Najlepsza gra Martina Wallace'a :)

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3381
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 435 times
Been thanked: 1044 times

Re: Najlepsza gra Martina Wallace'a :)

Post autor: psia.kostka »

No tak, stare edycje Brass i Steam pewnie tanio, a mięska duzo.
Myslalem (blednie) tylko w kategoriach oferty sklepowej.
A z drugiej strony po co grac w nowego i odswiezonego sredniaka za 100, jak mozna odkopac lepszy tytul uzywke taniej, lub nawet genialny za 200-300 i grac tylko w top autora :)

Tak czy siak, kupilem :lol:
Szukam: transport kilku gier +mat, Szczecin -> Warszawa
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
staszek
Posty: 3544
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 24 times

Re: Najlepsza gra Martina Wallace'a :)

Post autor: staszek »

Wiesz TT nie jest złą grą, mieści się w mojej TOP 20 tego autora, a możliwe że w nowej edycji jest coś dodane na tyle, że byłoby wyżej.
Poza tym mam nietypowy gust chyba 😀
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3381
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 435 times
Been thanked: 1044 times

Re: Najlepsza gra Martina Wallace'a :)

Post autor: psia.kostka »

staszek pisze: 22 lis 2023, 16:24 mam nietypowy gust chyba
Szczerze mowiac, to robienie "TOP 20 gier jednego autora" juz jest dobrym swiadectwem nietypowej osoby/zainteresowan :mrgreen: , niezaleznie od skladu listy i kolejnosci ;)
Szukam: transport kilku gier +mat, Szczecin -> Warszawa
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
staszek
Posty: 3544
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 24 times

Re: Najlepsza gra Martina Wallace'a :)

Post autor: staszek »

Wallace mam właściwie TOP 35 😉
Awatar użytkownika
cactusse
Posty: 479
Rejestracja: 10 sty 2012, 15:50
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 391 times
Been thanked: 330 times

Re: Najlepsza gra Martina Wallace'a :)

Post autor: cactusse »

Jiloo pisze: 22 lis 2023, 13:55
Luke555 pisze: 22 lis 2023, 08:35 1. Mythotopia
A grałeś może w A Handful of Stars?
Mnie grało się lepiej niż w Mythotopię, trochę usprawnili walkę.
Jeśli dobrze pamiętam, to walki mają w tych tytułach różny "klimat".

W Mythotopii jest wojna, która może się ciągnąć nawet kilka rund, której utrzymanie obciąża ciekawie ekonomię, obrońca jest chyba fowryzowany (bo ściąganie atakujących jednostek jest bodajże trudniejsze) a wygra ją talia bardziej dostosowana do prowadzenia wojny.

W Handful of Stars mamy szybkie bitwy kosmiczne, zwykle atakujący ma znaczącą przewagę (bo połowa sukcesu to złapanie przeciwnika w gorszej pozycji), jest krótkie przerzucanie się ripostami, a o zwycięstwie decyduje początkowa przewaga i lepsze dozbrojenie do tego specyficznego konfliktu.
tomg
Posty: 404
Rejestracja: 02 gru 2019, 00:00
Has thanked: 124 times
Been thanked: 159 times

Re: Najlepsza gra Martina Wallace'a :)

Post autor: tomg »

staszek pisze: 22 lis 2023, 16:39 Wallace mam właściwie TOP 35 😉
Temat wart osobnego wątku. Czy ktoś zagrał więcej niż 35 gier jednego autora ? Stawiam że to może być rekord forum chyba że jakiś fan Knizi się znajdzie ?
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3381
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 435 times
Been thanked: 1044 times

Re: Najlepsza gra Martina Wallace'a :)

Post autor: psia.kostka »

staszek pisze: 22 lis 2023, 16:39 Wallace mam właściwie TOP 35 😉
you crazy! ;)
Spoiler:
PS to gdybys wszedl w odnowionego Cynowca, to moglbys podbic licznik ;) //ewentualnie podrzuce w waw 8)
PS2 kupilem Akry, wiedzac o fakcie HH (bez szczegolow), tylko dla okladki 8)
PS3 juz sie zamykam i nie przeszkadzam szanownemu gronu
tomg pisze: 22 lis 2023, 17:37 chyba że jakiś fan Knizi się znajdzie
Tu chyba latwo nabic licznik, grajac nawet w Tytusy czy El dorado. Wallace chyba jednak inny target, ale wyczuwam wsrod smakoszy tego pana pewna teze, ze MW skonczyl sie xx lat temu. A teraz to juz takie Rocketmany na zamowienie dla sianka, albo ghostwriting.
Szukam: transport kilku gier +mat, Szczecin -> Warszawa
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
staszek
Posty: 3544
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 24 times

Re: Najlepsza gra Martina Wallace'a :)

Post autor: staszek »

W nic z tych nowych rzeczy nie grałem, nie liczę osobno Brassów, Steam czy Age of Steam, SoE i Conquesta, i dodatków, ale mimo wszystko myślę,że niejaki Palmer grał w więcej, bo poznał te wszystkie nowości, których jest co najmniej z 10 . Ostatnia gra MW w którą grałem to Mythotopia, więc coś tam jeszcze wyszło póżniej ;)
Tak jak pisałem wcześniej , wydawał sporo gier wcześniej, do których nawet nie chciało mi się siadać, też myślę z 10, więc wynik 50 jest spokojnie do wykręcenia w przypadku MW, tylko już wiem,że nie ma to sensu.
Masz rację skończył się, w sensie zmienił typ gier , które robi. Po 2009 roku więc, właściwie od 15 lat prawie, nie zrobił żadnej gry, która znalazła by się u mnie w pierwszej 15. Nie ma szans na to.
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3381
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 435 times
Been thanked: 1044 times

Re: Najlepsza gra Martina Wallace'a :)

Post autor: psia.kostka »

staszek pisze: 22 lis 2023, 17:56 nie liczę osobno Brassów, Steam czy Age of Steam, SoE i Conquesta, i dodatków,
Obrazek
ale mimo wszystko myślę,że niejaki Palmer grał w więcej, bo poznał te wszystkie nowości, których jest co najmniej z 10
za googlem: zwiazki cyny sa toksyczne
Masz rację skończył się, w sensie zmienił typ gier , które robi. Po 2009 roku więc, właściwie od 15 lat prawie, nie zrobił żadnej gry, która znalazła by się u mnie w pierwszej 15. Nie ma szans na to.
Kazdy ma prawo do wygodnej emeryturki 8)

PS no dobra, za szybko sie pozegnalem w tym wątku, sami mili ludzie tu :D

PS2, ale grasz jeszcze w waw staszek, czy tylko wspominasz i katalogujesz gameplaye w klaserze?
szukacie jakiegos swiezego chlopca do bicia w WallaceWorld?
Szukam: transport kilku gier +mat, Szczecin -> Warszawa
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
staszek
Posty: 3544
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 24 times

Re: Najlepsza gra Martina Wallace'a :)

Post autor: staszek »

Ja po prostu już niestety w ogóle nie gram na.stole, a po sieci głównie w 18xx, ale na bga pojawił się Perikles, bardzo lubię i polecam zagrać. Gram teraz 3 gry, ale mogę założyć 4tą 😀
Palmer
Posty: 1267
Rejestracja: 13 mar 2010, 15:24
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 120 times
Been thanked: 188 times

Re: Najlepsza gra Martina Wallace'a :)

Post autor: Palmer »

tomg pisze: 22 lis 2023, 17:37
staszek pisze: 22 lis 2023, 16:39 Wallace mam właściwie TOP 35 😉
Temat wart osobnego wątku. Czy ktoś zagrał więcej niż 35 gier jednego autora ? Stawiam że to może być rekord forum chyba że jakiś fan Knizi się znajdzie ?
Zagrał?
Ma na półce, niektóre to nawet w 3 edycjach :mrgreen:
staszek
Posty: 3544
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 24 times

Re: Najlepsza gra Martina Wallace'a :)

Post autor: staszek »

W 35 Maćku zagrałem, kilku zdążyłem się pozbyć przed zagraniem, a z kilkoma miałeś przyjechać do Wawy 😉
Ja mimo że 3 Brassy, to jeden jest z innego miasta 😀
Nawet Książąt mam tylko w dwóch 😄
Pochwal się, bo obstawiałem, że mogłeś zagrać w 50 😀
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3381
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 435 times
Been thanked: 1044 times

Re: Najlepsza gra Martina Wallace'a :)

Post autor: psia.kostka »

Zabawny wątek forum, pelen "wójciów-wariatuńciów" kolekcjonujacych doznania od MW, tak jak sie tego spodziewalem wchodzac tutaj :D

No i uplyw czasu, bobasy rastuli to zaraz wiek poborowy osiagna ;) juz pewnie ich ustawia w czerwonych kurtkach na poludnie od sw Wawrzynca :lol:
rastula pisze: 20 wrz 2013, 15:09 powinno byc miło , oczywiście jesli 2 miesięczne bobo pozwoli zagarać :)
Szukam: transport kilku gier +mat, Szczecin -> Warszawa
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
Palmer
Posty: 1267
Rejestracja: 13 mar 2010, 15:24
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 120 times
Been thanked: 188 times

Re: Najlepsza gra Martina Wallace'a :)

Post autor: Palmer »

50 na pewno przekroczone, bo ok. 40 ciągle mam na półce, a co najmniej 10 poszło świat, cały czas nie licząc oczywiście dodatków.

Brassy faktycznie z innego miasta, więc ich nie liczyłem, ale akurat tak się trafiło, że wspomnianego wyżej Cynowca mam w trzech edycjach.

Ale faktem jest, że spokojnie oddałbym bez mrugnięcia okiem z 20 tytułów, za jeden który byłbym powrotem do korzeni. Nawet tym najlepszym można z dzisiejszej perspektywy pewnie wiele zarzucić, ale na pewno były to gry o czymś. Gra była medium do opowiedzenia wycinka historii i to opowiedzenia za pomocą wplecenia zdarzeń/procesów w ramy mechaniki gry.
Może kiedyś...
staszek
Posty: 3544
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 24 times

Re: Najlepsza gra Martina Wallace'a :)

Post autor: staszek »

W końcu Martin historyk.
Faktycznie , oprócz tej właściwej i tej nowej masz pewnie wersję JKLM czy jakoś tak.
Awatar użytkownika
Tyrek
Posty: 665
Rejestracja: 10 gru 2011, 13:47
Lokalizacja: Lubin
Has thanked: 72 times
Been thanked: 151 times

Re: Najlepsza gra Martina Wallace'a :)

Post autor: Tyrek »

MW - kiedyś uwielbiałem i polowałem na Treefrogi i Warfrogi w sieci. Nie udało mi się zebrać tyle co Palmerowi i staszkowi, ale kolekcję miałem zacną.

Większość poszła w świat i mam nadzieję, że w nowych domach wchodzi na stół, albo przynajmniej zajmuje zaszczytne miejsce w gablotach - u mnie w pewnym momencie te pudła zaczął pokrywać kurz, a potem zasłaniały pudełka z innymi grami.

Co zostało - kolejność przypadkowa:

1. Brassy (przy czym mam miasta + stare wydanie - nie mam serca się go pozbyć :) )
2. Książęta - nowe wydanie (starego nigdy nie upolowałem) - problem, że nadal czeka na wjazd na stół, a szkoda mi się pozbywać bo tyle dobrego o tym czytałem.
3. AoS - stara edycja wypadła, zastąpiona nowym deluxem
4. Akry - ktoś wspomniał tutaj o HH - polecam spróbować to zrobić - to nie takie łatwe. Grę uwielbiam.
5. Study in Emerald - pierwsza edycja - jeden z fajniejszych "współczesnych" MW - ta gra dała mojej grupie sporo frajdy i przymierzamy się do powrotu
6. Handful of stars - bo ma coś z Akrów, a jest lepsze od Mythotopi - chociaż walka na raz mnie uwiera, to gra się w to fajnie
7. London - wydanie Treefrog - chociaż chciałem sprzedać
8. P.I. - mega niedoceniony projekt, który jest takim wieloosobowym Mastermindem - bardzo lubię
9. Liberte - ta gra kiedyś zrobiła na mnie mega wrażenie, grana ostatni raz lata temu - jestem ciekaw jak wypadała by dzisiaj (tylko nie mam z kim zagrać :cry: )
10. SoE - edycja deluxe. Od podstawowej kiedyś moja grupa się odbiła. Trochę liczyłem, że nowe, piękne wydanie, zachęci nas do ponownej próby. No nie było do tej pory okazji. A szkoda. Trzymam z nadzieją, ale ta nadzieja coraz bardziej gaśnie.
11. Ankh Morpork - ja wiem, że twardzi zwolennicy Martina na tą grę nie patrzą, ale ja kocham Świat Dysku, a przeciąganie liny w Ankh Morpork jest bardzo przyjemną, rodzinną rozrywką. U mnie dożywocie.
12. Via Nebula - kupiłem kiedyś z myślą o dzieciakach mojego przyjaciela, bo grywaliśmy w lekkie gry na wyjazdach. Bardzo się wtedy sprawdziła. Została, ale w sumie nie wiem po co :mrgreen:

Mam jeszcze Lincolna, którego wydanie wspierałem, licząc na powrót Martina do formy. Kolejny półkownik - niezagrany :/ i chyba pójdzie w świat.

Cynówki, Peryklesy, Bizancja, Powodzie, Ostatnie pociągi i inne twory - poleciały w świat. Nie tęsknię.
Ostatnio zmieniony 27 lis 2023, 08:57 przez Tyrek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
vder
Posty: 726
Rejestracja: 30 gru 2007, 20:20
Lokalizacja: warszawa
Has thanked: 290 times
Been thanked: 124 times

Re: Najlepsza gra Martina Wallace'a :)

Post autor: vder »

Jak tak czytam wątek, to ogólny wydzięk bardzo podobny do tego co się pojawia w wątku o Gwiezdnym Kupcu: bardzo fajne gry, i kiedys to się grało, ale teraz juz nie :twisted:
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10022
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1308 times

Re: Najlepsza gra Martina Wallace'a :)

Post autor: rastula »

psia.kostka pisze: 22 lis 2023, 21:48 Zabawny wątek forum, pelen "wójciów-wariatuńciów" kolekcjonujacych doznania od MW, tak jak sie tego spodziewalem wchodzac tutaj :D

No i uplyw czasu, bobasy rastuli to zaraz wiek poborowy osiagna ;) juz pewnie ich ustawia w czerwonych kurtkach na poludnie od sw Wawrzynca :lol:
rastula pisze: 20 wrz 2013, 15:09 powinno byc miło , oczywiście jesli 2 miesięczne bobo pozwoli zagarać :)
szeregowy Pociecha ma w nosie planszówki ...tylko minecraft i fortnite ...także ten , teges... rozrywki starych ludzi :D...a Wallacea nadal gramy i grać będziemy ...:D
staszek
Posty: 3544
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 24 times

Re: Najlepsza gra Martina Wallace'a :)

Post autor: staszek »

Tak jak sobie myślę, to mimo narzekania, nie poznania conajmniej 10 gier i wyrzucenia 10, to chyba jedyny autor , w którego 25 różnych gier mogę zagrać i będzie to dla mnie przyjemność
Rafal1970
Posty: 205
Rejestracja: 19 mar 2020, 09:48
Has thanked: 62 times
Been thanked: 24 times

Re: Najlepsza gra Martina Wallace'a :)

Post autor: Rafal1970 »

Dla mnie najlepszą grą Martina Wallace'a :) jest Brass L. Natomiast drugie miejsce zajmują Książęta Renesansu z uwagi niewiarygodne licytacje na których opiera się ta gra. Dla mnie Książęta Renesansu to było „coś nowego” w planszówkach. Dziwne, że nie została ona wydana po polsku.
staszek
Posty: 3544
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 24 times

Re: Najlepsza gra Martina Wallace'a :)

Post autor: staszek »

Moja jedyna poza szachami 10
Jak to kiedyś określił Smerf Maruda, dzięki któremu wszedłem w świat Wallace'a ,
Perikles na sterydach
adastr
Posty: 27
Rejestracja: 13 maja 2016, 15:14
Has thanked: 42 times
Been thanked: 13 times

Re: Najlepsza gra Martina Wallace'a :)

Post autor: adastr »

Brass Birmingham
Awatar użytkownika
Koshiash
Posty: 937
Rejestracja: 01 sty 2010, 17:45
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 32 times
Been thanked: 119 times

Re: Najlepsza gra Martina Wallace'a :)

Post autor: Koshiash »

Król jest jeden: Boże igrzysko :-)
wajwa
Posty: 2223
Rejestracja: 18 sty 2008, 10:24
Lokalizacja: Zabrze
Has thanked: 252 times
Been thanked: 396 times
Kontakt:

Re: Najlepsza gra Martina Wallace'a :)

Post autor: wajwa »

Stary Brass i nie zapraszam do dyskusji, bo nie ma o czym :wink:
Always look on the bright side of life
staszek
Posty: 3544
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 24 times

Re: Najlepsza gra Martina Wallace'a :)

Post autor: staszek »

Dobra gra.
Nie tak jak Książęta, ale zawsze 😄
ODPOWIEDZ