Te dwie bardzo dobre gry były wtopą biznesową? omg, przecież to bardzo miodne gry z zasadami na 5 min tłumaczenia. Naród się nie poznał na dobrych rzeczachMichalStajszczak pisze: ↑28 lip 2022, 12:57Nikt na świecie czy nikt w Polsce?
Na drugie pytanie odpowiedź jest prosta - to była biznesowa porażka. Egmont musiał mocno przecenić Niagarę, żeby się jej pozbyć z magazynu. To samo było z grą Manila.
Niagara (Thomas Liesching)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Markus
- Posty: 2447
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 555 times
- Been thanked: 271 times
Re: Niagara
- MichalStajszczak
- Posty: 9433
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 506 times
- Been thanked: 1444 times
- Kontakt:
Re: Niagara (Thomas Liesching)
Problem polegał na tym, że "narodu planszówkowego" wtedy jeszcze w Polsce nie było. Popyt był najwyżej na kilkaset sztuk a Egmont wyprodukował znacznie więcej.
Re: Niagara (Thomas Liesching)
Czytałem opinie, że bez dodatku Niagara jest niegrywalna ale ja się z tym nie zgadzam.
Piękne wykonanie i dość przyjemna rozgrywka ale raczej z dziećmi niż z zaawansowanymi graczami. Jedyny minus to te krążki, które się strasznie rysują ale jeszcze większym problemem jest przesuwanie ich po planszy (są zbyt płaskie) bo wskakują jeden na drugi.
Piękne wykonanie i dość przyjemna rozgrywka ale raczej z dziećmi niż z zaawansowanymi graczami. Jedyny minus to te krążki, które się strasznie rysują ale jeszcze większym problemem jest przesuwanie ich po planszy (są zbyt płaskie) bo wskakują jeden na drugi.
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Niagara (Thomas Liesching)
Ja tego problemu nie miałem
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
Re: Niagara (Thomas Liesching)
Hmm... to w takim razie może dlatego, że swoje wydanie (PL z Egmontu) nabyłem z drugiej ręki i plansza już była nieco wysłużona.
Ale na szczęście gra jest ciągle dostępna na Amazonie, więc może kiedyś kupię sobie nową tym bardziej, że tamtą sprzedałem.
Ale na szczęście gra jest ciągle dostępna na Amazonie, więc może kiedyś kupię sobie nową tym bardziej, że tamtą sprzedałem.
-
- Posty: 2616
- Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 118 times
- Been thanked: 67 times
Re: Niagara (Thomas Liesching)
Ja też nie miałem problemu z przesuwaniem. Wystarczyło robić to z wyczuciem i wszystko było (a właściwie jest, bo ja mam swój egzemplarz) OK.
Ciekawym urozmaiceniem był mini dodatek Diamentowy Joe. Tak spojrzałem do swojej skrzyni skarbów i mam jedną nadmiarowa sztukę. Jakby ktoś był chętny no to śmiało
Pozdrawiam
Ciekawym urozmaiceniem był mini dodatek Diamentowy Joe. Tak spojrzałem do swojej skrzyni skarbów i mam jedną nadmiarowa sztukę. Jakby ktoś był chętny no to śmiało
Pozdrawiam