Tak dokładnie o te dodatki mi chodziło, myśle czy właśnie nie wziąć odrazu większej ilości, skoro jest aktywna zbiórka. Najwyżej jeśli coś mi się nie spodoba to chyba nie będzie problemu ze znalezieniem kupca.Jiloo pisze: ↑11 sty 2023, 08:43Dwa dodatki czyli pewnie Age of Tyrany i 40 Days?
Osobiście zacząłem od podostawki i chyba trzech Gearlockow. Dodatki kupiłem w kolejnym rzucie.
Generalnie gry każdą postacią wymaga nauczenia się jej, poznania. Samo to wprowadza dużo urozmaicenia. Ograniczona liczba wrogów sprawia, że szybciej się nauczysz ich umiejętności specjalnych. Grałem głównie solo i w 3 osoby wiec przy 7 postaciach było z czego wybierać.
Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
- kokosowy14
- Posty: 323
- Rejestracja: 22 sie 2021, 10:13
- Has thanked: 160 times
- Been thanked: 70 times
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
Ja tak zrobiłem przy którejś zbiorówce. Wziąłem zestaw podstawka, 40 days, age of tyranny oraz ghillie, nugget, adventure map i premium health chips. Taki zestaw CTG polecali w kampanii Unbreakable dla nowych graczy.
Z perspektywy czasu przyznam, że minęło sporo czasu zanim sięgnąłem po dodatki. Ogranie 4 Geaelockow i 7 Tyranow zajmuje sporo czasu i nie nudzi się. Później jak zaczęły mi się powtarzać karty eksploracji dodałem 40 days a jak 3 pierwsze dni to dodałem age of tyranny. W międzyczasie sprawdzałem dwa nowe Gearlocki. Teraz mam również Undertow ale jeszcze nawet nie rozpakowałem bo ostatnio zacząłem grać solo na 2 Gearlocki i sprawdzanie różnych par sprawia masę frajdy i dużo możliwości rozwoju które niezbyt sprawdzały się w grze na 1 Gearlocka.
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
To chyba będzie sporo grania jak wezmę ten zestaw co pisałem adventure map i premium health chyba odpuszczę myśle, ze na początek nie będzie potrzebne.kokosowy14 pisze: ↑11 sty 2023, 09:02Ja tak zrobiłem przy którejś zbiorówce. Wziąłem zestaw podstawka, 40 days, age of tyranny oraz ghillie, nugget, adventure map i premium health chips. Taki zestaw CTG polecali w kampanii Unbreakable dla nowych graczy.
Z perspektywy czasu przyznam, że minęło sporo czasu zanim sięgnąłem po dodatki. Ogranie 4 Geaelockow i 7 Tyranow zajmuje sporo czasu i nie nudzi się. Później jak zaczęły mi się powtarzać karty eksploracji dodałem 40 days a jak 3 pierwsze dni to dodałem age of tyranny. W międzyczasie sprawdzałem dwa nowe Gearlocki. Teraz mam również Undertow ale jeszcze nawet nie rozpakowałem bo ostatnio zacząłem grać solo na 2 Gearlocki i sprawdzanie różnych par sprawia masę frajdy i dużo możliwości rozwoju które niezbyt sprawdzały się w grze na 1 Gearlocka.
- kokosowy14
- Posty: 323
- Rejestracja: 22 sie 2021, 10:13
- Has thanked: 160 times
- Been thanked: 70 times
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
Spoiler:
- seki
- Moderator
- Posty: 3358
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1115 times
- Been thanked: 1282 times
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
Ja mam prawie wszystko z grywalnych dodatków z wyjątkiem najbardziej skomplikowanych rzeczy tj S&D, Dart i Lab Rats.
Zaczynałem od dużego TMB, 40 days oraz Age od Tyranny czyli tak jak planujesz kupić. Uważam, że to świetny zestaw początkowy. Dodatki kosmetyczne odpuścił bym na początek na Twoim miejscu. Ja tak zrobiłem i do dziś ich nie kupiłem bo uznałem za zbędne. Mi oryginalne chipsy życia nie przeszkadzają i mimo dziesiątek partii i wydania fortuny na ten tytuł nie planuje premium chipsów bo dla mojego poczucia estetyki są zbędne. Prędzej kupił bym Mapę do śledzenia przygody aczkolwiek to też kolejny dodatek estetyczny, który dodatkowo zajmuje sporo miejsca na stole. Niedawno chyba Curiosity pisał, że ją ma ale nie używa właśnie z powyższego powodu. Reasumując zacznij od dodatków grywalnych a te dwa estetyczne weźmiesz sobie jeśli uznasz, że ich rzeczywiście potrzebujesz.
Najlepiej karty przygód z 40 days od razu wtasować do talii a z dodatku AoT dodać karty 1-3 i chyba są tam jeszcze jakieś zlolce jeśli dobrze pamiętam, natomiast moduł kampanijny sprawdzić dopiero jak już ograsz wszystkich Tyranów i Gearlocki.
Z dodatkowych Gearlockow najbardziej lubię Gasketa (kozak).. Resztę praktycznie na równi, każdy z nich ma fajne klimatyczne rozwiązania i fajnie działa przy czym przy zakupie Ghillie i Tanka dobrze jest dokupić Ally pack, który wizualizuje ich sprzymierzeńców wprowadzanych na pole bitwy. Weź to pod uwagę planując ich zakup.
-
- Posty: 542
- Rejestracja: 30 kwie 2007, 20:20
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 236 times
- Been thanked: 252 times
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
Fakt, że te żetony nie są normalnie w cenie postaci uważam za absolutnie skandaliczne.
Ghillie i Nugget są fajniejsi niż Gasket
-
- Posty: 542
- Rejestracja: 30 kwie 2007, 20:20
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 236 times
- Been thanked: 252 times
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
Ja wciąż uważam, że Undertow + 2 gearlocki to zdecydowanie lepsza opcja niż pierwsza podstawka.
- Corabb
- Posty: 127
- Rejestracja: 22 cze 2009, 18:33
- Lokalizacja: Oświęcim i okolice
- Has thanked: 21 times
- Been thanked: 8 times
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
Promo oferta świąteczna na Undertow + Gasket niestety już się skończyła (była do 31.12.2022). Ja właśnie z niej skorzystałem (wychodziło podobnie cenowo jak w zbiórce na forum, a jeszcze wpadła kawa w gratisie ), w przeciwnym wypadku zamawiałbym na forum. Dla siebie wziąłem:Jiloo pisze: ↑11 sty 2023, 08:38Tak, tak. Może za duży skrót myślowy zastosowałem.
Chodziło mi głównie o to, że najtańszą opcją na wypróbowanie poprzez zakup jest Undertow, o ile komuś wystarczą dwie postaci. Przy okazji dorzuciłem info ze jest mała promocja z dodatkową postacią. Ja i tak radziłbym poczekać na zbiórkę, bo jest naprawdę sensowna oszczędność.
PytonZCatanu jesli jesteś z Warszawy lub okolic albo bywasz to zapraszam na partyjkę, chętnie pokażę.
Undertow (bardziej w założeniu podobają mi się te gearlocki od tych z dużej podstawki)
Gasket był tańszy w pakiecie z powyższym
Ghilie
Nugget
Adventure Map 2.0
Ally Pack
Na start mi w zupełności wystarczy (na razie nie rozegrane, przymierzam się do solo Duster).
Pewnie jak pojawią się w sprzedaży 40 waves to wezmę i może Tinka bo i tak mam już do niego żetony botów .
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
Jako nowy gracz w Too Many Bones mogę powiedzieć ,że dobrze jest zacząć od zwykłej podstawki i ograć dobrze Patchesa , Picketa pózniej Boomera i Tantrum.
Dla mnie Ghillie jest jakiś mega wykokszony. Albo jakoś źle nim gram. Bardzo go lubię. Żetony zwierzat są klimatyczne ale kość z usunięciem Złolca daje mocnego kopa.
Reasumując chodzi o to że lepiej chyba zacząć postaciami które są z najmniejszą złożonością i wtedy można zobaczyć co dalej. Undertow jeszcze nawet nie rozłożyłem chociaż ostatnio syn mnie namawia żeby wyciagnąć tego gearlocka z wilkiem - Duster
Dla mnie Ghillie jest jakiś mega wykokszony. Albo jakoś źle nim gram. Bardzo go lubię. Żetony zwierzat są klimatyczne ale kość z usunięciem Złolca daje mocnego kopa.
Reasumując chodzi o to że lepiej chyba zacząć postaciami które są z najmniejszą złożonością i wtedy można zobaczyć co dalej. Undertow jeszcze nawet nie rozłożyłem chociaż ostatnio syn mnie namawia żeby wyciagnąć tego gearlocka z wilkiem - Duster
-
- Posty: 542
- Rejestracja: 30 kwie 2007, 20:20
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 236 times
- Been thanked: 252 times
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
Kość z usunięciem złolca? Ghillie ma taką umiejętność z backup plany (4 kości), ale:
- zwykle wolę poczekać na jedną kość więcej i zadać 5 obrażeń z mocniejszego backup planu
- wcale nie uważam, że usuwanie złej postaci jest jakieś mocne. Jakby nie patrzeć wraca ona niedługo i tak w pełni sił. Często od razu w nastepnej turze. Owszem, często się przydaje, zwłaszcza jeśli umiejetność złola miałaby kogos zaraz zabić (a tak spada z tej rundy, a w następnej bedzie na końcu toru inicjatywy), jednak nie nazwałbym tego od razu 'mocnym kopem'.
Nie popełnialiscie może tego samego błędu co ktoś kiedyś w komentarzu pod filmem na youtube, który usuwał złolca z walki i umieszczal na spodzie stosu złych postaci zamiast na koniec BQ?
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
dokładnie . wywalaliśmy go z walki zupełnie. A rozumiem że on wypada na jedną rundę ? I co wraca z inicjatywą najniższą w następnej?venomik pisze: ↑11 sty 2023, 10:56Kość z usunięciem złolca? Ghillie ma taką umiejętność z backup plany (4 kości), ale:
- zwykle wolę poczekać na jedną kość więcej i zadać 5 obrażeń z mocniejszego backup planu
- wcale nie uważam, że usuwanie złej postaci jest jakieś mocne. Jakby nie patrzeć wraca ona niedługo i tak w pełni sił. Często od razu w nastepnej turze. Owszem, często się przydaje, zwłaszcza jeśli umiejetność złola miałaby kogos zaraz zabić (a tak spada z tej rundy, a w następnej bedzie na końcu toru inicjatywy), jednak nie nazwałbym tego od razu 'mocnym kopem'.
Nie popełnialiscie może tego samego błędu co ktoś kiedyś w komentarzu pod filmem na youtube, który usuwał złolca z walki i umieszczal na spodzie stosu złych postaci zamiast na koniec BQ?
- seki
- Moderator
- Posty: 3358
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1115 times
- Been thanked: 1282 times
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
Zdania są więc podzielone. Gasket jest kozak z uwagi na swoją odporność przede wszystkim na poison. Ale poza tym można go bardzo różnorodnie zbudować opierając się praktycznie tylko na 2 umiejkach i za każdym razem innych. Jest też bardzo klimatycznie zaprojektowany bo te wszystkie jego zdolności fajnie obrazują, że to maszyna i do tego napędzają wodą a więc trzeba dbać o jej odpowiedni poziom. Ghillie i Nugget są bardziej ludzcy i tacy normalni choć oczywiście Ghillie zw swoimi pułapkami i zwierzętami jest szeroko uwielbianym gearlockiem. Mimo wszystko są tacy bardziej zwykli. Ja chyba lubię tych bardziej klimatycznych odjechanych bohaterów. Tink choć trudniejszy w obsłudze i słabszy ma ciekawe budowanie i wystawianie do walki roboty. Z podstawkowych gearlockow Stanza mega fajna postać zbudowana na muzyce, Duster ma fajnego wilka, który czasami odwróci losy bitwy (zwierzaki Ghilli często padają od jego hita więc się nimi nienacieszymy). Z dużej podstawki mamy znów też bardziej zwyczajnych gearlockow ale bardzo lubię Tantruma bo jest mocno uniwersalny, zrobi sieczkę, porzuca toporem na odległość a jak trzeba to się też wyleczy, a jak się mocno wkurzy to zmiata z pola bitwy.
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
Też niedawno miałem dylemat Undertow/Base, ale nie było przy zbiórce tego pierwszego, więc problem się rozwiązał. Kosztowo lepiej wziąć Undertow (jeśli jest dostępny) i dobrać minimum 1 Gearloca, najlepiej dwóch, bo gra jest nieco bardziej rozbudowana jeśli chodzi o mechaniki od podstawowego TMB, a Stanza i Duster w Undertow to już trochę trudniejsze postaci na początek – tu dodatkowo dostajemy tryb kampanii (do Base trzeba dokupić Age…) i kilka wariantów pierwszych 2 dni. W cenie podobnej do pierwszej podstawki TMB przy Undertow w powyższej opcji dostajemy w zasadzie to samo z ciekawszymi mechanikami i spotkaniami, 4 Gearlocami (też ciekawszymi) i trybem krótszej kampanii (łatwiejszej i nie tak długiej jak Age Of Tyranny).
Każdy wybór będzie dobry, TMB Base po dokupieniu dodatków (40 Days... i Age Of…) staje się znacznie bardziej rozbudowany od Undertow – za tą wersją przemawia jeszcze zrobione przez chłopaków z forum tłumaczenie całości na polski (instrukcja, wszystkie karty, maty, arkusze postaci itp.), dodatkowo karty wrzucone są do apki (adres www.) działającej na kompie i smartfonie/tablecie – super wygodna opcja.
Każdy wybór będzie dobry, TMB Base po dokupieniu dodatków (40 Days... i Age Of…) staje się znacznie bardziej rozbudowany od Undertow – za tą wersją przemawia jeszcze zrobione przez chłopaków z forum tłumaczenie całości na polski (instrukcja, wszystkie karty, maty, arkusze postaci itp.), dodatkowo karty wrzucone są do apki (adres www.) działającej na kompie i smartfonie/tablecie – super wygodna opcja.
-
- Posty: 542
- Rejestracja: 30 kwie 2007, 20:20
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 236 times
- Been thanked: 252 times
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
No to poszaleliście.
"What happens if a Baddie is removed from the Battle Mat for any reason? Baddies can be removed from a battle and put back in the BQ for various reasons (Ghillie’s “Lure Away” for example). When this happens, any effects are removed from Baddie, Baddie health is recovered, Initiative die is removed and reset according to Initiative Dice During Battle Rules (page 17) and Baddie is placed back on the Battle Mat under normal Baddie BQ – In Battle rules (page 18)."
Generalnie przed walką tworzysz sobie Battle Queue, czyli kolejkę złych, od najwyższych numerów na górze po najniższe na dole. Do walki wchodzi max pierwsza czwórka z inicjatywą zaznaczoną na żetonach. Jeśli coś w BQ pozostanie, to będzie dodawane do walki na końcu rundy, o ile jest wolne miejsce. Czyli o ile ktoś został pokonany lub usunięty.
Czyli przykładowo w standardowej walce 9 dnia dla 2 gearlocków umieszczasz w kolejce złoli za 18 punktów: 5, 5, 5, 1, 1, 1. W pierwszej rundzie do gry wchodzą: 5, 5, 5, 1. BQ poza matą walki to: 1 > 1. Jeśli teraz w pierwszej rundzie użyjesz zdolności Ghilliego na jednym ze złoli o poziomie 5, to ten ląduje na dole BQ. Czyli na planszy masz: 5, 5, 1. A BQ teraz 1 > 1 > 5. Wobec czego na końcu rundy wejdzie złol o wartości 1, a ten usunięty dopiero jak się zwolnią jeszcze dwa miejsca. Ale prędzej czy później się pojawi - chyba, że wszystkie gearlocki zdążą wcześniej umrzeć
Pamiętając przy okazji, że jakiś złol wchodzi do walki już po jej rozpoczęciu, to ignorujesz zapisaną na żetonie wartość inicjatywy, a kość umieszczasz na samym dole toru inicjatywy (dla złoli za 1 i 5 punktów) badz na samej górze (dla złoli za 20 punktów oraz bossów).
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
dzięki za wyjaśnienie. Faktycznie źle graliśmy. No ale co mieliśmy dobrą zabawę wywalając ich na dół stosu to nasze......venomik pisze: ↑11 sty 2023, 11:52
No to poszaleliście.
"What happens if a Baddie is removed from the Battle Mat for any reason? Baddies can be removed from a battle and put back in the BQ for various reasons (Ghillie’s “Lure Away” for example). When this happens, any effects are removed from Baddie, Baddie health is recovered, Initiative die is removed and reset according to Initiative Dice During Battle Rules (page 17) and Baddie is placed back on the Battle Mat under normal Baddie BQ – In Battle rules (page 18)."
Generalnie przed walką tworzysz sobie Battle Queue, czyli kolejkę złych, od najwyższych numerów na górze po najniższe na dole. Do walki wchodzi max pierwsza czwórka z inicjatywą zaznaczoną na żetonach. Jeśli coś w BQ pozostanie, to będzie dodawane do walki na końcu rundy, o ile jest wolne miejsce. Czyli o ile ktoś został pokonany lub usunięty.
Czyli przykładowo w standardowej walce 9 dnia dla 2 gearlocków umieszczasz w kolejce złoli za 18 punktów: 5, 5, 5, 1, 1, 1. W pierwszej rundzie do gry wchodzą: 5, 5, 5, 1. BQ poza matą walki to: 1 > 1. Jeśli teraz w pierwszej rundzie użyjesz zdolności Ghilliego na jednym ze złoli o poziomie 5, to ten ląduje na dole BQ. Czyli na planszy masz: 5, 5, 1. A BQ teraz 1 > 1 > 5. Wobec czego na końcu rundy wejdzie złol o wartości 1, a ten usunięty dopiero jak się zwolnią jeszcze dwa miejsca. Ale prędzej czy później się pojawi - chyba, że wszystkie gearlocki zdążą wcześniej umrzeć
Pamiętając przy okazji, że jakiś złol wchodzi do walki już po jej rozpoczęciu, to ignorujesz zapisaną na żetonie wartość inicjatywy, a kość umieszczasz na samym dole toru inicjatywy (dla złoli za 1 i 5 punktów) badz na samej górze (dla złoli za 20 punktów oraz bossów).
- skadam
- Posty: 168
- Rejestracja: 29 lis 2011, 10:11
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 37 times
- Been thanked: 1 time
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
Przede mną pierwsza rozgrywka w TMB (podstawka) i zastanawiam się jak się do tego zabrać. Wiem, że zagram sam, ale czy w takim razie zdecydować się na true solo czy na grę na dwie ręce? Jaką kombinację Geralock-Tyrant wybrać na początek?
- Jiloo
- Posty: 2424
- Rejestracja: 19 sie 2011, 14:11
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 525 times
- Been thanked: 456 times
- Kontakt:
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
Jak grasz sam zagraj na początek true solo. Pójdzie szybciej, łatwiej poznać postaci i ich umiejetnosci kiedy skupiasz się na jednej. A będziesz miał tez do ogarniania wrogów. Po kilku grach zagraj na dwie ręce i zobaczysz ze inaczej się buduje postać pod grę na więcej postaci.
Na kartach gearlockow masz oznaczenia na ile łatwo gra się solo i multi. Wybierz najłatwiejszą albą tę która do Ciebie najlepiej przemawia. Tyranci mają oznaczenia w prawym dolnym rogu, weź najszybszego (z tego co pamietam Nom?).
-
- Posty: 542
- Rejestracja: 30 kwie 2007, 20:20
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 236 times
- Been thanked: 252 times
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
Hmm... ja mam w sumie odmienne zdanie. Gra solo bywa dziwna i jeśli się nie ma doświadczenia w budowaniu postaci to bywa też bardzo frustrująca. Walka się ledwie zaczyna, a gearlock już pół martwy albo niewiele jest w stanie zrobić. W moim przypadku sporo czasu upłynęło nim się przekonałem do TMB true solo.
Za to gra na dwie postacie sprawia, że wady jednej są rekompensowane drugą. Dlatego osobiście bym sugerował zagranie dwiema postaciami, oczywiscie na najłatwiejszym poziomie. Dodatkowy punkt życia + dwa punkty awansu, jeśli dobrze pamiętam.
Dodatkowo przy grze na dwie postacie nie polecam Noma, z racji jego dość specyficznego podejscia do walki (nie będę spoilerował jeśli nie chcesz wiedzieć). No i jeśli nie przeraża Ciebie długość rozgrywki to nie widzę powodu by brać najkrótszego wroga. Im więcej spotkań tym bardziej rozwiniesz swoją postać oraz wszelkie popełnione błędy w rozwoju będą do naprawienia później.
Ale to w sumie indywidualne podejście.
Rady bardziej obiektywne:
- zawsze miej w głowie swoje backup plany. Wielu nowych graczy nie zwraca na nie szczególnej uwagi i dopiero jak mają wielki problem to patrzą co jest na odwrocie arkusza.
- w pierwszych walkach gdy wszystko pójdzie po Twojej myśli czasami warto przedłużyć pojedynek tylko po to aby nawyrzucać jak najwięcej kości i awansować swoją postać na Innate +1.
i tak bardziej z doświadczenia:
- pilnuj gdzie odkładasz kości inicjatywy i żetony wrogów. Przez pierwsze rozgrywki jak kogoś pokonałem to zdejmowałem żeton i kość z maty, odkładałem gdzieś na bok i później przy następnej walce się wkurzałem 'Gdzie jest zielony zeton?!', 'Gdzie jest żółta kość?!'. Teraz za każdym razem jak pokonam kogoś to grzecznie kładę żeton obok maty walki i na nim umieszczam odpowiednią kość inicjatywy.
Za to gra na dwie postacie sprawia, że wady jednej są rekompensowane drugą. Dlatego osobiście bym sugerował zagranie dwiema postaciami, oczywiscie na najłatwiejszym poziomie. Dodatkowy punkt życia + dwa punkty awansu, jeśli dobrze pamiętam.
Dodatkowo przy grze na dwie postacie nie polecam Noma, z racji jego dość specyficznego podejscia do walki (nie będę spoilerował jeśli nie chcesz wiedzieć). No i jeśli nie przeraża Ciebie długość rozgrywki to nie widzę powodu by brać najkrótszego wroga. Im więcej spotkań tym bardziej rozwiniesz swoją postać oraz wszelkie popełnione błędy w rozwoju będą do naprawienia później.
Ale to w sumie indywidualne podejście.
Rady bardziej obiektywne:
- zawsze miej w głowie swoje backup plany. Wielu nowych graczy nie zwraca na nie szczególnej uwagi i dopiero jak mają wielki problem to patrzą co jest na odwrocie arkusza.
- w pierwszych walkach gdy wszystko pójdzie po Twojej myśli czasami warto przedłużyć pojedynek tylko po to aby nawyrzucać jak najwięcej kości i awansować swoją postać na Innate +1.
i tak bardziej z doświadczenia:
- pilnuj gdzie odkładasz kości inicjatywy i żetony wrogów. Przez pierwsze rozgrywki jak kogoś pokonałem to zdejmowałem żeton i kość z maty, odkładałem gdzieś na bok i później przy następnej walce się wkurzałem 'Gdzie jest zielony zeton?!', 'Gdzie jest żółta kość?!'. Teraz za każdym razem jak pokonam kogoś to grzecznie kładę żeton obok maty walki i na nim umieszczam odpowiednią kość inicjatywy.
-
- Posty: 698
- Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 462 times
- Been thanked: 390 times
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
Odnośnie pierwszej rozgrywki odradzam Nom'a, bardzo mało czasu na rozwój, sama walka z nim problematyczna bo ma dużą odporność na obrażenia. Lepiej iść na Mulmesh'a, który jest akurat prostszy wg mnie. Najgorszy z wszystkich podstawowych dla mnie to Gendricks, ten drań pod solo jest naprawdę ciężki.
Pod solo z Gearlocków to najmocniejszy jest Tantrum - bardzo duże obrażenia, rzut toporkami, Patches - leczenie, trucizna i Picket - duża obrona, z której dodatkowo można zrobić uderzenie typu shield bash (aczkolwiek mi się najgorzej nim gra).
Za to jeśli w grupie, to polecam Boomer'a - jest na ten moment moją ulubioną by wziąć, podpakować granaty i atak i potem robić wszystkim jesień średniowiecza. Mega mocna w grupie, solo nie widać potencjału bo musi podpakować inne staty by przeżyć ataki. A w grupie - atak 5, dex 8, napalm, 2 granaty wybuchowe + holy granade = klękajcie narody
Pod solo z Gearlocków to najmocniejszy jest Tantrum - bardzo duże obrażenia, rzut toporkami, Patches - leczenie, trucizna i Picket - duża obrona, z której dodatkowo można zrobić uderzenie typu shield bash (aczkolwiek mi się najgorzej nim gra).
Za to jeśli w grupie, to polecam Boomer'a - jest na ten moment moją ulubioną by wziąć, podpakować granaty i atak i potem robić wszystkim jesień średniowiecza. Mega mocna w grupie, solo nie widać potencjału bo musi podpakować inne staty by przeżyć ataki. A w grupie - atak 5, dex 8, napalm, 2 granaty wybuchowe + holy granade = klękajcie narody
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
Ja też odradzam Noma na początek. Zresztą chyba kuzyni Carlsonowie też odradzają
W mojej ocenie najłatwiejsi są Mulmesh i Goblin King i to na nich bym szedł w pierwszej grze. Na pewno nie grałbym jednym gearlockiem, ale to wynika już z mojego osobistego odbioru gry - najbardziej ją lubię na 2-3 bohaterów, wtedy jest najbardziej dynamiczna, łatwiej podjąć ryzyko. Grając jednym nieświadomie obliczam prawdopodobieństwo różnych rozwiązań i ich skutki, przez co chyba gram bardziej zachowawczo. A ja wolę jednak dostać epicki wpier..., niż odnieść wymęczone kunktatorskie zwycięstwo.
Co do gearlocków to zacząłbym od najbardziej oczywistych w działaniu, czyli Patchesa (w mojej ocenie gearlock, którego i kilkulatek w miarę opanuje) i Picketta (trochę bardziej złożony, ze względu na fajną umiejętność wrodzoną i trudne wybory, w które kostki umieszczane w locked iść...). Boomer i szczególnie Tantruma proponuję poznać ciut później, bo po ich poznaniu pierwsza dwójka może wydać się nieszczególnie złożona w działaniu. Tantrum to w ogóle genialna postać, gearlock dający ogromną satysfakcję z gry, bo pozwalający na zupełnie odjechane kombinacje ruchów i ataków (oczywiście, gdy wejdą określone symbole na kostkach).
W mojej ocenie najłatwiejsi są Mulmesh i Goblin King i to na nich bym szedł w pierwszej grze. Na pewno nie grałbym jednym gearlockiem, ale to wynika już z mojego osobistego odbioru gry - najbardziej ją lubię na 2-3 bohaterów, wtedy jest najbardziej dynamiczna, łatwiej podjąć ryzyko. Grając jednym nieświadomie obliczam prawdopodobieństwo różnych rozwiązań i ich skutki, przez co chyba gram bardziej zachowawczo. A ja wolę jednak dostać epicki wpier..., niż odnieść wymęczone kunktatorskie zwycięstwo.
Co do gearlocków to zacząłbym od najbardziej oczywistych w działaniu, czyli Patchesa (w mojej ocenie gearlock, którego i kilkulatek w miarę opanuje) i Picketta (trochę bardziej złożony, ze względu na fajną umiejętność wrodzoną i trudne wybory, w które kostki umieszczane w locked iść...). Boomer i szczególnie Tantruma proponuję poznać ciut później, bo po ich poznaniu pierwsza dwójka może wydać się nieszczególnie złożona w działaniu. Tantrum to w ogóle genialna postać, gearlock dający ogromną satysfakcję z gry, bo pozwalający na zupełnie odjechane kombinacje ruchów i ataków (oczywiście, gdy wejdą określone symbole na kostkach).
-
- Posty: 983
- Rejestracja: 15 cze 2017, 11:36
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 308 times
- Been thanked: 277 times
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
No to sie porobiło, polska wersja od Portalu:
https://sklep.portalgames.pl/too-many-bones
https://sklep.portalgames.pl/too-many-bones
Sprzedam:
Cerebria, Miasteczka, Weather Machine - metalowe zębatki
Cerebria, Miasteczka, Weather Machine - metalowe zębatki
-
- Posty: 489
- Rejestracja: 16 kwie 2020, 18:40
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 245 times
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
Zobaczymy na cenę
I tak już dużo osób ma wersje „spolszczona” wiec … nie wiem jak będzie.
I tak już dużo osób ma wersje „spolszczona” wiec … nie wiem jak będzie.
- szafaaaa
- Posty: 248
- Rejestracja: 07 paź 2011, 17:42
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 21 times
- Been thanked: 32 times
Re: Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)
Cena wg mnie bardzo dobra. Na forumowej zbiórce wychodzi podobnie- 610 + 130 + 80 + 130. Jak ktoś ma -10% u nich to w ogóle.khuba pisze: ↑21 sty 2023, 10:50 No to sie porobiło, polska wersja od Portalu:
https://sklep.portalgames.pl/too-many-bones
W pozostałych sklepach ceny pewnie po 20% niższe, ale to chyba zalezy od nakładu.
jakbym nie miał to już bym zamawiał Będzie zainteresowanie - może ejst szansa na Burncycle?
poza zestawem przedsprzedażowym mają sztony za 160, postać za 160 i podstawkę za 850. Miałem kupować sztony od CTG ale chyba poczekam i kupię w jakimś polskim sklepie.