Marbel pisze: ↑19 sie 2022, 06:43
Flocculus pisze: ↑19 sie 2022, 05:26
Fandom NS się wykrusza?
Chyba żartujesz. Zobacz ile turniejów eliminacyjnych się odbywa. Chyba więcej niż kiedykolwiek. W samym Krakowie co jeden-dwa miesiące.
Rok temu była oddolnie zorganizowana inicjatywy na dzień molocha - puchar molocha w warszawie. Przyjechało ponad 50 osób z całej Polski (argument, że portalowy event jest płatny nie ma zastosowania - do warszawy przyjezdzali ludzie z krakowa, gdańska, lublina, wrocławia itd. którzy musieli opłacić przejazd, nocleg, itd.) . A wszystko zorganizowane bez żadnego zaplecza finansowego i organizacyjnego.
W tym roku też był planowany puchar molocha, ale uwaga - Portal poprosił o zmianę terminu, żeby nie wchodzić w paradę z ich dniem molocha. W efekcie portal odwołał dwie imprezy - jedną organizowaną z sukcesem rok temu i drugą swoją, na którą widocznie nikt się nie zapisał... Dlaczego? tego nie wiem, ale jak zwykle mają wszystkie karty w swoim ręku coś zrobili na odwal się, zabrakło wyobraźni itd. Na pewno nie marketingu i promocji, bo przy pucharze molocha ich nie było a wyszedł super, więc nie można się tłumaczyć małymi możliwościami i funduszami...
najsmutniejsze jest to, że pewnie już sięnie doczekamy żadnego eventu, ani znaczącego rozwoju neuroshimy (np. edycji 4.0, rebalansu armii, alternatywnych żetonów dla pozostałych armii itd.). Raczej na pewno uruchomi się tradycyjny portalowy trigger - zrobiliśmy beznadziejnie coś co miało potencjał -> to wcale nie nasza wina fani są idiotami -> nie opłaca się inwestować
pcyzm pisze: ↑17 sie 2022, 13:17
shuji pisze: ↑17 sie 2022, 12:43
Wyobrażam sobie jak muszą się czuć ludzie, którzy kupili w przedsprzedaży neuroshimę limitowaną rok molocha, która okazała się mega niewypałem i jest do kupienia w taniej książce -60 % (czy jakoś tak na penwo powyżej -50%)
A co tam jest nie tak oprócz tego, że się nie mieszczą dodatkowe armię wydane później? Pytam bo przy takiej obniżce brzmi jak dobra okazja na wejście w świat Neuroshimy.
Długo by gadać, tam masa rzeczy poszła nie tak. Sama jakość wykonania jest bardzo dobra i czuć tam piniądz, ktoś w portalu się postarał i chyba nawet osoba odpowiedzialna za tą edycję znała neuroshimę. Niestety jak to w Portalu - zabrało wyobraźni i minimum postawienia się w roli odbiorcy i zastanowienia jak on tego będzie używał i co chciał. To smutne, bo fani neuroshimy to raczej osoby, od których jak by się postarać, to można wyciągnąć na grę spokojnie te 350 albo i nawet więcej złotówek. Trzeba jednak mieć coś do zaproponowania. Tak w skrócie 3 najważniejsze moim zdaniem rzeczy:
1. Neuroshima to gra która najwięcej zyskuje na turniejach. Oznacza to będziesz z nią podróżował i przynosił do różnych miejsc. Większość osób regularnie grających nie bierze pudła z grą, bo w kajpach nie ma na to miejsca, tylko robi sobie jakieś customowe pudełeczka, woreczki itd. Sporo osób też przynosi tylko te armie, którymi będzie grać na turnieju, a nie wszystkie. Edycja Molocha zamiast rozwiązać problem, to jeszcze go zwiększyłą - pudło jest gigantyczne.
2. Edycja Molocha nie miała dużo zmian względem zwykłej edycji, ale jedną z nich było coś co fani od dawna chcieli i było fajne tj. twarde planszetki armii i ładne, plastikowe znaczniki. Problem polega na tym, że W DNIU PREMIERY, edycja molocha była już przestarzała. Wychodziła wtedy nowa armia, do której nie było planszetki ani znacznika - czyli głównych wyróżników edycji.
3. Od strony gameplayu edycja molocha właściwie nic nie wnosiła. Zawierała samą podstawkę - płacić 350 zł i dostajesz ozdoby do gry, bez wpływu na nią - trochę słabo
Żeby nie narzekać tylko, to moim zdaniem te 3 rzeczy dało się spokojnie rozwiązać np.:
1. Zrobić pudło dostosowane do potrzeb graczy - np. modułowe gdzie wchodzi do jednego modułu X armii i można je jakoś ze sobą złączyć (na półkę), albo brać tylko część (np. 5 armii na turniej). Rozwiązało by to też problem miejsca na kolejne armie - jeden moduł byłby pusty
2. Twarde planszetki i plastikowe znaczniki do kolejnych, nowych armii powinny być dostępne albo w przedsprzedaży przez portal, albo po prostu dodatkowo w ich sklepiku. Jeśli chcesz utryzmywać aktualność edycji - ok, musisz więcej płacić za każdą kolejną armię, ale nie zostawiamy Cię na lodzie w DNIU PREMIERY
3. W cenie tej edycji mogły być rzeczy, które by namówiły starych graczy, a nie zwiększałyby dużo kosztów. Chociaż nowa armia która debiutowała w tym samym dniu. Ale też np. żetony wymienne dla pozostałych armii, które normalnie sprzedawane byłyby pojedyńczo (jak iron gang) lub w paczkach. Coś, żeby była jakaś wartość dodana.
Oczywiście nie mam na myśli tego siana, które dodają przy każdej okazji (promocyjne żetony).