Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
PanFantomas
Posty: 593
Rejestracja: 02 lut 2019, 08:41
Has thanked: 136 times
Been thanked: 507 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: PanFantomas »

.
Ostatnio zmieniony 20 lut 2024, 21:16 przez PanFantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Leser
Posty: 1738
Rejestracja: 22 lut 2009, 23:38
Lokalizacja: pod - Warszawa
Has thanked: 571 times
Been thanked: 1407 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: Leser »

Ja nieco z innej perspektywy. W mojej krótkiej i niezbyt spektakularnej karierze recenzenckiej najcięższe nie było ogrywanie złych gier (czy też takich, które całkowicie nie podeszły). Ich ogrywanie nie było szczególnie przyjemne, ale była to też inwestycja w fajny materiał, przy którym można się było trochę popastwić. Najbardziej uciążliwe były gry przeciętne, poprawne. Grać się w to nie chciało, a i podczas nagrywania filmiku trudno było coś z siebie wykrzesać. Jest, działa, nie za bardzo jest się do czego przyczepić, znudziła mnie strasznie (ale może spodoba się osobom lubiącym tego typu gry;)

Natomiast jeżeli ktoś chce utrzymać tempo wypuszczania swoich materiałów (i nie mam tu na myśli jakiejś zabójczej częstotliwości lubianej przez algorytmy), to:
1. Albo musi mieć żelazną odporność na krapy i równie wytrwałą ekipę do ich ogrywania.
2. Albo przestanie z tego wszystkiego czerpać frajdę i zacznie traktować jak dodatkowy etat (co jest raczej kiepskim pomysłem, bo bardzo szczerze wątpię, że najbardziej sprzedajny recenzent otoczony najbardziej skorumpowanymi wydawcami byłby w stanie w polskich warunkach wyciągnąć z tej działalności jakiś warty wysiłku pieniądz).
3. Albo musi stworzyć sobie możliwie przyjazne środowisko i siłą rzeczy skupić się na tytułach, które rzeczywiście go interesują.

Opcję nr 3 wybiera zapewne większość.
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5217
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1684 times
Kontakt:

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: BOLLO »

Przekonany że czegoś ciekawego się jednak dowiem w tym wątku, to jedynie utwierdziłem się że każdy ma w pewnym sensie rację i nie warto na nikogo patrzeć podczas nagrywania swoich treści. Więc albo się nagrywa to co chce i jak się chce albo zakładamy maski i udajemy że dobrze się bawimy.... oszukując siebie i odbiorców.
gogovsky
Posty: 2212
Rejestracja: 25 sty 2018, 23:48
Has thanked: 464 times
Been thanked: 512 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: gogovsky »

PanFantomas pisze: 25 gru 2023, 23:20
gogovsky pisze: 25 gru 2023, 22:17 (…) przez te skale 7-10 i ogólnie same pozytywne opinie mamy Rings of power z 90% od recenzentów (…)
„Rings of Power” było dla mnie ok i chętnie obejrzę kolejny sezon. No to się przynajmniej wyjaśniło, skąd u mnie takie a nie inne oceny gier. Wychodzi na to, że po prostu nie mam gustu :lol: :wink:
Twoja recenzja utwierdziła mnie w przekonaniu, że kupienie Age Contrived to dobry pomysł, trochę się martwię:p
Firma Rebel niech się zajmie wydaniem gry Domek, bo tylko do tego się nadaje.
Awatar użytkownika
esubotowicz
Posty: 339
Rejestracja: 31 paź 2015, 10:59
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 442 times
Been thanked: 135 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: esubotowicz »

612 pisze: 25 gru 2023, 14:48
Zupełnie też nie rozumiem, skąd bierze się ta przemożna wręcz potrzeba oglądania recenzji mocno negatywnych. To jakiś perwersyjny głód krwi jak u miłośników horrorów?
A ja rozumiem. Dla mnie negatywna recenzja to w pewnym sensie punkt odniesienia, coś jak test preferencji na filmwebie: powiedz, które filmy Ci się podobają, a które nie, żeby stworzyc jak najbardziej zgodne z gustem sugestie. Wiedząc, czego dany recenzent nie lubi pozwala lepiej zrozumieć, czy mam zbieżny gust. Oczywiście zawsze jest jakiś margines błędu, ale jeśli ktoś jest zabiegany, to takie recenzje mogą mieć wartość, bo nie jesteśmy w stanie sami ograć tylu gier żeby nowość prawidłowo ocenić po przeczytaniu instrukcji. Gracze są różni, również niedzieni.

Przykład z innej branży, kupując sprzęt RTV/agd, zawsze sprawdzam wyłącznie opinie negatywne (pozytywne są dla mnie ważne również, ale tylko jako ich liczba, nie treść), ponieważ one zawierają informację o cechach produktu, które dla danej osoby są wadą. Mam dzięki temu szansę skonfrontować te opinie z moimi oczekiwaniami. Np. Pralka hałasuje. Jest to wada? Jest. Czy mi przeszkadza? Sprawa indywidualna.

Ktoś powie, że to pójście na łatwiznę, i tak jest. Ale nie da się wszystkiego sprawdzić. Trzeba mieć system zmniejszania ryzyka wyboru rzeczy, które nam nie przypasują.

Inna rzecz, czy trzeba na temat słabszej gry tworzyć od razu cały materiał?

Dla mnie recenzent, który od czasu do czasu nie przyprawi swojego materiału odrobiną dziegciu jest niestety niewiarygodny, bo nie uwierzę, że na stole nigdy nie ląduje gra, która nie przypadła do gustu. A jeśli to miało miejsce, to chciałabym o tym usłyszeć, nawet jeśli miałoby to się zawrzeć w kilku zdaniach przy okazji pełnego materiału na temat innej gry, lub jakiejś kompilacji „kasztanów”:
Gry, w które zagrałem raz i nie mam ochoty na więcej.
Nawet jeśli taki materiał wywoła dyskusję, to dla kanału chyba raczej na plus.
Ewa
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2322
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 567 times
Been thanked: 915 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: Galatolol »

Dla mnie recenzent, który jedynie chwali, jest nie tylko niewiarygodny, ale i przede wszystkim nudny (podkreślam: dla mnie, a nie „obiektywnie”).

Nie ukrywam jednak, że lubię negatywne materiały także z przyczyn rozrywkowych, może się to bierze z prymitywnej potrzeby przyglądania się publicznemu szkalowaniu.

BTW mamy tu offtop offtopu, króry przywrócił temat do oryginalnej dyskusji :wink:
Ostatnio zmieniony 27 gru 2023, 13:01 przez Galatolol, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3398
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 435 times
Been thanked: 1044 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: psia.kostka »

Takie kompilacje krotkich, negatywnych opinii robil Tomasz Wasyl. Poczatkowo mnie to ekscytowalo, bo jednak tania sensacja ;) ale to sila rzeczy byly slabe i nudne/brzydkie gry wiec po kilku odcinkach juz kolejnych nie szukalem.

Caly ten watek, a szczegolnie jego dalsza czesc gdy juz sie nie udzielalem, uswiadomil mi, ze swiat recenzencki nie jest dla mnie istotny. Rowniez pewna komicznosc bycia ekspertem od grania w gry lub ekspertem od opowiadania o graniu w gry :mrgreen: Potem ten zart pączkuje, bo powstaje grupa fanow eksperta, ktora finansuje jego opowiadanie o graniu w gry lub nawet grupy krytykujace te grupy finansujace eksperta :lol:

Z pewnoscia jest to poglad malo powszechny, wynikajacy glownie z kolekcjonowania jak i opatrzenia sie, osluchania recenzentami(czyli klasyczne wypalenie, znudzenie zagadnieniem). Bo co za roznica, czy kupie tuzin takich czy owakich gier w folii ;) albo czy ktos to uznaje za dobry ruch czy zly. Moze nawet nigdy sie nie przekonam np trzymajac Mezo na polce wstydu po wieki.

Ale Malysza tez nie ogladalem, ani nie klaskalem z Rubikiem, wiec pewnie nie rozumiem wielu spolecznych zjawisk :mrgreen:
Jednak dziekuje tym wszystkim glosom forumowiczow mniej entuzjastycznie spijajacych swiete prawdy z jutuba. Byc moze jeden z bardziej toksycznych watkow forum mi odpadnie do sledzenia, ku uciesze mojej, jak i calego forum 8)

A nie zaskakuje was takie podejscie, ze bede robil słone pączki, bo lubie. Nie musicie ich jesc, ani kupowac. Mam frajde z ich smazenia i tyle. W nosie mam czy mi ufasz i czy ktos to obejrzy. Mam hobby, ze chce tworzyc, moze nawet nie chodzi o utwor, a o Tworce i szkielko ;)
Btw material sponsorowany, mąke, sol i olej dostalem od producenta.

Ja nie kupuje takiej smazalni, ani ja jej nie jestem potrzebny, ani ona mi, no trudno :wink: ale "you do you!"
Szukam: transport kilku gier +mat, Szczecin -> Warszawa
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
Awatar użytkownika
Irka
Posty: 539
Rejestracja: 23 wrz 2022, 01:27
Has thanked: 504 times
Been thanked: 272 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: Irka »

psia.kostka pisze: 26 gru 2023, 12:16 Caly ten watek, a szczegolnie jego dalsza czesc gdy juz sie nie udzielalem, uswiadomil mi, ze swiat recenzencki nie jest dla mnie istotny. Rowniez pewna komicznosc bycia ekspertem od grania w gry lub ekspertem od opowiadania o graniu w gry :mrgreen: Potem ten zart pączkuje, bo powstaje grupa fanow eksperta, ktora finansuje jego opowiadanie o graniu w gry lub nawet grupy krytykujace te grupy finansujace eksperta :lol:
Nieźle :) Choć przypominam, że wśród nich jest wielu takich, którzy po prostu lubią posłuchać informacji o grze w formie audio/wideo 8)
Na forum też są "eksperci" od grania w gry i opowiadania o graniu, nie widzę wielkiej różnicy w jednym czy drugim światku. Tylko w formie pisemnej szybciej można wyłuskać niektóre informacje.
A nie zaskakuje was takie podejscie, ze bede robil słone pączki, bo lubie.
Nie. Langosze są całkiem smaczne :)
Awatar użytkownika
Bruno
Posty: 2022
Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1495 times
Been thanked: 1151 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: Bruno »

Galatolol pisze: 26 gru 2023, 09:55 Dla mnie recenzent, który jedynie chwali, jest nie tylko niewiarygodny, ale i przede wszystkim nudny (podkreślam: dla mnie, a nie „obiektywnie”).
To może doprecyzujmy:
- ma też tworzyć pełnometrażowe materiały o kiepskich grach?
- czy wystarczy, jeśli wskaże mankamenty danego tytułu, nawet jeśli recenzja jest zasadniczo pozytywna?

Bo może nie śledzę recenzji gier zbyt uważnie (to na pewno - ja po prostu ich nie potrzebuję do niczego więcej niż informacji, że jest taki tytuł, tak wygląda, tak działa jego mechanika), ale dotychczas udzielający się w tym wątku recenzenci chyba wszyscy spełniają punkt drugi?
:wink:
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2322
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 567 times
Been thanked: 915 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: Galatolol »

To było w odpowiedzi na pytanie, czemu ktoś w ogóle lubi oglądać negatywne materiały. Ale tak, spodziewałbym się, że takowe treści będą obecne.
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3398
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 435 times
Been thanked: 1044 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: psia.kostka »

Irka pisze: 26 gru 2023, 12:47 Na forum też są "eksperci" od grania w gry i opowiadania o graniu, nie widzę wielkiej różnicy w jednym czy drugim światku
Langosze pewnie pycha do piwa, ale forum to forum, wychodze na plac i mowie "grajcie w blokusa, bo ja gralem i fajny". Nie zakladam rozglosni radiowej z dzinglami, by to broadcastowac w swiat. Nie zakladam tez mini spodniczki w domowym studio, by nagrywac regularne dzienniki o blokusach. Ja roznice widze, ale nie chce w tym wiercic, bo patrz punkt 1. -> nie jest to dla mnie istotne (poza aspektem socjo/psycho/ego/biznes).

Natomiast fakt nagrywania audycji o langoszach i twierdzenie, ze nie obchodzi mnie widownia, to raczej blef. Albo bardzo wyrafinowane spedzanie/przepalanie wolnego czasu.
No chyba, ze to prawda, a wtedy wielbiciel langoszy robi filmy, by dostac mąke i olej od producenta. Widzow ma w nosie, a opycha sie tluszczem na wizji. A kolejni ekscentrycy finansuja mu studyjny mikrofon i lampy i Nikona z patronajtow. Sprytne. Me like!
Szukam: transport kilku gier +mat, Szczecin -> Warszawa
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
PanFantomas
Posty: 593
Rejestracja: 02 lut 2019, 08:41
Has thanked: 136 times
Been thanked: 507 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: PanFantomas »

.
Ostatnio zmieniony 20 lut 2024, 21:16 przez PanFantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5235
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 525 times
Been thanked: 1842 times
Kontakt:

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: Gambit »

Czytając niektóre posty chyba wiem, dlaczego niektórzy z nas (czyli recenzentów - za wydawców się nie wypowiem) przestali odwiedzać ten przybytek. Tu nie chodzi o zasięgi, monetyzację, czy inne tego typu cuda. Tu chodzi tylko (i aż) o to, że my też jesteśmy ludźmi, którzy mają swoje uczucia. I nie lubimy jak ktoś po nas jeździ bez krzty merytoryki, czy bez podstaw ku temu. Kiedy dostajemy po uszach w komentarzach pod filmem, to zwykle (w większości przypadków) krytykujący obejrzał przynajmmniej część materiału i za coś tam po nas jedzie. Czasem merytorycznie, czasem "bo tak", ale jednak coś tam zobaczył z tego materiału. Natomiast na forum i na grupach FB dużo częściej trafiają się ludzie, którzy jadą po nas, bo "tak słyszeli". Nie mają pojęcia co nagrywasz i jak nagrywasz, ale sąsiad mówił, a on ma rację, bo czemu miałby kłamać. Albo przeczytali w Internetach. Więc recenzent się sprzedał, nie zna się na grach, głupio wygląda, źle mówi, nie powinien się wypowiadać, najlepiej niech zniknie z sieci. I tacy ludzie nie mają ochoty weryfikować tych rewelacji, nawet jak ktoś im na tacy poda kontrargumenty. Wtedy najpewniej kłamie, bo to spisek.

Także ten...nie jesteśmy robotami. Nawet jeśli nie interesują nas cyferki, to czujemy "przywiązanie" do tego co tworzymy. Wiadra szajsu jakie potrafią się na nas wylać w taki sposób, bolą. Mnie osobiście wiele wypowiedzi jakie tu widzę (w dwóch "recenzenckich" wątkach) bardzo boli. Wiele odnoszę do siebie osobiście (choć zapewne zupełnie niepotrzebnie), bo niestety mam taką konstrukcję psychiczną. I ciężko mi się z tym pogodzić. I to wszystko podkopuje moją pewność siebie. Czasem się nie opanuję i leci trigger. Ale na koniec dnia, to wszystko zostawia jakiś ślad. Niestety nie zawsze dobry.

I pewnie dlatego część z nas sobie stąd poszła. Mało kto jest psychicznym masochistą.
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3398
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 435 times
Been thanked: 1044 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: psia.kostka »

@PanFantomas
Czyli staropolskie "live and let die" :mrgreen:

Moze nie wszystko nalezy dyskutowac i czasem uzycie opcji "dyskusja off" przyniesie ulge widzom i tworcy :)

Dawniej podzielenie sie opinia ze swiatem wymagalo wyslania karty pocztowej do teleexpressu, dzis zrobilo sie latwiej i wielu mysli, ze w zwiazku z tym musi skorzystac, bo inaczej swiat ucierpi, pozostajac w niewiedzy.

BTW ogladalem kilka filmow, gdzie facet prezentuje/wyprobowuje/recenzuje czy tez sprzedaje pulapki na myszy. Robi nagrania w noktowizji, ma "studio w stodole", gdzie chyba jednak wypuszcza glownie swoje domowe myszy. To sa łapki na zywo, potem gdzies wypuszcza te dzikie w prerii.

Czy jest obiektywny? Czy to recenzje czy opinie? Kupuje czy dostaje produkty? ;)

Fun fact: Jako przynety uzywaja w stanach masla orzechowego.
Szukam: transport kilku gier +mat, Szczecin -> Warszawa
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
Awatar użytkownika
Bart Henry
Posty: 968
Rejestracja: 15 sie 2013, 19:59
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 134 times
Been thanked: 667 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: Bart Henry »

Warto byłoby spuentować tę dyskusję starym, ale wciąż jarym powodzeniem, że każdemu nie da rady dogodzić. Każdy lubi inne formy i styl przekazu, a do tego jesteśmy na różnych etapach obcowania z hobby. Ja rozumiem zarówno podejście recenzentów, bo wiem ile pracy jest związanej z tworzeniem materiałów, jak i odbiorców, którym po prostu przewaga pozytywnych recenzji nie zgadza się z własnymi doświadczeniami.

Skoro było już o negatywnych opiniach w procesie testowania gier, to wykorzystam ten temat. Negatywna opinia może być nośnikiem ciekawych informacji, ale zmiany wprowadzane w grze na podstawie jednej takiej sugestii to strzelanie kulą w płot. To, że pojawiają się takowe przy kilku tysiącach subskrybentów jest normalne, ważny jest udział takich opinii wśród całej zbudowanej społeczności. Może być to moment refleksji nad działalnością - być może przestaliśmy być wiarygodni, a może to jednostkowe oczekiwania niepasujące do tego, czego oczekuje zdecydowana większość subskrybujących, którzy na podstawie obecnej formy nadawania nacisnęli kiedyś czerwony przycisk.
PanFantomas pisze: 26 gru 2023, 15:19 Można też nagrywać audycję o langoszach, ale od czasu do czasu otrzymywać uwagi od słuchaczy, że nie można nagrywać tylko o smacznych langoszach i że na pewno czasem trafia się niesmaczny pączek, bo to nie jest możliwe że autor raczy się tylko dobrymi langoszami.
Tylko jak już trafi się tydzień węgierski w Lidlu, czy tam jakiś specjalny rzut w Biedronce, a opinia o takim wypieku będzie tak samo pozytywna, zaś ewentualne negatywne aspekty będą wygładzone ("ale będzie smakowało miłośnikom mrożonego ciasta"), to będzie to pewnie budziło negatywne emocje, a napis "langosze dostarczył Lidl" będzie wytykany palcami. Nie jest to idealny przykład, ale mowa o grze powszechnie uznawanej za przeciętną, która dostaje laurkę.

Przy czym nie zgodzę się, że nie ma w branży opinii dot. gier, które się nie przyjęły. Mówią o nich chociażby KPiB, 250 kg Planszówek, czy Gradanie. Przy czym te audycje cechują się tym, że nie zawsze ogrywają gry multum razy zanim wypowiedzą swoje zdanie. I tu jest według mnie klucz do rozważań - twórcy przeznacząjacy dużo czasu na nagranie i montaż, ze standardem kilku rozgrywek przed opublikowaniem recenzji, nie będą chcieli tego czasu przeznaczać na gry przeciętne. Im wyższy standard narzucony samemu sobie, tym bardziej trzeba byłoby się zmuszać do opiniowania gry, która jest nijaka. Za to tam, gdzie forma wypowiedzi to "wyjdzie w praniu", łatwiej powiedzieć "zagrałem w to raz, totalny kasztan, do piachu". Przy czym zazwyczaj do tej właśnie formy są zarzuty o chaotyczność wypowiedzi, brak ustrukturyzowania, a nawet błędy merytoryczne. Tylko te błędy się szybko zgubią i nikt o nich nie będzie pamiętał, a za osobami, które przyzwyczaiły ludzi do jakości, taki smrodek może się ciągnąć.

Polecam zatem przede wszystkim selekcję twórców na podstawie swoich oczekiwań co do formy publikacji oraz zrozumienie, że każdy ma swoją wizję marnowania przeznaczenia własnego wolnego czasu na granie i twórczość recenzencką. A do recenzentów apeluję o pamięć o tym, że opinie o "sprzedajnych recenzentach" to tylko promil i zamiast pisać o tym, że ludzie tak mówią, lepiej napisać "dostałem trzy komentarze o sprzedaniu się". Od razu brzmi inaczej. ;) Nie każda opinia będzie też dotyczyła Ciebie, recenzencie. Zazwyczaj nie tylko nie ma sensu nic zmieniać, ale nawet wchodzić w polemikę. Wszakże jak szef mówi, że nie uda się zrealizować projektu w terminie po zwolnieniu Zbyszka, to nie oferujemy pracy na drugi etat. Ba, lepiej porozmawiać o podwyżce. ;)
Ostatnio zmieniony 26 gru 2023, 19:17 przez Bart Henry, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
rav126
Posty: 796
Rejestracja: 27 paź 2010, 00:56
Has thanked: 407 times
Been thanked: 504 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: rav126 »

Kilka słów od mnie.
Gambit - nie rób z siebie mesjasza, który cierpi za grzechy innych recenzentów, bo z komentarzy na forum idzie łatwo się zorientować, że większość zarzutów nie odnosi się do Ciebie (zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że jeżeli ktoś ma do Ciebie bezpośredni zarzut to bezpośrednio o tym mówi).. Wciąż jesteś aktywny na forum, na grupach fb, odpowiadasz na komentarze pod swoimi filmami - wielki szacunek dla Ciebie za to. A szczególnie za to, że nie dajesz się prowokować.

PanFantomas.
Kilka spraw - po pierwsze, zawsze podobają mi się Twoje zdjęcia gier, a z Twojego śmiechu zawsze bije mega pozytyw. Ale w Twoich wypowiedziach uderzyły mnie dwie rzeczy - twierdzisz, że spływają po Tobie negatywne komentarze i masz w nosie co ktoś sądzi o Twoich filmach bo tworzysz je dla siebie. Z Twoich postów na forum czy też na fb jednak wychodzi co innego - są dość emocjonalne, a pamiętam, jak kilka razy ktoś kilka razy zapytał, czy gry otrzymałeś od wydawcy, to w prześmiewczy sposób takim osobom odpowiadałeś. No to raczej przeczy temu, że po Tobie to spływa.
Druga sprawa jest trochę inna - już w wątku o recenzentach gdzieś tam pisałem, że skoro Twoje recenzje tworzysz dla samego siebie i mówisz wyłącznie o grach, które Ci się podobają, to ja nie jestem ich targetem. Ja nie czekam aż recenzent wskaże mi palcem tę grę kup, a tej nie, ale lubię widzieć różne punkty widzenia i zanim podejmę decyzję widzieć co może mnie wkurzać w grze. Jak wielu z użytkowników forum, lubiłem kiedyś Rahdo, ale odbiłem się po którejś kolejnej hurraoptymistycznej recenzji. Gość po prostu przestał być dla mnie wiarygodny. W wątku o recenzentach można przeczytać kilka takich wpisów. Widzisz analogię?

A wracając do faktycznego tematu wątku - czy jakaś większa liczb recenzentów, poza kilkoma jeszcze "dinozaurami", była faktycznie kiedykolwiek bardzo aktywna na forum? Ja jakoś nie kojarzę.
Argumenty, które padają z obu stron w tej dyskusji często przytaczają skrajności. Gambit, jesteś pewien i dałbyś sobie rękę uciąć za to, że żaden z recenzentów nie robi negatywnych recenzji z obawy przed utratą dobrych relacji z wydawcami? Nie patrz ze swojej perspektywy, osoby o ugruntowanej pozycji na "scenie recenzenckiej", zobacz jak dużo jest kanałów nagrywających krótkie filmy na tiktoka czy wrzucających krótkie posty na instagram. Tak, wszyscy teraz oznaczają współpracę reklamową bo MUSZĄ i nie ma co spodziewać się jakieś głębszej merytoryki w nich. Ot wybrali taką formę tworzenia treści, do mnie to nie przemawia totalnie, ale pewnie są osoby lubiące taki marketing wydawcy, bo tym takie posty są.
No i druga strona - to, że ktoś mówi wyłącznie pozytywy, nie zawsze musi oznaczać, że się "sprzedał". Może faktycznie wszystko i zawsze im się podoba, a do gier podchodzą bezkrytycznie? Ja co prawda w żadnej z grup w których gram takich osób nie spotkałem, ale to nie znaczy, że nie istnieją.

I na koniec - odpowiedź na pytanie z tematu już tu padła - forum to kolejne medium, któremu twórca czy wydawca musi poświęcić czas. Utrzymywanie zainteresowania swojej społeczności pod filmami na yt, na swoich stronach fb kosztuje sporo nakładów. Nic dziwnego, że forum, chyba w takiej sytuacji najłatwiej porzucić. Jeżeli ktoś boi się swoich widzów to nawet pod swoimi filmami będzie kasować komentarze, a co dopiero udzielać się na forum, gdzie nie ma rzeszy fanów, gotowych go bronić.

Fajnie, że jeszcze zostało kilku recenzentów i wydawców, którzy doceniają to miejsce i dinozaury spędzające tu czas. Dziękuję :)
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5217
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1684 times
Kontakt:

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: BOLLO »

Ardel12 pisze: 25 gru 2023, 09:34 I tego właśnie brakuje u wszystkich znanych mi recenzentów. Nie gracie tylko w gry dobre. Na bank trafiają się partie w tytuły słabe, które można by było pojechać. Materiał hejtujacy kilka tytułów. Po 5minut na tytuł. Takich nie nakręca nikt, bo co? Nie wypada? Nie łapie się to w ten durny nurt pisz pozytywnie lub zamknij jape?
Co prawda nie nagrałem takiego materiału jeszcze (jest jedna gra dla dzieci w kolejce której się oberwie bo to co autor i wydawca zrobił to jest już przegięcie) ale kiedyś opisałem swoje wrażenia o Aeons End po 6partiach tutaj na forum. Podałem argumenty co mi się nie podobało i dla czego, ale odzew po tym wpisie był taki że niektórzy chcieli mnie spalić na stosie. Wmawiając mi wręcz że to co mi się nie podoba jest super i MA MI SIĘ PODOBAĆ. Więc to jedynie pokazuje jak negatywne uczucia i zachowanie wzbudza negatywna recenzja/opinia dla kogoś kto dany tytuł naprawdę bardzo lubi. Nie wiem, coś w tym jest takiego że jak ktoś hejtuje to co ty lubisz to się odpalasz i nie potrafisz słuchać innego głosu. Uważając że dana osoba po prostu się nie zna...lub czasem nawet jakiś inny YT z branży powie u siebie na kanale że jesteś dosłownie debilem.

Zatem robiąc takie materiały nie tylko będziesz dzielić społeczność ale i narażasz się na totalne niezrozumienie i obelżywe traktowanie ze strony fanów danego tytułu. Ile hejtu wylało się na Tomka za Gloomhaven i jego 4/10??

Ale potwierdzam, że nie gramy jedynie w dobre tytuły. Taki przykład z ostatnich moich rozgrywek w Niezbadaną Planetę. Gra u mnie nie schodzi ze stołu (rodzina) bo jest to bardzo przyjemny tytuł który pozwala mi na granie praktycznie z każdym graczem w wieki 7+. Ale jest to tytuł posiadający sporo wad o których warto mówić, jednak w całości nie deklasują one tego tytułu i bledną w zestawieniu z pozytywami. Więc ja widzę w tym tytule plusy i minusy ale grając w niego nastawiam się pozytywnie....gdybym skupiał się jedynie na wadach to grę można pojechać od góry do dołu. Tyle tylko że z mojego punktu byłoby to nieuczciwe.
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4476
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1425 times
Been thanked: 1100 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: garg »

Ardel12 pisze: 25 gru 2023, 09:34 I tego właśnie brakuje u wszystkich znanych mi recenzentów. Nie gracie tylko w gry dobre. Na bank trafiają się partie w tytuły słabe, które można by było pojechać. Materiał hejtujacy kilka tytułów. Po 5minut na tytuł. Takich nie nakręca nikt, bo co? Nie wypada? Nie łapie się to w ten durny nurt pisz pozytywnie lub zamknij jape?
Tom Vasel kręci takie filmy w cyklu 8 gier w 8 minut, 5 gier w 5 minut itp. Opisuje tam mniej znane tytuły, podaje oceny i ich krótkie uzasadnienia. Fajnie się to ogląda i czasem wypatrzę tam grę, która inaczej zupełnie by mi umknęła.

To są oczywiście zarówno oceny wysokie, jak i niskie - on tutaj nie różnicuje :) .
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5217
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1684 times
Kontakt:

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: BOLLO »

garg pisze: 27 gru 2023, 10:10
Ardel12 pisze: 25 gru 2023, 09:34 I tego właśnie brakuje u wszystkich znanych mi recenzentów. Nie gracie tylko w gry dobre. Na bank trafiają się partie w tytuły słabe, które można by było pojechać. Materiał hejtujacy kilka tytułów. Po 5minut na tytuł. Takich nie nakręca nikt, bo co? Nie wypada? Nie łapie się to w ten durny nurt pisz pozytywnie lub zamknij jape?
Tom Vasel kręci takie filmy w cyklu 8 gier w 8 minut, 5 gier w 5 minut itp. Opisuje tam mniej znane tytuły, podaje oceny i ich krótkie uzasadnienia. Fajnie się to ogląda i czasem wypatrzę tam grę, która inaczej zupełnie by mi umknęła.

To są oczywiście zarówno oceny wysokie, jak i niskie - on tutaj nie różnicuje :) .
I jak taka opinia/ recenzja gry której poświęca się 1min wpływa na odbiorców? Porównać to można do cyklu "gra miesiąca"?
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4476
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1425 times
Been thanked: 1100 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: garg »

Jak już napisałem - traktuję to jako źródło inspiracji. Wysokość oceny jest dla mnie w takiej sytuacji drugorzędna, raczej jej krótkie uzasadnienie. Gier wychodzi tak dużo, że właśnie takie krótkie wrzutki pozwalają mi wyjść poza główny nurt i poznać tytuły, o których inaczej bym nie wiedział.
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
PanFantomas
Posty: 593
Rejestracja: 02 lut 2019, 08:41
Has thanked: 136 times
Been thanked: 507 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: PanFantomas »

.
Ostatnio zmieniony 20 lut 2024, 21:17 przez PanFantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
goldsun
Posty: 563
Rejestracja: 11 cze 2021, 10:11
Lokalizacja: Bytom
Has thanked: 16 times
Been thanked: 196 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: goldsun »

Nie wiem czy to nie ja zacząłem o tych negatywnych recenzjach. ;-) Więc trochę uściślę.
Mocno negatywne recenzje czegokolwiek faktycznie musiałyby dotyczyć czegoś zdecydowanie złego. A to zdarza się pewnie nawet rzadziej niż coś bardzo dobrego - wydawcy jakiś research pewnie robią przed wydaniem, więc trafienie jakiegoś totalnego faila jest pewnie ciężkie (*chociaż patrz przypisek na końcu). Co nie zmienia faktu, że takie złe produkty się na rynku pewnie jednak pojawiają, tym bardziej, że nie mówimy tylko o grach spolszczonych, ani tylko o szeroko znanych.
Ale spotkałem się z recenzjami, w których recenzenci w ogóle nie wymieniali wad/minusów. Zresztą - kilka postów wyżej BOLLO pisze, że widzi minusy w grze, ale w sumie to mu się dobrze gra, więc nie będzie ich wymieniał będzie je niwelował pozytywnym nastawieniem. Ja bym wolał opinię która po prostu wymieni wady i niech osoba zainteresowana sama sobie odpowie co można z nimi zrobić.
Recenzent powinien wskazać minusy które zauważył, po to, żeby czytający/oglądający sam mógł ocenić czy taki minus mu będzie przeszkadzał czy nie. Każdy z nas ma inny gust, dla kogoś taki minus będzie pomijalnym drobiazgiem, a dla innego to będzie dyskwalifikujące. Dla trzeciej osoby to będzie nawet zaleta, a nie wada.
Recenzent jak najbardziej może subiektywnie powiedzieć "widzę taki minus, ale pomimo niego - dobrze mi się grało" - to jest ok.
Pomijanie wad w ogóle, nie jest ok dla mnie.
@Gambit - widziałem jakieś 3 Twoje recenzje, więc Ty akurat na końcu w swoich "czy ..." potrafisz wady wskazać, więc nie traktuj tego "do siebie".

Gry/produkty "nijakie" to owszem trochę trudniejszy temat, ale moim zdaniem, jeśli gra/książka jest nijaka, to raczej jest jej wada. I dokładnie taką opinię wtedy piszę, że "nie porwała, nudy, wtórne, 2 godziny po skończeniu już nie pamiętam o czym było" - to też jest wskazówka dla czytających recenzję/opinię.

I na koniec - ja nie wierzę, że nie zdarza się recenzentom zagrać w słabsze gry. Nie recenzuję gier, ale książki - owszem (nie dostaję już nic od wydawnictw, nie wiem czy bym nawet chciał). I zdarza mi się trafić książki, które mają fantastycznego blurba (opis na okładce), a czytając - książka jest mocno średniawa w porywach do słaba. A całkiem niedawno zdarzyło mi się czytać książkę, do której znalazłem tylko 1 (jedną) opinię - więc nie ma za bardzo o co się oprzeć przed przeczytaniem. Jakoś nie kupuję tłumaczenia, że wszyscy recenzenci już przed zagraniem wiedzą, że gra będzie dobra - dlatego ją do recenzji biorą.
I owszem - gdybym miał nad recenzją jutubową, która wymaga sporo czasu, siedzieć ileś godzin - to by mi się nie chciało przy produktach słabszych, lub zwłaszcza - nudnych.
Ale znowu wracam - dlatego wolę opinie na forum, spisane w kilkunastu zdaniach, niż jakieś super przygotowane recenzje filmowe. One nie wymagają aż takiego wkładu w przygotowanie materiałów, więc jest większa szansa na opinie również o średnich lub słabszych grach. Albo po prostu mniej znanych.
Bo patrząc z drugiej strony wychodziłoby, że jeśli już jakiś jutuber zrobił materiał, to znaczy, że mu się podobało. Samo istnienie recenzji już by oznaczało, że gra była odpowiednio dobra, żeby chciało mu się pracować nad recenzją. Czyli samo istnienie recenzji już jest jakąś oceną. ;-) Tak mam to rozumieć?



---------------------------------------------------------------------------
* W ramach eksperymentów, całkiem niedawno przeczytałem jedną książkę Remigiusza Mroza (i wystarczy ;-) ). Autor dość poczytny w Polsce z tego co się orientuję. Dla mnie ta książka to był gniot. Zero logiki i to w prawie każdym miejscu. Moim zdaniem autor sam gubił się w tym co pisał i to co działo się na końcu książki było kompletnie niezgodne z tym co było na początku. Mógłbym po tej książce "jechać" tak jak kiedyś widziałem jazdę po "Achai" Ziemiańskiego - strona po stronie i wykazywać bzdury i to na różnych poziomach. Ale najwyraźniej moja opinia mocno różni się od opinii ogółu. Więc da się trafić na produkty bardzo słabe - w naszej opinii - która to opinia może być mocno odmienna od innych. ;-)
P.S. Nie spotkałem się z hejtowaniem mnie za tę akurat recenzję/opinię.
Chociaż zdarzyło się zaatakowanie mnie za jakąś negatywną opinię - tu na forum. Gdzieś to tłumaczyłem sobie, że "burzę idealny obraz, który ktoś sobie w głowie poukładał". ;-)




Edycja, bo BOLLO pisze, że co innego miał na myśli.
Ostatnio zmieniony 27 gru 2023, 13:27 przez goldsun, łącznie zmieniany 2 razy.
--
Dołączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
Awatar użytkownika
Irka
Posty: 539
Rejestracja: 23 wrz 2022, 01:27
Has thanked: 504 times
Been thanked: 272 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: Irka »

PanFantomas pisze: 27 gru 2023, 10:41 Nie mówię że takie komentarze po mnie spływają. Gdyby tak było, nadal bym się aktywnie udzielał tutaj na forum czy na facebooku. Staram się w tego typu dyskusje o wiarygodności recenzentów nie wchodzić, ale nie zawsze potrafię się powstrzymać :wink: Jednak coraz częściej po prostu dochodzę do wniosku, że nie ma sensu "kopać się z koniem" i udowadniać swoich racji. Lepiej robić swoje i tyle.
Obawiam się, że masz rację. Mam wrażenie, że większa część tych wątków to dyskusje, gdzie ktoś musi udowadniać, że nie jest wielbłądem...
To mnie też w pewnym sensie dotyka, bo jak piszę o recenzentach, których śledzę, to mam wrażenie, że muszę się tłumaczyć zarówno za siebie (dostaję np. komentarze, że jeszcze świeża jestem i nie mam odpowiedniego zdania), jak i za nich (bo na nich się wylewają żale, triggerek przy pewnej nazwie gwarantowany).
Zastanawiam się, czy mogę tu jeszcze kogoś polecić, bo może zrobię im niedźwiedzą przysługę - rozpocznie się dyskusja z szukaniem dziury w całym...

Pozostaje mi wniosek, żebym polecała to, co ma już w miarę ugruntowaną pozycję i jest w miarę lubiane, a przy tym nie była ogólnie zbyt miła i dorzuciła większą dawkę krytyki, bo inaczej będę niewiarygodna, ech :) Niby tak potrafię, ale unikam, bo mam wrażenie, że to byłaby manipulacja z mojej strony.

Ogólnie - szkoda, że nie można w tych wątkach spokojnie pogadać o ciekawszych rzeczach, chyba żeby jednak w ich obrębie ignorować pewne wpisy i robić swoje :)

Galatolol pisze: 26 gru 2023, 09:55 BTW mamy tu offtop offtopu, króry przywrócił tenat do oryginalnej dyskusji :wink:
Dobre :D
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5217
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1684 times
Kontakt:

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: BOLLO »

goldsun pisze: 27 gru 2023, 11:50 Zresztą - kilka postów wyżej BOLLO pisze, że widzi minusy w grze, ale w sumie to mu się dobrze gra, więc nie będzie ich wymieniał (że ja tak niby powiedziałem aby zatajać co mnie uwiera w grze :shock: :shock: :shock: ). No i takie podejście jest dla mnie absurdalne.
Popraw proszę to zdanie bo właśnie piszesz mega nieprawdę wkładając mi w usta to czego nie powiedziałem i to czego nie napisałem.
BOLLO pisze: 27 gru 2023, 07:34 Ale jest to tytuł posiadający sporo wad o których warto mówić
Awatar użytkownika
goldsun
Posty: 563
Rejestracja: 11 cze 2021, 10:11
Lokalizacja: Bytom
Has thanked: 16 times
Been thanked: 196 times

Re: Dlaczego wydawcy, youtuberzy i inni przestają być obecni na forum

Post autor: goldsun »

BOLLO pisze: 27 gru 2023, 13:06
goldsun pisze: 27 gru 2023, 11:50 Zresztą - kilka postów wyżej BOLLO pisze, że widzi minusy w grze, ale w sumie to mu się dobrze gra, więc nie będzie ich wymieniał (że ja tak niby powiedziałem aby zatajać co mnie uwiera w grze :shock: :shock: :shock: ). No i takie podejście jest dla mnie absurdalne.
Popraw proszę to zdanie bo właśnie piszesz mega nieprawdę wkładając mi w usta to czego nie powiedziałem i to czego nie napisałem.
BOLLO pisze: 27 gru 2023, 07:34 Ale jest to tytuł posiadający sporo wad o których warto mówić
Ok, może nie brzmi to dosłownie tak, ale trochę tak dla mnie wybrzmiewa kolejne Twoje zdanie tamtego posta.
BOLLO pisze: Więc ja widzę w tym tytule plusy i minusy ale grając w niego nastawiam się pozytywnie....gdybym skupiał się jedynie na wadach to grę można pojechać od góry do dołu. Tyle tylko że z mojego punktu byłoby to nieuczciwe.
Tak jakbyś te wady chciał jednak trochę pomijać/niwelować nastawieniem.

Nie zamierzam dyskutować "co autor miał na myśli". ;-)
Po prostu tak odebrałem to co napisałeś.
P.S. I nie chodzi, żeby pisać tylko o wadach.
--
Dołączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
ODPOWIEDZ