Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

[c08mk]

w sensie, ze nie wiem na co sie pisze, czy, ze pozytywnie? patrzylem na opinie i z tych dostepnych na ten moment u rebela, ten wydawal sie najrozsadniejszy, nie chcialem od razu wchodzic w drozsze X-meny, a guardiansi są powszechnie krytykowani

Z bohaterów Spectrum bardzo lubię. Adam Warlock będzie ciężki w budowie talii przy małej puli kart. Za to dodatek rozszerza po trochę każdy aspekt, a z szarych kart jest Avengers Tower. Co do scenariuszy i kampanii to nie ma co spoilować. Lepiej samemu odkryć co pudełko ma do zaoferowania. Na pewno jest ciekawiej niż u Red Skulla.

[EsperanzaDMV]

@Rayos dam jeszcze jedną radę, która mnie osobiście pozwala czerpać największą frajdę z tej gry.
Jeśli tak jak ja nie jesteś fanem budowania talii przed grą (nie cierpiałem tego w MtG czy innych LCG, chyba tylko Star Wars LCG było znośne bo tam były od razu pakiety kilku kart dodawane i jakoś szło to szybciej), to koniecznie zapisz sobie stronkę marvelcdb.com. Masz tutaj masę gotowych decków, a najlepsza jest funkcja filtrowania po "My Collection" - trzeba być tylko zalogowanym i zaznaczyć w swoim profilu wszystkie posiadane przez siebie dodatki.
Dla mnie to jest kapitalna opcja, wybieram sobie potem tylko którym bohaterem chcę grać, jaki aspekt, filtruj po posiadanych przeze mnie kartach i volia, gotowe, mam wylistowaną długą listę dostępnych dla mnie decków. Zostaje mi tylko wybrać deck, wyciągnąć wylistowane karty i można grać.

[venomik]

w sensie, ze nie wiem na co sie pisze, czy, ze pozytywnie?

To był komentarz do tego, że posiadasz tylko pięć bazowych postaci i przeskoczyłeś od razu do dodatku, który ma dwie postacie, które określiłbym mianem... problematycznych na początku. Jeśli chciałbyś poznać jak twórcy podchodzą do tworzenia nowych postaci to sięgasz po Cpt. Amerykę, Wasp, Venoma, Quicksilvera, Ms. Marvel - wymieniam hero packi, które pojawiły się przed The Mad Titan's Shadow. To są postacie wnoszące sporo nowego, dające frajdę, zabawę w budowaniu decku, ale satysfakcjonujące i niekoniecznie skomplikowane.
Masz pewne ryzyko, że Spectrum i Adam będą trochę frustrujący w graniu/tworzeniu talii, zwlaszcza jeśli grasz przeciwko silniejszemu wrogowi, na poziomie eksperckim. Więc w razie czego nie zniechęcaj się niepotrzebnie.
Zwłaszcza Adam Warlock moze być problematyczny. Przy tworzniu decków normą jest, że, obok kart bohatera i surowców, masz sojuszników + 7-9 różnych innych kart (po 1-3 kopie). U Adama będziesz miał ponad 20 różnych kart (nie licząc kart bohatera), wiec ciężko o spójność decku, zwłaszcza przy mniejszej liczbie kart.
Jak sobie otworzysz marvelcdb i przejrzysz najpopularniejsze decki dla różnych postaci to często wymagają one kilku dodatków aby je zbudować. Czasem 4, czasem 5, czasem 8. A u Adama? Tu 12 jest potrzebnych, tam 18 xD
Ale bez dwóch zdań to lepszy wybór niż Guardiansi i też lepszy jako pierwszy duży dodatek niż x-men. Masz karty do wszystkich aspektów, bardzo fajnych wrogów, fajne sety spotkań, więc nic tylko grać.

[Rayos]

Spoiler:

w sensie, ze nie wiem na co sie pisze, czy, ze pozytywnie?

To był komentarz do tego, że posiadasz tylko pięć bazowych postaci i przeskoczyłeś od razu do dodatku, który ma dwie postacie, które określiłbym mianem... problematycznych na początku. Jeśli chciałbyś poznać jak twórcy podchodzą do tworzenia nowych postaci to sięgasz po Cpt. Amerykę, Wasp, Venoma, Quicksilvera, Ms. Marvel - wymieniam hero packi, które pojawiły się przed The Mad Titan's Shadow. To są postacie wnoszące sporo nowego, dające frajdę, zabawę w budowaniu decku, ale satysfakcjonujące i niekoniecznie skomplikowane.
Masz pewne ryzyko, że Spectrum i Adam będą trochę frustrujący w graniu/tworzeniu talii, zwlaszcza jeśli grasz przeciwko silniejszemu wrogowi, na poziomie eksperckim. Więc w razie czego nie zniechęcaj się niepotrzebnie.
Zwłaszcza Adam Warlock moze być problematyczny. Przy tworzniu decków normą jest, że, obok kart bohatera i surowców, masz sojuszników + 7-9 różnych innych kart (po 1-3 kopie). U Adama będziesz miał ponad 20 różnych kart (nie licząc kart bohatera), wiec ciężko o spójność decku, zwłaszcza przy mniejszej liczbie kart.
Jak sobie otworzysz marvelcdb i przejrzysz najpopularniejsze decki dla różnych postaci to często wymagają one kilku dodatków aby je zbudować. Czasem 4, czasem 5, czasem 8. A u Adama? Tu 12 jest potrzebnych, tam 18 xD
Ale bez dwóch zdań to lepszy wybór niż Guardiansi i też lepszy jako pierwszy duży dodatek niż x-men. Masz karty do wszystkich aspektów, bardzo fajnych wrogów, fajne sety spotkań, więc nic tylko grać.

Ok, dzięki za wyjaśnienie Może nie będzie tak źle, najwyżej wezmę jeszcze jutro jakiegoś cpt. americę właśnie czy innego Venoma

[Ayaram]

Ok, dzięki za wyjaśnienie Może nie będzie tak źle, najwyżej wezmę jeszcze jutro jakiegoś cpt. americę właśnie czy innego Venoma

Kapitan Ameryka akurat pasuje jak ulał do Spectrum z dodatku Thanosa (oboje na leadershipie opartym na Avengerach). Spokojnie wystarczy, by przejść scenariusze z MTS na expercie.

Dla mnie wybór +1, ta gra na początku IMO więcej zyskuje pod względem regrywalności zwiększając ilość scenariuszy niż bohaterów.
Core Set + 1 kampania + w dalszym kroku najlepiej 4 pakiety bohaterów, każdy skoncentrowany na innym aspekcie i już powinno być dobrze. Na początku radziłbym też olewać x-menów (mają stosunkowo najwięcej kart tylko dla swojej rodzinki więc nie specjalnie się sprawdzą w mniejszych kolekcjach).

[szczudel]

Na początku radziłbym też olewać x-menów (mają stosunkowo najwięcej kart tylko dla swojej rodzinki więc nie specjalnie się sprawdzą w mniejszych kolekcjach).

To jest bzdura.

Core Set plus Pudło oraz pierwszy cykl mutantów są całkowicie samodzielne. Nawet nie musisz uzywać kart Avengers z Core Seta i możesz grać tak jakbyś miał "X-men Champions". Miałem problemy z graniem na podobnym poziomie przy podobnej kolekcji z pierwszego cyklu. Może jestem spaczony, ale Cyclops+Jean to przecinak, który każdy aspekt gry poza nieokiełznanym surge potrafi opanować i wyjśc na prostą.

[Ayaram]

To jest bzdura.

Core Set plus Pudło oraz pierwszy cykl mutantów są całkowicie samodzielne. Nawet nie musisz uzywać kart Avengers z Core Seta i możesz grać tak jakbyś miał "X-men Champions". Miałem problemy z graniem na podobnym poziomie przy podobnej kolekcji z pierwszego cyklu. Może jestem spaczony, ale Cyclops+Jean to przecinak, który każdy aspekt gry poza nieokiełznanym surge potrafi opanować i wyjśc na prostą.

Piszesz, że to bzdura po czym wymieniasz Pheonix która na 36 kart aspektowych w połączeniu tylko z Core setem i MTS ma:
-12 kart psionic only, których użyjesz tylko przy Pheonix
- 3 kart team-up, których użyjesz tylko przy Pheonix
- 3 karty tylko dla x-men ally których będziesz miał łącznie trzech
- 4 karty tylko x-men/mutant only + 1 karta która ma synergię z x-men/mutant których użyjesz tylko przy Phoenix +1
- 3 karty to dobrze Genius/Energy/Strength które już ma z Core Setu.
Zostaje... 10 kart które coś wniosą do pozostałych bohaterów

To, że kupując najsilniejsze postacie, nie musimy nic więcej kupować i przejdziemy każdy scenariusz to już zupełnie inna kwestia. Więc owszem - jak ktoś chce kupić cały cykl mutantów, spoko. Jak ktoś chce kupić jak najsilniejszy precon deck i olać deck-building spoko. Pod kątem tego jak za małą kasą kupić jak najwięcej gry - zdecydowanie lepiej kupić coś z pierwszych cykli.

[szczudel]

Piszesz, że to bzdura po czym wymieniasz Pheonix która na 36 kart aspektowych w połączeniu tylko z Core setem i MTS ma:
-12 kart psionic only, których użyjesz tylko przy Pheonix
- 3 kart team-up, których użyjesz tylko przy Pheonix
- 3 karty tylko dla x-men ally których będziesz miał łącznie trzech
- 4 karty tylko x-men/mutant only + 1 karta która ma synergię z x-men/mutant których użyjesz tylko przy Phoenix +1
- 3 karty to dobrze Genius/Energy/Strength które już ma z Core Setu.
Zostaje... 10 kart które coś wniosą do pozostałych bohaterów

Uczepiłeś się Jean, gdzie bidulka faktycznie może się łączyć tylko z Psylocke co czyni ją wyjątkiem potwierdzającym regułę a nie dowodem na tezę.
Na Leadership czy Aggresion sprawa nie wygląda już tak jednowymiarowo i masz więcej tego co określasz "zawartością gry w grze".

Reasumując, raczej trzeba się kierować preferencjami co do postaci przy wyborze całych cyklów: Avengers albo Mutanckie, bo pozostałe mają krótkie wsparcie a nie zakłądać, że wszystko ze wszystkim będzie działać i się uniwersalnie kombić. Marvel Champions dostał swoisty reset przy okazji X-men, bo można było wskoczyć w system na świeżo bez uzupełniania kolekcji. Już się taki moment chyba nie powtórzy bo wszelkie przyszłościowe spekulacje wskazują na one-shoty (F4, Street Avengers itp) a nie "uniwersa" na 3 cykle.

[venomik]

No tutaj się ewidentnie muszę zgodzić z @Ayaram
Przeglądam sobie karty z The Mad Titan's Shadow pod kątem deckbuildingu z kartami z podstawki i widzę, że:
- są 4 karty, które wymagają bohatera z Mystic - więc zagra je tylko Adam Warlock
- jedna karta (Martinex: T'Naga), która zyskuje jak karta gracza ma cechę Guardian (nikt z podstawki nie ma)
- jedna karta, która pozwala na przygotowanie sojusznika z cechą Guardian (nikt z podstawki nie ma)
Poza tym wszystkie karty spokojnie można wzucać do decków opartych na kartach z podstawki i nie ucierpi na tym ich siła.

W przypadku mutantów już jest zupełnie inaczej. Jest masa kart, które zyskują na potencjale/wszechstronności przy większej ilości kart x-men w talii/na stole. Wszelkie możliwości typu:
- 'generate a resource for a player whose identity has the X-MEN trait.': nieużywalne przez bohaterów z podstawki
- 'After Polaris enters play, give an X-MEN character a tough status card': jeśli nie mamy innej karty x-men to jedyną opcją jest tough dla samej Polaris, nie ma wyboru
- 'Attach to an X-MEN ally. Attached ally gets +3 hit points': nieużywalne dla samych kart z podstawki
- 'Play only if your identity has the X-MEN trait.': nieużywalne przez bohaterów z podstawki
- '(...) stun a minion, or ready an X-MEN character.': ograniczona siła gdy gramy
- 'choose a non-ELITE minion engaged with an X-MEN hero. Shuffle that minion into the encounter deck': nieużywalne dla bohaterów z podstawki
Itd.

The Mad Titan's Shadow daje więcej kart do budowania talii, wiecej aspektów rozwija i na kartach jest mniej zasad, które wymagają albo są premiowane za dużą ilość kart z tego dodatku. Połączenie core set +TMTS daje więcej elastyczności w budowaniu różnych talii niż Core set i mutanci.

[Ayaram]

Nie jaki pan z Get up and Game za czasów 6tego cyklu właśnie nagrał o tym filmik i generalnie ilość kart gdzie jest wymagany konkretny trait/jest sens grać tylko przy konkretnym traicie/team-upy itp.:

Fala 1 - 7 na 70 nowych wzorów kart (10%)
Fala 2 - 13 na 66 (20%)
Fala 3 - 14 na 57 (25%)
Fala 4 - 21 na 69 (30%)
Fala 5 - 30 na 64 (47%)
Fala 6 - 41 na 81 (51%)

[JamesCC]

Nie ma co się bać mutantów, nawet na początku, ale zgodzę się że cykl 6 Mutant Genesis jest najbardziej hermetyczny. Każdy dodatek ma w sobie coś ciekawego i powinien się spodobać, moim pierwszym zakupem był Sinister Motives i sprawdził się dobrze. A jeżeli sobie teoretyzujemy, który dodatek jest najlepszy na start ja bym wybrał ostatni, czyli NeXt Evolution, bohaterowie bardzo fajni i dosyć niezależni od swojego traitu, scenariusze ciekawie zaprojektowane ale bez wrednych mechanik jak stalwart czy uciążliwej obsługi, dochodzą dobre karty w tym mechanika player side scheme i poziom trudności jakby trochę mniejszy. Nie da się natomiast podważyć zalety wcześniejszych cykli czyli niższej ceny zwłaszcza hero packów

[szczudel]

Nie ma co się bać mutantów, nawet na początku, ale zgodzę się że cykl 6 Mutant Genesis jest najbardziej hermetyczny. Każdy dodatek ma w sobie coś ciekawego i powinien się spodobać, moim pierwszym zakupem był Sinister Motives i sprawdził się dobrze. A jeżeli sobie teoretyzujemy, który dodatek jest najlepszy na start ja bym wybrał ostatni, czyli NeXt Evolution, bohaterowie bardzo fajni i dosyć niezależni od swojego traitu, scenariusze ciekawie zaprojektowane ale bez wrednych mechanik jak stalwart czy uciążliwej obsługi, dochodzą dobre karty w tym mechanika player side scheme i poziom trudności jakby trochę mniejszy. Nie da się natomiast podważyć zalety wcześniejszych cykli czyli niższej ceny zwłaszcza hero packów

Dla mnie ta hermetyczność to największa jego zaleta. Absolutnie cały deck (a nawet 4 bo tak w domu gramy) ma same karty z mutantami. Grając takim dajmy na to Wolverinem, nie rzucam kart z wizerunkiem Hulka i to tworzy ogromną immersję - a tego oczekuje od gry na licencji.

Mnie osobiście zaorało, gdy otworzyłem paczki w domu, że ani Psylocke ani Angel nie mają traita X-men. Zupełnie nie zwracałem na to uwagę. Na pewno nimi zagram, ale decyzja o ograniczeniu ich synergi z Pudłem i pierwszym cyklem jest dla mnie niezrozumiała.

[venomik]

Absolutnie cały deck (a nawet 4 bo tak w domu gramy) ma same karty z mutantami.

Wiesz, nic Cie nie powstrzymuj aby nawet po kupnie takiego Rise of Red Skull, który świetnie współdziała z podstawką, grać sobie partie opierając talie (niemal) wyłącznie o karty z dodatku, tak jak tutaj

Ale co istotne - mam nadzieję, że nikt nie wynosi przeświadczenia, że ja jakoś krytykuję ten dodatek czy uważam, że wieksza hermetyczność to wada.
Nie, po prostu uważam, że mając samą podstawkę warto zaopatrzyć sie w coś, co da dużo elastyczzności i możliwości budowania różnych fajnych talii i pod tym względem są duże dodatki, które robią to lepiej.

A jeżeli sobie teoretyzujemy, który dodatek jest najlepszy na start ja bym wybrał ostatni, czyli NeXt Evolution, bohaterowie bardzo fajni i dosyć niezależni od swojego traitu, scenariusze ciekawie zaprojektowane

Tak, ale nie da się nie patrzeć na to przez pryzmat jednej wady - ten dodatek posiada karty tylko dla dwóch aspektów. I to tych najsilniejszych w podstawce.

[Ayaram]

Jakby ktoś nie wchodził na tematy z promocjami - w dużo części sklepów pojawiły się pakiety z ostatnich dodatków za 20-30 zł.

Sam skorzystałem kupując cały 6 cykl (tak się podpaliłem, że kupiłem 2x i musiałem anulować ) i w tym momencie mam komplet wszystkiego. Generalnie poza 5tym cyklem chyba już wszystkie pakiety były wcześniej czy później na mega-promocjach? Z jednej strony się cieszę, bo to mega ilość gry za śmieszną kwotę, ale z drugiej - rebel nie strzela sobie tym w kolano? ludzie nie zaczną się wstrzymywać z najnowszymi dodatkami? Mamy 7 cykli, (ci mniej grający własnie sobie kupili content do gry na ~3 lata ), mało kto ma ograne wszystko, więc takiego parcia na najnowsze dodatki nie ma, a może znowu jakaś wyprzedaż będzie w kolejnych cyklach? No chyba, że kończą zabawę w dystrybucje

Swoją drogą:

Gracze, którą chcą odsprzedać swoją kolekcje AH LCG PL -> $$$
Gracze, którą chcą odsprzedać swoją kolekcje MC LCG ->

[venomik]

Doslownie wczoraj odebrałem Wasp i Gamorę z taniej ksiażki, zapłaciłem niecałe 80 zł. A tu promka wleciała ;]

Ale wciąż fajnie. Uzupełniłem sobie kolekcję o 5 nowych bohaterów, The Mad Titan's Shadow oraz Green Goblina - czyli tak lekko licząc z wczorajszymi zakupami podwoiłem swoją liczbę kart do budowania decku. Agresję to pewnie nawet potroiłem. Będzie co ogrywać przez kawał czasu.

[Ayaram]

Doslownie wczoraj odebrałem Wasp i Gamorę z taniej ksiażki, zapłaciłem niecałe 80 zł. A tu promka wleciała ;]

A nic nie mów... ja na początku stycznia dorzuciłem sobie do zamówienia Next Evolution, której nie tknę przez pewnie 2 lata, tylko dlatego, że brakowało mi do darmowej wysyłki

Ale generalnie licząc wszystko - jest jak dobrze liczę 25 różnych pakietów na promocji, wiadomo starsze były tańsze, nowsze droższe, ale średnio ~50 zł mniej na pakiecie, 2 duże pudła - ok. 100 zł mniej - razem to prawie 1,5 koła mniej na wszystkim

[venomik]

Dwa lata do przodu, sporo
Takich zapasów nie robię, za dużo gier mam, zwlaszcza takich, w które nie grałem przez parę lat. Czasem nawet nigdy.

A co do promocji to na szczęście wyzbyłem się pewnego myślenia. Jeszcze parę lat temu bym sie wkurzał, że kupiłem wczoraj dwa małe dodatki i przez to straciłem kasę, bo mógłbym je kupić dziś, taniej. A teraz jedynie się cieszę, ze wskoczyła promocja i za 180 zł uzupełniłem sobie zapas kart na dłuuuugo.
O tyle fajnie, że przyda się większa pula kart dla niektórych bohaterów.

Miałem 12 bohaterów, z czego taka She Hulk czy Strange prawie nie wchodzili na stół. Teraz dojdzie 9 nowych.

[EsperanzaDMV]

A ktoś wie skąd takie wyprzedaże? I to dość nowych bohaterów? Mam jeszcze masę nieogranych, ale za takie pieniądze grzech nie brać.

[Gromb]

Marvels na Disney + od 7 lutego i możliwa promocja marki z tej okazji

[brazylianwisnia]

A ktoś wie skąd takie wyprzedaże? I to dość nowych bohaterów? Mam jeszcze masę nieogranych, ale za takie pieniądze grzech nie brać.

Obstawiam optymalizacje i przejście na paczki zbiorcze.

[Ayaram]

A ktoś wie skąd takie wyprzedaże? I to dość nowych bohaterów? Mam jeszcze masę nieogranych, ale za takie pieniądze grzech nie brać.

Obstawiam optymalizacje i przejście na paczki zbiorcze.

Stare paczki zbiorcze też w promocji. + najnowsze kampanie które nie idą do zbiorczych zestawów z herosami.

Podobno na zagranicznych stronach też są wyprzedaże?

Dwa lata do przodu, sporo
Takich zapasów nie robię, za dużo gier mam, zwlaszcza takich, w które nie grałem przez parę lat. Czasem nawet nigdy.

LCG są u mnie wyjątkiem po doświadczeniach z LOTRem, gdzie kupowałem jak była potrzeba, padła Polska wersja - mijają kolejne lata od tego momentu, a dalej w to jednak gram. Tutaj wolę jednak mieć na zapas, bo jednak konkurencji dużej nie mają, a częściej są jednak problemy z dostępnością niż promocją Chociaż nie będę się upierał, że to mądre

A co do promocji to na szczęście wyzbyłem się pewnego myślenia. Jeszcze parę lat temu bym sie wkurzał, że kupiłem wczoraj dwa małe dodatki i przez to straciłem kasę, bo mógłbym je kupić dziś, taniej. A teraz jedynie się cieszę, ze wskoczyła promocja i za 180 zł uzupełniłem sobie zapas kart na dłuuuugo.
O tyle fajnie, że przyda się większa pula kart dla niektórych bohaterów.

+1. Marvele są dalej dobrą grą kupując wydając nawet te 60-80 zł za pakiet. Przy 20 zł za pakiet stają się po prostu przegenialną grę jeśli chodzi o stosunek kasy do ilości gry jaką daje. Sam ten 6 cykl to jakieś 200zł+ oszczędności, więc tak czy siak super.

[trixon]

Orientuje się ktoś czy i kiedy będzie dodruk podstawki?

[EsperanzaDMV]

Biję się z myślami czy coś kupować.
Na pewno wezmę Scarlet Witch, bo brakuje mi do kompletu z drugiej fali.
Chcę też Mojo i Wolverine'a - Mojo słyszałem że fajne scenariusze, Wolverine jeden z moich ulubionych bohaterów.

I dalej zastanawiam się nad NeXt Evolution - z tej fali mam tylko Deadpoola.

Doradźcie mi proszę, czy jak nie chcę dokupować już więcej bohaterów (mam na myśli X-Menów właśnie), to jest sens kupować ten duży dodatek? Jest z nim Cable, który jak widzę po kartach ma jakieś synergie z Deadpoolem.

Swoją drogą dopiero teraz zobaczyłem że wrócił The Hood, ale cena koło stówki za scenario pack trochę odrzuca, zwłaszcza biorąc pod uwagę te wyprzedaże.

Orientuje się ktoś czy i kiedy będzie dodruk podstawki?

Dodruk będzie na pewno, ale kiedy to ciężko powiedzieć. Na stronie FFG jest cały czas dostępna podstawka, więc to bardziej kiedy będzie dostępna w Europie. Swoją drogą widzę jedną dostępną sztukę na Amazonie, ale wiadomo że tu trzeba uważać z pakowaniem.

Ja najpierw nakupiłem dodatków przy okazji ostatniej wyprzedaży, a potem dokupiłem podstawkę

[sliff]

A takie miałem silne postanowienie że kończę na 5 cycklu i dopiero jak ogram/znudzi mi się to ew dokupię coś. No i w 15 minut 90% mutantów w koszyku. Chyba będzie trzeba drugą skrzynię kupić.

[warlock]

Do wszystkich, którzy kochają tę grę, ale szukają wymówek żeby nie kupować: jeśli gracie w to namiętnie, bierzcie wszystko czego nie macie . Takich okazji się nie przepuszcza, a za rok-dwa (jeśli naprawdę namiętnie w to grywacie i kochacie) będziecie żałować, że czegoś nie wzięliście jak była okazja . Nie musicie od razu rozfoliowywać i wrzucać do skrzyń/segregatorów (wrzucicie to na dno szafy), ale jako fanatyk Władcy LCG dobrze radzę - z takich promocji się korzysta .