Pokemon TCG (Takumi Akabane, Tsunekaz Ishihara)

[bobule]

Tak z ciekawości, kupując z drugiej ręki, jak rozróżnić, że się nie kupuje podróbek kart od chińczyka?
I drugie pytanie, jak najlepiej wejść w system? Są jakieś turnieje, albo spotkania gdzie można się nauczyć grać?

[Probe9]

Tak z ciekawości, kupując z drugiej ręki, jak rozróżnić, że się nie kupuje podróbek kart od chińczyka?
I drugie pytanie, jak najlepiej wejść w system? Są jakieś turnieje, albo spotkania gdzie można się nauczyć grać?

Po pierwsze to po cenie Jak widzisz ofertę booster boxa za 50 PLN to wiadomo, że to podróba. Jeżeli chodzi o same opakowanie a nie karty to można m.in po sposobie zgrzewania opakowań. W necie dużo znajdziesz informacji na ten temat. Ale generalnie polecam jednak ze sklepów brać bo podróbek jest masa, często też ludzie sprzedają oryginały ale już wcześniej otwarte i spakowane na nowo.

Co do tego jak najlepiej wejść w system to zależy czy do gry czy do zbierania Jak do gry z dzieckiem to ja zacząłem od Battle Academy i uważam, że to najlepszy sposób. Na OLX znajdziesz po 70 PLN. W kwestii miejsc do grania to oczywiście są, ale tu dużo zależy od tego skąd jesteś

[xilk]

Po pierwsze to po cenie Jak widzisz ofertę booster boxa za 50 PLN to wiadomo, że to podróba. Jeżeli chodzi o same opakowanie a nie karty to można m.in po sposobie zgrzewania opakowań. W necie dużo znajdziesz informacji na ten temat. Ale generalnie polecam jednak ze sklepów brać bo podróbek jest masa, często też ludzie sprzedają oryginały ale już wcześniej otwarte i spakowane na nowo.

Myślę, że tu chodzi o rozróżnienie oryginalności samych kart, skoro bobule pyta o zakup kart "z drugiej ręki". I sam jestem tego ciekaw, bo była wielka burza w tym temacie odnośnie tego, ale jakoś nikt ze zebranych nie napisał "jak rozpoznać oryginalną kartę". Jedynie wspominali, że nauczyli rozpoznawać podróbki swoje dzieciaki. Jasne, jak jakiś pokemon ma milion życia/ataku, to jawna podróbka. Jednak uwierzę, że na rynku mogą być podróbki jeden do jeden tzn. ten sam obrazek pokemona, statystyki itp. A różnice mogą być w jakiejś kolorystyce.

I stąd pytanie, na co patrzeć, gdy kupujesz pojedyncze karty od kogoś? Jak poznać, że to karta z serii, a nie podróbka?

[Koshiash]

Jak poznać, że to karta z serii, a nie podróbka?

Istnieją w sieci liczne poradniki i faktycznie średnio pomagają mi jako laikowi. Ewidentna cecha to np. blade lub rozmyte nadruki, czy nierówne wymiary wyczuwalne po złożeniu talii, ale już na nieznacznie skrzywiony druk natrafiłem w pewnikach, podobnie jak na ciut odmienną fakturę karty.

[szczudel]

Przez internet/ze zdjęcia czasem nie da się rozpoznać. Zdjęcie będzie gorsze, niewyraźne i nic nie będziesz w stanie ocenić. Prawda jest taka, że w internetach a i w sklepach trzeba się kierować ceną. Podróbki się tak rozprzestrzeniły, że nawet w spożywczakach można je znaleźć. Cena zbyt dobra aby była prawdziwa zwiastuje pewną podróbkę.
Jak ktoś chce orginały niech znajdzie dobry sklep z planszówkami i sie tam zaopatruje. Cenę będzie miał dobrą a i pewną orginalność. Ostatnio żona poszła do lokalnej księgarni z synami i młodszy postanowił, ni z gruchy ni z pietruchy, kupić sobie booster - przepłacił 10pln, w sumie tak jak w Empiku.

[NeXuS AlphA]

Ja temat dotknąłem ledwo ledwo więc specjalnie to moze wypowiadać się nie będę ale... Chyba większość rzeczy to te wymagające dostępu do karty bo np. przez net nie da sie podstawić karty pod latarkę by sprawdzić prześwitywanie warstw czy tez inna takie. Sam będąc nad morzem dla zabawy kupilem kilka różnych sztuk (boostery, puszki) za grosze i tu tez mozna bylo trafic np. na ewidentnie zawyżone HP, w innym szorstkość jednej strony karty, a jeszcze inne były tak dobrze wykonane ze tylko test światła pokazal ze to zwykłą cienka karta bez warstwy nieprześwitujacej..

[JimmyPL]

Nie ma szans rozpoznać nie mając karty na żywo... Niestety

[XTrmnTR]

Nie wiem co macie do podróbek? Po prostu nie-orginalne karty ze starszych setów. Jak ktoś chce faktycznie pograć w szkole lub w domu to nie ma znaczenia, czy kupuje orginalne czy nie. Ściagałem młodemu karty z Cardmarketu, bo dzięki temu mógł się wymieniać tym czego inni nie mieli. Ale te podróbki mogą miec karty, których się nie opłaca ściągać orginalnych bo są za drogie.

Raz na miesiąc/dwa zagramy deckami ze starterów, które rozbudowaliśmy. Największą zaletą tej gry jest to, że młody ma szanse ze mną wygrać (albo inaczej sa gry gdzie nie mam szansy wygrać). Tego typu sytuacje się praktycznie nie zdarzają w innych grach karcianych ( w sensie teraz jest coraz większy więc i wygrywać zaczyna częsciej i nie tylko ze mną, ale jeśli chodzi o generalną zasadę to tak własnie jest).

Chodzi o to, że te podroby nie są zwykłymi przedrukami, one są bardzo kreatywne. Wymyślają nowe ataki, jakieś kosmiczne ilości HP wielkości 36782 , folie kosmiczne i w ogóle nie nadają się do normalnej rozgrywki.

Mój syn 9lvl ma zakaz wymieniania się na karty właśnie że względu na podróbki wszechobecne w jego szkole.

W sumie się nie dziwię, te karty są w mniejszych miejscowościach w sklepach z zabawkami normą, kosztują z 5zl za boostera i mają folie, kosmiczne mocarne pokemony. W porównaniu z oryginałami gdzie w takim empiku 28zl za booster 10kart wołają. To dla mnie jest sporo, a co dopiero dla 10latkow.

Sam zacząłem z synem miesiąc temu grać, o dziwo załapał od razu. Po dokupieniu 8boosterow do Battle Academy dało się nieco upgradeowac podstawowe decki i jest ciekawie, każdemu polecam.

[XTrmnTR]

Przez internet/ze zdjęcia czasem nie da się rozpoznać. Zdjęcie będzie gorsze, niewyraźne i nic nie będziesz w stanie ocenić. Prawda jest taka, że w internetach a i w sklepach trzeba się kierować ceną. Podróbki się tak rozprzestrzeniły, że nawet w spożywczakach można je znaleźć. Cena zbyt dobra aby była prawdziwa zwiastuje pewną podróbkę.
Jak ktoś chce orginały niech znajdzie dobry sklep z planszówkami i sie tam zaopatruje. Cenę będzie miał dobrą a i pewną orginalność. Ostatnio żona poszła do lokalnej księgarni z synami i młodszy postanowił, ni z gruchy ni z pietruchy, kupić sobie booster - przepłacił 10pln, w sumie tak jak w Empiku.

U mnie (Wrocław) wygląda to tak (cena za booster z najnowszego dodatku):
Empik 25-28zl
Świat książki 24,99
Mag planszowy/ Stajnia gier 20

Battle Academy kupiliśmy w Świecie książki za 129
W magu planszowym stoi za 109

[Darboh]

Kiedyś grając i trochę zbierając z synem, doktoryzowaliśmy się na podróbkach. Jak pamiętam podstawowe kryterium to takie że podróbka ma nierówną ramkę wokół karty, jest przesunięcie.

Poza tym grę bardzo lubię cały czas Czasem pogrywam online.
A to co uważam za jej sukces, to to że ma idealny balans pomiędzy byciem fajną rozrywką dla dzieciaków i że potrafi być wymagająca dla starszych. Przecież w to całe pokolenia grają.
Jak jeszcze te kilka lat temu śledziłem z synem mistrzostwa świata, to przecież był przypadek (nieodosobniony) że w kategorii junior wygrał brat gościa co grał w finale kategorii młodzików, a ich ojciec wszedł do 1/8 turnieju dla dorosłych. I to jest siła tego tematu i tej gry

[MowMiStefan]

Mam duża prośbę.
Syn jest w nowym przedszkolu i okazało się, ze tu rządzi Pokemon - dzieciaki przynoszą klasery i w sumie nie wiem czy sie wymieniają, walczą czy tylko oglądają. Chcę młodemu coś kupić, by się nie czuł wyalienowany. Nie chcę podróbki (zależy mi na CE, młody jest uczuleniowcem - nie chce by z karty schodziła farba). Akurat też robię zamówienie w aleplanszowki.pl - czy ktoś mógłby tam zajrzeć i powiedzieć co mam dorzucić do koszyka? Jakiś zestaw, czy dużo boosterów? Budżet do 200 zł + wstępnie mam w koszyku album: https://aleplanszowki.pl/pokemon-/18372 ... 61842.html

Wątek czytałem, BA nie ma w aleplanszowki obecnie. Ale jak mi powiecie, że mam brac BA z alledrogo za ok 95 zł to tak zrobie.

[Probe9]

Jak celem jest też granie to wciąż szukałbym BA

Ewentualnie battle decki, np:
https://aleplanszowki.pl/pokemon-/18371 ... 62632.html
https://aleplanszowki.pl/pokemon-/18370 ... 62632.html

A jak chodzi tylko o karty żeby było się czym wymieniać to bierz cokolwiek wcześniej sprawdzając stosunek ceny do ilości kart.

[Gunner4aye]

Hej, razem z kumplami (póki co jest nas 4) zdecydowaliśmy się wejść w świat pokemon tcg, każdy z nas grał w poki tcg na kompie wiec jakieś doświadczenie mamy, dodatkowo jeden kupił BA ale jest to dość miałkie. Moje pytanie brzmi od czego zacząć "zbieractwo" żeby pograć a nie wydać fortuny na start (do tego jeszcze dojdziemy XD)? Myślę że na start budżet maks 300zł (oczywiście na głowę) ale możliwie jak najtaniej. Polecicie coś konkretnego?

[Ayaram]

Hej, razem z kumplami (póki co jest nas 4) zdecydowaliśmy się wejść w świat pokemon tcg, każdy z nas grał w poki tcg na kompie wiec jakieś doświadczenie mamy, dodatkowo jeden kupił BA ale jest to dość miałkie. Moje pytanie brzmi od czego zacząć "zbieractwo" żeby pograć a nie wydać fortuny na start (do tego jeszcze dojdziemy XD)? Myślę że na start budżet maks 300zł (oczywiście na głowę) ale możliwie jak najtaniej. Polecicie coś konkretnego?

Zależy jak chcecie wejść. Jak checie wejść turniejowo to... nie wiem. Jak po prostu chcecie coś do grania z kolegami, a macie doświadczenie to fajnym wyborem są decki z worldsów. Są to oficjalne produkty które wychodzą raz w roku po mistrzostwach świata - 4 decki profesjonalnych graczy biorących udział w mistrzostwach za cenę jakoś 60-70 zł deck warty kilkaset pewnie złotych. Wszystko w ramach jednego turnieju, jednej puli, więc są w miarę zbalansowane (tzn. względem siły, ale jak to w kartach czasami występuje problem kamień-papier-nożyce). Jedynie twist jest taki, że mają inny card back, więc kart tych do budowy innych turniejowych decku nie wykorzystami, ale do domowego grania co innego. Tak czy siak kupując raz na rok taki zestawik 4 decków to IMO najlepszy sposób (biorąc pod uwagę cenę/jakość, a nie wersje piekła nie ma ) do domowego grania.

[K@mil]

Nie chcę podróbki (zależy mi na CE, młody jest uczuleniowcem - nie chce by z karty schodziła farba).

Teraz są takie czasy, że wszystkie podróbki mają CE na pudełku
Już pomijając kwestię, że schodząca farba jest dość powszechnym zjawiskiem w karciankach/planszówkach. Jak myślisz, dlaczego ludzie zaczęli masowo koszulkować karty a nawet kapslować żetony?

Co do wyboru, to nie pomogę - u moich chłopaków tez zaczął w przedszkolu rządzić pokemon i to już w grupie pięciolatków, na szczęście poszli o rok wcześniej do podstawówki, a tam już są bardziej różnorodne zainteresowania. Ogólnie promowanie wśród tak małych dzieci gier typu TCG uważam za co najmniej nierozsądne.
Nie dziwi mnie, że jest tyle podróbek i to kupowanych przez nieświadomych w gruncie rzeczy rodziców.

[MowMiStefan]

Jak myślisz, dlaczego ludzie zaczęli masowo koszulkować karty a nawet kapslować żetony?

No nie wiem, ja koszulkuje, bo tepe gnaty z którymi gram zawsze coś rozleją lub rozsypią a jak nawet nie rozsypują, to wolę być przygotowany na najgorsze

Poza tym życie zweryfikowało moje podejście - co z tego, że ja nie kupię bez CE jak oni i tak się tym bawią i wymieniają w przedszkolu... i jest po temacie.

[poooq]

Najtaniej zacząć do Battle Academy (zawiera matę, żetony i 3 talie) i dla czwartego gracza dowolny Battle Deck z pierwszego poziomu.

[HorribleNick]

Hej, razem z kumplami (póki co jest nas 4) zdecydowaliśmy się wejść w świat pokemon tcg, każdy z nas grał w poki tcg na kompie wiec jakieś doświadczenie mamy, dodatkowo jeden kupił BA ale jest to dość miałkie. Moje pytanie brzmi od czego zacząć "zbieractwo" żeby pograć a nie wydać fortuny na start (do tego jeszcze dojdziemy XD)? Myślę że na start budżet maks 300zł (oczywiście na głowę) ale możliwie jak najtaniej. Polecicie coś konkretnego?

Jeżeli chcecie sobie grać w swoim gronie i macie już doświadczenie, to polecam World Championship decki. Macie od razu gotowce na poziomie top, nie decki po 20 energii i generyczne supportery. Jak Wam się znudzą, to możecie wziąć z roku wcześniej i potem już się bawić jak chcecie. Nie są legalne turniejowo, dlatego mówię, że we własnym gronie.

[Gunner4aye]

A co powiecie na talie prerelease i kilka boosterkow na start? Idzie z tego złożyć coś sensownego? Póki co nie planujemy brać udziału w turniejach ale w sumie fajnie by było mieć talie które mogą brać w nich udział

[HorribleNick]

W porządku. W zasadzie jeśli macie prerelease organizowany (w Łodzi zakładam, że są), to polecam się wybrać, całkiem fajna zabawa. Ja już troche wypadłem z obiegu, natomiast teraz theme decki i inne produkty często zawierają w sobie dobre trainery pod talie (a wiele z nich typu Professor's Research to podstawa większości talii obecnie). Prześledźcie sobie z których produktów można najwięcej wartościowych rzeczy wyciągnąć, Pokemony potem dokompletujcie.