Horror w Arkham: Gra karciana / Arkham Horror: The Card Game LCG (N. French, M. Newman)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
ZygfrydDeLowe
Posty: 491
Rejestracja: 17 sty 2017, 13:47
Has thanked: 937 times
Been thanked: 211 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: ZygfrydDeLowe »

psia.kostka pisze: 13 lis 2023, 08:54
Ayaram pisze: 13 lis 2023, 07:58 następnego cyklu już nie mam, więc wypada w końcu coś postanowić. Czy olać, czy kupić angielską wersję, a jeżeli olać to co? olać taboo listy? Może kupić tylko zestaw badaczy po ang, najwyżej jak kiedyś się jakimś cudem w PL pojawi to da radę przeżyć te 2 stówki...
Nic nie rozumiem, o co chodzi? :P
Tzn domyslam sie, ze nie ma cyklu w PL, to moze kupic cykl ENG, ale reszta? Co to taboo list? Po co sami badacze, co to zmieni?
PS nie pilem jeszcze kawy ;) ale moze nie tylko ja :D
Taboo to errata, albo raczej balansująca korekta. Jeśli jakaś karta wydaje Ci się przegięta (albo wyjątkowo słaba) to pewnie jej tekst został zmieniony i znajdziesz ją na taboo liście :)
Nie dam głowy czy to jest ta ostatnia:
Taboo list na FFG
Zmienione karty
Miszon
Posty: 2515
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1015 times
Been thanked: 492 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: Miszon »

Nie widzę w tym nic niezrozumiałego ;) .
Też nie mam następnego cyklu, zresztą wtedy z rozmysłem nie kupiłem, odstraszyły mnie informacje o komplikacjach mechanicznych.
Odpowiedź jest prosta: grasz dotychczasowe kampanie po 3-4 razy i dopiero szukasz następnej. Względnie - kupujesz to następnego, co jest dostępne (mam swoją drogą Powrót do Przerwanego Kręgu, kupiłem dla pudełka i na "zaś", jeśli kiedyś będzie dodruk cyklu po polsku).
W moim przypadku była to Zmowa w Innsmouth, która mnie zainteresowała tematycznie.
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
Awatar użytkownika
Mrukar
Posty: 157
Rejestracja: 06 cze 2021, 13:48
Has thanked: 134 times
Been thanked: 73 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: Mrukar »

Wrażenia początkującego:
Po kilku rozgrywkach solo w podstawkę udało się namówić brata na wspólną rozgrywkę i gra jeszcze bardziej zyskała. Nawet ten prosty pierwszy scenariusz stworzył fajny klimaty gdy czytaliśmy na głos wszystkie teksty i wspolnie decydowalismy co dalej, dodatkowo obsługa jednej talii jest dla mnie przyjemniejsza. Amnezja po pierwszej turze mocno mnie spowolniła, a dobór postaci utrudnił badanie (Ślizg i Wendy), ale brniemy dalej.
Pierwsze przejście Dunwich na pewno zaczynamy we dwóch. Tylko trzeba będzie zmodyfikować talie na bardziej optymalne, bo te gotowce są misz maszem wszystkiego i ciężko o jakieś kombo. Na początku grałem też z aplikacją do prowadzenia kampanii, ale porzucam to rozwiazanie na rzecz papieru. Jest dla mnie niewygodna w obsłudze.
Awatar użytkownika
ZygfrydDeLowe
Posty: 491
Rejestracja: 17 sty 2017, 13:47
Has thanked: 937 times
Been thanked: 211 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: ZygfrydDeLowe »

Mrukar pisze: 13 lis 2023, 10:15 Wrażenia początkującego:
Po kilku rozgrywkach solo w podstawkę udało się namówić brata na wspólną rozgrywkę i gra jeszcze bardziej zyskała. Nawet ten prosty pierwszy scenariusz stworzył fajny klimaty gdy czytaliśmy na głos wszystkie teksty i wspolnie decydowalismy co dalej, dodatkowo obsługa jednej talii jest dla mnie przyjemniejsza. Amnezja po pierwszej turze mocno mnie spowolniła, a dobór postaci utrudnił badanie (Ślizg i Wendy), ale brniemy dalej.
Pierwsze przejście Dunwich na pewno zaczynamy we dwóch. Tylko trzeba będzie zmodyfikować talie na bardziej optymalne, bo te gotowce są misz maszem wszystkiego i ciężko o jakieś kombo. Na początku grałem też z aplikacją do prowadzenia kampanii, ale porzucam to rozwiazanie na rzecz papieru. Jest dla mnie niewygodna w obsłudze.
Aplikacja z czasem staje się wygodniejsza, ja chyba po Carcosie się całkowicie przesiadłem. Te początkowe talie są słabo skonstruowane, ale przynajmniej dają impuls do konstruowania własnych, widząc czego nam brakuje, możemy zacząć takie karty dokładać i zacząć podstawową budowę talii.
A jeśli nam zupełnie nie idzie to polecam wybrać sobie jakiegoś gotowca:
Better Starter Decks
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4081
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 267 times
Been thanked: 934 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: brazylianwisnia »

Ayaram pisze: 13 lis 2023, 07:58 Po długich tygodniach w końcu ukończyłem zapomnianą erę
Spoiler:
Podsumowując. Podobało się jak dla mnie nie wypadła kampania dużo gorzej niż Carcossa. Teraz zastanawiam się tylko co dalej... Zaginioną erę jeszcze udało się zdobyć, następnego cyklu już nie mam, więc wypada w końcu coś postanowić. Czy olać, czy kupić angielską wersję, a jeżeli olać to co? olać taboo listy? Może kupić tylko zestaw badaczy po ang, najwyżej jak kiedyś się jakimś cudem w PL pojawi to da radę przeżyć te 2 stówki...
Wszystkie inne kampanie już masz?Ma Krawędzi i szkarłatne klucze? Trochę nie rozumiem jaki związek ma tutaj olanie taboo? Ukończyłeś najtrudniejsza kampanie jaka jest z taboo to chyba to nie ma większego znaczenia? Ja domyślne olewam taboo bo dla mnie jak nie jest wydrukowane to mnie to nie interesuje.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Awatar użytkownika
ZygfrydDeLowe
Posty: 491
Rejestracja: 17 sty 2017, 13:47
Has thanked: 937 times
Been thanked: 211 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: ZygfrydDeLowe »

brazylianwisnia pisze: 13 lis 2023, 10:59
Wszystkie inne kampanie już masz?Ma Krawędzi i szkarłatne klucze? Trochę nie rozumiem jaki związek ma tutaj olanie taboo? Ukończyłeś najtrudniejsza kampanie jaka jest z taboo to chyba to nie ma większego znaczenia? Ja domyślne olewam taboo bo dla mnie jak nie jest wydrukowane to mnie to nie interesuje.
Ja osobiście również olewam większość taboo, chyba tylko jak grałem z Rexem i Dr Christopherem to stosowałem, ale ogólnie to nie koszulkuję kart, więc odrobinę różniące się wydruki mnie drażnią. Poza tym dla mnie ta gra i tak jest wystarczająco trudna, a jak mam zwiększać koszt zakupu kart to pewnie nigdy bym ich nie zagrał.
Awatar użytkownika
skiba
Posty: 330
Rejestracja: 13 kwie 2018, 07:17
Has thanked: 24 times
Been thanked: 211 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: skiba »

Ayaram pisze: 13 lis 2023, 07:58 Minusy:
:arrow: Najbardziej się przyczepie do jednego. Arkham jest grą specyficzną, bo to taka kampanijna gra, gdzie kampanie raczej większość ludzi ogrywa więcej niż raz, przez co pierwsze ogrywanie danej kampanii jest dość specyficzne z uwagi na ilość niewiadomych. TFA podnosi ilość tych niewiadomych do granic absurdu, podejmujemy tysiąc (nie)decyzji typu:...
No lecisz na wyprawę do dżungli, nie? To chyba klimatycznym jest to, że nie wiesz, czego się spodziewać i pakujesz się trochę po omacku. Zabrałeś płaszczyk przeciwdeszczowy, a nie padało? No to pech, ale skąd mogłeś wiedzieć, że tak będzie? ;-)

brazylianwisnia pisze: 13 lis 2023, 10:59 Ukończyłeś najtrudniejsza kampanie jaka jest z taboo to chyba to nie ma większego znaczenia?
Że Zapomniana Era to najtrudniejsza kampania? :D Przecież tam jest scenariuszy dość dużo (przez co możemy się pompować kartami typu Obol Charona), a scenariusze same w sobie dają masę expa. Ja do finału ostatniego podejścia do Ery podchodziłem z talią, w której miałem około 60 expa.

Ewentualne traumy trzeba wziąć na klatę i trudno - nie jest to jakiś wielki problem. Jest pewna bariera psychiczna, która mówi: "trauma to wielka lipa", ale w praktyce życie i poczytalność to kolejny zasób, który przez traumę jest zbijany o 1.

Problemem największym Ery jest to, że gracze są przyzwyczajeni, że wrogów najlepiej zabijać. Podstawka - tłuczemy wszystko, co się da. A jak się nie da zatłuc to może chociaż jakieś pertraktacje wejdą. Dunwich - lejemy wszystko. Carcosa - zabijamy wszystko, za co zostajemy nagradzani. Zapomniana Era - uuuu, tutaj trzeba zmienić trochę podejście, bo za zostawianie za sobą trupów dostajemy kary. I ta zmiana podejścia kładzie ludziom gry. Wolą dalej łupać wszystko, co się rusza, a potem zbierać plony, czyli Zemstę ;-)

Mi się udało ukończyć Erę wspomnianą talią z 60exp i po drodze zabiłem dosłownie 1 wroga :D
Ostatnio zmieniony 13 lis 2023, 13:44 przez skiba, łącznie zmieniany 1 raz.
Boîte à Jeux: ilu2112
BGA: mskiba
BoardGameGeek: mskiba
TTA: ilu2112
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3390
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 435 times
Been thanked: 1044 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: psia.kostka »

ZygfrydDeLowe pisze: 13 lis 2023, 09:00 Taboo to errata, albo raczej balansująca korekta.
OK, ale pisza tam, ze to jest dobrowolne. Czyli te (zrebalansowane) karty nie pojawiaja sie jako kanon w kolejnych printach tych boxow? A to nie jest troche dziwne, ze wydawca przyznaje, ze balans sie rozjechal, ale tego nie koryguje w druku, tylko daje pdf dla dociekliwych? Pewnie chodzi o koszt, bo starzy chcieliby errate dostac do swoich starych pudelek. Wiec lepiej nazwac to "dobrowolnym upgradem". Dobrze kombinuje? :P I pewnie nowe karty z kolejnych cykli stopniowo wypieraja te starsze (byc moze niezbalansowane) tzw power creep. Chociaz przekoksowanej karty w ten sposob sie nie wygumkuje.
brazylianwisnia pisze: 13 lis 2023, 10:59 Trochę nie rozumiem jaki związek ma tutaj olanie taboo?
O to to :) Teraz nawet jak wiem co to taboo list, to dalej nie widze zwiazku z rozkmina czy kupic niedostepny polski cykl po angielsku. I nie rozumiem, co daloby kupienie samych badaczy angielskich z takiego cyklu, bez kampanii.
I zeby nie bylo, nie czepiam sie, tylko chce zrozumiec problem, bo moze sam go mam, a nic o nim nie wiem! :lol:
Miszon pisze: 13 lis 2023, 09:03 Nie widzę w tym nic niezrozumiałego .
Szczesciarz :wink:
Szukam: transport kilku gier +mat, Szczecin -> Warszawa
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4081
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 267 times
Been thanked: 934 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: brazylianwisnia »

skiba pisze: 13 lis 2023, 11:14
Wszystko to prawda ale i tak jest to najtrudniejsza kampania. Szczególnie jak wchodzisz w ciemno. Jak trafisz z niewłaściwym deckiem to powodzenia przeżyć Miasto Archiwów bez skilli i eventów beztestowych :P Era moim zdaniem rzuca największe wyzwania. Pozostałe kampanie są jednak ciut łatwiejsze.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
muminus77
Posty: 48
Rejestracja: 03 lut 2014, 22:34
Has thanked: 11 times
Been thanked: 35 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: muminus77 »

psia.kostka pisze: 13 lis 2023, 11:21 OK, ale pisza tam, ze to jest dobrowolne. Czyli te (zrebalansowane) karty nie pojawiaja sie jako kanon w kolejnych printach tych boxow? A to nie jest troche dziwne, ze wydawca przyznaje, ze balans sie rozjechal, ale tego nie koryguje w druku, tylko daje pdf dla dociekliwych? Pewnie chodzi o koszt, bo starzy chcieliby errate dostac do swoich starych pudelek. Wiec lepiej nazwac to "dobrowolnym upgradem". Dobrze kombinuje? :P I pewnie nowe karty z kolejnych cykli stopniowo wypieraja te starsze (byc moze niezbalansowane) tzw power creep. Chociaz przekoksowanej karty w ten sposob sie nie wygumkuje.
Druk teraz nie miałby sensu, bo taboo to lista ciągle zmieniająca się. Najlepiej sens taboo pokazuje przypadek Maczety, która:
- na początku rozwoju gry w małej puli kart była potrzebną silną bronią do regularnego zadawania obrażeń i trafiała do każdej niebieskiej talii (bo nie było alternatyw)
- po kilku cyklach trochę za bardzo dominowała w niebieskich taliach (bo już były inne alternatywy, ale wyraźnie rzadziej wybierane), więc trafiła na listę taboo z +2 exp, żeby zachęcić do spróbowania innych kart-broni (wcale nie tak gorszych od Maczety)
- po kolejnych kilku cyklach spadła z listy taboo, bo z napływem kolejnych nowych broni już się aż tak na ich tle nie wybija (w oczach graczy)
Możliwe że na koniec wydawania gry zrobią paczkę z wszystkimi aktualnymi kartami "taboo".

Arkham to gra kooperacyjna, więc wg mnie silniejsze karty mogą sobie istnieć i dawać frajdę. Jeden gracz będzie ich ciągle używał w taliach i świetnie się bawił albo nawet nie dostrzeże ich potencjału na szalone komba (jemu taboo jest nie potrzebne). Inny gracz po jakimś czasie się nimi znudzi i przyda mu się jakaś oficjalna zachęta od autorów do spróbowania czegoś innego (to dla niego powstało taboo). Prawie połowa kart z taboo dostaje jedynie limit użycia zabijający potężne komba (raz na rundę, raz na grę), którego przeciętny gracz i tak nie przekracza.
Dodatkowo gracz z podstawką i 1 cyklem ma teoretycznie poradzić sobie z każdą kampanią. Bez silniejszych kart w tym cyklu będzie mu ciężko, bo większość talii złoży z tego, co ma a nie tego, co pasuje do postaci.

Czy po tylu latach i z taką pulą kart projektanci mogliby już wypuszczać tylko dopieszczone, dotestowane i nieodstajace poziomem karty przewidujące każdą możliwą interakcję (także przyszłą), a w dodatku ciekawe dla graczy? Na pewno się starają. Z ostatniego cyklu 4 z 128 kart badaczy trafiły na listę taboo z jakimś osłabieniem - dla kogoś może dużo, dla mnie to niewiele.
Power creepu w Arkham nie doświadczyłem. Wiele kart z podstawki i pierwszych cykli jest wciąż silna, a ciągle wychodzą też nowe karty, które są dość sytuacyjne czy po prostu słabe. Ale wiele dawnych "dość słabych" kart dostawało drugie życie, gdy wyszedł nowy badacz lub inna karta, z którym te nagle doskonale działały.
Ostatnio zmieniony 13 lis 2023, 14:20 przez muminus77, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3390
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 435 times
Been thanked: 1044 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: psia.kostka »

muminus77 pisze: 13 lis 2023, 12:23 Najlepiej sens taboo pokazuje przypadek Maczety
Pieknie zes Pan to wytlumaczyl! :D

Ta maczeta daje do myslenia, bo wychodzi na to, ze trzeba uzywac taboo listy zaleznie od zaawansowania kolekcji, a nie najswiezszej. W pewnym sensie tez jest tym przykladem "power creep", ze kiedys byla silna, a potem doszly inne rzeczy, wiec nie jest must have. Ale slusznie, w kooperacji trudno o gonienie za "meta" jak w turniejowych pojedynkach.

Ciekawy jest tez ten aspekt "znudzenia sie" optymalnymi kartami/taliami. I podjecie wyzwania, by wyruszyc uzbrojonym w latarke, zamiast dwa Colty :) dobrze, ze to przypominasz, thx.
Dodatkowo gracz z podstawką i 1 cyklem ma teoretycznie poradzić sobie z każdą kampanią. Bez silniejszych kart w tym cyklu będzie mu ciężko, bo większość talii złoży z tego, co ma a nie tego, co pasuje do postaci.
To tez ciekawe zalozenie, ktorego nie znalem. Rzeczywiscie jest tak w oficjalnej wykladni FFG? Czyli core box i Dunwich? Pewnie dlatego jest tak polecany do kolekcji zawsze :)
Szukam: transport kilku gier +mat, Szczecin -> Warszawa
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
Awatar użytkownika
ZygfrydDeLowe
Posty: 491
Rejestracja: 17 sty 2017, 13:47
Has thanked: 937 times
Been thanked: 211 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: ZygfrydDeLowe »

psia.kostka pisze: 13 lis 2023, 12:39
Dodatkowo gracz z podstawką i 1 cyklem ma teoretycznie poradzić sobie z każdą kampanią. Bez silniejszych kart w tym cyklu będzie mu ciężko, bo większość talii złoży z tego, co ma a nie tego, co pasuje do postaci.
To tez ciekawe zalozenie, ktorego nie znalem. Rzeczywiscie jest tak w oficjalnej wykladni FFG? Czyli core box i Dunwich? Pewnie dlatego jest tak polecany do kolekcji zawsze :)
Oficjalnie żadna kampanie nie wymaga żadnego innego komponentu, poza podstawką. Ale tam jest ten kwalifikator "teoretycznie" - bo ciężko w praktyce złożyć coś fajnego tylko z samej podstawki. A już na pewno nie pozwala to na eksperymentowanie z buildami (a na pewnie nie z sukcesem).
Miszon
Posty: 2515
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1015 times
Been thanked: 492 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: Miszon »

Ja nie używam taboo. Nie chcę używać jakiejś mocnej karty, to nie biorę jej do talii - proste. Dzięki temu po pierwsze mam ciekawsze rozgrywki, bo trzeba kombinować po nowemu jak grać, a nie cały czas tak samo, a po drugie nie muszę pamiętać o tym, czy dana karta została niedawno osłabiona/wzmocniona poprzez taboo.
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3390
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 435 times
Been thanked: 1044 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: psia.kostka »

A, juz wiem gdzie dalem plame :oops:
gracz z podstawką i 1 cyklem ma teoretycznie poradzić sobie z każdą kampanią
Ja to odczytalem jako "podstawka z pierwszym cyklem", czyli ze kupuje core box i Dunwich bohaterow i to daje taka pule kart, ze przejde kazdy kolejny box kampanijny. //tu moje bledne myslenie.

A chodzi o to ze majac tylko podstawke i jakikolwiek jeden cykl (bohaterowie i kampanie) mam byc w stanie przejsc te wlasnie kampanie. Dlatego w kazdym cyklu musza byc przykokszone karty, aby nowicjusz z takim setem (teoretycznie) sobie poradzil. //tu prawidlowe myslenie, tlumaczace sklad cykli.
Szukam: transport kilku gier +mat, Szczecin -> Warszawa
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1535
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 185 times
Been thanked: 566 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: Ayaram »

muminus77 pisze:Druk teraz nie miałby sensu, bo taboo to lista ciągle zmieniająca się. Najlepiej sens taboo pokazuje przypadek Maczety, która:
- na początku rozwoju gry w małej puli kart była potrzebną silną bronią do regularnego zadawania obrażeń i trafiała do każdej niebieskiej talii (bo nie było alternatyw)
- po kilku cyklach trochę za bardzo dominowała w niebieskich taliach (bo już były inne alternatywy, ale wyraźnie rzadziej wybierane), więc trafiła na listę taboo z +2 exp, żeby zachęcić do spróbowania innych kart-broni (wcale nie tak gorszych od Maczety)
- po kolejnych kilku cyklach spadła z listy taboo, bo z napływem kolejnych nowych broni już się aż tak na ich tle nie wybija (w oczach graczy)
No i tu się pojawia problem dziurawych kolekcji. Twórcy widzą, że maczeta jest za silna i przez to blokuje inne karty, więc osłabiają ją spodziewając że to rozrusza grę i gracze zaczną wsadzać do decków inne karty, np. załóżmy takiego enchanted blade z cyklu którego nie będę miał. I teraz widze 2 światy:
:arrow: Enchanted Blade to jedyny sensowny zamiennik Maczety i jeśli go nie mam to więcej sensu ma grać bez taboo listy osłabiającą maczetę
:arrow: Maczeta jest po prostu silna względem innych broni z tamtego okresu i brak 1 cyklu tego nie zmienia, inne bronie które mam w kolekcji są wystarczająco dobre by się bawić w taboo listę.

Inny przykład: Mandy Thompson, która też została osłabiona. Mam ją wrzucić osłabioną, bo w końcu jest za silna? a może biorąc pod uwagę, że nie mam dostępu do Mr. Rooka to osłabiona będzie za słaba?

Podsumowując: kupno angielskiego zestawu badaczy i jechanie z balansem taj jak historycznie się pojawiał daje mi po prostu gwarancję, że gra jest zbalansowana (a przynajmniej w takim stopniu jak to testowano pierwotnie) kosztem małego minusu w postaci mieszania wersji języków.

Teraz pytanie co jeśli to oleje, bo najzwyczajniej w świecie nie wiem co mnie czeka w kolejnych cyklach. Może te rozkminianie nie ma znaczenia, bo będzie tak czy siak się równie dobrze grało. To tak jak na pytanie: "czy warto kupić 3 cykl gdy opuściłem 2gi cykl?:
- W Marvel Champions bym odpowiedział "tak, niczym się nie przejmuj, na spokojnie dasz radę i będziesz się świetnie bawić"
- w LOTR LCG bym odpowiedział "czeka cię w spadkobiercach wpie... tysiąclecia".

Z tego co mówicie to raczej opcja w AH jest bardziej jak w MC i nawet ze sporymi brakami jest spoko więc nie powinno się przejmować dziurami w kolekcji tylko normalnie jechać tym co się ma z taboo i ewentualnie jak się myśli o najtrudniejszych poziomach trudności to myśleć nad łataniem
Awatar użytkownika
ZygfrydDeLowe
Posty: 491
Rejestracja: 17 sty 2017, 13:47
Has thanked: 937 times
Been thanked: 211 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: ZygfrydDeLowe »

psia.kostka pisze: 13 lis 2023, 13:11 A, juz wiem gdzie dalem plame :oops:
gracz z podstawką i 1 cyklem ma teoretycznie poradzić sobie z każdą kampanią
Ja to odczytalem jako "podstawka z pierwszym cyklem", czyli ze kupuje core box i Dunwich bohaterow i to daje taka pule kart, ze przejde kazdy kolejny box kampanijny. //tu moje bledne myslenie.

A chodzi o to ze majac tylko podstawke i jakikolwiek jeden cykl (bohaterowie i kampanie) mam byc w stanie przejsc te wlasnie kampanie. Dlatego w kazdym cyklu musza byc przykokszone karty, aby nowicjusz z takim setem (teoretycznie) sobie poradzil. //tu prawidlowe myslenie, tlumaczace sklad cykli.
Właśnie teoretycznie to powinieneś być sobie poradzić tylko z core boxem, bez rozszerzenia badaczy dla danej kampanii.
Ale to taki "chłyt marketingowy".
W praktyce, w nowym modelu wydawniczym, karty z rozszerzenia badaczy, jak i nowi badacze, powinni tematycznie spinać się z kampanią. A karty z Dunwich stanowią dość mocną podstawę talii, więc mając Core i Dunwich powinieneś być w stanie już sobie pozwolić na różne podejścia do budowania, ale też przejść kolejne kampanie. Ja i tak zawsze kupuję je w parze, więc stosuję praktyczne rozwiązanie tego teoretycznego problemu.
Awatar użytkownika
arian
Posty: 830
Rejestracja: 26 sty 2016, 22:38
Has thanked: 266 times
Been thanked: 593 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: arian »

Ayaram pisze: 13 lis 2023, 13:23 kosztem małego minusu w postaci mieszania wersji języków.
Czy ja wiem, czy małego. Słowa kluczowe w tej grze mają ogromne znaczenie, bo często są wykorzystywane i jest ich naprawdę dużo. Uczenie się ich wszystkich dwukrotnie brzmi jak kolejna komplikacja w grze, gdzie podczas niektórych scenariuszy i tak trzeba sprawdzać kilka oddziałujących na siebie efektów zapisanych w bardzo precyzyjny sposób na różnych kartach. Pamiętaj, że nawet scenariusze będą dwujęzyczne zakładając, że będziesz wykorzystywał karty kampanii z polskiej podstawki. Są słowa kluczowe i efekty, które są oczywiste, ale niektóre wcale tak wprost przetłumaczone nie są.

A Taboo bym się nie przejmował, chyba, że faktycznie ktoś już wyszukał sobie jakieś kombinacje kart i z uporem tylko je stosuje zabijając sobie przyjemność z gry. Ale z tym można walczyć na wiele sposobów, np. grać badaczami, u których to się w ogóle nie sprawdza albo wrzucać dużo kart które pasują klimatycznie a nie mechanicznie i dopiero "naprawiać" badaczy za doświadczenie. Ja np. tak grałem i mój Yorrick musiał mieć łopatę, latarnię i wszystkie karty na których był namalowany mimo, że inne miały więcej sensu. I absolutnie żadnej maczety ani broni w pierwszym scenariuszu, bo skąd takie rzeczy u grabarza. :wink:
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3390
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 435 times
Been thanked: 1044 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: psia.kostka »

Ayaram pisze: 13 lis 2023, 13:23 Inny przykład: Mandy Thompson, która też została osłabiona. Mam ją wrzucić osłabioną, bo w końcu jest za silna? a może biorąc pod uwagę, że nie mam dostępu do Mr. Rooka to osłabiona będzie za słaba?

Podsumowując: kupno angielskiego zestawu badaczy i jechanie z balansem taj jak historycznie się pojawiał daje mi po prostu gwarancję, że gra jest zbalansowana (a przynajmniej w takim stopniu jak to testowano pierwotnie) kosztem małego minusu w postaci mieszania wersji języków.
OK, nastapilo oswiecenie i zrozumialem, co miales na mysli pierwotnie :D

Mysle, ze jesli nie doswiadczysz rajdu "Planszowej Policji" na swoj pokoj gier, to obie sciezki sa legitne ;) szedlbym w dobra zabawe bez przekombinowania, czy przejmowania sie lekkim brakiem balansu. Koledzy tez wspominaja, ze trzeba byc juz lepszym majstrem, by dowiadczac te niektore wylomy w mechanice.
Szukam: transport kilku gier +mat, Szczecin -> Warszawa
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
Awatar użytkownika
arian
Posty: 830
Rejestracja: 26 sty 2016, 22:38
Has thanked: 266 times
Been thanked: 593 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: arian »

Swoją drogą przeszukując ArkhamDB dowiedziałem się jeszcze jednej rzeczy, że nazwy niektórych kart dostały erratę I to taką konkretną. :roll: I zastanawiam się, czy ta errata jest uwzględniona w nowym druku? To przecież może powodować straszny bajzel. Np. karta wroga "Młoda psychopatka" (Young psychopath) stała się teraz "Marionetką Hastura" (Puppet of Hastur). Jaki to ma sens poza wprowadzaniem jeszcze większego zamieszania?

Dodam jeszcze, że wspomniane słowa kluczowe też się zmieniły na niektórych kartach i w zasadzie dopóki to jest w ramach jednego cyklu i gra się tak jak się grało, to ok, bo to mi wygląda na zabieg raczej klimatyczny niż mechaniczny, ale prawda jest taka, że uwzględniając erraty i taboo, to chyba grę trzeba wydrukować sobie od nowa, bo zapamiętanie tego wszystkiego jest raczej nierealne.
Ostatnio zmieniony 13 lis 2023, 14:02 przez arian, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
skiba
Posty: 330
Rejestracja: 13 kwie 2018, 07:17
Has thanked: 24 times
Been thanked: 211 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: skiba »

brazylianwisnia pisze: 13 lis 2023, 11:54 Wszystko to prawda ale i tak jest to najtrudniejsza kampania. Szczególnie jak wchodzisz w ciemno. Jak trafisz z niewłaściwym deckiem to powodzenia przeżyć Miasto Archiwów bez skilli i eventów beztestowych :P Era moim zdaniem rzuca największe wyzwania. Pozostałe kampanie są jednak ciut łatwiejsze.
Miasto jest dopiero 6-tym scenariuszem w kampanii (a przy odrobinie szczęścia 7-mym), która daje dużo expa. Możemy tam położyć kampanię, ale mieliśmy 5-6 scenariuszy, żeby podreperować talię i te 30-40 expa zebrać, więc wbijasz w Miasta Archiwów z talią za 30exp.

Porównaj to do Carcosy, w której:
  • Pierwszy scenariusz poprzez nawracające zło jest bardzo ciężki do ukończenia dobrze, w mojej ocenie jest to najtrudniejszy scenariusz otwierający kampanię (piszę głównie o solo), bo masz mocnego wroga, ciągłe bęcki w postaci przerażenia, poltergeisty i inne pierdoły
  • Drugi scenariusz potrafi się nagle wywrócić do góry nogami i trzeba wiać. Alternatywnie możesz mieć w talii pewną kartę, która bardzo ułatwia i przyspiesza grę (ale w ciemno jej nie weźmiesz, bo się nie spodziewasz, coś jak w Erze)
  • 3ci scenariusz daje kilka expa i jest dość prosty
  • I masz scenariusz 4 (psychiatryk), który można porównać do Miasta Archiwów, bo... nie będę spoilerów wrzucał
Tyle, że do psychiatryka wchodzisz po 3 grach w cyklu, który rozdaje dużo mniej expa, niż Zapomniana Era. W mojej ocenie jest to dużo cięższa sytuacja. Miasta Archiwów nie uwaliłem nigdy, a psychiatryk się zdarzało... :D
Boîte à Jeux: ilu2112
BGA: mskiba
BoardGameGeek: mskiba
TTA: ilu2112
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3390
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 435 times
Been thanked: 1044 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: psia.kostka »

arian pisze: 13 lis 2023, 13:55 Jaki to ma sens poza wprowadzaniem jeszcze większego zamieszania?
"Młoda psychopatka" vs "Marionetka Hastura"

Polityczna Poprawnosc vel nowomowa vel autocenzura

Ja mam w Fury of Dracula karte Cyganski Gang (czy cos w tym stylu, jak znajde w tel to wkleje) i twierdze, ze dzis tego by juz nie wydrukowali.

Obrazek

Dzis to byliby raczej lokalni rzezimieszkowie :mrgreen:
Szukam: transport kilku gier +mat, Szczecin -> Warszawa
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
muminus77
Posty: 48
Rejestracja: 03 lut 2014, 22:34
Has thanked: 11 times
Been thanked: 35 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: muminus77 »

arian pisze: 13 lis 2023, 13:55 Swoją drogą przeszukując ArkhamDB dowiedziałem się jeszcze jednej rzeczy, że nazwy niektórych kart dostały erratę I to taką konkretną. :roll: I zastanawiam się, czy ta errata jest uwzględniona w nowym druku? To przecież może powodować straszny bajzel. Np. karta wroga "Młoda psychopatka" (Young psychopath) stała się teraz "Marionetką Hastura" (Puppet of Hastur). Jaki to ma sens poza wprowadzaniem jeszcze większego zamieszania?
Wydaje mi się, że to jedyny przypadek ze zmianami nazw kart i autorka gry tłumaczyła go w tym wątku.
W skrócie chodzi o pewną wrażliwość na osoby z prawdziwymi chorobami psychicznymi. Oczywiście wiadomo, że całe Arkham bazuje na "szaleństwie", którego źródłem są fikcyjne istoty, ale uwypuklenie tego w nazwach kart wg mnie jest ok.
Cykl Carcosy w nowym wydaniu zawiera już poprawkę.
Słowo kluczowe Lunatic też zostało zmienione na Possesed z tego samego powodu. Akurat w Powrocie do Carcosy dalej jest Lunatic, więc trochę się to teraz gryzie, ale taka była decyzja.
Awatar użytkownika
arian
Posty: 830
Rejestracja: 26 sty 2016, 22:38
Has thanked: 266 times
Been thanked: 593 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: arian »

Z jednej strony rozumiem, z drugiej ma większy sens klimatyczny, ale z trzeciej moim zdaniem w tym samym scenariuszu jest "maniak", który już został, więc w takiej grze i tak łączenia chorób psychicznych z jakimś śmiesznym fantasy się nie uniknie. U Lovecrafta i Chambersa sam temat przynajmniej był potraktowany z powagą, a nie sprowadzał się do strzelania i siekania maczetą każdego, kto się dziwnie zachowuje. :wink:

Nie wiem jak to słowo ma się do tego jaki jest odbiór w języku angielskim. Ale już angielskie "lunatic" nawiązuje do księżyca, więc moim zdaniem w tym cyklu fajnie pasowało.

Może faktycznie nie ma aż tak dużo tych zmian, a trafiałem na karty z erratą tego słowa kluczowego przez co wydało mi się to przytłaczające i w końcu przestałem to czytać patrząc na to, że kolejna z erratą.
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3390
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 435 times
Been thanked: 1044 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: psia.kostka »

Nie da sie ukryc, ze jest to wybiorcza wrazliwosc i pewnie czasem lepiej by bylo nic nie ruszac, bo pojawi sie lawina kolejnych oczekiwanych zmian.

Mowimy przeciez o swiecie gry, w ktorym wóda leczy troski i daje silna wole...

Obrazek

PS mam deja vu, ze juz w tej rozmowie bralem udzial :mrgreen:
Szukam: transport kilku gier +mat, Szczecin -> Warszawa
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
muminus77
Posty: 48
Rejestracja: 03 lut 2014, 22:34
Has thanked: 11 times
Been thanked: 35 times

Re: Arkham Horror: The Card Game / Horror w Arkham: Gra karciana LCG (N. French, M. Newman)

Post autor: muminus77 »

arian pisze: 13 lis 2023, 14:51 Z jednej strony rozumiem, z drugiej ma większy sens klimatyczny, ale z trzeciej moim zdaniem w tym samym scenariuszu jest "maniak", który już został, więc w takiej grze i tak łączenia chorób psychicznych z jakimś śmiesznym fantasy się nie uniknie.
Maniak też został zmieniony (nie wiem jak w polskiej wersji to teraz brzmi, jak ktoś ma pod ręką, to może dodać):
Maniac (card 95) Young Psychopath (card 96) Mad Patient (card 184) The titles for these cards should be Seer of the Sign (card 95), Puppet of Hastur (card 96), and Haunted Patient (card 184)
A słowo "lunatic" wg wiki zostało w USA usunięte z praw federalnych już pod koniec 2012 roku, więc projektanci Arkhama rzeczywiście trochę późno się zorientowali (Carcosa to 2017 rok, a poprawka była rok temu).
ODPOWIEDZ