(Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

[raj]

Zobacz Downfall of Empires. Ma wszystkie zalety Do3R a nie ma wielu jego wad - jest w mniejszym stopniu oskryptowany i masz więcej swobody ale nadal jest to gra o WW1. No i do rozegrania w 2-4 godzin...

[hancza123]

Zastanawiam się nad DoE od roku i kilka razy zmieniłem już zdanie kupować czy nie. Na grupie wojennej FB były głosy że po 2 rozgrywkach gra staje się już nudna i nie chce się grać więcej.

[raj]

Takie głosy były przede wszystkim o Do3R. A Tobie się podoba.
Na oba Downfalle, zwłaszcza 3R narzekają miłośnicy sandboxów.
Ja mam oba i DoE jest lepszy od Do3R.

[hancza123]

No dobra Twój głos przechylił na tak i kupię również DoE. Żona pyta co chcę na Święta więc idealnie się składa.

Co do Do3R mi nie przeszkadza jego oskryptowanie i odrzucam większość zarzutów które czytam ale niepokoi mnie co innego: zbalansowanie gry. Za cholerę nie wiem jak wytrwać Niemcami aż do lata 1945. Oni padają najpóźniej pod koniec 1944 i nie mam pomysłu lub umiejętności jak skuteczniej nimi grać.

[raj]

Jest w kij ciężko. Na bgg jest startowa taktyka dla hitlerów, bardzo ułatwia życie.
https://boardgamegeek.com/thread/310866 ... 0#42790800
W innym wątku jest też rozpisana taktyka na 3 i 4 turę.

[raj]

Dodam jeszcze, że oba Downfalle mają tragicznie napisaną instrukcję i pomimo prostoty zasad warto popatrzeć na bgg na wyjaśnienia.

[hancza123]

Na pierwszy rzut oka instrukcja DoTR to 8 stron. Tekstu do przeczytania mało i nieco lakonicznie. I potem się pojawia lawina pytań! Ale w zasadzie to wszystko jest tam jednak napisane.. Jak w Biblii trzeba każde słowo wnikliwie przeanalizować. Przedziwna instrukcja, jedyna taka.

[raj]

Niestety nie wszystko a to co jest, jest beznadziejnie porozrzucane w losowych miejscach. Cały akapit o czymś i doklejone jedno zdanie o czymś innym.
np. nie ma nic o tym, że walki są równoczesne - a powinno być.
Tak źle napisanych instrukcji jeszcze nie widziałem, a to szokujące przy tak ogólnie rzecz biorąc prostych zasadach.

[hancza123]

GMT właśnie rozesłał długo oczekiwany przeze mnie:

https://boardgamegeek.com/boardgame/342 ... -1942-1945

Tak sobie zęby ostrzyłem ale patrzę na czas rozgrywki no i niestety 6-12h!!! (realnie to pewnie ze 9-16h..). No kurczę dlaczego tak?

Absolute War! miał być prosty, szybki i rozczarował i tu wygląda że może być podobnie? Póki co kumpel kupił więc przetestujemy.

[raj]

No cóż to dość mocno szczegółowa gra, wielka plansza, sporo jednostek, dużo chromu...

[Odi]

Coooo Odi kupił COINa?! Co się dzieje, i jeszcze masz Nr Presidenta od GMT? (Też mam i jestem po partii). Definitywnie muszę częściej wpadać.

Byłem na otwarciu nowego Krolma ale się minęliśmy tego dnia

Hej! Super, że się odzywasz!

Tak, mam British Way i staram się go w domu wypromować do rozgrywek we dwójkę Jest uboższy od takiego FitL, to wiadomo, ale z drugiej strony różnorodny, no i ma kampanię (cztery rozgrywki po kolei, z dodatkowymi kartami kampanijnymi).
Oprócz tego zaczeliśmy z Grzegorzem grać w Triomphe a Marengo, czyli taki 'baby Napoleon's Triumph'. Na razie gra wygląda na bardzo oskryptowaną przy otwarciu, ale jako wprowadzenie do NT (w którego marzy mi się kiedyś zagrać w trybie wieloosobowym, z graczami jako dowódcami poszczególnych korpusów) powinno sie nadać. A trzeba też dać pani Simmons kredyt zaufania, bo gry - i to świetne - robi nie od dzisiaj, więc aż trudno zakładać, że najnowsza (i ostatnia!) gra, będąca dodatkowo udoskonaloną edycją Bonaparte at Marengo, może mieć jakiś problem mechaniczny. Raczej zakładałbym, że to my nie rozumiemy czegoś w tym systemie. Anyway, lubię sobie ostatnio rozłożyć TaM i tworzyć biblioteki otwarć Chętnie zagram, bo to szybkie jest.

Z nowości z Essen, to mam The Hunt, czyli taką małą gierkę o poszukiwaniach (i zatopieniu) pancernika kieszonkowego Admiral Graf Spee w pierwszych latach wojny. Tym ciekawsze dla mnie, że tworzę grę (no, próbuje raczej) o niemieckiej Eskadrze Wschodnioazjatyckiej z Iwś, dowodzonej właśnie przez wiceadmirała Grafa von Spee (bitwy morskie pod Coronelem i Falklandami). Juz grałem w The Hunt i spoko. Bardziej euro niż wojenna, wiadomo, ale wciąż klimat jest odpowiedni.
Kupiłem też Lanzerath Ridge, ale jeszcze nie grałem. A z szerzej rozumianych historycznych, to mam Match of the Century (o pojedynku szachowym Bobby Fischer vs Borys Spasski) i Battle of Versailles (czyli pojedynek... amerykańskich i francuskich projektantów mody, który faktycznie odbył się w latach 70tych - niby o modzie, ale tak z ducha to historyczny cdg).

Zagraliśmy też z Grzegorzem w Almoravida (no, jedną turę zrobiliśmy) co zaowocowało zamówieniem przez Grzegorza "Plantagenet", czyli Levy and Campaign w okresie Wojny Dwóch Róż. Podobno ten tytuł kładzie nacisk bardziej na walkę i manewrowanie, niż samą aprowizajcę, co może być fajną odmianą po danse macabre z zaopatrzeniem armii w Almoravidzie.
W mojej kolejce do zagrania czeka wciąż Polis

Ostatnio z Grzegorzem i Markusem napoczęliśmy też Wojnę o Pierścień: grę karcianą. No i to jest świetna rzecz. Naprawdę, duch Quartermaster Generala idealnie przeszczepiony do WotRa. Polecam wszystkim. No i fajna gra na spotkanie, bo czterech graczy może sie bawić.

Ja będę teraz w Krolmie w najbliższy wtorek (7.11).

[lacki2000]

Panowie Generałowie, a co sądzicie o grze Coalitions?
https://boardgamegeek.com/boardgame/331317/coalitions
Wygląda obiecująco, zwłaszcza na poziomie strategicznym i dyplomatycznym. Na razie chyba tylko w przedsprzedaży, ale cena niezbyt wygórowana (ok. 215zł).

[raj]

Ja to sądzę:
https://www.gamesfanatic.pl/2021/07/07/coalitions/

[Muad]

British Way mam ograną Palestynę i raz Malezję (nie moje pudło) - generalnie od tego powinny zacząć COINy moim zdaniem. Każda gra jest inna i wymagająca na swój sposób. Na pewno jeden z lepszych tytułów. Chętnie zagram jak będzie możliwość.

Sądząc po jakości multipacka jak i wywiadach z autorem - polecam bardzo fajne - to drugi multipack też będzie wart uwagi:
Multipack II: The Guerrilla Generation: Cold War Insurgencies in Latin America

[Odi]

To co? Ktoś się wybiera 7.11 do Krolma?

[Markus]

To co? Ktoś się wybiera 7.11 do Krolma?

Ja będę.
Chętnie zagram bardziej świadomie w tego WoP-a

[Muad]

Ja bym chętnie wpadł, ale jestem teraz 3 tygodnie na kulach..

Ktoś patrzył może na tytuł Weimar: The Fight for Democracy ? Widać, wyprzedzili GMT z tematyką

[Klakier]

To co? Ktoś się wybiera 7.11 do Krolma?

Cześć !

O której godzinie planujesz tam być ?

Twoja opinia o WoP karcianej, podobnej do QG jest zachęcająca i jeśli znalazłoby się miejsce dla mnie to chętnie bym zagrał. Ja mogę być najwcześniej 16.00

[Odi]

Ja bym chętnie wpadł, ale jestem teraz 3 tygodnie na kulach..

Ktoś patrzył może na tytuł Weimar: The Fight for Democracy ? Widać, wyprzedzili GMT z tematyką

Ja na to spoglądam już od dawna. Myślałem, żeby kupić, ale ostatecznie zrezygnowałem. Gra praktycznie tylko dla 4 graczy, 6 godz. rozgrywki - ile razy to będzie grane przy takich warunkach wstępnych?

Co do jutra, to prawdopodobnie ok 17.15. Wezmę WotR, ale wezmę tez inne rzeczy i niewykluczone, że bardziej będę cisnął w kierunku Triomphe a Marengo Do zobaczenia w takim razie.

[Markus]

Wziąłem na wszelki wypadek LINCOLNA. (O ile ktoś przyjdzie)

[Odi]

Ja mam Marengo, WotR, The Hunt i Basketboss'a Lincoln super - też bym zagrał!

[Klakier]

Będę na pewno już około 16.00

Nie grałem w te gry co napisaliście ale na szybko przejrzałem instrukcje Marengo i WotR. Może jeszcze zerknę na Lincolna. Mam nadzieję, że będzie mi dane zagrać.
Kiedyś Krolm brał opłatę za granie u niego. Jak jest teraz ?

[Markus]

Krolm obecnie nie pobiera oplaty za granie (jesli wpadasz "z ulicy")
Krolm pobiera oplatę jeśli rezerwujesz stolik
Ja bedę ok 17.

[Odi]

Będę na pewno już około 16.00

Nie grałem w te gry co napisaliście ale na szybko przejrzałem instrukcje Marengo i WotR. Może jeszcze zerknę na Lincolna

Na spokojnie, przecież nauczymy

[lacki2000]

Możliwe, że ja też wpadnę, raczej po 17:07.