Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
"Alicja w Krainie Czarów nie przestaje inspirować twórców. Na plaformie Kickstarter toczy się właśnie kampania Paint the Roses od North Star Games - kooperacyjnej gry logicznej dla 2-5 graczy.
Osadzeni w zagadkowym świecie Alicji w Krainie Czarów, zostajecie nowo mianowanymi Królewskimi Ogrodnikami. Pracujecie razem, aby wykończyć teren pałacu zgodnie z zachciankami Królowej Kier. Każdy jednak dostanie tylko fragment zlecenia królowej i nie może ujawniać go pozostałym. Będziecie musieli wykorzystać umiejętność dedukcji i logicznego myślenia, aby wspólnie ukończyć ogród, pozostając jednocześnie o krok przed królową, w przeciwnym razie ostatnią rzeczą, jaką usłyszycie, będzie Ściąć ich!"
Opis gry z: Planszowe Newsy.
Wg mnie zapowiada się świetna gra. Mam nadzieję, że ktoś ją wyda w Polsce.
Właśnie miałem okazję w nią zagrać. Niestety jedynie przez Internet. Bardzo przyjemna dla oka kooperacja logiczna. Jestem fanem tego typu gier. Do tej pory udało mi się rozegrać dwie partie z jednym towarzyszem (a w zasadzie towarzyszką) i niestety ponieśliśmy sromotną klęskę. Nie jest to gra łatwa, ale to dobrze- kooperacje muszą mieć wysoki próg moim zdaniem. Ciekaw jestem jak się będzie grało przy większej ilości graczy.
Gra jest już jakiś czas na rynku, ale na razie została wydana tylko przez jednego dystrybutora. Gdy przeglądałem rynek by zobaczyć czy da się ją kupić odnalazłem tylko link na rebelu do angielskiego wydania, przy czym produkt był niedostępny. Kosztowała ponad 200 zł, prawdopodobnie ze względu na przelicznik walutowy. Gra jest wprawdzie bardzo ładna i estetyczna, ale w żaden sposób nie uzasadnia to tak wysokiej ceny przy takiej ilości elementów. Na razie więc pozostaje mi grać w nią na komputerze, bo do samoróbek nie mam talentu.
Zasady gry:
Spoiler:
Aby zwyciężyć w grze trzeba odgadnąć "kaprysy królowej" odnośnie jej ogrodu. Owe "kaprysy" są odzwierciedlone na kartach podzielonych na trzy rodzaje: łatwe, średnie i trudne. Każda karta zawiera kombinację dwóch żetonów, które według "kaprysu" powinny pojawić się w ogrodzie. Kombinacje te odnoszą się do kolorów (żółty, fioletowy, czerwony, niebieski) lub kształtów (znanych ze standardowej talii kart czyli kier, karo, trefl i pik).
Oto jak przekładają się poziomy trudności na kombinację:
łatwy- zawsze kolor i kolor (np czerwony obok czerwonego, albo fioletowy obok żółtego)
średni- kolor z kolorem, lub kształt z kształtem (czyli np niebieski-czerwony albo trefl-pik)
trudny- każda kobinacja czyli kolor z kolorem, kształt z kształtem lub kształt z kolorem
W każdej turze każdy z graczy musi mieć jedną taką kartę, zakrytą przed pozostałymi i w każdej turze któryś z graczy musi zgadnąć chociaż raz kartę towarzysza. Jeżeli zgadnie poprawnie- ogrodnik porusza się na torze punktacji o ilość pól wskazaną na karcie (punkty zależne od poziomu karty). Na torze punktacji znajduje się też królowa (na początku gry jest kilka pól za naszym ogrodnikiem. Porusza się ona co rundę o określoną liczbę pól, przy czym w miarę postępu naszego ogrodnika ona zacznie przyspieszać. Jeśli się pomylimy przy zgadywaniu karty towarzysza porusza się dwukrotnie dalej niż normalnie. Zgadywanie można pominąć ale jedynie parę razy w ciągu gry (zależnie od liczby graczy). Wówczas królowa się porusza ze standardową prędkością (ale przynajmniej nie ma ryzyka błędu).
Oczywiście pozostaje pytanie- na jakiej podstawie gracze mają wydedukować kombinację towarzysza na karcie kaprysu. Otóż w każdej rundzie dany gracz jest obowiązany wziąć jedną z czterech otwartych sześciokątnych płytek/żetonów z gry, na których jest zarówno symbol jak i kolor (np czerwony pik, albo niebieskie karo) i umieścić na planszy. Wówczas za pomocą specjalnych kostek każdy z graczy zaznacza ile razy położona właśnie płytka pokazuje właśnie jego kombinację.
Przykładowo jeśli moja karta pokazuje kombinację "trefl trefl" i wezmę ze stołu płytkę "trefl, czerwony" umieszczając ją w sąsiedztwie płytek: trefl żółty, trefl niebieski, trefl filetowy i karo filetowe, to mogę położyć na mojej płytce trzy kostki, bo po położeniu mojej płytki kombinacja trefl- trefl bedzie występowała trzykrotnie. Mój towarzysz patrząc na planszę będzie mógł łatwo odgadnąć, że tylko symbol trefla występuje w sąsiedztwie mojej płytki trzykrotnie i dzięki temu zdobędziemy łatwo punkty.
Czasami gdy się położy płytkę okazuje się, że stanowi ona także podpowiedź co do karty drugiego z graczy.
W omawianym wyżej przykładzie jeśli mój towarzysz miałby kartę "czerwony- filoletowy" na obok moich 3 kostek powinien położyć swoje dwie, co oznacza, że położony właśnie żeton tworzy właściwą mu kombinację z dwoma sąsiednimi. Tym samym w jednym ruchu moglibyśmy zgadnąć dwie karty i uciec dalej od królowej.
Gra kończy się gdy:
- królowa nas dogoni i zgodnie z fabułą "zetnie nam głowy" (przegrana)
- skończy się miejsce na położenie kolejnych płytek/ żetonów, a królowa nas nie dogoniła (zwycięstwo)
