Pax Viking (Jon Manker)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4476
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1425 times
Been thanked: 1100 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: garg »

Albo hipsterzy :wink:
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Kal-El83
Posty: 1139
Rejestracja: 03 sty 2015, 17:28
Lokalizacja: Kołobrzeg
Has thanked: 240 times
Been thanked: 122 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: Kal-El83 »

A ktoś kto się zapoznał z tytułem, bez względu na stopień zaawansowania w uwielbieniu serii, mógłby się wypowiedzieć co i jak z tym Paxem ?
Niegdyś Azazelek, narodzony na nowo jako Kal-El83 ;)
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2320
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 567 times
Been thanked: 914 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: Galatolol »

Albo po prostu ci ortodoksi/masoni/hipsterzy zagrali w Pax Viking i stwierdzili, że nie jest dobry?

Dla mnie to nie jest zła gra, ale na wskroś nijaka i te dwie partie mi w pełni wystarczą.
Ostatnio zmieniony 08 lut 2023, 13:20 przez Galatolol, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Szewa
Posty: 866
Rejestracja: 10 sie 2016, 12:33
Has thanked: 353 times
Been thanked: 501 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: Szewa »

Ewentualnie liczyli na klasyczny Pax gdzie jest ciasno i mózgorżernie, a dostali lekkiego kuzyna? :)
We will never know.

Ja się bardzo ciesze, że będzie po polsku i na pewno do kolekcji wleci egzemplarz pax viking.
Top10:
1. A Song of Ice & Fire 2. Wojna o pierścień 3. Dominant Species 4. Brass: Birmingham 5. A Game of Thrones 2ed 6.Pax Renaissance 2ed 7. Tyrants of the Underdark 8. Zombicide:2nd 9. Empires: Age of Discovery
Honorowa: Lotr LCG
Kal-El83
Posty: 1139
Rejestracja: 03 sty 2015, 17:28
Lokalizacja: Kołobrzeg
Has thanked: 240 times
Been thanked: 122 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: Kal-El83 »

Tylko moje pytanie nie miało prowokacyjnego podtekstu.
Grywam w Pamira, o Renesansie dużo słyszałem, czytałem i się nie mogę doczekać :)
Tylko Viking jest dla mnie owiany tajemnicą.
Pamir u mnie „zażarł” na tyle, że każdy tytuł z serii od razu biorę pod lupę :)
Niegdyś Azazelek, narodzony na nowo jako Kal-El83 ;)
Awatar użytkownika
612
Posty: 435
Rejestracja: 16 mar 2015, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 69 times
Been thanked: 563 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: 612 »

Viking nie jest zły. Jest ciekawą grą bo dość nietypową i raczej luźniej niż mocniej czerpiącej z żelaznych zasad serii. Nawet chyba pisałem o moich odczuciach gdzieś wyżej. Dla mnie podstawowym "problemem" tej gry jest to że bardzo słabo skaluje się przy mniejszej liczbie graczy. Plansza jest po prostu strasznie duża, a fakt powiązania naszych działań z lokalizacją naszych okrętów uniemożliwia partyzanckie strzały z zaskoczenia, charakterystyczne dla innych gier z serii. W Vikingu można po prostu grzebać nie niepokojonym we własnym ogródku lub wręcz z innym graczem praktycznie się nie spotkać - szczególnie widać to przy grze na 2 graczy, do której nie usiadłbym ponownie. Na 3 jest znośnie ale żeby naprawdę w to grać to trzeba zebrać te 4-5 osób.
Awatar użytkownika
Xenir
Posty: 354
Rejestracja: 07 cze 2018, 13:42
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 150 times
Been thanked: 304 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: Xenir »

Z tym Paxem jest tak, że trochę wygląda jak Pax (rynek kart, warunki zwycięstwa, itp.), rdzeń rozgrywki też Paxowy (możesz wykonać N akcji w swojej turze, potem jakieś sprzątanie i dochód, i następna osoba), ale nie daje Paxowych wrażeń. Nawet ciężko mi opisać co tu jest nie tak - po prostu dość nijaki, brakuje mu tego drobnego pierwiastka, który czyni Paxy Paxami. Nie wiem, może jest dla mnie zbyt prosty (albo wręcz prostacki)? Trochę brakuje mi "robienia z siebie ofiary" (np. zagrywanie na siebie negatywnych kart, by dostać w zamian punkty prestiżu*; wymuszanie przewrotów na własnym państwie, by zmienić jego reżim** i takie tam).

Na pewno nie leży mi za bardzo aspekt przestrzenny. Mapa ma pewne obszary, w których można w zasadzie nie wchodzić w interakcję z innymi graczami przez pół gry (okolice Morza Czarnego i Kaspijskiego). Wszystkie moje partie były 4-osobowe, gracz zaczynający na południu miał znacznie większy luz. Podejrzewam, że jakby było 2 na południu i 2 na północy, to z kolei północ byłaby znacznie luźniejsza, bo jest znacznie bardziej rozległa (2 z 9 "frakcji" zaczynają na południu).

Warunki zwycięstwa, w połączeniu ze sposobem zagrywania kart (bezpośrednio na mapę), sprawiają, że ta gra posiada znaczący aspekt kontroli obszarów. W pozostałych Paxach też coś podobnego można znaleźć, ale nie na aż taką skalę. Warunki zwycięstwa to różne wariacje na temat posiadania pewnej liczby znaczników danego rodzaju na mapie lub rozmieszczenia statków w określonych obszarach. Pierwszy typ jest równie mocno powiązany ze statkami, co drugi - tych znaczników zwyczajnie trzeba przypilnować, by ktoś tanim kosztem nie podmienił na swoje. W innych Paxach ten aspekt istnieje również, ale nie jest aż tak dominujący. Są inne drogi do wygranej - sama kontrola lub większość na danym obszarze jest sposobem osiągnięcia celu, a nie celem samym w sobie. Często ważniejsze jest co się stanie za kulisami niż na mapie. Przykłady: Pamir - mapa decyduje o dominacji stronnictwa, ale nie jest ważne za czyją sprawą się to stało, tylko kto jest najbardziej lojalny temu stronnictwu (stan mapy jest ważny, ale nie najważniejszy); Renaissance - władam danym królestwem, ale mogę z niego skorzystać np. do umożliwienia dominacji którejś z religii (sposób osiągnięcia celu, a nie cel sam w sobie).

W czasie pisania tego postu chyba uświadomiłem sobie co mi w tej grze najbardziej przeszkadza - właśnie to, co opisałem w poprzedniej sekcji. Nie wydaje mi się, żebym na pytanie "w jakiego Paxa chciałbyś zagrać w tym momencie?" chciał kiedykolwiek odpowiedzieć "a, daj Wikinga". Z innych po prostu wyciągam więcej przyjemności w podobnym czasie rozgrywki. PaxV średnio graliśmy 1.5h na 4 os., a w tym samym czasie da radę zagrać w Rena, Transhumianity albo Pamira (albo być w 3/4 partii Porfiriany)...

* "Jakieś bandziory napadły na moją farmę! Czemu nikt z tym nic nie zrobi - nie próbuje znaleźć winnych?! Gdzie jest rząd, gdy potrzebujemy jego pomocy i ochrony? Tak być nie może! Trzeba to zakończyć! Władza dla ludu!" - i cyk, punkt rewolucji ~ Pax Porfiriana ;)
** A tu Renaissance
Quel
Posty: 80
Rejestracja: 16 mar 2021, 14:00
Has thanked: 39 times
Been thanked: 71 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: Quel »

Ruszyła przedsprzedaż na stronie Galakty i w innych sklepach. Cena nie jest przytłaczająca, póki co w gratisach dorzucane są karty promo. Jak widziałem rozpiętość kasowa od 240 do 262 zł, SCD 299.

Premiera przewidziana na sierpień 2023.

https://sklep.galakta.pl/gry-planszowe/ ... iking.html
Awatar użytkownika
karawanken
Posty: 2360
Rejestracja: 28 wrz 2014, 19:53
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 75 times
Been thanked: 96 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: karawanken »

Jest już dostępna instrukcja po polsku ?
Mr_Fisq
Administrator
Posty: 4671
Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1217 times
Been thanked: 1419 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: Mr_Fisq »

karawanken pisze: 20 lip 2023, 15:48 Jest już dostępna instrukcja po polsku ?
Jeszcze nie:
http://galakta.pl/pax-viking/?postTabs=2
Sprzedam: Obniżki, nowości: Root, Lanzerath Ridge, Dawn of the Zeds, Etherfields
Przygarnę: Skirmishe grywalne solo, figurki do Stargrave/Frostgrave
TTR_1983
Posty: 3932
Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
Has thanked: 2 times
Been thanked: 88 times
Kontakt:

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: TTR_1983 »

Monika z Planszowych Newsów przygotowała krótki materiał o polskiej edycji Pax Viking. Zachęcam do zerknięcia. https://www.youtube.com/watch?v=Ww8qswNIxv4&t=239s
Awatar użytkownika
bajbaj
Posty: 1116
Rejestracja: 11 sie 2019, 11:39
Has thanked: 860 times
Been thanked: 631 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: bajbaj »

TTR_1983 pisze: 25 lip 2023, 08:13 Monika z Planszowych Newsów przygotowała krótki materiał o polskiej edycji Pax Viking. Zachęcam do zerknięcia. https://www.youtube.com/watch?v=Ww8qswNIxv4&t=239s
Materiał rzeczywiście całkiem wiernie oddający grę. Długość materiału odpowiada trudności zasad - pod tym względem to jest leciutka gra. Tym różni się od reszty paxów. Jest to przy tym gra ciężka decyzyjne, w której musimy sobie wymyślić jak i kiedy chcemy spróbować wygrać. W tym jest podobna do reszty paxów.

Jedno sprostowanie dot. materiału. W Vikingu zagranie jakiejkolwiek karty nie zmieni istotnie zasad rozgrywki. Tu nie przeleci kometa, która wywoła zasadniczą zmianę na planszy, nikt nam nie znacjonalizuje longskipów etc.

Miałem niewielką nadzieję, że w polskiej wersji będzie mała zmiana dot. komponentów - pojawią się nacięcia w statkach sojuszniczych (białe, szare i czarne), aby można było okrągłe znaczniki jak żagle ustawiać. Niestety...

Viking to pax lite. Pozbawiony głębi strategicznej innych paxów, moim zdaniem bardziej podobny do Inis, ale równocześnie dający masę ciekawych decyzji i do zagrania w 60-90 minut na 4 osoby. Nasz rekord to 45 minut na trzech, bo się trochę zagapiliśmy😁.
Quel
Posty: 80
Rejestracja: 16 mar 2021, 14:00
Has thanked: 39 times
Been thanked: 71 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: Quel »

Spoiler:
Przejrzałem Twoje wpisy dotyczące PV. Gdybyś mógł podsumować, czy po tym czasie, jak rozumiem kilkanaście rozgrywek masz za sobą, wciąż wyciągasz z chęcią grę na stół i jest to w Twojej ocenie gra warta zakupu? Jak byś mógł ją ocenić?

Jeszcze mam techniczne pytanie, bo widziałem na BGG wątek, w którym ktoś wskazuje, że karty okrągłe mają wymiary 65mm i w koszulki 65mm square powinny wejść, dałoby radę zmierzyć ich wymiar? 😀
Awatar użytkownika
bajbaj
Posty: 1116
Rejestracja: 11 sie 2019, 11:39
Has thanked: 860 times
Been thanked: 631 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: bajbaj »

Quel pisze: 25 lip 2023, 10:54
Spoiler:
Przejrzałem Twoje wpisy dotyczące PV. Gdybyś mógł podsumować, czy po tym czasie, jak rozumiem kilkanaście rozgrywek masz za sobą, wciąż wyciągasz z chęcią grę na stół i jest to w Twojej ocenie gra warta zakupu? Jak byś mógł ją ocenić?

Jeszcze mam techniczne pytanie, bo widziałem na BGG wątek, w którym ktoś wskazuje, że karty okrągłe mają wymiary 65mm i w koszulki 65mm square powinny wejść, dałoby radę zmierzyć ich wymiar? 😀
Zanim odpowiem na Twoje pytania, to przedstawię trochę kontekstu. W Vikinga grałem rzeczywiście kilkanaście razy w składach 2, 3 i 4 osobowych. Nie miałem odczucia, że w 2-3 osoby jest mało interakcji między graczami, ponieważ każda z ekip była bardzo konfrontacyjna i analizująca planszę, co prowadziło do tego, że podobnie wycenialiśmy wartość poszczególnych płytek na planszy (i nadrukowanych portów) w kontekście osiągnięcia któregoś z czterech warunków zwycięstwa. Prowadziło to do walki właśnie o te konkretne lokacje (to oczywiście się zmieniało, bo dochodziły nowe) i ich pilnowania. Do tego mimo ogromu planszy bardzo szybko można znaleźć się po jej drugiej stronie. Co więcej, często tak rozstawialiśmy floty, żeby właśnie szachować przeciwników możliwością dopłynięcia w jednym ruchu do kluczowych miejsc. Powiedziałbym więc tak - ta gra w większym składzie osobowym będzie bardzo konfrontacyjna, a w mniejszym będzie tak konfrontacyjna, jak bardzo będziemy chcieli. Monika z PN mówiła, że na 2 osoby w zasadzie grali osobno. Ja powiem tak - grali tak, bo tak chcieli, a gra na to pozwalała. U nas od razu zaczynało się kombinowanie jak tu przeciwnikowi coś zabrać, jak ograniczyć rozwój etc :D

Viking jest paxem lite, ale to wciąż pax. Mamy ogrom kart, do gry wchodzi tylko część i to w losowej kolejności. Nigdy więc nie wiemy, jakie lokacje wejdą do gry, jako co wejdą (tj. jakie przedsięwzięcia się tam pojawią, bo dla każdej lokacji jest kilka różnych przedsięwzieć), kiedy wejdą etc. Mieliśmy np. już taką grę, gdzie pojawił się tylko jeden bóg! A ja grałem akurat jarlem, który mógł kupować taniutko karty bogów, ale tych nie było! Innym razem wchodziły nam przedsięwzięcia prawie wyłącznie z jednego wiatru (jednej z czterech części planszy). Gra się więc w to, tak jak gra pozwala. Nie ma co się nastawiać na to, że mój jarl ma taką umiejętność, więc na tym będę się skupiać podczas rozgrywki. Może będę, a może nie. Czasem warto to olać i korzystać tylko sytuacyjnie. Kolejne paxowa cecha - od pewnego momentu w grze wszyscy mogą być o krok, dwa od wygranej, więc wzajemnie się pilnujemy. Z trzech akcji wydajemy dwie, aby przeciwnik po nas nie wygrał, a trzecią, by sobie pomóc. I tak czasem do pierwszego błędu. Do tego mamy tu klasyczny syndrom braku tej jednej akcji - "Gdybym mógł zrobić o jedną akcję więcej to bym wygrał". Grę u nas wygrywa się zazwyczaj jakimś sprytnym kombo, którego przeciwnicy nie zauważyli, czyli przejmujemy jakiś targ, który daje nam dodatkową akcję (np. porusz wszystkimi statkami o jedno pole), przejmujemy inny, który też nam pozwoli zrobić dodatkowo coś sprytnego, i wreszcie odpalamy wydarzenie (bo wtedy sprawdzane są warunki zwycięstwa). BTW. Innym razem mieliśmy grę praktycznie bez wydarzeń. Każdy gromadził kasę, żeby kupić jakiekolwiek, gdy tylko się pojawi, po to, żeby je albo zagrać, albo wywalić z gry:-) Siadając do stołu nie wiadomo więc czego się po partii spodziewać.

Z innych kwestii, w tej grze nie ma rozwoju jako takiego, nie rozwijamy gospodarki, poza dość prostą mechaniką zwiększania dochodu. Jest to w zasadzie więc specyficzne area control, które wygrywa się wypełniając jeden z warunków kontroli obszarów. Gry nie znosi jeden kolegów, ponieważ dostaje oczopląsu od ciągłego skanowania planszy i czytania w sumie drobnych napisów na płytkach. Inny z kolei uwielbia i gdy jest tylko szansa, to proponuje wyciągnięcie na stół. Ja lubię, ale w mając do wyboru Porfirianę albo Vikinga, wybrałbym najpewniej 4 na 5 razy tę pierwszą (w równie łatwego/trudnego Pamira nie grałem, choć mamy w kolekcji i czekamy na rozgrywkę). Na rzecz Vikinga przemawia z kolei to, że daje poczucie paxowatości, ale zasady tłumaczy się w 15 minut. Jakość wydania gry jest ... bardzo zróżnicowana. Plansza jest bardzo dobrej jakość, jest jak dla mnie bardzo czytelna i klimatyczna. Płytki (okrągłe karty?) są niezłej jakość, ale gdy rozłoży się ich wiele na planszy, to rzeczywiście trzeba czasem wstać i poczytać, co gdzie się znajduje i co robi. Tarcze, które kładziemy na neutralnych wcześniej statkach (statki sojusznicze) to nieporozumienie.

W zasadzie to, co napisałem wyżej to taka przydługa ocena gry. Viking jest specyficzny, u nas nieźle siadł. Ja zawsze z chęcią zagram. Nie proponowałbym jednak nikomu kupna w ciemno, bo jeśli nie podejdzie, to może być problem z odsprzedażą.

Co do kart, to mają 64,9-65,0mm. Ja nie widzę potrzeby ich koszulkowania, bo nie są u mnie tasowane sensu stricto. Wysypuję je delikatnie na stole stół i losowo zbieram. Taka jedna akcja wystarcza mi na 2 gry.
Quel
Posty: 80
Rejestracja: 16 mar 2021, 14:00
Has thanked: 39 times
Been thanked: 71 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: Quel »

Galakta udostępniła instrukcję na swojej stronie internetowej i socialach.

https://bit.ly/PaxViking_Instrukcja
Awatar użytkownika
Rafal_Kruczek
Posty: 1092
Rejestracja: 20 sie 2008, 11:48
Lokalizacja: Legnica
Has thanked: 84 times
Been thanked: 31 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: Rafal_Kruczek »

Quel pisze: 27 lip 2023, 12:49 Galakta udostępniła instrukcję na swojej stronie internetowej i socialach.

https://bit.ly/PaxViking_Instrukcja
Ale to chyba nie jest wszystko, chyba będzie w pudełku prawdziwa instrukcja tzn. taka w której nie zasady których trzeba szukać w przykładach?
W angielskiej wersji były 3 dokumenty.
1. Concise rules - czyli pełne zasady w formie streszczenia na 4 stronach - przydatne jak ktoś zna grę i potrzebuje szybko znaleźć zasadę. W zasadzie to jeszcze mniej pierwsza strona to spis komponenetów
2. Comprehensive Rules - "normalna instrukcja" - 16 stron
3. Appendix - dodatkowe informacje np. tryb solo solo rys histpryczny -16 stron
I wszystkie trzy miały Rosetta Stone na ostatniej stronie czyli w zasadzie podczas gry wystarczało dla każdego których chciał sprawdzić
W sumie 36 stron (w porównaniu do 20...)
To był totalny overkill , ale naprawdę obejmowało wiele styli nauki i korzystania z gry.

Polska wersja wygląda jak połączenie Comprehensive rules z częścią Appendix i w opisie kluczowych elementów jest sporo jakiś przykładów. Nie miałem czasu sprawdzić co wycięli
khuba
Posty: 983
Rejestracja: 15 cze 2017, 11:36
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 308 times
Been thanked: 277 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: khuba »

Premiera już jutro (nie zauważyłem żeby to gdzieś było ogłoszone, przed chwilą dostałem info o wygenerowanej etykiecie z Grybezpradu)
Sprzedam:
Cerebria, Miasteczka, Weather Machine - metalowe zębatki
GapcioMaluszek
Posty: 150
Rejestracja: 30 paź 2019, 13:10
Has thanked: 11 times
Been thanked: 37 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: GapcioMaluszek »

khuba pisze: 17 sie 2023, 14:29 Premiera już jutro (nie zauważyłem żeby to gdzieś było ogłoszone, przed chwilą dostałem info o wygenerowanej etykiecie z Grybezpradu)
Galakta informowała o dacie premiery na swoim fb.
Ostojaostroga
Posty: 6
Rejestracja: 08 lis 2019, 11:36

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: Ostojaostroga »

witam

mam grę i pytanie - teokracja pozwala podmienić poplecznika (+) na przedsięwzięciu - czy to działa na placówce gdzie prócz poplecznika stoją jego drakary ? Czy powinna być pusta ? Wydaje mi się, że nie zapewniają one obrony poplecznikowi.
I tak to sobie tłumaczę, że mając większość w kościele narzuca się politykę na placówkę niezależnie czy tam stoją wojacy czy nie ;)
Quel
Posty: 80
Rejestracja: 16 mar 2021, 14:00
Has thanked: 39 times
Been thanked: 71 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: Quel »

Krótkie wrażenia po trzech rozgrywkach - oj dobre to, dobre... Od razu dodam, że niniejsza opinia została sporządzona na podstawie trzech rozegranych partii - każda po 5 osób. Różne składy personalne, planszowy poziom graczy zaawansowany (zwykle gramy w najcięższe eurasy według skali BBG).

Wykonanie gry:

Gra jest wykonana świetnie, dużo elementów, ładnych elementów. Okrągłe karty są ładne, aczkolwiek mają jeden problem - ciężko się je tasuje ale stosuję jeden ze sposobów wskazanych powyżej na forum - rozkładam karty zamiast szuflować - czy da się je zakoszulkować? W teorii powinno się dać koszulkami typu kwadratu... No i czcionka na kartach jest dość drobna, przy kilku osobach grających trzeba często wstawać i doczytywać karty na torze sagi, lekko denerwujące.

Dużo elementów drewnianych dla każdego z graczy. Jedyne do czego mogę się tu przyczepić to kolor dwóch zestawów dla graczy - różowego i bordowego - można to pomylić czasem. Insert do gry bardzo dobry, elementy wchodzą bez żadnego problemu (nie wiem jak koszulkowane karty).

Instrukcja - tu uważam, że gra cierpi na problem niepełnej instrukcji - powinna być czytana bezpośrednio wraz z Kamieniem z Rosetty, na którym jest dużo rzeczy wyjaśnionych wprost, w jednym miejscu. Sama instrukcja jest nieintuicyjnie napisana.

Mechanika i gra:

Dzieje się. Akcje są proste, szybko da się ich nauczyć, przedstawić innym graczom. Kilka drobnych zasad należy zapamiętać ale po podłapaniu kilku ruchów staje się to bardzo proste,a w razie wątpliwości szybko można rozstrzygnąć problem, sięgając do Kamienia z Rosetty. PIerwsze dwie partie z lekkimi błędami (m.in. weryfikacja celów końcowych bez rozegrania wydarzenia, zagranie kilku kart niepoprawnie ale bez wpływu na odbiór i zabawę z gry przez każdego z graczy). Pax Viking nastawiony jest na ciągłą walkę o dominację między graczami. Ilość możliwych ruchów pozwala na bardzo ciekawe kombinacje akcji, co potrafi bardzo często, jak to mówi jeden ze współgraczy przy takich ruchach w różnych grach - wywrócić stół. Bardzo fajne rozwiązanie z poziomem trudności celi końcowych gry - ułatwia to wprowadzenie nowych graczy do gry. Gra oferuje sporo gry nad stołem, dostarczając bardzo często sporo emocji - ale to może zależeć tylko i wyłącznie od współgraczy.

Wrażenia osobiste:

Gra jest świetna. To coś innego, niż do tej pory udało mi się zagrać. Gra nastawiona jest na negatywną interakcję, przez co sprawia, że śmiało mógłbym powiedzieć, że nadaje się do przysłowiowego napoju chmielowego. Dla mnie to takie 8-9/10. Problemy tej gry znajduję w lekkim braku balansu niektórych postaci (asymetryczne postacie graczy) oraz możliwości łączenia tych asymetrycznych postaci z poszczególnymi kartami bogów i orędowników. Gra ma swój specyficzny duży poziom losowości ale w pozytywnym ujęciu, jest bardo regrywalna.

Wrażenia współgraczy:

Bardzo pozytywny odbiór gry. Nie znalazł się nikt w grupie (7 graczy łącznie przewinęło się przez 3 partie), kto powiedziałby, że nie chce zagrać kolejnej partii, czy też gra tej osobie się nie podoba. Jednego dnia zagraliśmy dwie partie pod rząd, co w naszej grupie oznacza, że gra jest warta świeczki i czasu.

Uwagi dodatkowe:

Apropo czasu - ten podany na BBG, czy też na pudle gry nijak ma się do rzeczywistości. Nasze partie trwały w granicach 3 godzin każda (plus minus 30 minut, wszystkie na 5 osób). Może przy większym rozeznaniu gry uda nam się zejść do proponowanych 20 minut na osobę, chociaż z 30 minut i tak już byłbym zadowolony.
Kal-El83
Posty: 1139
Rejestracja: 03 sty 2015, 17:28
Lokalizacja: Kołobrzeg
Has thanked: 240 times
Been thanked: 122 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: Kal-El83 »

Bardzo jestem ciekaw jak ta gra śmiga na 2. Domyślam się, że jest luźno i możne być skąpa interakcja … ale czy mimo wszystko dla takiego składu osobowego warto się interesować tym tytułem ?
Niegdyś Azazelek, narodzony na nowo jako Kal-El83 ;)
buhaj
Posty: 1044
Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
Lokalizacja: chrzanów
Has thanked: 857 times
Been thanked: 512 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: buhaj »

Azazelek pisze: 07 wrz 2023, 09:35 Bardzo jestem ciekaw jak ta gra śmiga na 2. Domyślam się, że jest luźno i możne być skąpa interakcja … ale czy mimo wszystko dla takiego składu osobowego warto się interesować tym tytułem ?
Moim zdaniem dobrze chodzi. Gra robi się bardziej strategiczna, więcej można zaplanować. Oczywiście nie ma takiego natłoku planów, landskipów i walki o lokacje jak w grze na 5 osób. Dodam, że na 2 osoby ma się wybór czy chce się grać bardziej pokojowo czy konfliktowo. W zasadzie w jednej swojej turze można zaatakować większość lokacji na planszy. To od nas zależy czy chcemy.Grałem kilka razy pojedynek i mnie się podobało. Coś trochę jak z Dominant Species, niby lepiej na 4 osoby ale we 2 gra się też bardzo dobrze.
Awatar użytkownika
Rigidigi
Posty: 704
Rejestracja: 14 gru 2015, 16:31
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Has thanked: 92 times
Been thanked: 93 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: Rigidigi »

Czy ktoś ma jakieś nowe wrażenia z tej gry?
Od momementu premiery trochę już minęło, a tu wpisów nie ma praktycznie żadnych..

Czy ta gra przeszła aż tak bardzo bez forumowego echa?
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2320
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 567 times
Been thanked: 914 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: Galatolol »

Pewne echo było, tylko niezbyt pozytywne ;)

Dla mnie (2 rozgrywki) jest to ok gierka, ale nie mam ochoty do niej wracać.
Awatar użytkownika
bajbaj
Posty: 1116
Rejestracja: 11 sie 2019, 11:39
Has thanked: 860 times
Been thanked: 631 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: bajbaj »

Rigidigi pisze: 21 kwie 2024, 22:25 Czy ktoś ma jakieś nowe wrażenia z tej gry?
Od momementu premiery trochę już minęło, a tu wpisów nie ma praktycznie żadnych..

Czy ta gra przeszła aż tak bardzo bez forumowego echa?
Wiesz, to w sumie typowy system wyboru akcji z paxów opakowany w dużą mapę, ale bez głębi choćby Porfiriany. Ja osobiście bardzo lubię i czasem gram, bo to szybka i prosta gra. Koledzy są podzieleni. Jeden uwielbia, a drugi się męczy, bo mówi, że już po pół godziny ma dość ciągłego błądzenia wzrokiem i skanowania napisów na płytkach na dużej planszy.
ODPOWIEDZ