Northgard (Adrian Dinu)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Urkeith
Posty: 257
Rejestracja: 02 lis 2021, 09:38
Has thanked: 172 times
Been thanked: 113 times

Re: Northgard (Adrian Dinu)

Post autor: Urkeith »

RaYell pisze: 29 lip 2023, 21:43 Jeśli musiałbym się do czegoś przyczepić to chyba tylko do tych pojemników na figurki wojowników w różnych kolorach. Pojemnik jest podzielony na 3 części, 2 większe na figurki i jedną małą na podstawki wodzów. No i żeby zmieścić te wszystkie modele to trochę trzeba pokombinować, gdyby nie było tej ścianki dzielącej i zamiast tego była jedna większą komora to by było praktyczniej moim zdaniem. Próbowałem podzielić też figurki według wyglądu do poszczególnych części, ale to również jest kłopotliwe bo te z tarczami są trochę większe od tych z włóczniami i ciężko jest tam zmieścić siedmiu. Ogólnie najlepiej mi się sprawdza ułożenie:
1 przegródka - 6 tarczowników i 1 z dzidą, tarczownicy położeni tarcza do spodu pojemnika (4 tak wchodzi), 2 kolejni bokiem na górę i jeden z dzidą na koniec
2 przegródka - 6 z włóczniami i 1 tarczownik postawieni pionowo na podstawkach
Polecam następnym osobom po prostu nie dodawać tej przegródki na wojowników. W ten sposób mamy jedną dużą komorę na wojowników gdzie wszystko się bez problemu mieści. Nie do końca rozumiem po co ją w ogóle dodali - pojemniki są na górze więc nie są podporą na nic cięższego... może żeby troszkę łatwiej się kleiło.

W każdym razie rozkładanie giereczki jest dużo szybsze i wygodniejsze, więc jeżeli u kogoś Northgard regularnie ląduje na stole to polecam. Cena niemała, ale warto imo.
peryskop
Posty: 1
Rejestracja: 13 lut 2019, 12:15

Re: Northgard (Adrian Dinu)

Post autor: peryskop »

Cześć. Czy ktoś dysponuje zdjęciami teksów na polskich kartach z dodatku Wodzowie? Kupiłem francuską wersję na Amazonie i chcę sobie dodrukować tekst na te karty :) Tych kart jest bodajże 6.
PrawdziwySobek
Posty: 15
Rejestracja: 11 maja 2021, 18:59

Re: Northgard (Adrian Dinu)

Post autor: PrawdziwySobek »

peryskop pisze: 05 wrz 2023, 18:27 Cześć. Czy ktoś dysponuje zdjęciami teksów na polskich kartach z dodatku Wodzowie? Kupiłem francuską wersję na Amazonie i chcę sobie dodrukować tekst na te karty :) Tych kart jest bodajże 6.
Wysłałem na priv.
Herbi
Posty: 3
Rejestracja: 17 mar 2015, 02:35

Re: Northgard (Adrian Dinu)

Post autor: Herbi »

wiadomo cos czy bedzie dodruk dodatkow? bo zniknęły chyba dość expresowo??
samuraj1369
Posty: 421
Rejestracja: 23 cze 2023, 22:11
Lokalizacja: Białystok
Has thanked: 146 times
Been thanked: 148 times

Re: Northgard (Adrian Dinu)

Post autor: samuraj1369 »

Bedzie na poczatku roku 2024
Awatar użytkownika
Urkeith
Posty: 257
Rejestracja: 02 lis 2021, 09:38
Has thanked: 172 times
Been thanked: 113 times

Re: Northgard (Adrian Dinu)

Post autor: Urkeith »

W razie czego pstrefa ma przedsprzedaż angielskich dodatków, rzekomo z wysyłką w październiku.
Awatar użytkownika
RorK
Posty: 21
Rejestracja: 11 maja 2019, 02:07
Lokalizacja: Kraków/Ropczyce
Has thanked: 97 times
Been thanked: 30 times

Re: Northgard (Adrian Dinu)

Post autor: RorK »

Po dwóch partiach w Northgard w zeszłym roku zagrałem jeszcze raz. I na tym pewnie koniec, gra nie dla mnie.
Budowa talii jest bardzo uboga - dodatkowych kart dokłada się niewiele. Dobrze, że dobiera się je przynajmniej na wierzch stosu do dobierania - bez tego byłoby jeszcze bardziej ubogo.
Brak ciekawych decyzji - nie tylko na początku, ale i przez całą grę. Karty dyktują nam co mamy zrobić, a wszczynanie konfliktów się nie opłaca. Najlepiej wychodzi się na tworzeniu terytoriów gdzieś na skraju mapy i farmieniu punktów co turę.
Teoretycznie można spasować i mieć pierwszeństwo w doborze karty, w praktyce robimy to jeśli nic nie możemy zrobić z losowo dobranych kart - przeważnie nie wiążą się z tym ciekawe decyzje. Może poza ostatnią rundą kiedy dobranie odpowiedniej karty do punktowania może wiele zmienić.
Eksploracja jest kluczowa i losowa.
Z konfliktowych gier o podobnej ciężkości wolę już Smallworld, Nexus Ops i przede wszystkim Tyrants of the Underdark.
samuraj1369
Posty: 421
Rejestracja: 23 cze 2023, 22:11
Lokalizacja: Białystok
Has thanked: 146 times
Been thanked: 148 times

Re: Northgard (Adrian Dinu)

Post autor: samuraj1369 »

RorK pisze: 15 paź 2023, 20:54 Po dwóch partiach w Northgard w zeszłym roku zagrałem jeszcze raz. I na tym pewnie koniec, gra nie dla mnie.
Budowa talii jest bardzo uboga - dodatkowych kart dokłada się niewiele. Dobrze, że dobiera się je przynajmniej na wierzch stosu do dobierania - bez tego byłoby jeszcze bardziej ubogo.
Brak ciekawych decyzji - nie tylko na początku, ale i przez całą grę. Karty dyktują nam co mamy zrobić, a wszczynanie konfliktów się nie opłaca. Najlepiej wychodzi się na tworzeniu terytoriów gdzieś na skraju mapy i farmieniu punktów co turę.
Teoretycznie można spasować i mieć pierwszeństwo w doborze karty, w praktyce robimy to jeśli nic nie możemy zrobić z losowo dobranych kart - przeważnie nie wiążą się z tym ciekawe decyzje. Może poza ostatnią rundą kiedy dobranie odpowiedniej karty do punktowania może wiele zmienić.
Eksploracja jest kluczowa i losowa.
Z konfliktowych gier o podobnej ciężkości wolę już Smallworld, Nexus Ops i przede wszystkim Tyrants of the Underdark.
Potwierdzam, mimo, że lubię tę grę, bo jest prosta w tłumaczeniu, to mam do niej podobne zarzuty.
1. Deckbuilding jest bardzo uproszczony ale dzięki temu, łatwo go wytłumaczyć.
2. Walka w tej grze to raczej ostateczność, może nie tak Jak w Scythe, bo nas aż tak nie karze, ale i też rzadko sporo nam daję.
3. Zawsze ktos, kto znajdzie się pomiędzy dwoma graczami jest praktycznie przegrany, a ten co od pierwszej rundy zacznie uciekać o zamykać terytoria i nabijać punkty - wygrywa. Nie ma w tej grze nic, co pomogłoby ograniczyć taką strategię. Nic nie ciągnie do środka, a raczej ciągnie na zewnątrz, bo odkrywając, odsuwamy sie od niebezpieczeństwa i zdobywamy surowce i miejsca pod budynki. Ktoś kto zechce gonić takiego ancymona przegra na 100% bo nie starczy mu wikingów do gonienia i nabijania punktów.
Rozwiązaniem byloby zdobywanie kart przez walkę, lub limit wielkosci mapy wzdłuż i wszerz.
4. Budynków jest tyle, że nie ma sensu o nie walczyć, znowu, lepiej uciekać i budować.


Też uważam, że Tyrantsi się fajniejsi :D
Ralif
Posty: 47
Rejestracja: 20 kwie 2021, 08:31
Has thanked: 39 times
Been thanked: 21 times

Re: Northgard (Adrian Dinu)

Post autor: Ralif »

Kurcze, czytając to, mam wrażenie, że graliśmy w dwie różne pozycję. Może to zależy od ekipy? Ja zawsze drugi kafelek dokładam do innego gracza. W grze, gdzie warunkiem wygranej jest posiadanie 3 dużych budynków, które notabene można zdobyć właśnie przez walkę raczej walka się opłaca. Potrafię zaatakować w pierwszej rundzie.

Northgard to według mnie tytuł, gdzie balans powinien być robiony nad stołem. Widzicie, że ktoś ucieka w eksplorację? Fajnie! Wiecie co najlepiej mu przejąć. :D

Jest ubogi deckbulding? Świetnie, skupiam się w pełni na walkach!

Jeżeli chcę zagrać w cięższe tytuły, to decyduje się na Twilight Imperium, CoC etc. Jednak Northgard w mojej kolekcji zajmuje bardzo ważne miejsce. Mało skomplikowanego 4xa, gdzie walką (posiadanie 3 dużych budynków) można wygrać grę. U nas jest zawsze intensywnie.

Jednak jeżeli moja ekipa byłaby mało skłonna do walki, to faktycznie Northgard jest złym wyborem. Coś z większym rozwojem byłoby lepsze. :)

Żeby nie było. Nie krytykuję tego, że można woleć więcej deckbuldingu itp. Jednak chyba Northgard nigdy tego nie obiecywał. Tak przynajmniej mi się zdaje. Dla mnie to była zawsze rozwałka. :D
samuraj1369
Posty: 421
Rejestracja: 23 cze 2023, 22:11
Lokalizacja: Białystok
Has thanked: 146 times
Been thanked: 148 times

Re: Northgard (Adrian Dinu)

Post autor: samuraj1369 »

Spoiler:
Przy rozegranych 10-15 partiach, nigdy gra się nie zakończyła zwycięstwem przez zbudowanie 3 dużych budynków. Z tego co pamiętam to muszą być 3 zamknięte terytoria i na każdym przynajmniej jeden duży budynek.
Ostatnio zmieniony 15 paź 2023, 23:11 przez Curiosity, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: cytowanie
Ralif
Posty: 47
Rejestracja: 20 kwie 2021, 08:31
Has thanked: 39 times
Been thanked: 21 times

Re: Northgard (Adrian Dinu)

Post autor: Ralif »

samuraj1369 pisze: 15 paź 2023, 22:01 Przy rozegranych 10-15 partiach, nigdy gra się nie zakończyła zwycięstwem przez zbudowanie 3 dużych budynków. Z tego co pamiętam to muszą być 3 zamknięte terytoria i na każdym przynajmniej jeden duży budynek.
Tyle partii nie nabiliśmy, jednak we wszystkich 7 rozgrywkach ani razu nie było liczenia punktów. Pytanie jak w innych ekipach? Bo chyba jednak to mocno zależy, czy dana grupa idzie w agresję. :)
Haisenberg83
Posty: 126
Rejestracja: 12 wrz 2021, 20:36
Has thanked: 142 times
Been thanked: 27 times

Re: Northgard (Adrian Dinu)

Post autor: Haisenberg83 »

Mam za sobą 10 partii i stosunek liczenia pkt do 3 dużych budynków to 6 do 4. Gra bardzo mi się podoba jednak nie siadam do niej w mniej niż 4 osoby.
Awatar użytkownika
Urkeith
Posty: 257
Rejestracja: 02 lis 2021, 09:38
Has thanked: 172 times
Been thanked: 113 times

Re: Northgard (Adrian Dinu)

Post autor: Urkeith »

Niestety, mam na koncie tylko 7 partii ale w naszej grupie mamy stosunek 4-3 na korzyść punktów. Graliśmy 3x na 4 osoby (wszystkie gry zakończyły się na punkty), 4x na 3 os.

Sam nie lubię deckbuildingu i w zasadzie jestem go w stanie znieść tylko w Northgardzie i Tyrantsach. Northgards postrzegam jako fajną, średnią "głupią losową grę" przy której bawimy się świetnie :D Jeżeli gracie bez stworów (które w zasadzie karzą za zbytnią eksplorację), bez wodzów (których karty dodają dużo ruchu, więc nie ma problemu doskoczyć do uciekającego gracza) to niestety faktycznie pozostaje czekać na karty z rynku które pozwolą zrobić "desant" wojskami na drugi koniec mapy.

Absolutnie wiem co w tej grze może się nie podobać, jednak bardzo dużo zależy od ekipy z którą się gra. W zasadzie jak w każdym Dudes on the Map.
Ralif
Posty: 47
Rejestracja: 20 kwie 2021, 08:31
Has thanked: 39 times
Been thanked: 21 times

Re: Northgard (Adrian Dinu)

Post autor: Ralif »

Haisenberg83 pisze: 15 paź 2023, 23:11 Mam za sobą 10 partii i stosunek liczenia pkt do 3 dużych budynków to 6 do 4. Gra bardzo mi się podoba jednak nie siadam do niej w mniej niż 4 osoby.
Mam tak samo, mniej niż 4 osoby nie siadam. Najlepiej grało się w 5 osób, gdyż to nie był wyścig między mną, a sąsiadami, tylko mną, sąsiadami i ich sąsiadami do których nie ma się dostępu (a i tak kolega przybiegł kartą za 4 ruchu w miejsce, gdzie się go nie spodziewaliśmy na końcu mapy). Wtedy robi się naprawdę zawzięta walka, bo trzeba wyrobić się przed resztą graczy. Generalnie w takiej sytuacji niekoniecznie najlepszym scenariuszem jest atakowanie tego gracza pomiędzy. Zrobienie sobie wroga, który będzie się mścił (bo pamiętajmy, bardzo ciężko jest zmieść gracza z planszy, bo jednostki trudno umierają) i pozwoli innemu graczowi po prostu wejść na swoje tereny nie jest dla nas najlepszym możliwym scenariuszem. :)

Po naszej małej próbce, 4 ekip. Jesteśmy w stanie wyjść z wnioskiem, że wszystko zależy od ludzi. W niektórych grupach walka jest cały czas, w innych jest lekka przewaga dużych budynków, w następnych lekka punktów, aż do graczy, gdzie jest tylko liczenie punktów.

To do osób, które zastanawiają się nad Northgardem, to gra może nie być dla ludzi:
1. Którzy wolą rozwój i deckbulding, tutaj jest tego bardzo mało.
2. Którzy nie preferują otwartego konfliktu, a wolą się zbroić.
3. Nie lubią losowości.

To gra dla ludzi, którzy:
1. Wolą intensywny konflikt i w przypadku "rozbudować" lub "zaatakować" wybierają to drugie.
2. Tolerują losowość. Ja nie raz przegrałem wygraną walkę przez nią. Jednak uwielbiam ten aspekt. Zawsze u nas, gdy dochodzi do potyczki, to każdy jest zaangażowany i patrzy co z tego będzie. Do tego można sobie to wytłumaczyć, że tutaj bije się 5 ludzi na 3. Zawsze mogła wyjść sytuacja, że tych 3 było silniejszych i wygrało na 5.

Dla tych, co mają już grę, ale brakuje walki. Proponuję dać szansę grze, ale zagrać mega agresywnie. Podczas rozkładania kafelków polecam drugi (bo drugi już można dołożyć do innego gracza) postawić komuś na plecach. Następnie przed akcją rekrutacji wybudować obóz, by w akcji rekrutacji zwerbować jednego więcej. Następnie tą armią od razu w 1 rundzie wejść komuś na teren i go ogłosić swoim (co do jedzenia, to już zależy na kogo gracie. Możecie wejść bez jedzenia, przez to przeciwnik może się pokusi o nakarmienie, jednak jak tak zrobi i przegracie, to przy następnej próbie ataku on będzie bez jedzenia, a wy z full). :D Osoby, które pójdą w eksplorację nie miło się zdziwią. Wiadomo, nie zawsze się uda, mi raz tą strategię rozwaliła kość przeciwnika, który trafił chyba 3x topór (nie pamiętam dokładnie jaka jest największa ilość na kości). W ten sposób mnie przegnał. Jednak moja kość z tego co pamiętam mu zabiła z jednego i graliśmy dalej. Porażka w tej grze to praktycznie nigdy nie jest koniec gry, tylko przepchanie gdzieś dalej. Raz w ostatniej rundzie z kumplem przeganialiśmy się dookoła terenu z dużym budynkiem. Wtedy to ja ostatni przegoniłem i wygrałem w ten sposób posiadając trzy duże tereny.

Do powyższej strategii trzeba przyjąć założenie, że nie ma planu "B". Nie wygracie w ten sposób na punkty, dlatego też nie bójcie się aż tak karty z minusami (jedna to nie jest tragedia). Warto zadbać wtedy o kamienie runiczne, by móc podmieniać karty. :)
Awatar użytkownika
Prus
Posty: 85
Rejestracja: 01 sie 2019, 12:17
Has thanked: 29 times
Been thanked: 37 times

Re: Northgard (Adrian Dinu)

Post autor: Prus »

samuraj1369 pisze: 15 paź 2023, 22:01 Przy rozegranych 10-15 partiach, nigdy gra się nie zakończyła zwycięstwem przez zbudowanie 3 dużych budynków. Z tego co pamiętam to muszą być 3 zamknięte terytoria i na każdym przynajmniej jeden duży budynek.
Grałem w to kilkadziesiąt razy i chyba tylko za pierwszym razem obyło się bez "trzech dużych budynków".
RorK pisze: 15 paź 2023, 20:54 Brak ciekawych decyzji - nie tylko na początku, ale i przez całą grę. Karty dyktują nam co mamy zrobić, a wszczynanie konfliktów się nie opłaca. Najlepiej wychodzi się na tworzeniu terytoriów gdzieś na skraju mapy i farmieniu punktów co turę.
U nas walka jest zawsze. Nie wiem czy choć raz było bez, może kiedyś... gdy kogoś przesadnie zaabsorbowały potwory.
Zdradzieckie ciosy w plecy, rejzy, przekalkulowane napaści w ostatniej chwili, zdobywanie pojedynczych terytoriów lub wojna totalna.
Czasem jeden z graczy zajmuje niemal całe państwo jednego z przeciwników lub praktycznie zamieniamy się miejscami. Bywa, że jedno terytorium kilkakrotnie przechodzi z rąk do rąk.

Jak widać sposób gry zależy w dużym stopniu od samych graczy i obieranej przez nich drogi do zwycięstwa. A to chyba dobrze świadczy o samej grze.
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4636
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1027 times
Been thanked: 1945 times

Re: Northgard (Adrian Dinu)

Post autor: warlock »

Zagraliśmy raz, w czteroosobowym składzie (bez modułu stworów). I powiem szczerze, że ta gra robi dokładnie to, czego oczekiwałbym po wygładzonym, prostym 4X:
- proste, klarowne reguły
- masa interakcji na planszy
- świetna eksploracja, dzięki której świat gry zawsze będzie wyglądać inaczej (za sprawą bardzo sprytnie zaprojektowanych kafelków terenu)
- walki, które często kończą się wypchnięciem z regionu (ew. lekkimi stratami) i umożliwiają odbicie utraconych ziem w przyszłości, przez co nie ma się tu poczucia, że jedna utopiona bitwa przekreśla grę
- w tej grze geografia terenu ma znaczenie i można ją strategicznie wykorzystać do obrony (żółte granice potrafią skutecznie odgrodzić nas od rywali, bo kart z podwójnym ruchem nie ma aż tak dużo), ale jednocześnie nie da się zabunkrować w rogu i tłuc punktów, bo są karty (choć również nieliczne) pozwalające rekrutować na neutralnych terenach w dowolnym miejscu na mapie.
- możliwość długofalowej gry na punkty albo próba agresywnego rozwoju i skończenia gry wcześniej (naszą partię wygrałem podbijając 3 duże budynki na zamkniętych terytoriach w 7 rundzie)
- ciekawa opcja przekopywania się przez talię i jednoczesnego przeczekiwania rywali. Pasując jako ostatni dostajemy potencjalnie najsłabszą kartę z rynku, ale jak przeczekamy wszystkich to możemy hulać po planszy i rywale nie mogą na to odpowiedzieć. Mając zasoby można sobie ułożyć mocną rękę i taktycznie wykorzystać bycie ostatnim aktywnym graczem ;).

I teraz powiem coś niepopularnego - o wiele chętniej usiądę do czteroosobowego Northgardu niż do dość mozolnego, obudowanego masą zasad Clash of Cultures. Tutaj jesteśmy wrzuceni w akcję od pierwszej rundy, musimy trzymać gardę z każdej strony ;). Bardzo doceniam rosnącą asymetrię przerzuconą na karty zamiast na dziesiątki aktywnych jednocześnie zdolności na planszach gracza, których śledzenie u rywali bywa dość męczące. Jasne, nie ma tu poczucia rozwoju technologii cywilizacyjnych i każdy X w tym 4X jest spłycony, ale płynność rozgrywki i mocna interakcja od samego początku całkowicie mi to wynagradzają. Po jednej partii mocne 8/10, moim zdaniem to jest bardzo dobra alternatywa dla takich Cyklad (które wprawdzie nie są grą 4x, ale myślę że okupują podobną niszę) ;).

Obrazek
Faziee
Posty: 147
Rejestracja: 30 paź 2012, 13:26
Has thanked: 5 times
Been thanked: 6 times

Re: Northgard (Adrian Dinu)

Post autor: Faziee »

samuraj1369 pisze: 15 paź 2023, 22:01 Przy rozegranych 10-15 partiach, nigdy gra się nie zakończyła zwycięstwem przez zbudowanie 3 dużych budynków. Z tego co pamiętam to muszą być 3 zamknięte terytoria i na każdym przynajmniej jeden duży budynek.
Ja jestem po jednej partii, na razie więc żaden wyznacznik, ale gra się skończyła przez kontrolowanie 3 dużych budynków (chociaż imo, gracz, który to zrobił, obecnie na punkty też wygrywał, choć tutaj minimalnie).
Awatar użytkownika
Michito
Posty: 624
Rejestracja: 05 cze 2019, 15:54
Has thanked: 193 times
Been thanked: 175 times

Re: Northgard (Adrian Dinu)

Post autor: Michito »

samuraj1369 pisze: 14 paź 2023, 00:31 Bedzie na poczatku roku 2024
To potwierdzone info? Bo skusiłem się na dzisiejszą promocję i pojawiły się wątpliwości czy by była taka wyprzedaż gdyby rzeczywiście to planowali.
adicz520
Posty: 32
Rejestracja: 31 maja 2021, 12:42
Has thanked: 1 time
Been thanked: 7 times

Re: Northgard (Adrian Dinu)

Post autor: adicz520 »

Siema, pytanko czy w Northgard jest trochę gry nad stołem? Na przykład ugadywanie się na atak na jednego wiodącego gracza? Czy każdy sobie żabkę skrobię? (Nie mam żadnego area control więc jestem ciekaw)

Drugie pytanie czy stosujecie jakieś homerules? Widziałem parę propozycji od samego autora gry na BGG, ale jestem ciekaw jak wy do tego podchodzicie i czy jest potrzeba poprawiania gry własnymi zasadami :)
Awatar użytkownika
Leinadus
Posty: 980
Rejestracja: 01 wrz 2018, 19:57
Has thanked: 5 times
Been thanked: 84 times

Re: Northgard (Adrian Dinu)

Post autor: Leinadus »

adicz520 pisze: 04 sty 2024, 13:15 Siema, pytanko czy w Northgard jest trochę gry nad stołem? Na przykład ugadywanie się na atak na jednego wiodącego gracza? Czy każdy sobie żabkę skrobię? (Nie mam żadnego area control więc jestem ciekaw)

Drugie pytanie czy stosujecie jakieś homerules? Widziałem parę propozycji od samego autora gry na BGG, ale jestem ciekaw jak wy do tego podchodzicie i czy jest potrzeba poprawiania gry własnymi zasadami :)
Takie dogadywanie się jest możliwe w każdej grze ;) Ale nie powiedziałbym, że jest tutaj jakiś większy sens takiej gry. W miarę widać sytuację na planszy i każdy może to kontrolować.
Awatar użytkownika
Urkeith
Posty: 257
Rejestracja: 02 lis 2021, 09:38
Has thanked: 172 times
Been thanked: 113 times

Re: Northgard (Adrian Dinu)

Post autor: Urkeith »

Każda gra z bezpośrednią interakcją między graczami posiada grę nad stołem. To nieodłączny element tego typu gier "patrz, Janek ma tyle run, zaraz będzie dobierał mnóstwo kart, co będziesz się skupiał na mnie skoro możesz najechać jego obeliski..."

Z naszej strony żadnych HR. Gra ich nie potrzebuje.
samuraj1369
Posty: 421
Rejestracja: 23 cze 2023, 22:11
Lokalizacja: Białystok
Has thanked: 146 times
Been thanked: 148 times

Re: Northgard (Adrian Dinu)

Post autor: samuraj1369 »

[DODATKI]
Czacha Games ogłosiła rozpoczęcie przedsprzedaży na dodruk dodatków na środę (20.03.2024) na godzinę 11:00!
samuraj1369
Posty: 421
Rejestracja: 23 cze 2023, 22:11
Lokalizacja: Białystok
Has thanked: 146 times
Been thanked: 148 times

Re: Northgard (Adrian Dinu)

Post autor: samuraj1369 »

https://czachagames.pl/northgard-niezba ... pustkowia/

Przedsprzedaż wystartowała. Każdy dodatek w cenie 139 zł czyli drożej o dyszkę względem pierwszego druku.
Jeśli ktoś rozmyśla, to powiem tak:
- Wodzowie to must have, idealnie balansują klany i wprowadzają jeszcze większą asymetryczność. No i sterownie figurkowym niedźwiadkiem jest o wiele przyjemniejsze :D
- Pustkowia są meh i rozwalają całą rozgrywkę moim zdaniem. Stwory z podstawki są idealnym przeszkadzaczem, a stwory z dodatku powodują, że bardzo często gracze rezygnują z walki między sobą, bo jak trafi im się potwór z dodatku to muszą się skupić na nim.
Awatar użytkownika
tomp
Posty: 2087
Rejestracja: 26 kwie 2020, 21:49
Has thanked: 275 times
Been thanked: 432 times

Re: Northgard (Adrian Dinu)

Post autor: tomp »

te dodatki chyba były od razu w wersji wspieraczkowej z kickstartera? dobrze kojarze?
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
samuraj1369
Posty: 421
Rejestracja: 23 cze 2023, 22:11
Lokalizacja: Białystok
Has thanked: 146 times
Been thanked: 148 times

Re: Northgard (Adrian Dinu)

Post autor: samuraj1369 »

tomp pisze: 20 mar 2024, 12:58 te dodatki chyba były od razu w wersji wspieraczkowej z kickstartera? dobrze kojarze?
Tak
ODPOWIEDZ