Star Wars: Shatterpoint (N.N.)

Dyskusje o konkretnych grach bitewnych
Cyel
Posty: 2575
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1222 times
Been thanked: 1429 times

Re: Star Wars: Shatterpoint (N.N.)

Post autor: Cyel »

Abiger pisze: 31 sty 2023, 12:18 .

Widziałbym to raczej jako: Legion- bitewniak dla zaawansowanych i "modelarzy".
Ale przecież modele do Legionu to właśnie takie prościutkie żołnierzyki słabej jakości a nie produkt atrakcyjny dla modelarza/malarza. Dla porównania:
Legion:
Obrazek
Warmachine:
Obrazek

(A naszukałem się zdjęcia gdzie legionowy model będzie miał naprawdę dobre malowanie, i widać że malarz potrafił od siebie dodać mnóstwo rzeczy, i pouwypuklać rzeźbę, która na figurce jest w zasadzie płaską powierzchnią)
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5174
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 265 times
Been thanked: 873 times
Kontakt:

Re: Star Wars: Shatterpoint (N.N.)

Post autor: raj »

Moment. Dużo zależy od tego ile figurek potrzeba do stworzenia drużyny.
Jeżeli będzie to 8 lub mniej figurek, to zapewne dla nowych wystarczy kupić dwa pudełka dodatków po 200 zł. 400 zł jako próg wejścia do bitewniaka, gdy ktoś inny ma tereny, kości itd, to żaden szok cenowy.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Abiger
Posty: 267
Rejestracja: 28 lut 2006, 12:29
Lokalizacja: Legionowo/Siedlce
Has thanked: 46 times
Been thanked: 95 times

Re: Star Wars: Shatterpoint (N.N.)

Post autor: Abiger »

Cyel pisze: 31 sty 2023, 12:30
Abiger pisze: 31 sty 2023, 12:18 .

Widziałbym to raczej jako: Legion- bitewniak dla zaawansowanych i "modelarzy".
Ale przecież modele do Legionu to właśnie takie prościutkie żołnierzyki słabej jakości a nie produkt atrakcyjny dla modelarza/malarza. Dla porównania:
Cyel, a masz Legion, czy tylko tak sobie gdybasz, znajdując losowe modele w internecie?
Bo zaprezentowany Han Solo, swoją drogą jeden z gorszych modeli do Legionu, będący takim trochę gumoludem z początków systemu, nijak ma się do wydawanych aktualnie wieloczęściowych modeli hard plastik w ramkach. Nie wspominając już o pojazdach, których jest już w Legionie sporo i są spora "uciechą" dla graczy z modelarskim zacięciem.

EDIT: BTW to jest model ze SW Imperium Atakuje a nie do Legionu!

I jaki jest cel porównywania model z Legionu, będącego odwzorowaniem wyglądu jednostki czy postaci z filmu z modelem, który jest wyłącznie wytworem wyobraźni rzeźbiarza/artysty i został obwieszony pierdołami jak świąteczna choinka?

Bo jeśli ma to pokazać jakie modele Warmchine są ładne, to mnie nie przekonałeś :) Jestem zwolennikiem "mniej znaczy więcej", a przeładowanie modeli zbędnymi szczegółami i dodatkami tylko wzmaga u mnie przekonanie, że taka postać nie mogłaby się normalnie w tym stroju poruszać - abstrahując już o ogólnej estetki WCh, która jet dla mnie odpychająca i pokraczna. Żeby nie było pomalowałem w życiu sporo modeli WCH i kilka wciąż mam w gablocie.

Swoja drogą narzekanie na modele z ASOIF, jak się siedzi w Warmachine, która miała (piszę miała, bo nie wiem co się zmieniło, od kiedy z niej wyszedłem) masę paskudnych designersko (kwestia gustu) i fatalnie wykonanych jakościowo modeli z tego żywicoplastiku, jest dla mnie mało przekonujące :wink: Mam podstawkę ASOIF i na pewno nie jest to poziom multipartów GW/AMG, ale to są bardzo porządnie wyglądające modele.

Nie jestem nowy w bitewniakach, w ciągu ponad 30 lat pomalowałem ponad 1000 figurek z GW, Privateera, NorthStar, FFG/AMG i wielu mniejszych producentów. Mam jakieś swoje wyczucie, nikomu nie każe go podzielać, ale ten nowy skirmish wygląda dla mnie jak materiał na mocno chybiony projekt. I zastanawiam się, czy i kiedy ten rynek "rypnie" - przy aktualnych cenach i polityce niektórych wydawców.

I tak nieco półżartem I jeszcze odnośnie modelu Warmachine. Jeśli miał on coś zaprezentować to tylko mizerię technologiczną PP. Zapewne jest metalowy, przepraszam ale nie chce mi się sprawdzać, stąd:

- laga gruba jak drzewo i grubsza od ręki warcastera;
- orientacja modelu niemal wyłącznie w jednej płaszczyźnie (jest niemal płaski z uwagi na technologię odlewu, poza ptakiem który, jak stawiam, jest odlewany oddzielnie);
- płaszcz ma grubość dziesięciu dywanów, bo inaczej by się łatwo odłamał;
- pióra są "klocami", maskowanymi od boków ciemnym malowaniem;
- palce postaci to kluchy itd.

Do plastików GW jak stąd do odległej galaktyki :wink:
Cyel
Posty: 2575
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1222 times
Been thanked: 1429 times

Re: Star Wars: Shatterpoint (N.N.)

Post autor: Cyel »

Abiger pisze: 31 sty 2023, 13:02
Spoiler:
Widziałem modele do Legionu i są tak samo pozbawione szczegółów, nieciekawe i słabo wykonane jak te do Asoiaf. Owszem WMka 20 lat temu miała fatalną jakość i styl. Ale to było 20lat temu. Porównujmy do tego co teraz jest na rynku.

Btw, ja też nie spodziewam się cudownego sukcesu rego Shatterpointa i też spodziewam się, że w PL będzie miał garstkę fanów grających ze sobą w piwnicy. Bo taki los ma w zasadzie wszystko nie-GW.

Po prostu mówię, że cena nie jest dla mnie żadnym zaskoczeniem bo pokrywa się z tym jakie ceny mają porównywalne produkty (nie żołnierzyki z kiosku Ruchu czy gumoludki od FFG/Cmon) obecnie na rynku.
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
Abiger
Posty: 267
Rejestracja: 28 lut 2006, 12:29
Lokalizacja: Legionowo/Siedlce
Has thanked: 46 times
Been thanked: 95 times

Re: Star Wars: Shatterpoint (N.N.)

Post autor: Abiger »

Cyel pisze: 31 sty 2023, 13:16
Po prostu mówię, że cena nie jest dla mnie żadnym zaskoczeniem bo pokrywa się z tym jakie ceny mają porównywalne produkty (nie żołnierzyki z kiosku Ruchu czy gumoludki od FFG/Cmon) obecnie na rynku.
I to wydaje mi się kluczowe. Nie jest zaskoczeniem dla weterana wargamingu, doskonale znającego rynek i tendencje wzrostowe cen.
A ten nowy skirmish, tak to interpretuję (powtarzam: może błędnie), miał "trafić pod strzechy" - do nowych ludzi, znających GW, zwłaszcza Wojny Klonów, ale nie siedzących w bitewniakach. I w mojej ocenie te ceny to dla takich ludzi będzie zimny prysznic.

W świcie GW można się bawić znacznie taniej - SW Rebelią, PandemicSW itd.
Stąd moje zdziwienie, a nawet, nieco nieracjonalne zapewne, oburzenie.
Awatar użytkownika
13thSON
Posty: 647
Rejestracja: 26 mar 2015, 10:19
Has thanked: 82 times
Been thanked: 194 times

Re: Star Wars: Shatterpoint (N.N.)

Post autor: 13thSON »

Dobra samo narzekanie. W takim razie w co najlepiej wejść z bitewniaków, skoro SW: S to taki chybiony projekt ?
Chcesz podziękować za wykonaną pracę? Postaw kawkę :) https://buycoffee.to/13thson
Abiger
Posty: 267
Rejestracja: 28 lut 2006, 12:29
Lokalizacja: Legionowo/Siedlce
Has thanked: 46 times
Been thanked: 95 times

Re: Star Wars: Shatterpoint (N.N.)

Post autor: Abiger »

To chyba nie do końca watek na takie porady. Wszystko zależy od tego, czego oczekujesz od bitewniaka (konkretny świat, konwencja?) i ile chcesz wydać kasy (w tym, czy masz już jakieś modele w kolekcji). Ze stosunkowo niskokosztowych poleciłbym Frostgrave/Stargrave od Osprey. Zwłaszcza, jeśli chciałbyś zagrać scenariuszami powiązanymi w kampanie. Jeśli chcesz solo, to tego samego autora Rangers of shadow deep. Jeśli masz już w kolekcji nieco modeli fantasy, to oba systemy mogą być bardzo tanie.
Cyel
Posty: 2575
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1222 times
Been thanked: 1429 times

Re: Star Wars: Shatterpoint (N.N.)

Post autor: Cyel »

13thSON pisze: 31 sty 2023, 13:23 Dobra samo narzekanie. W takim razie w co najlepiej wejść z bitewniaków, skoro SW: S to taki chybiony projekt ?
Z tym gatunkiem jest jeden podstawowy problem i tym problemem jest monopolistyczna pozycja GW.

Inne firmy, zachwycone trwającym od dekad sukcesem GW wchodzą na rynek z fajnymi produktami i marzeniem o urwaniu części tortu należącego do GW. Ale tort GW nigdy się (specjalnie) nie zmienia a to co robią nowe gry to tylko i wyłącznie doprowadzanie do coraz większego rozbicia części rynku p.t. "bitewniaki inne niż GW" na coraz mniejsze i mniejsze kawałeczki.

W rezultacie poza grami GW istnieją głównie miniaturowe środowiska innych gier a nawet te większe zwijają się po paru latach gdy kończy się wsparcie firmy, która je wydawała (i rozbijają dalej albo wracają do macierzy GW).

Dlatego podstawowym pytaniem jest czy masz przynajmniej 3 innych graczy z którymi wiesz, że będziesz mógł przez długie lata liczyć na granie w wybraną grę, niezależnie od tego co będzie się działo z nią i z wydawcą? Bo jeśli tak, to macie ogromne pole do wyboru, różne settingi (historyczne? fantasy? s-f?), różne zasady (mózgożerne i wymagające? beer&pretzels?), różne rozmiary (masówka z setkami figurek? skirmish? coś pomiędzy?). Jak masz zaufaną grupę, która Cię nie wystawi to możecie grać nawet w grę martwą od dekad, tak jak są grupy grające w piwnicy w najlepszą, 6edycję Warhammera Fantasy np. Czemu nie, kto im zabroni?

Gorzej, jeśli w kwestii "czy będę miał z kim grać" musisz polegać na ludziach z zewnątrz, środowisku, turniejach itp. W tym wypadku obawiam się, że po ćwierć wieku w hobby widzę, że tylko gry GW - jakkolwiek słabe by nie były - zapewniają bezpieczeństwo, że nagle wszyscy do grania Ci nie znikną po paru latach bo a)odeszli do innych tytułów, b)wydawca przestał wspierać c)znudziło im się a nowych graczy brak + oczywiście kombinacja a+b+c.
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5216
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1682 times
Kontakt:

Re: Star Wars: Shatterpoint (N.N.)

Post autor: BOLLO »

Nadal SW X-Wing 1.0 wychodzi najbardziej korzystnie cenowo. Blood Bowl oraz Bitwy Westerloos. Nie wiem jak się mają sprawy z DUSTem ale też chyba core set w granicach 400pln był jak pamiętam. Mnie nie interesują turnieje więc nie mam też ciśnienia żeby cały czas być na topie.
W 2021 roku kupowałem cor set WH40K Indomitus za 455pln. Aktualnie cena podstawki sięga ok 1000-1300pln. Myślę że wszystkie figurkowce poszły w góre. Dlatego trzeba brac to co jest u nas na miejscu lub z rynku wtórnego.
Awatar użytkownika
Gosiek
Posty: 440
Rejestracja: 15 gru 2017, 13:28
Lokalizacja: W-wa
Has thanked: 417 times
Been thanked: 87 times
Kontakt:

Re: Star Wars: Shatterpoint (N.N.)

Post autor: Gosiek »

13thSON pisze: 31 sty 2023, 13:23 W takim razie w co najlepiej wejść z bitewniaków,
Zerknij na temat o żyjących systemach z sąsiedniego działu: viewtopic.php?t=77333

Tu warto by było trzymać się jednak SW.
Mr_Fisq
Administrator
Posty: 4671
Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1216 times
Been thanked: 1419 times

Re: Star Wars: Shatterpoint (N.N.)

Post autor: Mr_Fisq »

Cyel pisze: 31 sty 2023, 13:16 Po prostu mówię, że cena nie jest dla mnie żadnym zaskoczeniem bo pokrywa się z tym jakie ceny mają porównywalne produkty (nie żołnierzyki z kiosku Ruchu czy gumoludki od FFG/Cmon) obecnie na rynku.
a) https://www.rebel.pl/gry-planszowe/star ... 10416.html
vs
b) https://www.rebel.pl/bitewniaki/warhamm ... 14526.html

SW jest wprawdzie 20% droższe, ale za to zawiera 60% mniej modeli. ;)
Sprzedam: Obniżki, nowości: Root, Lanzerath Ridge, Dawn of the Zeds, Etherfields
Przygarnę: Skirmishe grywalne solo, figurki do Stargrave/Frostgrave
Cyel
Posty: 2575
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1222 times
Been thanked: 1429 times

Re: Star Wars: Shatterpoint (N.N.)

Post autor: Cyel »

Nie ta skala. Figurki do Inkwizytora też kosztowały więcej niż do 40k, choć był to ten sam producent.

A GW ma naprawdę spoko ceny w porównaniu z konkurencją obecnie, nie przeczę. Ciekaw jestem z czego to wynika. Skali produkcji? Pudła jako loss leaders dla indywidualnych modeli? Nie bez powodu mam sporo figurek GW w moich armiach do WM na przykład, bo i cena niższa i jakość świetna.

Ciekaw jestem czy wpływa na to również kto gdzie produkuje i skąd dystrybuuje, VATy, cła itp.
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
Mr_Fisq
Administrator
Posty: 4671
Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1216 times
Been thanked: 1419 times

Re: Star Wars: Shatterpoint (N.N.)

Post autor: Mr_Fisq »

Cyel pisze: 31 sty 2023, 14:26 Nie ta skala. Figurki do Inkwizytora też kosztowały więcej niż do 40k, choć był to ten sam producent.
Chciałem wyśmiać, że różnicy w cenie za figurkę:
50 PLN vs 17PLN
nie da się uzasadnić różnicą skali:
40mm vs 32mm
ale jeśli by zaniżyć skalę Warhammera do 28mm to nawet by się spinało:
50/17 = ~2,94
(40/28)^3 = ~2,91
przy skali 32 spina się już gorzej:
(40/32)^3 = ~1,95
Sprzedam: Obniżki, nowości: Root, Lanzerath Ridge, Dawn of the Zeds, Etherfields
Przygarnę: Skirmishe grywalne solo, figurki do Stargrave/Frostgrave
Cyel
Posty: 2575
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1222 times
Been thanked: 1429 times

Re: Star Wars: Shatterpoint (N.N.)

Post autor: Cyel »

Ja też myślę, że to mniej różnica w pracy rzeźbiarza (3D-żadna) czy materiałach a bardziej kwestia marketingowego zabiegu "produkujemy figurki w większej skali więc płaćcie więcej".
Ostatnio zmieniony 31 sty 2023, 17:08 przez Cyel, łącznie zmieniany 1 raz.
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
czeczot
Posty: 1275
Rejestracja: 09 wrz 2017, 20:23
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 29 times
Been thanked: 71 times

Re: Star Wars: Shatterpoint (N.N.)

Post autor: czeczot »

To jest w miarę normalna cena zestawu startowego GW. No może jest kilkadziesiąt zł drożej ale tutaj licencja SW kosztuje. Małe pudełko jest ciężko porównać, w GW z reguły figurki się powtarzają jak jest 10 to co druga i nie ma kart w Warhammer 40K czy AoS. W WarCry są karty a małe pudełko kosztuje 1400. Rzeźbienie też jest tańsze bo figurki w zestawie są podobne, koszt tłumaczenia. Tanio nie jest ale to po prostu droższy bitewniak, tak +/-20% do cen GW. Czyli pewnie tyle kosztuje licencja SW.

Ja raczej kupię zestaw startowy, jak gra będzie fajna to będę zbierał dalej.
Abiger
Posty: 267
Rejestracja: 28 lut 2006, 12:29
Lokalizacja: Legionowo/Siedlce
Has thanked: 46 times
Been thanked: 95 times

Re: Star Wars: Shatterpoint (N.N.)

Post autor: Abiger »

W bandach Warcry nie ma powtórzeń, w drużynach Kill Team też nie widzę, a to do tych skirmishowych wypustów należy Shatterpoint porównywać, więc Twoja analogia jest chybiona.

W obu wypadkach na korzyść GW przemawiają i cena za pudełko i liczba modeli (dwa razy większa - pudełko z bandą/teamem).
Nawet biorąc pod uwagę, że to licencja SW, to cena wydaje się znacznie wyższa niż "rynkowy standard".

Co do rzeźbienia i jego kosztów to raczej wątpię. Postacie ze SW to stosunkowo proste modele w porównaniu do sporej części modeli GW (proste w znaczeniu: mało skomplikowany ubiór, pancerze to płaskie powierzchnie, realna czyt. niewielka liczba gadżetów i ozdobników) gdzie mamy bardzo dynamiczne pozy, postaci odzianych w płaszcze, z rozwianymi włosami/warkoczami we wszystkie strony w dodatku obwieszonymi tonami gadżetów. Słowem modele GW są bardzo barokowe. Przejrzyj kilka band WarCry.

Oczywiście Shatterpoint będzie miał figurki bardziej anatomiczne, co może dla niektórych mieć znacznie (mnie np. drażnią figurki marines, zwłaszcza terminatorów, którzy niby przedstawiają dwumetrowych i wyższych chłopów w potężnych pancerzach, a proporcje modeli w ogóle tego nie uwzględniają).
Mr_Fisq
Administrator
Posty: 4671
Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1216 times
Been thanked: 1419 times

Re: Star Wars: Shatterpoint (N.N.)

Post autor: Mr_Fisq »

Abiger pisze: 01 lut 2023, 11:00 Co do rzeźbienia i jego kosztów to raczej wątpię. Postacie ze SW to stosunkowo proste modele w porównaniu do sporej części modeli GW (proste w znaczeniu: mało skomplikowany ubiór, pancerze to płaskie powierzchnie, realna czyt. niewielka liczba gadżetów i ozdobników) gdzie mamy bardzo dynamiczne pozy, postaci odzianych w płaszcze, z rozwianymi włosami/warkoczami we wszystkie strony w dodatku obwieszonymi tonami gadżetów.
Tu wchodzi jeszcze jedna kwestia odnośnie prac kreatywnych - SW bazuje na gotowym IP, a dokładniej od strony wizualnej na serialu animowanym => jest olbrzymia ilość materiału wejściowego dla rzeźbiarzy , mniej trzeba wymyślać, ramy są dużo bardziej sztywne.

W Warcry trafiały się bandy trzymające się głównych nurtów AoS typu: Khainite Shadowstalkers, ale jest też trochę band mających swój unikatowy styl. Z najnowszej edycji/cyklu z tego co już wyszło
- Rotmire Creed
- Horns of Hashut
- The Jade Obelisk
wydają się być dość unikatowe, a
- Hunters of Huanchi
- Chaos Legionnaires
bardziej odwołujące się do utartych schematów, ale dalej są pełni detali.

Jak sobie ich porównuję do klonów z pudełka z Obi-Wan, to odnoszę wrażenie (jako zupełny laik), że jednak więcej pracy twórczej odwaliła ekipa z GW.
Sprzedam: Obniżki, nowości: Root, Lanzerath Ridge, Dawn of the Zeds, Etherfields
Przygarnę: Skirmishe grywalne solo, figurki do Stargrave/Frostgrave
czeczot
Posty: 1275
Rejestracja: 09 wrz 2017, 20:23
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 29 times
Been thanked: 71 times

Re: Star Wars: Shatterpoint (N.N.)

Post autor: czeczot »

Abiger pisze: 01 lut 2023, 11:00 W bandach Warcry nie ma powtórzeń, w drużynach Kill Team też nie widzę, a to do tych skirmishowych wypustów należy Shatterpoint porównywać, więc Twoja analogia jest chybiona.
Co rozumiesz pod pojęciem powtórzenie

https://www.games-workshop.com/en-PL/ki ... -team-2022

Tutaj korpus jest właściwie identyczny dla większości figurek, mają inne pozy, trochę inne ręcę z brońmy. Robisz jedną figurkę i ja ustawiasz trochę inaczej, trochę zmieniasz. Więc twój argument o braku powtórzeń z punku widzenia pracy rzeźbiarza jest nie trafiony. W SW część pudełek ma kompletnie różne postacie więc więcej roboty dla rzeźbiarza.

Zresztą o czym my rozmawiamy. Gry są w zbliżonej cenie, SW jest droższe z powodu ceny licencji. 20% w cenie nie ma znaczenia jak gra będzie dobra. Jest po polsku a jak nie będzie miała co 2-3 miesiące aktualizacji zasad to będzie jej ogromny plus.
Mr_Fisq
Administrator
Posty: 4671
Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1216 times
Been thanked: 1419 times

Re: Star Wars: Shatterpoint (N.N.)

Post autor: Mr_Fisq »

czeczot pisze: 02 lut 2023, 23:26 Zresztą o czym my rozmawiamy. Gry są w zbliżonej cenie, SW jest droższe z powodu ceny licencji. 20% w cenie nie ma znaczenia jak gra będzie dobra. Jest po polsku a jak nie będzie miała co 2-3 miesiące aktualizacji zasad to będzie jej ogromny plus.
To jest 20% na pudle z dodatkiem, ale niespełna 200% wzrostu na figurce (tak wiem, że inna skala).
Sprzedam: Obniżki, nowości: Root, Lanzerath Ridge, Dawn of the Zeds, Etherfields
Przygarnę: Skirmishe grywalne solo, figurki do Stargrave/Frostgrave
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5174
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 265 times
Been thanked: 873 times
Kontakt:

Re: Star Wars: Shatterpoint (N.N.)

Post autor: raj »

Nie sądzę aby ktokolwiek oczekiwał, że ta gra wyprze GW z rynku. Ale jestem przekonany, że na tym rynku się w jakimś stopniu zadomowi.
Wbrew pozorom niekoniecznie będzie zabierać graczy legionowi, bo to po prostu będą odmienne gry.
To jest tak naprawdę zapełnienie niszy na skrimish w IP SW.
Będzie sporo ludzi mających i SWLegion i SWShatter.
A cena? Wysoka, ale przez to, ze potrzebna będzie niewielka ilość modeli, to wcale nie będzie szokująca.
Starter za 600 zł wydaje się przesadzony, ale znowu - jest w nim wystarczająco dużo, żeby ludzie to przełknęli.
Tak przypomnę, że Marvel: Crisis Protocol - Miniatures Game Core !trzy lata temu! kosztował 400 zł i miał 10 figurek oraz mniej terenu niż SWS. Choć owszem, w Polsce raczej nie zdobył rynku, to jednak SW IP jest dużo silniejsze w świecie bitewniakowym.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Abiger
Posty: 267
Rejestracja: 28 lut 2006, 12:29
Lokalizacja: Legionowo/Siedlce
Has thanked: 46 times
Been thanked: 95 times

Re: Star Wars: Shatterpoint (N.N.)

Post autor: Abiger »

czeczot pisze: 02 lut 2023, 23:26
Abiger pisze: 01 lut 2023, 11:00 W bandach Warcry nie ma powtórzeń, w drużynach Kill Team też nie widzę, a to do tych skirmishowych wypustów należy Shatterpoint porównywać, więc Twoja analogia jest chybiona.
Co rozumiesz pod pojęciem powtórzenie

https://www.games-workshop.com/en-PL/ki ... -team-2022

Tutaj korpus jest właściwie identyczny dla większości figurek, mają inne pozy, trochę inne ręcę z brońmy. Robisz jedną figurkę i ja ustawiasz trochę inaczej, trochę zmieniasz. Więc twój argument o braku powtórzeń z punku widzenia pracy rzeźbiarza jest nie trafiony. W SW część pudełek ma kompletnie różne postacie więc więcej roboty dla rzeźbiarza.
Pozy każdej figurki są inne.
Oczywiście, że korpusy są bardzo podobne, tak jak niemal identyczne są korpusy klonów. Tylko klony są w pudełku trzy (mają też identyczne bronie w przeciwieństwie do modeli GW) +obi a marines 10.
I nie odwracaj kota ogonem, to Ty mówiłeś o powtórzeniach. Twoja klasyfikacja powtarzalności poparta przykładem w/w marines doskonale pasuje także do modeli klonów, gdzie: Robisz jedną figurkę i ja ustawiasz trochę inaczej, trochę zmieniasz, więc te klony są równie powtarzalne według takiego definiowania. A nawet prezentują się gorzej, z uwagi na brak jakiegoś indywidualnego oprzyrządowania.

Przejrzyj sobie bandy do Warcry, to lepiej pozwoli Ci zrozumieć co mam na myśli pisząc o niepowtarzalności modeli, oraz co oznacza
kreatywne podejście do tworzenia modelu, z jednoczesnym zachowaniem spójności klimatu i wyglądu w ramach bandy/drużyny, versus stworzenie modelu na bazie istniejącego i utrwalonego wzoru, gdzie jedyne przy czym możesz pogmerać to poza figurki, o czym pisał CI ktoś wyżej:

https://www.games-workshop.com/en-PL/k ... lkers-2022
https://www.games-workshop.com/en-PL/corvus-cabal-2022
https://www.games-workshop.com/en-PL/the-unmade-2022
https://www.games-workshop.com/en-PL/sc ... flame-2022

O cenie 20% większej już ktoś napisał poniżej.

Żeby nie było - te modele mi się podobają, z uwagi na proporcje, które są zdecydowanie bardziej naturalne niż te w 28mm GW.
Natomiast sam pomysł biznesowy AMG mnie irytuje, jako osobę które zakupiła sporo modeli do Legionu. Dostaje teraz skirmish od tego samego producenta, nie jako set nowych zasad (format) tylko zupełnie nowy system w innej skali, z praktycznie najdroższymi modelami na rynku.

Oczywiście, że będą na to chętni. Modele ładne, SW i polska edycja. Nie wykluczam nawet, że sam się złamię i coś kupię do pomalowania. Jednak biorąc pod uwagę wymieniane w wątku minusy i zastrzeżenia oraz politykę Rebela odnośnie polskich edycji "dłuższych tytułów" (XWing 2.0, Keyforge) nie wróżę sukcesów.
Cyel
Posty: 2575
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1222 times
Been thanked: 1429 times

Re: Star Wars: Shatterpoint (N.N.)

Post autor: Cyel »

Też jeszcze dorzucę tu to co wkleiłem w temacie o grach bitewnych na forum ogólnym, jeśli ktoś tam nie śledzi:
Spoiler:
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5174
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 265 times
Been thanked: 873 times
Kontakt:

Re: Star Wars: Shatterpoint (N.N.)

Post autor: raj »

Abiger pisze: 03 lut 2023, 09:52 z praktycznie najdroższymi modelami na rynku.
Widzę, że nie słyszałeś o Conqueście. :) A to nie jest skrimish...
https://minibitwa.pl/conquest
Abiger pisze: 03 lut 2023, 09:52 politykę Rebela odnośnie polskich edycji "dłuższych tytułów" (XWing 2.0, Keyforge) nie wróżę sukcesów.
Coście się tak uparli na polską wersję? Pomijając podręcznik, to dla standardowego bitewniaka znaczenie czy dany box jest pl czy eng jest minimalne...
Ja wiem - niektórzy lubią mieć wszystko po polsku, ale żeby się przejmować "bo kiedyś rebel może porzucić wydawanie po polsku" to jakoś mnie dziwi.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Abiger
Posty: 267
Rejestracja: 28 lut 2006, 12:29
Lokalizacja: Legionowo/Siedlce
Has thanked: 46 times
Been thanked: 95 times

Re: Star Wars: Shatterpoint (N.N.)

Post autor: Abiger »

Kiedyś śledziłem Conquesta, ale faktycznie od tego czasu z cenami pojechali w górę.

Co do polskiej edycji, to dla mnie bez znaczenia, ale już w razie myślenia o systemie jako o czymś, co ma służyć do wciągania nowych, w tym dzieciaków nie operujących jeszcze dobrze językiem, kwestia językowa może być istotna. Zwłaszcza, jeśli w mechanikę zaszyta jest mocna rola kart jednostek/umiejek/sprzętu.

Ja zresztą zostałem "zdemoralizowany" działaniem Rebela, X -Winga sporo kupiłem na wyprzedażach za psie pieniądze, więc teraz jakoś mnie nie goni do zakupu kolejnego "polskiego bitewniaka" SW od nich za pełną cenę :wink: Poczekam jak za rok będą wychodzić z polskiej edycji, żeby kupić za ułamek
8)
Choć tak już bardziej na poważnie, to chyba nieco inny model spolszczenia będzie i ew. rezygnacja z pl. pewnie się skończy tylko brakiem kompletu kart w pudełkach, a wyprzedaży w skali X-Winga może nie być.
Mr_Fisq
Administrator
Posty: 4671
Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1216 times
Been thanked: 1419 times

Re: Star Wars: Shatterpoint (N.N.)

Post autor: Mr_Fisq »

Abiger pisze: 03 lut 2023, 09:52 Natomiast sam pomysł biznesowy AMG mnie irytuje, jako osobę które zakupiła sporo modeli do Legionu. Dostaje teraz skirmish od tego samego producenta, nie jako set nowych zasad (format) tylko zupełnie nowy system w innej skali, z praktycznie najdroższymi modelami na rynku.
I tu znowu GW wypada lepiej, bo figurkami do AoS możemy grać w Warcry (i statystyki postaci są darmowe...), przed darmowymi zasadami był z tego co pamiętam problem z balansem (bandy z AoS vs Bandy z Warcry), ale przy okazji wydawania darmowego PDF'a zostało to przynajmniej częściowo poprawione.

W KillTeam jest chyba obecnie trochę gorzej - figurkami do 40k można grać ale, zasady do jednostek trzeba dokupić, i problem z balansem się utrzymuje według mojej wiedzy (bandy z killteam vs z wh40k), ale tu trzeba by dopytać kogoś kto siedzi w kill team.
Sprzedam: Obniżki, nowości: Root, Lanzerath Ridge, Dawn of the Zeds, Etherfields
Przygarnę: Skirmishe grywalne solo, figurki do Stargrave/Frostgrave
ODPOWIEDZ