polski rynek gier planszowych

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
toblakai
Posty: 1270
Rejestracja: 19 mar 2014, 13:57
Has thanked: 222 times
Been thanked: 227 times

Re: polski rynek gier planszowych

Post autor: toblakai »

BOLLO pisze: 18 lip 2023, 09:16 Myślę że wydawnictwa zaczną zmieniać model druku gier na przedsprzedaże (coś ala CzachaGames) i jak się zbierze te 200-300 osób to już ich druk nie bedize tak bolał i te 1000szt lekką ręką można będzie machnąć. I wcale bym się nie zdziwił jak będziemy częściej brali udział w polskich wspieraczkach. Czy to złe? Nie wiem...raczej nie. A na pewno bezpieczne dla wydawcy. Tylko fajnie jakby nie było dziwnych obietnic że bedzie taniej dla wspierających, że jedyna opcja , że exclusive itd. Ja nie mam problemu z tym żeby wydawce wcześniej wesprzeć aby coś było pewniejsze i pojawiło się dzieki temu na rynku.
Powiedziałbym że trend jest zupełnie odwrotny. Wydawnictwa opierające swój model wydawniczy o CF w Polsce miały swój rozkwit i schyłek kilka lat temu. Większość z nich padła i raczej teraz jest model przedsprzedaży która nie determinuje samego druku a jedynie pozwala wydawnictwu podnieść swoje inicjalne zyski.
Wojtek.k
Posty: 275
Rejestracja: 09 mar 2017, 08:38
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 17 times
Been thanked: 33 times

Re: polski rynek gier planszowych

Post autor: Wojtek.k »

Beskid pisze: 18 lip 2023, 08:27 Przy czym sklepy z planszówkami broni fakt, że często to właśnie one integrują lokalne społeczności i są zaangażowane w regionalne granie w grupach. Ludzie, którzy je prowadzą to najczęściej prawdziwi pasjonaci branżowi, którzy są opiniotwórczy i zaangażowani w promocję grania. Być może wydawnictwa tego u nas jeszcze nie widzą, że kluczem do dalszego zwiększania sprzedaży w pewnym momencie będzie czynne wspieranie lokalnych sprzedawców i społeczności, które oni budują/integrują.
W tej chwili mam w swojej okolicy dwa sklepy z grami i obecnie żaden nie organizuje grania, ani nie angażuje się lokalnie.
Przewagą nad sklepami internetowymi może być to, że mogą doradzić w wyborze gry. Jest też grupa klientów, która potrzebuje gry na już np. na prezent, wieczorne spotkanie.
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5216
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1682 times
Kontakt:

Re: polski rynek gier planszowych

Post autor: BOLLO »

garg pisze: 18 lip 2023, 09:19
BOLLO pisze: 18 lip 2023, 09:16 Myślę że wydawnictwa zaczną zmieniać model druku gier na przedsprzedaże (coś ala CzachaGames) i jak się zbierze te 200-300 osób to już ich druk nie bedize tak bolał i te 1000szt lekką ręką można będzie machnąć. I wcale bym się nie zdziwił jak będziemy częściej brali udział w polskich wspieraczkach. Czy to złe? Nie wiem...raczej nie. A na pewno bezpieczne dla wydawcy. Tylko fajnie jakby nie było dziwnych obietnic że bedzie taniej dla wspierających, że jedyna opcja , że exclusive itd. Ja nie mam problemu z tym żeby wydawce wcześniej wesprzeć aby coś było pewniejsze i pojawiło się dzieki temu na rynku.
Ale przecież tak jest już od dobrych kilku lat. Albo nawet więcej niż kilku :)
No nie Garg...bo nie każda gra od Portalu Galakty Rebela ląduje na wspieraczce. Taki model na razie widzę 100% u Czachy. Teraz np Brzdęk Katakumby też poszedł w tę strone. Dodruk Machina Arkana tak samo. Pytanie teraz na czym polega opcja "przedsprzedaż" czy aby w tej nomenklaturze nie ma właśnie opcji zapłaty kasy PRZED początkiem produkcji? Bo jeżeli tak jest to faktycznie mamy taki model już od lat.
Quel
Posty: 80
Rejestracja: 16 mar 2021, 14:00
Has thanked: 39 times
Been thanked: 71 times

Re: polski rynek gier planszowych

Post autor: Quel »

Spoiler:
Przedsprzedaż to przedsprzedaż. Wspieraczka to wspieraczka.

W przedsprzedaży klient nie ponosi ryzyka, że produkt nie dotrze, bo jest to właśnie przedsprzedaż.

We wspieraczkach, klient jest wprost informowany o ryzyku jakie ponosi, o możliwości fiaska projektu.

Kolejna sprawa to przedsprzedaż rusza dopiero, jak produkt istnieje - przynajmniej w formie akceptowalnego druku - vide Galakta, która trzyma się tego, że nie uruchamia przedsprzedaży na kilka miesięcy przed, a na kilka tygodni - patrz John Company 2 edycja.

Następnie trzeba wziąć pod uwagę proces produkcyjny - to nie jest wrzucenie pliku pdf i puszczenie na drukarce laserowej. Produkcja, weryfikacja, projektowanie i transport trwa. Śmiem twierdzić, że w niektórych przypadkach nawet kilka lat, do kilku miesięcy może się ograniczyć co najwyżej dodruk.

Gdy było tak jak mówisz, to dostalibyśmy zalew tytułów w przedsprzedaży z terminami oczekiwania rok, a może i dłużej. W styczniu dostalibyśmy listy gier, które będą wydane w tym roku i 300 linków do stron z ofertami gier. Tak to na szczęście nie działa.
xilk
Posty: 912
Rejestracja: 15 paź 2014, 19:16
Has thanked: 1074 times
Been thanked: 102 times

Re: polski rynek gier planszowych

Post autor: xilk »

Quel pisze: 18 lip 2023, 10:49 Przedsprzedaż to przedsprzedaż. Wspieraczka to wspieraczka.
I tak i nie. Polskie Wspieram.to pisze o "wspieraniu", ale to nie jest crowfunding, ponieważ takie coś nie funkcjonuje w polskim prawie, a na przedsprzedaży. Dokładnie brzmi to tak w regulaminie tej strony:
Akcja w oparciu o nagrody dla Wspierających stanowi sprzedaż przedpłaconą.
Chociaż były pomysły, aby to uregulować, w sensie crowfunding w Polsce, ale szczerze nie pamiętam, na czym w końcu stanęło i na jakim etapie są/były prace.

Według mnie przedsprzedaż będzie normalną rzeczą na rynku polskim.
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5216
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1682 times
Kontakt:

Re: polski rynek gier planszowych

Post autor: BOLLO »

xilk pisze: 18 lip 2023, 11:51

Według mnie przedsprzedaż będzie normalną rzeczą na rynku polskim.
Pytanie czy przedsprzedaż dotyczy już fizycznie wyprodukowanych egzemplarzy które czekają na magazynie czy własnie tych które mają być dopiero drukowane w Chinach?
Abiger
Posty: 267
Rejestracja: 28 lut 2006, 12:29
Lokalizacja: Legionowo/Siedlce
Has thanked: 46 times
Been thanked: 95 times

Re: polski rynek gier planszowych

Post autor: Abiger »

xilk pisze: 18 lip 2023, 11:51
Quel pisze: 18 lip 2023, 10:49 Przedsprzedaż to przedsprzedaż. Wspieraczka to wspieraczka.
I tak i nie. Polskie Wspieram.to pisze o "wspieraniu", ale to nie jest crowfunding, ponieważ takie coś nie funkcjonuje w polskim prawie, a na przedsprzedaży. Dokładnie brzmi to tak w regulaminie tej strony:
Akcja w oparciu o nagrody dla Wspierających stanowi sprzedaż przedpłaconą.
Chociaż były pomysły, aby to uregulować, w sensie crowfunding w Polsce, ale szczerze nie pamiętam, na czym w końcu stanęło i na jakim etapie są/były prace.

Według mnie przedsprzedaż będzie normalną rzeczą na rynku polskim.
Tylko to co piszesz nie ma żadnego znaczenia w kontekście tego co napisał Quel, czyli:

"W przedsprzedaży klient nie ponosi ryzyka, że produkt nie dotrze, bo jest to właśnie przedsprzedaż. We wspieraczkach, klient jest wprost informowany o ryzyku jakie ponosi, o możliwości fiaska projektu."

O to praktyczne rozróżnienie, a nie kwestie nazewnictwa czy regulacji prawnej, tutaj chodzi.
Ostatnio zmieniony 25 lip 2023, 13:17 przez Abiger, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
arturmarek
Posty: 1478
Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
Has thanked: 256 times
Been thanked: 716 times

Re: polski rynek gier planszowych

Post autor: arturmarek »

Otóż ponoć rynek gier planszowych w Polsce czeka w niedługim czasie spore tąpnięcie.
Trzebaby tę tezę rozbić na czynniki pierwsze.

1. Co to jest rynek gier planszowych w Polsce?
2. Co to jest tąpnięcie i jakie to jest spore?
3. W jak niedługim czasie?

Mam kilka, niepopartych niczym, poza czytaniem tego forum i graniem w gry opinii:

Ad. 1. Można to przeanalizować pod kątek "zainteresowanych stron":
- sklepy: pewnie można by podzielić na Empiko-podobne, internetowe, stacjonarne, typowo-plaszówkowe vs zabowkowo-księgarniane itd. Mogę się tylko domyślać, że w zalezności od rodzaju sklepu aktualny rynek idzie w doodnym, lub nie kierunku. Pewnie liczba wydawanych gier ma tutaj ogromne znaczenie i, np. małe sklepy typowo planszówkowe mogą mieć problem z kupowaniem na stan wszytskiego co wychodzi, nawet w kilku sztukach.
- wydawnictwa: tutaj też możnaby kolejne wymiary wyznaczyć. Bo jak tu porównać Go on Board wydające pół gry na rok, gdzie cała pasja i energia idzie w ten tytuł do Rebela wydającego trzycyfrową liczbę gier, z czego tylko kilka przez siebie projektowanych, albo Awaken Realms, które nawet nie wiem czy powinniśmy zaliczać do rynku gier planszowycch w Polsce?
- gracze: to nas powinno najbardziej interesować, ale chyba w innych wątkach jest to dość dokładnie analizowane. Jest wydawanych coraz więcej gier o dyskusyjnej jakości. Gry są coraz droższe (a co nie jest?), ale są bardzo tanim hobby, jeśli chodzi o granie, a nie kolekcjonowanie. Coraz więcej gier wydawanych jest wspieraczkowo/przedsprzedażowo (procentowo chyba nie coraz więcej, ale liczbowo na pewno).
Ad.2. Tutaj to chyba jasne, że w zależności jakie miejsce zajmujemy w tym łańcuchu pokarmowym to inaczej zdefiniujemy tąpnięcie. Z mojej perspektywy tąpnięciem jest jakość (a może styl) wydawanych gier, a na pewno moje preferencje coraz bardziej rozjeżdżają się z "ogółem", nominacje i nagrody Spiel des Jahres są jednym z "dowodów".
Ad. 3. To raczej proces. Nie sądzę, żeby coś nagle wybuchło i z dnia na dzień przestanie się wydawać gry.
mineralen
Posty: 961
Rejestracja: 01 gru 2019, 19:07
Has thanked: 563 times
Been thanked: 644 times

Re: polski rynek gier planszowych

Post autor: mineralen »

Czy polski rynek gier planszowych czeka tąpnięcie? Prawdopodobnie. Ogólnie czeka nas kryzys gospodarczy (zapowiadanych przez niektórych co roku od conajmniej 2017 roku, co nie przeszkodzi tym ludziom nazywać się prorokami gospodarki :lol: ), a kryzys gospodarczy to wiadomo zmniejszenie konsumpcji. W budownictwie jest kryzys od przynajmniej początku roku, a budownictwo jest zwiastunem nastrojów w całej gospodarce. Oczywiście mogę się mylić i kryzys obejmie różne rynki, ale nie rynek gier planszowych, ale mam wrażenie, że ze względu na charakter gier planszowych jak również nastroje jakie panują chociażby na tym forum tąpnięcie jest nieuniknione.
ODPOWIEDZ