Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1535
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 185 times
Been thanked: 566 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Ayaram »

warlock pisze: 01 lut 2024, 13:17 Do wszystkich, którzy kochają tę grę, ale szukają wymówek żeby nie kupować: jeśli gracie w to namiętnie, bierzcie wszystko czego nie macie ;). Takich okazji się nie przepuszcza, a za rok-dwa (jeśli naprawdę namiętnie w to grywacie i kochacie) będziecie żałować, że czegoś nie wzięliście jak była okazja ;). Nie musicie od razu rozfoliowywać i wrzucać do skrzyń/segregatorów (wrzucicie to na dno szafy), ale jako fanatyk Władcy LCG dobrze radzę - z takich promocji się korzysta ;).
+1, dodatkowo, że przy takiej cenie to raczej ryzyko jest zerowe. Nawet jak nigdy nie tkniecie, to problemów za rok z odsprzedażą za minimum podobną cenę raczej nie będzie.

W szczególności duże dodatki. Teraz to wychodzi jak 10zł za scenariusz + 2 postacie gratis.
JamesCC
Posty: 15
Rejestracja: 08 cze 2019, 21:09
Been thanked: 5 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: JamesCC »

EsperanzaDMV pisze: 01 lut 2024, 13:03 Biję się z myślami czy coś kupować.
Na pewno wezmę Scarlet Witch, bo brakuje mi do kompletu z drugiej fali.
Chcę też Mojo i Wolverine'a - Mojo słyszałem że fajne scenariusze, Wolverine jeden z moich ulubionych bohaterów.

I dalej zastanawiam się nad NeXt Evolution - z tej fali mam tylko Deadpoola.

Doradźcie mi proszę, czy jak nie chcę dokupować już więcej bohaterów (mam na myśli X-Menów właśnie), to jest sens kupować ten duży dodatek? Jest z nim Cable, który jak widzę po kartach ma jakieś synergie z Deadpoolem.

Swoją drogą dopiero teraz zobaczyłem że wrócił The Hood, ale cena koło stówki za scenario pack trochę odrzuca, zwłaszcza biorąc pod uwagę te wyprzedaże.
trixon pisze: 01 lut 2024, 12:58 Orientuje się ktoś czy i kiedy będzie dodruk podstawki?
Dodruk będzie na pewno, ale kiedy to ciężko powiedzieć. Na stronie FFG jest cały czas dostępna podstawka, więc to bardziej kiedy będzie dostępna w Europie. Swoją drogą widzę jedną dostępną sztukę na Amazonie, ale wiadomo że tu trzeba uważać z pakowaniem.

Ja najpierw nakupiłem dodatków przy okazji ostatniej wyprzedaży, a potem dokupiłem podstawkę :lol:
Zdecydowanie tak, NeXt Evolution to fajny dodatek a w takiej cenie szkoda nie kupić. Od siebie polecam również x-23, postać mniej znana, mocno osadzona w klimacie Wolverine'a co może być dla ciebie plusem. Sam nie miałem co do niej większych oczekiwań, a okazała się mechanicznie ciekawa i bardzo dobrze uzupełnia pulę player side schemes, dodatkowo jak wszyscy bohaterowie z x-force jest niezależna od kart x-men.
salut
Posty: 126
Rejestracja: 19 lis 2023, 08:06
Has thanked: 44 times
Been thanked: 17 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: salut »

Osoba z forum dala dobre info (+ moje jeden post niżej) może zainteresuje osoby z tego tematu
viewtopic.php?p=1623102#p1623102
Kupię: Link

Proszę nie wrzucać moich okazji na pepper.
venomik
Posty: 542
Rejestracja: 30 kwie 2007, 20:20
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 236 times
Been thanked: 252 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: venomik »

Zgodzę się z tym, że warto sobie w tej cenie uzupełnić brakujące dodatki, bo pieniadze nikłe i jak się nie zagra to strata niewielka. Albo i jej brak, bo małe dodatki pewnie da się sprzedać w przyszłości w dobrej cenie, jak już tylko duże zestawy będą.

Ale nie uważam, że warto mieć wszystko. Nawet grając setki razy spokojnie część dodatków można odpuścić i nic się nie staje - o ile ktoś nie ma parcia na wszystko, co możliwe. Sama podstawka, dwa hero paczki oraz Rose of red skull to u mnie ponad 100 partii, a to przecież jakieś 15 procent tego, co wyszło do tej pory.
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1521
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 301 times
Been thanked: 639 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: EsperanzaDMV »

Dopiero teraz mam czas usiąść i zamówić i już widzę, że nigdzie nie ma NeXt Evolution - czy ktokolwiek widział, ktokolwiek wie gdzie jest jeszcze ten dodatek dostępny? Przejrzałem już większość sklepów i nigdzie nie widzę :(
venomik
Posty: 542
Rejestracja: 30 kwie 2007, 20:20
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 236 times
Been thanked: 252 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: venomik »

Ale w promocji czy normalnej cenie? Bo na dragoneye czy aleplanszowki tego dodatku w promocji chyba nie było.
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1521
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 301 times
Been thanked: 639 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: EsperanzaDMV »

Były, były... dragoneye 59,90zł, aleplanszówki 61,95zł, 3trolle 62,95zł. Wszędzie niestety wykupione.
venomik
Posty: 542
Rejestracja: 30 kwie 2007, 20:20
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 236 times
Been thanked: 252 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: venomik »

Matko, oczywiście.
Wybacz. W pierwszej kolejnosci patrzyłem właśnie na duze pudełka (wziąłem sobie Mad Titans Shadow), a z Next evolution zrezygnowałem, bo karty aspektów kompletnie do mnie nie przemawiały (poza player side scheme i może 2-3 kartami), a jednak na budowaniu talii najbardziej mi zależy. I ostatecznie wyrzuciłem z pamięci (i koszyka w sklepie) ten dodatek. Ale fakt, jeszcze koło 11:30 (wtedy składałem zamówienie) na aleplanszówki było dostępne.
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1535
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 185 times
Been thanked: 566 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Ayaram »

venomik pisze:Zgodzę się z tym, że warto sobie w tej cenie uzupełnić brakujące dodatki, bo pieniadze nikłe i jak się nie zagra to strata niewielka. Albo i jej brak, bo małe dodatki pewnie da się sprzedać w przyszłości w dobrej cenie, jak już tylko duże zestawy będą.

Ale nie uważam, że warto mieć wszystko. Nawet grając setki razy spokojnie część dodatków można odpuścić i nic się nie staje - o ile ktoś nie ma parcia na wszystko, co możliwe. Sama podstawka, dwa hero paczki oraz Rose of red skull to u mnie ponad 100 partii, a to przecież jakieś 15 procent tego, co wyszło do tej pory.
Ojjj, myślę, że to mega indywidualna sprawa. Na pewno dla 90% graczy posiadanie wszystkiego to przesada, ale to też zależy od choćby sposobu grania. Choćby jak ktoś gra samymi preconami to kwestia regrywalności leci łeb na szyje. Jak jesteśmy głównie planszówkowcami, to gramy rzadko to raczej nie mamy potrzeby testowania wszystkiego tak dokładnie jak osoby, które są głównie LCG-owcami.

Sam jestem na 3cim cyklu i od momentu dołączenia Venoma mam rozegrane 72 gry, gram myślę, że ostatnim deckiem zanim przejdę dalej, więc ten jeden pakiet ~85-90 gier. Venom akurat dał sporo fajny kart, więc to nie reguła, ale bym powiedział, że u mnie mały pakiet ma potencjał średnio na jakieś ~50 gier.

Więc zależy od podejścia... jak ktoś nie gra, aż tak często, a z drugiej strony nie ma pociągu do nowości i nie ma potrzeby rotowania szybko dodatków to z jednej strony kupuje sobie content na lata, więc niby po co, ale z drugiej strony... przy 20 zł za pakiet i tych 50 rozgrywkach na 50 zł to wychodzi... niecałe 50 groszy za grę, tu naprawdę żal nie kupować :wink: A ze spokojem, LOTR po ponad 10 latach też dalej bawi ludzi ;)
c08mk
Posty: 2463
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 286 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: c08mk »

Ayaram pisze: 02 lut 2024, 08:06 ...
Więc zależy od podejścia...
Mnie przeważnie nuży ogrywanie na max jednej postaci. Wyjątkiem jak do tej pory była X-23, którą rozegrałem więcej partii pod rząd. Przeważnie zrobię deck i zagram 1-3 razy i jak mam już pojęcie jak postać działa to robię deck z innym bohaterem. Oczywiście co jakiś czas wracam do starych bohaterów z nowymi pomysłami na talię. Stąd też wolę mieć dodatki niż ich nie mieć. Jedno to że nie muszę się męczyć z kilkoma postaciami na krzyż, a drugie to że mogę wrócić do poprzednich bohaterów z nowymi opcjami deckbulidingu.
Awatar użytkownika
czarny kapelusz
Posty: 165
Rejestracja: 20 wrz 2017, 23:19
Has thanked: 70 times
Been thanked: 74 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: czarny kapelusz »

No to ja się odezwę bo nie widziałem, by ktoś grający tak jak ja się wypowiadał :) Gram totalnie lajtowo i w zdecydowanej większości deckami z paczki. Nie chce mi się budować talii. Gram sporadycznie jak przyjdzie ochota. Wybieram sobie złola na zasadzie " a dziś pobawię się z tym", do tego bohater często z przypadku wzięty i jazda. Uwielbiam MC właśnie za tą swobodę grania. I do takiej gry niby nie potrzebuję więcej niż mam. Kilku bohaterów leży jeszcze nieotwartych. Nieograne do końca Red Skull i Pająki. No ale w takich cenach to nie uzupełnić o X-man było by zbrodnią. Wpadło zatem 5 paczek bohaterów i powiem, że choć nie wiem kiedy nimi zagram to cieszę się, że będą na grę grzecznie czekać na półce :D
A! Dodam, że raz zbudowałem deck Spidera - agresja na maksa i totalny przypał, i gram sobie nim z przeciwnikami pająka z komiksów, które w latach 90 pochłaniałem. I muszę przyznać, że grając w ten sposób to gra dostarcza naprawdę sporo emocji :lol:
No ale jak czytam wasze wpisy to jestem pod wrażeniem :D
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1521
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 301 times
Been thanked: 639 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: EsperanzaDMV »

Ja też gram lajtowo, tzn. moje ogrywanie herosów to najpierw partia zapoznawcza gotowym deckiem z pudełka, a potem kolejna już deckiem i aspektem wybranym na marvelcdb.
I tutaj właśnie najbardziej przekonałem się do dokupienia wszystkiego, czego jeszcze nie miałem. Jeśli nie zagram, to myślę że kiedyś sprzedam za takie same pieniądze. Ale każdy (tak mi się wydaje, niech mnie ktoś poprawi jak głupoty gadam) heropack zawiera kilka dodatkowych kart, których nie ma w innych paczkach. Dlatego opłaca się mieć jak najwięcej dodatków, bo wtedy filtrując marvelcdb po posiadanych dodatkach, pojawia się jeszcze więcej dostępnych decków. Z reguły robię tak, że gram jednym bohaterem albo parą, i jak mi się jakis deck spodoba, to zapisuję go na później i przechodzę do kolejnych bohaterów.
Mnie to przekonało i teraz brakuje mi Draxa, Venoma i dwóch fal pośrodku (które jeszcze nie były na wyprzedaży :D) i mam komplet, do Age of Apocalypse. Lata grania jak syn podrośnie, jak nie z nim to nawet i samemu wieczorkami ;)
venomik
Posty: 542
Rejestracja: 30 kwie 2007, 20:20
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 236 times
Been thanked: 252 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: venomik »

Ayaram pisze: 02 lut 2024, 08:06 Ojjj, myślę, że to mega indywidualna sprawa. Na pewno dla 90% graczy posiadanie wszystkiego to przesada, ale to też zależy od choćby sposobu grania. Choćby jak ktoś gra samymi preconami to kwestia regrywalności leci łeb na szyje.
c08mk pisze: 02 lut 2024, 08:30 Przeważnie zrobię deck i zagram 1-3 razy i jak mam już pojęcie jak postać działa to robię deck z innym bohaterem.
Jak ktoś ma podejscie, że odkłada bohatera na bok po 1-3 rozgrywkach i bierze nowego, to taka osoba nie pyta czy warto brać nowych bohaterów ;]
Wiadomo, że szybko zacznie ich potrzebować.

Natomiast prawdę mówiąc nie rozumiem grania tylko preconami. Tzn. absolutnie rozumiem ewentualną niechęć do budowania talii, nie wsszystkich to bawi i rozumiem dlaczego. Natomiast dziwi mnie, że mając do dyspozycji takie narzędzie jak marvelcdb wciaż grać tylko taliami bazowymi.
Pewnie, można je sobie trzymać razem i przygotowując rozgrywkę wyjąć z pudełka. A przygotowanie talii na bazie marvelcdb potrwa może nawet pięć minut. Ale nie wyobrażam sobie, aby tak po prostu z ciekawości nie zagrać jakimiś innymi taliami niż bazowymi. Zwłaszcza, że grając tylko preconami nie używa się sporej ilości posiadanych kart.
EsperanzaDMV pisze: 02 lut 2024, 11:29 Ale każdy (tak mi się wydaje, niech mnie ktoś poprawi jak głupoty gadam) heropack zawiera kilka dodatkowych kart, których nie ma w innych paczkach. Dlatego opłaca się mieć jak najwięcej dodatków, bo wtedy filtrując marvelcdb po posiadanych dodatkach, pojawia się jeszcze więcej dostępnych decków.
Tak. Nie kojarzę żadnego bohatera, którego wszystkie/prawie wszystkie karty byłyby dostepne w innych dodatkach.
Zazwyczaj hero-pack zawiera 1-3 ally aspektu na którym zbudowana jest dana postać + 1-2 ally szarych. I sojusznicy z reguły sa unikalni, rzadko powtarzają się pomiędzy dodatkami. Jest ponad 150 różnych sojuszników, licząc tylko karty aspektów oraz basic. I raptem bodaj 13 bohaterów powtórzyło się między dodatkami. Pozostałe karty już mają większą tendencję do powtarzania się (takie Avengers Mansion jest w podstawce + później jeszcze w 6 różnych dodatkach :D ), ale wciaż nie spotkałem dodatku, który nie miałby przynajmniej kilku kart unikalnych dla siebie.
Skoro nie masz Venoma to nie masz na przykład Sonic Rifle, która jest świetną kartą
Awatar użytkownika
czarny kapelusz
Posty: 165
Rejestracja: 20 wrz 2017, 23:19
Has thanked: 70 times
Been thanked: 74 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: czarny kapelusz »

venomik pisze: 02 lut 2024, 12:07
Natomiast prawdę mówiąc nie rozumiem grania tylko preconami. Tzn. absolutnie rozumiem ewentualną niechęć do budowania talii, nie wsszystkich to bawi i rozumiem dlaczego. Natomiast dziwi mnie, że mając do dyspozycji takie narzędzie jak marvelcdb wciaż grać tylko taliami bazowymi.
Pewnie, można je sobie trzymać razem i przygotowując rozgrywkę wyjąć z pudełka. A przygotowanie talii na bazie marvelcdb potrwa może nawet pięć minut. Ale nie wyobrażam sobie, aby tak po prostu z ciekawości nie zagrać jakimiś innymi taliami niż bazowymi. Zwłaszcza, że grając tylko preconami nie używa się sporej ilości posiadanych kart.
Przekonałeś :D
venomik
Posty: 542
Rejestracja: 30 kwie 2007, 20:20
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 236 times
Been thanked: 252 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: venomik »

czarny kapelusz pisze: 02 lut 2024, 14:57 Przekonałeś
To później poproszę relacje po przetestowaniu tak z trzech dobrze ocenianych talii z marvelcdb :D
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1535
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 185 times
Been thanked: 566 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Ayaram »

Przedostatni mój deck z 3ciego cykluGroot pod Welcome Aboard

Drzewo to chyba najbardziej niedoceniany bohater w grze. Często go widziałem i w rankingu siły i popularności jako 3ci od końca (zaraz za Hulkiem i Valkyrią) z czym się w zupełności nie zgadzam. Grałem nim w każdym aspekcie grając łącznie pewnie łącznie z 50 gier i o ile daleko mu na pewno do bycia OP, tak dla mnie to dobry hero z tier B plasujący się gdzieś w połowie stawki. Ja wiem, że jak straci swoje żetony to nic nie robi, więc na papierze łatwo go skontrować, ale w praktyce no... nie tak łatwo. Tym deckiem na leadershipie rozgrywając każdy scenariusz z GMW z losowym modular setem przegrałem tylko 2x na Expert Ronana, no kurczę mało kim takie rzeczy mi się udawały. Podobnie jeśli chodzi o fun z gry. Ja rozumiem czemu go ludzie nie lubią - z jednej strony przez "forced response" przy żetonach przez co tracimy poczucie kontroli, druga rzecz, że jedne karty wymagają dużej ilości żetonów, drugie karty zużywają żetony, przez co nie można mieć wszystkiego - ale to sprawia, że gry nim są ciekawe. W przypadku innych herosów najczęściej mamy jakiś plan na grę deckiem i w każdej grze staramy się go zrealizować, a złol nam w tym przeszkadza jak tylko może. W przypadku Groota plan na grę może wyglądać zuuuuupełnie inaczej w zależności od rozdania i przeciwnika, pod tym względem jest chyba najmniej liniową postacią jaką grałem. Tak czy siak polecam, drzewko zasługuje na trochę więcej miłości :wink:
Freshus
Posty: 294
Rejestracja: 15 sty 2019, 13:00
Has thanked: 50 times
Been thanked: 109 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Freshus »

Spoiler:
Pytanie do Ciebie i w sumie do wszystkich co grają drzewem. Gracie tak jak jest "wedle zasad" czyli tokeny spadają przed statusem tough, a dopiero przy 0 żetonach (albo nadmiarowych obrażeniach) spada nam status? To mnie strasznie w drzewie wkurza. Że nie możemy statusem bronić żetonów :/

Edit: dobra, przeczytałem opis. No i właśnie widzę, że jednak grasz błędnie. Niestety ale umiejka groota jest forced interupt, więc odpala się przed tough. Ergo pochłania obrażenia, ergo groot nie dostaje obrażeń, ergo nie spada nam tough.
Czyli jeżeli testujesz i grasz "zgodnie z zasadami to Twoje ostatnie 50 gier jest wątpliwych :P
memlak
Posty: 12
Rejestracja: 03 lis 2020, 11:13
Has thanked: 111 times
Been thanked: 7 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: memlak »

Freshus pisze: 02 lut 2024, 20:44 Edit: dobra, przeczytałem opis. No i właśnie widzę, że jednak grasz błędnie. Niestety ale umiejka groota jest forced interupt, więc odpala się przed tough. Ergo pochłania obrażenia, ergo groot nie dostaje obrażeń, ergo nie spada nam tough.
Czyli jeżeli testujesz i grasz "zgodnie z zasadami to Twoje ostatnie 50 gier jest wątpliwych :P

Gra dobrze - tough się aktywuje przed forced interrupt. Na 5. stronie Rules Reference masz podany timing kolejność aktywacji.
Freshus
Posty: 294
Rejestracja: 15 sty 2019, 13:00
Has thanked: 50 times
Been thanked: 109 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Freshus »

memlak pisze: 02 lut 2024, 20:58
Freshus pisze: 02 lut 2024, 20:44 Edit: dobra, przeczytałem opis. No i właśnie widzę, że jednak grasz błędnie. Niestety ale umiejka groota jest forced interupt, więc odpala się przed tough. Ergo pochłania obrażenia, ergo groot nie dostaje obrażeń, ergo nie spada nam tough.
Czyli jeżeli testujesz i grasz "zgodnie z zasadami to Twoje ostatnie 50 gier jest wątpliwych :P

Gra dobrze - tough się aktywuje przed forced interrupt. Na 5. stronie Rules Reference masz podany timing kolejność aktywacji.
Zmienione w "zasadach" z 08/2022:
Spoiler:
Jeżeli byłby to interrupt to wtedy możesz zdecydować czy odpalasz czy nie. Przy forced interrupt niestety force wchodzi przed tough.
c08mk
Posty: 2463
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 286 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: c08mk »

Ayaram pisze: 02 lut 2024, 20:07 ...
Drzewo to chyba najbardziej niedoceniany bohater w grze. Często go widziałem i w rankingu siły i popularności jako 3ci od końca (zaraz za Hulkiem i Valkyrią) z czym się w zupełności nie zgadzam...
Ranking pewnie jeszcze jest z czasów gdy Forced Interrupt działało przed statusem Tough, a do tego zwykły DEF nie chronił przed utratą Tough. Teraz timing jest poprawiony i dobrze rozpisany w zasadach ale Groot pewnie już w rankingach nie podskoczy.
Rules Reference 1.5 (18 maj 2023) pisze:Timing — Some abilities have timing priority over other
abilities. In order, the timing priority of abilities with the
same triggering condition is:
1. Constant abilities, keywords, and , , ,  icons.
2. Status cards.
3. “Forced Interrupt” abilities.
4. “Interrupt” abilities.
5. “Boost,” “When Defeated,” and “When Revealed”
abilities.
6. “Forced Response” abilities.
7. “Response” abilities.
8. Consequential damage.
Freshus
Posty: 294
Rejestracja: 15 sty 2019, 13:00
Has thanked: 50 times
Been thanked: 109 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Freshus »

Ok, posypuje głowę popiołem. Zatrzymałem się na starej zmianie, a tej z zeszłego roku nie wyłapałem ^^.

Nie ma to jak średnio co pół roku zmieniać zasady gry xD. My bad.
Awatar użytkownika
sliff
Posty: 928
Rejestracja: 29 maja 2020, 15:27
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 322 times
Been thanked: 380 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: sliff »

Freshus pisze: 02 lut 2024, 23:03 Nie ma to jak średnio co pół roku zmieniać zasady gry xD.
#otooto :)
venomik
Posty: 542
Rejestracja: 30 kwie 2007, 20:20
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 236 times
Been thanked: 252 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: venomik »

Gdyby to była karcianka komputerowa to już dawno temu miałaby przepisane zasady na lepsze, uwzględniajac odpowiednie modyfikacje na kartach. Niestety nie da się zrobić aktualizacji na fizycznych kartach, przez co twórcy trochę kombinują jak mogą. Ale nie da się ukryc, że trochę to wygląda niechlujnie.
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1535
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 185 times
Been thanked: 566 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Ayaram »

No niestety to bardzo upierdliwa cecha Marvel Champions ta zmienność zasad w czasie. Sam w tego typu grach jak jestem do tyłu (a zawsze jestem do tyłu :D ) staram się cofać z wszystkimi erratami, nerfami do stanu jak gra wyglądała w momencie w którym akurat jestem, ale tutaj jak zmieniają zasady przez to pośrednie wpływając na balans postaci to się zwyczajnie nie da. Nawet jakbym się uparł to co bym na tym marvelcdb pisał? "tutaj wsadziłem tą kartę bo zmienili, że You znaczy to, a jeszcze nie zmienili, że znaczy tamto"? no dość średnio :mrgreen:

Tak czy siak nie mam pojęcia jakie zasady obowiązywały w momencie wyjścia Venom packa, oprócz tego Inva dodatkowych Toughów w żadnym decku chyba nie grałem, więc przed zmianami, bym miał ~1-2 Tougha na grę, na pewno to dużo zmienia, ale dalej raczej nie sądzę, żebym go umieścił w top 5 najgorszych postaci tego czasu.

Tak czy siak 2 na pocieszenie z tymi zmianami to sporo zmian jest na plus. Zmiany zasad przy Groocie jak i przy She-hulk to te zmiany, które nie tylko wzmacniają postać, ale przede wszystkim wpływają na miodność grania nimi. Kilka zasad było takich, że się zgrzytało zębami ;)
Awatar użytkownika
eltadziko
Posty: 360
Rejestracja: 18 lis 2014, 22:05
Lokalizacja: Oława
Has thanked: 124 times
Been thanked: 79 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: eltadziko »

Ayaram pisze: 03 lut 2024, 09:10 Zmiany zasad przy Groocie jak i przy She-hulk to te zmiany, które nie tylko wzmacniają postać, ale przede wszystkim wpływają na miodność grania nimi. Kilka zasad było takich, że się zgrzytało zębami ;)
A co było zmienione w She-Hulk? Bo nie mogę sobie niczego skojarzyć.
ODPOWIEDZ