18xx

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Koziełło
Posty: 905
Rejestracja: 13 cze 2018, 13:11
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 234 times
Been thanked: 315 times

Re: 18xx

Post autor: Koziełło »

Elros. pisze: 01 cze 2022, 13:16 Pojawił się tylko jeden problem. Australia była dla nas zbyt miła. Nasza grupa lubi brutalne granie. Noże w plecy, nieczyste zagrania, bezczelne oszustwa itd.
Namów @Galatolol na partyjkę albo dwie w 1894. To kwintesencja tego, co lubi wasza grupa
foxikos
Posty: 489
Rejestracja: 16 kwie 2020, 18:40
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 132 times
Been thanked: 245 times

Re: 18xx

Post autor: foxikos »

Koziełło pisze: 01 cze 2022, 14:23
Elros. pisze: 01 cze 2022, 13:16 Pojawił się tylko jeden problem. Australia była dla nas zbyt miła. Nasza grupa lubi brutalne granie. Noże w plecy, nieczyste zagrania, bezczelne oszustwa itd.
Namów @Galatolol na partyjkę albo dwie w 1894. To kwintesencja tego, co lubi wasza grupa
Potwierdzam, z kafelkami rozdzielającymi miasta - kwintesencja wbijania noża :mrgreen:
Moja kolekcja
Potrzebujesz insertu - zaglądnij https://insertme.pl/
Awatar użytkownika
Elros.
Posty: 164
Rejestracja: 01 lis 2020, 16:55
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 163 times
Been thanked: 132 times

Re: 18xx

Post autor: Elros. »

Wczoraj zagraliśmy czteroosobową partię w 1848 Australia. Partia utwierdziła mnie w przekonaniu, że strategia na Bank Anglii jest ryzykowna (oraz niewarta zachodu, kiedy można kupić lepsze akcje) i nie ma racji bytu w przypadku, kiedy tylko jeden gracz dąży do wzmocnienia banku. Największy udziałowiec tej instytucji dysponował 60% udziałów. Reszta posiadała po 20%/10%. Nikt się nie kwapił do brania pożyczek (poza sytuacją, w której było to konieczne), więc "dyrektor" banku postanowił samodzielnie wzmocnić swoją inwestycję. Miał dwie mocne firmy, które zaczęły brać pożyczki, jednak w wyniku tego ogromnie straciły na wartości własnych udziałów. Dodatkowo 6 udziałów banku blokowało limit certyfikatów tego gracza i uniemożliwiało mu podłączenie się do dobrze zarabiających spółek. W naszej rozgrywce zbankrutowały dwie firmy. Zielona, która nie miała żadnej trasy (otwarta wyłącznie w celu zdefraudowania pieniędzy) oraz niebieska, która miała kilka stacji na mapie i dzięki temu zwiększyła dochód banku, aczkolwiek nieznacznie. Generalnie wydaje mi się, że samodzielne wzmacnianie banku jest strzałem w stopę i koniec końców doprowadza do porażki. Poza tym gracz, który bankrutuje firmę ma limit certyfikatów dodatkowo obniżony o 2, co jest wielką stratą.
Ostatecznie gracz zarządzający Bankiem Anglii skończył na 4 miejscu.

Z mojej perspektywy opłaciło się otwarcie czerwonej firmy na starcie i granie na trasy z K omijając stacje pośrednie (mogłem 2 dojechać z Perth do Adelajdy). Następnie udało mi się otworzyć Zieloną, której nie zbudowałem trasy i użyłem jej do defraudacji pieniędzy oraz zakupu permanentnych pociągów dla czerwonej. Dzięki nieuwadze jednego gracza, udało mi się jej nawet pozbyć, co było wielce satysfakcjonujące. W ostatniej rundzie giełdowej otworzyłem Kangury, które przerobiły 4 na Diesela i zezłomowały reszcie graczy pociągi co zaowocowało zwycięstwem (przez 3 OR miałem monstrualne dochody). Generalnie rozgrywka była bardzo satysfakcjonująca, wszyscy zadowoleni :) Zamknęliśmy się w 3h, ale to dlatego, że ciężko nam się zmusić do pomijania ulepszeń wartych 10 zł :lol:
Ostatnio zmieniony 03 cze 2022, 11:48 przez Elros., łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Koziełło
Posty: 905
Rejestracja: 13 cze 2018, 13:11
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 234 times
Been thanked: 315 times

Re: 18xx

Post autor: Koziełło »

Na stronie Lookout Spiele jest już oficjalna informacja o wydaniu 1880 China. W niemieckich sklepach ma być dostępna w sierpniu. Projekt graficzny stworzył nieśmiertelny Klemens :shock: :roll: :shock:
Awatar użytkownika
Xenir
Posty: 354
Rejestracja: 07 cze 2018, 13:42
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 150 times
Been thanked: 304 times

Re: 18xx

Post autor: Xenir »

Koziełło pisze: 03 cze 2022, 11:25 Na stronie Lookout Spiele jest już oficjalna informacja o wydaniu 1880 China. W niemieckich sklepach ma być dostępna w sierpniu. Projekt graficzny stworzył nieśmiertelny Klemens :shock: :roll: :shock:
Ale ilustratorem jest kto inny (Sofia Zhong), więc Klemens co najwyżej tam powklejał wszystko na karty itp i złożył do druku
Awatar użytkownika
Xenir
Posty: 354
Rejestracja: 07 cze 2018, 13:42
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 150 times
Been thanked: 304 times

Re: 18xx

Post autor: Xenir »

Elros. pisze: 03 cze 2022, 09:18 Partia utwierdziła mnie w przekonaniu, że strategia na Bank Anglii jest ryzykowna (oraz niewarta zachodu, kiedy można kupić lepsze akcje) i nie ma racji bytu w przypadku, kiedy tylko jeden gracz dąży do wzmocnienia banku.
Bank jest ciekawą instytucja... Bywają partie gdzie jest superslaby, są też takie, że wymiata. Grając pod bank trzeba pamiętać o pewnym warunku końca gry (który początkowo wydawało mi się mało realny) - bank wyda co najmniej 16 pożyczek. Jeśli uda się to osiągnąć, to jest dobra szansa, że dodatkowa kara na limit certyfikatów nie zacznie gryźć za mocno.
Elros. pisze: 03 cze 2022, 09:18 W ostatniej rundzie giełdowej otworzyłem Kangury, które przerobiły 4 na Diesela i zezłomowały reszcie graczy pociągi co zaowocowało zwycięstwem (przez 3 OR miałem monstrualne dochody).
Tak dla porządku wspomnę, że nie da się kupić pociągu od innej firmy i ulepszyć go do Diesla w tym samym OR. Kupowanie pociągów od innych firm jest dopiero po kupowaniu pociągów z banku (dość nietypowa zasada).
Awatar użytkownika
Elros.
Posty: 164
Rejestracja: 01 lis 2020, 16:55
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 163 times
Been thanked: 132 times

Re: 18xx

Post autor: Elros. »

Xenir pisze: 03 cze 2022, 13:26
Tak dla porządku wspomnę, że nie da się kupić pociągu od innej firmy i ulepszyć go do Diesla w tym samym OR. Kupowanie pociągów od innych firm jest dopiero po kupowaniu pociągów z banku (dość nietypowa zasada).
O, to dość ważne. Czyli zrobiłem nielegalny ruch. W każdym razie nic by to nie zmieniło, bo firmę było stać na Diesla w normalnej cenie.

Mieliśmy też partie z potężnym BA, aczkolwiek i tak wygrywał gracz, który inwestował w dobre firmy. W każdym razie do sukcesu banku muszą się przyłożyć różne osoby, żeby miał on rzeczywiście potężną wartość.
buhaj
Posty: 1044
Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
Lokalizacja: chrzanów
Has thanked: 857 times
Been thanked: 512 times

Re: 18xx

Post autor: buhaj »

W ostatnie dwa piątkowe wieczory udało się rozegrać 3 poglądowe partie w 1830. Graliśmy w 6 osób na większej mapie i z większą ilością pociągów (w tym 7 i tańsze D). Dochodzi także dodatkowa firma prywatna dająca pozwolenie na dojazd i przejazd przez dosyć atrakcyjną kopalnię.
Pierwsza rozgrywka była w wariancie z pełną kapitalizacją. Ciekawie już było przy licytacji prywatnych. Było blokowanie i poszły dosyć drogo. Na start - przy sześciu osobach - jest 400 kasy więc oczywistym było, że samemu firmy się otworzyć nie da. B&O było jedyną firmą, która wypłynęła. Zapowiadała się ciasna rozgrywka i takową była. Początek był mozolny, trudny ale bardzo ciekawy. Po otwarciu większej ilości firm rozgrywka przyśpieszyła i zakończyła się bankructwem jednego z graczy. Co znamienne - jak czasami zdarza się przy bankructwie - najlepiej na koniec stali gracze którzy mieli małe szanse na zwycięstwo przy całej rozgrywce. W ostatniej rundzie giełdowej wiedzieliśmy, że bankrut jest w zasięgu wzroku i zaczęło się "śmieciowanie" akcji. Ci co ich mieli mniej - mniej stracili. Na większej mapie ciężar początku i środka rozgrywki przesunął się na południe mapy.
Druga rozgrywka Tym razem postanowiliśmy zagrać w wariant z przyrostową kapitalizacją ponieważ wydawało się, że przyśpieszy to początek rozgrywki, otworzy się więcej firm, itd. Dodatkowo włączyliśmy zmianę w przejmowaniu priorytetu na podstawie kolejności pasowania. Chodziło o to, że w pierwszej rozgrywce osoba, która była z prawej strony gracza z największą ilością kasy po giełdówce - w zasadzie przez pierwszą godzinę (a nawet więcej) była ostatnia w RG. I faktycznie początek ruszył ostrzej czyli otworzyło się sporo firm - zwłaszcza, że dosyć miękko licytowaliśmy prywatne. Grę jednak przerwaliśmy po około 3 godzinach - jak weszły pociągi "6". Wszystkie firmy dobrze stały, bank był jeszcze spory, zostało tylko jeżdżenie. Zrobiło się nudno. Uznaliśmy, że jest remis. Co mogło wpłynąć na nudność rozgrywki? Priorytet. Nie sprawdziła się zasada kolejności pasowania. Raz, że było to żmudne przy 6 osobach - ciągłe sprawdzanie i przesuwanie znaczników. Dwa, że gra straciła na zaskoczeniu i ostrości. Nie sposób było kogoś zostawić z "trupem" w szafie. A 1830 to przecież gra giełdowa. Myślę też, że grając w wariant z kapitalizacją przyrostową brak emisji i skupu akcji przez firmy nie jest dobrą zasadą. Zwolniło to rdzewienie pociągów i ogólnie rozgrywkę.
Trzecia partia Wróciliśmy do pełnej kapitalizacji i standardowych zasad 1830 nie licząc zmian związanych z większą mapą. Od razu zrobiło się ciekawie. Znów była walka o prywatne, znów było ciasno i "krótkokołderkowo". Tym razem otwarły się 3 firmy, oczywiście przy pomocy wszystkich graczy. A poźniej to zrobił się prawdziwy "Dziki Zachód". Nie widziałem takiej rozgrywki: firmy przechodziły z rąk do rąk, wystarczy powiedzieć, że w dwóch przypadkach były sprzedawane akcje jeszcze przed "wypłynięciem" firmy tylko po to by przyśpieszyć rdzewienie, nastąpiło "śmieciowanie" akcji. Cięzko mieli inwestorzy bo szybko tracili na wartości swoich akcji. Chaos się zrobił niebywały ale stopniowo się sytuacja uregulowała. Ja np skupowałem swoje akcje po 40 kasy (do 70%) a drugą firmę "wyjąłem" od innego gracza (który bronił innej przejętej firmy) za 50 $ od akcji. O 2 w nocy postanowiliśmy jednak przerwać rozgrywkę. Zostały dwie firmy do otwarcia i pociągi od "6". W zasadzie każdy miał szansę na wygraną choć obstawiliśmy najbardziej prawdopodonych zwycięzców.
Podsumowując: 1830 jest genialną grą. Na 6 osób polecam wariant z większą mapą i 10 firmami. Jest gdzie pojeździć i o co powalczyć.
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: 18xx

Post autor: piton »

buhaj pisze: 04 cze 2022, 14:57 Podsumowując: 1830 jest genialną grą. Na 6 osób polecam wariant z większą mapą i 10 firmami. Jest gdzie pojeździć i o co powalczyć.
Piękne dzięki za tak bogaty opis!
zaciekawił mnie wasz eksperyment z kapitalizacją przyrostową, aczkolwiek sam bym nigdy nic w 30 nie zmieniał heh. 1830 zaiste gra genialną jest co gram nie mogę się nadziwić jak to jest doskonały i głęboki tytuł. Zyskuje wyłącznie przy doświadczonych graczach. Mój numer 1 wśród 18xx.
6 graczy powiadasz (jak zwykle nie mogę się nadziwić jak znajdujecie tylu chętnych do gry i to do 1830) ... jak ja bym miał na podorędziu 4 fanów 1830 to hohoho, a u nas same operacyjne na tapecie :P Swoją droga na 6 osób podstawowa wersja też jest dla mnie niesamowita grą.

a pytanie mam - duża mapa to która? - w sensie to wariant 1830+ /1830plus/ (mapa ze starszego wydania) czy to jeszcze inny wariant i spółki?
Wariantów 1830 jest dużo na BGG, a ja bym i tak łupał w samą podstawkę w sumie.
buhaj
Posty: 1044
Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
Lokalizacja: chrzanów
Has thanked: 857 times
Been thanked: 512 times

Re: 18xx

Post autor: buhaj »

piton pisze: 04 cze 2022, 15:43
buhaj pisze: 04 cze 2022, 14:57 Podsumowując: 1830 jest genialną grą. Na 6 osób polecam wariant z większą mapą i 10 firmami. Jest gdzie pojeździć i o co powalczyć.
Piękne dzięki za tak bogaty opis!
zaciekawił mnie wasz eksperyment z kapitalizacją przyrostową, aczkolwiek sam bym nigdy nic w 30 nie zmieniał heh. 1830 zaiste gra genialną jest co gram nie mogę się nadziwić jak to jest doskonały i głęboki tytuł. Zyskuje wyłącznie przy doświadczonych graczach. Mój numer 1 wśród 18xx.
6 graczy powiadasz (jak zwykle nie mogę się nadziwić jak znajdujecie tylu chętnych do gry i to do 1830) ... jak ja bym miał na podorędziu 4 fanów 1830 to hohoho, a u nas same operacyjne na tapecie :P Swoją droga na 6 osób podstawowa wersja też jest dla mnie niesamowita grą.

a pytanie mam - duża mapa to która? - w sensie to wariant 1830+ /1830plus/ (mapa ze starszego wydania) czy to jeszcze inny wariant i spółki?
Wariantów 1830 jest dużo na BGG, a ja bym i tak łupał w samą podstawkę w sumie.
Druga strona mapy ze starego wydania. Powiększone południe i dodane miejsca startowe firm. Piękna oldschool-owa grafika :)
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2320
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 567 times
Been thanked: 914 times

Re: 18xx

Post autor: Galatolol »

Podobają mi się słowa o nieudanym eksperymencie z kolejnością w giełdówce. Niestety regularnie spotykam się z głosami, że taka powinna być w każdej grze, że jest „najlepsza”, niepodpartymi żadną sensowną analizą.
Awatar użytkownika
Elros.
Posty: 164
Rejestracja: 01 lis 2020, 16:55
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 163 times
Been thanked: 132 times

Re: 18xx

Post autor: Elros. »

Wczoraj udało się zagrać w 1862/EC w szlachetnym, krakowskim gronie. Podzielę się pierwszymi wrażeniami.

Początek był dość przytłaczający, ale lektura instrukcji i tłumaczenie przez ograną osobę zrobiły swoje. Po kilku ruchach graliśmy już całkiem sprawnie. Jedyna rzecz, którą powinniśmy lepiej ogarnąć, to lepsze zaznajomienie się z rozkładem pociągów (podpowiadajki z wydania GMT są nieprzemyślane).

Rozłożenie gry jest wprawdzie nużące i czasochłonne, ale myślę, że "wysiłek" z nim związany jest później nagradzany. Różnorodność startu jest wspaniała i zapewne sprawi, że gra nie będzie miała syndromu powtarzalnych ruchów na otwarcie.
Bardzo spodobał mi się pomysł z licencjami na pociągi oraz trzema ich rodzajami. Sprawia to, że każda firma jest w pewnym sensie inna i zyskuje pewne mocne i słabe strony (różne dla każdej rozgrywki). Ta różnorodność owocuje bardzo ciekawymi decyzjami w przypadku fuzji. Tworzenie potężnej firmy z trzema licencjami jest zaiste satysfakcjonujące.
Co ciekawe, odpowiednia kolejność fuzji może zrobić krzywdę innym graczom, którzy mają udziały w naszych firmach. Redukowanie udziałów przeciwnika dało mi dużo radości.
Bardzo spodobało mi się, że w rundach operacyjnych nie wiało nudą i były one bardzo ciekawe aż do samego końca. Wpływ giełdy na grę być może nie jest przesadnie wielki, ale z pewnością nie można powiedzieć, że nie ma ona znaczenia. Można na niej zakombinować.
Podoba mi się też możliwość otwierania firm z pomocą dwóch form kapitalizacji. Graliśmy głównie na pełną, jednak po przemyśleniu ostatniej rozgrywki zdecydowanie chętniej otwierałbym firmy z przyrostową.
Poczucie prowadzenia, rozwijania i budowania firmy jest chyba najlepsze ze wszystkich 18, w które dotychczas grałem. Co bardzo ważne, końcówka gry również jest pasjonująca, czego nie mogę powiedzieć o innych tytułach (z tych, które oczywiście grałem).
Co do zarzutów o "eurowatość", które gdzieś słyszałem. Szczerze mówiąc posługiwanie się takim rozróżnieniem wydaje mi się jałowe. Gra jest bardzo różna od innych 18, ale w mojej opinii jest to jej wielką zaletą.
mk20336
Posty: 1553
Rejestracja: 02 sty 2019, 09:46
Has thanked: 72 times
Been thanked: 438 times
Kontakt:

Re: 18xx

Post autor: mk20336 »

1848 Australia – First Impressions

Powoli zaczynam z grami z serii 18XX - planszówki o rozwoju kolei w licznych państwa i rejonach świata. 1848 Australia to moja pierwsza, w miarę duża gra w tym systemie. Poniżej dziele się pierwszymi wrażeniami z inicjalnych rozgrywek. Miłej lektury!

LINK: 1848 Australia – First Impressions

Obrazek
Mój blog, serdecznie zapraszam!
https://theboardgameschronicle.com/
Awatar użytkownika
Elros.
Posty: 164
Rejestracja: 01 lis 2020, 16:55
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 163 times
Been thanked: 132 times

Re: 18xx

Post autor: Elros. »

Zagraliśmy ciekawą partię w 1830. Chyba pierwszy raz wartość akcji nie szorowała po dnie i wszyscy jakoś niechętnie pozbywali się wpływów w dobrze zarabiających spółkach. Graliśmy bardziej na zbieranie dochodów niż uwalanie przeciwnika. Dopiero w brązowej fazie zaczęło się topienie akcji nowszych spółek, ale było zbyt późno, gdyż wszystkie najważniejsze znaczniki wyszły już z komina i mogły spokojnie spocząć na szczeblach drabiny.
Nikomu nie udało się też podrzucić trupa. Powstały dwie firmy walizki, Erie i Kanada (czerwona na północy). Erie było dziwne, bo początkowo gracz wypompował z niej hajs i odmawiał budowania torów, ale pod koniec zaczął ją rozbudowywać i nawet miała niezły hajs. Co ciekawe udało się ją całkiem ciekawie odciąć i ograniczyć do kierunku zachodniego, gdzie również była odcięta. Wyglądało to jakby była zamknięta w klatce :D
Natomiast czerwona została przymusowo podłączona do radosnej wspólnoty Nowego Jorku. Właściciel Kanady został ogołocony z pieniędzy, gdyż musiał kupić Diesla :D Przeżył jednak i nawet zaczął potężnie zarabiać, lecz wydarzyło się to na 3 OR przed końcem gry. Nie męczył się długo.

Pierwszy raz udało mi się NY zrobić mocarną trasę pod Diesla. Jeździłem z Kanady wzdłuż północnych brzegów Wielkich Jezior, następnie na południe przez Erie do Scranton (pozdrawiamy Michała Szkota) i następnie zawijasami i pętelkami do NY. Bardzo przyjemne, tym bardziej, że nikt nie kwapił się do blokowania tej trasy, gdyż firmy nie posiadały pieniędzy na stacje, a wstrzymywanie groziło błotną kąpielą w SR :lol:
Ostatecznie wyniki były rozstrzelone o kilkanaście dolarów. Ulepszanie tras o 10 mogło zmienić losy świata XD
Ethin
Posty: 10
Rejestracja: 14 lut 2019, 16:38
Lokalizacja: Rzeszów

Re: 18xx

Post autor: Ethin »

foxikos pisze: 26 sty 2022, 10:37
Qlaqs pisze: 26 sty 2022, 10:19 Może coś w środkowej Polsce by każdy miał blisko :P
Jestem ZA , a jak to mówią nawet przeciw :mrgreen:
Poprostu coś w Rzeszowie mogę zorganizować - miejsce z stołami jest :wink: ok 4-5 stołów można uruchomić na spokojnie od ręki, a jak trzeba więcej to będzie i więcej.

Może coś przed wakacjami ? bo teraz szaleje ten omikron, a na wiosnę pewnie już będzie spokojniej.
Pytanie - idę na łatwiznę nim przekopię się przez milion stron wątku - coś udało się zorganizować w Rzeszowie?
buhaj
Posty: 1044
Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
Lokalizacja: chrzanów
Has thanked: 857 times
Been thanked: 512 times

Re: 18xx

Post autor: buhaj »

Ethin pisze: 10 cze 2022, 22:45 coś udało się zorganizować w Rzeszowie?
Tak. W Kwietniu był konwent.
Ethin
Posty: 10
Rejestracja: 14 lut 2019, 16:38
Lokalizacja: Rzeszów

Re: 18xx

Post autor: Ethin »

@buhaj Gdybyście coś jeszcze szykowali z opcją wytłumaczenia zasad, dajcie proszę znać. :)
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: 18xx

Post autor: piton »

Ethin pisze: 10 cze 2022, 22:45 coś udało się zorganizować w Rzeszowie?
"COŚ" !?! - paaaanieeee to był NAJWIĘKSZY oficjalny konwent 18xx w Polsce, dotychczas nie było większego!!!11111oneone - organizacja i relacja z 1 ed tutaj: viewtopic.php?f=4&t=74578
Prawdopodobnie największy konwent 18xx w tej części Europy! :mrgreen: (jako odwiedzający kiedyś "prawdopodobnie największą wystawę owadów i pajęczaków w Polsce" - w Gdańsku ze 20 lat temu - wiem co "prawdopodobnie" mówię.)
Tłumy ludzi! przepychanki pod drzwiami! ale to na promocji w biedronce.... a my sobie popykaliśmy zacnie w doborowym gronie ;) Było świetnie! 3 dni kolejowej uczty, wyśmienite towarzystwo, doskonałe gry. Rzeszów pierwszą stolicą kolejowej Polski!

Ethin pisze: Gdybyście coś jeszcze szykowali z opcją wytłumaczenia zasad, dajcie proszę znać. :)
jeżeli chcesz wziąć udział w takim wydarzeniu, to już na jesień będzie okazja - II Osiemnastkon - tym razem w Krakowie:
viewtopic.php?f=4&t=75697

po niewątpliwym(!) sukcesie pierwszego Osiemnastkonu, nagle się kolejarze obudzili i szturmują wydarzenie :) jeżeli ktoś chce dołączyć, zapraszam do wątku z linka powyżej. Naprawdę liczba miejsc ograniczona!
Jak macie ochotę pograć w 18xx, poznać fajnych ludzi przede wszystkim to wbijajcie. Początkujący oczywiście mile widziani i teraz będą w przewadze :)
kisiel365
Posty: 773
Rejestracja: 10 paź 2016, 18:35
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 229 times
Been thanked: 275 times

Re: 18xx

Post autor: kisiel365 »

Czy ktoś miał już przyjemność obcować z 1863 ldn underground? https://boardgamegeek.com/boardgame/332 ... nderground
Rzekomo szybsze 1817, ale jeszcze nie czytałem instrukcji, więc pytanie co się kryje pod tym szybsze? Siedemnastka na mniejszej mapie? Mniej pociągów w puli?
mam 3trolle-7% (S) errata do 1861/67 (K) 1882, 1817/USA
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2320
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 567 times
Been thanked: 914 times

Re: 18xx

Post autor: Galatolol »

Wśród gier, które ostatnio "poznałem":

2 pozycje, które modyfikują znaną grę "wszerz": śladowe zmiany w mechanice, więcej firm, więcej pociągów, większa mapa:

- 18JP-T - powiększone 1830 z firmami o drobnych zdolnościach specjalnych (zazwyczaj podwóny dochód w danym miejscu). Przerośnięcie względem 1830 nie idzie w parze z żadną wartością dodaną. Można się łudzić, że na 6 byłoby lepiej, ale 7x 6T i tak gwarantują brak napięcia.

- 1849: Kingdom of Two Sicilies - zrobiony na kolanie wynalazek Scotta, by na szybko coś zarobić. Tym razem powiększone 1849, oferujące niezwykle nudną i monotonną rozgrywkę. Jak to u Scotta, wszystko tak zbalansowane i wygładzone, że nie ma szans być ciekawe. Łapałem się na analizowaniu, czy budować w górę, w prawo, czy w lewo tylko po to, by zauważyć, że i tak wszędzie dobiję do lokacji za 40. To nie była nie wiadomo jak długa partia, ale w odczuciach - i to nie tylko moich - ciągnęła się strasznie.

---

- 18NY - no mi nie siadło. Mnóstwo minorów na start, których cykl życia jest bardzo podobny; chyba nie lubię czegoś takiego. Bardzo zorientowane na dochody i jakieś takie płaskie. Ta opinia nie jest mocno ugruntowana, ale nawet nie mam chęci jej dalej weryfikować.
staszek
Posty: 3544
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 24 times

Re: 18xx

Post autor: staszek »

Mam pytanie o porównanie mechaniczne 36Jr w wersji 56 do oryginału.
Czy ma się tak jak 36Jr 30 do 30tki ?
Czyli mniejszą mapa i inne prywatne ?
Grałem w 56 bardzo dawno, więc średnio pamiętam.
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3409
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: 18xx

Post autor: piton »

pograłem w końcu w 18DO (słynny hasztag #18DO) poniżej moje obserwacje
najpierw w zaciszu domowym z botem na 2 osoby. Gra nas wynudziła i mocno byłem zawiedziony - głównie działaniem bota.Dla mnie ta gra jest wyłącznie na "żywych " graczy, bez bota.
Jeżeli miałbym grać z botem (not) to grałbym zasadami z 18CZ bardziej albo po prostu rządził nim na zmianę kierując się zdrowym rozsądkiem decyzji,a nie bo muszę teraz wstrzymać - to tak niedopracowane zasady dla mnie, że aż strach. Dobra dość o bocie.
Sama gra
- wariant The Rail Game - czyli zwykła gra operacyjna aka run good companies.
Spółki wychodzą w ustalonej kolejności, kapitalizacja przyrostowa, float na 50% - nie podoba mi się to rozwiązanie, ale działa w tej grze, bo wymusza wstrzymanie, ale potem wypłaty są absurdalne i się odkujecie. Zmiana tego mechanizmu nie będzie pasowała do wypłat i piwa. Jako całość oceniam OK.
Można emitować/skupić 1 udział spółką na OR. Początkowe firmy mają sporo stacji, następne już po 2. Nawet spółki mają jakieś umiejki. Na mapie budujemy "przemysł" stalownie/kopalnie, za co otrzymujemy kostki piwa - dochodzi taki element pick up and deliver. Transportowanie kostek na linii Dortmund off-boardy no jest to dodany mechanizm ( jakoś szału to nie robi. w sumie można byłoby to zastąpić słynnymi bonusami za przejazd.) Poza tym to "zwykła" 18xx
Po zagraniu dla mnie bez szału i za mientko. na 2 osoby (z botem 3) ultra pasjans, nuda - oczywiście pisze to pod kątem tego co znam i gram, znam wiele gier a nie gram w pasjanse hehe

- wariant Heat Sweat Beer - dochodzą spółki browarnicze (minory i majory) - trochę więcej się działo, mamy notowane spółki kolejowe i browarowe na giełdzie. Browary to spółki bez działań na mapie. Gra się rozszerza, daje to więcej zagrań i decyzji. Miałem wrażenie, że jest łatwo z kasą, szczególnie browary dają spory zysk (zastanawiam się czy nie grać na sam browar bez kolei).
Gra w tym wariancie ma zamknięta liczbę rund i to dla mnie było na plus. Pociągi działają nieco inaczej, bo mogą eksportować piwo jak są permanentne, a po drugiej stronie karty pociągu jest sprzęt browarniczy ("kadź").
Rynek piwa to jak wynalazek z euro gry, działa spoko. Produkujemy, sprzedajemy swoimi browarami, a w późniejszych etapach gry pakujemy piwo na pociągi i je wywozimy na linii Dortmund-offboard. Budowa przemysłu dodaje kostki browaru na rynek i wywalamy kartę pociągu/sprzętu, taki przyspieszony train rush (to było spoko)
Ale znowu szału nie było, ale to wina wariantu dwuosobowego i dla mnie zbytniej pasjansowatości. Poza tym już z tyloma spółkami (każdy kolej, borwar x2 plus BOT) obsługa gry była mocno upierdliwa i więcej księgowości niż zabawy.
(nie testowaliśmy tego wariantu expert z żetonikami, bo miałem dość)

Po zagraniu zdecydowałem się na sprzedaż - bo A) gra w moim odczuciu nie działa na 2 osoby B) no dla mnie za mientka i zbyt operacyjna, jednak preferuję gry gdzie budowanie i mapa nie jest centrum wszechświata, a giełda ma brąz (1830_Team)
Jak ktoś chce kupić to zapraszam do zakupu w naprawdę bardzo dobrej cenie :mrgreen:

Wczoraj zagralim na 5 osób w egzemplarz kolegi (hasztag zagrać u kolegi przed zakupem ;) ), poprosiłem ekipę o zagranie w takim składzie - bo zakładałem, że będzie dobrze - i faktycznie było OK.
-wariant TRG z tłumaczeniem zeszło nam około 5h, tylko 1 gracz grał pierwszy raz w 18xx ogólnie. Cośtam się nagadałem, a potem wyłapywał podczas gry, bo na sucho to kurz się nawet źle ściera.
Tutaj uwaga - naprawdę spoko gra do wprowadzenia nowych graczy, nie jest skomplikowana, pojeżdzą, coś porobią, zarobią ucieszą się, zasady bardzo przystępne. Wstydu nie ma jak to pokażecie. Wszystkie mechanizmy z 18xx można tutaj pokazać. U nas chwyciło, haczyk połknięty.

Sama gra, no to typowy operacyjniak. Akcje na giełdzie raczej kupno, inwestycje in plus, ale często lądowały tam udziały firm mimo wszystko (sporo udziałów spadało przy emisji akcji w ORach). Na mapie nie było wielkich blokad, dopiero pod koniec gry na permanentnych i przy spotkaniu wszystkich w Dortmundzie (środek mapy) robiło się ciasno, ale jest to spokojnie do objechania. Inna rzecz pewnie przy kolejnych grach już będzie ostrzej jak się wyłapie jak można szybciej wbić się do lukratywnych lokacji.
Gra bez spektakularnych zagrań, ale działała dobrze, grało się szybko, zdarzały się ciekawe decyzje w trakcie - szczególnie czy wstrzymać bo w kabzie pusto czy jednak dusić dalej. Mam kilka koncepcji, ale nie są to cuda na kiju (na plus i tak), niemniej można tam coś pokombinować.

Dalej upatruję ją jako grę dla nowych/początkujących - lub miłośników operacyjnych gier - optymalizowanie, nabijanie kasy, inżynieria na mapie, jednak z zapachem euro. W kilka osób to gry nie odmówię raczej, bo ma to sens, z botem never ever (jak ktoś chce niech gra wg swojego rozumu lub jak Vaclav z 18CZ).
Gust mi się "wyostrzył" i jednak nie kocham wszystkiego z 18xx ;) Za dużo gier i zbyt mało czasu, wiec naturalna selekcja jest nieodzowna.

a tak w temacie 5 fali co płynie... to 18DO w mojej prywatnej opinii jest lepsze/ciekawsze od 21Księżyc i podobne do 18SJ (aczkolwiek tam jest fajniejsza giełda) - znaczy są to podobne gry ciężarem i adresatem wg mnie. Nie ma sensu mieć każdej po prostu.

Kłaniam się! i zasyłam szacun dla wszystkich Ojców :)
Awatar użytkownika
Elros.
Posty: 164
Rejestracja: 01 lis 2020, 16:55
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 163 times
Been thanked: 132 times

Re: 18xx

Post autor: Elros. »

Próbowaliście kiedyś eksperymentować z bardziej agresywną giełdą w grach typu 1861? Zagrać np. w wariancie z ruchem akcji rodem z 30, albo wersji mniej dzikiej, a'la 1848.

Nie widzę przeciwwskazań do takiego kreatywnego podejścia względem ruchu akcji na giełdzie (aczkolwiek musiał istnieć powód, dla którego autor dał ograniczenia w zbijaniu ceny).
Wprawdzie najpierw zagram z podejściem koranicznym, ale w przyszłości ciekawiłby mnie tego rodzaju eksperyment.
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2320
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 567 times
Been thanked: 914 times

Re: 18xx

Post autor: Galatolol »

Zbyt wiele dobrych gier, by tracić czas na poprawianie słabych :twisted:

Ale ludzie rzeczywiście czasem eksperymentują, np. w Olkuszu grano kiedyś w 1830 z przyrostową kapitalizacją.
foxikos
Posty: 489
Rejestracja: 16 kwie 2020, 18:40
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 132 times
Been thanked: 245 times

Re: 18xx

Post autor: foxikos »

Galatolol pisze: 27 cze 2022, 14:10 Ale ludzie rzeczywiście czasem eksperymentują, np. w Olkuszu grano kiedyś w 1830 z przyrostową kapitalizacją.
Z tego co kojarzę to jest ogólnodostępny wariant, tak jak kafelki do mapy i więcej firm.
Moja kolekcja
Potrzebujesz insertu - zaglądnij https://insertme.pl/
ODPOWIEDZ