Nie, znowu nie. Rozmawiam TYLKO i wylacznie o Wiedzminowej grze. Forum na ktorym pisze, dzial w ktorym pisze dotyczy tylko i wylacznie gier. Wszystko co pisalem i bede pisal dotyczy tylko gry.goldsun pisze: ↑25 paź 2023, 12:06
I popatrz jak sam ignorujesz coś innego.
Wiedźmin ma fundament od chyba 30 lat budowany w książkach, potem były komiksy, potem serial, gry komputerowe chyba najpóźniej z tego.
A Ty sam najwyraźniej widzisz tylko gry.
Gdyby trzymać się tego co sugerujesz, to właściwie Wiedźmin musiałby być zawsze tylko KSIĄŻKĄ.
Bo każdy czytelnik mógłby używając tej logiki krzyczeć, czemu robią jakieś gry komputerowe, skoro to zawsze do tej pory były książki, a gry nigdy nie będą takie jak książki?
Jeśli osoba posiadająca prawa autorskie się zgodzi, to mogą z Wiedźmina zrobić cokolwiek, tak samo jak z Bonda itp. To właściciel praw autorskich ma na to wpływ i może kompletnie ignorować to co sobie sądzą gracze/czytelnicy.
Jeśli właściciel praw autorskich udzieli subliencji komuś na wydanie jakiejś gry, to ten ktoś może taką grę wydać, znowu - całkowicie ignorując to, co sobie wyobrażają gracze itp. Oni najwyżej mogą to zignorować i sprzedaż będzie klapą.
Tak to działa.
W Wiedźminie nie widziałem, ale w Harrym Potterze mi dzieci pokazywały już np. książki kucharskie. Kto im zabroni coś takiego wydać? Najwyżej nikt nie kupi.
A tutaj mamy przypadek, ze najwyraźniej jednak są gracze którzy kupują takiego prostego Wiedźmina.
Próbujesz usilnie ignorować/zakrzyczeć rzeczywistość.
Dlaczego tak? Ano dlatego, ze ta planszowka o ktorej rozmawiamy ma postacie, logotypy, lore z gry nie z ksiazek, nie z komiksow.
Ta planszowka (duzo bardziej niz poprzednia) jest spadkobierca cyfrowej wersji. Nie zadnych ksiazek, seriali, czy komiksow.