Gry Deluxe, w cenie Dyskont

[Bruno]

Zdecydowanie, Wiedźmia Skała jesy wydana przepięknie...

Szkoda tylko, że okładka paskudna

[vnzk]

Kolejna gra ode mnie, to maly joker, bo sa trzy warstwy tektury!

Kafelki plaży, lasu i gór w Survive, Escape from Atlantis (30th anniversary) aka Island (francuskie wydanie)

Też chciałem wrzucić Survive, ale kupiony dawno temu i nie mogłem znaleźć ceny, żeby określić "dyskontowość" Ale wydanie robi wrażenie, graficznie świetnie oddaje klimat, nie ma problemów z czytelnością (a na planszy potrafi być tłoczno). No i mechanicznie sprawia mnóstwo frajdy, mimo że ma 42 lata na karku! Między premierą jej i Catana minęło tyle samo czasu, co od premiery pierwszych Zamków Burgundii do dziś. To jakieś dwie ery temu, w planszeozoiku!

[Irka]

Z gier, które mają już własny insert, to świetne rozwiązanie ma Skymines (i porządna to gra, swoją drogą).

Te 6 kartoników do samodzielnego złożenia mieści wygodnie wszystko i zupełnie nie przeszkadza mi, że elementy współdzielą przegródki, bo bardzo łatwo je rozdzielić przy wykładaniu na stół.
A całość idealnie się zamyka pod wieko. Więc jeśli odpada koszt insertu czy geekboxów, to cena robi się dyskontowa.

[wrojka]

Jeden obraz wyraża więcej niż tysiąc słów

Ceny z Ceneo

Splendor Duel - 83zł -
https://boardgamegeek.com/image/7212301/splendor-duel
(* jedyne co dodałem od siebie to pudełko Ultimate Guard Mini Card Case)

Spoiler:

Azul Mini - 90zł - Rozbój w biały dzień
https://boardgamegeek.com/image/7601815/azul

Destinies - 152 zł- Make Miniatures mini again! (i ta przykrywka <3)
https://boardgamegeek.com/image/7087342/destinies
https://boardgamegeek.com/image/6191775/destinies


Solani - [3Trolle miały po 220zł] 4 maty dla graczy, jedna mata wspólna, drewniane duperele, woreczki, oh-ahy.
https://boardgamegeek.com/image/7476903/solani
https://boardgamegeek.com/image/7476904/solani
https://boardgamegeek.com/image/7476895/solani

[Neoptolemos]

Akurat Azul moim zdaniem nie jest specjalnie tani, a Azul mini - choć wyraźnie tańszy - sprawia na żywo dużo gorsze wrażenie. Tak, są plastikowe nakładki na planszę (ale takie były i w Scrabble wiele lat temu), a małe kafelki - być może przez to, że są małe - są leciutkie i sprawiają średnie wrażenie. Planszetki straganów są z papieru (ciężko to nazwać kartonem), a woreczek jest bezużyteczny, bo zamiast związywania ma klips i trzeba uważać, żeby zawartość się nie wysypała w podróży.

Oczywiście nie chcę powiedzieć, że gra jest droga i słabej jakości, ale zdecydowanie nie kwalifikuje się imho do kategorii "deluxe w cenie dyskont".

Gry CGE są faktycznie super wycenione (przynajmniej kiedyś były, dawno nie kupowałem).

[psia.kostka]

Post organizacyjny zalozyciela tematu

- Kazda proba rantu i kontrargumentacji czyjejs propozycji, musi byc karnie okupiona wpisem swojej fajnej propozycji
gry dla estetow, nie rujnujacej portfela

(Masa innych mikro zasad dla ciekawskich masochistow w spoilerze )

Spoiler:

- Prosze tez nie psuc tutaj zabawy wklejajac jakas liste 500 tytulow z wysokim walorem estetycznym z BGG! Moim zdaniem to kastruje fajne poszukiwania na wlasna reke i dzielenie sie znajdkami w grupie.

- Tytul tematu jest jaki jest, niejako zabawa slowna. Nieidealny, bo koncept tez ewoluowal. Ale w pierwszym poscie sugerowalem, ze chodzi rowniez o zachwyty przy unboxingu, ktore nie kosztuja 1k. Wiec Survive, ktore chodzi pewnie za 130-180, niby nie jest tansze od Paktu, ale jest pomyslowe, pcha branze, wyobraznie i nasze oczekiwania do przodu. Po partii w Survive, wiesz ze jesli musisz kupic koszulki premium, by pogrubic jakies "papierowe karty/kafelki", to jest to lipa wydawnicza.

- WdP Europa 15 rocznica, wydaje sie troche oszukiwac, bo jest to typowy produkt wysysajacy kase z kolekcjonerow/bajerantow itp Ale poniewaz sam wlasnie zamowilem to sie liczy! Na rebelu chcialem kupic w outlecie oklepa za 50% ceny, czyli 225. Stwierdzilem, ze bedzie na bajerze, zabiore do kolegi, co ma dzieciaki, wujo zapunktuje alez znalezisko! A potem chwila iszopowania i wzialem z empiku nowke i to z -10zl exploitem aplikacjowym

- Tak samo pudeleczka w Skymines, nie wygladaja jak milion baksow (tak na pierwszy rzut oka), ale ktos o nich pomyslal, wlozyl serduszko, by nam bylo przyjemniej grac/przechowywac/rozkladac. Nawet okraszono grafika skladajaca sie w calosc. A nie wsypal wiadro mepli i wio. Szukajmy wizjonerow, estetow i innych pomyslowych inzynierkow w branzy wydawniczej.
Mnie tam juz "otwierany" insert z Matagota zachwyca, bo przeciez nie jest potrzebny. Na co Matagot: ale chcielismy, zebys mial frajde z naszego produktu.

- A nawet jak cos bedzie brzydkie i tanie, ale genialne w swej prostocie i spelnia postawione zadanie, bo jakis geniusz na to wpadl, to ja chetnie przyklasne! Przyklad... taki polowiczny, bo dziala tak sobie insert w Parku Niedzwiedzi, kto nie zna, musi wyBGGowac, smiszne

- Czy Wiedzmia Skala pasuje (pytanie w ciemno)? No nie wiemy, dlatego wpis powinien miec jakas zajawke, bo inaczej 100 osob wejdzie na unboxing i wroci moze rozczarowana z odpowiedzia "nie" Troche rozreklamujmy nasze propozycje! #hajp Gre mialem w rekach jako zamowienie grupowe i wyjmujac z kartonu, rzeczywiscie nie moja estetyka okladki, ale wiedzac ile kosztowalo, to pudlo ciezkie i wielkie bylo duzym zaskoczeniem. Wiec z pewnoscia jest to kandydat do sprawdzenia

Podsumowujac "dyskontowosc" troche przez palce (zaczelo sie od Paktu za 100 ze sprytnym pomyslem na deluxe komponenty), Ale kazdy zachwyt przy unboxingu mile widziany (no chyba, ze jest oczywiste rolowanie po suficie "no wiadomo, ze gruba tektura, bo dalem 600 za Lacerde" )

I lepiej zamiast rantow, zalew dopaminowo-endorfinowy!

Jeden obraz wyraża więcej niż tysiąc słów

Wlasnie tak, Cohelo by tego lepiej nie wyrazil

Hmm, to pora na moja wrzutke...
Nominuje Western Legends za stojaczek na karty zwany General Store (Chyba w polskiej wersji zrobili z tego Sklep Wielobranzowy no nie wiem, nie wiem... Jednak czasem oryginalu w klimacie nic nie pobije.) Skladamy to z grubych kartonowych elementow i zdaje sie jest na ten sklepik miejsce w pudle.
Cena w urwisie: 60zl core box PL, po 15-20 za mini dodatki z KSa (ech ten urwis... Kemet PL allin za 100-120)

Spoiler:

Takie konstrukcje pojawiaja sie czesciej w grach (ale Wy to wiecie, bo otwieracie swoje gry ), chyba najslynniejsze to "drzewo everdell", ale i taczka na doniczki z Ogrodka. Mnie to kreci, nawet jak czasem juz brak miejsca w pudle i niestety po zabawie trzeba te konstrukcje rozlozyc. No trudno, ale pasjonat zdecydowal, ze ma byc wyprodukowana, bo beda ludzie, ktorzy to pokochaja, inni moga wywalic.

Albo wszelkiego rodzaju dystrybutorki do kart, zetonow zawartych w grze, robione na zasadzie tych kartonowych skladakow, np w Waste Knights 2ed. Wiem, ze sa ludzie, co to wysmieja i kupia insert z drewna za pincet, ale ja nie kupie i chetnie zloze i rozloze taki klimatyczny gadzet/dystrybutorek, czy inna figurke 1st playera.
Wincyj kartonowych durnostojek/przydasiow!

(Teraz mnie naszlo, ze to nie jest takie tanie w produkcji, bo musi isc nowa sztanca, by wyciac taka taczke z Ogrodka. Jednak tanie gry widac czesto jak staja na glowie, by wszystkie arkusze byly ciete jednym nozem, co tez bywa urocze. Pozdrawiam pomyslowych inzynierkow <3)

[psia.kostka]

Destinies - 152 zł- Make Miniatures mini again! (i ta przykrywka <3)
https://boardgamegeek.com/image/7087342/destinies
https://boardgamegeek.com/image/6191775/destinies

To jest wersja retail, co za 100-120 byla do wyrwania?
Co nie kupilem, bo "e tam, poklikam sobie moze w aplikacji bez zakupu.
Taka cena, to pewnie kasztan jednorazowy, to nie biere."

Ad minisy

Spoiler:

- Zrobmy takiego mega bossa na koniec, zeby gracze w zbroje narobili!
- No ale jak, mamy budzet stowke, to jakie te figurki chcesz dac?
- A jedna duza damy rade zabudzetowac?
- No 1-2 tak
- Dobra, to rob bossa, a bohaterowie w skali 1:72 Jak zolnierzyki ze Skladnicy Harcerskiej. Epic scale! Big boss

W kwestii formalnej, tytul tematu dobry? czy zmienic na:
"Estetyczne/przemyslane gry, nie rujnujace portfela/dla sknerusow"
ale lubie Deluxe vs Dyskont (wojna postu z karnawalem )

[Neoptolemos]

O ile mi wiadomo, miniaturki Destinies są w takiej skali, bo miały być kompatybilne z Time of Legends. W międzyczasie drogi obu gier się rozeszły, ale skala została - i oczywiście można się zżymać że drobnica, ale za to istotnie niedroga

A żeby nie wrzucać kolejnego postu bez przykładów, to:

- Top10 - generalnie dla wielu osób SCD tego typu imprezówek jest wysokie, ale Top10 to nie tylko znakomita gra, ale i imho świetnie wydana za swoją cenę; mamy w pudełku sensowny insert, malutką acz grubą matę i pokerowe sztony jednorożców/kupy. Jak na imprezówkę mocny deluxe
- Dwergar - drukowane w Polsce, gruby karton, fajne kamyki, zero plastiku (!), pudełeczka Skymines-style, a gra chodziła po ~100 zł
- Pomiędzy Dwoma Zamkami Szalonego Króla Ludwika jest świetnie wydane jak wszystkie gry Stonemaiera, a cenowo wychodziło bardzo przystępnie - kupiłem angielską nówkę w Rebelu za niecałe 100 zł (choć SCD chyba było "zwyczajne")

[psia.kostka]

oczywiście można się zżymać że drobnica

Nie no, to byly raczej smieszki z sympatii i sentymentu do zolnierzykow, bo w swieta w rodzinnym domu robilem przeglad armii sprzed lat Chyba w 7th continent sa jeszcze mniejsze "pipki".

świetnie wydane jak wszystkie gry Stonemaiera, a cenowo wychodziło bardzo przystępnie

Skoro jest nas tu juz troche wiecej, w tym weteranow hobby/wydawnictw, to mozna tez zarzucic faktami/plotkami/spekulacjami, bo o to tez prosilem w OP. Aby rozgryzc, co mozna, a czego nie. Albo czego nigdy nie dostaniemy, mimo ze da sie, ale "cos tam"

Jak to jest, ze SG ma estetyke o level wyzej od konkurencji, a i tak polke cenowa te sama (kazdy wie, ze nie jakosc, tylko wielkosc pudelka determinuje cene hłe hłe)
Myslicie, ze to jego styl i potrafi zaplacic za lepsze materialy, wynagrodzic ogarnietego projektanta, aby ladnie rozplanowal itemki w pudle wingspana, albo oplacic artyste, by miec setki ptaszorow, zamiast jednego "godfathera z licencji" na karcie
Czyli jechalby stale na nizszej marzy w imie zasad, swoich przekonan, gustow? Sa inne przyklady takich Elonow Muskow planszowych? A moze to mylny obraz? W sumie powtarzam tylko zaslyszane haselka. Moze to taki myk, ze ladne sie sprzedaje i nadrabia wolumenem, albo i fancy druk, robi w fancy drukarniach, gdzie nie ma takiej kolejki od konkurencji sknerusow i wynegocjowal dobre stale kontrakty? Czyli nisza rynkowa, na jakosc+ ?(Pytam uczciwie, nie szukam dramy, by ukamienowac.)

Destinies - 152 zł- Make Miniatures mini again! (i ta przykrywka <3)

Laki Daki chyba lubio w pokrywki
Seria detektywistyczna Kroniki Zbrodni tez z pokrywkami, insertem dosc atrakcyjnym, gdzie przegrodki sa pod konkretne rozmiary kart/arkuszy. Gry sa niejako "jednorazowe" wiec trudno, by te plansze byly obszywane skora. Jednak jest to elegancko stylizowane i robi wrazenie.

Spoiler:

Czasem pojawiaja sie uwagi w grach tego typu (Detektyw), czemu cos jest pocztowkowe, a nie plansza-tektura. Pewnie jakis kompromis jakosc/cena musi byc. Ja mam mate i zetony do Detektywa, ale juz LA Crimes gra sie na pocztowce, a inne gry z serii odjezdzaja jeszcze bardziej ze stylem. Wiec po co bylo inwestowac w bajerancki pulpit, skoro nie pociagnieto Detektywa 2? (Diuny 2, Batmana 2 , swoja droga fajnie ze potwierdzili, ze mimo braku dalszych czesci, antares dla tych starych bedzie utrzymany. Wiec mozna zagrac w prolog kampanii wciaz uff)

Czy jest to troche casus Stonemaiera, ze LDG obcykalo patent na pokrywke, maja kosztorysy, producenta itp i teraz latwiej im powielac ten myk w kolejnych grach? Cos co dla konkurencji jest jakas bariera, nieznanym lądem? Tak to dziala?
Moze byc tez nepotyzm, ze szwagier ma fabryke pokrywek

[Irka]

Albo wszelkiego rodzaju dystrybutorki do kart, zetonow zawartych w grze, robione na zasadzie tych kartonowych skladakow [...]
Wincyj kartonowych durnostojek/przydasiow!

Z takich rzeczy to Łąka ma urocze podajniki na swoje śliczne karty i do tego dobry insert, który mieści całość wraz z dodatkiem.
https://boardgamegeek.com/image/6302846/meadow Cena standardowa 143 zł.

Spoiler:

Niektórzy narzekali, że z dodatkiem to jeden pojemnik już kiepsko się mieści. Ale przecież ten jeden z podstawki można spokojnie usunąć, bo nie bierze udziału w grze.

Podsumowujac "dyskontowosc" troche przez palce (zaczelo sie od Paktu za 100 ze sprytnym pomyslem na deluxe komponenty), Ale kazdy zachwyt przy unboxingu mile widziany

W takim razie skojarzyło mi się tu jeszcze Bonfire, które mnie zauroczyło kolorami i drewienkami https://boardgamegeek.com/image/5988441/bonfire (dopóki nie okazało się, że trzeba tam jeszcze się sporo namęczyć ).
Spojrzałam więc przypadkiem na cenę i z niezłej jak na eurasa 140 zł zrobiło się 80 zł za wersję EN, to dopiero gratka

[Diserve]

Zdecydowanie, Wiedźmia Skała jesy wydana przepięknie...

Szkoda tylko, że okładka paskudna

A no prawda nie urywa... ale w szafie stoi bokiem, a jak gram to na okładkę nie patrze.

[trixon]

Powtórzę Brazil, bo warto. Byłem mega zaskoczony jak dobrze ta gra jest wydana versus cena na premierę.

Stare edycje Splendor również bym podciągnął. Jest idealnie dopasowany insert i w dodatku nigdy nie spotkałem się w żadnej innej grze ze sztonami takiej dobrej jakości i dużej wadze (a miałem okazje grać również w TMB, mam też Iron Clays). Z wszystkich gier to właśnie tymi ze Splendora lubię obcować najbardziej.

Z ciekawostek to Hypergrid. W grze otrzymujemy matę na której się gra, sporo sztonów (tataj średniej jakości) oraz solidne customowe kostki. Wszystko w cenie ok. 50 zł.

Z ostatnich premier kojarzy mi się jeszcze Psi Park. Gra posiada dedykowane pojemniczki w kształcenie kości dla psa i insert który pomieści wszystkie komponenty oraz karty w koszulkach.

[kuleczka91]

Za późno dotarłam do tego wątku, bo gry, które chciałam wymienić już dawno tutaj zostały wymienione
U mnie z zachwytów na pewno są: Alchemicy (super wydane, mnóstwo dobra w środku), Zaginiona Wyspa Arnak (tu znowu Czesi, z nimi już jestem na etapie aaa CGE wydało to biere w ciemno, bo będzie wydane dobre jakościowo xD Mega mi się podobają surowce w grze), Wiedźmia skała (tu to w ogóle byłam pod wrażeniem w stosunku cena - jakość, mimo płacenia normalnej ceny za nią, a teraz za 7 dyszek na promkach to już w ogóle żal nie kupić), swego czasu Res Arcana (aczkolwiek gra mi nieprzypadła do gustu i wyleciała, ale jakość wykonania komponentów + insert i wyciągany podajnik na surowce ekstra), Pory roku (te customizowane kostki ekstra, przepiękne grafiki na kartach, no zakochałam się już po samych zdjęciach z neta xD), Miasteczka Tiny Towns (mnóstwo drewienka w różnych kształtach), Terraformacja Marsa: Gra kościana (najbardziej to się zakochałam w tych customizowanych kosteczkach ), Flamecraft (ta gra wygląda przepięknie nawet w retailu, a jak ktoś ma dzieciaki to bez wahania bym dokupiła dodatkowe upiększacze, już sama mata w pudełku zamiast planszy była ekstra), z gier dziecięcych jeszcze miło zaskoczyły nas Kroniki Zamku Avel (nieraz można go było dorwać za 50-60 zł, świetne wykonanie gry, planszetki gracza z opcją włożenia kolorowanki z postacią, wkładka do pudełka jako skrzynka skarbów) no i na koniec mam w domu jeszcze taki zabytek jak gra planszowa Adrenalina (tutaj też bardzo fajna jakość w stosunku do ceny za jaką kiedyś ją kupiłam - 50 zł za nówkę, kilka plastikowych figurek, sporo plastikowych znaczników no i Czesi po raz 3 ).

[Strk89]

Powtórzę Brazil, bo warto. Byłem mega zaskoczony jak dobrze ta gra jest wydana versus cena na premierę.

Stare edycje Splendor również bym podciągnął. Jest idealnie dopasowany insert i w dodatku nigdy nie spotkałem się w żadnej innej grze ze sztonami takiej dobrej jakości i dużej wadze (a miałem okazje grać również w TMB, mam też Iron Clays). Z wszystkich gier to właśnie tymi ze Splendora lubię obcować najbardziej.

Z ciekawostek to Hypergrid. W grze otrzymujemy matę na której się gra, sporo sztonów (tataj średniej jakości) oraz solidne customowe kostki. Wszystko w cenie ok. 50 zł.

Z ostatnich premier kojarzy mi się jeszcze Psi Park. Gra posiada dedykowane pojemniczki w kształcenie kości dla psa i insert który pomieści wszystkie komponenty oraz karty w koszulkach.

Psi park nadal kosztuje przynajmniej 2 stówki. Mimo że wydana jest bardzo fajnie to nie jest to cena dyskontowa.

[ZygfrydDeLowe]

Nie mam niestety własnego tytułu do polecenia, ale przyłączam się do peanów na cześć CGE. Styl graficzny to kwestia dyskusyjna i u mnie trafia w kategorię "toleruję, bo czasem bywa zabawna", ale ich wydania to zawsze grube tektury, nadprogramowe elementy i ogólnie wysoki standard, którego często innym wydawcom brakuje.

[psia.kostka]

nie jest to cena dyskontowa.

Prosze nie rantowac (szczegolnie za darmo! bez wlasnych propozycji ) prawidlowych (zgodnych z ideą tematu) propozycji kolegow i kolezanek

Post organizacyjny zalozyciela tematu

- Kazda proba rantu i kontrargumentacji czyjejs propozycji, musi byc karnie okupiona wpisem swojej fajnej propozycji
gry dla estetow, nie rujnujacej portfela

Podsumowujac "dyskontowosc" troche przez palce [...] kazdy zachwyt przy unboxingu mile widziany

Sądzilem, ze wymyslanie regulaminow jest trudne, a co dopiero wymyslanie kar za ich nieprzestrzeganie
(troche ten dyskont jednak ciąży w temacie )

Kolej na serie Century od Cube, kazdy box zawiera (4?) miseczki na surowce. Ale nie jest to wytloczka jak odpad z fabryki, czy kubek po jogurcie, ale konkret plastik z fakturą (z tego co pamietam). W miseczkach sa roznokolorowe drewniane szesciany i chyba w kazdym boxie inny kolor, bo potem mozna je łączyć i mieszac. Wlasnie, bo wtedy tez reguly sie miksuja i mozna tworzyc warianty inne gry! To jako wizjonerstwo warto wypunktowac.

Troche szkoda, ze mamy tu pewna redundancje. Bylby sztos, gdyby z tego dalo sie robic jakas wieze/piramide czy cos, co motywowaloby do zakupu kolejnego boxa z serii, a tak to finalnie konczymy z zastawa na 12 osob
Aha, jest pod to insert, ale nie jakis bombastik, bo miseczki przykrywa sie instrukcja i wieczkiem pudla. Natomiast zakoszulkowane karty juz sie nie zmieszcza w calosci do rynienki (mozna upchnac pod wytloczke insertu #niesmak)

W wersji Diamond Giant surowce sa chyba bardziej wypasne niz drewniane cuby.

Gra tez odznacza sie tym, ze reguly ma na jednym arkuszu tekturki, format a5

Nie mam niestety własnego tytułu do polecenia

A Paxy nie maja efektu wow? bo cena moglaby to sugerowac Mysle, ze obrusik z Pamira 2ed moglby sie tu przemknac, choc placilem cos pod 325zl wiec kisze w folii tanio nie jest...

[ZygfrydDeLowe]

Nie mam niestety własnego tytułu do polecenia

A Paxy nie maja efektu wow, bo cena moglaby to sugerowac? Mysle, ze obrusik z Pamira 2ed moglby sie tu przemknac, choc placilem cos pod 325zl wiec kisze w folii

Wszystkie Paxy i Biosy to pudełka właściwie wypełnione elementami po brzegi (zwłaszcza gry z serii Bios, gdzie są dziesiątki zaprojektowanych tylko dla danego tytułu meepli), ale ich cen nie nazwałbym dyskontowymi w żaden sposób. Stare wydania Paxów były tanie, ale to już dawno pieśń przeszłości.
Aczkolwiek nadal jest do dobra cena za to co oferują. Zresztą pudełka też powoli się rozrastają i dopasowują do istniejącego standardu, gdzie jednak jest jakiś insert trzymający wieko i powietrze.

Ale jeszcze za pamięci, bo był tu wspomniany NW Passage (kampanie reprintu rusza z końcem stycznia) - to faktycznie była gra wydana deluxe zanim to było modne. Dużo dobrej tektury, sporo drewienek i funkcjonalny (chociaż papierowy) insert utrzymany w klimacie. Raczej na równi z tytułami ze stajni CGE.

[Super]

Drodzy mili, padł tu już nawet przykład Dwergara. Natomiast Granna pozwoliła sobie również na pewną ekstrawagancję wydawniczą w przypadku innego tytułu, a mianowicie Gutenberga.
Też są drewniane pudełeczka na komponenty z nadrukiem symulującym skrzyneczki, do tego tekturowe kółeczka zębate. No i najważniejsze i najbardziej unikalne - czcionki. Sama wypraska też niskim kosztem dopieszczona - ma nadruk symulujący warsztat z wydzielonymi miejscami na pudełeczka.
Wypraska:
https://boardgamegeek.com/image/6419948/gutenberg
Pudełeczka:
https://boardgamegeek.com/image/6422561/gutenberg
Czcionki i zębatki:
https://boardgamegeek.com/image/6465438/gutenberg
Rzut oka na całość:
https://boardgamegeek.com/image/6493390/gutenberg

Do tego gra wyprodukowana w filozofii zero plastiku, wszystko jest drewniano tekturowe.

Wersja przedsprzedażowa miała jeszcze podziękowanie za zakup na papierze czerpanym.

I wszystko w cenie 130-150 zł, a na wyprzedażach schodzi nawet czasem poniżej 100.

Wg mnie produkcyjny sztos, a i sama rozgrywka jest bardzo fajnym graniem w realizowanie kontraktów. Tylko kropelki mogłyby być drewniane zamiast tekturowych a monety metalowe ale to już by chyba się nie spięło w żaden sposób wydawcy

PS. Zwróćcie uwagę na dbałość o szczegóły, że czcionki są odbite lustrzanie. W końcu żeby drukowały literki po odbiciu na kartce muszą być na maszynie ustawione "odwrotnie".

Edit: drobne poprawki polskich znaków itp. Pisane z telefonu, to wkradają się różne błędy...

[psia.kostka]

Pudelko i insert bombowy! Nadruk w srodku mistrzostwo, ale spojrzcie tez (tu boje sie chwalic przed zachodem slonca), ze dolne pudlo z zewnatrz tez ma drewniana okleine, a moglby tam byc wklepiony SuperFarmer smialo.

Pudeleczka bajer, bo nie dosc, ze od wewnatrz tez maja stylizowany nadruk, to tez nie sa identyczne z tej samej "sztancy", bo info co w srodku jest na kazdym, wiec piekno i uzytecznosc

Ale nie gadaj, ze sa tam te drewniane czcionki-stempelki?

Edit2: a kola zębate, choc nie wiem czy to ta sama klasa wypasu, sa w "naszym polskim" Gutenbergu, ktorego wlasnie za 80 zlowilem we Flambergu

Bo raz, ze wlasnie ide odfoliowac i sprawdzic , a dwa ze trzeba boldowac kazdy tytul, aby nie uciekl w tlumie literek , bo zakupowy steal za 80 tej perelki juz wspomnialem w przypisach wczesniej. Brawo @GRANNA_wydawnictwo

Nomen omen @Super wpis jednak linki do zdjec duzo daja, niz opisy, ze "amejzing insert"

[Super]

Ale nie gadaj, ze sa tam te drewniane czcionki-stempelki?

I to w sumie niemało, jedno pudełeczko jest na czcionki poświęcone

Jeszcze reallife foto, zamiast bggowego, z ilością czcionek:

Spoiler:

[Irka]

@psia.kostka wnioskuję o zamknięcie tematu, bo mi się lista potencjalnych zakupów niebezpiecznie rozrasta
Gutenberg już na niej był - odsiany jak zwykle po uważnej lekturze ściany Twojego tekstu
Ale post @Super to gwóźdź do trumny. Nie wiedziałam, że tam są te pudełeczka...

Ta promocja to jeszcze się może pojawić, czy nie ma co czekać?
W międzyczasie kupimy Botanika (edit: i może tę Wiedźmią Skałę )

Wspomniane WdP: Europa 15. rocznica - różnie można oceniać, bo stosunkowo drogo, ale jeśli ktoś lubi tę serię albo na prezent do grania w 3-4 osoby to polecam, bo wagoniki są bardzo udane i dodają klimatu. Można używać też do innych plansz, choć przy odcinkach 3+ pociąg robi lekką harmonijkę i ogólnie jest ciaśniej na węzłach. Mnie to nie przeszkadza, ale kogoś może irytować (da się chyba gdzieś znaleźć zdjęcia jak to wygląda, albo zrobię, jeśli ktoś jest zainteresowany, ale w tej chwili nie mam dostępu do gry).

[psia.kostka]

wlasnie ide odfoliowac i sprawdzic

Otwarte. And there is more! @Irka
- Wydanie dwujezyczne, wiec mamy druga instrukcje English (w cenie)
- Dwustronna plansza
- Lniany woreczek z konopnym sznurkiem sciagajacym sakiewke (serio jest klimat)
- Pudeleczka wewnatrz sa juz zlozone i maja komponenty wewnatrz!
- Rzeczywiscie bez plastikowych woreczkow, sa papierowe banderolki na kartach
- (Edit) Jeszcze sa planszetki z wycieciami pod kosteczki i dyski a i kola zębate sie znajda

W moim przypadku na tej drewnianej okleinie z zewnatrz dolu pudla sa jeszcze logotypy Gunenberga, ale wyglada to schludnie.
Monetki trzeba sobie upgradowac (z wiedzminskich?), a kropelki na szklane kaboszony (lub cos podkrasc z Wiedzmiej Skaly, Bonfire czy co tam mamy. Krysztalki do Mage Knighta takie dawali kropelkowe promo, ale to plastik)
Gre chyba odpimpuje i wciagam na liste prywatnej wypozyczalni Złoty Żeton ale zal koszulkowac plastikiem swoja droga wymiary kart fikusne, takie podluzne jak bilety

PS generalnie kusi mnie, by miec takie komponenty, surowce, dystrybutorki deluxe i je podmieniac gdzie sie da podczas grania, ale nie pakowac do kazdego pudla, bo to jednak drogo i powielanie niepotrzebne. Sprawdzi sie to, czy za duzo "zabawy w odliczanie i przesypywanie"?

[Munchhausen]

Do głowy przychodzą mi od razu dwa tytuły:

Pory roku (Seasons) - ogromniaste customowe kostki, obłędne grafiki, insert też przemyślany, choć przy pionowym przechowywaniu średnio działa, no i przy dodaniu obu dodatków trzeba kombinować, jak to wszystko upchnąć, jeśli koszulkujemy karty. W promocji gra śmigała nawet w okolicach 80zł, ale te 130zł, za które chodzi obecnie, to i tak świetna okazja.

Res arcana - drewniane żetoniki, solidna tektura, ale show i tak kradnie zamykany insert, który wszystko elegancko mieści, razem z dwoma dodatkami. Otwierasz, wykładasz i można grać. Cudo, a kosztuje bez promocji 120zł.

[psia.kostka]

wnioskuję o zamknięcie tematu, bo mi się lista potencjalnych zakupów niebezpiecznie rozrasta

Tej lawiny juz nie zatrzymiesz

Gutenberg już na niej był - odsiany jak zwykle po uważnej lekturze ściany Twojego tekstu

Tak, dostaje raporty, ze niektorzy je czytaja i maja radosc, wiec bede kontynuowal
***na koncu sciany, nowy wątek dyskusji w nagrode dla wytrwalych! Stay tuned...

Co do "odsiany", to nie pisalem o Gutenbergu negatywnie, wspomnialem, ze posiada mechanike kol zębatych w kontekscie Tzolkina. Jednak tam kola sa duze, i zdaje sie, plastikowe - z czasow gdy dowalenie pol kilo plastiku z Chin nic nie kosztowalo sila rzeczy ciezko dzis z tym konkurowac, szczegolnie w produkcie "eco-no plastic"
A same kolo tzolkinowe, mimo ze przychodza z fabryki smutno-bezowe, moga stac sie cacuszkami, i ten obrazek mialem w glowie, gdy przypomnial mi sie "nasz Gutenberg".

Spoiler:

A sam Tzolkin, to chyba kawal klasyka i to niedrogo. Wiec nawet w wątek sie wpasowuje, jak masz farbki i szczypte gustu, by ich uzyc

Ta promocja to jeszcze się może pojawić, czy nie ma co czekać?

To bylo raczej czyszczenie magazynu Flamberga. Moj Gutenberg mial mocno pochemraną folie i nawet male obicie rogu, ktore dopiero teraz widze. Ciut outletowo.
Ale ja bym przypolowal w jakiejs taniej ksiazce za 130 w czasie gy daja -10% lub -20zl i tez elegancko. Bo mimo szczerych checi, to moj temat na forum raczej nie rozpali serc do wykupywania nakladow pieknych gier
Wrzucam na moj radar Mireczka. Granna w wawie, to moze trzeba zawiazac wspolprace
(Ilustracje w CV od Granny tez kocham. A karta pierwszego gracza jest rower. Masz rower, jestes do przodu, genialne! <3)

W międzyczasie kupimy pewnie Brazil I kiedyś Botanika. (edit: I może tę Wiedźmią Skałę )

W Botaniku ta pani z okladki ma dosc specyficzny, pokraczny styl
Brazil bede badal pod wzgl estetycznego unboxingu, ale nie wiem czy gameplay tam jest tip-top (to takie a'la 4x)
Wiedzmia Skala juz zamowiona do Mireczka w dobrej cenie, dodatek za 44 po rabatach w rebelu wciaz sie wstrzymuje. W temacie gry raczej jednostajny rant na cena/zawartosc. @rastula brac za 44 czy czekac? to magnetyczne pudelko ma jakies zastosowanie, czy tylko wyrwigrosz?

Wspomniane WdP: Europa 15. rocznica - różnie można oceniać, bo stosunkowo drogo

Tez to chwile rozkminialem, ze "olaboga, dwa razy drozej niz standard wydanie", ale:
- ludzie kupowali po premierze i 3x drozej niz standard
- mimo powszechnosci druku 3d, to pociagi jednak kolorowe, do tego puszki metalowe i duza plansza.
- wcale nie 2x drozej, tylko moze +30-40%
- wlasnie dobre chyba nie pod fanow serii, tylko jak ktos bierze jednostrzalowca, ale na wypasie, jako taka gra pokazowa, dla gosci. Fani serii, to widzialem, ze marudza ze Europa nienajciekawsza itp
Moze taki prezent komunijny, niedlugo maj Orient (express), bo pudlo nie wejdzie w kallax, chyba 36cm
- tylko nie jestem pewien czy jezyk na kartach jest taki super, uniwersalny. Gdyby to bylo po polsku wszystko, to i walor edukacyjno-geograficzny wiekszy. A tak to bombel bedzie mowil Vilnus i Vienna i znow mu wleja w szkole za innosc.

***Bonus (w kontekscie Res Arcana lub Seasons, ale juz mnie wczesniej to gryzlo)

Bo my tu sie mozemy zachwycac wygladem i produkcja, a szczegolnie cena, gdy gra trafia na obnizke cenowa, no i swietnie, bo wątek jest o jakosci produkcji, co umiemy, co doceniamy, do czego nalezy dążyć.

Ale czy nie jest tak, ze te gry staja sie niedrogie, bo to czesto 6-7 BGG, o ktorych szybko cichnie, nie bryluja w topkach, a jakas szkarada z ilustracjami Franza, ale podbita dobra mechanika i rozreklamowana topkami DT, wybija sie na 8-9 BGG i trafia do swiadomosci graczy/kolekcjonerow.

Chcialbym dac przyklad, ze np Ethnos ogral Wiedzmia skale w popularnosci, mimo ze szary i plastikowy. Ale akurat ethnos tez polegl, mimo ze CMON pewnie zaplacilo za ilustracje niemalo (John Howe #lotr)

Sedno jest takie, ze moze poza rozszerzeniem zrenic i zacieszu przy unboxingu wideo, wcale nie nalezy gonic i kupowac wszystkich tu wymienionych gier? Mimo, ze lubimy sie otaczac rzeczami pieknymi i sprytnymi

[vnzk]

W Botaniku ta pani z okladki ma dosc specyficzny, pokraczny styl

Grafiki są tam dość specyficzne, ale dzięki temu mają swój klimat



No i czyż nie przyjemnie spasowane wnętrze?