Black Rose Wars Rebirth/Odrodzenie (Designer Andrea Colletti, Diego Fonseca, Marco Montanaro)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Seraphic_Seal
Posty: 831
Rejestracja: 28 lis 2021, 20:44
Has thanked: 288 times
Been thanked: 192 times

Re: Black Rose Wars (Marco Montanaro)

Post autor: Seraphic_Seal »

Spoiler:
Zmieściły się wszystkie kafle w slocie w podstawce? Wieczko się domyka po dołożeniu planszetek? :O i co to znaczy wyekspediować? xD
Ostatnio zmieniony 13 lut 2024, 08:01 przez Curiosity, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: cytowanie
Na forum wchodzę głównie 7-15:30 w dni robocze.
Osoby odpowiedzialne za produkcję i dystrybucję monopoly w 2024r. powinny być osądzone za zbrodnie wojenne. 90 minut bezdecyzyjnego rzucania 2k6.
Awatar użytkownika
Sifron
Posty: 76
Rejestracja: 06 gru 2019, 12:02
Has thanked: 18 times
Been thanked: 31 times

Re: Black Rose Wars (Marco Montanaro)

Post autor: Sifron »

Pytanie:

Czy ktoś też się sfrajerzył i wspierał angielską wersję BRW:R na KS? Bo ja czekam i czekam i dalej nie mam i chciałem się upewnić czy to jednostkowy problem :lol:
Awatar użytkownika
nidhog
Posty: 1625
Rejestracja: 08 gru 2018, 22:49
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 21 times
Been thanked: 359 times
Kontakt:

Re: Black Rose Wars (Marco Montanaro)

Post autor: nidhog »

Sifron pisze: 13 lut 2024, 16:11 Pytanie:

Czy ktoś też się sfrajerzył i wspierał angielską wersję BRW:R na KS? Bo ja czekam i czekam i dalej nie mam i chciałem się upewnić czy to jednostkowy problem :lol:
You are not alone :)
Moje zbiórki: Inventions - Szczegóły: tu
Rabaty: TlamaGames - 6%, Regatuljocurilor - 20%
W dniach 5.11 - 19.11 - nie ma mnie w Polsce. Kontakt może być utrudniony.
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1404
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 153 times
Been thanked: 187 times

Re: Black Rose Wars (Marco Montanaro)

Post autor: Błysk »

Sifron pisze: 13 lut 2024, 16:11 Pytanie:

Czy ktoś też się sfrajerzył i wspierał angielską wersję BRW:R na KS? Bo ja czekam i czekam i dalej nie mam i chciałem się upewnić czy to jednostkowy problem :lol:
To się jeszcze okaże czy sfrajerzył. Jak nie będziecie mieli problemu z definicjami i rozumieniem efektów kart, oraz zasadami to wygraliście :D Chociaż patrząc na instrukcję to Czacha sobie nieźle poradziła z tłumaczeniem, więc mam pewne podejrzenia, że może być problematycznie niezależnie od wersji językowej.
Awatar użytkownika
Seraphic_Seal
Posty: 831
Rejestracja: 28 lis 2021, 20:44
Has thanked: 288 times
Been thanked: 192 times

Re: Black Rose Wars (Marco Montanaro)

Post autor: Seraphic_Seal »

Mamy za sobą dwie rozgrywki (nie licząc wcześniejszych instruktażowych). Grane na 99,9% dobrze, co najwyżej czasami przez przypadek coś pominięte. w jednej grze tylko 1 na 4 graczy przebił czarną różę, w drugiej cała czwórka z nią przegrała xD

No ale wydarzenia potrafią być wredne:
1. runda - czarna róża dokłada niestabilność za każdym razem, gdy gracz dołoży niestabilność. A jakoś w tej partii zabrakło nam efektów, gdzie dokładalibyśmy po parę, więc praktycznie połowa kostek w każdym pomieszczeniu była czarna
2. runda - dołóż 5 niestabilności w drugim pomieszczeniu, aha. To zabolało mocno, bo 6 punktów trafiło do róży
3. na początku rundy róża zadaje 3 obrażenia każdemu magowi xD
4. tutaj chyba zapomnieliśmy zrobić fazę czarnej róży, przez co nie spadło nam wydarzenie z pierwszej rundy. Ale ogólnie to nam chyba i tak na plus wyszło.

Rozważam dołożenie jakiś zadań powiązanych ze SG aby trochę to ułatwić - z czego pamiętam gracze mogą dostać z niego bonusy, ale nie ma żadnych kar (bonusów dla róży) jak z np. ordaliami czy ścieżkami z odrodzenia Gai.

Róża nas rozorała, z pewnością nie pomogło:
- atakowanie ewokacji, żeby trochę zatrzymać innego gracza. Zwłaszcza jak ktoś gra alchemią, to może być to konieczne. Ale, spowalniamy w ten sposób innego maga, samemu zazwyczaj nic nie zyskujemy, a róża sobie ciuła punkty dalej xD
- z kartami pecha jest dość podobnie, bo ograniczamy innego maga, sami może coś tam możemy za kombiące karty dostać.

I kolejna gra, w której nie wykorzystano żadnego zapomnianego zaklęcia. Zdążyliśmy je tylko dobrać, ale okazało się to już ostatnią rundą. Czy to normalne? xD
Na forum wchodzę głównie 7-15:30 w dni robocze.
Osoby odpowiedzialne za produkcję i dystrybucję monopoly w 2024r. powinny być osądzone za zbrodnie wojenne. 90 minut bezdecyzyjnego rzucania 2k6.
Torquemada666
Posty: 787
Rejestracja: 24 sie 2009, 11:08
Has thanked: 250 times
Been thanked: 126 times

Re: Black Rose Wars (Marco Montanaro)

Post autor: Torquemada666 »

Graliście w Black Rose Wars czy w Black Rose Wars Odrodzenie?
Awatar użytkownika
Seraphic_Seal
Posty: 831
Rejestracja: 28 lis 2021, 20:44
Has thanked: 288 times
Been thanked: 192 times

Re: Black Rose Wars (Marco Montanaro)

Post autor: Seraphic_Seal »

Torquemada666 pisze: 14 lut 2024, 08:06 Graliście w Black Rose Wars czy w Black Rose Wars Odrodzenie?
Odrodzenie

Ktoś wrzucił na fb taki temat:
Spoiler:
I takie combo chyba faktycznie może dać nawet ze 20 punktów, bo po śmierci efekt się znowu aktywuje i tak aż do drugiej śmierci xD no chyba, że akurat się czarne kosteczki w puli skończą. Chociaż chyba tylko do pierwszej, nie wiem czy efekt pasywny z karty pecha działa w celi maga
Na forum wchodzę głównie 7-15:30 w dni robocze.
Osoby odpowiedzialne za produkcję i dystrybucję monopoly w 2024r. powinny być osądzone za zbrodnie wojenne. 90 minut bezdecyzyjnego rzucania 2k6.
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1404
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 153 times
Been thanked: 187 times

Re: Black Rose Wars (Marco Montanaro)

Post autor: Błysk »

Seraphic_Seal pisze: 13 lut 2024, 07:08
Zmieściły się wszystkie kafle w slocie w podstawce? Wieczko się domyka po dołożeniu planszetek? :O i co to znaczy wyekspediować? xD
Nawet z Gają się zmieściły na styk. Wieczko nie domyka się "idealnie", ale wystarczająco (tzn. jak docisnę to domyka właściwie). Problemem w wieczku są plansze graczy, bo nie mieszczą się w miejscu w wyprasce, więc są trzymane poza wypraską. Wyekspediować, w skrócie znaczy wysłać :D. W tym przypadku elementy zostały wysłane do innego pudła.
Awatar użytkownika
Seraphic_Seal
Posty: 831
Rejestracja: 28 lis 2021, 20:44
Has thanked: 288 times
Been thanked: 192 times

Re: Black Rose Wars (Marco Montanaro)

Post autor: Seraphic_Seal »

Błysk pisze: 14 lut 2024, 09:42
Spoiler:
Nawet z Gają się zmieściły na styk. Wieczko nie domyka się "idealnie", ale wystarczająco (tzn. jak docisnę to domyka właściwie). Problemem w wieczku są plansze graczy, bo nie mieszczą się w miejscu w wyprasce, więc są trzymane poza wypraską. Wyekspediować, w skrócie znaczy wysłać :D. W tym przypadku elementy zostały wysłane do innego pudła.
Z planszami to może i tak jakieś rozwiązanie, bo nawet po włożeniu wszystkich 6 do oryginalnego insertu to latają luźno i się krawędzie obijają : /
Na forum wchodzę głównie 7-15:30 w dni robocze.
Osoby odpowiedzialne za produkcję i dystrybucję monopoly w 2024r. powinny być osądzone za zbrodnie wojenne. 90 minut bezdecyzyjnego rzucania 2k6.
Baltig
Posty: 31
Rejestracja: 27 lip 2022, 08:08
Has thanked: 10 times
Been thanked: 22 times

Re: Black Rose Wars (Marco Montanaro)

Post autor: Baltig »

No tak średnio bym powiedział, że OP combo karta pecha + stabilna z Agonii
1) warunki by takie coś zaszło - powodzenia życzę, że akurat wejdzie Ci ta konkretna karta i konkretna karta pecha w jednej chwili co by ładnie to wyszło. Ja wiem, że można trzymać tą kartę na ręce tak długo aż wejdzie karta pecha ale musi Ci ktoś przydzielić ta konkretną kartę pecha (łącznie jest ich ile ? 15?)
2) Dwa - nie grasz z szkołą Czarostwo (Hex) i szkołą Heka - nie ma kart pecha w grze. (Chyba, że róża z wydarzeniem)
Trochę dziwnie to działa i nie wiem czy ktoś to przemyślał dobrze - ale z drugiej strony kto Ci zabron wszystko zgodnie z zasadami. Jak się nie podoba to wyrzucasz szkole Agonii z gry i nie ma problemu albo Hex, Heka (takie tam 17 szkół do wyboru z Rebirth + dodatki) a obwarowania i ilość warunków jakie muszą być spełnione by to zadziałało nie sprawia, że jest to totalnie OP - nikt raczej nie będzie chciał tej karty przydzielić komuś kto ma Agonię startowo (ale też konkretny zestaw)
Co zabawne widziałem ta kartę dwa razy w grze (raz nawet dostał ta kartę pecha gracz wybierający agonię na start) i nie było takiego wombo-combo. Ot może akurat nie weszło - a i celowanie pod to combo jest trochę psuciem sobie gry - ta gra daje tyle możliwości i zabawy z efektami i kartami.. a combo może nie wejść.
Zawsze można klepnac house rule - tak działa jak powinno ale max 5 punkty dostać możesz i kartę pecha odrzucasz i tyle.
Awatar użytkownika
Seraphic_Seal
Posty: 831
Rejestracja: 28 lis 2021, 20:44
Has thanked: 288 times
Been thanked: 192 times

Re: Black Rose Wars (Marco Montanaro)

Post autor: Seraphic_Seal »

Baltig pisze: 14 lut 2024, 09:52 No tak średnio bym powiedział, że OP combo karta pecha + stabilna z Agonii
A czy ja gdzieś napisałem, że op? Bardziej jako ciekawą interakcję tu podrzuciłem. Ale faktem jest, że jeśli się wydarzy, to potencjalnie koniec gry. Do 22 punktów dla gracza + 10 puntków dla róży i dwa trofea dla niej.
Baltig pisze: 14 lut 2024, 09:52 ktoś przydzielić ta konkretną kartę pecha (łącznie jest ich ile ? 15?)
Ta karta pecha jest w SG "dawno dawno temu", jest powiązana z jednym z dodanych tam magów. Jeśli dołożymy tylko ten jinx do talii podstawowej, wychodzi 1/7 (EDIT: a nawet 1/5, szanse spore). Dodatkowo nie wiem, czy zaklęcie osobiste Maelice nie przypisuje bezpośrednio tej konkretnej karty pecha.
Baltig pisze: 14 lut 2024, 09:52 nikt raczej nie będzie chciał tej karty przydzielić komuś kto ma Agonię startowo
Myślę, że w większości grup graczy dużo czasu minie, zanim ludzie zaczną aż tak pamiętać większość efektów.

Ktoś wybiera Maelice, wtedy drugi gracz wybiera talię startową agonii, żeby mieć akurat tę kartę. Potem kręci się blisko Maelice, tak żeby być w jej zasięgu i liczyć, że oberwie tą kartą pecha xD
Ostatnio zmieniony 14 lut 2024, 10:59 przez Seraphic_Seal, łącznie zmieniany 1 raz.
Na forum wchodzę głównie 7-15:30 w dni robocze.
Osoby odpowiedzialne za produkcję i dystrybucję monopoly w 2024r. powinny być osądzone za zbrodnie wojenne. 90 minut bezdecyzyjnego rzucania 2k6.
Awatar użytkownika
nidhog
Posty: 1625
Rejestracja: 08 gru 2018, 22:49
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 21 times
Been thanked: 359 times
Kontakt:

Re: Black Rose Wars (Marco Montanaro)

Post autor: nidhog »

Seraphic_Seal pisze: 14 lut 2024, 08:16
Torquemada666 pisze: 14 lut 2024, 08:06 Graliście w Black Rose Wars czy w Black Rose Wars Odrodzenie?
Odrodzenie

Ktoś wrzucił na fb taki temat:
Spoiler:
I takie combo chyba faktycznie może dać nawet ze 20 punktów, bo po śmierci efekt się znowu aktywuje i tak aż do drugiej śmierci xD no chyba, że akurat się czarne kosteczki w puli skończą. Chociaż chyba tylko do pierwszej, nie wiem czy efekt pasywny z karty pecha działa w celi maga
To silne combo, ale nie aktywuje się po śmierci maga.
Wyraźnie zaznaczone jest zarówno w polskiej jak i w angielskiej instrukcji, że na maga w celi wplywaja tylko eventy róży oraz efekty na których pisze, że dzialją w celi.
Zadziała więc to tak.
Mag zdobywa punkt lub dostaje obrażenie od róży - zaczyna się combo nakładające punkty i kosteczki - następuje zgon i tu jest koniec comba - dopóki mag nie wyjdzie z celi - nei odpali się ponownie.
Oczywiście mag może wyjść w swoim ruchu i odpalić je ponownie w dowolny sposób zdobywając punkt. Aczkolwiek to wiele czynników do spełnienia. Łącznie z takim, że magia agonii ciut chroni przed wrzucaniem koszmarów i niektóych kart pecha - właśnie miedzy innymi przez ta karte dająca punkty. :)
Moje zbiórki: Inventions - Szczegóły: tu
Rabaty: TlamaGames - 6%, Regatuljocurilor - 20%
W dniach 5.11 - 19.11 - nie ma mnie w Polsce. Kontakt może być utrudniony.
Awatar użytkownika
Seraphic_Seal
Posty: 831
Rejestracja: 28 lis 2021, 20:44
Has thanked: 288 times
Been thanked: 192 times

Re: Black Rose Wars (Marco Montanaro)

Post autor: Seraphic_Seal »

nidhog pisze: 14 lut 2024, 10:32
Spoiler:
To silne combo, ale nie aktywuje się po śmierci maga.
Wyraźnie zaznaczone jest zarówno w polskiej jak i w angielskiej instrukcji, że na maga w celi wplywaja tylko eventy róży oraz efekty na których pisze, że dzialją w celi.
Zadziała więc to tak.
Mag zdobywa punkt lub dostaje obrażenie od róży - zaczyna się combo nakładające punkty i kosteczki - następuje zgon i tu jest koniec comba - dopóki mag nie wyjdzie z celi - nei odpali się ponownie.
Oczywiście mag może wyjść w swoim ruchu i odpalić je ponownie w dowolny sposób zdobywając punkt. Aczkolwiek to wiele czynników do spełnienia. Łącznie z takim, że magia agonii ciut chroni przed wrzucaniem koszmarów i niektóych kart pecha - właśnie miedzy innymi przez ta karte dająca punkty. :)
jeśli Mag zostanie umieszczony w Komnacie podczas
rozstrzygania Efektu, po umieszczeniu w Komnacie może
kontynuować rozstrzyganie tego Efektu,

No i teraz pytanie, czy przypadkiem (ze względu na ten fragment instrukcji powyżej), za dostanie ostatniego obrażenia, już po rozstrzygnięciu pokonania, będąc w celi nie dostanie punktu. Który może wywołać kolejne otrzymane obrażenie od róży, bo:
"że na maga w celi wplywaja tylko eventy róży oraz efekty na których pisze, że dzialją w celi" to dotyczy raczej efektów zewnętrznych, a nie takiego pasywnego przypisanego do maga przez kartę pecha.

Swoją drogą ciekawi mnie jeszcze jedno, czy w tym fragmencie instrukcji powyżej celowo użyto słowa "może", czy jednak jest to błąd, i taki efekt trzeba kontynuować.
Na forum wchodzę głównie 7-15:30 w dni robocze.
Osoby odpowiedzialne za produkcję i dystrybucję monopoly w 2024r. powinny być osądzone za zbrodnie wojenne. 90 minut bezdecyzyjnego rzucania 2k6.
Rience
Posty: 42
Rejestracja: 14 sty 2020, 18:21
Has thanked: 20 times
Been thanked: 5 times

Re: Black Rose Wars (Marco Montanaro)

Post autor: Rience »

Typowy błąd "programistyczny" na etapie projektowania gry, ktoś nie zauważył, że powstaje nieskończona pętla (albo i skończona, ale wciąż pętla, której nie powinno być). Czy efekt jest OP? W porównaniu z innymi absolutnie tak, i to że jest małe prawdopodobieństwo jego wystąpienia nic nie zmienia. Gdyby wymagało to jakiegoś wielkiego wysiłku to i owszem - duże ryzyko (nic nie dające akcje itp poświęcone, żeby doprowadzić do efektu), duża nagroda, wszystko jest ok. Ale tutaj to kwestia posiadania jednej karty w odpowiednim momencie.
Ja więc przyjmuje, że prawdopodobnie jest to niezgodne z zamiarem projektanta (a napewno niezgodne z moimi oczekiwaniami balansu efektów) i będę grał na homerula, że efekty po pierwszej pętli się kończą (przynajmniej w wypadku tego combo).
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1404
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 153 times
Been thanked: 187 times

Re: Black Rose Wars (Marco Montanaro)

Post autor: Błysk »

Dużo punktów zdobędziesz tylko w idealnej sytuacji raz na grę jeśli gracze są nieuważni. Musisz mieć zaklęcie, ktoś musi dać Ci kartę pecha, musisz mieć sporo HP a potem jeszcze ktoś musi zadać obrażenia od róży (najlepiej 1 obrażeń, żeby nie tracić dużo punktów). W momencie jak odpali się to raz za więcej niż 2/3 punkty to już wszyscy będą uważali na to co robią.

Też myślę, że to pewnie niezamierzone, ale daleko temu do bycia OP.
Awatar użytkownika
Seraphic_Seal
Posty: 831
Rejestracja: 28 lis 2021, 20:44
Has thanked: 288 times
Been thanked: 192 times

Re: Black Rose Wars (Marco Montanaro)

Post autor: Seraphic_Seal »

Błysk pisze: 14 lut 2024, 11:42 potem jeszcze ktoś musi zadać obrażenia od róży (najlepiej 1 obrażeń, żeby nie tracić dużo punktów)
Jak grasz szkoła agonii to akurat masz milion efektów "cierpienie" czy jak ono tam się nazywało. W idealnej sytuacji masz pełne życie, przygotowujesz sobie zaklęcie tego efektu trwałego i jakieś drugie z cierpieniem n (jedno w slocie szybkim), prowokujesz otrzymanie karty pecha, i jak wpadnie ta konkretna to w swojej turze odpalasz oba zaklęcia. Łup, 11 (a może i 22) punkty.
Błysk pisze: 14 lut 2024, 11:42 Dużo punktów zdobędziesz tylko w idealnej
Nawet jak z tego efektu dostaniesz 5 punktów, to jak na tę grę to już jest dużo.
Na forum wchodzę głównie 7-15:30 w dni robocze.
Osoby odpowiedzialne za produkcję i dystrybucję monopoly w 2024r. powinny być osądzone za zbrodnie wojenne. 90 minut bezdecyzyjnego rzucania 2k6.
Awatar użytkownika
nidhog
Posty: 1625
Rejestracja: 08 gru 2018, 22:49
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 21 times
Been thanked: 359 times
Kontakt:

Re: Black Rose Wars (Marco Montanaro)

Post autor: nidhog »

Seraphic_Seal pisze: 14 lut 2024, 10:53 jeśli Mag zostanie umieszczony w Komnacie podczas
rozstrzygania Efektu, po umieszczeniu w Komnacie może
kontynuować rozstrzyganie tego Efektu,

No i teraz pytanie, czy przypadkiem (ze względu na ten fragment instrukcji powyżej), za dostanie ostatniego obrażenia, już po rozstrzygnięciu pokonania, będąc w celi nie dostanie punktu. Który może wywołać kolejne otrzymane obrażenie od róży, bo:
"że na maga w celi wplywaja tylko eventy róży oraz efekty na których pisze, że dzialją w celi" to dotyczy raczej efektów zewnętrznych, a nie takiego pasywnego przypisanego do maga przez kartę pecha.

Swoją drogą ciekawi mnie jeszcze jedno, czy w tym fragmencie instrukcji powyżej celowo użyto słowa "może", czy jednak jest to błąd, i taki efekt trzeba kontynuować.
To się tyczy raczej odpalonych efektów np cel/ czarów w trakcie któych mag zginął, a np by kogos też zabił.

Zauważ, że pętla dostań punkt - dostań obrażenie od róży nie jest jedynym efektem. A serią efektów wywoływanych po sobie, z których jeden ( nakładanie obrażeń) jest blokowany w momencie dostania się do komnaty.

To combo jest silne i nie powinno istnieć, ale też wywołać je nie jest znów tak łatwo.
Aczkolwiek może zepsuć grę.
Moje zbiórki: Inventions - Szczegóły: tu
Rabaty: TlamaGames - 6%, Regatuljocurilor - 20%
W dniach 5.11 - 19.11 - nie ma mnie w Polsce. Kontakt może być utrudniony.
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1404
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 153 times
Been thanked: 187 times

Re: Black Rose Wars (Marco Montanaro)

Post autor: Błysk »

Seraphic_Seal pisze: 14 lut 2024, 11:49
Błysk pisze: 14 lut 2024, 11:42 potem jeszcze ktoś musi zadać obrażenia od róży (najlepiej 1 obrażeń, żeby nie tracić dużo punktów)
Jak grasz szkoła agonii to akurat masz milion efektów "cierpienie" czy jak ono tam się nazywało. W idealnej sytuacji masz pełne życie, przygotowujesz sobie zaklęcie tego efektu trwałego i jakieś drugie z cierpieniem n (jedno w slocie szybkim), prowokujesz otrzymanie karty pecha, i jak wpadnie ta konkretna to w swojej turze odpalasz oba zaklęcia. Łup, 11 (a może i 22) punkty.
Błysk pisze: 14 lut 2024, 11:42 Dużo punktów zdobędziesz tylko w idealnej
Nawet jak z tego efektu dostaniesz 5 punktów, to jak na tę grę to już jest dużo.
Dobra, z tym Cierpieniem to zapomniałem. Faktycznie zbyt mocne. :D
Baltig
Posty: 31
Rejestracja: 27 lip 2022, 08:08
Has thanked: 10 times
Been thanked: 22 times

Re: Black Rose Wars (Marco Montanaro)

Post autor: Baltig »

Bruh, już mi psują dobra grę, okrutnicy. Typowo, dajcie coś Polakom gdziekolwiek jako narodowi i chore rzeczy z tym zrobią, albo zepsują, albo naprawią :wink:

A teraz mniej żartem, a bardziej serio - jeżeli faktycznie czarownica z SG przydziela taką kartę pecha no to sorry Winnetou, agonia w zestawieniu z nią nie bardzo - ale zanim zacznę wyrokować czekam aż gdzieś będą wszystkie karty po ang, kto wie co za kwiatki tu są. Ale najpewniej tak jak ktoś wcześniej wspomniał - błąd na etapie projektowania. To nie powinno tak dobrze działać (wystarczyłoby dodać, że maksymalnie ileś punktów można zdobyć na karcie pecha, to ma być utrapienie, a nie nagroda)
A co do prawdopodobieństwa - anegdotka; graliśmy w the thing, spotkanie, sprawdzanie jednego z dwóch żetonów (1 człowiek, 1 zarażony czyli 50:50) - 8 razy ten sam towarzysz chciał mnie zarazic, zawsze było 50% - zawsze trafiałem człowieka. Przy 8 razie poleciał ragequit.
Też nie wiem jak tam 1/7, 1/5 - u mnie lecą wszystkie karty pecha przetasowane i z nich losowo dobieramy - trzeba znaleźć konkretny no to szybkie szukanie, przetasowanie i lecimy dalej (najczęściej gra już leci dalej) więc no. Ale pewnie źle gram, albo sobie utrudniam.
Ciekawe ile jeszcze takich pięknych combo można w tej grze zrobić ^^ - z drugiej strony nawet najlepsze plany i combo się sypie jak gracze uważają na to co robią. Ot autobalans.
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5174
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 265 times
Been thanked: 873 times
Kontakt:

Re: Black Rose Wars (Marco Montanaro)

Post autor: raj »

Jaka jest różnica między Black Rose Wars a Black Rose Wars Odrodzenie?
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
Seraphic_Seal
Posty: 831
Rejestracja: 28 lis 2021, 20:44
Has thanked: 288 times
Been thanked: 192 times

Re: Black Rose Wars (Marco Montanaro)

Post autor: Seraphic_Seal »

raj pisze: 18 lut 2024, 14:35 Jaka jest różnica między Black Rose Wars a Black Rose Wars Odrodzenie?
(w BRW nie grałem, ale sporo wypowiedzi czytałem i kilkukrotnie przejrzałem instrukcje itp)

W zasadach niewielka, ale pewne różnice są. Np nowa akcja fizyczna, pozwalająca aktywować ewokację. Instrukcja proponuje też kilka całkiem ciekawych zasad alternatywnych. Pewien element odwrócono o 180 stopni - pomieszczenia. Teraz zaczynają na stronie ze słabym, ale niewyczerpalnym efektem, a dopiero po zapełnieniu kosteczkami i dokończeniu rundy obracają się na stronę z wyczerpalnymi, mocniejszymi efektami. Gracze nie zbierają już tych żetonów aktywacji, nie ma więc za to punktów na koniec gry. Podobno postawiono bardziej na balans zadań/wydarzeń.

Jeśli chodzi o rozgrywkę - w zasadzie więcej podobnych rzeczy, przede wszystkim inne szkoły magii. Teraz na ogół mają one chyba wyraźniejszy wątek przewodni, jakieś specjalne szkoło kluczowe niż w BRW. Przez to też czasami być może mniej opłaca się mieszać różne szkoły w swojej talii.

Dochodzą nowe rodzaje kart - ulepszenia (korzysta z nich m. in. jedna ze szkół podstawowych, każdej ewokacji można przypisać jeden pasywny bonus - np. jej ataki stają się obszarowe, ignoruje 1 obrażenie z każdego ataku albo przy każdym ataku daje punkt właścicielowi) i pecha (z nich też korzysta jedna talia z podstawki, są to takie pasywne negatywne efekty nakładane na wrogów, np zmniejszające ruch o 1. Pozbywa ich się wykonując jakąś czynność x razy, podobnie jak zadania)

Istotny dodatek - w BRW:R dostajemy całkiem fajny tryb solo (podobno te z BRW były co najwyżej średnie), który można też wykorzystać w grach dla wielu graczy - czarna róża zamiast dostawać punkty głównie z wydarzeń będzie teraz sztucznym magiem, poruszającym się po planszy, posiadającym zaklęcia ochronne/pułapki, taki avatar jest sterowany w prosty sposób talią kart.

Wszystkiego jest pewnie sporo więcej, to tak na szybko przyszło do głowy.

EDIT: A jeszcze jedna potencjalnie istotna sprawa. Kompatybilność pomiędzy BRW i BRW:R raczej nie powala
Na forum wchodzę głównie 7-15:30 w dni robocze.
Osoby odpowiedzialne za produkcję i dystrybucję monopoly w 2024r. powinny być osądzone za zbrodnie wojenne. 90 minut bezdecyzyjnego rzucania 2k6.
Awatar użytkownika
Emil_1
Posty: 1381
Rejestracja: 31 maja 2016, 13:34
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 47 times
Been thanked: 172 times

Re: Black Rose Wars (Marco Montanaro)

Post autor: Emil_1 »

Spoiler:
I właśnie dlatego siedzę też i kminię co tu zrobić bo mam prawie all in do BRW:R a mam też klasyczną BRW i się mojej Żonie bardzo podoba. Nie ukrywam też, że przez ilość gier nie mam już miejsca na wielkie kobyły :)
Mam takie przeczucie, że BRW:R jest taką lepiej dopracowaną wersją BRW z przemyślanymi lepiej rzeczami balansującymi grę.
Może ktoś jeszcze chce coś dodać?
Dziękuję pieknie i miłego dnia!
Ostatnio zmieniony 18 lut 2024, 16:18 przez Curiosity, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: cytowanie
Miłego dnia! :)
Awatar użytkownika
nidhog
Posty: 1625
Rejestracja: 08 gru 2018, 22:49
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 21 times
Been thanked: 359 times
Kontakt:

Re: Black Rose Wars (Marco Montanaro)

Post autor: nidhog »

raj pisze: 18 lut 2024, 19:30 Kilka zasad to nie jest wielka różnica.
Tu są duże różnice, wpływające na sposób gry i przebieg samej rozgrywki:
-akcja fizyczna
BRW- 2 opcje
BRW:R- dodatkowa opcja - aktywacja ewokacji
- Aktywacja komnat
BRW - raz na turę
BRW:R - do zbudowania komnaty ile się chce, potem raz na turę
-Punktowanie "zakończenia komnaty"
BRW - podział punktów natychmiast
BRW:R - wygrany zdobywa token - punkty po zakończeniu gry
- konstrukcja zadań
BRW - questy robione natychmiast - punkty i benefit natychmiast
BRW:R - część questów robiona na raty - benefit z questa w wybranym przez gracza momencie
-cleanup czarów
BRW - nieujawnione pułapki wracają z planszetki
BRW:R - oprócz pułapek wracają też ochronki

Dodatkowo w BRW: Weszły nowe mini mechaniki - jak umiejętność pasywne ( to juz pojawiło się w duelu) czy zbieranie na kartach kosteczek ( questy, karty pecha)
raj pisze: 18 lut 2024, 19:30 Której gry dotyczy ten post?
viewtopic.php?p=1626871#p1626871
Mam zgłoszenie, że dotyczy Odrodzenia ale nie mam jak tego ocenić... Widzicie problem? :)
Ja od reki, wiem, że z Odrodzenia. Bo dotyczy szkół z Odrodzenia. A Ty byś wiedział od ręki, gdyby obie gry miałe osobne tematy ;)
I ponownie dużo pytań wynika z mechanik wprowadzanaych przez konkretne szkoły, a konkretne szkoły należą do jednego czy drugiego tytułu. I ktoś szukający odpwiedzi na akcje Hashimera czy o posion countery nie musi przekopywać 2 razy więćej postów, by znależć odpowiedź. A osoba szukająca co znaczy cierpienie czy jak działa głod - nie musi przeczesywać temtu o BRW.

I tak na koniec. NIe wiem skąd ta niechęć do rozdzielenia tematów o tych dwóch ( a właściwie trzech grach bo jeszcze duel lex), skoro GWT ma ich multum, a poziom różnic i skomplikowania jest zupełnie inny.
Moje zbiórki: Inventions - Szczegóły: tu
Rabaty: TlamaGames - 6%, Regatuljocurilor - 20%
W dniach 5.11 - 19.11 - nie ma mnie w Polsce. Kontakt może być utrudniony.
Awatar użytkownika
Gun3R
Posty: 127
Rejestracja: 13 wrz 2020, 23:10
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 34 times
Been thanked: 44 times

Re: Black Rose Wars (Marco Montanaro)

Post autor: Gun3R »

a czy uważacie że cena tej gry jest adekwatna do zawartości lub chociaż frajdy z rozgrywki? mówię o cenie około 950 zł za podstawkę + SG

dla porównania podstawka + SG gier takich jak nemesis (czy nawet nemesis lockdown), wiedźmin stary świat, frostpunk, itd.. była czy to na kampanii czy teraz w sklepach o połowę tańsza. Zatem pytanie co w tej grze tak bardzo podbija jej cene i czy jest to "uzasadnione"? :D Czy po prostu taką cene dyktuje trudna dostępność bo już jest po kampanii itp a sama gra jest realnie warta tyle ile była wyceniona na kampanii?
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1404
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 153 times
Been thanked: 187 times

Re: Black Rose Wars (Marco Montanaro)

Post autor: Błysk »

Gun3R pisze: 18 lut 2024, 22:16 a czy uważacie że cena tej gry jest adekwatna do zawartości lub chociaż frajdy z rozgrywki? mówię o cenie około 950 zł za podstawkę + SG

dla porównania podstawka + SG gier takich jak nemesis (czy nawet nemesis lockdown), wiedźmin stary świat, frostpunk, itd.. była czy to na kampanii czy teraz w sklepach o połowę tańsza. Zatem pytanie co w tej grze tak bardzo podbija jej cene i czy jest to "uzasadnione"? :D Czy po prostu taką cene dyktuje trudna dostępność bo już jest po kampanii itp a sama gra jest realnie warta tyle ile była wyceniona na kampanii?
950zł za Podstawkę + SG to dla mnie za dużo. Ja kupowałem na Late Pledge i tam kosztowało to chyba 640 zł i jestem zadowolony z tego co dostałem. Czysto pod względem komponentów w SG nie ma w nich jakoś bardzo dużo, po 1 kafelku często, mag czy dwóch + awatar, plus czasem szkoła magii.

Podejrzewam, że cena jest taka, bo w pierwszej edycji było takie FOMO, że SATOR (SG) chodziły po 600zł jak nie więcej. Nie wiem czy z ROTAS będzie tak samo ciężko dostępny, ale podejrzewam, że nie będzie tak wielkiego problemu. Generalnie to co jest w ROTAS daje dużą regrywalność, ale no - są drogie. Jakby była możliwość kupienia podstawki za około 400zł/470zł (bez tego ROTASA) + dodatku Apokalipsa to pewnie byłby bardzo optymalny zestaw.

Tak samo moim zdaniem zdecydowanie za wysoko zostały wycenione dodatki: Mag Irene, Jukas, Feniks i generalnie wszystkie dodatki, poza Apokalipsą (chociaż też moim zdaniem trochę droga). Co nie powstrzymało mnie przed kupieniem wszystkich, poza pierwszymi trzema wymienionymi już nie ze zbiórki, a po wyjściu.

Co do frajdy, mnie gra bardzo się podoba. Natomiast z zasadami jest ciężko przez to jak są skonstruowane. Tutaj wygląda to tak jakby ktoś, kto nigdy nie robił karcianki od razu chciał zrobić zaawansowaną grę karcianą. Zasady są nieścisłe, definicji brakuje, jasnego opisów tekstów na kartach też. Jak się to przeboleje i zagra czasem "umownie", no to jest świetnie - serio dająca dużo zabawy i satysfakcji gra. Grałem tylko na 2+ awatar. Myślę, że na 3 graczy też świetnie, na 4 trochę może już być chaos.

Zanim mi ktoś zarzuci, że nie potrafię czytać itd. Ludzie kochani, pytań o zasady, o to jak coś działa jest mnóstwo na polskiej grupie FB, na BGG w każdym możliwym języku... Poza tym zdarzyło mi się grać w bardziej skomplikowane tytuły (pod względem zasad, a nie ułożenia instrukcji i formułowania tekstów na kartach) i nie było problemu. Generalnie raczej całkiem nieźle ogarniam i interpretuję zasady gier. Zatem wątpię, żebym to ja był problemem w tym przypadku. :)

EDIT: Dodam jeszcze, że figurki w tej grze są bardzo ładne. Nie wiem czy nie najładniejsze jakie widziałem w planszówkach. Pod względem szczegółowości są super i chyba pierwszy raz mogę powiedzieć, że jakość się zbliżyła do tego, co można zobaczyć w grach bitewnych.
Ostatnio zmieniony 18 lut 2024, 22:37 przez Błysk, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ