Wojna o pierścień / War of the ring (R. Di Meglio, M. Maggi, F. Nepitello)

[ArtsPe]

Jak sądzicie, jaka cena dodruku? Raczej łapać teraz jakieś okazje czy cena po dodruku powinna być jednak niższa?

[RUNner]

Cena dodruku pewnie będzie nieco wyższa niż w poprzedniej fali, ale to i tak lepsza opcja niż przepłacanie za używkę. Chyba że masz możliwość zakupu po rozsądnej cenie już teraz.

[ArtsPe]

A w jakich cenach była przy poprzedniej fali? Niestety nie mam rozeznania co do cen, wydaje mi się że jak widzę teraz ofertę za 300-330 to dobra cena?

[antonio3333]

A w jakich cenach była przy poprzedniej fali? Niestety nie mam rozeznania co do cen, wydaje mi się że jak widzę teraz ofertę za 300-330 to dobra cena?

W folii na dzień obecny to dobra cena, za używkę bym tyle nie dał, jak za cenę gry nowej ze sklepu.

[psia.kostka]

Popelnilem po sasiedzku taki wpis w watku o B5A:
viewtopic.php?f=1&t=29399&p=1466435#p1466435

a tam m in:

Obecnie na zachodzie sprzedawana jest B5A wersja "revised" z poprawionymi niescislosciami w instrukcji i na kartach oraz dorzucaja tam te nakladke czyli The Fate of Erebor (minidodatek do WotR)

What if the Battle of Five Armies was lost by the Free Peoples? The Fate of Erebor is a variant for War of the Ring which you can play to answer this question. The course of history changes drastically and you will play the game with a different setup. A real challenge and a must-have for all War of the Ring fans!

Galakta co prawda zapowiedziala "Wojna o Pierścień: Los Ereboru – nowość!" ale nie maja w planach dodruku B5A (revised lub nie-revised), czyli jaka bedzie dystrybucja tego bonusiku? Dorzucany do WoP w sklepiku Galakty czy normalnie w handlu za jakies 49.99pln

edit:
O, znalazlem i nawet cene zgadlem
https://www.board-game.co.uk/product/th ... expansion/

edit2:
Jak szalec, to szalec. Jeszcze gadzeciki nowe do gry:

Mata neoprenowa:
zapowiedz - https://www.aresgames.eu/30420
zamowienie - https://ks.aresgames.eu/product/war-of- ... -game-mat/

Nowa puszka na karty:
https://www.aresgames.eu/30957

[AndreV]

Pojawiła się przedsprzedaż więc zamówiona podstawka ze wszystkimi czterema dodatkami

[antonio3333]

Inflacja nieźle wpłynęła na cenę, na razie widzę, że najtańsza oferta ze zniżkami w sklepie to coś około 350 zł, a jeszcze przed zniknięciem tej gry z półek można było dorwać podstawkę poniżej 300 zł nawet.

[RUNner]

Ja na tyle zawartości (o świetnej rozgrywce nie wspominając), to moim zdaniem 350zł nie jest dużą ceną.

[copychef]

Czy ma ktoś porównanie między insertami Folded Space i e-Raptor? Chciałbym jakiś kupić i nie wiem na co zwrócić uwagę. Jedyne wymaganie jakie mam to miejsce na karty w koszulkach premium, ale z tego co widzę to oba dadzą radę.

[vinnichi]

Nie wiem jak w raptorze ale w przypadku folded spacer wciąż muszę mieć przed oczami instrukcję jak układać na miejsce te pojemniczki żeby wszystko się ułożyło. Więc nie wyrzucaj jej

[RUNner]

Raptory zwykle składają się z większych bloków i są wg mnie wygodniejsze w użyciu, jednak odbywa się to kosztem wagi i ceny insertu. Folded Space to wiele małych pojemników i czasem można mieć problem ze sprzątaniem po grze. Używam insertów obu firm, ale do WoP wziąłem akurat eraptora.

[Rafal1970]

Moim zdaniem insert e-raptor na najlepszy insert tej firmy (świetny model). Ja jestem niego bardzo zadowolony. Mam też inserty e-raptor do innych gier, ale żaden nie jest tak dobry jak do WoP. Tak więc polecam.

[michal2310]

A czy ktoś może korzystał z insertu warboxa? Wydaje się ciekawą opcją.
https://www.warbox.pl/pl/p/Insert-do-gr ... n-ed.2/173

[ckbucu]

A czy ktoś może korzystał z insertu warboxa? Wydaje się ciekawą opcją.
https://www.warbox.pl/pl/p/Insert-do-gr ... n-ed.2/173

Ja wybrałem WarBoxa. Wygodniejsze wyciąganie kart i podpisane jednostki. Druga sprawa, osobiście uważam, że największa zaleta eRaptora i tak się nie sprawdza przy cięższych grach - w TWoM nie raz zdarzało mi się, że pojemniczki mi się rozpadały - zatem i aby było "pewnie" i tak trzeba użyć kleju.

[Muleq]

Miła niespodzianka dla osób, które zamówiły dodruk gry. Miał być w czerwcu, a już pierwsze egzemplarze są wysyłane.

[Irenicus]

Dostałem właśnie dodruk wraz z dodatkiem "Panowie Śródziemia" oraz "Los Ereboru". Ciągle zastanawiam się nad "Wojownikami". Słyszałem wiele opinii tutaj i na innych platformach że nie sprawdzają się dobrze i komplikują grę.Mozę by jednak ich kupić, czy można zaimplementować same figurki do podstawki i o co chodzi z tym "drzewcem" za 11 zł ? Na razie czytam instrukcję.

[MichalCh132]

Dostałem właśnie dodruk wraz z dodatkiem "Panowie Śródziemia" oraz "Los Ereboru". Ciągle zastanawiam się nad "Wojownikami". Słyszałem wiele opinii tutaj i na innych platformach że nie sprawdzają się dobrze i komplikują grę.Mozę by jednak ich kupić, czy można zaimplementować same figurki do podstawki i o co chodzi z tym "drzewcem" za 11 zł ? Na razie czytam instrukcję.

Drzewiec to taka postać promo stojąca po stronie Wolnych Ludów, którą można wprowadzić do gry, gdy Gandalf stanie się już biały i ktoś pojawi się w Fangornie. Wzmacnia trochę 3 karty "Entowie się budzą" i po przebudzeniu Entów może troche pomóc w obronie Rohanu. Niestety na ogół w grach w których grałem jako WL Rohan mi padał na tyle szybko, że drzewiec już niewiele by pomógł, przez co chyba tylko raz udało mi się go wprowadzić do gry, ale zawsze fajnie mieć dodatkową figurkę i opcje na zagranie. Wolne ludy i tak mają ciężki żywot, generalnie z tego co widziałem w statystykach mają niższe W/L niż Cień więc można tego drzewca traktować jako niewielką pomoc która napewno nie wpłynie negatywnie na balans gry

[kastration]

Ostatnio na konwencie widziałem Wojnę o Pierścień. Była szansa zagrać. Zamiast tego zagraliśmy w Boonlake (kaszankę dekady i tak nudny, wtórny tytuł, że głowa mała). Intensywnie myślę o zakupie jednak... niejako w ciemno. Choć zasady mnie przerażają (mimo że Mage Knighta opanowałem... chyba) Zastanawiam się, czy ostatni dzwonek, by skorzystać z dodruku, czy dalej zwlekać. Choć mam świadomość, że nie zagram częściej niż 1-2 razy w roku. Ech... Pewnie mi nie doradzicie z tym dylematem...

[czarny kapelusz]

Oj tam nie doradzicie Mój absolutny nr 1 i nawet jeśli zagrasz raz w roku to będzie to kilka godzin świetnej rozgrywki. Jednak jeśli znajdziesz kogoś do grania to raczej nie będzie to jedna rozgrywka a jak nie siądzie jednak to poczekaj na koniec nakładu i sprzedaj. A co do zasad, jest ich sporo ale nie ma co się bać

[Emil_1]

Ostatnio na konwencie widziałem Wojnę o Pierścień. Była szansa zagrać. Zamiast tego zagraliśmy w Boonlake (kaszankę dekady i tak nudny, wtórny tytuł, że głowa mała). Intensywnie myślę o zakupie jednak... niejako w ciemno. Choć zasady mnie przerażają (mimo że Mage Knighta opanowałem... chyba) Zastanawiam się, czy ostatni dzwonek, by skorzystać z dodruku, czy dalej zwlekać. Choć mam świadomość, że nie zagram częściej niż 1-2 razy w roku. Ech... Pewnie mi nie doradzicie z tym dylematem...

Nie odrzucaj tak klimatycznej gry. Dasz radę spokojnie.

[Muleq]

Ja zagrałem do tej pory 4-5 razy zupełnie nie czytając instrukcji i opierając się tylko na tym co powiedzieli mi koledzy. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że w ten sposób nie poznałem w pełni głębi gry ale mimo to gra bardzo mi się spodobała do tego stopnia że postanowiłem ją kupić. Co do samych zasad to te podstawowe są w miarę proste, problem tkwi w mikro zasadach, których rzeczywiście jest sporo. To powoduje, że doświadczony gracz ma ogromną przewagę nad kimś kto gra pierwszy raz, wie np jakich kart się spodziewać i jak się na nie przygotować. Nie z mienia to faktu, że już samo odkrywanie gry, ilości rozwiązań itp daje ogromną satysfakcję nawet jeżeli nie uda Ci się wygrać. Dla mnie dodatkowym atutem gry jest możliwość zagrania w 3 i 4 osoby. Tak, wiem, prawdziwi wyjadacze grają tylko 1vs1 ale z mojej perspektywy zarówno w 3 jaki 4 osoby gra wywołuje emocje i trzyma w napięciu do samego końca. Wisienką na torcie jest oczywiście aspekt fabularny gry oraz możliwość stworzenia własnej historii nie koniecznie pokrywającej się z tym co opisał Tolkien w swoich książkach. No i na koniec, finansowy argument Czarnego Kapelusza wg mnie w 100% trafny. To nie jest gra na której możesz stracić. Jeżeli za kilka lat stwierdzisz, że jednak tylko kurzy Ci się na półce to sądzę, że bez problemu znajdziesz na nią kupca.

[RUNner]

A czy ktoś może korzystał z insertu warboxa? Wydaje się ciekawą opcją.
https://www.warbox.pl/pl/p/Insert-do-gr ... n-ed.2/173

Ja wybrałem WarBoxa. Wygodniejsze wyciąganie kart i podpisane jednostki. Druga sprawa, osobiście uważam, że największa zaleta eRaptora i tak się nie sprawdza przy cięższych grach - w TWoM nie raz zdarzało mi się, że pojemniczki mi się rozpadały - zatem i aby było "pewnie" i tak trzeba użyć kleju.

W WoP nie ma problemu z wagą elementów, żeby eraptor się rozlatywał. Przynajmniej u mnie to się nie dzieje. Tak się składa, że mam drugi egzemplarz gry z WarBoxem i szczerze, nie wiem który jest lepszy w tym przypadku. Warbox ma grawerowane nazwy frakcji i myślę, że jest bardziej bajerancki. Eraptor jest uproszczony. Chyba daję remis, bo oba są dobre.

[jakmis83]

Ostatnio na konwencie widziałem Wojnę o Pierścień. Była szansa zagrać. Zamiast tego zagraliśmy w Boonlake (kaszankę dekady i tak nudny, wtórny tytuł, że głowa mała). Intensywnie myślę o zakupie jednak... niejako w ciemno. Choć zasady mnie przerażają (mimo że Mage Knighta opanowałem... chyba) Zastanawiam się, czy ostatni dzwonek, by skorzystać z dodruku, czy dalej zwlekać. Choć mam świadomość, że nie zagram częściej niż 1-2 razy w roku. Ech... Pewnie mi nie doradzicie z tym dylematem...

Dla mnie jako czytelnika Tolkiena i gracza jest to najlepsza gra, jaką mam.
Wiem, jestem nieobiektywny, ale bierz. Na pewno będziesz zadowolony a w razie czego na pewno nie stracisz.

[Cyel]

Będziemy wkrótce z kumplami grać w WotR we trzech, czyli 2vs1. Jak sugerowalibyście podzielić nas między strony, tzn która będzie ciekawsza do prowadzenia przez dwóch graczy?

[antonio3333]

Będziemy wkrótce z kumplami grać w WotR we trzech, czyli 2vs1. Jak sugerowalibyście podzielić nas między strony, tzn która będzie ciekawsza do prowadzenia przez dwóch graczy?

Dla mnie wydaje się, że najlepiej 1 gracz, który włada siłami zła, w sumie tak jak Sauron, a 2 graczy dla wolnych ludów, jeden gra ludźmi a drugi gra krasnooludami i elfami czy innymi entami, ale to jest moje skromne zdanie, bo nie grałem w to, ale pierwsza myśl