Malowanie planszówkowych figurek

Własnoręczne działania twórcze: upiększanie, inserty, malowanie figurek, tworzenie prototypów, stoły do planszówek itp.
Awatar użytkownika
KamradziejTomal
Posty: 1162
Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
Has thanked: 386 times
Been thanked: 452 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: KamradziejTomal »

Piotrus458 pisze: 07 sie 2023, 10:13 Hej,

zacząłem malować figurki, położyłem podkład, base i teraz chce położyć wash.
Nie mam dedykowanych farb wash - ogólnie używam vallejo - , ale mam airbrush thinner z którego chciałbym spróbować ów washe stworzyć.
Czy wiecie w jakich proporcjach zrobić wash (dla przyszłych szukających #jak zrobić wash)?
Dalej dochodzę do kwestii samej techniki washowania: Czy mogę uprościc, z racji że jestem początkujący, i po prostu na ciemne kolory dać czarny wash a na jasne szary - czy jednak to wyjdzie bardzo słabo i warto robić wash w wersji: kolor bazowy + airbrush thinner + kolor przyciemniajacy (czarny/szary)?

Z góry dzięki za odpowiedzi/nakierowanie/poprawienie laika :)
Do zrobienia domowych washy to przydaje się Flow improver. Może tenże Airbrush Thinner którego używasz już go posiada ale to zgaduj zgadula bo pod nawzą "Thinner" może się bardzo wiele kryć :D

Jak chcesz eksperymentować to bym zaczynał od 50/50 thinner/farba + kilka kropel wody. Natomiast patrz poprzedni akapit - thinner, thinnerowi nie równy i nie zgadnę czy twój thinner jest bardzo płynny czy bardziej gęsty. Innymi słowy robiłbym na pałę i sprawdził na kilka próbnych kawałkach plastiku/podstawek.

Alternatywnie, tak jak koledzy pisali, nie szczypałbym się tylko kupił wash.

Powodzenia w malowaniu :)
Słyszysz o jakichś glaze'ach, drybrushach i innych dziwadłach i nie wiesz o czym mowa? Zerknij sobie TUTAJ
Sundrop tutorial: TUTAJ
Wykańczanie podstawek domowymi sposobami: TUTAJ
wirusman
Posty: 1972
Rejestracja: 08 sty 2014, 19:18
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 83 times
Been thanked: 28 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: wirusman »

Mam pytanie do czego używa się "medium do farb Speedpaint"? Oczywiście z zestawu SpeedPaint :)

Szukam pudełka kufra na farby i pozostałe przyborniki. Możecie się podzielić jak wy macie ogarnięty temat przechowywania farb?
Awatar użytkownika
Zmij
Posty: 561
Rejestracja: 29 gru 2016, 11:00
Has thanked: 109 times
Been thanked: 202 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Zmij »

wirusman pisze: 10 sie 2023, 09:56 Mam pytanie do czego używa się "medium do farb Speedpaint"? Oczywiście z zestawu SpeedPaint :)

Szukam pudełka kufra na farby i pozostałe przyborniki. Możecie się podzielić jak wy macie ogarnięty temat przechowywania farb?
Medium to służy głównie do rozcieńczania speedpaintow ponieważ jakbyś robił to np woda to straciłyby swoje właściwości
Polecam stojaki do farbek od hobbyzone
Awatar użytkownika
yrq
Posty: 953
Rejestracja: 06 sie 2018, 10:55
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 335 times
Been thanked: 359 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: yrq »

wirusman pisze: 10 sie 2023, 09:56 Szukam pudełka kufra na farby i pozostałe przyborniki. Możecie się podzielić jak wy macie ogarnięty temat przechowywania farb?
Obrazek

Niepotrzebne pudełko + karton + 2 tuby po torebkach foliowych wyniesione z Biedronki + klej na gorąco.

Tuby mają idealną średnicę - buteleczki wchodzą ciasno i te 2 cm wysokości wystarczy, żeby je utrzymać w miejscu.
Wysokość pudełka i kąt zamontowania półek dobrana tak, żeby wieko zamykało się bez odstawania.
wirusman
Posty: 1972
Rejestracja: 08 sty 2014, 19:18
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 83 times
Been thanked: 28 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: wirusman »

O ciekawy pomysł. Chyba będę musiał się nad nim pochylić.
_leigam_
Posty: 944
Rejestracja: 25 kwie 2018, 20:19
Has thanked: 112 times
Been thanked: 196 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: _leigam_ »

Próbuje sobie wytłumaczyć zakup aerografu z kompresorem.
Powiedzcie mi, oszczędza się coś na farbie robiąc podkład. Bo z puszki to połowa farby się marnuje.
Co potrzebuje jeszcze kupić np. do czyszczenia. Bardzo upierdliwe jest czyszczenie?
Można używać do contrast'ów i jakie są tego +/-?
Preferuje: średnie/ciężkie euro, rywalizacja. Gram we wszystko :D
Niezwiązany z branżą.


NA SPRZEDAŻ Wyspa dinozaurów i inne
Ppeper
Posty: 27
Rejestracja: 23 sie 2020, 10:22
Has thanked: 17 times
Been thanked: 14 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Ppeper »

Hej,
Pytanie od nowicjusza w świecie malowania.

Jak przemalować na nowo figurkę? Została pomalowana, ale chcę to zrobić inaczej i się zastanawiam.

Czy taką pomalowaną figurkę, pokryć na nowo podkładem, najlepiej czarnym, żeby nie przebijał? Tylko czy wtedy nie będzie za dużo warstw?
Czy lepiej usunąć farbę jakimś rozpuszczalnikiem, czy od razu całą do plastiku, czy trochę?

Macie jakieś porady w tej kwestii? Chętnie się dowiem :)
Awatar użytkownika
13thSON
Posty: 647
Rejestracja: 26 mar 2015, 10:19
Has thanked: 82 times
Been thanked: 194 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: 13thSON »

Ppeper pisze: 16 sie 2023, 11:53 Hej,
Pytanie od nowicjusza w świecie malowania.

Jak przemalować na nowo figurkę? Została pomalowana, ale chcę to zrobić inaczej i się zastanawiam.

Czy taką pomalowaną figurkę, pokryć na nowo podkładem, najlepiej czarnym, żeby nie przebijał? Tylko czy wtedy nie będzie za dużo warstw?
Czy lepiej usunąć farbę jakimś rozpuszczalnikiem, czy od razu całą do plastiku, czy trochę?

Macie jakieś porady w tej kwestii? Chętnie się dowiem :)
Jeśli chcesz przemalować na zupełnie inne kolory, to zmyj (na YT są sposoby). Jeśli poprawić to domaluj na tym co jest.
Chcesz podziękować za wykonaną pracę? Postaw kawkę :) https://buycoffee.to/13thson
Cyel
Posty: 2575
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1222 times
Been thanked: 1429 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Cyel »

Zależy jak grubo malowałeś wcześniej, ale jeśli dobrze rozcieńczałeś farbę to możesz darować sobie zmywanie. Podkład też - masz już podkład w postaci poprzednich warstw;) maluj po prostu na nich.
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
sngt
Posty: 127
Rejestracja: 26 lut 2014, 21:49
Has thanked: 22 times
Been thanked: 3 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: sngt »

Hej,
W temacie zmywania dodam ze swojej strony, ze mimo wszystko warto zmyć poprzednia farbę. Do tego polecam durostrip i szczoteczkę do zębów. Wszystko ładnie schodzi i można spokojnie jeszcze raz nakładać farbę, bez zastanawiania się czy bedzie przebijać poprzedni kolor, czy nie zgubimy jakiś szczegółów 🙂
Moja kolekcja - klik
Cyel
Posty: 2575
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1222 times
Been thanked: 1429 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Cyel »

Ponieważ temat powraca a mit wartości zmywania wciąż żywy, po prostu wrzucę link do poprzedniego mojego posta w tej sprawie.

KLIK
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
sngt
Posty: 127
Rejestracja: 26 lut 2014, 21:49
Has thanked: 22 times
Been thanked: 3 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: sngt »

Cyel pisze: 16 sie 2023, 14:31 Ponieważ temat powraca a mit wartości zmywania wciąż żywy, po prostu wrzucę link do poprzedniego mojego posta w tej sprawie.

KLIK
Widziałem już wcześniej i jak najbardziej czasami też tak robię, ale nie zawsze mi wychodzi tak ładnie jakbym chciał 🙂
Fajnie mieć po prostu opcję, że jak napsujemy na maxa to zawsze można zacząć od zera i nie bać się eksperymentować 🙂
Moja kolekcja - klik
Awatar użytkownika
Zmij
Posty: 561
Rejestracja: 29 gru 2016, 11:00
Has thanked: 109 times
Been thanked: 202 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Zmij »

Ppeper pisze: 16 sie 2023, 11:53 Hej,
Pytanie od nowicjusza w świecie malowania.

Jak przemalować na nowo figurkę? Została pomalowana, ale chcę to zrobić inaczej i się zastanawiam.

Czy taką pomalowaną figurkę, pokryć na nowo podkładem, najlepiej czarnym, żeby nie przebijał? Tylko czy wtedy nie będzie za dużo warstw?
Czy lepiej usunąć farbę jakimś rozpuszczalnikiem, czy od razu całą do plastiku, czy trochę?

Macie jakieś porady w tej kwestii? Chętnie się dowiem :)
Zależy jakimi farbkami chcesz malować na nowo, jak zwykłymi to spokojnie możesz malować po tym co jest bez zmywania a jak szybkimi typu contrast/speedpaint to biały podkład na to co jest i można malować od nowa
Mr_Fisq
Administrator
Posty: 4670
Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1216 times
Been thanked: 1419 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Mr_Fisq »

Pomysły jak wykorzystać kilka gadżetów spoza branży:


Ja na razie będę testował:
https://bambino-sklep.pl/p4691,pop-it-z ... szare.html
(niestety szare)
Sprzedam: Obniżki, nowości: Root, Lanzerath Ridge, Dawn of the Zeds, Etherfields
Przygarnę: Skirmishe grywalne solo, figurki do Stargrave/Frostgrave
adalony17
Posty: 14
Rejestracja: 14 sty 2020, 13:02
Has thanked: 14 times
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: adalony17 »

Cześć,

Od dawno lakierowałem sobie figurki lakierem vallejo premium do aero i wszystko było git. Jednak ostatnio wpadłem na świetny pomysł optymalizacji czasu i postanowiłem kupić lakier w puszce: "vallejo acrylic matt varnish". Co do krycia i odporności wszystko także jest git, jednak figurki strasznie śmierdzą myszą, tydzień wietrzenia, a intensywność "aromatu" prawie nie zmniejszona XD Czy jest to standard dla tego lakieru czy trafiłem jakiś felerny? I czy macie może jakieś pomysły/rozwiązanie problemu śmierdzących figurek? :D
Golfang
Posty: 1982
Rejestracja: 10 wrz 2018, 21:47
Lokalizacja: Będzin
Has thanked: 228 times
Been thanked: 311 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Golfang »

adalony17 pisze: 19 sie 2023, 19:24 Cześć,

Od dawno lakierowałem sobie figurki lakierem vallejo premium do aero i wszystko było git. Jednak ostatnio wpadłem na świetny pomysł optymalizacji czasu i postanowiłem kupić lakier w puszce: "vallejo acrylic matt varnish". Co do krycia i odporności wszystko także jest git, jednak figurki strasznie śmierdzą myszą, tydzień wietrzenia, a intensywność "aromatu" prawie nie zmniejszona XD Czy jest to standard dla tego lakieru czy trafiłem jakiś felerny? I czy macie może jakieś pomysły/rozwiązanie problemu śmierdzących figurek? :D
cytując klasyka "mam tak samo jak Ty...."
----------------
10% flamberg.com.pl
Awatar użytkownika
13thSON
Posty: 647
Rejestracja: 26 mar 2015, 10:19
Has thanked: 82 times
Been thanked: 194 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: 13thSON »

Przesyłam bardzo fajne zestawienie najlepszych farb akrylowych do malowania figurek dostępnych w 2023 roku :)

https://taleofpainters.com/2023/08/stah ... ures-2023/
Chcesz podziękować za wykonaną pracę? Postaw kawkę :) https://buycoffee.to/13thson
Miszon
Posty: 2515
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1015 times
Been thanked: 492 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Miszon »

Stała się mała tragedia - nie domknąłem buteleczki od citadela i się otworzyła, stała tak ze 2-3 tygodnie (akurat na urlop wyjechałem, a potem też nie malowałem), jak się można domyśleć farba z contrasta zaczęła się zamieniać w dry'a, wyparowała większość płynnej części :-/ .
Jest to do odratowania poprzez dolanie medium, czegoś innego, czy trzeba kupić nową butelkę niestety?
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
McNab
Posty: 221
Rejestracja: 19 paź 2015, 20:32
Has thanked: 43 times
Been thanked: 139 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: McNab »

Miszon pisze: 24 wrz 2023, 17:56 Stała się mała tragedia - nie domknąłem buteleczki od citadela i się otworzyła, stała tak ze 2-3 tygodnie (akurat na urlop wyjechałem, a potem też nie malowałem), jak się można domyśleć farba z contrasta zaczęła się zamieniać w dry'a, wyparowała większość płynnej części :-/ .
Jest to do odratowania poprzez dolanie medium, czegoś innego, czy trzeba kupić nową butelkę niestety?
Kupić nowa, nie raz próbowałem już ratować różne farby i nigdy się to nie udało.
Nie dyskutuj z trolem, bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu, a później pobije doświadczeniem.
Miszon
Posty: 2515
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1015 times
Been thanked: 492 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Miszon »

Ech, a to akurat często używany Snakebite Leather... :-/ .
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
Awatar użytkownika
tomp
Posty: 2086
Rejestracja: 26 kwie 2020, 21:49
Has thanked: 275 times
Been thanked: 432 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: tomp »

czy ma jeszcze ma właściwości "lepkie"?
Może zastanów się nad przerobieniem tej farbki na coś do robienia tekstur. Wychodzi drogo, ale może jeszcze do czegoś się przyda? (wymieszać z wysuszoną kawą czy coś)
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
Miszon
Posty: 2515
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1015 times
Been thanked: 492 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Miszon »

Owszem, aż tak całkiem na kamień nie wyschła. Wyparowało sporo wody, zrobiła się po prostu gęsta.
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
Awatar użytkownika
BasiekD
Posty: 323
Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
Has thanked: 197 times
Been thanked: 242 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: BasiekD »

Po ostatnich upalnych wakacjach wyrzuciłem 8 słoiczków cytadelek z serii base. Słoiczki były zamknięte, ale jak to te słoiczki - no są problemy z dobrym przyleganiem zakrętki.
Więcej już nie kupię.
Cyel
Posty: 2575
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1222 times
Been thanked: 1429 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Cyel »

Ja nigdy nie miałem problemu z tym wysychaniem, nawet jeśli wieczko nie przylega perfekcyjnie. Co jakiś czas dolewam kilka kropli wody jak widzę po otwarciu że farba gęstnieje i tyle. Moja najstarsza farbka Citadel, której nadal używam jest chyba z pierwszej połowy lat 90tych. Wprawdzie inny słoiczek, ale też nie domyka się jakoś super ;)
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4081
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 267 times
Been thanked: 934 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: brazylianwisnia »

Ja trzymam citadele w plastikowym pojemniku co teoretycznie utrudnia odparowanie. No i regularnie wyskrobuje farbe z zamknięcia.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
ODPOWIEDZ