320
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 567 times
Been thanked: 912 times

Re: 18xx

Post autor: Galatolol »

Potrafi też być ogromna różnica w odbiorze gry między graniem na stole a przez sieć. Mam wrażenie, że ludzie o tym zapominają i np. myślą, że gra trwa tyle, ile im zajmuje na .games przy ganiu na żywo. Upierdliwość liczenia tras też wygląda zupełnie inaczej, jeśli mamy funkcję automatycznego ich wskazania. Albo przestoje jeśli gramy turowo. Co można ulepszyć w co w przypadku jakichś pokręconych torów. I tak dalej.
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: 18xx

Post autor: piton »

Wszystko co opisujemy wyżej o 18GB występuje jako żywo w 1860 - brakuje możliwości przejechania przez zatkane miasto. Pociągi są zaczerpnięte z dodatku z lokomotywami. No różna jest licytacja i zaczyna się z 5cio udziałowymi, potem konwersja. A jeszcze bonusy za przejazd i można budować 2 żółte, co szybko zmniejsza mapę i odległości pomiędzy spółkami.
Pograłem ostatnio w 1860 na stole 3 razy (zaczynam w końcu coś więcej kumać i doceniać design, ale nie o to) i 18GB było dla mnie 'lajtową' wersją tegoż tytułu. Dlatego przyswojenie zasad z GB było dla mnie powtórką czytania instrukcji z 1860.
Mam wrażenie, że 18GB jest bardziej "user friendly" i "straight forward" mimo wszystko, no i jednak bardziej agresywne. Ja fanem głównie budowania i "wesołego jeżdżenia" jak to nazywam, to średnio jestem, ale ten tytuł mi się spodobał ze względu na kopanie się po kostkach na mapie i takie uczucie mi towarzyszyło od startu, nawet na 3 osoby. Jak już coś się ma dziać to na noże.

Bardzo ciekawy jest dla mnie różny odbiór i podejście do tego tytułu z naszych opisów - pomijam tutaj czy ktoś lubi operacyjne czy nie. Jak grupa/gracze sporo mieszają, jakie koncepcje mają - no ogólnie w każdym tytule 18xx to jest pożądane. Jak "wytworzona" sytuacja w grze pozwala coś zrobić i to zmienia diametralnie obraz gry.
Gra jest do pogrania na gejmsach, więc testujcie.
Galatolol pisze: 19 maja 2022, 09:31 Potrafi też być ogromna różnica w odbiorze gry między graniem na stole a przez sieć. Mam wrażenie, że ludzie o tym zapominają i np. myślą, że gra trwa tyle, ile im zajmuje na .games przy ganiu na żywo. Upierdliwość liczenia tras też wygląda zupełnie inaczej, jeśli mamy funkcję automatycznego ich wskazania. Albo przestoje jeśli gramy turowo. Co można ulepszyć w co w przypadku jakichś pokręconych torów. I tak dalej.
ja grałem bez automatu, grałem ogółem 2 godziny, wiem ile by to zajęło na stole - zwykle już mam przełożenie widze ostre krawędzie, upierdliwość, buhalterię itd., bo gram tak i tak.
Co do tras i upierdliwości to nadal się zastanawiam gdzie i jak, bo w moich grach zaraz było ciasno i pełno blokad. Mozna stawiać po 2 kafle, ale zaraz leciały tokeny i przejazdy były przyblokowane. Różnorodnosć kafli to też pewnie kwestia praktyki, ale to pomijam.
Do tego jak masz wszystko poblokowane i pociąg pojedzie na max 4 lokacje, a na late game niech będzie te 6 - ale wtedy jest ta faza jak w 1860, że nie można już budować stacji to liczenia nie ma już za dużo i raczej wszystko pozamiatane.
Moim zdaniem to tutaj group thinking mocno robi grę - żeby nie było na ciemną i jasną stronę mocy, kto czego szuka i gdzie chce mieszkać to już sam wybierze po graniu.

To tylko pokazuje jak rożne gry są dla różnego towarzystwa i jak pierwsze wrażenie robi się tylko raz.
(tak samo znam ludzi co na kompie grają dłużej niż ja na stole ;) ale to już offtop)
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2320
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 567 times
Been thanked: 912 times

Re: 18xx

Post autor: Galatolol »

Mój post był generyczny, nie grałem w 18GB w żadnej formie.
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: 18xx

Post autor: piton »

Galatolol pisze: 19 maja 2022, 09:49 Mój post był generyczny, nie grałem w 18GB w żadnej formie.
Spoko skumałem :P
ale ja to z podniecenia :mrgreen: odnoszę nadal do naszych wypowiedzi, bo jestem (może to zbyt górnolotne słowo) zafascynowany naszymi odczuciami i w sumie przerzuceniem akcentów czy szukania "fajności gry" na zupełnie innych rzeczach - ORy i SRy.
Po prostu dla mnie to tytuł stricte operacyjny i nie powiedziałbym , że giełda może tam dać tyle radochy i nawet nie szukałbym tam konfrontacji. A firmę insolvent to ja bym sobie zostawił i nie sprzedawał, szczególnie z dobrymi trasami pod wysoki pociąg. Wylizingował pociąg i potem kupił 5X-6X, no zamiast sprzedawać firmę w niebyt i zbijać komuś wartość akcji.
Ja tam więcej pogram ;)

idzie KS piszcie tutaj swoje opinie o tych tytułach co AAG zamierza wypuścić. Każdy skorzysta.
pasza_sadyka
Posty: 194
Rejestracja: 11 lis 2017, 19:52
Lokalizacja: Ùlëniô
Has thanked: 55 times
Been thanked: 65 times

Re: 18xx

Post autor: pasza_sadyka »

A pro po ostatniego podcastu "Dwójki rdzewieją" i testowania gier Tony'ego@Spółka. Na 18xx games pojawiła się v2 18 Los Angeles który uważam za całkiem niezłą inkarnację 1846 i z rozmów bodaj najlepszy tytuł jaki wyszedł z tej stajni. Zmiany widoczne na mapie i w prywatnych /na szybko widzę dwie nowe - jedna umożliwia usunięcie z gry jednego z miast bez stacji startowych a druga obniżenie wartości miasta/. Tutaj dostępny rulebook https://drive.google.com/file/d/1mno-8g ... xUWiy/view
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: 18xx

Post autor: piton »

Siema kolejarze

Zrobiłem wątek do dyskusji o wysypie (wave) 5 od AAG aka "zamówienie zbiorowe"
viewtopic.php?f=55&t=75729

Żeby tutaj nie robić spamu/śmietnika j jak ktoś jest zainteresowany zamówieniem nowych gier, chce sobie poplotkować o cenach to dawajcie tam. tam możemy merytorycznie, mniej konkretnie, wylać pomyje na Scotta - może przeczyta - itd. itd. niech zmieni ceny i swoją politykę

Ale proszę o samych grach -strategie, opinie itp. pisać tutaj - tam same rzeczy związane stricte z zakupem.

Po dyskusji jak coś się uda ustalić zrobimy normalny wątek z zamówieniem oczywiście.
To zapraszam do spamowania tamże ;)
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2320
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 567 times
Been thanked: 912 times

Re: 18xx

Post autor: Galatolol »

Graliśmy wczoraj w 1817 z nowym dodatkiem Votality, wprowadzającym wiele nowych prywatnych i nowy sposób ich licytacji. Regularnie gramy w 1817, więc takie odświeżenie jest mile widziane, ale dla nieogranych grup na pewno nie jest to żaden "must have".

Najbardziej na grę wpływa chyba możliwość obecności "Pittsburgha" w 3 nowych lokacjach (losuje się jedną z czterech przed licytacją). Przynajmniej 2 z nich wydają się znacznie mocniejsze i nie wiem, czy wtedy nie robi się trochę za bogato w danym rejonie. Klasyczny Pittsburgh jest świetnie wyważony: dobre miejsce na późne trasy NY - Chicago, bliskość rzek i gór (gdzie klasyczne prywatne mogą pododawać bonusy), jednocześnie koszty terenu i potrzebna duża ilość budowania. A takie Toledo to błyskawiczna trasa B - B - Cleveland/Chicago.

Ogólnie wszyscy mieli poczucie, że ten dodatek odbiera rację bytu 18USA, którego główną zaletą jest zmienny setup. O ile ktoś to uważa za zaletę (jeśli ciągle gra ląduje na stole, to pewnie tak...); mi tam klasyczne prywatne w 1817 ciągle się nie znudziły.
kisiel365
Posty: 773
Rejestracja: 10 paź 2016, 18:35
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 229 times
Been thanked: 275 times

Re: 18xx

Post autor: kisiel365 »

Jest może jakaś rozpiska, co ze świata 18xx ma kiedy wyjść lub potencjalnie jakieś wstępne zapowiedzi?
mam 3trolle-7% (S) errata do 1861/67 (K) 1882, 1817/USA
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: 18xx

Post autor: piton »

kisiel365 pisze: 24 maja 2022, 10:21 Jest może jakaś rozpiska, co ze świata 18xx ma kiedy wyjść lub potencjalnie jakieś wstępne zapowiedzi?
nie ma czegoś takiego, wszystko jest "na bieżąco", oprócz Scotta zasadniczo i jego marketingu.
Masowo ma wyjść w tym roku 1888-N i 1880

a czego szukasz?
kisiel365
Posty: 773
Rejestracja: 10 paź 2016, 18:35
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 229 times
Been thanked: 275 times

Re: 18xx

Post autor: kisiel365 »

Nic konkretnego. Zastanawiam się ile kasy zarezerwować na najbliższe 18xx. Przeczytam zasady do 1880, żeby się zorientować o co tam jeździ. 18EU wydało mi się zabawne, szczególnie z tymi mocami prywatnych, ale nigdzie nie widzę wzmianki o druku (tam było chyba tylko pnp?). 1888-N od biedy jakbym nie miał żadnej 18xx, ale przy 1830, 1867, 1862, 1846, 1848 i 18CZ na półce raczej sobie odpuszczę. Celowałbym bardziej w 1882 lub 1817. Do nowych wynalazków szkota podchodzę z ostrożnością (szczególnie, że nie widzę ochów i achów na forum), a i kwoty, które za nie sobie życzy są trochę absurdalne (chociaż fani plastiku, kostek i ładnych grafik pewnie by mnie wyśmiali). Gdzieś tam z tyłu głowy siedzi 1836jr z RoB. Idealnie jakby GMT wzięło coś fajnego na tapetę, bo ładne wydania robią. Na BGG widzę, że jest 18 India bez obrazków na 2023, ale póki co dla mnie to wielka niewiadoma (o ile mi wiadomo to z 1853 za dużo nie ma wspólnego).
mam 3trolle-7% (S) errata do 1861/67 (K) 1882, 1817/USA
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: 18xx

Post autor: piton »

kisiel365 pisze: 25 maja 2022, 00:47
Spoiler:
18EU to gra wydawana przed DTG lub GSG, pliki pnp masz na BGG. Jeżeli nie chcesz kupować egzemplarza oryginalnego musisz sobie sam wydziergać. (to gra z 2001 roku)

apropos 18EU (#18EU ;) ) - pograłem kilka razy ostatnio i w sumie licytacja o minory na samym początku jest super ekscytująca i jest najlepsza częścią tej gry. Można bardzo łatwo wtopić albo mieć super przewagę na początku. Zabawa w tchórza i kombinowanie. Super zabawa.
Ogólnie koncept jest taki, że minory - jest ich 15 - tworzą majory poprzez fuzje... po stworzeniu dużych spółek zostaje czysty (dla mnie osobiście nudny bardzo) operacyjniak. Wioski nie liczą się do zasięgu, są bonusy za off-boardy i potem gra sprowadza sie do optymalizowania tras i dodawania +10 + 20. Oprócz licytacji fajne są jeszcze miasteczka Y, które w brązowej fazie dopiero zmieniają się w 2 miejsca na stacje.
TL;DR w 18EU chętnie zagram - licytacja super, ale dla mnie po fuzjach powinny być 2 zestawy ORów albo już potem liczenie na kartce. Niby gra na "late game" i tworzenie sobie tras, ale sprowadza się to do żmudnego (podkreślam - dla mnie - nudnego) dodawania.

Btw. grając w 18EU czuje się, że jest to praprzodek 1822
btw 2.0 - to większość gierek z fuzjami staje się w pewnym momencie nudnym operacyjniakiem, po fuzjach :P (nie mam na myśli oczywiście 1817 i 1822 bo tam akcent "napięcia" też jest gdzie indziej, więc jeszcze nie rozpalajcie stosu. benzyna droga. )

1888-N jak ktoś wchodzi w 18xx, to jest to super alternatywa dla Czesapika i w sumie spoko gierka do pogrania z rodziny 1830. Aczkolwiek Czesapik mi się tak zgrał, że już wszystko widzę jako alternatywę :lol:

Jest xx.gejms i można sobie przetestować prawie wszystko co będzie i było.
Aktualnie testujemy te nowe tytuły AAG - szalu nie ma, ale to jak zwykle indywidualna sprawa (!). Rynek tak się poszerza, że nowi ludzie szukają zupełnie czego innego niż "wyjadacze" (grają też zgoła odmiennie :mrgreen: )
Po rozmowach z ludźmi - lokalsi i zagraniczni ("nie znasz") - to odbiór poszczególnych gier to dwa rożne bieguny. Nie poradzę jak ktoś ocenia tytuł na minus i sam jest na biegunie "-" :mrgreen: Już powoli przestaję się dziwić co ludzie lubią, przekonywać dlaczego ja coś lubię (bo ktoś nie lubi) i po prostu gram w to co lubię :lol: (nadużycie słowa "lubię" jest celowe :P )

A przed zakupem nowych gier to ja polecam wszystkim ograć co się ma na półeczce, a przez ogranie to nie mówię 2-3 razy ;) i na stole, nie na kompie - co słusznie opisał Galatolol kilka postów wyżej.
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2320
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 567 times
Been thanked: 912 times

Re: 18xx

Post autor: Galatolol »

piton pisze: 25 maja 2022, 08:18 btw 2.0 - to większość gierek z fuzjami staje się w pewnym momencie nudnym operacyjniakiem, po fuzjach :P (nie mam na myśli oczywiście 1817 i 1822 bo tam akcent "napięcia" też jest gdzie indziej, więc jeszcze nie rozpalajcie stosu. benzyna droga. )
Nie rozpalam co do 1822, bo dla mnie też w pełni się do tej grupy zalicza: aukcje przez pierwszą część gry, próby optymalnego wcielenia minorów w majory (fuzji nie ma), a po tym to już nudne żyłowanie tras.
kisiel365
Posty: 773
Rejestracja: 10 paź 2016, 18:35
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 229 times
Been thanked: 275 times

Re: 18xx

Post autor: kisiel365 »

Tak zdecydowanie 18EU najbardziej jest ekscytujące przy zabawie z minorami, a specjalne zdolności minorów (wariant niedostępny póki co na 18xx.games) dają taki lekko eurowaty klimat. Coś innego, ale nie jakoś bardzo udziwnionego. Po wchłonięciu minorów robi się raczej nuda, ale ze względu na dostępność wszelakich rozgałęzień wiosek i możliwości robienia obejść, może być trudno podjąć jednomyślną decyzję o wcześniejszym końcu.
piton pisze: 25 maja 2022, 08:18 18EU to gra wydawana przed DTG lub GSG, pliki pnp masz na BGG. Jeżeli nie chcesz kupować egzemplarza oryginalnego musisz sobie sam wydziergać. (to gra z 2001 roku)
Tylko rynek wtórny czy jeszcze jakieś egzemplarze można zamówić online?
edit: https://goldenspikegames.com/ $118 + wysyłka ze stanów + VAT? Droga impreza, raczej motywacja do pierwszego PnP
z kolei strona DTG niedostępna...
mam 3trolle-7% (S) errata do 1861/67 (K) 1882, 1817/USA
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: 18xx

Post autor: piton »

kisiel365 pisze: 25 maja 2022, 10:16 Tylko rynek wtórny czy jeszcze jakieś egzemplarze można zamówić online?
edit: https://goldenspikegames.com/ $118 + wysyłka ze stanów + VAT? Droga impreza, raczej motywacja do pierwszego PnP
z kolei strona DTG niedostępna...
DTG już dawno martwe, ale jest oryginalnym wydawcą w sumie wszystkich "starych" gier dlatego wymieniłem w czołówce :) GSG przejęło zamówienia DTG już całkowicie.
Pomijając kwestię ceny, która de facto wyniesie niemalże x2 z opłatami i szipingiem, to oczekiwanie na swoje zamówienie wynosi teraz około 18 miesięcy, wiec to też należy brać pod uwagę przy "nagłej potrzebie posiadania".
A wydania klasyczne DTG/GSG mają dla mnie "duszę", bardzo je lubię.

W kwestii cen - zupełnie na marginesie - to mnie wkurza podejście Scotta (ale biznes to biznes), który na fali wydań robionych ręcznie utrzymuje wysokie ceny 18xx - "bo zawsze tak było". Josh aka Grand Trunk Games jakoś ma ceny niemalże 2x niższe i też coś na tym zarobi zapewne. Jest popyt jest podaż, ale to już całą branżą planszówek włada.
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: 18xx

Post autor: piton »

Najlepszego dla wszystkich dzieciaków! bawmy się tymi grami ile nam tylko zdrowia starczy :D

ruszyły preordery Wave 5 od AAG. Przypominam, że wątek dyskusyjny - tzw. przymiarka do zamówienia zbiorowego jest tutaj:
viewtopic.php?f=55&t=75729

Żeby ułatwić/utrudnić decyzje o zakupie rzucam kilka zdań na temat tytułów, które "poznałem" (bo to zaledwie kilka gier online):

18NY - najciekawsze z tych oferowanych i najbardziej mnie intryguje, przypomina mi nieco 1846 z uwagi na operacyjny charakter i wyścig do intratnych lokacji. Rozpoczynamy licytacją minorów, które potem maja przekształcić się w giganta NYC, ale można wcześniej te minory wchłonąć do innych dużych spółek, pozjadać inne minory minorami itd. bardzo fajne możliwości dają fuzje i przejęcia (ale nie trzeba się zgadzać na przejęcia). Mapa dośc ciekawa, ma wąskie gardła, super lokacje, wioski zmieniają się w miasta, to też ciekawe. Pociągi hexowe a na końcu Deisle.
Ogólnie gra polega na sprytnym zarządzaniu małymi firemkami, a potem tymi większymi. Wyczucie momentu kiedy minory oddać do NYC lub nie, pokombinować jak zdobyć gigantyczne pociągi 4DE i 5DE -podwajają dowolne miasta nt trasie. Wyścig jest o Nowy Jork i okoliczne miasteczka, bo one dają absurdalne dochody (to mi się kojarzy z 46 i Chicago). Operacyjny aspekt fajnie się przenika z tym fuzyjno-finansowym. Dochodzą emisje akcji, skup akcji, wykup całej spółki z jej aktywami. Można bawić się na kilka sposobów. Ba nawet można mieć 100% akcji fimry jak się dobrze do tego zabierzemy -skup z rynku nie liczy się do limitu. Dla mnie bardzo ciekawa gra i chętnie będę eksplorował na stole.
2 wersja oferowana do sprzedaży i na gejms poprawia nieco błędy pierwszej edycji, szczególnie z rozkładem pociągów. Polecam sprawdzić, bo ciekawy wynalazek. Aha i grałem kilka rozgrywek i każda była inna co ciekawe (3-4 osoby)

18GB - gra którą się zachwycałem kilka postów wyżej, a kolega @Buhaj wręcz przeciwnie. Po rozegraniu jeszcze kilku gier muszę Jemu oddać co cesarskie ;)
18GB z początkowego zachwytu zmieniło się dla mnie w nieco topornego operacyjniaka, jak już się pozna specyfikę gry to wiesz jak i gdzie blokować (wszędzie), a potem zmienia się w to puzzlowe szukanie optymalnych tras. Dla mnie wieje nudą - ja nie lubię gier typowo operacyjnych, gdzie nie ma "wartości dodanej". Można jeszcze zmienić spółkę 5-cio udziałową na 10 w pewnym momencie i dodrukować kasę i rzucić się na pociągi eXpressowe, ale to dla mnie za mało do pozostania przy stole na dłużej
Jest sporo gier operacyjnych (run good companies), które oferują większe emocje podczas gry. Ja się nagrałem po tych kilku razach. Jedynce co mi się podoba to "restrykcyjne" budowanie torów, ale potem może to męczyć.
Dla pasjonatów operacyjnych powinno być jednakowoż trochę wow.

21Moon - to tez kolejny operacyjniak. Jest bardziej OK niż 18GB dla mnie. Ma zamknięta liczbę rund (żywcem wzięte od Lonnego z 18Cz/1840). Patent z dwoma stacjami na początek - z czego jedna stacja (pociągi dla niej jeżdżące) produkuje dochód, a druga stacja zatrzymuje dochód dla firmy. Jest to zmodyfikowane half-pay jakby czy tam wyplata dywidend dzielona nieco inaczej. Ogólnie chodzi o prowadzenie swojej firmy, łączenie księżyca lewo-prawo za bonusy. Są tam niby akcje firmami, że można sobie skupić udział wymienić etc. dodaje to nieco innych atrakcji do gry typowo operacyjnej. Jak ktoś nie zna 18xx, nie grał w 1846 itd. to nie zawiedzie się tym tytułem. Dla ogranych to raczej nic nowego i powieje nudą, ale też gorący kasztan to nie jest. Pewnie wielu zachwyci swoim futurystycznym wyglądem (mnie nie)

18SJ - nadal dla mnie niewiadoma. patrzę na to jako coś zamiennego do Czesapika, ale jest pod ręką 1889, 1888-N itd. itd.wiec sam już nie wiem. Chciałbym coś w miarę prostego i jednak oferującego kombinacje na giełdzie poza czystym jeżdżeniem. Gra bardziej w klasycznym stylu z kapitalizacją incremental (jest też full cap). Na początku aukcja "waterfall" z korkiem, prywaciarzy wybieramy losowo co ma urozmaicić gry. Jakieś bonusy za połączenie lokacji na mapie. Nowością jest nacjonalizacja, która wchłania najsłabiej najwyżej (!) notowaną firmę bez pociągu. Nacjonalizacja objawia się przy złomowaniu pociągów - można komuś zaszkodzić, sobie pomóc. nie przeszkadza to w grze.
Fajerwerków nie ma, ale też zły produkt to nie jest. Na szybkie agresywne granie dla mnie w sam raz. No ale 3 strona szyny - czy warto jest mieć coś co określę "no jest OK" na półce przy tak dużej konkurencji?

1822PNW - dla fanów linii 1822. Jak ktoś nie grał jeszcze w gry z tej serii niech rozpocznie od 1822 lub 1822MX. W ciemno bym nie polecał.
Zmiany w postaci braku koncesji i łączenie minorów w duże firmy na papierze brzmią OK. Pociągi z drzewem, czy kopalnie. Słuchałem wywiadu z Kenem (autorem) i on fajnie o tym opowiadał, ale jak w praktyce będzie? trzeba poczekać aż wrzucą na gejms.
Ja ogólnie byłbym na tak, ale wolałbym zagrać przed zakupem. Mnie akurat linia 1822 się podoba - koncpet z aukcjami i kombinowanie na mapie.

wrzucajcie przemyślenia tutaj, a zamówienie zbiorowe nie tutaj ;)

Udanego dnia, Dzieciaki :mrgreen:

(ed - poprawiłem 18SJ z nacjonalizacją, bo to istotna różnica)
Ostatnio zmieniony 02 cze 2022, 10:45 przez piton, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Koziełło
Posty: 905
Rejestracja: 13 cze 2018, 13:11
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 234 times
Been thanked: 315 times

Re: 18xx

Post autor: Koziełło »

No to i ja w ten dzieńdzieckowy dzień i pitonowy temat coś dołożę.
Z nowych Szkotowych tytułów zagrałem póki co we dwa:
18NY - Jak na razie tytuł wydaje mi się najbardziej interesujący z tych, które można sprawdzić na .games i w tej chwili jeden z dwóch, które rozważam w kategorii nabycia. Gra rzeczywiście ma ukierunkowanie bardziej w kierunku mapy niż giełdy, ale IMHO nie jest to czysty RGC. Jest trochę twistów, które póki co wydają się bardziej ciekawe niż męczące - możliwość posiadania do 100% firmy, zjedzenia jedną firmą innej firmy, zarówno swojej, jak i przeciwnika (choć w tym drugim przypadku to raczej teoria ze względu na cenę), pojawiająca się (czasem trochę niespodziewanie) firma państwowa, która zależnie od decyzji graczy może być potworem albo taką sobie spółeczką. Widzę pewien potencjał i mam ochotę jeszcze pograć / poznać.
21Moon - Głupio krytykować grę po jednej partii, ale wiem, że drugiej nie będzie, bo ta pierwsza była raczej jednocześnie ostatnią. Gdy czytałem zasady gra wydawała się mieć całkiem dobrze wyglądające pomysły. Oddzielne pociągi zarabiające dla gracza, oddzielne do skarbca firmy, różnie zmieniająca się wartość miast (do tego losowo ustalana podczas setupu), firmy mogące posiadać udziały innych firm i wymieniać się nimi z prezesem, co teoretycznie pozwala zgromadzić udziały w swoich spółkach ponad limit, specjalne rundy giełdowe dla spółek, w której firma może sprzedawać / kupować udziały oraz emitować swoje udziały (co może doprowadzić nawet do jej wypłynięcia - my kupujemy np. 4 a reszta się wyemituje) - wszystko wygląda super. Jedyny dzwonek alarmowy to coś czego bardzo nie lubię czyli stała liczba rund, ale co tam - gramy. I co? I w rzeczywistości nie siadło mi zupełnie nic. Mapa nieczytelna dla mnie do granic. Rozbudowa torów oczywista, bez jakiegokolwiek powodu do większego kombinowania. Na giełdzie niewiele się dzieje. Nuuuuuuda panie pełną gębą. Podkreślam, że to wrażenia po jednej grze i być może gra zyskuje po dłuższym ograniu, ale.... nie chce mi się ogrywać... :?
Awatar użytkownika
Elros.
Posty: 164
Rejestracja: 01 lis 2020, 16:55
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 163 times
Been thanked: 132 times

Re: 18xx

Post autor: Elros. »

Moja przygoda z 18 trwa już drugi miesiąc. Generalnie interesował mnie ten typ gier od jakiegoś czasu (zawsze lubiłem kolej), jednak słyszałem opinie, że są to pozycje wielce skomplikowane.
Zatem ze strachu przed skomplikowanymi grami zacząłem grać w Pax Renaissance :lol: Gra się spodobała, więc szukałem sobie jakichś poradników etc. i w ten sposób trafiłem na podkast Dżentelmenów, którzy mieli kilka odcinków o tej serii. Siłą rozpędu zacząłem słuchać też innych ich rozmówek i trafiłem na wywody o 18, które wielce zachwalali. Po zaznajomieniu się z tematem stwierdziłem, że skoro gramy z kolegami w różne dziwne kobyły (GMT, Zakazane gwiazdy, Paxy etc.), to chyba damy radę z grą o układaniu torów.

Zacząłem więcej czytać o 18 i jakoś się wciągnąłem w temat, dojrzewając do kupna któregoś tytułu. Tak się szczęśliwie złożyło, że akurat pojawiło się nowe wydanie 1848 Australia, w które się zaopatrzyłem jako pierwszą grę tego rodzaju.
Pierwsza partia była pasmem błędów mechanicznych i problemów z instrukcją. Generalnie odbiór mieszany. Na szczęście mój charakter nie pozwala mi obrażać się na coś, w co zainwestowałem pinionszki, więc już następnego dnia rozegraliśmy kolejną partię... a potem kolejną... i kolejną :D
Mojej grupie wielce spodobało się układanie torów i manipulowanie giełdą. Wspaniałe było też uczucie, że jest to typ gier, gdzie można robić najróżniejsze rzeczy, które właściwie zależą od wyobraźni gracza. Dla mnie było to objawienie. Pojawił się tylko jeden problem. Australia była dla nas zbyt miła. Nasza grupa lubi brutalne granie. Noże w plecy, nieczyste zagrania, bezczelne oszustwa itd.

Trzeba zatem było zainwestować w inny tytuł, którego motywem przewodnim byłaby właśnie brutalność. Padło na 1830, która była: dostępna, stosunkowo tania i wedle opinii wredna. Nie zawiedliśmy się, gra spełniła nasze oczekiwania i obecnie zgrywamy ją dość mocno (jak na dwumiesięczną karierę fanów 18). Po rozegraniu bodajże 5/6 partii w Australię i 4 w 30 postanowiłem poszukać jakichś wyjadaczy z Krakowa, którzy połamali zęby na układaniu torów. Doszedłem do wniosku, że warto zagrać z kimś, kto doskonale zna zasady i pokaże nam ewentualne błędy. Tak trafiłem tutaj.

Generalnie byłem zdziwiony, że w Krakowie jest stosunkowo mało osób grających w 18. Na spotkaniach w Boardowej poznałem bodajże 5 osób. Zaś nasza grupa liczy 8 sztuk, więc świeżej krwi chyba nie zabraknie :lol:

Dzięki spotkaniom w Boardowej udało mi się zagrać:
2x w 1849
1x w 1882
1x w 1830 ostatnio (okazało się, że wcześniej robiliśmy trochę błędów, więc rozgrywka bardzo pożyteczna).

Niedawno zaopatrzyłem się w 1862, której koncept niezwykle mi się spodobał i pewnie będę ją teraz katować.
Niebawem dotrze 1861/1867, natomiast w czerwcu wspomniana wyżej 1849 Sycylia. Myślę, że na tym poprzestanę... na jakiś czas.
ODPOWIEDZ