@BOLLO - praktyczny ten film, obejrzałam w całości, bo mnie zaciekawił, choć i tak będę robić po swojemu
A tutaj przykład tej fajnej patyny, o której wspominałam - gra pożyczona od teściowej na wieczne nieoddanie - nie zamieniłabym jej na nową, bo ta ma rasowy wygląd - kto rozumie, ten rozumie Stół też już ma swoje lata i uszkodzenia, ale jest drewniany, więc ładnie się starzeje.
I przy kupnie używanych gier czy innych rzeczy też mi to nie przeszkadza - przygarniam chętnie takie "z historią", jeśli były szanowane, tzn. kompletne, z normalnymi śladami zużycia.
Czyli znów - kwestia gustu i priorytetów, byle w zgodzie ze sobą. Pozdrowienia dla wszystkich opcji i stron tej dyskusji
Czy próbujemy zarabiać na hobby?
-
- Posty: 853
- Rejestracja: 04 gru 2018, 09:48
- Lokalizacja: Wielkie Cesarstwo Północy Gdańsk
- Has thanked: 133 times
- Been thanked: 212 times
Re: Czy próbujemy zarabiać na hobby?
Mi się jak dotąd nie zdarzyło nic zarobić. Nawet jak miałem jakieś zdublowane tytuły to rozdałem znajomym w prezencie. A to co planuję się pozbyć też pewnie oddam na jakąś aukcję charytatywną. Aczkolwiek człowiek trochę żałuje że nie znał przyszłości i nie kupił kilku Talismanów czy Światów Dysku więcej