Prusage (Kuba Prusak)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Swawolny_Pionek
Posty: 286
Rejestracja: 29 cze 2016, 10:43
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 83 times
Been thanked: 8 times

Re: Prusage (Kuba Prusak)

Post autor: Swawolny_Pionek »

Gambit pisze: 07 lut 2022, 21:08 Wprowadza. Model sprzedaży niegotowego produktu osobom, które będą go testować.
Jak mierzyć, to wysoko. Pół przepisu wziął z preordera Tapestry. xD
Awatar użytkownika
kmd2000
Posty: 324
Rejestracja: 26 sty 2017, 23:59
Lokalizacja: Warszawa, Praga Południe
Has thanked: 130 times
Been thanked: 125 times

Re: Prusage (Kuba Prusak)

Post autor: kmd2000 »

BOLLO pisze: 13 lut 2022, 22:01
Bart Henry pisze: 13 lut 2022, 00:56 Równe dobrze do tego działu mogłaby trafić Twoja Diora i pewnie nawet jej obecność bardziej by się broniła.
Nie no ale żeś mi teraz pocisnął.
Przecież Diora jest pełnoprawną grą ktora nie dość że jest mega grywalna to jeszcze posiada jednak grafiki. Powiem więcej autor gry jeszcze nie nagrywa unboxingu serka i ma spory dystans do samego siebie, umie słuchać ludzi i krytyke przyjmuje z pokorą.
Ale wiem wiem to nie był atak na mnie tylko taki prztyczek w nosek. Tak czy siak dziękuje za reklame mojej gry :mrgreen:
Z pewnością autor Prusage myśli o sobie dokładnie tak samo.
Awatar użytkownika
maxxie97
Posty: 20
Rejestracja: 22 mar 2020, 23:28
Has thanked: 3 times
Been thanked: 5 times

Re: Prusage (Kuba Prusak)

Post autor: maxxie97 »

Chłopak najzwyczajniej w świecie jest chory. I nie ma w tym absolutnie nic złego. Ba! Nawet w jego postach nie widzę problemu.
Problem pojawia się wśród ludzi, którzy cisną z niego niewyobrażalną bekę, prowokują do dalszych działań. Robiąc nadzieję i wyśmiewają.
Mam wrażenie, że teraz co druga osoba w internecie czuje się w obowiązku skomentowania wszystkiego i dodania jakiejś cegiełki. Tylko, że tu nie ma co dodawać a wręcz usunąłbym cały ten wątek z forum, bo nie wiem co ma na celu. Chyba, że w przyszłości gra rzeczywiście będzie już na jako takim poziomie i będzie można o niej poważnie rozmawiać.
Teraz wygląda to jak robienie z chłopaka/faceta małpki w cyrku. Rzucanie przynęty i śmianie się że ją łapie :?
Dosłownie wystarczy mały research w jego kanał żeby zobaczyć o co mi chodzi.
dwaduzepe
Posty: 687
Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
Has thanked: 125 times
Been thanked: 254 times

Re: Prusage (Kuba Prusak)

Post autor: dwaduzepe »

maxxie97 pisze: 14 lut 2022, 11:39 Chłopak najzwyczajniej w świecie jest chory. I nie ma w tym absolutnie nic złego. Ba! Nawet w jego postach nie widzę problemu.
Problem pojawia się wśród ludzi, którzy cisną z niego niewyobrażalną bekę, prowokują do dalszych działań. Robiąc nadzieję i wyśmiewają.
Mam wrażenie, że teraz co druga osoba w internecie czuje się w obowiązku skomentowania wszystkiego i dodania jakiejś cegiełki. Tylko, że tu nie ma co dodawać a wręcz usunąłbym cały ten wątek z forum, bo nie wiem co ma na celu. Chyba, że w przyszłości gra rzeczywiście będzie już na jako takim poziomie i będzie można o niej poważnie rozmawiać.
Teraz wygląda to jak robienie z chłopaka/faceta małpki w cyrku. Rzucanie przynęty i śmianie się że ją łapie :?
Dosłownie wystarczy mały research w jego kanał żeby zobaczyć o co mi chodzi.
Tylko, ze to nie jest nasza rola stawianie diagnozy czy pomaganie mu, nie robmy z siebie swietych. Wrzuca chlop smieszne/zenujace materialy do internetu to ludzie reaguja. Jak potrzebuje pomocy to niech go rodzina odetnie od internetu i mu pomoze. Nie ma co sie bawic w straznika moralnosci.
Awatar użytkownika
maxxie97
Posty: 20
Rejestracja: 22 mar 2020, 23:28
Has thanked: 3 times
Been thanked: 5 times

Re: Prusage (Kuba Prusak)

Post autor: maxxie97 »

dwaduzepe pisze: 14 lut 2022, 11:47
maxxie97 pisze: 14 lut 2022, 11:39 Chłopak najzwyczajniej w świecie jest chory. I nie ma w tym absolutnie nic złego. Ba! Nawet w jego postach nie widzę problemu.
Problem pojawia się wśród ludzi, którzy cisną z niego niewyobrażalną bekę, prowokują do dalszych działań. Robiąc nadzieję i wyśmiewają.
Mam wrażenie, że teraz co druga osoba w internecie czuje się w obowiązku skomentowania wszystkiego i dodania jakiejś cegiełki. Tylko, że tu nie ma co dodawać a wręcz usunąłbym cały ten wątek z forum, bo nie wiem co ma na celu. Chyba, że w przyszłości gra rzeczywiście będzie już na jako takim poziomie i będzie można o niej poważnie rozmawiać.
Teraz wygląda to jak robienie z chłopaka/faceta małpki w cyrku. Rzucanie przynęty i śmianie się że ją łapie :?
Dosłownie wystarczy mały research w jego kanał żeby zobaczyć o co mi chodzi.
Tylko, ze to nie jest nasza rola stawianie diagnozy czy pomaganie mu, nie robmy z siebie swietych. Wrzuca chlop smieszne/zenujace materialy do internetu to ludzie reaguja. Jak potrzebuje pomocy to niech go rodzina odetnie od internetu i mu pomoze. Nie ma co sie bawic w straznika moralnosci.
Nie mówię o robieniu z siebie świętych ani o byciu strażnikiem moralności. Natomiast jakieś tam pokłady moralności wypadałoby mieć?
Na każdy moralnie zły czyn można odpowiedzieć "bez przesady, nie róbmy z siebie świętych strażników moralności". Na każdy. Chyba, że jest jakaś granica o której nie wiem?
Nie mam zamiaru wsadzać kija w mrowisko, po prostu wydaje mi się że to co dzieje się wokół tej gry dosięgło już tego limitu, że możemy powiedzieć że dzieje się coś złego. Po prostu.
Awatar użytkownika
Fiacik
Posty: 435
Rejestracja: 24 wrz 2013, 09:59
Has thanked: 66 times
Been thanked: 63 times

Re: Prusage (Kuba Prusak)

Post autor: Fiacik »

Darkstorm pisze: 11 lut 2022, 12:08
Fiacik pisze: 11 lut 2022, 10:36 Nie mnie oceniać, gdyż nie mam specjalizacji, ale wystarczy spojrzeć na jego profil YT i samemu wyciągnąć wnioski o co w tym wszystkim chodzi.
Oooo i jest zamieszczony nawet gameplay!
O! Widzę, że mój post poleciał. Obraziłem kogoś? Bijcie dalej pianę i śmieszki na temat tej gry. Nie pomagacie w ten sposób chłopakowi, a wręcz przeciwnie. Czołem!
Awatar użytkownika
Vester
Posty: 956
Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 25 times
Been thanked: 44 times

Re: Prusage (Kuba Prusak)

Post autor: Vester »

Do moderatorów: skasujcie cały ten wątek o grze, bo to kpina jakaś, spamujaca w dodatku. Jak pozwolicie zakładać wątki o byle prototypie na poziomie prenatalnym nieznanych autorów, to równie dobrze można tu wstawić sto innych tytułów i będzie po forum. A dla beki są inne działy.
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5216
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1682 times
Kontakt:

Re: Prusage (Kuba Prusak)

Post autor: BOLLO »

Vester pisze: 14 lut 2022, 14:14 Do moderatorów: skasujcie cały ten wątek o grze, bo to kpina jakaś, spamujaca w dodatku. Jak pozwolicie zakładać wątki o byle prototypie na poziomie prenatalnym nieznanych autorów, to równie dobrze można tu wstawić sto innych tytułów i będzie po forum. A dla beki są inne działy.
Zgadzam się i ja z moim przedmówcą.

P.S w podpisie masz o jedno za dużo ~ z prawej strony
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5174
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 265 times
Been thanked: 873 times
Kontakt:

Re: Prusage (Kuba Prusak)

Post autor: raj »

Nie widzę powodu, dla którego gra na etapie prototypu nie miałaby mieć swojego tematu. Jest trochę takich tematów.
Co do nabijania się, jak rozumiem, autor gry jest osobą zadufaną w sobie. To nie jest jednak powód aby go tutaj obrażać.
Natomiast merytoryczna krytyka gry i postawy autora w stosunku do potencjalnych klientów jest OK.
Byle by nie było to chamskie.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Patusznik
Posty: 12
Rejestracja: 03 maja 2021, 23:31
Has thanked: 4 times

Re: Prusage (Kuba Prusak)

Post autor: Patusznik »

Co do gry- zopowiada się tragicznie
Co do autora- czy wiedzieliście, że Kuba po godzinach jest aktorem w filmach i to nie byle jakich? 😜
Darkstorm
Posty: 853
Rejestracja: 04 gru 2018, 09:48
Lokalizacja: Wielkie Cesarstwo Północy Gdańsk
Has thanked: 133 times
Been thanked: 211 times

Re: Prusage (Kuba Prusak)

Post autor: Darkstorm »

Wracając do gry to jakiś czas temu na pudelku znaczy się Kościach Pionach i Bastionach była merytoryczna recenzja KiciKoci, która faktycznie w grę zagrała.
bdm
Posty: 580
Rejestracja: 18 mar 2019, 13:41
Has thanked: 382 times
Been thanked: 63 times

Re: Prusage (Kuba Prusak)

Post autor: bdm »

Jest to w ogóle grywalne?

Grafiki na kartach nawet nie wyglądają tak źle.
Xyhoo
Posty: 184
Rejestracja: 13 lis 2021, 18:34
Has thanked: 312 times
Been thanked: 141 times

Re: Prusage (Kuba Prusak)

Post autor: Xyhoo »

Gra nie jest i nie ma prawa być grywalna. Trochę dlatego że jest wojną na sterydach, albo Yugioh z czasów kiedy był tylko w Japonii i kto ma większego wygrywa, a trochę dlatego, że Prusak ma problemy z językiem polskim i wszystkie karty trzeba przetłumaczyć na nasze, żeby wiedzieć co robią.
Awatar użytkownika
veljarek
Posty: 1186
Rejestracja: 07 sty 2009, 19:50
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 5 times
Been thanked: 22 times

Re: Prusage (Kuba Prusak)

Post autor: veljarek »

bdm pisze: 13 mar 2024, 09:53 Jest to w ogóle grywalne?

Grafiki na kartach nawet nie wyglądają tak źle.
Karty są tragiczne, grafiki dzieci z podstawówki. Jak pokazałem osobom grafiki mówiąc że to finalne grafiki to myśleli że ich wkręcam bo nikt nie wierzył.
_______________
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
Awatar użytkownika
bridge_fan
Posty: 75
Rejestracja: 22 kwie 2020, 00:18
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 194 times
Been thanked: 57 times

Re: Prusage (Kuba Prusak)

Post autor: bridge_fan »

veljarek pisze: 13 mar 2024, 12:32 Karty są tragiczne, grafiki dzieci z podstawówki. Jak pokazałem osobom grafiki mówiąc że to finalne grafiki to myśleli że ich wkręcam bo nikt nie wierzył.
...nie obrażaj dzieci z podstawówki.
rysują i malują lata świetlne lepiej niż to coś.
Awatar użytkownika
Leser
Posty: 1738
Rejestracja: 22 lut 2009, 23:38
Lokalizacja: pod - Warszawa
Has thanked: 571 times
Been thanked: 1407 times

Re: Prusage (Kuba Prusak)

Post autor: Leser »

bridge_fan pisze: 13 mar 2024, 12:52 ...nie obrażaj dzieci z podstawówki.
rysują i malują lata świetlne lepiej niż to coś.
Still better than Klemens Franz ;)
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
Awatar użytkownika
Ryuuto
Posty: 5
Rejestracja: 19 lut 2024, 07:42
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 1 time
Been thanked: 34 times

Re: Prusage (Kuba Prusak)

Post autor: Ryuuto »

Myślałem, że temat umarł - ale widzę, że mu się wstało. No to cóż, może opowiem swoją historię!

Od razu ostrzegam, nie grałem w grę, ale krytyka będzie mieszana - będzie się częściowo tyczyła tego co przedstawiła mi sama instrukcja jak i również sposobu interakcji z autorem, na podstawie której być może ktoś z was, jako twórca, przemyśli swoje przyszłe ruchy.

WSTĘP:

Zaoferowałem, w ramach moich osobistych ćwiczeń w kontekście programowania oraz z nadejściem narzędzi do pomocy w programowaniu, którym jest GPT, że oprogramuję mu grę za darmo.

Przyznaję wprost, była to swoista mieszanka chęci pomocy Kubie jak i niezdrowej ciekawości, która towarzyszy nietypowym rzeczom w Internecie (mam od czasu do czasu fazy na pewne rzadkie i nietypowe tematy, w szczególności różnego rodzaju "rabbit hole"). Wyglądało, że będzie to, nazwijmy to kolokwialnie, ciekawa podróż. Sam zmagam się z zespołem Aspargera, co sprawiło, że, w mojej opinii, potrafiłem "nadawać" na podobnych falach co autor i go przy tym nie skrzywdzić.

Podszedłem do projektu poważnie - tj. chciałem na podstawie instrukcji spisać porządny zbiór wymagań (z ang. korporacyjnego - requirementów), które byłyby podstawą do oprogramowania gry.

INSTRUKCJA:

Zaczynamy oczywiście od instrukcji. Znajduję w niej prawie 20 błędów, niedopowiedzeń, zdań, które zdawały się być napisane pod wpływem alkoholu i które łamały gramatykę języka polskiego. Wprowadzanie obcych terminów bez ich wytłumaczenia.

Reguły gry mogę interpretować na kilka różnych sposobów. Wychodzi na to, że w tej grze niemożliwy jest remis - osoba, która zaczyna jako pierwsza przy odpowiedniej grze zawsze wygrywa. Warunki zwycięstwa są niejasne i implikują, że trzeba grać turowo, dopóki nie skończy się talia, co już zwiastuje potworną nudę, bo nie da się wygrać wcześniej.
Znajduję loophole, w wyniku którego mogę mieć dwie tury z rzędu.
Nie ma grafik ilustrujących jakiekolwiek sytuacje graniczne - autor albo o nich nie pomyślał, albo stwierdził, że to musi być oczywiste.

Dostaję informację, że jest to oczywiście instrukcja finalna. Nie da się z niej czegokolwiek zaprogramować, jedyne co bym zaryzykował to po prostu dobieranie kart. Nawet wykładanie jednostek na stół nie jest jasne.

Pomijając poziom językowy instrukcji, jej tekst wskazywał, że twórca ma potężny problem z klarownym przelaniem swoich myśli na papier jak i autor chyba nigdy nie przebrnął przez jakąkolwiek dobrze napisaną instrukcję do gry, a jeśli przebrnął, to po prostu wszystko musiało spłynąć po nim jak po kaczce.

INTERAKCJA Z AUTOREM:

No to mówię mu, słuchaj, instrukcja jest kompletnie niejasna. Nie da się z tego skleić programu, bo interpretacja jest wieloznaczna. To zdecydowanie nie jest gotowa instrukcja.

Zonk #1: "Ta instrukcja jest gotowa, ludzie wiedzą jak grać w moją grę Prusage."

No ale ja nie wiem.

Zonk #2: "Zadzwoń do mnie, wszystko Ci wytłumaczę."

I rzeczywiście, zostawił mi numer telefonu. Ja na tym etapie byłem już lekko osłupiały. Piszę do niego "Przepraszam, czy jeśli otwieram grę planszową, to mam tam mieć e-mail lub numer telefonu do twórcy bym z nim skonsultował zasady? Instrukcja powinna być napisana na tyle krystalicznie, bym nawet nie musiał oglądać filmiku wprowadzającego, o ile taki by w ogóle był."

*tutaj nawrotka do Zonk #1, mamy błędne koło*

Sugeruję mu: "posłuchaj, ta instrukcja koniecznie potrzebuje korekty gramatycznej. Czy możesz poprosić kogoś z rodziny dobrego w gramatyce języka polskiego lub wynająć kogoś by Ci to poprawił? To serio jest niezrozumiałe."

Zonk #3: "To ty masz problem, że nie umiesz zrozumieć, nie będziesz mi mówił co mam robić. Wiesz, w życiu jest tak, że człowiek chce zrobić coś sam, po swojemu, nie słuchając innych."

I na tym etapie się poddałem, powiedziałem mu, że tak ta współpraca nie może wyglądać i pozostaje mi życzyć powodzenia z projektem, jednakże programować z tego nie idzie, a zdenerwowanie i pretensje, że nie rozumiem zdecydowanie tu nie pomogą.

Próbowałem też innych dodatkowych sugestii - na kartach też były błędy i niejednoznaczności, ponadto bardzo mocno byłem zdziwiony faktem, że twórca będąc przekonanym, że gra jest skończona, chce od ludzi pieniędzy jak za ukończony produkt. Na sugestię, że powinien dzielić się prototypami za koszt wysyłki lub za jakąś symboliczną cegiełkę typu 5-10 zł jako motywacja do dalszej pracy, zignorował to, by potem zareagować agresywnie i mówić, że ingeruję w jego grę i to jaka ma być, co utwierdza mnie w przekonaniu, że tu nie było żadnego prototypowania, tylko gotowy produkt wg. zamysłu autora na zasadzie "kup albo odejdź, nie negocjujemy".

WYCIĄGNIĘTE WNIOSKI:

Mimo tego wszystkiego, nauczyłem się co nie co.
Przede wszystkim doceniłem po raz pierwszy, jak dużym wysiłkiem musi być napisanie klarownej i dobrej instrukcji, do której nie trzeba filmiku instruktażowego. Pomyślałem sobie, że nie zazdroszczę twórcom gier bardziej złożonych (dla mnie taką grą jest np. Lords of Ragnarok czy Mage Knight), gdzie trzeba wszystko rzetelnie opisać, przemyśleć co trzeba wytłumaczyć wpierw, co później i jak bardzo łatwo wpaść w kłopoty.

Po drugie, praca przy testowaniu oprogramowania pozwoliła mi prześwietlić sprawę w taki sposób, że myślałem o grze planszowej jako o programie komputerowym i metodologia testowania stosuje właśnie tzw. requirementy - swoiste druki na to, że program bądź gra ma sie zachowywać tak, a nie inaczej, w danej konkretnej sytuacji. Uświadomiłem sobie jak to podejście możnaby stosować do gier planszowych i w ten sposób "uszczelnić je" przed sytuacjami granicznymi, źle zdefiniowanymi warunkami pewnych zdarzeń, itp.

Po trzecie, to akurat wyniosłem ze szkoleń pobocznych na temat szeroko pojetej jakości. Istnieje coś takiego jak VOC - Voice of the Customer. Innymi słowy, to czego chce lud. Choć jest to przykre i wiele oryginalnych pomysłów może się nie sprzedać, trzeba takiż głos klienta uwzględnić w swoim projekcie, zwłaszcza jeśli myślimy o sprzedawaniu go, bo ten głos częstokroć powie nam, czy ten produkt trzeba usprawnić i czy koniec końców dostaniemy za niego pieniądze od klienta.
Oczywiście ten czynnik jest tylko jednym z wielu czynników, które wpływają na jego jakość, ale pan Kuba ewidentnie się w niego nie wsłuchuje i nie chce - podczas kiedy (nie wnikam czy stało się to kompletnym przypadkiem lub celowo) okazało się to być całkiem zabawną i memiczną kampanią marketingową, u samego szczytu oczywistym jest, że żaden poważny wydawca tego nie wyda. A szkoda, bo z brzydkiego kaczątka nie raz potrafi wyrosnąć piękny łabądź i ten projekt, może nie w obecnej postaci, ale miał szansę stać się "czymś".

Czy byłby podobny do Challengers, Drużyny Marzeń? A może do Mindbuga? A może byłby to duchowy spadkobierca Veto? Kto wie. Pewnie już nigdy się nie dowiemy.

Jeśli ktoś jest chętny, zapraszam do polemiki i dyskusji. Ja niestety tą "instrukcję" wraz z moimi wskazówkami jakiś czas temu wywaliłem, bo mi się przejadło, ale widzę ten temat jako bardzo ciekawe studium tego jak nie pisać instrukcji i jak nie prowadzić własnego projektu.
Awatar użytkownika
Propi
Posty: 1150
Rejestracja: 04 sty 2019, 19:06
Has thanked: 504 times
Been thanked: 333 times

Re: Prusage (Kuba Prusak)

Post autor: Propi »

Musimy tu po prostu zrobić zrzutkę na jeden egzemplarz i zrobić zlot na ogrywanie.
Koniec tajemnic.
Koniec domniemywań.
Chcemy Prusażyć i chcemy Prusażyć teraz!
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4105
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2635 times
Been thanked: 2546 times

Re: Prusage (Kuba Prusak)

Post autor: Gizmoo »

Weekendowy zlot miłośników Prusage to bardzo ciekawa inicjatywa.

Tylko nie wiem, czy wątroba tyle wytrzyma. :?
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8740
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2651 times
Been thanked: 2332 times

Re: Prusage (Kuba Prusak)

Post autor: Curiosity »

Proszę skierować rozmowy na grę, a nie ma autora.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
Propi
Posty: 1150
Rejestracja: 04 sty 2019, 19:06
Has thanked: 504 times
Been thanked: 333 times

Re: Prusage (Kuba Prusak)

Post autor: Propi »

Rozumiem argument moderatora, ale należy przyznać, że w tym przypadku gra to zjawisko nierozerwalnie związane z autorem.

Gra jest sprzedawana po 30zl za talię. Ktoś się skusił?
Awatar użytkownika
Ryuuto
Posty: 5
Rejestracja: 19 lut 2024, 07:42
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 1 time
Been thanked: 34 times

Re: Prusage (Kuba Prusak)

Post autor: Ryuuto »

Szanowni Państwo, najnowsza karta dropnęła, akurat w 1 kwietnia, po bardzo długiej ciszy, w której wydawało się, że projekt umarł, bo od lutego ani widu ani słychu. Rysunek to absolutne mistrzostwo minimalizmu już na tym etapie. Nieironiczne uczucie, gdy mam wrażenie, że wczesne rysunki Jakuba "Dema" Dębskiego, również złożone z patyczaków, miały więcej charakteru.

Cytując autora słowo w słowo: "Mam mini sprawę, czy ta zdolność zrozumiała?"


Obrazek
ODPOWIEDZ