Apiary (Connie Vogelmann)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
sopel82
Posty: 472
Rejestracja: 17 lis 2022, 11:07
Has thanked: 154 times
Been thanked: 157 times

Apiary (Connie Vogelmann)

Post autor: sopel82 »

Nowa gra od Stonemaier Games. Apiary. Na razie wiele nie wiadomo poza tym, że to worker-placement o budowie roju super-inteligentnych pszczół w kosmosie i ponoć ma przypaść do gustu tym co lubią takie gry jak Teotihuacan, Honey Buzz, Tzolk’in, Euphoria ;-) W skrócie średniej ciężkości euro.

Strona wydawcy: https://stonemaiergames.com/games/apiary/
Rulebook: https://www.dropbox.com/scl/fo/dro9bfmj ... eqmqr0x7e9

Premiera: 4 października 2023. Nie wiadomo czy będzie tłumaczenie PL. Na razie ogłosili, że będzie 4 partnerów, w tym Hiszpania, Francja, Włochy i jeden nieznany.

ObrazekObrazek

sprzedam / bgg contribs / “an’ it harm none, do what ye will”
Awatar użytkownika
pingus
Posty: 754
Rejestracja: 25 lut 2008, 18:50
Has thanked: 72 times
Been thanked: 111 times

Re: Apiary (Connie Vogelmann)

Post autor: pingus »

Pomysły na tematy oficjalnie się skończyły. Postplanszówkizm ;)
Awatar użytkownika
sopel82
Posty: 472
Rejestracja: 17 lis 2022, 11:07
Has thanked: 154 times
Been thanked: 157 times

Re: Apiary (Connie Vogelmann)

Post autor: sopel82 »

Główny motyw jak się okazuję nie jest znikąd, bo zainspirowany prozą polskiego(!) pisarza (Tschaikovsky DZIECI CZASU).
sprzedam / bgg contribs / “an’ it harm none, do what ye will”
Xyhoo
Posty: 184
Rejestracja: 13 lis 2021, 18:34
Has thanked: 312 times
Been thanked: 141 times

Re: Apiary (Connie Vogelmann)

Post autor: Xyhoo »

pingus pisze: 06 wrz 2023, 21:17 Pomysły na tematy oficjalnie się skończyły. Postplanszówkizm ;)
Ktoś chciał zrobić sci-fi, ale najlepiej sprzedają się zwierzątka i bum, kompromis.

Planszowe Newsy mówią, że jutro się wyjaśni, myślę że oni już wiedzą kto to zapowie
Awatar użytkownika
sopel82
Posty: 472
Rejestracja: 17 lis 2022, 11:07
Has thanked: 154 times
Been thanked: 157 times

Re: Apiary (Connie Vogelmann)

Post autor: sopel82 »

Xyhoo pisze: 06 wrz 2023, 22:09 Ktoś chciał zrobić sci-fi, ale najlepiej sprzedają się zwierzątka i bum, kompromis.
Pudło. Mówili na live. Autorka gry chciała zrobić zwierzątka (konkretnie właśnie pszczoły), ale stwierdzili że zbyt podobne do Honey Buzz i dodali motyw si-fi.
sprzedam / bgg contribs / “an’ it harm none, do what ye will”
Awatar użytkownika
vnzk
Posty: 489
Rejestracja: 10 cze 2018, 11:39
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 250 times
Been thanked: 441 times

Re: Apiary (Connie Vogelmann)

Post autor: vnzk »

Mimo że narzekam na mnogość beżowych tytułów osadzonych w średniowieczu, to jakoś temat inteligentnych pszczół w kosmosie wydaje się takim potworkiem, że teaser był dla mnie zupełnie nieekscytujący. A w kolekcji mam m.in. Hansę, Tiletum, Zamki, więc tematyczna poprzeczka nie jest zawieszona wysoko :wink: Może gdyby to było ugryzione z lekkim przymrużeniem oka (jak First Rat), chwytałoby mnie lepiej.

Ale, jako eurogracz, pewnie pomarudzę na temat a potem i tak będę śledził, bo "może mechanicznie się obroni".
Awatar użytkownika
sopel82
Posty: 472
Rejestracja: 17 lis 2022, 11:07
Has thanked: 154 times
Been thanked: 157 times

Re: Apiary (Connie Vogelmann)

Post autor: sopel82 »

vnzk pisze: 07 wrz 2023, 08:24 Mimo że narzekam na mnogość beżowych tytułów osadzonych w średniowieczu, to jakoś temat inteligentnych pszczół w kosmosie wydaje się takim potworkiem, (...)
W tym momencie naśmiewasz się też z twórczości wspomnianego przeze mnie powyżej Adriana Tchaikovsky'ego i ogólnie fantasy si-fi. O gustach się nie dyskutuje, ale powtórzę, temat nie wziął się znikąd, choć w "Dzieci czasu" akurat są inteligentne pająki.
sprzedam / bgg contribs / “an’ it harm none, do what ye will”
Barbarzyńca
Posty: 542
Rejestracja: 29 sie 2022, 10:24
Has thanked: 326 times
Been thanked: 172 times

Re: Apiary (Connie Vogelmann)

Post autor: Barbarzyńca »

sopel82 pisze: 07 wrz 2023, 08:57 choć w "Dzieci czasu" akurat są inteligentne pająki.
I to bardzo dobra, rozrywkowa z plusem, sf jest.
Awatar użytkownika
vnzk
Posty: 489
Rejestracja: 10 cze 2018, 11:39
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 250 times
Been thanked: 441 times

Re: Apiary (Connie Vogelmann)

Post autor: vnzk »

sopel82 pisze: 07 wrz 2023, 08:57 W tym momencie naśmiewasz się też z twórczości wspomnianego przeze mnie powyżej Adriana Tchaikovsky'ego i ogólnie fantasy si-fi. O gustach się nie dyskutuje, ale powtórzę, temat nie wziął się znikąd, choć w "Dzieci czasu" akurat są inteligentne pająki.
Jeśli w moim poście się naśmiewałem, to raczej ze swojego podejścia do gier. Stwierdziłem, że dla mnie teaser w połączeniu z tym tematem jest nieekscytujący, bez względu na to, czym inspirowali się twórcy. Myślę, że istnieje dużo świetnie napisanych powieści, ale czy to oznacza, że przeniesienie ich elementów na planszówkę automatycznie musi mi się podobać? Byłem zachwycony Władcą Pierścieni, ale to nie znaczy, że nie mogę pokręcić nosem na grę, w której będziemy organizować przyjęcie urodzinowe Bilbo.

Ale cieszę się, że są osoby, do których, dzięki znajomości powieści, ten temat trafia :)
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8740
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2653 times
Been thanked: 2332 times

Re: Apiary (Connie Vogelmann)

Post autor: Curiosity »

Prośba, aby rozmowa nie zaczęła dryfować w kierunku off-topu.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Sloth
Posty: 384
Rejestracja: 03 mar 2020, 14:08
Has thanked: 81 times
Been thanked: 76 times

Re: Apiary (Connie Vogelmann)

Post autor: Sloth »

sopel82 pisze: 06 wrz 2023, 22:07 Główny motyw jak się okazuję nie jest znikąd, bo zainspirowany prozą polskiego(!) pisarza (Tschaikovsky DZIECI CZASU).
Każdy coś dla Siebie z tematu wyciągnie 😁 Dawno nie czytałem dobrej SF.

Sama gra wygląda sympatycznie. Jest tryb solo. Można się przyjrzeć
Awatar użytkownika
sopel82
Posty: 472
Rejestracja: 17 lis 2022, 11:07
Has thanked: 154 times
Been thanked: 157 times

Re: Apiary (Connie Vogelmann)

Post autor: sopel82 »

Cyel pisze: 07 wrz 2023, 12:34 Polskiego? A on nie jest z UK?
Racja. Polskie ma tylko korzenie. Czytałem kiedyś, że chciał aby jego książki w PL były wydawane pod nazwiskiem Czajkowski i założyłem ze w UK tylko mieszka.

W każdym razie dla mnie temat tez ciekawy. Wyglada na pierwszy rzut oka, że się całkiem dobrze spina z mechaniką.
sprzedam / bgg contribs / “an’ it harm none, do what ye will”
Awatar użytkownika
BartP
Administrator
Posty: 4719
Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 383 times
Been thanked: 885 times

Re: Apiary (Connie Vogelmann)

Post autor: BartP »

Przeczytałem instrukcję i gra wygląda spoko. Niemniej dla mnie to typowy euracz; każdy temat na oko by tu pasował. Pszczoły w strojach kosmonautów wyglądają dla mnie infantylnie, ale w nie takie rzeczy się grało, więc spoko ;].
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3352
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1032 times
Been thanked: 2009 times

Re: Apiary (Connie Vogelmann)

Post autor: Ardel12 »

Zagrałem dziś w 4os. Wszyscy grali pierwszy raz. Tłumaczył kolega po kilku partiach, więc raczej wszystko zgodnie z instrukcją :)

Gra, jak widać na BGG, jest z tych lekkich(2.5 na bgg). Zasady są bardzo proste. Akcje to w sumie zapłać i weź rzecz X. Cała gra to zbieranie zasobów i wydawanie ich na kolejne kafelki/lepsze surowce/akcje z kart. Silniczka za bardzo tutaj się nie buduje. Zanim coś sensownego uzbieramy to gra się kończy(na szczęście). Karty są mocno zróżnicowane i przez to niezbalansowane. Ktoś wykona dodatkową akcję, inny kupi coś o 1 taniej. Karty umożliwiają też dodatkową punktację na koniec partii i tutaj również rozstrzał jest spory. Można przyfarcić lub nie.

A kontretniej. Każdy z graczy zaczyna ze swoją planszetką, na której ma swoją startową lokację + 3 robale o konkretnych wartościach(1-4). Wartość robala ma wpływ na moc akcji. Im większa tym mamy większy wybór kafelków do zakupu(trzy rodzaje - produkcyjne, dające pasywkę i jednorazowe), tym więcej kart pociągniemy(wciąż wybieramy 1), więcej wymian dokonamy(jednych surowców na drugie) i dalej polecimy naszym statkiem matką(mini plansza na głównej planszy, gdzie odwiedzamy planety i zbieramy z nich surowce). W przypadku, gdy wyślemy pszczołę o wartości 4 to uzyskujemy specjalną moc z danej akcji, która w inny sposób nie jest dostępna co jest moim zdaniem najciekawsze w tej grze. Robale awansują w momencie gdy spadają z pola(wypchnięcie przez innego gracza) lub sami je zbierzemy poświęcając akcję. Przy wypchnięciu mamy opcję ich nie awansować i zawrócić do zmęczonych robotnic, gdzie poczekają na zebranie. Zebranie odpala nam też zielone budynki produkcji. Każdy robal odpali jeden budynek, więc w trakcie gry akcja zebrania zyskuje na znaczeniu i można na niej nieźle zarobić(tak surowców i PZ). Surowce trzymamy na swoje planszetce na wyznaczonych polach. Nie ma ich zbyt wiele, ale możemy dodawać kolejne dzięki budynkom produkcyjnym, choć niekoniecznie możemy chcieć to robić(za każdy surowiec, który się nie zmieści otrzymamy 1 punkt na torze królowej - w sumie PZ na koniec gry). Kart możemy mieć ile chcemy i tyle możemy zagrać w swojej turze dla efektu lub otrzymania 1 bazowego surowca. Trzecią opcją jest zasadzenie karty na naszej planszy, by zapunktowała na koniec gry.

W sumie tyle. Gra kończy się, gdy albo jeden gracz osiągnie 7 razy 4 poziom robalem albo gracze zapełnią bonusy otrzymywane za osiągnięcie 4(dokładnie dzieje się to w momencie, gdy robal miałby się ulepszyć na 5 niedostępny poziom). Gra u mnie zmieściła się w 1h. Pewnie można zejsć trochę niżej.

Niestety gra ma interakcję na bliskim zera poziomie. Każdy coś tam mieli i finalnie porównujemy wyniki. Nie spodobała mi się losowość kart, które burzą balans. Brak czasu na zrobienie i odpalenie sensownego comba. Typowe ciułanie punktów to tu to tam. No szczerze w połowie partii jeden gracz ziewał a ja ciężko wzdychałem nad losem w jaki się sam wpakowałem. Gra kosztuje 350zł w planszostrefie i szczerze nie wiem za co. Nic tam nie jest wykonane na poziomie, który by tę cenę usprawiedliwiał. Gra na Essen się wyprzedała i dla mnie ten hype jest całkowicie chybiony. Jest to poprawny tytuł z klimatem, który nie istnieje i mógłby być o czymkolwiek. Spory też minus za karty, które mają jedną i tą samą grafikę. Ja odradzam nawet zagranie. Zmarnowałem swój czas byście wy nie musieli(dla porównania grałem ostatnio w Mlem i choć też mi gra nie podeszła, to przynajmniej partia nie sprawiła mi bólu :D)
Plaubel
Posty: 10
Rejestracja: 13 sie 2022, 19:56
Has thanked: 1 time
Been thanked: 13 times

Re: Apiary (Connie Vogelmann)

Post autor: Plaubel »

Czytam i czytam i oczom nie wierzę. Moje odczucia z rozgrywek z Apiary są zupełnie inne. Jest to faktycznie proste w zasadach euro ale jak najbardziej z motywem budowania silniczka, a nawet dwóch. Jeden jest silniczkiem pomocniczym który pozwala nam rozbudowywać ul jeśli umiejętnie będziemy to robić to rozbudować silnik punktowania końcowego. W grze mamy ponad dwadzieścia asymetrycznych frakcji i pięć asymetrycznych planszetek uli, co daje ogrom kombinacji i może też dawać wrażenie braku równowagi w ich mocach. Zestaw "losowania" startowego, trochę nam podpowiada jaką strategię powinniśmy obrać na starcie. Zgadzam się, że karty mogą wydawać się niezbalansowane, ale możemy brać ich w grze naprawdę sporą ilość i decydować które zachowujemy a które nie. Czy te zachowane, wspomogą silniczek pomocniczy czy lepiej wspierać nimi silnik główny i mocniej punktować z kart na koniec. Nie zgadzam się też z twierdzeniem że w grze występuje mała interakcja. Po pierwsze: bumpowanie pszczół, trzeba używać sporo sprytu aby częściej być bumpowanym niż bumpować. Po drugie, cały czas trzeba patrzeć co robią rywale, czasem gdy widzimy, ze jakiś kafel z extra fajnymi bonusami będzie dla nas nie dostępny to gra umożliwia nam (nie zawsze), wyczyszczenie rynku tak aby i konkurencja nie mogła go dostać, Niektóre kafle zarządzają draft co też sprawia, że nie jest to pasjans. Do tego ta gra jest wyścigiem, czasem, zdarzało mi się celowo skrócić rozgrywkę (zapełniając ostatnie wolne miejsca w hibernatorium) aby przciwnik nie mógł postawić przysłowiowej "kropki nad i" w swoim silniku. Ja jestem tym tytułem oczarowany. Lekkie ale mózgożerne euro w ok 60 minut dające poczucie satysfakcjonującej rozgrywki. Do tego z fajnym trybem solo i świetnie chodzące na 3 graczy. Jedynie gra w 5 osób to mordęga bo gra się dłuży, jest już bardzo ciasno na planszy i ciężko wszystko kontrolować. Widać że gra była pierwotnie projektowana na 1-4 graczy.
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5233
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 524 times
Been thanked: 1836 times
Kontakt:

Re: Apiary (Connie Vogelmann)

Post autor: Gambit »

Kilka słów o kosmicznych pszczołach ode mnie.
Obejrzyj na ZnadPlanszy
Obejrzyj na YouTube
dawta
Posty: 56
Rejestracja: 28 lip 2013, 23:09
Has thanked: 4 times

Re: Apiary (Connie Vogelmann)

Post autor: dawta »

Gra bardzo przyjemna. Jestem po dwoch rozgrywkach 3 osobowych.

Na plus:
- proste zasady
- asymetryczne frakcje, rozne planszetki startowe
- dynamiczna i szybka rozgrywka - po ograniu czas rozgrywki ponizej 1h
- fajne wybory optymalizacyjne
- eleganckie wydanie

Na minus:
- iscie kosmiczna cena - 300pln po znizkach (na Essen 89EU)
Awatar użytkownika
gryzli83
Posty: 67
Rejestracja: 09 mar 2020, 11:32
Lokalizacja: Wadowice
Has thanked: 25 times
Been thanked: 53 times

Re: Apiary (Connie Vogelmann)

Post autor: gryzli83 »

W Polsce grę wyda rebel w drugiej połowie 2024.
Mevlex
Posty: 90
Rejestracja: 19 paź 2020, 19:21
Has thanked: 19 times
Been thanked: 13 times

Re: Apiary (Connie Vogelmann)

Post autor: Mevlex »

Ciekawe jak to się przyjmie na rynku. Byle nie skończyło jak Wahadło na które niepotrzebnie skusiło się Albi. W sumie to opinie o grze są raczej przychylne.
Awatar użytkownika
sopel82
Posty: 472
Rejestracja: 17 lis 2022, 11:07
Has thanked: 154 times
Been thanked: 157 times

Re: Apiary (Connie Vogelmann)

Post autor: sopel82 »

Mevlex pisze: 10 sty 2024, 08:41 Ciekawe jak to się przyjmie na rynku. Byle nie skończyło jak Wahadło na które niepotrzebnie skusiło się Albi. W sumie to opinie o grze są raczej przychylne.
Powyżej kilka osób niezbyt dobrze pisało o grze, ale w kompilacji różnych topek wpadło na 2 miejscu zaraz za Ziemią (https://boardgamegeek.com/geeklist/3266 ... ompilation)
sprzedam / bgg contribs / “an’ it harm none, do what ye will”
Zgorzi
Posty: 58
Rejestracja: 23 sty 2017, 11:37
Lokalizacja: M-c Podl., Krasnystaw, Kraków
Has thanked: 115 times
Been thanked: 14 times

Re: Apiary (Connie Vogelmann)

Post autor: Zgorzi »

A ja się cieszę, że Rebel zapowiedział Apiary - bardzo dobry tryb solo z dużą regrywalnoscią i ciekawa tematyka :)
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7330
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 459 times
Been thanked: 1106 times

Re: Apiary (Connie Vogelmann)

Post autor: detrytusek »

Ardel12 pisze: 23 paź 2023, 22:36 Zagrałem dziś w 4os. Wszyscy grali pierwszy raz. Tłumaczył kolega po kilku partiach, więc raczej wszystko zgodnie z instrukcją :)

Gra, jak widać na BGG, jest z tych lekkich(2.5 na bgg). Zasady są bardzo proste. Akcje to w sumie zapłać i weź rzecz X. Cała gra to zbieranie zasobów i wydawanie ich na kolejne kafelki/lepsze surowce/akcje z kart. Silniczka za bardzo tutaj się nie buduje. Zanim coś sensownego uzbieramy to gra się kończy(na szczęście). Karty są mocno zróżnicowane i przez to niezbalansowane. Ktoś wykona dodatkową akcję, inny kupi coś o 1 taniej. Karty umożliwiają też dodatkową punktację na koniec partii i tutaj również rozstrzał jest spory. Można przyfarcić lub nie.

(...)

Niestety gra ma interakcję na bliskim zera poziomie. Każdy coś tam mieli i finalnie porównujemy wyniki. Nie spodobała mi się losowość kart, które burzą balans. Brak czasu na zrobienie i odpalenie sensownego comba. Typowe ciułanie punktów to tu to tam. No szczerze w połowie partii jeden gracz ziewał a ja ciężko wzdychałem nad losem w jaki się sam wpakowałem. Gra kosztuje 350zł w planszostrefie i szczerze nie wiem za co. Nic tam nie jest wykonane na poziomie, który by tę cenę usprawiedliwiał. Gra na Essen się wyprzedała i dla mnie ten hype jest całkowicie chybiony. Jest to poprawny tytuł z klimatem, który nie istnieje i mógłby być o czymkolwiek. Spory też minus za karty, które mają jedną i tą samą grafikę. Ja odradzam nawet zagranie. Zmarnowałem swój czas byście wy nie musieli(dla porównania grałem ostatnio w Mlem i choć też mi gra nie podeszła, to przynajmniej partia nie sprawiła mi bólu :D)
Przytoczę ten lekko pocięty cytat bo będę się odnosił do rzeczy, z którymi się nie do końca zgadzam.
Gra w ciężkości podskoczyła na BGG już do prawie 3 i to zdecydowanie lepiej odzwierciedla jej ciężar. 2,5 to to na pewno nie jest. Ja bym jej dał tak 2,87 :).
A teraz kilka korekt. Silniczek się jak najbardziej buduje choćby na farmach. Podczas każdego zbierania pszczół z planszy o ile nie są na maksymalnym poziomie robi się przychód. Każda z takich pszczół uruchamia jedną farmę (każda inną), a więc warto mieć minimum tyle farm ile pszczół.
Ile trwa rozgrywka zależy od stylu gry. Na pewno jest czas by sobie swój ul ładnie rozbudować, a na ile on będzie efektywny to już od nas zależy.
Zgadzam się, że karty są przeróżne i nie da się uniknąć lepszych czy gorszych kombinacji. Tu pojawia się jeden z moich zarzutów. Nie rzadko karty pozwalają punktować na koniec za to samo. Miałem w grze 2 karty + jedną płytkę, które dawały punkty za to samo. Ja bym dał homerula, że nie może się na kartach powtarzać ten sam zapis punktacji (z pominięciem efektu np masz na koniec 3 pkt bez żadnych obostrzeń).
Interkacja na blisko 0 poziomie? Oj bardzo nie. Cała plansza to interakcja bo chodzi o to by być wypychanym, a nie wypychać. Wtedy mamy szybciej pszczołę o większej sile. Walka na ryneczku też tam jest jeśli chcemy grać efektywniej.
Gra jest wydana rewelacyjnie. Wszystko od instrukcji przez grubość kafli do jakości kart wykonane jest wzorcowo. dawno nie widziałem tak zmyślnego insertu. W grze jest appendix, który tłumaczy każdy element w grze. Od umiejek ula poprzez płytki, które możemy kupić, do kart z punktacja końcową. Zrobili do tego osobną książeczkę. Świetna sprawa.
Nasz ul możemy rozbudować. Dokupujemy takie 4 heksowe kawałki i dokładamy do ula. Tyle, ze można je tak dołożyć (a często nie da się inaczej), że wyjeżdżają poza naszą planszetkę. Wizualnie mi to skrzeczy ale to drobnostka. Inną drobnostką, która z kolei mnie drażni to to, że wosk? w grze jest okrągły, a na ikonkach oznaczany jako trapez. Dziwne to i na początku myliło.
Gra jest droga, za droga ale przynajmniej widać jakość po otwarciu pudełka. Ja kupiłem z drugiej ręki, także ból pośladków nie nastąpił :).
I jeszcze trochę będę polemizował z @Gambit. Jednym z jego minusów było to, że ten kto pierwszy kupi kafel z miejscem na 3 miód ten ma z górki. Chodzi o to, że część kafli punktujących na koniec kosztuje 3 miodki, a te najpierw trzeba gdzieś przechować. Wszystko się zgadza tyle tylko, że tych kafli mamy 4 na ponad 20? Statystycznie wychodzi jeden na grę i nie da on tylu punktów, żeby to ustawiało go jako zdecydowanego lidera w peletonie. Kafle za 2 miodki też potrafią przypunktować. Do tego mogą wyjść zniżki na jakimś innym kaflu czy karcie. Gra stwarza możliwości by to obejść. Owszem te zniżki mogą się nie pojawić. Jak to kogoś uwiera to proponuję delikatnego homerula, a mianowicie sortowanie przy setupie kafli po wartości.
Nie widziałem wszystkich frakcji ale jedna mnie dziwi. Jej umiejętnością jest to, że jak się wydarzy X to i ja i przeciwnik przesuwamy się na torze królowej. O ile w grze na powiedzmy 4 osoby ma to sens, bo ja zawsze się przesuwam ale przeciwnik zmienia to w grze 2 osobowej to nie ma już sensu żadnego. Chyba, że zrobili jakiś dodatek w książeczce, że wtedy np już przeciwnik nie. Nie czytałem ale na kaflu tego nie ma. Inna na starcie dostaje za darmo dwie farmy do wybudowania. 2 z 3 leżących na wystawce. Ale może tam leżeć śmieć, a może och ach. Generalnie im lepsza umiejętność tym mniej surowców na starcie.

Reasumując bardzo przyjemna gra. Owszem może mieć problemy z balansem ale nasze partie kończyły się zadziwiająco równo mimo tego, że komuś się przyfarciło i za jedno punktował 3 razy. Nie jest to nie wiadomo co ale spokojnie się obroni w zalewie nowych tytułów. Jak na to ile tam jest różnorodności to i tak ten balans jakoś tam się broni. Można grać różnymi strategiami i każda na oko wydaje się sensowna. Warto spróbować ale nie za 300 zł.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
ODPOWIEDZ