Zona: The Secret of Chernobyl (Maciej Drewing, Krzysztof Głośnicki)

[KOSHI]

Matrix reaktywacja - dałem grze 2 szansę. 1 rozgrywka tropicielem na oryginalnych zasadach solo. Nie szło za boga. Zabił mnie 4 uraz. Ogólnie fun z tej partii oceniam na 1.5/5. Druga partia szpiegiem na zasadach - wszystkie karty wieści + kasowanie paska z obrażeniami po urazie, ale te nadmiarowe zapełniają pasek od nowa (żeby nie było tak, że np. dostajesz uraz ale wszystkie obrażenia, powiedzmy z emisji, nic ci nie robią bo to by było przegięcie). Partia wygrana w ostatniej rundzie oryginalnych zasad. Nie korzystałem też z powyższego ułatwienia jeśli chodzi o urazy i obrażenia bo nie było okazji. Fun z gry 100%. Konkluzja - Zona to gra mocno losowa. Jak widać, udało mi się grę ukończyć nie ingerując w zasady trybu solo, ale miałem dużo szczęścia do rzutów, wydarzeń i przedmiotów. Nie zdarza się to jednak często. Większość partii kończy się niestety tym, że gra rozjeżdża nas jak walec po złapaniu 1,2 urazów. Osobiście preferuje zmodyfikowane jw. zasady. Jest swobodniej i mimo, że są wzloty i upadki, tworzy się jakaś przygoda / eksploracja a nie wyścig śmierci. Jedna rzecz, która zwróciła jeszcze moją uwagę - postacie z którąś tam cechą na 1 niestety mocno kuleją w tej dziedzinie. Bez boostowania tej cechy jest naprawdę kiepsko. Większość testów polegających na tej umiejętności jest w plecy. Czekam zatem na dodatek. Liczę, że będzie wszystkiego po trochu, zwłaszcza wydarzeń i kart wieści, które rozrzedzą talię i będą bez znacznika postępu emisji, bo wg. mnie emisje powinny być o jakieś 35-50% rzadziej, żeby było można swobodniej pozwiedzać Zonę (na razie wygląda to tak : bunkier - tajna lokacja x 2 + parę rund szwendania i atak na sarkofag. Wygrana albo K.O) Nowi bohaterowie, anomalie, mutanty i fanty też mile widziane...

[RUNner]

Jesteś niezmordowany KOSHI, ale sam czekam na dodatek do tej gry. Zona ma potencjał na dobrą przygodówkę, ale musi być w niej więcej eksploracji, a mniej optymalizacji złego losu.

[Hardkor]

Ja dalej się waham co do gry. Wpadł dodruk, ceny fajnie spadły, więc za 170 zł można mieć nówkę co nie wydaje się wygórowaną ceną.

[RUNner]

Gra w obecnej formie jest frustrująco-irytująca, ale całkiem klimatyczna. Ciekawe czy dodatek się pojawi i czy nakłoni mnie do ponownego zakupu Zony? Bardzo bym chciał, żeby tak się stało.

[bdm]

Miałem, grałem, przegrywalem i sprzedałem.
Nie wiem czy chciałbym grać na home rulesach, więc pewnie do gry już nie wrócę choć dodatek kusi. Też jestem zdania, że: eksploracja > wyścig do sarkofagu. W obecnej formie zero przyjemności z gry i liczenie na łut szczęścia w rzutach. Nie o to w tym chodzi. Tzn możesz pograć ale na pewno nie wygrasz.

[KOSHI]

Pojawić się pojawi. Pytanie czy oprócz kontentu będą zmiany w zasadach. Z tego co wiem to coś działali pod kątem interakcji między graczami, ale to mi osobiście zwisa bo gram solo. Bez home rules gra jest faktycznie męcząca. Kupiłem ponownie ze względu na dodatek i cenę i jest to jedyna gra, w której używam własnych zasad. Pewnie gdybym nie był fanem Stalkera to bym już grę olał.

[Hardkor]

No i super, udało mi się dostać z poczty planszówkowej zone i będzie jutro ogrywana Czy byłby ktoś tak miły i podsumował mi home rules, które warto dodać do gry?

[donmakaron]

Grać RAW i nie marudzić Zona nie jest popsuta ani złamana, działa dobrze. Zagracie to ocenicie czy coś wam nie odpowiada.

[wyimaginowany]

No i super, udało mi się dostać z poczty planszówkowej zone i będzie jutro ogrywana Czy byłby ktoś tak miły i podsumował mi home rules, które warto dodać do gry?

zagrac 2-3 razy, sprzedac, chyba tylkoto ma sens:)

[kglosnicki]

No i super, udało mi się dostać z poczty planszówkowej zone i będzie jutro ogrywana Czy byłby ktoś tak miły i podsumował mi home rules, które warto dodać do gry?

Zamiast home-rules warto spróbować zagrać RAW, ale z "Podręcznikiem Przetrwania Stalkera:
- Jeżeli zagrożenie ma trudność testu konfrontacji wyższą od Twojego skilla, atakuj tylko mając przewagę - zmęczenie do wykorzystania, przedmiot, który cię dopakuje albo strój ochronny, który osłoni tyłek w razie pechowego rzutu.
- Na początku gry lub gdy ci nie idzie, udaj się do Zielonego Sektora. Są tam dużo łatwiejsze zagrożenia i niższe testy w wydarzeniach
- Nie uderzaj od razu do Tajnych Obiektów. Może ci się udać psim swędem zwędzić Tajemnicę, ale jest bardzo duże ryzyko że otrzymasz mnóstwo obrażeń przy tym

Odnośnie nowych mechanik, dojdą między innymi te rzeczy:
- nowa, radioaktywna kość, która ma inne ścianki i w określonych sytuacjach może być lepiej dodać ja do puli zamiast jednej żółtej
- karty Fortuny, które dają małe bonusy na mapie lub w testach

Na facebooku publikujemy więcej informacji.

[Hardkor]

Zagraliśmy dziś i bardzo fajna gierka (już kupiłem swój egzemplarz). Jedyne co mi się rzuciło w oczy to, ze trochę nieintuicyjna oraz słabe losowanie i rzuty i tragedia. Ale bawiłem się nieźle.

[wyimaginowany]

Zagraliśmy dziś i bardzo fajna gierka (już kupiłem swój egzemplarz). Jedyne co mi się rzuciło w oczy to, ze trochę nieintuicyjna oraz słabe losowanie i rzuty i tragedia. Ale bawiłem się nieźle.

hehe tez sie tak dalem nabrac i kupilem po jednej grze, a potem okazalo sie, ze po 3-4 grach widzialo sie juz wszystko. To nie jest zla gra, ale regrywalnosc zadna

[KOSHI]

Zdecydowanie za mało jest kart wydarzeń w sarkofagu i laboratoriach. Tych żółtych i zielonych też mogło by być więcej. Mam za sobą ponad 20 partii i faktycznie, jest momentami powtarzalnie. Tragedii nie ma, ale szału też. Co to jest ten RAW? Tryb jakiś czy skrót, że zasady oryginalne? Wydaje mi się, że o czymś takim czytałem, ale nie wiem gdzie. To był jakiś poradnik, czy co...

[kglosnicki]

Co to jest ten RAW?

Rules As Written - właściwie nie tyle "zasady oryginalne" co "dosłowna interpretacja", ale często używane w pierwszym znaczeniu.
W dodatku pojawi się więcej wydarzeń, również nowego typu...

[Darkstorm]

Ja bym popracował nad wizerunkiem i nazewnictwem potworów. Są IMO groteskowe w jak najgorszym znaczeniu tego słowa. Ale oprócz tego grę lubię i czekam na dodatek

[kivu]

Wczoraj zagrałem po raz pierwszy. ze znajomymi w 4 osoby i wrzucę takie krótkie podsumowanie:

Zaczęło się dośc normalnie, każdy poszedł w swoją stronę, głównie w celu zabijania mutantów i anomalii (graliśmy tak, że każdy mógł podejrzeć staty potwora, nie wiem czy to jest poprawna wersja). Przez ok 2 rundy każdy zbierał jakiś złom i artefakty, potem otworzyłem pierwszą tajną lokację (dość łatwy warunek otwarcia) i udało mi się zdobyć pierwszą tajemnicę. W kolejnej turzę inna osoba otworzyła drugą tajną lokację i spędziła tam 3 kolejne tury próbując zdobyć tajemicę. Potem poszło już "szybko" - każdy skupił się na zdobywaniu tajemnic z tych dwóch miejsc. Mi się to udało zrobić to najszybciej (patrz miałem najlepsze rzuty) i ruszyłem w stronę sarkofagu po resecie toru emisji. Wyposażony w artefakty i apteczkę dotarłem tam w miarę łatwo, uleczyłem się i czekałem 3 tury aż uda mi się zrobić końcowe zadanie. Reszta graczy w tym czasie kończyła swoją drugą tajemnicę i ruszyła w pościg ale niestety nie zdążyli. Nikt w naszej rozgrywcę nie zginął ale kilka osób zbierało już urazy.

- Po przemyśleninu tego jak wyglądało ta gra stwierdzam, że losowość tutaj ją dla mnie trochę zabija - dzięki kilku dobyrm rzutom w pierwszych rundach przewaga nad innymi była naprawdę duża i widoczna. Wiem, że są przedmioty, których się używa w testach ale to bardziej teoria niż praktyka - w praktyce na bardzo zły rzut nie da się odpowiedzieć, zwłaszcza na początku gry.
- Tor emisji wydaję się straszny patrząc ile obrażeń można dostać jak już wchodzi emisja ale jego postęp jest dość przewidywalny i chyba przez całą grę tylko jedna osoba oberwała emisją, więc tutaj brakuję mi trochę więcej losowości i niepewności kiedy się emisja odpali
- brakuję mi tutaj trochę interakcji między graczami, chociażby wymiany przedmiotów, bez tego każdy sobie łazi sam i piluję tylko swojej postaci
- na początku myślałem, że nie też w ogóle nnegatywej innterakcji ale w trakcie gry pojawiały się karty eventów, które jednak potrafiły mniej lub bardziej utrudniać życie przeciwnikom
- jedostronna reputacja - totalnie nie leżało mi, że posiadanie pozytywnej reputacji daję same korzyści a negatywnej same problemy
- graliśmy pierwszy raz i zeszło nam z któtkim tłumaczeniem zasad ok 3,5h - tak o jakieś 1,5 za długo, żebym chciał w tą grę grać ponownie w najbliższym czasie (zwłaszcza, że po kilku turach ruchy szły już dość sprawnie i wątpię, żeby w 4 osoby dało się zagrać w 2h)
- Miałem Siłe Woli na 1 i praktycznie nie liczyłem na zdanie jakiegokolwiek testu - na szczęście nie miałem ich dużo ale za to osoba, która miała Sprawność na 1 praktycznie nie miała szans na zrobienie czegokolwiek w tej grze

Edit:
Oczywiście nie chce mówić, że ta gra jest zła czy dobra, bo gusta są różne napewno w jej przypadku propoowałbym zagrać na jakimś konwencie / lokalnej wypozyczalni przed zakupem
Ja się ogólnie dość dobrze bawiłem przy tej rozgrywce, opisy i historie na kartach budują klimat (poza potworem, który nazywa się "Kisiel") ale nadal jej czas gry sprawie, że ląduję za kilkoma innymi pozycjami, które też mają fajny klimat ale da sie w nie zagrać zdecydowanie w krótszym czasie

[donmakaron]

[...]

Nie wiem gdzie się podziały nasze posty - nie ma ich ani tu, ani w zasadach i wątpliwościach - ale sprawdziłem i w podstawce do ZONY występują tylko dwa rodzaje mutantów, które nie wymykają się podstawowym zasadom zdobywania łupu za ich pokonanie.

Jeden to Obłąkaniec, na żetonie którego jest napisane:

Dobierz 3 rupiecie i zatrzymaj 1 z nich jako łup zamiast zyskiwać trofeum |Mutanta|

a drugi to Ośmiorniczka, na żetonie której jest napisane:

We z 1 artefakt [zielony] jako łup zamiast zyskiwać trofeum |Mutanta|

Więc jak mniemam nie było pytania

[opulentus]

Witam,
Kupiłem Zonę z drugiej ręki i stwierdziłem dwa braki:
1. Brak karty Impregnowanych gumofilców.
2. Jest 13 żetonów żółtych mutantów, wedle instrukcji powinno ich być 14. Pomoże ktoś zweryfikować któego żetonu mi brakuje?
Mam następujące żółte: Piwniczak x2, Czarny basior x2, Kikimory x2, Bezkost x2, Wyjec, Rój radrantul, Gargantuan, Wataha wilków i Szeptacz.

Z góry dziękuję za pomoc.

[donmakaron]

Witam,
Kupiłem Zonę z drugiej ręki i stwierdziłem dwa braki:
1. Brak karty Impregnowanych gumofilców.
2. Jest 13 żetonów żółtych mutantów, wedle instrukcji powinno ich być 14. Pomoże ktoś zweryfikować któego żetonu mi brakuje?
Mam następujące żółte: Piwniczak x2, Czarny basior x2, Kikimory x2, Bezkost x2, Wyjec, Rój radrantul, Gargantuan, Wataha wilków i Szeptacz.

Z góry dziękuję za pomoc.

Z mutantów brakuje ci Chmurnika. Zdjęcie jego i gumofilców wysyłam na PW. Spróbuj skontaktować się z rebelem (wydawca), może pomogą i doślą brakujące elementy.

[davidstw]

Cześć,
Czy myślicie że w raz z ,,nadchodzącym,, , dodatkiem do Zony będzie dodruk podstawki ? Chciałbym wypróbować grę i kupić w normalnej cenie. Pozdrawiam

[Hardkor]

Cześć,
Czy myślicie że w raz z ,,nadchodzącym,, , dodatkiem do Zony będzie dodruk podstawki ? Chciałbym wypróbować grę i kupić w normalnej cenie. Pozdrawiam

Wydaje mi się, że tak. To częsta praktyka.

[KOSHI]

Ten dodatek to już tyle wychodzi, że szybko nie zagrasz sobie jak liczysz na normalną cenę podstawki.

[sopel82]

Ten dodatek to już tyle wychodzi, że szybko nie zagrasz sobie jak liczysz na normalną cenę podstawki.

Na FB pisali, że powodem tego jest m.in. to że się mocno rozrósł. Moim zdaniem zapowiada się naprawdę obiecująco. Twórcy twierdzą, że w tym roku druk na pewno się zacznie. Myślę, że premiera w Q1 2024 jest realna.

Na poczatku dodatek mial byc stosunkowo niewielki, ale stopniowo dodawalismy do niego nowe moduly. Bedzie duzo wydarzen, nowych mechanik i pare postaci i mutantow. No i intetakcja pomiedzy graczami.