Sposoby pakowania paczek

[cyndaquil]

Współczuję! Bardzo przykre doświadczenie. To niestety prawda, że ochrona kupujących na olx jest zerowa, tak samo jak jej cena.

Też już kilka razy się nacięłam na zakupach przez olx. Jako sprzedawca dodaję teraz w opisach swoich ofert, że zapewniam pancerne pakowanie. Od zawsze porządnie zabezpieczam paczki, ale dopiero dzięki ludziom bezmyślnie nieszanującym cudzej własności nabiera to nowego wydźwięku.

Polecam robić to samo! Niech planszówkowicze wiedzą, że kupują od odpowiedzialnych ludzi, i zaoszczędzą sobie nerwów.

Ludziom, którzy mają wywalone na pudełka, dziękuję za wybieranie w marketach produktów z rozwalonymi opakowaniami i nie żądanie na nie dodatkowego rabatu. To super, że nic się nie marnuje!

[Propi]

Bollo, a co z "czy paczka jest ok?" i tym systemem ochrony przez 24h? Nie pomyślałeś też żeby cofnąć ją od razu w paczkomacie ("Mam uwagi do paczki")?

[tomp]

podzielę się moimi przypadkami.
nie wiem jak jest teraz. Jakiś rok temu zamawiałem grę ze znanego sklepu z usa na A.....
gra była zapakowana w torebkę z papieru. Bardzo przypominało mi to torebkę na 2gie śniadanie - brązowy kolor z logo sklepu.
ten papier jedynie chronił towar przed kurzem. Chyba miałem bardzo dużo szczęścia, skoro grze nic nie stało się.

innym razem
reklamowałem figurkę z kartą. Dostałem zastępnik. Figurka przy karcie, obie rzeczy owinięte folią bąbelkową i wrzucone do koperty.
Lekko przeraziłem się jak odwinąłem towar, karta kompletnie wybrzuszona. Na szczęście pod "prasą z książek" wyprostowała się.

[Probe9]

Bollo, a co z "czy paczka jest ok?" i tym systemem ochrony przez 24h? Nie pomyślałeś też żeby cofnąć ją od razu w paczkomacie ("Mam uwagi do paczki")?

System ochrony OLX dotyczy tylko sytuacji, kiedy paczka jest pusta albo zamiast planszówki otrzymujemy kamienie. Jeżeli produkt jest wybrakowany lub zniszczony to ich to lotto Generalnie ten ich system to ściema, bo jestem w stanie zrozumieć, że w sumie to niczego nie chroni, ale sposób w jaki go promują może u konsumentów kreować złudne poczucie, że ich zakupy są rzeczywiście bezpieczne.

[khuba]

podzielę się moimi przypadkami.
nie wiem jak jest teraz. Jakiś rok temu zamawiałem grę ze znanego sklepu z usa na A.....
gra była zapakowana w torebkę z papieru. Bardzo przypominało mi to torebkę na 2gie śniadanie - brązowy kolor z logo sklepu.
ten papier jedynie chronił towar przed kurzem. Chyba miałem bardzo dużo szczęścia, skoro grze nic nie stało się.

Nic się nie zmieniło - sklep na A dalej tak pakuje (i to nie tylko oddział z USA)

[Yappen]

Nic się nie zmieniło - sklep na A dalej tak pakuje (i to nie tylko oddział z USA)

Przy wybraniu opcji pakowania na prezent wrzucają chociaż w karton, ale niestety bez żadnego wypełnienia.

[Gab]

Niestety w ostatnim czasie również spotkałem się z bardzo lajtowym podejściem co do pakowania. Moja gra przyszła owinięta w torbę papierową z Żabki bodajże. Oczywiście pudło gry dostało "gonga" i zostało uszkodzone od dołu, dogadałem się ze sprzedającym co do upustu, jednak niesmak pozostał, gry nie zwróciłem tylko ze względu na długą realizację tego typu zgłoszeń przez olx.

[NeXuS AlphA]

Tak, czytam i czytam i zastanawiam się co tu kto ma komu anonsować. Towar jaki sie sprzedaje powinien zostać spakowany tak by bezpiecznie w stanie nienaruszonym dotarł do kupującego. Czy dla kogoś pudełko stanowi integralna/kolekcjonerską cześć gry nie ma tu znaczenia.

Ja pamiętam jak swego czasu zakupilem płytę winylową, w jednej z sieci sklepów elktro-agd gdzie została ona spakowana wyłącznie w foliopak kurierski. To co dotarło mialo wszystkie rogi pouszkadzane i pogięte na całych przestrzeniach gdzie nie było płyty. Po zwrocie z wymownym komentarzem i uwagami do pakowania otrzymalem drugą sztukę w zamian. Spakowaną ledwo lekko tylko inaczej..

To wszystko powinno leżeć w wyobraźni pakujacego towar (a nie kilo ziemniaków) celem jego wysyłki. Dla mnie to trochę jak z kulturą - to nie moim zadaniem jest zwracac uwage komuś jak sie ma gdzieś zachowywać tylko on sam powinien to wiedzieć i dostosowac zachowanie do miejsca i/lub okoliczności jeżeli postanowił wziąć w nich udział.

[Propi]

Pokładasz w ludziach ogromną, nieuzasadnioną wiarę

[NeXuS AlphA]

Pokładasz w ludziach ogromną, nieuzasadnioną wiarę

To nie wiara, to stawiane oczekiwania

[Wojtek.k]

Ja pamiętam jak swego czasu zakupilem płytę winylową, w jednej z sieci sklepów elktro-agd gdzie została ona spakowana wyłącznie w foliopak kurierski. To co dotarło mialo wszystkie rogi pouszkadzane i pogięte na całych przestrzeniach gdzie nie było płyty. Po zwrocie z wymownym komentarzem i uwagami do pakowania otrzymalem drugą sztukę w zamian. Spakowaną ledwo lekko tylko inaczej..

To wszystko powinno leżeć w wyobraźni pakujacego towar (a nie kilo ziemniaków) celem jego wysyłki. Dla mnie to trochę jak z kulturą - to nie moim zadaniem jest zwracac uwage komuś jak sie ma gdzieś zachowywać tylko on sam powinien to wiedzieć i dostosowac zachowanie do miejsca i/lub okoliczności jeżeli postanowił wziąć w nich udział.

Do ludzi pakujących w magazynach nie powinieneś mieć pretensji. Oni robią to w taki sposób jak firma poleciła. Ostatnio czytałem, że Amazon ma wprowadzić wysyłkę tylko w opakowaniu producenta. Ogłaszają to jako działanie proekologiczne, ale wiadomo, że chodzi o koszty.

[Manietu]

Oj, pamiętam, jak raz kupiłem "nowego bez folii" Runebounda 3 na OLXie. Wewnętrzne elementy gry były zafoliowane, więc technicznie gra była nowa. Dostałem ją spakowaną w jedną warstwę Super Expressu i przyszła z taką epicką dziurą, która przeszyła również karton z samej gry. Oj, bolało...
Innym razem dostałem Martwą Zimę DN, w przypadku której etykieta wysyłkowa była naklejona bezpośrednio na pudełko z gry i całe pudło było oklejone taśmą klejącą, by nie otworzyło się w transporcie. Pudło z gry nie było już w nic zapakowane, nawet w worek czy folię. Chyba tylko szczęście, moje samozaparcie i gładka faktura pudła z MZ sprawiły, że cały klej udało mi się z pudła usunąć i dzisiaj gra wygląda idealnie, ale co się napolerowałem wilgotnymi ścierkami i ręcznikami to moje.
Oczywiście, żaden ze sprzedawców nie rozumiał, w czym problem i dlaczego się czepiam, skoro produkt dostałem. I w tym drugim przypadku nie wyobrażam sobie, by zwalać to na nieświadomość sprzedawcy.

[rogal]

a widzieliscie gry w empiku ?
Np horrified nawet nie ma folii na pudełku....

[seki]

a widzieliscie gry w empiku ?
Np horrified nawet nie ma folii na pudełku....

Horrified nigdzie nie ma folii. Sklep jej nie ściąga z pudełka tylko jest dystrybuowany przez wydawcę bez folii na pudełku.

[scraber]

a widzieliscie gry w empiku ?
Np horrified nawet nie ma folii na pudełku....

To chyba sposób pakowania Ravensburgera.
To samo z serią Villainous, mają tylko plomby od spodu pudełka

[Gromb]

a widzieliscie gry w empiku ?
Np horrified nawet nie ma folii na pudełku....

To chyba sposób pakowania Ravensburgera.
To samo z serią Villainous, mają tylko plomby od spodu pudełka

To jedno, ale empik jest Eco friedly i jak zamawiasz z odbiorem w punkcie to pakują grę w otaczające powietrze, książki również. W efekcie, już dwa razy reklamowałem zamówienie z powodu uszkodzenia raz grzbietu książki a raz pudełka z gry. Od tego momentu Empik jest na cenzurowanym u mnie.

[Homer]

Może trochę z innej beczki, ale ja ostatnio miałem paczkę fajnie zapakowaną, ale co z tego jak jest jeszcze kurier. Wyjechałem poza miasto i prosiłem by wysłali później, ale wysłali tego samego dnia. A kurier do nikogo się nie dodzwonił, nikogo nie zastał to postanowił zostawić pod drzwiami. Wpisał wydane i sobie poszedł nawet nie informując.

A gdy do niego później zadzwoniłem z wtf i by chociaż do pkt odbioru czy magazynu zabrał. On wylewka, i martw się pan sam, bo ja paczkę mam wpisaną jako doręczoną, na infolinie nie idzie dodzwonić i ratować paczki, BOK DPD ma wywalone, że zaginęła. Także doczekaliśmy się takich czasów, że samym pakowaniem paczki nie uratujemy XD

[kaszkiet]

Polecam poradnik pakowania paczek od Planszowych Sucharów.

[Irka]

Zastanawiam się jak sobie poradzić z ryzykiem otrzymania uszkodzonej gry z Amazona.
I wyszło mi, że przy istotnych zakupach będę zamawiać 3 identyczne egzemplarze - wtedy jedna gra znajdzie się w środku i będzie chroniona. Albo tak czy owak coś się wybierze.
Zwroty są chyba dla wszystkich za darmo i tak raczej pozostanie.

Może to mało ekologiczne, ale w tej skali niewiele zmieni. A jak skala będzie większa, to może da im to do myślenia

[Probe9]

Nie no przy 3 egzemplarzach, ten właściwy będzie chroniony tylko z 2 stron, powinieneś zamawiać 5.

[adrianopel]

Zastanawiam się jak sobie poradzić z ryzykiem otrzymania uszkodzonej gry z Amazona.
I wyszło mi, że przy istotnych zakupach będę zamawiać 3 identyczne egzemplarze - wtedy jedna gra znajdzie się w środku i będzie chroniona. Albo tak czy owak coś się wybierze.
Zwroty są chyba dla wszystkich za darmo i tak raczej pozostanie.

Może to mało ekologiczne, ale w tej skali niewiele zmieni. A jak skala będzie większa, to może da im to do myślenia

Jak kupisz coś z kuponem np 30/140 to wydaje mi się, że potem przy zwrocie zabiorą Ci 2/3 zniżki za oddane produkty. Jak kupujesz bez kuponu to ok choć jak sam napisałeś, mało ekologiczne i jeśli oferta jest dobra i czasowa to zablokujesz też możliwość zakupu innym osobom, które mogłoby dostać te egzemplarze.

[adrianopel]

Nie no przy 3 egzemplarzach, ten właściwy będzie chroniony tylko z 2 stron, powinieneś zamawiać 5.

Wydaje mi się, że narożniki też warto zabezpieczyć. Wziąłbym 9.

[Irka]

Nie no przy 3 egzemplarzach, ten właściwy będzie chroniony tylko z 2 stron, powinieneś zamawiać 5.

Najbardziej podatne na uszkodzenie są zwykle rogi.
Zakładam, że zrobiliby kolumnę. Wtedy rogów jest tyle, co przy jednej grze, czyli 8 (4 z górnego prostopadłościanu i 4 z dolnego). U środkowego nie sterczą



Irka to skrót od Irenka. Możecie się spokojnie zwracać do mnie w żeńskiej formie

[psia.kostka]

Jest tu pewien paradoks, nazwijmy go "klątwą amazona".

W moich obserwacji im ciezsza paczka z zamowieniem, tym wieksza szansa na oklep. Szczegolnie, ze niezaleznie co zamawiasz, to karton zewnetrzny jest z tej samej cienkiej tektury z przemialu. Teraz jesien i elegancko lapie wilgoc i smrodek makulaturowy

Najwieksze szanse na przetrwanie ma cos malego i sztywnego, tak 20x20. Czasem lepiej trafic na te ich tekturowe koperty niz papierowy worek lub pudelko. A gdy wezmiemy 3 takie male, to trafia do pazdzierzowego pudla i elegancko sie wyshake'ują. Oczywiscie ciezki Nemesis tez ma gorzej niz lekki Dixit.

Z eksperymentow mozna brac sztuke do domu, a sztuke do paczkomatu. W koncu gdzies "musi byc jakas cywilizacja" i nie siadanie na paczkach

A co do promocji, to tak, multipaki nie bardzo sie nadaja, bo rozdziela kwote rownomiernie.

W przypadku takiego kanapkowego ukladu, z pewnoscia wezma 3x za duzy karton i wloza dwa listki papierowego wypelniacza Ech amazon... mozna kochac i nienawidzic. Czyste zuo!

[Irka]

Jak kupisz coś z kuponem np 30/140 to wydaje mi się, że potem przy zwrocie zabiorą Ci 2/3 zniżki za oddane produkty.

Dobrze wiedzieć. W takim razie będę musiała zamówić 4 egzemplarze
W dwóch paczkach: pojedynczej i potrójnej. Wybiorę sobie z nich jedną grę, a resztę zwrócę w tej potrójnej paczce.

jeśli oferta jest dobra i czasowa to zablokujesz też możliwość zakupu innym osobom, które mogłoby dostać te egzemplarze.

Ja raczej same popularne gry kupuję, więc małe ryzyko.