Marvel United: X-Men (Andrea Chiarvesio, Eric M. Lang)

[Portal Games]

"Najlepszą rekomendacją dla Marvel United: X-Men jest fakt, że nasz najmłodszy gracz (5 lat), bardzo lubi sięgać po ten tytuł. W momencie, gdy przyszła paczka usłyszeliśmy: O w końcu jakaś gra dla mnie! Gdy siadamy do rozgrywki bardzo się w nią angażuje. Nawet gdy przegra, chce zmierzyć się z kolejnymi wyzwaniami, które stawiają złoczyńcy." - dzięki Ogrywamy za potwierdzenie, że Marvel United: X-Men to genialna gra rodzinna!

[noowy]

Mojo
Mojo całą grę pozostaje spokojnie w startowej lokacji (same zera na kartach masterplanu) i próbuje podnieść oglądalność swojego morderczego show z naszymi bohatermi w roli głównej. Wskaźnik oglądalności cały czas rośnie (+1 za BAM na wszystkich kartach, za przepełnienia lokacji oraz inne efekty) stawiając nas w coraz gorszej sytuacji (ignorowanie coraz większej ilości obrażeń przez Mojo albo nawet przegrana przy wartości max), więc musimy go obniżać poświęcając cenne akcje. A to poświęcanie boli, bo bohaterowie mają pełne ręce roboty. Oprócz wykonania standardowych misji muszą jeszcze uratować zakładników (specjalne żetony) z każdej lokacji uprzednio czyszcząc ją z bandytów/cywili. Póki tego nie zrobią Mojo jest nietykalny. Oczywiście przeróżne efekty na kartach masterplanu i threat dodatkowo wszystko komplikują. Ciekawie też działa lokacja związana z Mojo (Mojoverse) - jeśli wykonałeś w niej co najmniej 3 akcje ataku/heroiczne, dostajesz jokera, w innym przypadku tracisz kartę - ma być show!

Kolejny złol, który świetnie się udał. Rzeczywiście mamy wrażenie, że biegamy po lokacjach jak szaleni, ratując i unikając niebezpieczeństw oraz walcząc z przeciwnościami losu, a Mojo z uśmiechem się temu wszystkiemu przygląda i zaciera ręce widząc jak wskaźniki oglądalności rosną.

Rogue
Pomysł na moc specjalną prosty (wykorzystaj ikony lub spcejala z dowolnej karty wyłożonej przez innego bohatera i zakryj ją), ale tematycznie bardzo pasuje i robi z Rogue przydatnego i uniwersalnego bohatera, który może dopasować się do niemal każdej sytuacji i do każdego złoczyńcy.

[ravenone]

Nadrabiam dopiero ogrywanie postaci, bo chciałem zagrać pomalowanymi figurkami, więc trochę zeszło
Czuć tutaj progres w porównaniu do pierwszego sezonu. Karty startowe, połączenia między bohaterami i różnorodni złoczyńcy robią robotę. Podoba mi się współpraca Fantastycznej Czwórki, Alpha Flight czy Cloak and Dagger.
Z villanów ciekawie wypada Mystique, która nie poluje na nas, tylko na senatora, Mojo ze swoim wskaźnikiem oglądalności, Arcade z podstępnymi zagrożeniami czy genialny Legion zmieniający swój styl gry co dwie rundy.

[noowy]

Kang
Z racji weekendowego seansu w kinie konieczne było na chwilę wrócić do S1 Połowa talii Kanga to karty Time Master - jeśli Kang jest obecny to usuwamy go z gry, jeśli był usunięty to wraca tam gdzie najwięcej bohaterów i robi potężny efekt BAM! KO bohatera wiąże się z zagraniem kolejnej karty masterplanu, więc często zdarza się sytuacja gdy Kang pojawia się znikąd, robi rozróbę i zanim ktokolwiek zdąży zareagować przenosi się z powrotem w czasie i tyle go wiedzieli. Gdy do tego dojdą karty threat, które dają mu osłony, a także pozwalają powrócić mu w wersji z innej rzeczywistości z pełnym zdrowiem, podróże Kanga po czasie i po multiversach stają się przepotężne. Zdarzają się też sytuacje gdy Kang spędza kilka rund poza grą. Wtedy w swojej turze niby tylko dokłada bandytę w każdej lokacji, ale 2 karty threat powodujące że bohater kończący ruch w dowolnej Lokacji z bandytą otrzymuje obrażenie powodują, że te hordy sługusów Kanga stają się bardzo upierdliwe. Kang nie jest może tak wymyślny jak niektórzy złoczyńców z S2, ale działa bardzo tematycznie i zapewnia sporo emocji.

Scarlet Witch & Quicksilver
Bardzo lubię w United walczyć z kilkoma złoczyńcami na raz. Tu mamy tylko dwójkę, ale fajnie zróżnicowaną i bardzo dobrze oddaną. Quicksilver biega po lokacjach znacznie więcej zadając obrażenia, potrafi obskoczyć nawet wszystkie 6 lokacji. Wanda ma mniej punktów ruchu, ale większy zasięg BAM! oraz najważniejsze: 2 karty - Reality Warping. Co to jest za karta! Wszyscy wracają do startowych Lokacji i do początkowych HP. Wtasowujemy także wszystkie zakryte karty masterplanu (zakryte w storyline w efekcie KO i przepełnienia) z powrotem do talii. Mocny i szalony efekt, który czasem nawet nam pasuje, a czasem dostajemy cios poniżej pasa którego szybko nie zapomnimy

Fantomex
Agent specjalny, przy którym Czarna Wdowa to pikuś. Dwie karty startowe o stałym działaniu. Jedna pozwala przenieść się do sąsiedniej lokacj gdy złoczyńca zagrywa kartę. Druga pozwala na darmową akcję heroiczną/ataku w lokacji złoczyńcy po rozpatrzeniu jego karty masterplanu. W talii tylko pojedyncze symbole, ale aż 5 jokerów, do tego sporo podglądania następnej karty masterplanu. Bohater nie do ruszenia i zawsze o krok przed złoczyńcą, gra się nim wyśmienicie.

Multiple Man
W każdej swojej turze może wprowadzić do Lokacji swój duplikat. Żetony duplikatów mogą się przemieszczać, wykonywać akcje, a także zwabiać na siebie niebezpieczeństwo znikając i pozwalają dobierać karty. Pozwalają na wiele przydatnych akcji na odległość, ale zajmują też sloty w lokacjach, więc trzeba uważać żeby nie przedobrzyć. Sporo fajnego kombinowania i satysfakcjonujących zagrań.

[Ciuniek]

Moja recenzja na Games Fanatic:
https://www.gamesfanatic.pl/2023/03/02/ ... oprawiona/

Podoba mi się.

[Sever]

Odebrałem dziś dodatek z deadpoolem i wyobraźcie sobie moje zdziwienie gdy zauważyłem że figurka boba ma głowę deadpoola . Ja rozumiem że bob może bardzo lubić czerwonego wariata ale by aż robić sobie operację plastyczną .
W każdym razie sprawa zgłoszona do sklepu, zobaczymy czy doślą figsa już po bożemu.

[Kisun]

Zastanawiający błąd. Głowy przyklejają oddzielnie? Nawet jeżeli, to chyba deadpool nie ma figurki w tym kolorze. Pewnie zmieniając kolor w maszynie zapomnieli zmienić też formę i jakaś ilość takich poszła do jednego worka z bobami. Zapewne przy doklejaniu głów odrzucili te błędne ale jak widać ktoś przetoczył przynajmniej jedną.
Jeżeli to faktycznie tylko jedna pomyłka, a nie cała partia, to masz bardzo unikalną figurkę. Ważne by jej nie malować, bo kto wie czy nie jest jedyną w tym kolorze. Widząc jak ludzie przepłacają za pojedyncze figurki, będące ks exclusive, to kto wie ile za taką można sobie zażyczyć

[Jacek_PL]

Moja recenzja na Games Fanatic:
https://www.gamesfanatic.pl/2023/03/02/ ... oprawiona/

Podoba mi się.

Ja bym jeszcze opisał tutaj drobną, acz dosyć istotną poprawkę w stosunku do pierwszej części, a chodzi o wypraskę. W pierwszej części wypraska wydawała się być przygotowana pod karty w koszulkach, jednak o ile "szerokość" wgłębień pod karty była ok to już głębokość, nawet przy cienkich koszulkach była zbyt mała. W X-Menach ten problem rozwiązano jadąc w zagłębieniami maksymalnie w dół i teraz przynajmniej standardowe koszulki się mieszczą.

Nasunęło mi się takie pytanie, czy te dodatki które wydał Portal w polskiej wersji językowej, czyli Blue i Gold Team oraz Deadpool, to wszystko co się znalazło w wersji retail czy tylko te trzy Portal wybrał do polonizacji ?

[lazarro]

Hej ludziska!
Obojętnie przechodziłem obok tej gry ze względu na design postaci przedstawiający ich jako bobasów na sterydach. Jednak ostatnio obejrzałem kilka recenzji i zastanawiam się nad zakupem tylko pytanko czy warto? Lubię x-menów lecz czy gempley będzie satysfakcjonujący? Czemu pytam? Ostatnim moim zakupem był Wiedźmin, mi się gra podoba zwłaszcza z dodatkiem Na tropie Potworów i Dziki Gon, który załatwia sprawę. Lecz nie zawsze ta rozgrywkach jest satysfakcjonująca, zwłaszcza że ziomek marudzi. Mówi że zagra kilka razy ale nie za każdym razem, gdyż coś mu mechanicznie się nie spina w tej grze-właśnie brak radochy z gry-czasem mam podobne wrażenie. Ale to już było poruszane w temacie gry. Jakieś podobieństwa do innych tytułów? Dodam ze uwielbiam gry typu dungeon crawler, przygodowe gdzie można pokombinować nad combieniem umiejętności. Czy może lepiej spojrzeć w kierunku Senjuitsu:bitwa o Japonię?

[gregoff]

Dobra gra ale ja bym rozważał to tylko w ramach grania z rodziną/dziećmi plus do piwka ze znajomymi.

[gogovsky]

Bloodborne sobie kup wymagający DC w którym można porobić combosy.

[ravenone]

Po rocznej przerwie odświeżyłem sobie X-menów.
Dalej cieszy mnie granie przeciwko Arcade, Legion, Mojo czy Spiral. Niestety większość villanów w strech goalach to wariacje na temat liczby obrażeń i crisis tokenów. Na dłuższą metę robi się to mocno powtarzalne i monotonne.
Otworzę to pudło na kolejne 10 rozgrywek pewnie jak przyjdą decki z przedmiotami z 3 sezonu;)
Cieszę się, że zainwestowałem w F4. Teamwork postaci jest cudny, a Doom i Super Skrull potrafią napsuć krwi i mają ciekawe zasady gry.