Błędy przy lokalizowaniu gier

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
roadrunner
Posty: 536
Rejestracja: 22 sie 2013, 12:30
Has thanked: 261 times
Been thanked: 274 times

Re: Błędy przy lokalizowaniu gier

Post autor: roadrunner »

Jeden z nas musi miec zle dane. Ich interpretacje. Albo podejscie :) Za zwrot "zlokalizowanych" Na skrzydlach, godfathera, viti, klanow, pór roku, calico itd. odpowiada licencjodawca czy "lokalizujacy"? Kontrola produkcji jest dokladnie taka, ile dany "lokalizujacy" przeznaczyl na nia budzetu (innymi slowy: swojej marzy).
Polscy przeznaczaja minimum, bo "jakos to bedzie". Fakt, o jakim swiadczy masa gier wydanych w Polsce tylko przez ostatnie 3 lata (odkad w miare zaczelo mnie to obchodzic).

Rozmawiamy tu o caloksztalcie "bledow przy lokalizowaniu gier". Dla mnie poza procesem produkcji, marketingu, sprzedazy, reklamacji - obejmuje to rowniez obszar CR. To lokalizujacemu reklamuję faila w pudełku. On jest dla mnie strona umowy kupna-sprzedazy, bo... no coz, taki fakt.
Mam | Mogę zagrać | Udane transakcje: 100+ na forum, 6 na FB
Hejtowałem Kaskadię przed tym, jak się opamiętaliście. ;)
Sprzedam: dobre gry @Dział Handlu | Kupię: Tokaido: Rozdroża i inne @Kupię
100P |> Moje top
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9433
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 506 times
Been thanked: 1444 times
Kontakt:

Re: Błędy przy lokalizowaniu gier

Post autor: MichalStajszczak »

roadrunner pisze: 07 gru 2022, 23:36 Jeden z nas musi miec zle dane. Ich interpretacje. Albo podejscie
Czy jeżeli kupisz w polskim sklepie grę w wersji oryginalnej, to w razie jakiejś wady fabrycznej składasz reklamację tam, gdzie kupiłeś, czy bezpośrednio do zagranicznego wydawcy?
Awatar użytkownika
mikeyoski
Posty: 1523
Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
Has thanked: 278 times
Been thanked: 172 times
Kontakt:

Re: Błędy przy lokalizowaniu gier

Post autor: mikeyoski »

Całe szczęście, że błędy w tłumaczeniu to nie tylko "polska" sprawa. Anglosasi też miewają problemy z instrukcjami, które oryginalnie były po niemiecku, francusku, czy hiszpańsku.

Prosty przykład z głowy. Broom Service (jedynie niemiecka instrukcja była dobra. Angielska i tłumaczona z niej polska już niekoniecznie). Albo kiepski Hengist, w którym w angielskiej instrukcji zabrakło ważnego akapitu, przez co gra była jeszcze gorsza ;-)
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5216
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1682 times
Kontakt:

Re: Błędy przy lokalizowaniu gier

Post autor: BOLLO »

mikeyoski pisze: 08 gru 2022, 09:24 Całe szczęście, że błędy w tłumaczeniu to nie tylko "polska" sprawa. Anglosasi też miewają problemy z instrukcjami, które oryginalnie były po niemiecku, francusku, czy hiszpańsku.

Prosty przykład z głowy. Broom Service (jedynie niemiecka instrukcja była dobra. Angielska i tłumaczona z niej polska już niekoniecznie). Albo kiepski Hengist, w którym w angielskiej instrukcji zabrakło ważnego akapitu, przez co gra była jeszcze gorsza ;-)
Czyli można wywnioskować że większość polskich firm wydawniczych nie tłumaczy gier z oryginału a z przekładu na eng?
Awatar użytkownika
roadrunner
Posty: 536
Rejestracja: 22 sie 2013, 12:30
Has thanked: 261 times
Been thanked: 274 times

Re: Błędy przy lokalizowaniu gier

Post autor: roadrunner »

MichalStajszczak pisze: 08 gru 2022, 09:04
roadrunner pisze: 07 gru 2022, 23:36 Jeden z nas musi miec zle dane. Ich interpretacje. Albo podejscie :)
Czy jeżeli kupisz w polskim sklepie grę w wersji oryginalnej, to w razie jakiejś wady fabrycznej składasz reklamację tam, gdzie kupiłeś, czy bezpośrednio do zagranicznego wydawcy?
To zależy :wink: Reakcja na pierwszej linii może być dla mnie wystarczająca albo nie.
Z formy wypowiedzi mam wnioskować, że MichalStajszczak to do polskiego retailera?

Taka sytuacja, że ktoś miał trochę inne podejście w przypadku pewnej gry za 250 PLN. W efekcie Jamey dowiedział się o "sprawie Viticulture". A jak się dowiedział, to zrobił porządek. Bezkosztowo, całkiem szybko i przede wszystkim skutecznie. Dla klienta końcowego w dojrzałych społeczeństwach konsumenckich to są dość ważne czynniki.
Ostatnio zmieniony 08 gru 2022, 11:14 przez roadrunner, łącznie zmieniany 1 raz.
Mam | Mogę zagrać | Udane transakcje: 100+ na forum, 6 na FB
Hejtowałem Kaskadię przed tym, jak się opamiętaliście. ;)
Sprzedam: dobre gry @Dział Handlu | Kupię: Tokaido: Rozdroża i inne @Kupię
100P |> Moje top
Awatar użytkownika
yrq
Posty: 953
Rejestracja: 06 sie 2018, 10:55
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 335 times
Been thanked: 359 times

Re: Błędy przy lokalizowaniu gier

Post autor: yrq »

BOLLO pisze: 08 gru 2022, 10:54
mikeyoski pisze: 08 gru 2022, 09:24 Całe szczęście, że błędy w tłumaczeniu to nie tylko "polska" sprawa. Anglosasi też miewają problemy z instrukcjami, które oryginalnie były po niemiecku, francusku, czy hiszpańsku.

Prosty przykład z głowy. Broom Service (jedynie niemiecka instrukcja była dobra. Angielska i tłumaczona z niej polska już niekoniecznie). Albo kiepski Hengist, w którym w angielskiej instrukcji zabrakło ważnego akapitu, przez co gra była jeszcze gorsza ;-)
Czyli można wywnioskować że większość polskich firm wydawniczych nie tłumaczy gier z oryginału a z przekładu na eng?
Nie można tego wywnioskować.
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9433
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 506 times
Been thanked: 1444 times
Kontakt:

Re: Błędy przy lokalizowaniu gier

Post autor: MichalStajszczak »

BOLLO pisze: 08 gru 2022, 10:54 Czyli można wywnioskować że większość polskich firm wydawniczych nie tłumaczy gier z oryginału a z przekładu na eng?
Wywnioskować nie ale podejrzewać tak :wink:
W kilku dyskusjach na forum sami tłumacze się do tego przyznali. Mniejszy problem jest wtedy, gdy polskie wydanie jest kilka lat po oryginalnym i ewentualne błędy w tłumaczeniu na angielski (a także nieścisłości w wersji oryginalnej) zostaną już wyłapane i opisane chociażby w dyskusjach na bgg. Gorsza sytuacja jest wtedy, gdy polskie wydanie powstaje równolegle z angielskim.
Ale wiem, że są też takie gry, w których polskie instrukcje są tłumaczeniami z niemieckich oryginałów.
roadrunner pisze: 08 gru 2022, 11:07 Taka sytuacja, że ktoś miał trochę inne podejście w przypadku pewnej gry za 250 PLN. W efekcie Jamey dowiedział się o "sprawie Viticulture". A jak się dowiedział, to zrobił porządek. Bezkosztowo, całkiem szybko i przede wszystkim skutecznie.
Nie znam sprawy.
Awatar użytkownika
roadrunner
Posty: 536
Rejestracja: 22 sie 2013, 12:30
Has thanked: 261 times
Been thanked: 274 times

Re: Błędy przy lokalizowaniu gier

Post autor: roadrunner »

Nie znam sprawy.
Przez forum (i nie tylko) przetoczyła się dyskusja na ten temat. Tu liczy kilkadziesiąt podstron i zahaczyła o kilka wątków (m.in. gry oraz wydawcy). Skali na Facebooku nie znam. W sieci było dostępne oficjalne oświadczenie Stegmaiera do tej sprawy - na stronie SG lub ich koncie FB.
Mam | Mogę zagrać | Udane transakcje: 100+ na forum, 6 na FB
Hejtowałem Kaskadię przed tym, jak się opamiętaliście. ;)
Sprzedam: dobre gry @Dział Handlu | Kupię: Tokaido: Rozdroża i inne @Kupię
100P |> Moje top
ODPOWIEDZ