Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
VivoBrezo
Posty: 781
Rejestracja: 11 sie 2019, 10:56
Has thanked: 155 times
Been thanked: 528 times
Kontakt:

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: VivoBrezo »

Curiosity pisze: 13 gru 2023, 12:51
VivoBrezo pisze: 13 gru 2023, 11:28 A ja tam lubię toksyczna atmosferę forum.
Mam nadzieję, że twoja opinia jest odosobniona (albo przynajmniej w mniejszości), ale dlaczego uważasz forum za "toksyczne"? Szczerze, przez kilkanaście lat mojej obecności tutaj, ani razu nie poczułem się manipulowany, zaszczuwany, nie odniosłem wrażenia, że ktoś chciał odnieść jakieś korzyści moim kosztem. Miałem jeden incydentalny zatarg który szybko się zakończył, do swojego oponenta nie mam żadnych negatywnych uczuć. Co na tym forum odbierasz jako toksyczne? Bo chyba nie swobodną wymianę opinii, czyli to, do czego forum z definicji zostało powołane?

Z nowych rzeczy, choćby wątek o kobietach w offtopach. Nawet jak dla mnie to było za dużo 🙂.
Ale tak na codzien to toksyczność jest według mnie na odpowiednim poziomie, stąd ja się tam dobrze czuje w tym towarzystwie.
Swobodna wymiana opinii jest spoko, póki nikogo nie krzywdzimy. Nie mam zastrzeżeń do samej idei.

Imho nie ma sensu porównywać do FB, bo to zupełnie inne byty.
Cześć! Nie widzicie nas, ale możecie nas usłyszeć w podcaście Kości, Piony i Bastiony. Rozmawiamy o grach, które lubimy, bo życie jest za krótkie, na te słabe.
Kości, Piony i Bastiony Youtube
Kości, Piony i Bastiony Spotify
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5217
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1683 times
Kontakt:

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: BOLLO »

Ezekiel pisze: 13 gru 2023, 15:31 Sory, nie byłem precyzyjny to, że forum nie jest nikomu potrzebne do zasięgów czy sprzedaży, to już chyba jasne.
Też tak nie do końca. Niedawno moja autorska gra "Diora" miała swoją premierę i zrobiłem równocześnie "kampanie" tu i na FB. Okazało się że pomimo rzucanych granatów tutaj pod nogi, odbiór był pozytywny i bardzo dużo osób z forum pisało mi gratulacje i chęć zakupu. Na FB nie czułem tej więzi a jedynie krótko "jak kupić?"
Tak więc uważał że pozytywna/negatywna opinia o danej grze pocztą pantoflową-forumową też może wiele zdziałać. Niestety coraz częściej zauważam ataki tych samych osób co widać po ich wpisach i lajkach pod wpisami ich kamratów. Niektórzy się cieszą z toksyczności (to świadczy o nich samych) a inni przez to cierpią.
Admini robią co mogą by nadal zachować jakiś poziom tutaj ale chodzi też o naszą bierność w takich sytuacjach. Często spotykam się z tym że po jakiejś wymianie zdań ktoś pisze mi na PW "Hej masz rację i Cię popieram, trzymam twoją stronę ....." fajnie nie powiem ale jeszcze fajniej byłoby gdyby ludzie to pisali właśnie tu na forum. Nie chowajmy głowy w piasek i nie przyzwalajmy na to bo inni mogli "legalnie" gnoić innych. A niestety jest to coraz częstsze i coraz bardziej wysublimowane.

Stąd niechęć YT, wydawnictw itd....zobaczcie jak wygląda wątek wydawniczy Czachy. Dramat....cały czas jeździcie po nich o wszystko często nie przebierając w słowach. Sporo tutaj jest kozaków za klawiaturą a mało prawdziwych bohaterów.

To samo się tyczy tych co nagrywają, jest pewna granica którą co niektórzy mają w nosie. Bo im wolno i mają przyzwolenie....
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3392
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 435 times
Been thanked: 1044 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: psia.kostka »

Irka pisze: 13 gru 2023, 15:35
psia.kostka pisze: 13 gru 2023, 15:23
Bruno pisze: 13 gru 2023, 15:06
Wyborny początek postu mającego zadać kłam kalumniom, jakoby na forum atmosfera była toksyczna :lol:
Mylisz sie. Wypunktowalem tylko, ze Twoja nocna prowokacja trafila na swiety mur racjonalnosci :lol:
Ale gratuluje, ponownie zmanipulowales tlum i wpadly kciuki. Me like!
Sugerujesz, ze zaprzeczalbym toksycznosci forum? :lol: hoho, brzuch boli ze smiechu
No fakt :lol:
Jeszcze to przemyślę i ew. "zagłosuję" (albo zapomnę).
Ale miej świadomość, że zarzucanie komuś manipulacji to może być manipulacja sama w sobie. I to gorszego kalibru, bo dotyczy konkretnej osoby. Jak słusznie zauważyłeś w innym wątku, po takich tekstach mogą powstać straty wizerunkowe dla drugiej strony, nawet jeśli potem napiszesz "ja tylko chciałem...".
Ja nie zarzucilem, tylko wypunktowalem, poniekad udowodnilem :)
nawet jeśli potem napiszesz "ja tylko chciałem..."
Nigdy tak nie napisze.

PS Irka, poprowokuj juz kogos innego, na dzis wystarczy.
Bruno ma dobry humor, wmawia mi motywacje, to moze tam?
Szukam: transport kilku gier +mat, Szczecin -> Warszawa
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5217
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1683 times
Kontakt:

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: BOLLO »

VivoBrezo pisze: 13 gru 2023, 15:46 Swobodna wymiana opinii jest spoko, póki nikogo nie krzywdzimy.
Dobrze wiedzieć że w Twoim wypadku działa to jedynie w jedną stronę. :?
Awatar użytkownika
Bruno
Posty: 2021
Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1495 times
Been thanked: 1149 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Bruno »

garg pisze: 13 gru 2023, 15:24 Ten post był nieco szerzej komentowany na forum - warto przeczytać całą dyskusję, bo wnioski nie są tak jednoznaczne.
Zgadza się, był komentowany. I są tam domysły wielu kontra ta konkretna relacja jednego (TTR_1983).
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Awatar użytkownika
Irka
Posty: 539
Rejestracja: 23 wrz 2022, 01:27
Has thanked: 504 times
Been thanked: 272 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Irka »

psia.kostka pisze: 13 gru 2023, 15:47 PS Irka, poprowokuj juz kogos innego, na dzis wystarczy.
:lol:
Postaram się.
Widzę, że jednak chyba się rozumiemy. Bo oceniam po sobie, że zarzut prowokacji nie wywołuje takiej reakcji emocjonalnej jak zarzut manipulacji. Doceniam i zmieniam się w czytaczkę (o ile nie będzie kolejnej prowokacji :P ;)).
Nie wiem, czy zdążyłeś przeczytać "dopiski cioci dobrej rady" w moim poprzednim poście, więc przenoszę je tutaj.
Spoiler:
Ostatnio zmieniony 13 gru 2023, 16:02 przez Irka, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
walkingdead
Posty: 2047
Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
Has thanked: 123 times
Been thanked: 337 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: walkingdead »

BOLLO pisze: 13 gru 2023, 11:11
Dokładnie...sam zastanawiam się czy nie odpuścić i jednak przestać się udzielać tutaj bo widać że jest sporo osób(tych samych) które krytykują co robię dla samej krytyki. Z "dinozaurów" którzy jeszcze aktywnie piszą to to pozostał Gambit i Leviatan....reszta widzi jak się tu traktują osoby i wolała jak widać odpuścić.
Bollo,
a nie pomyślałeś, że ludzie Cię tu krytykują, bo niejednokrotnie pisałeś straszne bzdury? Nie pamiętam, żeby ludzie w podobny sposób podchodzili do wspomnianego Gambita czy Leviathana, ale też nie pamiętam, abym czuła ciary żenady czytając ich wypowiedzi (a w Twoim wypadku przypominam sobie takie posty).

EDIT:
literówki.
Ostatnio zmieniony 13 gru 2023, 16:25 przez walkingdead, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
VivoBrezo
Posty: 781
Rejestracja: 11 sie 2019, 10:56
Has thanked: 155 times
Been thanked: 528 times
Kontakt:

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: VivoBrezo »

BOLLO pisze: 13 gru 2023, 15:53
VivoBrezo pisze: 13 gru 2023, 15:46 Swobodna wymiana opinii jest spoko, póki nikogo nie krzywdzimy.
Dobrze wiedzieć że w Twoim wypadku działa to jedynie w jedną stronę. :?
🙂 Ja wiem, że Ty jesteś najbardziej pokrzywdzony ze wszystkich.
Cześć! Nie widzicie nas, ale możecie nas usłyszeć w podcaście Kości, Piony i Bastiony. Rozmawiamy o grach, które lubimy, bo życie jest za krótkie, na te słabe.
Kości, Piony i Bastiony Youtube
Kości, Piony i Bastiony Spotify
azazelmo
Posty: 897
Rejestracja: 12 sie 2019, 10:49
Has thanked: 150 times
Been thanked: 281 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: azazelmo »

Żeby nam tylko forum nie zmieniło formuły na mniej toksyczną, bo naturalnym prawem Internetu ulegnie samozagładzie…
A „toksyczna” forma na forum jest tradycją - pamiętam jeszcze posty trzewika pod Robinsonem.

Generalnie, co do najeżdżania na wydawców/recenzentów, to na forum są po prostu dość wymagający użytkownicy/klienci. Wydawca/recenzent może wykorzystać (również wybiórczo) krytykę do poprawienia swojej jakości albo może się obrazić i robić swoje.
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4476
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1425 times
Been thanked: 1100 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: garg »

Bruno pisze: 13 gru 2023, 15:57
garg pisze: 13 gru 2023, 15:24 Ten post był nieco szerzej komentowany na forum - warto przeczytać całą dyskusję, bo wnioski nie są tak jednoznaczne.
Zgadza się, był komentowany. I są tam domysły wielu kontra ta konkretna relacja jednego (TTR_1983).
Tamte domysły były również poparte relacjami z rozmów, więc Twoja argumentacja jest nieco jednostronna.
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Awatar użytkownika
Bruno
Posty: 2021
Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1495 times
Been thanked: 1149 times

Re: Recenzenci gier których oglądamy/czytamy

Post autor: Bruno »

garg pisze: 13 gru 2023, 16:23 Tamte domysły były również poparte relacjami z rozmów, więc Twoja argumentacja jest nieco jednostronna.
Może czegoś nie pamiętam lub niedokładnie dziś przejrzałem tamten wątek. Możesz przypomnieć, o jakie konkretnie relacje Ci chodzi? Chętnie zweryfikuję swoją opinię.
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
samuraj1369
Posty: 421
Rejestracja: 23 cze 2023, 22:11
Lokalizacja: Białystok
Has thanked: 146 times
Been thanked: 148 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: samuraj1369 »

Gambit pisze: 13 gru 2023, 14:18 Nie do końca się z tym mogę zgodzić. Trochę to zahacza o kolejny akapit, ale wrzucę to tutaj. Użytkownik na forum jest bezimienny. Anonimowy. Recenzent z YouTube jest osobą, którą jesteś w stanie zidentyfikować z imienia, nazwiska i wyglądu. To zmienia i to bardzo ciężar nie tylko samej opinii wygłaszanej przez usera/recenzenta, ale i ciężar batów, jakie się dostaje.
Do tego dochodzą dziwne podwójne standardy. Bywa, że użytkownik forum pochwali grę i ludzie powiedzą, że jego opinia była pomocna i fajnie, że ją napisał. Kiedy to samo zrobi YouTuber z tą samą grą, to jest niezerowa szansa, że dostanie po uszach, bo "się sprzedał". I w drugą stronę. User wrzuca "info" po niepełnej rozgrywce, że gra to kasztan i nie grajcie bo strach. YouTuber po kilku rozgrywkach mówi, ze gra jest spoko. I znowu dostaje baty że się sprzedał. Ludzie wymagają od recenzenta ogrania tytułu, rzetelności, bycia sumiennym. Ale wolą uwierzyć komuś po pół rozgrywce (nie wiedząc czy dobrze ktoś grał, czy miał dobrze tłumaczone zasady i tym podobne) niz komuś, kto siadł do gry więcej niż raz. Dla mnie to dziwne i niepokojące. To może tez być jeden z powodów, dla którego mniej z nas się tu udziela, a niektórzy tylko wrzucają linki.
Już nie wspomnę o tak ciekawym podwójnym standardzie jak "Bierzesz gry od wydawców, jesteś niewiarygodny" versus "recenzujesz gry, które chcesz, jesteś bezużyteczny". :P
Co do "bezimiennych" i anonimowych. Bardziej chodziło mi o wieź jaką buduje się z użytkownikami forum, a jaką z osobami na YT. Tutaj może i znamy się tylko z nicków, ale kojarzymy kto jakie ma poglądy, co lubi, czego nie, komu można od razu przelać kasę, a kogo prosić o wysyłkę OLX. Z ludźmi z komenatrzy na YT raczej takiej więzi się nie buduje.

Co do podwójnych standardów, to oczywiście, że są, zapytać tylko trzba "czy to źle?". Problem z szybką oceną w dzisiejszych czasach jest taki, że nie mamy czasu na inną. Jeśli obejrzeliśmy 30 recenzentów, z czego połowa ma żenujący poziom, 20% nie wie o jakiej grze mówi, a pozostali się sprzedali (tak, to dane wyolbrzymione z Urzędu statystycznego wsi Dziura w Pupie), i na ich tle tylko garstka jest "dla nas" odpowiednia, no to jaką ocenę się wyda na starcie. Po paru materiałach i słuchaniu o samych FENOMENALNYCH tytułach, przypina się łatkę sprzedajnego recenzenta. Mała jest szansa, że ktoś nazwie tyle paszkwili - grami roku - jeśli nie miał w tym biznesu. Więc albo coś dostaje z tego tytułu, albo po ludzku się to klika i przynosi profity. Nie muszę oglądać takich osób, a swoją ocenę mogę wydać sam przed sobą i dzielić się nią z nikim nie muszę.

Drugą sprawą jest wielkość rynku. Jak zauważyłem często twórcy tutaj na forum pytają co zrobili źle, czy co rozumiesz przez spadek formy ( tak jak robisz to np. Ty czy KPiB chyba w poprzednim wątku). Od razu zaznaczam, że nic w tym złego nie ma. Patrząc tylko na ogrom Contentu, jaki nam się dostarcza, trzeba by mieć jeszcze chęci na odpowiadanie na takie pytania. Po co tracić siłę na produkowanie się, jak można po prostu iść gdzieś indziej. Zarówno osoby, które opisują swoje odczucia, jak i te które takie pytania ignorują - mają do tego pełne prawo i nikt nie powinien się o to gniewać. Ja np. nigdy nie uważałem się za rewolucjonistę aby próbować kogoś zmieniać, a szczególnie zmieniać osoby z monitora, które nie mają żadnego wpływu na moje życie.
Tak jak ktoś wcześniej zauważył. Bycie sobą to najlepsza droga, może nie najbardziej profitowa, ale zbierze się wokół autentycznego twórcy, autentyczna widownia. I tego życzę wszystkim.
Gambit pisze: Again...użytkownik forum jest często tak samo anonimowy jak komentarz na YT. Rozpoznawalność jednych i drugich opiera się często na stwierdzeniu faktu, że często widzisz ten sam nick. Choć zgodzę się co do innego poziomu krytyki. Ta na YT jest gorsza. Na forum jeszcze nikt nie zarzucił mi, że okłamuję widzów (nie w rozumieniu oceny). Na YT się zdarzyło. Na YT potrafią też po kimś pojechać na zupełnie innym kanale. Na YT pojechać po Tobie mogą też inni twórcy. A potem w komentarzach pod ich materiałem wszyscy temu przyklaskują.
Takie są realia dzisiejszego internetu. Hejt jest wszędzie, tak samo jak bezmyślne przyklaskiwanie. Wchodząc ze swoją twarzą do szerokiej publiki trzeba się z tym liczyć. Nikt nikogo nie zmusza do działania w sferze publicznej. Można to robić na 100% czyli pokazując swoją twarz i swój charakter, przez co być rozpoznawalnym i borykać się z pozytywami jak i negatywami takiego rozwiązania. Po pokazaniu swojej twarzy, już nie jesteś gambitem z YT, tylko jesteś TYM gambitem z YT, do któremu można przypisywać różne rzeczy. Jeśli ktoś ma siłę i chęci na rozpoczęcie rewolucji przeciwko hejtowi, to popieram, a nawet krzyknę idąc z nim ramię w ramię.

Przykładem odwrotnym może tutaj być np. SoloGram (oglądam tylko czasami gameplaye gier, które chcę kupić, bo robi to w bardzo fajnej i luźnej formie. Nie wiem czy na innych materiałach pokazuje siebie.). Czy taka sucha forma, gdzie jest tylko głos osoby tłumaczącej i 100% skupienia się na planszowce to nie jest lepsza opcja? Bez całej tej społecznościowej otoczki? Nie wiem. Mi na pewno bardziej odpowiada.

A może na ocenę danego twórcy też wpływają rzeczy po za samymi materiałami? Wchodzenie w interakcję bezpośrednio na forum, czy "trzymanie się w kupie" z osobami, których dany widz nie lubi/toleruje?
Gambit pisze: Kontrola widowni przez wycinanie niewygodnych komentarzy, to kiepski pomysł (oczywiście nie mówie o kasowaniu typowego hejtu - to inna sprawa). Nie zobaczysz tego pod filmami u danego YouTubera, ale dowiesz się z innych miejsc i taki twórca ma przerąbane. Poza tym, to nie tak, że jak Ty nie widzisz nieprzychylnych komentarzy, to znaczy, że ich nie ma. I znowu przechodzimy do tego co już gdzieś było napisane. YouTuber, to jakiś zwykły gostek. Ma swoje życie, swoje problemy i szarą codzienność. Baty od anonimowego użytkownika Internetu za nic "bo wszyscy wiedż, że się sprzedaliście" nie sa tym, co nakręca nas do wstawania kolejnego dnia z łóżka. Większość z nas robi to w ramach hobby, a nie pracy, z której się utrzymuje.
Ale to też nie tak, że nie wolno krytykować. Konstruktywna krytyka jest zawsze w cenie. Tyle, ze czasem fakt, że widz skrytykuje jakis aspekt tego co robię nie oznacza, że mogę z tym coś zrobić. Czasem nawet nie chcę z tym czegoś robic, bo to by oznaczało zmianę mojego stylu, który chcę zachowac.
Chyba ta bariera MY widzowie, WY recenzenci tworzy się samoistnie. Potępiam hejt, żeby było jasne.
Odnośnie krytki, napisałem wyżej. Ktoś może napisać "nie podoba mi się" i odejść. To nie my tu jesteśmy recenzentami, żeby recenzować recenzje recenzentów :D
Gambit pisze: Tu się bardzo nie zgodzę. Kwestia odbioru słowa pisanego w dyskusji, to kwestia psychologiczna (co chyba było kiedyś zbadane). Z grubsza chodzi o to, że intonacja wypowiedzi osoby "z drugiej strony" jest nadawana w głowie pdczas czytania przez nas samych. I co ciekawe podobno podświadomie intonujemy to negatywnie. Dlatego łatwiej o shitstorm z niczego na forach, czy grupach FB.
Ja kiedy chcę być złośliwy i dowalić, to staram się aby to było jasne jak słońce (o czym Ty na przykład doskonale wiesz, bo stałes się ze dwa razy celem takiej wypowiedzi). To niestety bywa też mieczem obosiecznym, bo w połączeniu z tą pierwszą ciekawostką, jak ktoś raz oberwie ode mnie złośliwościa, to na bank każda kolejną moja wiadomośc będzie interpretował najgorzej jak sie da. Trudno, trzeba z tym żyć. Ale dlatego wolałbym, żeby ludzie czasem podeszli do mnie na jakims konwencie i zamiast fotki, chcieli pogadać o tym co mi się nie podoba. Rozmowa F2F działa zupełnie inaczej
Albo mam Deja Vu, albo mi się przyśniło, albo już gdzieś czytałem post o tym zjawisku. Nawet nie wiem czy nie Twojego autorstwa.
Jest to prawda. Gdzieś tam nasze drogi się rozeszły. W sumie to żałuję, że wdałem się w tę polemikę, bo totalnie zmienila moje postrzeganie na Ciebie. No nic, tak jak napisałeś. Trueno, trzeba z tym żyć.

To mój ostatni post w tematach dotyczących polskiego YT planszowkowego. Widzę, że to kolejne hobby, które zaczynam sam sobie psuć bawiąc się w tematy obok planszówek.
Wracam do grania i tam pozostanę.
Jeśli zechcesz odpowiedzieć na moją wiadomość Gambicie, to czuj się zaproszony, jednakże nie uraczę Cię już moją odpowiedzią.
Szanuję Ciebie tak samo jak i każdego innego forumowicza.
W końcu łączy nas jedna, ta sama, piękna pasja :)
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5235
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 525 times
Been thanked: 1841 times
Kontakt:

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: Gambit »

samuraj1369 pisze: 13 gru 2023, 17:05 Jeśli zechcesz odpowiedzieć na moją wiadomość Gambicie, to czuj się zaproszony, jednakże nie uraczę Cię już moją odpowiedzią.
Szanuję Ciebie tak samo jak i każdego innego forumowicza.
Odpowiem, ale spokojnie, nie będę oczekiwał odpowiedzi tutaj. Bo po prostu podtrzymują zaproszenie na złoty trunek przy okazji jakiegoś konwentu. Tyle, że to Ty będziesz musiał mnie zahaczyć, jak gdzieś mnie zobaczysz. Ty wiesz jak wyglądam. Ja nie wiem jak Ty wyglądasz.
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8741
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2653 times
Been thanked: 2332 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: Curiosity »

anitroche pisze: 13 gru 2023, 13:55 To chyba twierdzenie nieco na wyrost. Mój kanał jest mały, uzbieranie 1 tys. subskrybentów zajęło mi jakieś półtora roku, ale to nie forum zawdzięczam ten mój malutki sukces.
To jedynie znaczy, że mój wpis nie jest o Twoim kanale. Nie warto się tu doszukiwać jakiegoś drugiego dna.
psia.kostka pisze: 13 gru 2023, 14:28 nie mozna wnioskowac, ze forum jest niezbedne do zaistnienia, bo dla kogos zaistniala firma poprzez forum.
Przede wszystkim: nie napisałem tak. Napisałem, że "bez forum niektórzy mogliby nie zaistnieć". Widzisz tryb przypuszczający? Jeśli z tego wnioskujesz, że moim zdaniem forum było niezbędne do ich zaistnienia, to... mylisz się.
psia.kostka pisze: 13 gru 2023, 14:28 z tym wszystkim spotkalem sie co do mojej osoby (jak i innych forumowych pariasow) i bylo wielokrotnie kciukowane, rowniez przez wyboldowanych userow. Oczywiscie mozna tez mi zarzucic, ze ja sam uzylem kazdej z powyzszych metod. Ale wtedy wlasnie poklasku nie zaznalem.
Piszę we własnym imieniu, ale nie jestem wielkim zwolennikiem Twoich postów. Mam do nich jako użytkownik forum szereg zastrzeżeń, bo nie lubię prowadzić rozmów w takim tonie, w jakim Ty preferujesz. Uważam, że lubujesz się w rozbieraniu wypowiedzi na części składowe, podczas gdy ja wolę patrzeć na nie jako na całość. Taka rozbiórka wypowiedzi jest męcząca, bo często fałszuje całość (czepianie się fragmentu wypowiedzi mimo, że całość zmierza w inną stronę). Gdybyś patrzył na posty, na wypowiedzi jako na jedną całość, jako jedną myśl, mam wrażenie, że ograniczyłbyś dyskusje na forum o połowę. Myślę, że moje odczucia mogą nie być odosobnione i część osób próbuje polemiki. Mi się na ogół nie chce.

Nie pomyl tego proszę z odczuciami jakie mam wobec Ciebie jako osoby (te są neutralne), bo umiem to oddzielić.

NIEMNIEJ JEDNAK (ważne)!

Jestem zwolennikiem tego, żebyś mógł się tu wypowiadać w sposób jaki Ci pasuje. To, że się z Tobą nie zgadzam nie znaczy, że będę automatycznie usuwał Twoje posty. I dotyczy to każdego forumowicza.

><><><><

Przypomniała mi się jeszcze ciekawostka odnośnie tytułowego pytania.
Kiedyś na forum miał swój temat sklep MUVE. "Prowadził" go w pojedynkę Gooz, który odwalał mrówczą pracę. Ogarniał promocje, akcje marketingowe, pełnił funkcje informacyjne, ale zajmował się też obsługą posprzedażową i reklamacjami. I to wszystko w jednym temacie. Zaproponowałem kiedyś, aby w tym temacie skupił się wyłącznie na promocji sklepu i informowaniem o asortymencie, a resztę albo przeniósł do osobnego tematu albo wręcz przestał się tym zajmować. Oferowałem pomoc w czyszczeniu tematu z offtopu. Nie zgodził się, stwierdził, że wszystko da radę ogarnąć. A że do każdego podchodził profesjonalnie i po przyjacielsku, to szybko ci, którym dał palec, złapali rękę. Później przestałem tam zaglądać, bo nie miało to dla mnie sensu; wartościowych postów było może parę procent, ginęły w zalewie żalpostów.

Dodam jeszcze, że "w kuluarach" administracji odbyła się jakiś czas temu dyskusja, czy wydawców/autorów/twórców otoczyć dodatkową opieką, tj. wycinać to co zbędne i dać im się promować i odpowiadać w spokoju na pytania. No cóż, zdania były podzielone, a finalnie zapadła decyzja, żeby niczego nie cenzurować. Czy to dobrze, każdy może ocenić sam.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
seki
Moderator
Posty: 3358
Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
Lokalizacja: Czapury/Poznań
Has thanked: 1115 times
Been thanked: 1282 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: seki »

Zgodzimy się chyba, że przedstawiona opinia odnośnie toksyczności forum jest subiektywna i nie każdy tak ocenia to forum. Wydaje mi się, że w dużej mierze może to wynikać z tego, w których wątkach podejmujemy dyskusje. Wątki konkretnych tytułów są zdecydowanie mniej burzliwe niż te "wokół". Owszem, tam też czasami pojawia się kość niezgody ale zwykle te konflikty prowadzą do ciekawej, kulturalnej dyskusji popartej argumentami. Te wątki czytam najchętniej. Wątki światopoglądowe często opuszczam, bo wyłącznie pisemna dyskusja na te tematy rzadko kiedy wychodzi na dobre bo stoją za nimi głębsze emocje, których nie widać wśród dyskutantów. Intencje można ocenić błędnie i rodzi to niepotrzebne konflikty. Wątki wokoło planszówkowe są gdzieś pomiędzy w spektrum zainteresowania a ich kultura mam wrażenie zależy od tego jak trafnie postawiona jest teza ich autorów. Te, w których tezy są zwyczajnie nieprzemyślane (aby nie powiedzieć niemądre), rodzą niemądre i niekulturalne dyskusje. Zatem polecam chwilę refleksji zanim założymy wątek poruszający takie tematy.

Jeśli chodzi o porzucanie wątków wydawniczych i sklepowych to nie doszukiwał bym się w nich aż takiego wpływu krytyki na tę decyzję. Forum nie może konkurować z FB pod względem ilości użytkowników i wygody komunikacji. Jestem przekonany, że gdyby FB zniknęło z czeluści internetu, zarówno wydawcy jak i obsługa sklepów wróciła by na forum w poszukiwaniu klienta.
Osobiście nie jestem za skrupulatnym wycinaniem postów będących na granicy kulturalnej dyskusji a będących jedynie krytyką działalności, bądź wypowiedzi. Daje kredyt zaufania w nadziei, że intencją każdego z nas użytkowników forum, nie jest trollowanie a podejmowanie dyskusji i przedstawianie własnego zdania. Część z Was mogła zauważyć, że poprzez PW czasami podejmuje wyjaśnienia względem swoich moderatorskich decyzji tak by spotkały się one ze zrozumieniem. Zachęcam by te najgorętsze niesnaski wyjaśniać w ten sposób zamiast prowadzić przepychanki w wątkach ogólnodostępnych.
Awatar użytkownika
itsthisguyagain
Posty: 491
Rejestracja: 04 lut 2020, 22:27
Has thanked: 218 times
Been thanked: 345 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: itsthisguyagain »

Za co cenię te forum:
- dział "Gry planszowe i karciane - konkretne tytuły"
- wątki "Gra miesiąca" z działu "Ogólne dyskusje o grach planszowych i karcianych"
- dział "Zamówienia Zbiorowe"
- Mathandel

W zasadzie (nie)obecność wydawców i youtuberów/influencerów ani mnie nie grzeje ani mnie nie ziębi.
Awatar użytkownika
Leser
Posty: 1738
Rejestracja: 22 lut 2009, 23:38
Lokalizacja: pod - Warszawa
Has thanked: 571 times
Been thanked: 1407 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: Leser »

Dla mnie to forum jest z grubsza takim samym miejscem w Internecie jak każde inne. Nie uważam, żeby było tu cudownie i jakoś nieprawdopodobnie przyjaźnie, nie zgadzam się też z (przewijającym się czasem w branży) określeniem forum jako "rakowiska".

Cenię sobie forum za to, że udzielający się tu ludzie, choć anonimowi, mają jakąś tożsamość - taki fejsbuk jest dla mnie trudnym do ogarnięcia rojowiskiem całkowicie losowych postaci. Z tego samego powodu pewnie większość profesjonalistów odchodzi. Trzewik rzeczywiście się obraził i sobie poszedł, ale dla większości, jak mniemam, nie ma kluczowego znaczenia, że "toksycznie" ani że "forum nie monetyzuje". Raczej w rachubę wchodzą tu niekorzystne szacunki, ile należałoby włożyć nakładu pracy na komunikację (i związane z nią okazjonalne nieprzyjemności), by odnieść czysto potencjalne (bo przecież trudne lub wręcz niemożliwe do zmierzenia) korzyści we względnie zamkniętym środowisku, które i tak zasadniczo tworzone jest przez konsumentów poinformowanych. Moim skromnym zdaniem deprecjonuje się tutaj fakt, że na forum udziela się wielu zdeklarowanych hobbystów i (nieco mniej) hobbystek, z którymi, znów tylko wg mnie, warto utrzymywać kontakt.
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
Awatar użytkownika
sliff
Posty: 928
Rejestracja: 29 maja 2020, 15:27
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 322 times
Been thanked: 380 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: sliff »

Odwróciłbym pytanie na A dlaczego mieli by być obecni ?
Forum absolutnie nic im nie ma do zaoferowania w zakresie marketingu, zasięgów czy monetyzacji. Za to zawsze mogą liczyć na całą litanię tego co jest złe i niedorobione + długa lista żal postów przy każdym najmniejszym potknięciu.

I powiedziałbym że to nie chodzi tylko o ludzi z forum ale forum jako medium samo w sobie. Bo Facebook czy YT są bardziej dla nich przez swoją konstrukcję dużo bardziej przyjazne. Post czy film żyje kilka dni i nieważne czy zbierze serduszka czy złe komentarze bo zaraz przychodzi następny który jest 'nowym otwarciem', 'czystą kartą' a że pamięć ludzi jest krótka to te złe komentarze powoli osówają się w dół gdzieś dalko za "wyświetl więcej" gdzie nikt nie zagląda.
Po drugie są u siebie - mogą moderować, banować, albo przykryć niewygodnym moment konkursem 'napisz jaką grę poleciłbyś do koszyka', polub i zasubkrybuj.

Tutaj na forum bardziej 'u nas' zdani na łaske forumowych wichrzycieli, a wątki pamiętają i mogą być odkopane nawet po latach.
Także pozwólmy forum być - forum - miejscem wymiany poglądów ( i flejmów :p)
a tuby propagandowe niech sobie istnieją tam gdzieś obok gdzie zostały jako takie zaprojektowane.

I fajnie że są, bo taka perspektywa recenzenta ( nawet sprzedajnego) też jest cenna w dyskusji, ale bez przesady jak potrzeba ochronki zawsze mogą sobie pisać albo i tylko czytać z innego konta, albo nawet obrazić się śmiertelnie i olać w końcu takich aktwynie dyskutujących i tak jest tutaj może z setka.
Leser pisze: 13 gru 2023, 21:26 Raczej w rachubę wchodzą tu niekorzystne szacunki, ile należałoby włożyć nakładu pracy na komunikację (i związane z nią okazjonalne nieprzyjemności), by odnieść czysto potencjalne (bo przecież trudne lub wręcz niemożliwe do zmierzenia) korzyści we względnie zamkniętym środowisku,
To ja jeszcze tylko chciałbym dopisać, że nie tylko w komunikację ale i naprawę błędów w grach które się już wydało i to czasami lata temu. Bo forum w dużej części to ludzie którzy grę już kupili i są zwyczajnie nizadowoleni bo albo błędy albo jakieś obietnice z KS niedotrzymane. Ostatnio np. wątek GOB gdzie na 'tutaj macie super nową grę kupujcie' padło dość chłodne 'a co z tym obiecanym trybem solo do tytanów ?'
Ostatnio zmieniony 13 gru 2023, 21:50 przez sliff, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3392
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 435 times
Been thanked: 1044 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: psia.kostka »

Curiosity pisze: 13 gru 2023, 18:11
psia.kostka pisze: 13 gru 2023, 14:28 nie mozna wnioskowac, ze forum jest niezbedne do zaistnienia, bo dla kogos zaistniala firma poprzez forum.
Przede wszystkim: nie napisałem tak. Napisałem, że "bez forum niektórzy mogliby nie zaistnieć". Widzisz tryb przypuszczający? Jeśli z tego wnioskujesz, że moim zdaniem forum było niezbędne do ich zaistnienia, to... mylisz się.
Widze, ale piszesz tez "Forum jest (było) im potrzebne"
Wg mnie mepel.pl sobie dobrze radzi bez forum, a to ze 1 czy 100 klientow uslyszalo pierwszy raz o nich na forum nie ma raczej wplywu na ich funkcjonowanie.
Nawet nie mialem zamiaru cos zarzucac Tobie, po prostu zauwazylem, ze skoro nie korzystasz z innych zrodel informacji poza forum, to ciezko natrafic gdzies indziej na news. Powstaje wrazenie, ze na forum jest wszystko co wiem. To raczej ciekawostka, inna (moja) optyka sytuacji, nie temat do "kto ma racje".

psia.kostka pisze: 13 gru 2023, 14:28 z tym wszystkim spotkalem sie co do mojej osoby (jak i innych forumowych pariasow) i bylo wielokrotnie kciukowane, rowniez przez wyboldowanych userow. Oczywiscie mozna tez mi zarzucic, ze ja sam uzylem kazdej z powyzszych metod. Ale wtedy wlasnie poklasku nie zaznalem.
Piszę we własnym imieniu, ale nie jestem wielkim zwolennikiem Twoich postów. Mam do nich jako użytkownik forum szereg zastrzeżeń, bo nie lubię prowadzić rozmów w takim tonie, w jakim Ty preferujesz. Uważam, że lubujesz się w rozbieraniu wypowiedzi na części składowe, podczas gdy ja wolę patrzeć na nie jako na całość. Taka rozbiórka wypowiedzi jest męcząca, bo często fałszuje całość (czepianie się fragmentu wypowiedzi mimo, że całość zmierza w inną stronę). Gdybyś patrzył na posty, na wypowiedzi jako na jedną całość, jako jedną myśl, mam wrażenie, że ograniczyłbyś dyskusje na forum o połowę. Myślę, że moje odczucia mogą nie być odosobnione i część osób próbuje polemiki. Mi się na ogół nie chce.
To jest ciekawe, bo wlasnie widac roznice w podejsciu i pole do potencjalnych nieporozumien (ja vs forum)

Na przykladzie tego zarciku od Bruno:
psia.kostka pisze: 13 gru 2023, 15:23
Bruno pisze: 13 gru 2023, 15:06
psia.kostka pisze: 13 gru 2023, 01:59 Bruno, przeciez to manipulowanie czytelnikiem.
Wyborny początek postu mającego zadać kłam kalumniom, jakoby na forum atmosfera była toksyczna :lol:
Smiesznym jest zarzucac mi, jakobym bronil milej atmosfery. A jednak tak to przedstawil Bruno, zbudowal zart na falszu. Ja to widze, bo rozlozylem na czesci pierwsze, forum (moze tez Curiosity) nie widzi, bo sie smieje z zartu. Bruno madry, psia.kostka glupi. To wlasnie manipulacja i osmieszenie. Sorry, ze za duzo analizuje, ale bez tego wlasnie mamy falszywy obraz. I wlasnie takie powierzchowne podejscie mnie meczy, ze nasz kolezka pisze, to kciukuje, nie wczytuje sie nawet ile zlosliwosci i toksyn tam sie znajduje (jak w ostatniej potyczce ja vs Leser&milusinscy)

Rozumiem, ze jako moderator, dziennie widujesz setki-tysiace postow i zwyczajnie nie masz czasu/ochoty sie wczytac w sens miedzy wierszami. Mysle, ze sporo osob tak tu postepuje i po autorze i scianie tekstu juz wyrabia sobie opinie. I takie zarciki zbudowane na falszu zostaja w pamieci. Dlatego wypunktowuje takie budowanie wnioskow na zmyslonych przeslankach.

Co do mojego tonu rozmow, to nikt nigdy nie zapytal jaki lubie, natomiast jestem punktowany, gdy moja obrona argumentow jest agresywna czy szydercza. Szkoda, ze nikt nie zaprzata sobie glowy czytaniem uczciwie postow, na ktore odpowiadam. Wez te wszystkie zarzuty do mnie i przejedz posty innych uczestnikow LucrumDramy, zdziwisz sie. Cytowac nie moge, bo nie chce tam juz zagladac, wlasnie za sprawa madrosci tam zawartych.

Szydera "kogos" jest lubiana i postrzegana jako elokwentne zaczepki.
Szydera moja jest niedopuszczalna i postrzegana jako chamskie zaczepki.
(Zaraz ktos powie, ze jego jest elokwentna, a moja chamska i ok, moze tak oceniac, ale skupmy sie na fakcie szydery :))
Niestety im bardziej wczytujesz sie w szczegoly, to wiecej takich niesprawiedliwosci zauwazasz. Calosciowe patrzenie na posty daje tylko zlotousty przekaz. Uszczypliwosci i nieprawdy sa miedzy wierszami.

Szczegolnie ze milym tonem, mozna przekazywac kompletne brednie, i co, stana sie wtedy prawda? Polecam niesmiertelna madrosc o wywyzszajacych memach tam napisana. :lol: Ale jak napisal nasz kolezka i do tego spokojnie, a po trzecie szpila dla psiej.kostki, to wspanialy post! Kciukujmy!

NIEMNIEJ JEDNAK (ważne)!

Jestem zwolennikiem tego, żebyś mógł się tu wypowiadać w sposób jaki Ci pasuje. To, że się z Tobą nie zgadzam nie znaczy, że będę automatycznie usuwał Twoje posty. I dotyczy to każdego forumowicza.
Widzisz, szkoda ze to nie jest nad wejsciem do forum, bo wiele osob o tym zapomina, ze mam prawo sie tu wypowiadac, a jak maja na mnie alergie, to musza to obrobic na swoim poletku, wygumkowywanie mnie systemowe jest raczej nie fair.

Przypomniała mi się jeszcze ciekawostka odnośnie tytułowego pytania.
Kiedyś na forum miał swój temat sklep MUVE. "Prowadził" go w pojedynkę Gooz,
Warto dodac, ze sklep zamknal dzial planszowy, zrobil finalna wyprzedaz itp To nie forum zabilo MUVE lub wycienczylo Gooz'a.
Dodam jeszcze, że "w kuluarach" administracji odbyła się jakiś czas temu dyskusja, czy wydawców/autorów/twórców otoczyć dodatkową opieką, tj. wycinać to co zbędne i dać im się promować i odpowiadać w spokoju na pytania. No cóż, zdania były podzielone, a finalnie zapadła decyzja, żeby niczego nie cenzurować. Czy to dobrze, każdy może ocenić sam.
Dzieki za szczerosc.
Szukam: transport kilku gier +mat, Szczecin -> Warszawa
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
Awatar użytkownika
Leser
Posty: 1738
Rejestracja: 22 lut 2009, 23:38
Lokalizacja: pod - Warszawa
Has thanked: 571 times
Been thanked: 1407 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: Leser »

psia.kostka pisze: 13 gru 2023, 23:33
EsperanzaDMV pisze: 13 gru 2023, 23:22 wrzucić Ciebie psia.kostka na listę zablokowanych użytkowników
Smialo, cokolwiek sprawi, ze bedziesz szczesliwy, a nie skrzywdzi innych.
Może zamiast koncentrować się na osobie, skoncentruj się na poruszonym temacie?
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
Awatar użytkownika
esubotowicz
Posty: 339
Rejestracja: 31 paź 2015, 10:59
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 442 times
Been thanked: 135 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: esubotowicz »

Pozwolę sobie dodać swoje trzy grosze, ponieważ ja właśnie obserwuję toksyczność tego forum.
A może ujmę to inaczej, są wątki, gdzie dochodzę do wniosku, że nie czytam dyskusji dorosłych ludzi, ale przepychanek 12-letnich chłopców.

Kiedyś za namową siostry założyłam sobie konto na portalu „Plemiona”, po jakimś czasie zorientowałam się, że to głównie dzieciarnia z małymi wyjątkami, i zrezygnowałam. Atmosfera tu panująca bardzo przypomina mi tamtą, choc tu skala jest znacznie mniejsza, ale takie oko za oko, ząb za ząb, wytykanie drobiazgów, błędów ortograficznych czy interpunkcyjnych, udowadnianie swoich racji za wszelką cenę i do końca, to wszystko mi przypomina taką walkę kogucikow i psuje doświadczenie.

Czasem z postów niektórych użytkowników wynika wprost, że żartują, ale jak nie ma emotki to leci zaraz lawina o trollowaniu. Trochę mi osobiście brakuje luzu u niektórych użytkowników. Ale to jest już raczej subiektywne.

Jest też rzecz, która dla mnie jest wybitnie rażąca i są to dwa argumenty: „co ty wiesz o planszowkach, masz mało postów na forum” oraz „jak nie wiesz to sobie poszukaj, a nie zawracasz ludziom gitarę”. Każdy z tych argumentów widziałam na tym forum więcej niż raz i powiem, że jest to w moim odczuciu cios w kierunku zapytującego użytkownika. Obydwa są zniechęcające do dalszej dyskusji i dają jak najgorsze wrażenie o forum jako całości. Strach się odezwać. I szczerze, nie wyobrażam sobie, że takie same słowa dana osoba wypowiedziałaby do obcego człowieka twarzą w twarz.

Dlatego osobiście doceniam jak ktoś się nie poddaje i mimo wszystko pisze posty, które wnoszą jakąś świeżość i inne spojrzenie. Nie każdy musi mieć taki sam styl pisania i to samo poczucie humoru. Doceńmy różnorodność nawet jeśli jest trochę kontrowersyjna.

Dodam też, że u moderacji widzę dużo tolerancji za co bardzo dziękuję.

Na koniec, to forum jest bogactwem wiedzy o planszowkach. Wiele dyskusji jest merytorycznych i czyta się je z prawdziwą przyjemnością. Pewnie dlatego jeszcze nie uciekłam, ale myślę, że są osoby z większą wrażliwością.
Ewa
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3392
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 435 times
Been thanked: 1044 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: psia.kostka »

esubotowicz pisze: 13 gru 2023, 23:45 Doceńmy różnorodność nawet jeśli jest trochę kontrowersyjna.
Takie apele i transparenty to sa dobre na paradzie rownosci. Lub gdy wystawiamy chanukowe swiece w oknie. W kazdym innym nie potrzeba, jak widac, inkluzywnosci :D Przepraszam, ze jestem bialym, ochrzczonym mezczyzna hetero.

Tak samo kazdy wola "konstytucja" za lechem lub rudym, ale ze stosowaniem zapisow o prawach do wolnosci i rownosci, to tak sobie...
„co ty wiesz o planszowkach, masz mało postów na forum” oraz „jak nie wiesz to sobie poszukaj, a nie zawracasz ludziom gitarę”
Ten drugi czasem stosuje, bo ludzie sa leniwi i nie przychodza na forum sie jednoczyc w hobby, tylko wyssac co mu akurat potrzebne i nara! Zazwyczaj dodaje kierunek poszukiwan lub wprost odpowiedz. Czasem tez buzki sugerujace, ze to taki prztyczek w nos dla leniuszka.
I tak, kuriera tez okrzyczalem, ze odpala piecyk bez czytania instrukcji. Po kilku chwilach smiechawy i eksperymentow sam przeczytalem zasade dzialania i wszystko bylo jasne. I kazdemu bede radzil, by czytal i szukal, a nie pytal i prosil by mu zrobic.

Co do pierwszego, to sam nic nie wiem o planszowkach :D, ale o swiatku i zaleznosciach juz cosniecos sie osluchalem. Czasem takie podejscie poczatkujacego do tematu jest dosc wyrazne. I czesto bledne/naiwne.


Porownanie do kogutow wyborne, sam je mialem gdzies w podswiadomosci, ale ja nie moglbym tak napisac, bo zgloszono by mnie. Ale Ewa, wiesz co sie dzieje z kogutem, ktory nie reaguje na zaczepki i ataki innych? No wlasnie :?
EsperanzaDMV pisze: 13 gru 2023, 23:22 Sam myślałem o kupnie, ale (i piszę to szczerze) zrezygnowałem jak zobaczyłem Twoje posty - najpierw w wątku o grze, a potem wydzielone (na szczęście) do offtopa.
Pro tip: nie jestem jedyna osoba, ktora ma dostep do tej gry. Smialo, nie musisz mnie ogladac, by cieszyc sie zakupem.

Do offtopu to wydzielono toksyny Gizmoo, ale jesli ktos sie smieje z jego memow, a z moich nie, to tego nie zauwazy. Trudno.

Watek z warszawskim hubem sam zalozylem i mysle mam tam swobode organizowania dystrybucji i stylu wypowiedzi. Nikomu tam z butami nie wszedlem. Do Twoich watkow tez nie wchodze, by komentowac narkotyczne sugestie. Zluzuj gumke.
Szukam: transport kilku gier +mat, Szczecin -> Warszawa
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8741
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2653 times
Been thanked: 2332 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: Curiosity »

esubotowicz pisze: 13 gru 2023, 23:45 „jak nie wiesz to sobie poszukaj, a nie zawracasz ludziom gitarę”
Proszę raportować takie posty, zajmiemy się tym.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
esubotowicz
Posty: 339
Rejestracja: 31 paź 2015, 10:59
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 442 times
Been thanked: 135 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: esubotowicz »

Ten drugi czasem stosuje, bo ludzie sa leniwi i nie przychodza na forum sie jednoczyc w hobby, tylko wyssac co mu akurat potrzebne i nara! Zazwyczaj dodaje kierunek poszukiwan lub wprost odpowiedz.
Nawet jeśli ktoś przychodzi tu tylko aby zadać pytanie, to co w tym złego? Nie ma przymusu odpisywania. Może pytający to jest rzeczywiście leniuszek, a może ktoś, kto właśnie znalazł szczęśliwe 15 minut w samotności i nie jest w stanie w tym czasie się przebić przez kilkudziesięciostronicowy wątek.
Czasem takie podejscie poczatkujacego do tematu jest dosc wyrazne. I czesto bledne/naiwne.
I ponownie, co w tym złego? Czy trzeba od razu sprowadzać człowieka do parteru? Czy to jest powód do braku uprzejmości?
Ewa
Awatar użytkownika
Irka
Posty: 539
Rejestracja: 23 wrz 2022, 01:27
Has thanked: 504 times
Been thanked: 272 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: Irka »

Ja tak na szybko, bo nie nadążam z analizą tego, co się tu dzieje (a lepiej może nie będzie, niestety dla mnie, na szczęście dla wielu ;)).

Psia.kostka - trzymaj się, chłopie - tzn. nie daj się sprowokować :)
Dla mnie jesteś jedną z osób, które czynią to forum interesującym i ludzkim miejscem. Masz ciekawe spostrzeżenia i nie boisz się ich wyrażać, nawet jeśli zdarza Ci się pisać bzdury (albo coś, co wygląda na bzdury, bo czasem trzeba rzeczywiście pomyślunku, żeby to zrozumieć, a ludzie działają schematycznie).
Jako jedna z niewielu osób tutaj masz odwagę pisać rzeczy z gatunku "król jest nagi", to też nie każdy doceni.
A także inteligentne poczucie humoru.
Nie zmieniaj się (za bardzo ;))
Jakby coś - ja zawsze chętnie czytam Twoje uwagi, w których miejscach mogę się mylić, więc pisz śmiało :D

Btw, gratuluję awansu do THANKS TOPLIST — 25 :D To jest realny wskaźnik tego, że robisz dobrą robotę, nawet jeśli Twoje pisanie nie trafia w gusta wszystkich (co jest normalną sprawą). Albo nie zawsze trafia. Przejrzałam kontrolnie ostatnie lajki z profilu i 15 z 25 pochodzi od różnorodnych osób, więc nie ma tu żadnych przekrętów, o które jeszcze można by Cię podejrzewać...

Choć może teraz woda sodowa uderzy Ci do głowy i będzie samospełniająca się przepowiednia... :twisted: ;) Cheers :!:
ODPOWIEDZ