Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Nilis
- Posty: 754
- Rejestracja: 26 mar 2020, 13:35
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 281 times
- Been thanked: 438 times
Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)
Największy problem tej gry to jest faktycznie znaleźć towarzystwo do gry. Ja mam na szczęście dwóch kumpli, którzy z miejsca pokochali tę grę i styl jaki prezentuje. Jednakże pokazałem tę grę dwóm innym grupom i gra się kompletnie nie przyjęła.
W obydwu grupach goście nie mogą się przekonać do zmian frakcji z zarówno dobrodziejstwami jak i konsekwencjami jakie za tym idą.
W obydwu grupach goście nie mogą się przekonać do zmian frakcji z zarówno dobrodziejstwami jak i konsekwencjami jakie za tym idą.
Osobiście często bardziej wolę pograć z ludźmi w planszówki, niż słuchać, co wydaje im się, że mają do powiedzenia. feniks_ciapek
-
- Posty: 586
- Rejestracja: 30 lis 2019, 12:07
- Has thanked: 92 times
- Been thanked: 289 times
Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)
To wlaśnie mialem na mysli, w moim przypadku bodajze 3x podejmowałem próby, dwukrotne tlumaczylem dwuosobowym grupom i raz pojedynczej osobie.
Aspekt macierzowej struktury gry: własne plemiona, aktualne sojusze, aktualny reżim plus liczenie dominacji udane/nieudane dobijało nowych wspolgraczy. Gubili się jak ciotka w Czechach..
"... a nie masz czegoś prostszego..? ... nic nie rozumiem.. ty w ogóle nie umiesz tłumaczyć.. "
Ale nic to.. jest automka, trzeba sobie radzić
Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)
Ja też mam to szczęście, że gra się podobała praktycznie wszystkim moim grającym znajomym, mimo tego że rozstrzał doświadczenia jest duży. Mieliśmy jeden taki dzień, gdzie urodziny były i wszyscy się schodzili na różne godziny. Zagraliśmy 2 partie na 2 graczy, później jedną na 3, później 3 na 4 a później 2 na 5 Wszystkim się podobało, gra nie schodziła ze stołu od 13 do 3 w nocy xD
-
- Posty: 51
- Rejestracja: 01 mar 2021, 19:04
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 10 times
Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)
Ja kupiłem właśnie pod kątem solo. Generalnie grywam z prawie 9-letnią Córką, która spokojnie ogarnia takie tytuły jak GWT czy Teotihuacan (nie tylko ogarnia, ale i potrafi ze mną wygrać), jednak w tym przypadku uznałem, że musi pewnie z 2 lata poczekać, aby zasiąść do Paxa Euraski, euraskami, ale pax to jednak inna para kaloszy. Jak na razie mam za sobą 7 rozgrywek z Wachanem i muszę przyznać, że jest dobrze. Zwłaszcza, gdy wprowadzi się dla Wachana fanowskie zasady. Wtedy robi się naprawdę ciekawie Jasne, nie jest to żywy gracz, ale jak na solo jest naprawdę ok.Uncle_Grga pisze: ↑02 gru 2022, 07:56 Z zasady nie gram solo, nie lubię. Reguły autom po prostu omijam. A niedawno trafiłem na gameplay z automą niejakiego Boba z Boarderland. Świetnie to wyglądało. Doczytuję instrukcję i myślę, że w weekend, mimo mistrzostw, coś odpalę.
Czuję nadchodzące drugie życie Pamira - gra jest w moim topie, a niestety (juz kilka miesięcy) w nią nie grałem - wysypało mi się towarzystwo dotychczasowe a próba zaangażowania nowego grona nie powiodła się..
I teraz odkrywam nagle Amerykę - automa! O losie..
Ps. Dochodzę do wniosku, że to może być jedyny "problem" Pamira - brak towarzystwa gotowego zasiąść do rozgrywki..
Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)
Również zaryzykowałem (po kilku opiniach krytykujących wariant solo) i kupiłem PP2E, aby grać solo.
Nie żałuję w 101%. Gra jest piękna i wymagająca i potrafi być bardzo przewrotna. Każda rozgrywka jest inna.
Gdy rozpracujesz "strategię" Wachana, zwycięstwa stały się proste i nie satysfakcjonujące, ale wtedy przyszedł z pomocą prosty wariant proponowany przez samego autora automy:
"Czy możesz sprawić, by Wakhan wydawała swoje pieniądze trochę mądrzej? - tak. To wariant, którego nie znajdziesz w drukowanych zasadach, ale taki, którym zawsze się bawię; tak bardzo, że nazywam to „oficjalną errata” : używając czerwonych i czarnych strzałek używanych do Radykalizacji, po tym, jak Wachan wybrał swoją kartę, ale przed zobowiązaniem się do jej zakupu, jeśli na rynku jest tańsza karta w tym samym kolorze i tej samej lub wyższej rangi, zamiast tego zradykalizuje tę kartę."
Od tego czasu gra stała się znowu ciekawym wyzwaniem i daje duuuuużo frajdy w rozgrywkach z Wachanem.
Nie żałuję w 101%. Gra jest piękna i wymagająca i potrafi być bardzo przewrotna. Każda rozgrywka jest inna.
Gdy rozpracujesz "strategię" Wachana, zwycięstwa stały się proste i nie satysfakcjonujące, ale wtedy przyszedł z pomocą prosty wariant proponowany przez samego autora automy:
"Czy możesz sprawić, by Wakhan wydawała swoje pieniądze trochę mądrzej? - tak. To wariant, którego nie znajdziesz w drukowanych zasadach, ale taki, którym zawsze się bawię; tak bardzo, że nazywam to „oficjalną errata” : używając czerwonych i czarnych strzałek używanych do Radykalizacji, po tym, jak Wachan wybrał swoją kartę, ale przed zobowiązaniem się do jej zakupu, jeśli na rynku jest tańsza karta w tym samym kolorze i tej samej lub wyższej rangi, zamiast tego zradykalizuje tę kartę."
Od tego czasu gra stała się znowu ciekawym wyzwaniem i daje duuuuużo frajdy w rozgrywkach z Wachanem.
-
- Posty: 51
- Rejestracja: 01 mar 2021, 19:04
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 10 times
Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)
Zdecydowanie ten wariant pomaga. Ma on także fanowską modyfikację - jesli pierwotnie wybrana karta to patriota i nie ma tańszego patrioty na rynku, to wachan kupuje patriotę. Ja dodatkowo używam wariantu zgodnie, z którym opodatkowanie zawsze wymaga władania regionem, a także, że w przypadku remisu między kartami do ściągnięcia z rynku wachan w pierwszej kolejności wybiera tę z większą ilością rupii, a dopiero dalszy remis rozstrzyga przez wyższy numer karty.Bulva pisze: ↑03 gru 2022, 16:18 Również zaryzykowałem (po kilku opiniach krytykujących wariant solo) i kupiłem PP2E, aby grać solo.
Nie żałuję w 101%. Gra jest piękna i wymagająca i potrafi być bardzo przewrotna. Każda rozgrywka jest inna.
Gdy rozpracujesz "strategię" Wachana, zwycięstwa stały się proste i nie satysfakcjonujące, ale wtedy przyszedł z pomocą prosty wariant proponowany przez samego autora automy:
"Czy możesz sprawić, by Wakhan wydawała swoje pieniądze trochę mądrzej? - tak. To wariant, którego nie znajdziesz w drukowanych zasadach, ale taki, którym zawsze się bawię; tak bardzo, że nazywam to „oficjalną errata” : używając czerwonych i czarnych strzałek używanych do Radykalizacji, po tym, jak Wachan wybrał swoją kartę, ale przed zobowiązaniem się do jej zakupu, jeśli na rynku jest tańsza karta w tym samym kolorze i tej samej lub wyższej rangi, zamiast tego zradykalizuje tę kartę."
Od tego czasu gra stała się znowu ciekawym wyzwaniem i daje duuuuużo frajdy w rozgrywkach z Wachanem.
Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)
Spoiler:
To niemal dokładnie takie "dodatkowe" zasady, które zaproponowałem w wątku na bgg dotyczącego podniesienia trudości rozgrywki solo przeciw Wachanowi
https://boardgamegeek.com/thread/2965836/solo-too-easy
Ostatnio zmieniony 04 gru 2022, 10:29 przez Curiosity, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 51
- Rejestracja: 01 mar 2021, 19:04
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 10 times
Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)
Spoiler:
Ostatnio zmieniony 04 gru 2022, 10:29 przez Curiosity, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: cytowanie
Powód: cytowanie
Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)
Mam pierwszy druk Paxa, ale jeszcze nie miałem możliwości zagrać i wkrótce może się to zmieni W związku z tym mam pytanie, czy są jakieś błędy w polskiej wersji (poza tym, co znalazłem na forum, że jest "dary" zamiast "dar")?
Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)
Moim zdaniem instrukcja i tłumaczenie jest zupełnie OK. Ale i tak polecam przyjrzeć się rozgrywkom na YT.
Na kanale BOARDERLAND i SoloGram są całe rozgrywki w trybie solo, zaś dla rozgrywki dwuosobowej jest podcast dżentelmenów przy stole (jak ktoś wspomniał we wcześniejszym wątku w tym temacie)
Na kanale BOARDERLAND i SoloGram są całe rozgrywki w trybie solo, zaś dla rozgrywki dwuosobowej jest podcast dżentelmenów przy stole (jak ktoś wspomniał we wcześniejszym wątku w tym temacie)
-
- Posty: 265
- Rejestracja: 01 gru 2019, 19:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 125 times
Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)
No to pierwsza testowa rozgrywka na 2P za mną
Całość zakończona na punkty (6:2) przy trzeciej dominacji, z racji rozpatrzenia jako nieudana. Dwie wcześniejsze również jako nieudana, dodatkowo nastąpiło odpalenie przez niestabilność.
Oczywiście pojawiło się przy niej kilka błędów początkowych korygowanych na bieżąco, ale i zachowawczych niepewności typu: odpalenie opodatkowania z karty Heratu podczas gdy nie ma się tam chocby plemienia, po to by opodatkować z tytułu władania Kabulem i posiadania na dworze karty Kabulu przez przeciwnika. Bo zaraz ruszyły pytania: ej, a może odpalając akcje z karty Heratu dotyczy to tylko tego regionu
Ogólnie pierwsze wrażenia na plus, choć oczywiście obrany na początku każdy swój sojusz, podtrzymaliśmy do końca, bez jego zmiany. Tak więc w tym zakresie nie było jeszcze jakiejś tam "kombinatoryki"
Aktualnie pozostaje rozpoznać jeszcze jakieś ewentualnie niepewnosci i w niedługim czasie wrócić już celem następnej rozgrywki ale już z większą płynnością i świadomością pojawiających się możliwości.
Całość zakończona na punkty (6:2) przy trzeciej dominacji, z racji rozpatrzenia jako nieudana. Dwie wcześniejsze również jako nieudana, dodatkowo nastąpiło odpalenie przez niestabilność.
Oczywiście pojawiło się przy niej kilka błędów początkowych korygowanych na bieżąco, ale i zachowawczych niepewności typu: odpalenie opodatkowania z karty Heratu podczas gdy nie ma się tam chocby plemienia, po to by opodatkować z tytułu władania Kabulem i posiadania na dworze karty Kabulu przez przeciwnika. Bo zaraz ruszyły pytania: ej, a może odpalając akcje z karty Heratu dotyczy to tylko tego regionu
Ogólnie pierwsze wrażenia na plus, choć oczywiście obrany na początku każdy swój sojusz, podtrzymaliśmy do końca, bez jego zmiany. Tak więc w tym zakresie nie było jeszcze jakiejś tam "kombinatoryki"
Aktualnie pozostaje rozpoznać jeszcze jakieś ewentualnie niepewnosci i w niedługim czasie wrócić już celem następnej rozgrywki ale już z większą płynnością i świadomością pojawiających się możliwości.
-
- Posty: 1196
- Rejestracja: 03 sty 2015, 17:28
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Has thanked: 330 times
- Been thanked: 186 times
Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)
Wczoraj mieliśmy ciekawą rozgrywkę 3 osobową. Przez całą grę było bardzo mało plemion (chyba ze trzy karty się trafiły). Skłoniło mnie to do przyjęcia taktyki na duszenie ekonomiczne rywali. Starałem się zbierać całą kasę z rynku opodatkowaniem i zbierając karty z monetami. Przy pierwszym punktowaniu w zasadzie nie istniałem na mapie a i dwór prezentował się skromnie. Dwie karty pozwalające zbierać podatek. Wynik punktowania 2 - 2 - 0 (ja).
W międzyczasie do drugiego punktowania (wywołanego wyjściem drugiej takiej karty) udało mi się uzbierać niemal całą kasę w obiegu (poza dwoma monetami, które z kolei dusił drugi kolega). Zbierałem karty i pil owałem aby nikt nie skończył gry przed czasem. Wynik po drugim punktowaniu (udanym) 6 - 4 (ja) - 2. W oczekiwaniu na ostatnią punktującą kartę pilnowałem co kto może z rynku wziąć (budżet u jednego 0 u drugiego 2 monety) i zbierałem karty wystawiające szpiegów. Była lekka niepewność kto co zebrał wcześniej na rynku, ale generalnie wyglądało na to że miłem wszystko pod kontrolą. W ostatniej kolejce wystawiłem kartę Kabulu (dwóch szpiegów i plemię - nazwy nie pamiętam) i wykupiłem punktującą kartę, która zalegała na rynku. Finałowa punktacja 10 (ja) - 6 - 2.W decku zostało całkiem sporo kart. Karta punktujàca chyba była pierwszą z ostatniego stosu.
Bardzo mi się podoba to, że w zasadzie jeszcze nie mieliśmy dwóch takich samych rozgrywek. Każda partia zmusza do ciągłej analizy możliwości swoich i konkurentów. Bardzo przyjemny ten Pax Pamir
E: drugie punktowanie było 6 - 4 - 0 a winno być 6 - 4 - 2
W międzyczasie do drugiego punktowania (wywołanego wyjściem drugiej takiej karty) udało mi się uzbierać niemal całą kasę w obiegu (poza dwoma monetami, które z kolei dusił drugi kolega). Zbierałem karty i pil owałem aby nikt nie skończył gry przed czasem. Wynik po drugim punktowaniu (udanym) 6 - 4 (ja) - 2. W oczekiwaniu na ostatnią punktującą kartę pilnowałem co kto może z rynku wziąć (budżet u jednego 0 u drugiego 2 monety) i zbierałem karty wystawiające szpiegów. Była lekka niepewność kto co zebrał wcześniej na rynku, ale generalnie wyglądało na to że miłem wszystko pod kontrolą. W ostatniej kolejce wystawiłem kartę Kabulu (dwóch szpiegów i plemię - nazwy nie pamiętam) i wykupiłem punktującą kartę, która zalegała na rynku. Finałowa punktacja 10 (ja) - 6 - 2.W decku zostało całkiem sporo kart. Karta punktujàca chyba była pierwszą z ostatniego stosu.
Bardzo mi się podoba to, że w zasadzie jeszcze nie mieliśmy dwóch takich samych rozgrywek. Każda partia zmusza do ciągłej analizy możliwości swoich i konkurentów. Bardzo przyjemny ten Pax Pamir
E: drugie punktowanie było 6 - 4 - 0 a winno być 6 - 4 - 2
Niegdyś Azazelek, narodzony na nowo jako Kal-El83 ;)
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1276 times
- Been thanked: 1311 times
Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)
2 gry w składzie 4 osobowym. Zasadniczo bez większych błędów.
Myślę, że cechy tej gry można uznać zarówno za wady jak i zalety.
1) to nie jest policzalne euro / area control - sytuacja zmienia się całkiem dynamicznie , karty lecą przez rynek jak szalone - w dużym stopniu to taktyczne reagowanie na to co dzieje się podczas rundy - zawsze trzeba zakładać, że karta dominacja pojawi się zaraz pio naszym ruchu i niewiele już zrobimy
2) trudno coś sensownego ugrać bez gry nad stołem - ta gra po prostu wymusza knucie - bo jak każdy będzie grał sam to w pewnym momencie można praktycznie wskazać zwycięzcę
3) gra jest zaskakująco krótka - myślę że ograni gracze są w stanie zagrać spokojnie w 60-90 minut przy składzie 4 graczy
mnie bardzo przypadła do gustu po dwóch rozgrywkach - wywołała też żywe dyskusje po grze...
czego mi zabrakło to "przypominajki" jakiejś sensownej na temat łapówek (w prowincjach i na kartach) oraz przewrotu politycznego ( korelacji pomiędzy kartami politycznymi a plemionami) - gdzieś to mogli nadrukować ...
Myślę, że cechy tej gry można uznać zarówno za wady jak i zalety.
1) to nie jest policzalne euro / area control - sytuacja zmienia się całkiem dynamicznie , karty lecą przez rynek jak szalone - w dużym stopniu to taktyczne reagowanie na to co dzieje się podczas rundy - zawsze trzeba zakładać, że karta dominacja pojawi się zaraz pio naszym ruchu i niewiele już zrobimy
2) trudno coś sensownego ugrać bez gry nad stołem - ta gra po prostu wymusza knucie - bo jak każdy będzie grał sam to w pewnym momencie można praktycznie wskazać zwycięzcę
3) gra jest zaskakująco krótka - myślę że ograni gracze są w stanie zagrać spokojnie w 60-90 minut przy składzie 4 graczy
mnie bardzo przypadła do gustu po dwóch rozgrywkach - wywołała też żywe dyskusje po grze...
czego mi zabrakło to "przypominajki" jakiejś sensownej na temat łapówek (w prowincjach i na kartach) oraz przewrotu politycznego ( korelacji pomiędzy kartami politycznymi a plemionami) - gdzieś to mogli nadrukować ...
- Chudej
- Posty: 412
- Rejestracja: 18 sty 2020, 13:52
- Lokalizacja: Białystok
- Has thanked: 347 times
- Been thanked: 329 times
Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)
Poruszasz tu właściwie 2 kwestie - policzalność, która owszem (do pewnego stopnia) występuje oraz taktyczność tej gry. Pierwsza kwestia wiąże się z początkowym setupem - w zależności od liczby graczy każdy dominance check zdaje się, że znajduje się w "talii" o wielkości 8+n (plus 1 event i czasem też sam DC, nie pamiętam dokładnych liczb), z czego pierwsze 8+n kart masz gwarantowane bez tej karty DC. Po wyjściu pierwszego możesz mniej więcej szacować kiedy wyjdzie kolejny, ale tylko mniej więcej, no i komu by się właściwie chciało liczyć karty w trakcie tej gryrastula pisze: ↑17 sty 2023, 11:39 1) to nie jest policzalne euro / area control - sytuacja zmienia się całkiem dynamicznie , karty lecą przez rynek jak szalone - w dużym stopniu to taktyczne reagowanie na to co dzieje się podczas rundy - zawsze trzeba zakładać, że karta dominacja pojawi się zaraz pio naszym ruchu i niewiele już zrobimy
Taktyczność zaś to chyba wrodzona cecha Paxowa (mówię tu jednak tylko po doświadczeniach z Pamira i Renesansu, jeśli się mylę to proszę mnie poprawić), jakiejkolwiek długoterminowe strategie nie mają tu za bardzo racji bytu ze względu na to, jak wiele się zmienia z rundy na rundę. Zwłaszcza na 4 i więcej graczy w Pamirze, zanim wróci do ciebie kolejka to możesz być z pretendenta do wygranej nagle zostać z niczym lub co najmniej 2 miejscem na punktowaniu, dlatego ja osobiście chyba najbardziej lubię PP na 3, bo jest też mniejszy downtime.
Myślę, że tu po prostu trzeba bardzo płynnie zmieniać swoją lojalność i bić lidera (zarówno graczy jak i frakcje), w swoich grach nie uświadczyłem zbyt wiele gry nad stołem, bo w takiej akurat ekipie zwykle gram, ale jest tu do tego pole - zwłaszcza z rozdawaniem punktów z dominance checków.
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1276 times
- Been thanked: 1311 times
Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)
Za mało grałem, żeby wdawać się w głębsze analizy...
Oczywiście, że jakaś policzalność jest...ale jak piszesz - kto liczy karty - mówimy o normalnej grze na poziomie towarzyskim .
Gra nad stołem w tym przypadku polega na czujności i zwracaniu uwagi innych graczy na pojawiającego się lidera... jak się za bardzo zapatrzymy we własne karty i mikro plany dokuczenia komuś ...to możemy w pięknym stylu przegrać
ogólnie piękna gra - ale nie dla tych co lubią wielkie plany snute od pierwszej rundy...tu tak nie ma
Oczywiście, że jakaś policzalność jest...ale jak piszesz - kto liczy karty - mówimy o normalnej grze na poziomie towarzyskim .
Gra nad stołem w tym przypadku polega na czujności i zwracaniu uwagi innych graczy na pojawiającego się lidera... jak się za bardzo zapatrzymy we własne karty i mikro plany dokuczenia komuś ...to możemy w pięknym stylu przegrać
ogólnie piękna gra - ale nie dla tych co lubią wielkie plany snute od pierwszej rundy...tu tak nie ma
- 612
- Posty: 447
- Rejestracja: 16 mar 2015, 15:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 70 times
- Been thanked: 591 times
Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)
to jest w ogóle cecha wszystkich paxów i bardzo dobre wyłuszczenie podstawowej zasady, jaką trzeba w nich przyswoić i do której chyba najciężej się nagiąć graczom przyzwyczajonym do "typowego euro". W Paxach nie można usiąść po drugiej stronie stołu, budować sobie kombosy, silniczki i po 2h porównać wynik z osobami siedzącymi przy innych krawędziach. Stąd też podejrzewam te częste zarzuty o utracie kontroli nad grą, totalnej zmianie sytuacji w obrębie tury, a bo ktoś mi coś zepsuł itp. No cóż, nad sytuacją na planszy w paxach pracują wszyscy wspólnie, losowy jest tu jedynie układ kart na rynku. Nie przegrywa się tu przez zły rzut na K6 tylko przez własne decyzje - z jakiegoś to powodu właśnie w nas w takim układzie opłacało się przywalić najbardziej.
- Nilis
- Posty: 754
- Rejestracja: 26 mar 2020, 13:35
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 281 times
- Been thanked: 438 times
Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)
Jest to jedyna gra w jaką grałem, która również wywołuje bardzo żywe dyskusje po grze.
"Dlaczego nic nie zrobiłeś?",
"Przecież ja nie miałem w tym interesu",
"Mogłaś zostać ze mną w sojuszu",
"Trzeba było zostawić tę drogę w spokoju"
...
Ostatnia gra zakończyła się takimi tekstami, pół godziny po grze trwała dyskusja o przebiegu rozgrywki. Było super. Pozdrawiam i polecam
Osobiście często bardziej wolę pograć z ludźmi w planszówki, niż słuchać, co wydaje im się, że mają do powiedzenia. feniks_ciapek
Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)
Przypomina mi się moja pierwsza rozgrywka w Spartakus, tylko ekipa wspominała 2h po grze rozgrywkę i nie byli tak kulturalni wobec mnie (baaa zagraliśmy w od razu w inną grę, a po niej i tak dalej słuchałem) Co za emocje!Nilis pisze: ↑17 sty 2023, 23:01Jest to jedyna gra w jaką grałem, która również wywołuje bardzo żywe dyskusje po grze.
"Dlaczego nic nie zrobiłeś?",
"Przecież ja nie miałem w tym interesu",
"Mogłaś zostać ze mną w sojuszu",
"Trzeba było zostawić tę drogę w spokoju"
...
Ostatnia gra zakończyła się takimi tekstami, pół godziny po grze trwała dyskusja o przebiegu rozgrywki. Było super. Pozdrawiam i polecam
- Gizmoo
- Posty: 4207
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 2847 times
- Been thanked: 2759 times
Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)
Wczoraj rozegrałem swoją pierwszą partię w PP2 i muszę przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem (na razie główny kandydat na "nowość miesiąca"), choć oczywiście dostrzegam tutaj kilka problemów, które odbierały mi radochę. Mam nadzieję, że te "wady" znikną w drugiej rozgrywce, na którą już się umówiliśmy. Tym razem partia powinna być z lepszym ogarnianiem zasad i większą świadomością gry.
Natomiast mam pytanie do zorientowanych w temacie - Czy chodzą pogłoski o dodruku tej gry? Ceny w sklepach dosłownie powariowały. WTF?
Natomiast mam pytanie do zorientowanych w temacie - Czy chodzą pogłoski o dodruku tej gry? Ceny w sklepach dosłownie powariowały. WTF?
Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)
Kupiłem PP tuż po premierze drugiego druku za 330 zł i była to najlepsza oferta jaką wówczas znalazłem z użyciem porównywarek. Patrzac na szybko widzę, że teraz można dostać tę grę za 350 zł (mgla.pl), więc tylko niewiele drożej.
Obawiam się, że problemem jest nie tyle wyprzedanie towaru, co polityka cenowa Galakty.
- Ardel12
- Posty: 3594
- Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
- Lokalizacja: Milicz/Wrocław
- Has thanked: 1152 times
- Been thanked: 2365 times
Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)
Na OLX pojawiają się używki w okolicy 300. Sam kupiłem wczoraj jedną, bo stwierdziłem, że muszę dać drugą szansę temu tytułowi, po zagraniu w Rena. Liczę, że złe wrażenia miałem przez ekipę w jakiej grałem niż przez samą grę. A ceny poszly w niektórych sklepach ładnie powyżej 400zł. Moim zdaniem ostatni moment by jeszcze dorwać grę w normalnej(prawie) cenie. Jak nie będzie ogłoszenia dodruku to już widzę te orbitujące w kosmosie ceny xDGizmoo pisze: ↑19 kwie 2023, 12:40 Wczoraj rozegrałem swoją pierwszą partię w PP2 i muszę przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem (na razie główny kandydat na "nowość miesiąca"), choć oczywiście dostrzegam tutaj kilka problemów, które odbierały mi radochę. Mam nadzieję, że te "wady" znikną w drugiej rozgrywce, na którą już się umówiliśmy. Tym razem partia powinna być z lepszym ogarnianiem zasad i większą świadomością gry.
Natomiast mam pytanie do zorientowanych w temacie - Czy chodzą pogłoski o dodruku tej gry? Ceny w sklepach dosłownie powariowały. WTF?
Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)
Na czym bazuje ta opinia? Po co nakręcać FOMO, jak nie ma danych? Pozycja w ciągłej sprzedaży, ceny wysokie jak zawsze (od 350zł wzwyż), a i używki się trafiają na olx. Dużo pozycji Galakty zalega w cenach 20% wyższych niż na premierze. Do niedawna były jeszcze w sklepie resztki Warhammer Quest po 150zł (akurat szukałem), a ile gry nie ma na rynku?
Jak PP się sprzeda świetnie, to zrobią dodruk. Jak nie ma zainteresowania, to zalegnie na półkach. Nie ma co robić sztucznego zamieszania.
- Ardel12
- Posty: 3594
- Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
- Lokalizacja: Milicz/Wrocław
- Has thanked: 1152 times
- Been thanked: 2365 times
Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)
W popularnych sklepach(planszostrefa, 3trolle, aleplanszowki, dragoneye) albo nie ma już albo cena 400+. Na OLX jak i u nas na forum pojedyncze egzemplarze albo posucha. Może i w pozostałych sklepach lub serwisach(allegro) gra jeszcze będzie długo dostępna a może nastąpi wyciągnięcie korka i zacznie znikać. W Mepel jest 6 sztuk, na Allegro 19. Zaraz tam FOMO. Kto chce to kupi kto nie chce ten znikającymi egzemplarzami nie powinien się przejąć. Prędzej natną się nasi spekulanci forumowi, ale oni pewnie lepiej ocenią sytuację niż jaazazelmo pisze: ↑19 kwie 2023, 15:26 Na czym bazuje ta opinia? Po co nakręcać FOMO, jak nie ma danych? Pozycja w ciągłej sprzedaży, ceny wysokie jak zawsze (od 350zł wzwyż), a i używki się trafiają na olx. Dużo pozycji Galakty zalega w cenach 20% wyższych niż na premierze. Do niedawna były jeszcze w sklepie resztki Warhammer Quest po 150zł (akurat szukałem), a ile gry nie ma na rynku?
Jak PP się sprzeda świetnie, to zrobią dodruk. Jak nie ma zainteresowania, to zalegnie na półkach. Nie ma co robić sztucznego zamieszania.
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 11831
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3521 times
- Been thanked: 3546 times
Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)
dyskusja o cenie jest jak najbardziej na temat
Sprzedam: (S) Redukcja kolekcji! 100+ tytulow: Pagan i inne
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
- Nilis
- Posty: 754
- Rejestracja: 26 mar 2020, 13:35
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 281 times
- Been thanked: 438 times
Re: Pax Pamir/ 2nd Edition (Phil Eklund, Cole Wehrle)
Nie dostaniesz nowego egzemplarza taniej niż 350zl. Na premierze gra kosztowała najtaniej 289zl. Czy to aż tak duża różnica przy tak dobrej grze? Moim zdaniem nie. Władców Ziemii czy Brassa też za 190zl już nikt nowego nie kupi. Zagraj jeszcze raz i będziesz wiedział czy za 350zl chcesz kupić. Na ewentualnej sprzedaży stracisz 10-20zl.
Osobiście często bardziej wolę pograć z ludźmi w planszówki, niż słuchać, co wydaje im się, że mają do powiedzenia. feniks_ciapek