Talisman: Magia i Miecz (John Goodenough, Robert Harris)

[oduck]

Tak więc domysły o piątej edycji są jak najbardziej uzasadnione.

Obstawiam Kickstarter

oj, chyba to nie tego typu produkt.

[Grellenort]

Też wątpię. Talisman to gra nakierowana na silną penetrację rynku, zarówno do piwa jak i grania z maluchami. Kickstarter mimo zalet jest na to zbyt... niszowy. Chyba że rozbiją na retail i jakąś edycję przedpremierowo-definitywnie-kolekcjonerską dla fanatyków.

[RUNner]

Grał ktoś może w Talisman Harry Potter? Ciekaw jestem jak wyszła ta adaptacja, bo Batmana niestety zepsuto słabszymi kartami przygód w wewnętrznej części planszy.

[Mr_Fisq]

Taka ciekawostka: był Catan 3d, jest i Talisman 3d - na razie fanowski:
https://youtu.be/HoBGvYh1Cos

[dispe]

Średnio mi się to podoba i wydaje się mało praktyczne, gra na stojąco przez minimum 1,5 - 2h wydaje się karkołomnym pomysłem. Ale sam pomysł fajny, chyba każdy fan Talismana kiedyś o tym myślał.

[RUNner]

Zarąbiście to wygląda, ale nic poza tym. Granie na czymś takim to na bank katorga, ale czy to w ogóle miało służyć do grania?

[lukkk]

Taka ciekawostka: był Catan 3d, jest i Talisman 3d - na razie fanowski:
https://youtu.be/HoBGvYh1Cos

Totalnie mi się nie podoba.
Sam Talisman oparty był trochę na pewnej umowności/ używaniu wyobraźni. Stoisz na polu rozdroży, masz niewielki obrazek, który pokazuje, jak to pole miej więcej wygląda. A reszta to już kwestia twojej własnej wyobraźni. Tutaj wszystko jest podane na tacy.

Aby wykonać takie cuś, potrzeba miesięcy pracy a potem może się okazać, że pogra się raz czy dwa i już nigdy więcej się nie będzie chciało zasiąść.

PS: Swoją drogą, czy coś wiadomo o kolejnej edycji Talismana?

[dispe]

PS: Swoją drogą, czy coś wiadomo o kolejnej edycji Talismana?

Na razie nic nie słychać ale wydaje mi się że taki klasyk zasługuje na nową edycję i to tylko kwestia czasu. Ja bym kupił.

[Grellenort]

Z tą edycją to może być już trochę jak np. z komputerową Europą Universalis IV - rozbudowali toto tak bardzo, że reset i start od zera znów z tym samym zamysłem u podstaw i numerkiem 5 w tytule może być dla GW zbyt ryzykowny finansowo. A Talisman bez oldskulowego roll'n'move i ciągania kart przygód prawie na każdym kroku to przecież nie Talisman, tylko Runebound czy inny Mage Knight.
Stawiałbym raczej na quasi-spin-off, pokroju choćby Decent: Legends of the Dark.

[Leviathan]

W ramach sentymentalnej podróży do przeszłości i do pierwszego wydania Magii i Miecza w Polsce, wziąłem tym razem na warsztat rozszerzenie Podziemia:

[szczudel]

W zeszłym tygodniu była polska premiera Talisman: Kingdom Hearts. Nie spodziewałem się, że dożyję tego momentu gdy bedę mógł z dziećmi w rodzimym języku pohasać Sorą i Keyblade'ową, o przepraszam, Kluczoostrzową gromadką. Nie grałem nigdy w prawdziwego Talismana. Miałem Magię i Miecz w latach 90-tych, ale nigdy nie zagrałem w to zgodnie z zasadami więc moje pojęcie o grze było super mgliste.
Po kolei.

• Boli mnie polskie tłumaczenie i uważam, że skoro Keyblade jest 3cią najmocniejszą bronia w galaktyce (po mieczu świetlnym i szkielecie z Adamantium), to powinno to zostać nietłumaczalną nazwą własną. Podobnie Heartless. Z drugiej strony, jak fan serii od dnia jej Europejskiej premiery, a to już 20 lat, możliwe, że jestem na tym punkcie przewrażliwiony.

• Boli mnie brak postaci Final Fantasy w tej grze. Rozumiem zamysł sprzedania Talismana z postaciami Disneya, ale kurde, ludzie się zainteresowali tą grą te 20 lat temu bo była połączeniem FFxDisney a nie JRPG w świecie Disneya. Ten sam problem był przez fanów podnoszony przy okazji KH3, gdzie wykastrowano całowicie skrzydło FF. Trudno, korpo, hajs, jakieś przymiotniki pomiędzy i zapewne mamy odpowiedź dlaczego tak się stało.

• Trochę słabe jest to, że w tej grze się tak mało walczy. Powinna być opcja, że zamiast spotkania można rozegrać walkę z jakąś lista wrogów odpowiadającą konkretnemu pierścieniowi. Samo KH stało walką i zmarginalizowanie tego elementu nie działa na korzyść przeniesienia klimatu gry na planszę. Przydałaby się opcja, ze zamiast spotkania mamy talie przeciwników, per pierścień. Podobnie ma się sprawa z Keyblade'ami. Sa wymagane w liczbie sztuk 1 aby zakończyć grę i całkowicie pomija się ich uzyteczność. Uważam, że powinno być ich w grze wiecej, powinny na nie być questy (idź gdzieś wylosuj za pomocą kości lokację, pokonaj tam bossa, dostajesz keyblade) i powinny dawać boost do statystyk. Jakiś mocniejszy Keyblade ze środkowego pierścienia +3 do siły albo +2 i +1 do magii.

• Spotkania "Trójcy" są bez sensu. Grałem do tej pory raz z synem i raz z 2 synami i praktycznie niemożliwe jest stanąć na tym samym polu przez więcej niż 2 postacie. Może jak się gra w 5/6 osób. Grywać będziemy zapewne w 4 osoby, tak czy siak uwżam, żę nie "pykł" projektantom pomysł na ten patent. Szkoda też, że nie ma questów od sprzymierzeńców. Tzn sa ale dosłownie 2 typy i oba beznadziejne. Chciałbym moc odstawić np małpkę Alladynowi do Agabah i dostać za to punkt siły czy coś w tym stylu. Brakuje tego, a podniosłoby to stopień imersji gracza w świat gry.

Tyle narzekania. Teraz zachwyty. Gra jest przyjemnie prosta a przy fantastycznej jakości wydania gra w nią z dziećmi to czysta przyjemność. Rewersy kart - fantastyczne. Ilustracje na planszy klimatyczne. Figurki piekne. Czy było warto? Dla mnie jako fana KH, zdecydowanie. Jednak sama formuła gry powinna być trochę podciagnięta pod realia licencji aby gra była bardziej angażująca i nagradzała wysiłki graczy a nie tylko szczesliwe rzuty koścmi.

Dzieći od chyba czwartku pytaja mnie po 3 razy dziennie czy zagramy dzisiaj w Talismana, więc chyba grupie docelowej się podoba.

[Leviathan]

W ramach kontynuacji opowieści o starej Magii i Mieczu, tym razem zająłem się rozszerzeniem "W Kosmicznej Otchłani":

[KDZ]

Czy są gdzieś karty poszukiwaczy do pobrania z dodatku Miasto i Smoki?

[Dante]

Czy są gdzieś karty poszukiwaczy do pobrania z dodatku Miasto i Smoki?

Z której edycji?
Do tej ostatniej to nie wiem a jak do tej z lat 90 to poszukaj lub zapytaj się na forum magia i miecz.

[KDZ]

Do tej ostatniej.

[Gab]

Do tej ostatniej.

Raczej zbyt legalne to nie jest, nie mówiąc o zwyczajnym byciu fer wobec właściciela licencji.

[KDZ]

Do tej ostatniej.

Raczej zbyt legalne to nie jest, nie mówiąc o zwyczajnym byciu fer wobec właściciela licencji.

Czemu nie fer? Mam sporo dodatków i są w mniejszym lub większym stopniu zdekompletowane, dzieciaki ostatnio sporo w to grają i chciałem im uzupełnić z grubsza braki. Co w tym nielegalnego?

[Gab]

Do tej ostatniej.

Raczej zbyt legalne to nie jest, nie mówiąc o zwyczajnym byciu fer wobec właściciela licencji.

Czemu nie fer? Mam sporo dodatków i są w mniejszym lub większym stopniu zdekompletowane, dzieciaki ostatnio sporo w to grają i chciałem im uzupełnić z grubsza braki. Co w tym nielegalnego?

Takich rzeczy nie wolno udostępniać - mówi o tym prawo autorskie. Możesz natomiast spróbować napisać do Galakty i wyszczególnić czego Ci brakuje itp. Stosunkowo niedawno sam sprzedawałem Talisman i po przeliczeniu okazało się, że brakuje paru kart. Napisałem, potwierdzili dostępność, zapłaciłem za wysyłkę i sprzedałem grę jako kompletną.

[Dante]

Mi brakowało kilku kart kilka lat temu. Napisałam do Galkty czy mają odpisali, że nie mają ale mam się zgłosić za jakiś czas jak będzie dodruk. Zgłosiłem się i przysłali.
I teraz mam komplet.

[KDZ]

Dzięki Panowie, napisze i się zobaczy.

[strid3rr]

No i cyk, mamy to, 5 edycja została zapowiedziana - https://www.instagram.com/p/C3sUVN7rjzs/?img_index=1

[dispe]

To była kwestia czasu. Klasyk i pewnie wezmę w ciemno

[kozz84]

Nie ma co liczyć, że zmienią roll and move?

[anonim]

Wtedy to nie będzie Talisman tylko produkt Talismanopodobny.

[Curiosity]

Nie ma co liczyć, że zmienią roll and move?

Galakta jest tylko wydawcą; autorem i właścicielem praw do gry jest ktoś inny i wydawca nie może sobie ot tak czegoś zmienić, bez uzgodnienia.