Etherfields (Michał Oracz)

[shuji]

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Zastanawiam się poważnie nad tą grą min. dzięki dobrym materiałom na Wojennik TV

Mega warto. Mieszane opinie na niektórych forach czy kanałach youtobwych to ofiara zbyt udanej kampanii wspieraczkowej moim zdaniem. Gra osiągnęła taki sukces, że kupili ja nawet Ci, którzy nie lubią tego typu gier (np. eurogracze) - poszli za stadem i byli lekko rozczarowani. Poczytaj o grze i jesli uznasz że chcesz tego typu grę to na pewno nie będziesz zawiedziony.

[Shodan]

Podbijam polecajki przedmówców jako fanboy tego tytułu Sam gram z synem obecnie 13 letnim, ale zaczynaliśmy w styczniu 2022.

[Dekoy]

Etherfields to jedna z najbardziej skrzywdzonych w recenzjach gra w historii planszówek. Rozumiem, że nie wszystkim się musi podobać ale ostra krytyka w recenzjach na youtubie to jedno wielkie wtf i automatyczne trafienie u mnie na czarną listę kanałów.

[brazylianwisnia]

Etherfields to jedna z najbardziej skrzywdzonych w recenzjach gra w historii planszówek. Rozumiem, że nie wszystkim się musi podobać ale ostra krytyka w recenzjach na youtubie to jedno wielkie wtf i automatyczne trafienie u mnie na czarną listę kanałów.

Ja akurat się z tym nie spotkałem na youtube. Dużo widziałem pozytywnych opinii no ale przestałem oglądać kanały które zjechały 7th Continent a później Tainted Grail bo wiedziałem, że mają kompletnie inny gust skoro te dwie gry mi się podobały. Etherfields spotkał się z falą negatywnych opinii podczas gdy dużo prostszy, słabszy i nudniejszy pandemic legacy jest wychwalany pod niebiosa :⁠-⁠P

[Archmikel]

Dziękuję za odzew. Grę koniec końców zamówiłem. Myślę że dużo nie ryzykuję jeśli chodzi o to czy mi się spodoba. Klimat to u mnie podstawa więc powinno być dobrze. Obawiam się tylko że przez czas potrzebny do jej obsługi, będzie to tytuł do którego usiądę tylko w niedzielę.

[elayeth]

Etherfields to jedna z najbardziej skrzywdzonych w recenzjach gra w historii planszówek. Rozumiem, że nie wszystkim się musi podobać ale ostra krytyka w recenzjach na youtubie to jedno wielkie wtf i automatyczne trafienie u mnie na czarną listę kanałów.

Dice Tower bardzo chwali, Asia z on table uwielbia… Zaciekawiło mnie kto taki tak krytykuje?

[shuji]

Etherfields to jedna z najbardziej skrzywdzonych w recenzjach gra w historii planszówek. Rozumiem, że nie wszystkim się musi podobać ale ostra krytyka w recenzjach na youtubie to jedno wielkie wtf i automatyczne trafienie u mnie na czarną listę kanałów.

Dice Tower bardzo chwali, Asia z on table uwielbia… Zaciekawiło mnie kto taki tak krytykuje?

Eurogracze którzy kupili ta grę bo był na nią mega hype i ogromny sukces. Nie zobaczyli co to za gra i liczyli na europotyczki i brak fabuły na wzór gloomhaven. Sami siebie oszukali a potem dawali gunworecenzje

[azazelmo]

Etherfields to jedna z najbardziej skrzywdzonych w recenzjach gra w historii planszówek. Rozumiem, że nie wszystkim się musi podobać ale ostra krytyka w recenzjach na youtubie to jedno wielkie wtf i automatyczne trafienie u mnie na czarną listę kanałów.

Dice Tower bardzo chwali, Asia z on table uwielbia… Zaciekawiło mnie kto taki tak krytykuje?

Quentin z Shut Up and Sit Down w recenzji dosłownie wyrzucił grę do kosza…

[brazylianwisnia]

Etherfields to jedna z najbardziej skrzywdzonych w recenzjach gra w historii planszówek. Rozumiem, że nie wszystkim się musi podobać ale ostra krytyka w recenzjach na youtubie to jedno wielkie wtf i automatyczne trafienie u mnie na czarną listę kanałów.

Dice Tower bardzo chwali, Asia z on table uwielbia… Zaciekawiło mnie kto taki tak krytykuje?

Quentin z Shut Up and Sit Down w recenzji dosłownie wyrzucił grę do kosza…

SUSD czy No Pun Included nie nadają się do recenzowania gier gdzie odkrywanie zawartości i kampania są sednem zabawy. Etherfields nie jest tu pierwsza dobrze oceniana gra, która pociskają.

[Muleq]

Doszedłem z kolegą do 8 snu ale chciałbym wprowadzić do gry dwóch innych znajomych no i mam pytanie jak wg Was byłoby najlepiej.

1. Zacząć z kolegami wszystko od początku ( zapisując sobie wcześniej stan gry z 8 snu z pierwszym kolegą żeby potem kiedyś móc do tego wrócić )

2. Zrobić z kolegami wprowadzenie ( pierwszy sen ) żeby poznali mechanikę, zdobyli maski itp a potem kontynuować grę od 8 snu.

3. Po prostu kontynuować grę w nowym składzie od 8 snu ( nowi koledzy wybiorą sobie nowe postacie i zagrają od zera )

4. Jakaś czwarta opcja która nie przychodzi mi do głowy .

Z góry dziękuję za pomysły .

[Ardel12]

Doszedłem z kolegą do 8 snu ale chciałbym wprowadzić do gry dwóch innych znajomych no i mam pytanie jak wg Was byłoby najlepiej.

1. Zacząć z kolegami wszystko od początku ( zapisując sobie wcześniej stan gry z 8 snu z pierwszym kolegą żeby potem kiedyś móc do tego wrócić )

2. Zrobić z kolegami wprowadzenie ( pierwszy sen ) żeby poznali mechanikę, zdobyli maski itp a potem kontynuować grę od 8 snu.

3. Po prostu kontynuować grę w nowym składzie od 8 snu ( nowi koledzy wybiorą sobie nowe postacie i zagrają od zera )

4. Jakaś czwarta opcja która nie przychodzi mi do głowy .

Z góry dziękuję za pomysły .

Pytanie jak tym graczom zależy na sprawdzeniu wszystkich snów oraz jak Tobie się chce w to grać(prowadzić dwie kampanie czy tylko jedną). Moim zdaniem lepiej wybrać opcję 3, ale nowi gracze wybierają postacie, dostają maski oraz pi razy oko policz ile kart zakupiliście i za ile, to niech zrobią darmowe akcje zakupów by wyrównać talie.

Dla mnie branie udziału w kilku tych samych kampaniach ma średni sens, bo jednak część snów opiera się na rozkminieniu co mamy zrobić, a część ma też podpuchy i albo będziesz prowadził ich za rączkę albo w sumie oni będą grali i decydowali a Ty będziesz po prostu wykonywał ich pomysły. W pierwszym podejściu słabe dla nich, w drugim średnie dla Ciebie(no mi by się nie chciało). Dodatkowo prowadzenie dwóch kampanii równolegle będzie upierdliwe przez talie sklepu, drzemek, odkrytych/zdobytych kart, no masa rzeczy, które będziesz musiał zapisać i resetować pomiędzy tymi kampaniami(ot w jednej kampanii w danym śnie odblokowałeś kartę X, w drugiej już nie, a jeszcze dochodzą wybory fabularne, które czasem dają nam specjalne znaczniki...).

[azazelmo]

(…)
Zaciekawiło mnie kto taki tak krytykuje?

Quentin z Shut Up and Sit Down w recenzji dosłownie wyrzucił grę do kosza…

SUSD czy No Pun Included nie nadają się do recenzowania gier gdzie odkrywanie zawartości i kampania są sednem zabawy. Etherfields nie jest tu pierwsza dobrze oceniana gra, która pociskają.

Akurat Shut Up raczej płyną z prądem jeśli chodzi o recenzje. Jaką inną popularną grę tak zjechali? Jak dla mnie masoński spisek.
Przy czym osobiście uważam, że ich recenzje są bezwartościowe jeśli chodzi o merytorykę. Jeszcze jakiś czas temu były za to bardzo zabawne, ale już od dawna tak nie jest.
No Pun nie oglądałem.

[Muleq]

Dla mnie branie udziału w kilku tych samych kampaniach ma średni sens, bo jednak część snów opiera się na rozkminieniu co mamy zrobić, a część ma też podpuchy i albo będziesz prowadził ich za rączkę albo w sumie oni będą grali i decydowali a Ty będziesz po prostu wykonywał ich pomysły. W pierwszym podejściu słabe dla nich, w drugim średnie dla Ciebie(no mi by się nie chciało). Dodatkowo prowadzenie dwóch kampanii równolegle będzie upierdliwe przez talie sklepu, drzemek, odkrytych/zdobytych kart, no masa rzeczy, które będziesz musiał zapisać i resetować pomiędzy tymi kampaniami(ot w jednej kampanii w danym śnie odblokowałeś kartę X, w drugiej już nie, a jeszcze dochodzą wybory fabularne, które czasem dają nam specjalne znaczniki...).

Dokładnie mam takie same przemyślenia. Chyba nie ma w takiej sytuacji dobrego rozwiązania tylko mniej lub bardziej zgniłe kompromisy . Sądzę że wybiorę opcję 2. Zresetuję pierwszy sen i wprowadzę nowych kolegów, może się okaże, że gra jednak w ogóle im nie siądzie i wtedy problem rozwiąże się sam

[Prototypowo]

Quentin z Shut Up and Sit Down w recenzji dosłownie wyrzucił grę do kosza…

SUSD czy No Pun Included nie nadają się do recenzowania gier gdzie odkrywanie zawartości i kampania są sednem zabawy. Etherfields nie jest tu pierwsza dobrze oceniana gra, która pociskają.

Akurat Shut Up raczej płyną z prądem jeśli chodzi o recenzje. Jaką inną popularną grę tak zjechali? Jak dla mnie masoński spisek.
Przy czym osobiście uważam, że ich recenzje są bezwartościowe jeśli chodzi o merytorykę. Jeszcze jakiś czas temu były za to bardzo zabawne, ale już od dawna tak nie jest.
No Pun nie oglądałem.

Opinie na BGG, które potwierdzają zarzuty Shut Up i No Pun też pewnie należą do spisku

[Leviathan]

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Zastanawiam się poważnie nad tą grą min. dzięki dobrym materiałom na Wojennik TV

Miło mi! A grę szczerze polecam. Świetnie się przy niej bawiłem i myślę, że w wakacje odpalimy kolejną kampanię.

[elayeth]

Moim zdaniem jest tak, że każdy recenzent (jak również osoba z tego forum) ma swoje inklinacje. Jedni lubią euro, inni ameri itd...
Recenzent różni się tym od osób na tym forum (a przynajmniej powinien), że stara się te swoje inklinacje odłożyć nieco na bok i dążyć w kierunku obiektywizmu, tak by oglądający mogli sobie sami odpowiedzieć na pytanie, czy ta gra w swojej kategorii jest dobra, czy zła.
W tym miejscu należy jednak stwierdzić, że pełen obiektywizm nie jest możliwy i oceniamy produkt w kategorii rozrywka, a więc taki, który ma dostarczać emocji. Nie ma więc twardych parametrów, dzięki którym można (jak w matematyce) super obiektywnie coś ocenić. Jednak ja bardziej cenię właśnie recenzentów, niż emocjonalne odloty niektórych osób na tym forum czy na FB. Jakże często spotyka się wątki, typu "jaka gra jest najlepsza", by przekonać się, że co osoba to opinia, a w zasadzie 3/4 osób poleca to w co grało, a nie to co może być najlepsze dla pytającego.

Wracając do Etherfields to wydaje mi się, że SUSD i NPI lubią w grach decyzyjność, z resztą podobnie Rahdo. Chodzi im o to by gry dostarczały ciekawych decyzji i dylematów. By gracz musiał trochę pokombinować. Tutaj gry eksploatacyjne typu Etherfields mają trudniej, bo trudniej doszukać wyszukanej się kombinatoryki mechanicznej. Są jednak tacy, którzy cenią tego typu gry, o czym pisałem wyżej. Są chyba jednak w mniejszości. Nie znam jednak wielu recenzentów, którzy tego typu gry preferują i zachwycają się grami typu Nemesis czy właśnie Etherfields. W ogóle wydaje mi się, że te gry szczególnie w Polsce są bardzo cenione (Nemesis i wiele od AR), a mniej za granicą, przynajmniej w recenzjach i różnych polecajkach. Wyjątkiem jest może Lords of Hellas.

[brazylianwisnia]

Moim zdaniem jest tak, że każdy recenzent (jak również osoba z tego forum) ma swoje inklinacje. Jedni lubią euro, inni ameri itd...
Recenzent różni się tym od osób na tym forum (a przynajmniej powinien), że stara się te swoje inklinacje odłożyć nieco na bok i dążyć w kierunku obiektywizmu, tak by oglądający mogli sobie sami odpowiedzieć na pytanie, czy ta gra w swojej kategorii jest dobra, czy zła.
W tym miejscu należy jednak stwierdzić, że pełen obiektywizm nie jest możliwy i oceniamy produkt w kategorii rozrywka, a więc taki, który ma dostarczać emocji. Nie ma więc twardych parametrów, dzięki którym można (jak w matematyce) super obiektywnie coś ocenić. Jednak ja bardziej cenię właśnie recenzentów, niż emocjonalne odloty niektórych osób na tym forum czy na FB. Jakże często spotyka się wątki, typu "jaka gra jest najlepsza", by przekonać się, że co osoba to opinia, a w zasadzie 3/4 osób poleca to w co grało, a nie to co może być najlepsze dla pytającego.

Wracając do Etherfields to wydaje mi się, że SUSD i NPI lubią w grach decyzyjność, z resztą podobnie Rahdo. Chodzi im o to by gry dostarczały ciekawych decyzji i dylematów. By gracz musiał trochę pokombinować. Tutaj gry eksploatacyjne typu Etherfields mają trudniej, bo trudniej doszukać wyszukanej się kombinatoryki mechanicznej. Są jednak tacy, którzy cenią tego typu gry, o czym pisałem wyżej. Są chyba jednak w mniejszości. Nie znam jednak wielu recenzentów, którzy tego typu gry preferują i zachwycają się grami typu Nemesis czy właśnie Etherfields. W ogóle wydaje mi się, że te gry szczególnie w Polsce są bardzo cenione (Nemesis i wiele od AR), a mniej za granicą, przynajmniej w recenzjach i różnych polecajkach. Wyjątkiem jest może Lords of Hellas.

Te gry mają bardzo wysokie oceny na BGG więc raczej osoby którym podobały się te tytuły są raczej w większości.

SUSD czy No Pun Included nie nadają się do recenzowania gier gdzie odkrywanie zawartości i kampania są sednem zabawy. Etherfields nie jest tu pierwsza dobrze oceniana gra, która pociskają.

Akurat Shut Up raczej płyną z prądem jeśli chodzi o recenzje. Jaką inną popularną grę tak zjechali? Jak dla mnie masoński spisek.
Przy czym osobiście uważam, że ich recenzje są bezwartościowe jeśli chodzi o merytorykę. Jeszcze jakiś czas temu były za to bardzo zabawne, ale już od dawna tak nie jest.
No Pun nie oglądałem.

Opinie na BGG, które potwierdzają zarzuty Shut Up i No Pun też pewnie należą do spisku

Przecież tu nie chodzi o żaden spisek. Zwyczajnie ci recenzenci nie lubią takich gier bo skoro 7th Continent zostaje słabo oceniony, następnie TG i Etherfields to znaczy, że typ gier które nie opierają się na skomplikowanej i satysfakcjonującej mechanice a na ekscytowaniu gracza tym "co jest za rogiem" nie jest rozrywka dla nich. Żadna gra nie jest dla wszystkich. Dlatego skoro oni słabo oceniają te gry a dla mnie te gry są świetne to wiem, że nie ma sensu ich słuchać bo nie podpowiedza mi pod kątem mojego gustu.
Ta sama sprawa z Gambitem. Po tym jak ocenił Gloomhaven na 3/10 to już wiem, że nie potrafi zestawić ze sobą gry w którą zagrał 80h i go znużyła z grą w którą pograł tylko 8h i też pewnie by go znuzyla po 80h..99% gier zbrzydnie jak będziemy grać do bólu, na siłę wiele godzin tygodniowo. Myślę że mój top jak Kanban, GWT, TM, Lisboa też by mi zbrzydły jak bym musiał grać przez najbliższe 10tyg po 20h tygodniowo..ja bym na jego miejscu odstawił Gloomhaven po 20h i uznał, że to była fajna zabawa ale wystarczy. Zrobił inaczej i ocenia tak samo jak gry w ktore grał 3 razy więc wiem, że on doświadcza i ocenia gry inaczej niż ja.
Dlatego wartościowe recenzje są od osób które mają zbliżony gust i pogląd do Twojego bo zawsze to będzie subiektywna sprawa.

[sinuhePL]

Gambit też ocenił Etherfield niewysoko a po jakimś czasie obniżył ocenę do 6. Czy on też należy do spisku?

[brazylianwisnia]

Gambit też ocenił Etherfield niewysoko a po jakimś czasie obniżył ocenę do 6. Czy on też należy do spisku?

Ten spisek to są jakieś urojenia?nie no serio - o czym wy mówicie?

[azazelmo]

Gambit też ocenił Etherfield niewysoko a po jakimś czasie obniżył ocenę do 6. Czy on też należy do spisku?

Ten spisek to są jakieś urojenia?nie no serio - o czym wy mówicie?

Who keeps Etherfields' rating down?
We do! We do!

Spoiler:

[spirit7]

Czy kittenburg jest fajny ? czy warto zagrać w niego na początku przygody z tą grą czy lepiej później np między kampaniami ? Zaryzykowałem i kupiłem dreamwalker pledge z 2 fali z 5 graczem i kittenburg zamierzam pograć z żonką na 2 osoby, ja pewnie kostuchą na dmg a żonka pewnie wolnym duchem lub gamblerem. Mam nadzieję że gra nam sądzie bo uwielbiamy posiadłość szaleństwa i odkrywanie tajemnic sekretów itp. dedukcje jak niepozadani goście, a do tego trochę przygody walki, mechanika deckbuilding też przez nas lubiana bo fajnie jest pokombinować z wykonywaniem optymalnych akcji w turze no i dreszczyk emocji w losowości i nieprzewidywalności. Widzialem troche filmów z rozgrywki i recenzji ale trudno dostrzec poruszane palące kwestie takie jak problematyczne drzemki, pionowa plansza czy nieintuicyjna instrukcje (filmy na yt tego nie pokazują a recenzje opisuja subiektywne odczucia) trzeba sprawdzic samemu, mam nadzieję że będzie warto. Czy poza tym o czym pytałem na wstępie macie jakieś tipy, wskazówki na początek żeby się nie odbić od gry a wciągnąć w zabawę?

[Shodan]

Ukończyliśmy dzisiaj kampanię Harpii odnośnie, której mam mieszane uczucia.
Mam pytanie do tych, którzy również ją przeszli:

Spoiler:

Po ukończeniu większości snów skypt opisujący zwycięstwo nakazywał odkładać nam do schowka drużyny śniących karty notek o nazwach cierpliwość, introspekcja, itp. Znalazły one zastosowanie w finałowym śnie podczas konfrontacji z Harpią. Jednocześnie do schowka zgodnie z treścią skryptu odkładaliśmy karty wpływu (dość potężne) o nazwach będących jakby odwrotnością zdobytych notek. Kampania się skończyła, a my zostaliśmy z tymi kartami wpływu w schowku. Co z nimi zrobić? Ktoś wie jak można je włączyć do talii śniących? Czy coś przeoczyliśmy?

Edit
Ok, znalazłem odpowiedź na etherfields-secrets.com

[Moonday]

Kupował może ktoś wersje retail gry? Zastanawiam się, czy aktualizacja do wersji 2.0 jest domyślną częścią podstawki dostępnej w sklepach.

[shuji]

Kupował może ktoś wersje retail gry? Zastanawiam się, czy aktualizacja do wersji 2.0 jest domyślną częścią podstawki dostępnej w sklepach.

nie jest

Ok, znalazłem odpowiedź na etherfields-secrets.com

i jaka jest odpowiedź?

[Moonday]

Kupował może ktoś wersje retail gry? Zastanawiam się, czy aktualizacja do wersji 2.0 jest domyślną częścią podstawki dostępnej w sklepach.

nie jest

Ok, a czy jest jakaś możliwość uzyskania teraz wersji 2.0? Czy to było dostępne tylko dla wspierających?