Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
MowMiStefan
Posty: 648
Rejestracja: 17 sie 2020, 15:09
Lokalizacja: Warszawa/Tychy
Has thanked: 70 times
Been thanked: 166 times

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

Post autor: MowMiStefan »

MowMiStefan pisze: 08 sty 2024, 12:24 Jutro gram pierwszy raz Coop (wcześniej tylko Solo lub Comp)
No to graliśmy w 3. Z tłumaczeniem zasad po mojej stronie. Graliśmy scenariusz Coop C013 First Stand - 3 osoby, komplikacja 1/4. Jedynie ja znam grę, jeden z graczy oglądał Solo Gameplay Gaming Rules (ale nie cały), drugi odpalił Tutorial Gaming Rules ale w sumie "nie obejrzał, bo miał młyn". Podlinkowałem video How To Play bo uważam, że jest znakomicie przygotowane i przedstawione.

Zrobiłem ksera ikonografii dla nowych (ale zapomniałem im dać hahahaha) i rozłożyłem mapę - tylko Heksy wg scenariusza. Następnie oddałem im Kompendium i mówię- uzupełnijcie sektory wg wskazań: to kostki populacji, to korupcja, to fleet power itd - podzieliłem co kto ma robić (za co odpowiada) i przygotowanie mapy jest chwila-moment. Ja wyznaczyłem im frakcje i ja wybrałem Fallen Houses. Skonfigurowałem wystawkę technologii, jeden z graczy składał standy floty, drugi konfigurował w tym czasie Crisis Board.

Usiedliśmy i zacząłem tłumaczenie - najpier szybkie omówienie planszetki gracza: macie 9 kart (-1 w cyklu 1), będziecie je zagrywać, co zaraz omówimy, a na planszy macie: miejsca na tech, ścieżki nauki, miejsca na agendy. Cel gry to (co do zasady) maksymalizacja punktacji z tych agend. Pierwsza agenda to wasz Origin - na tacce frakcji macie 2 karty Origin i 2 różne techy (po 3 karty) - przeczytajcie sobie i wybierzcie co wam bardziej pasuje. Wybrali, to uzupełniłem Tech o niewybrane i przeszedłem do tłumaczenia zasad.

I tu bardzo polecam wskaźnik albo laserowy albo (myślę że lepiej) mam taki teleskopowy rozkładany, a jak złożony to jest jak długopis.

Zacząłem od omówienia struktury Cyklu - w sumie wg planszetki więc jasne: Macie Faze Przygotowania, Fazę Gry i Fazę Podsumowania. Tu się robi to, tu tamto, tu tech, tu akcje, tu skirmish - "za chwilę omówię wszystko szczegółowo". To była prezentacja "na szybko" bez wchodzenia w szczegóły (a karty Joint Focus nie były nawet wyłożone).

No i zasady tłumaczyłem też "na szybko" wg Rulebook - hasłami: otworzyłem go na str. 17 gdzie zaczynają się "Rules of Play" i jechałem wg głównych tytułów (czyli: Gaining and Spending, Influence, Resource Stockpiles, Sectors - tak jak to leci w rulebooku). Przy sekcji Influence omówiłem warunki zwycięstwa (gramy Coop) i wytłumaczyłem Crisis Board - wskazałem na to, że jest Skirmish, ale że omówię go później. Uważam, że takie "na szybko" tłumaczenie wg rozdziałów jest najlepsze (a na pewno efektywne), bo nic nie przegapisz, a zasady szczegółowe i tak ty kontrolujesz. Dodatkowo i tak nie zapamiętają wszystkiego bo jest tego dużo. Na koniec omówiłem walkę dając 2-3 przykład (mięliśmy jeszcze Destroyers i Starbases - przypilnowałem, żeby było Destroyers jako jedyna technologia floty z 8 z Fallen Houses - nie chciałem więcej, Starbases nie zauważyłem na start, że gracz to wybrał, ale w sumie ok, bo jest intuicyjne/takie samo jak Sector Defense). Oczywiscie przy każdej sekcji pokazywałem wskaźnikiem na mapę albo planszę gracza/tury/kryzysu o czymówię i gdzie to jest.

Po omówieniu podręcznika omówiłem ponownie Strukturę Cyklu wg planszetki - teraz już w bardziej kontekstowy sposób i dodałem karty Joint Focus - powiedziałem, co to i z tego przeszliśmy do omówienia kart Focus - każdy ma te same 9, więc przeszlismy wszystkie 27 akcji - znów ze wskaźnikiem w ruchu.

Cały setup i tłumaczenie jw. zajął około 1,5h - myślałem, że to szybciej idzie, ale byłem w błędzie :)

Z góry im też zapowiedziałem, że i tak skumają o co chodzi dopiero (już?) w połowie 1 Cyklu - i w sumie tak sie stało :) Ale to zaawansowani gracze, wiec nie spodziewałem się inaczej. Do pełnej optymalizacji to jeszcze im (mi też) brakuje i scenariusz przegaliśmy, ale czas minął nie wiadomo kiedy :)

Coop w Voidfall jest super. Bałem się efektu Alfa-Gracza jak to mam np. w Machina Arcana... ale tu.. za dużo jest zmiennych, za dużo opcji + do tego karty kryzysu, które mają NIESAMOWITY wpływ na dynamikę gry. Karty Kryzysu i Planszetka Kryzysu to GENIALNY wynalazek. G-E-N-I-A-L-N-Y. Możesz sobie planować, a tu dostajesz z dupy kryzys i musisz zmienić plan, bo może Ty masz Autonomous Drones (improved), ale Twoi współgracze nie i skirmish z Fazy C ich rozjedzie :) Możesz sobie planować, a tu się okazuje, że gracz przed Tobą nie ogarnął Kryzysu i ten trafił na Planszę i Ty musisz, bo Skirmish będzie +2!. Możesz sobie planować, a tu okazuje się, ze gracz przed Tobą ogarnął i własny kryzys i jeszcze jeden z tablicy i w sumie Ty masz luźniejsza turę. To jest GENIALNE!
Jedno "ALE" - wydłuża grę. Może dla ogranych nie byłoby to tak istotne, ale tu jednak downtime związany z koniecznością zmiany planów jest zauważalny. W weriancie competitive tego nie zauważyłem. W solo też nie. W coop ww "genialne" atrybuty powodują, że możesz zaplanować ogólna strategię, ale plany operacyjne zmieniaja się bardzo szybko. I to w sumie TEŻ jest GENIALNE! Ta gra w trybie COOP ma dwa realne wymiary: strategiczny i operacyjny. Możesz założyć sobie ogólny cel do którego zmierzasz, ale MUSISZ reagować na zmiany. NIESAMOWITE.

To moje 3 po 3 :)
Moja półka - chetnie umówię się na partyjkę (Tychy i okolice).

Sprzedam / Kupię
Awatar użytkownika
karmazynowy
Posty: 1026
Rejestracja: 15 lut 2011, 18:26
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 186 times
Been thanked: 433 times

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

Post autor: karmazynowy »

flissak pisze: 10 sty 2024, 11:26 Dlatego napisałem, że jest duża szansa, a nie że wydadzą. Tam nie ma tylko, że nie chą skończyć na Trickerionie. Mówi, że możliwe, że Trickerion może nie być pierwszą grą wydaną od nich w tym roku, co znaczy że muszą mieć na widelcu konkretną grę od nich. Co innego wydawać od MindClash w 2024 jak nie Voidfall?
Septima.
Na półce | Na stole | Na sprzedaż i zamianę (Gdynia) | Podzielę się rabatem: Grybezpradu.eu - 5% | Planszostrefa.pl - 11%
flissak
Posty: 268
Rejestracja: 29 maja 2021, 23:12
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 79 times
Been thanked: 47 times

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

Post autor: flissak »

karmazynowy pisze: 10 sty 2024, 12:14
flissak pisze: 10 sty 2024, 11:26 Dlatego napisałem, że jest duża szansa, a nie że wydadzą. Tam nie ma tylko, że nie chą skończyć na Trickerionie. Mówi, że możliwe, że Trickerion może nie być pierwszą grą wydaną od nich w tym roku, co znaczy że muszą mieć na widelcu konkretną grę od nich. Co innego wydawać od MindClash w 2024 jak nie Voidfall?
Septima.
Może i Septima, ale postawiłbym na nią mniejsze pieniądze niż na Voidfall. Za Voidfallem przemawia popularność, dwa razy więcej wydawców z innych Krajów, uznawana za lepszą grę. Septima ma taki plus, że jest bardziej przystępna.
kasiul3k
Posty: 104
Rejestracja: 17 wrz 2016, 07:48
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 50 times
Been thanked: 98 times
Kontakt:

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

Post autor: kasiul3k »

Jeśli ktoś przegląda ten temat, a jeszcze nie wie jak działa Voidfall, to nagrałam skrót zasad z rozegraniem pierwszego cyklu :)

Awatar użytkownika
Hardkor
Posty: 4508
Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1364 times
Been thanked: 863 times
Kontakt:

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

Post autor: Hardkor »

Zagrałem wczoraj. 5.5h około nam zajęło z tłumaczeniem. Bawiłem się wybitnie dobrze. Jedynie trochę boli to jak bardzo walka jest policzalna. Jak znasz technologie, widzisz na stole co ma przeciwnik to jest to tylko kwestia czekania aż się odsłoni lub uzbrojenia szybciej od niego
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
Awatar użytkownika
XLR8
Posty: 1685
Rejestracja: 16 lis 2020, 18:11
Has thanked: 281 times
Been thanked: 882 times

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

Post autor: XLR8 »

Hardkor pisze: 14 sty 2024, 10:36 Zagrałem wczoraj. 5.5h około nam zajęło z tłumaczeniem. Bawiłem się wybitnie dobrze. Jedynie trochę boli to jak bardzo walka jest policzalna. Jak znasz technologie, widzisz na stole co ma przeciwnik to jest to tylko kwestia czekania aż się odsłoni lub uzbrojenia szybciej od niego
Nie rozumiem dlaczego jest to wada. W grach gdzie jprodukcja statków jest tak trudna i mozolna wszelka losowość w walce skutecznie może kogoś wyeliminować z gry lub co gorsza skutecznie odstraszyć wszystkich od podejmowania jakiegokolwiek ryzyka. Tak na przykład jest w ti4. Każdy tylko się szachuje i pilnuje granic, a w Voidfall jak tylko nadarzy sie okazja to nikt nie waha się z niej skorzystać.
Awatar użytkownika
Apos
Posty: 985
Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 362 times
Been thanked: 774 times
Kontakt:

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

Post autor: Apos »

Hardkor pisze: 14 sty 2024, 10:36 Zagrałem wczoraj. 5.5h około nam zajęło z tłumaczeniem. Bawiłem się wybitnie dobrze. Jedynie trochę boli to jak bardzo walka jest policzalna. Jak znasz technologie, widzisz na stole co ma przeciwnik to jest to tylko kwestia czekania aż się odsłoni lub uzbrojenia szybciej od niego
Moim zdaniem jest to zaleta. Losowość zniechęca mnie do siedzenia przy tak długich tytułach. Jeden pechowy rzut kością czy dociągnięcie kiepskiego kafelka i jesteśmy w plecy przez całą długą rozgrywkę. Wielokrotnie mieliśmy sytuacje w CoC, że rzut kością rozwalał przewagę gracza (który powinien wygrać) oraz nie dawał satysfakcji drugiemu. Ten sam przyznawał, że wygrał tylko przez losowość. Znajomi opowiadali ile to razy mieli kiepskie gry w Eclipse przez pechowe to czy tamto.

Voidfall ma rozgrywkę opartą o decyzje graczy. Możliwość wykonywania dwóch albo trzech akcji w turze potrafi zaskoczyć przeciwników. Cały czas trzyma rozgrywkę w napięciu i gracze są zaangażowani. Moim zdaniem motywuje to też graczy do jak najlepszego grania cały czas, inwestowania w technologie, analizowania sytuacji na planszy, próbowaniu przechytrzenia przeciwnika, a nie polega na tym czy wypadnie 2 czy 4 na kostce.
Kolejną zaletą w porównaniu do innych dużych 4X jest czas rozgrywki. Moim zdaniem, dzięki braku losowości rozgrywka jest bardziej epicka oraz angażująca, a z drugiej strony jak gracze są ograni to gra trwa 2,5-3,5h max przy 3-4 graczach. Co jest b. dobrym wynikiem.
Awatar użytkownika
Elros.
Posty: 166
Rejestracja: 01 lis 2020, 16:55
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 167 times
Been thanked: 135 times

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

Post autor: Elros. »

Nie wyobrażam sobie losowej walki w tak optymalizacyjnej grze. Spodziewam się, że gdyby walka miała element losowy, to moja ocena Voidfalla spadłaby bardzo.
Awatar użytkownika
Hardkor
Posty: 4508
Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1364 times
Been thanked: 863 times
Kontakt:

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

Post autor: Hardkor »

Nie mówię, że to ma być totalna losowość, ale ja po pierwszej partii miałem takie podejście, że muszę ciągle liczyć siłę sąsiadów, bo inaczej zostanę pożarty. Może kwestia pierwszej gry i sąsiadów, którzy wcześniej grali :)
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
ckbucu
Posty: 367
Rejestracja: 20 mar 2017, 20:56
Has thanked: 406 times
Been thanked: 567 times

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

Post autor: ckbucu »

Hardkor pisze: 14 sty 2024, 10:36 Zagrałem wczoraj. 5.5h około nam zajęło z tłumaczeniem. Bawiłem się wybitnie dobrze. Jedynie trochę boli to jak bardzo walka jest policzalna. Jak znasz technologie, widzisz na stole co ma przeciwnik to jest to tylko kwestia czekania aż się odsłoni lub uzbrojenia szybciej od niego
Ja się z Tobą zgadzam, walka to jest jeden z nielicznych elementów, który mnie w Voidfallu nie urzekł, zbyt deterministycznie, nudno i bez emocji. Rozumiem, dlaczego to zostało tak zaimplementowane (analogicznie, do walki w Omega Centauri, która jest ojcem Voidfalla). Ale to trochę czyni, że całościowo Voidfall to dla mnie bardzo dobry euras, ale za długi jak na to co mi oferuje. Dla mnie lekki element RNG (nie mówię że rzucamy kostkami i patrzymy kto więcej rzucił, np. jakaś prosta talia niejawnych kart, która może trochę zmienić losy policzalnej do bólu walki) by tu wprowadził trochę więcej emocji. A tak, to chcąc zagrać w dobrego eurasa, wyciągnę co innego, a w dobrego kosmicznego 4X, również wyciągnę co innego. Jako policzalne euro w klimatach 4X spokojnie Voidfalla zastąpi mi wspomniana Omega Centarui, mniejsza, szybsza.
Awatar użytkownika
XLR8
Posty: 1685
Rejestracja: 16 lis 2020, 18:11
Has thanked: 281 times
Been thanked: 882 times

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

Post autor: XLR8 »

ckbucu pisze: 14 sty 2024, 12:45
Hardkor pisze: 14 sty 2024, 10:36 Zagrałem wczoraj. 5.5h około nam zajęło z tłumaczeniem. Bawiłem się wybitnie dobrze. Jedynie trochę boli to jak bardzo walka jest policzalna. Jak znasz technologie, widzisz na stole co ma przeciwnik to jest to tylko kwestia czekania aż się odsłoni lub uzbrojenia szybciej od niego
Ja się z Tobą zgadzam, walka to jest jeden z nielicznych elementów, który mnie w Voidfallu nie urzekł, zbyt deterministycznie, nudno i bez emocji. Rozumiem, dlaczego to zostało tak zaimplementowane (analogicznie, do walki w Omega Centauri, która jest ojcem Voidfalla). Ale to trochę czyni, że całościowo Voidfall to dla mnie bardzo dobry euras, ale za długi jak na to co mi oferuje. Dla mnie lekki element RNG (nie mówię że rzucamy kostkami i patrzymy kto więcej rzucił, np. jakaś prosta talia niejawnych kart, która może trochę zmienić losy policzalnej do bólu walki) by tu wprowadził trochę więcej emocji. A tak, to chcąc zagrać w dobrego eurasa, wyciągnę co innego, a w dobrego kosmicznego 4X, również wyciągnę co innego. Jako policzalne euro w klimatach 4X spokojnie Voidfalla zastąpi mi wspomniana Omega Centarui, mniejsza, szybsza.
Kwestia gustu. My siedzimy jak na szpilkach przy stole gdy ktoś się zbroi i emocje są ogromne. W innych grach ktoś wpada przybić piątkę, rzucamy kostkami i patrzymy jaki jest wynik. Dla nas emocje są dużo większe gdy mamy w pełni wpływ na to co się dzieje.
ckbucu
Posty: 367
Rejestracja: 20 mar 2017, 20:56
Has thanked: 406 times
Been thanked: 567 times

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

Post autor: ckbucu »

XLR8 pisze: 14 sty 2024, 14:04 Kwestia gustu.
Zgadzam się i nie neguje tego, że dla wielu Voidfall może być mega emocjonujący :)
MowMiStefan
Posty: 648
Rejestracja: 17 sie 2020, 15:09
Lokalizacja: Warszawa/Tychy
Has thanked: 70 times
Been thanked: 166 times

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

Post autor: MowMiStefan »

ckbucu pisze: 14 sty 2024, 14:29
XLR8 pisze: 14 sty 2024, 14:04 Kwestia gustu.
Zgadzam się i nie neguje tego, że dla wielu Voidfall może być mega emocjonujący :)
No i nie mozna zapomniec o Coopie. Ja wiem.. niektorzy lubia negatywna interakcje. Ja to rozumiem: TTA, Inis, Kemet, Root - te pozycje sa dla mnie w Top 10. A Voidfall chyba wole grac Coop - bo zmienia sie dynamika tej gry.
Moja półka - chetnie umówię się na partyjkę (Tychy i okolice).

Sprzedam / Kupię
ckbucu
Posty: 367
Rejestracja: 20 mar 2017, 20:56
Has thanked: 406 times
Been thanked: 567 times

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

Post autor: ckbucu »

MowMiStefan pisze: 14 sty 2024, 15:43
ckbucu pisze: 14 sty 2024, 14:29
XLR8 pisze: 14 sty 2024, 14:04 Kwestia gustu.
Zgadzam się i nie neguje tego, że dla wielu Voidfall może być mega emocjonujący :)
No i nie mozna zapomniec o Coopie. Ja wiem.. niektorzy lubia negatywna interakcje. Ja to rozumiem: TTA, Inis, Kemet, Root - te pozycje sa dla mnie w Top 10. A Voidfall chyba wole grac Coop - bo zmienia sie dynamika tej gry.
W Coop nie grałem, ale to te same zasady praktycznie co solo. I dla mnie jest też świetne, to chyba najlepszy tryb solo od Turcziego, gdzie gra nie udaje nam żywego gracza, tylko daje fajne kryzysy do rozwiązania. Za to mega plus też.
Quel
Posty: 80
Rejestracja: 16 mar 2021, 14:00
Has thanked: 39 times
Been thanked: 71 times

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

Post autor: Quel »

Pierwsza rozgrywka jeszcze przede mną ale muszę powiedzieć, że ogarnięcia zawartości pudła do pierwszej rozgrywki (wersja retail) zajmuje 2 godziny, a jeszcze jak się okaże, że pinki do wiedzy/nauki wsadzi się szare zamiast ciemno szarych to trzeba się bawić z wypinaniem 😆
kasiul3k
Posty: 104
Rejestracja: 17 wrz 2016, 07:48
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 50 times
Been thanked: 98 times
Kontakt:

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

Post autor: kasiul3k »

Ostatnio dzieliłam się skrótem zasad Voidfalla oraz rozegraną przykładową rundą, a dzisiaj chciałabym Was zaprosić na recenzję tego tytułu, gdzie opowiadam o plusach i minusach tej gry, a także dzielę się opiniami z trybów kompetytywnego, ale też solo i kooperacyjnego i opisuję swoje wrażenia z tych rozgrywek 🙂

jamjar
Posty: 81
Rejestracja: 18 mar 2020, 20:50
Has thanked: 43 times
Been thanked: 37 times

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

Post autor: jamjar »

Cześć,

Informacyjnie dla posiadaczy wersji retail - w sklepie Mindclash'a pojawiły się warstwowe planszetki graczy.
Za komplet wychodzi niecałe 20€ z przesyłką.
Golin
Posty: 329
Rejestracja: 13 paź 2016, 20:04
Has thanked: 17 times
Been thanked: 32 times

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

Post autor: Golin »

kurka daliby jeszcze statki coby nie trzeba było dwa razy wysyłki płacić
Mr_Fisq
Administrator
Posty: 4716
Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1236 times
Been thanked: 1453 times

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

Post autor: Mr_Fisq »

Portal oficjalnie zapowiedział polską wersję, vide: viewtopic.php?t=81291
Sprzedam: Sands of Shurax, Dawn of the Zeds, Etherfields KS PL, Lanzerath Ridge i inne
Przygarnę: Skirmishe grywalne solo (np. Horizon Wars: Zero Dark, Exploit Zero, Space Station Zero, This is not a Test), figurki do Stargrave - SF, Postapo.
Awatar użytkownika
Apos
Posty: 985
Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 362 times
Been thanked: 774 times
Kontakt:

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

Post autor: Apos »

Przecieki się potwierdziły :D

Wiadomo czy Portal szarpnie się na wydanie wersji Galactic?
loaru
Posty: 305
Rejestracja: 13 sty 2015, 10:07
Has thanked: 65 times
Been thanked: 118 times

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

Post autor: loaru »

Apos pisze: 20 sty 2024, 12:24 Wiadomo czy Portal szarpnie się na wydanie wersji Galactic?
Tylko retail + ew. planszetki i statki, jeśli dogadają się z Mindclashem.
Awatar użytkownika
tomp
Posty: 2098
Rejestracja: 26 kwie 2020, 21:49
Has thanked: 275 times
Been thanked: 434 times

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

Post autor: tomp »

co będzie w sklepie portalu na przedsprzedaży można wróżyć...
ale jak ktoś chce zabezpieczyć się, to przy late pledge do Perseverance 3&4 są dostępne gry i dodatki od MindClash Games, w tym do Voidfall. niestety wysyłka w 2025...
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
Awatar użytkownika
Jiloo
Posty: 2437
Rejestracja: 19 sie 2011, 14:11
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 531 times
Been thanked: 459 times
Kontakt:

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

Post autor: Jiloo »

loaru pisze: 20 sty 2024, 12:31
Apos pisze: 20 sty 2024, 12:24 Wiadomo czy Portal szarpnie się na wydanie wersji Galactic?
Tylko retail + ew. planszetki i statki, jeśli dogadają się z Mindclashem.
Planszetki, statki i metalowe żetony można zamówić od wydawcy. Tu nie jest potrzebna polska wersja.
| keep-disco-evil |
mam | szukam | oddam
Luko_b
Posty: 211
Rejestracja: 19 sty 2020, 10:14
Has thanked: 154 times
Been thanked: 66 times

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

Post autor: Luko_b »

Jiloo pisze: 20 sty 2024, 13:34 Planszetki, statki i metalowe żetony można zamówić od wydawcy. Tu nie jest potrzebna polska wersja.
Nic z tego nie jest dostepne dla sklepu EU ale do czasu az Portal to wyda to pewnie sie pojawi nie raz i nie dwa wiec tak, masz racje.
Awatar użytkownika
Malibu
Posty: 274
Rejestracja: 15 wrz 2016, 07:46
Has thanked: 56 times
Been thanked: 45 times

Re: Voidfall (Nigel Buckle, David Turczi)

Post autor: Malibu »

Okej już nie są planszetki dostępne. Edit
ODPOWIEDZ