Nasze pomalowane figurki
- andrzejstrzelba
- Posty: 585
- Rejestracja: 03 gru 2019, 17:40
- Has thanked: 251 times
- Been thanked: 308 times
Re: Nasze pomalowane figurki
Dawno nic nie wrzucałem a trochę ostatnio pomalowałem.
Nemesis kupiony i malowany na prezent. Nic szczególnego, trochę na szybko bo czas gonił.
Opowieści z Pryncypii pomalowane bo córcia prosiła.
Banda Horns of Hashut do gry Warcy.
Nemesis kupiony i malowany na prezent. Nic szczególnego, trochę na szybko bo czas gonił.
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Re: Nasze pomalowane figurki
Nie wiem czy to kwestia aparatu czy światła….ale praktycznie nic nie widać na Twoich zdjęciach. Jak używasz czarnego tła to i tak powinieneś mieć doświetlony obiekt. Figurasy pewnie fajnie ale ciężko się dopatrzeć czegokolwiek
Re: Nasze pomalowane figurki
Już myślałem że to u mnie za ciemno ustawiony monitor.
Chcesz podziękować za wykonaną pracę? Postaw kawkę :) https://buycoffee.to/13thson
-
- Posty: 501
- Rejestracja: 16 kwie 2020, 18:40
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 135 times
- Been thanked: 254 times
Re: Nasze pomalowane figurki
Black Rose Wars Rebirth podstawka - malowane zaś innymi technikami, ewokacje speedpainting (nie slap chop), za to na magach po raz pierwszy spróbowałem NMM. Bez szału, ale też i nie poświęciłem temu za dużo czasu - w każdym razie pierwsze koty za płoty
Ewokacje:
Magowie:
Powiem Wam, że malowanie coraz bardziej mi się podoba.
Ewokacje:
Spoiler:
Spoiler:
Re: Nasze pomalowane figurki
Co to za metoda ? Pod jakim hasłem to znajdę w YT ?
Chcesz podziękować za wykonaną pracę? Postaw kawkę :) https://buycoffee.to/13thson
Re: Nasze pomalowane figurki
Metoda podpatrzona u Marco Frisoniego (polecam!) - ma ich kilka i wszystkie w nazwie high quality speed painting, opiszę tą która mi się spodobała:
w skrócie - aero - czarny podkład, zenithal kolorami, na to ewentualnie jak potrzeba zmienić gdzieś kolor to contrast/metalicze farbki, washe olejne i szybkie podbicie całości rozjaśnieniem akrylem w kluczowym miejscu
Opiszę to lepiej na przykładzie tej pierwszej figurki, dużego minotaura - aero czarny podkład, na to 6 warstw zielonego, od ciemnego do prawie prawie żółto/białego - na elementy jak broń, kłódki czy inne koła zębate metaliki, na skórzane contrast brązowy - tego nie trzeba robić dokładnie jak wszystko gotowe, zalewam całą figurkę washami olejnymi, następnie gąbki, patyczki co kto woli i usuwam nadmiar, tam gdzie trzeba.. Właściwie można by na tym poprzestać, ale warto dorzucić jak oleje przeschną (12/24 godziny) rozjaśnienia zwykłymi akrylamy w kluczowych miejscach, zrobienie oczu albo np. efektów zabrudzeń rdzy. Całość chociaż nie brzmi jak speed painting - przy odrobinie wprawy, jest wręcz błyskawiczna. W większości sporo poniżej godziny/model. A efekt jest w porównaniu do slap chopa o niebo lepszy imo. No i plus jest jeszcze jeden - jeśli zechcesz - możesz poświęcić więcej czasu na wykończenie tej figurki, a wtedy Panie drogi - sztos wychodzi
Ja się w to za długo nie bawię (może 1,5 roku) doświadczenia mam tyle co kot napłakał w porównaniu do wyjadaczy z forum, ale na necie jest wszystko i jak to odpowiednio wykorzystać, to nawet osoba średnio rozgarnięta pod kątem artystycznym (ja!) sobie poradzi
Wkrótce skrobnę coś w wątku o malowaniu w kwestii aerografu - bo byłem pewien, że to czarna magia, zbędny wydatek, warzenie mistycznych proporcji to już w ogóle poza zasięgiem śmiertelnika... och, ileż to fałszywych mitów wokół tego narosło
-
- Posty: 181
- Rejestracja: 30 paź 2019, 13:10
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 51 times
Re: Nasze pomalowane figurki
Miałem taki mały projekt poboczny, kilka figurek Stormcast Eternals. Testowałem na nich różne metaliki, wszelaką chemię modelarską i techniki malowania. Tak dłubiąc po kawałku, pomiędzy innymi projektami, kilka razy zaczynając od nowa i przemalowując bo mi się nie podobało, dobiłem do końca.
Spoiler:
-
- Posty: 2658
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1285 times
- Been thanked: 1507 times
Re: Nasze pomalowane figurki
O rany, ale są super! Uwielbiam taki Blanche'owy grimdark, zwłaszcza na panach z tarczami wyszło bosko. Niestety sam zupełnie nie umiem malować w tym stylu, nawet jak próbuję to i tak wychodzi jak zawsze - kolorowo i bajkowo
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Re: Nasze pomalowane figurki
Spoiler:
Tarcze to w zasadzie dwa kolory (cztery licząc metaliki).
1. Czarny
2. Beżowy
oba na szachownicę. Na czarnym robimy zadrapania beżowe, na beżowym czarne.
3. Decay metal od scale 75 (brązowy metalik) na ramę tarczy
4. Heavy metal od scale 75 (przybrudzona stal) jako zadrapania na ramie.
Na to wash seraphim sepia, kierowany w dół tarczy - 2 warstwy.
A na koniec pędzelkiem kurzymy tarczę suchym pigmentem, takim jak na podstawki.
-
- Posty: 2658
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1285 times
- Been thanked: 1507 times
Re: Nasze pomalowane figurki
Dzięki! Widzę, że ten pigment robi robotę. Jaki to? Czy po nałożeniu musisz go zabezpieczyć lakierem czy sam się trzyma i nie osypuje?
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Re: Nasze pomalowane figurki
Pigmenty od AK.
Na podstawce lepiej zabezpieczyć lakierem albo pigment fixerem (też od AK). Inaczej będzie się lekko sypać.
Na tarczy - o ile figurka do gablotki to nie trzeba, ale jeśli ma być grana to lepiej zabezpieczyć.
Spoiler:
Na tarczy - o ile figurka do gablotki to nie trzeba, ale jeśli ma być grana to lepiej zabezpieczyć.
- Irr3versible
- Posty: 1007
- Rejestracja: 09 cze 2019, 01:03
- Lokalizacja: Kraków/Zabierzów
- Has thanked: 644 times
- Been thanked: 562 times
Re: Nasze pomalowane figurki
Daję znak życia w temacie
Odskocznia od MD2 (które nadal ciągnę wiele miesięcy) oraz Agemonii (którą zacząłem malować bo planuję rozpocząć kampanię z żoną na wakację).
The 7th Citadel w całości, nawet pomalowałem znaczniki życia - które okazały się trochę stratą czasu
Generalnie utrzymałem podobne wykończenia jak 7 kontynentu.
Odskocznia od MD2 (które nadal ciągnę wiele miesięcy) oraz Agemonii (którą zacząłem malować bo planuję rozpocząć kampanię z żoną na wakację).
The 7th Citadel w całości, nawet pomalowałem znaczniki życia - które okazały się trochę stratą czasu
Generalnie utrzymałem podobne wykończenia jak 7 kontynentu.
- BOLLO
- Posty: 5518
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1142 times
- Been thanked: 1785 times
- Kontakt:
Re: Nasze pomalowane figurki
Nie moje figurki ale już w 1910r książę Waldemar z pałacu Marianny Orańskiej kolekcjonował i sam odlewał cynowe figsy.
Ciekawe co by powiedział widząc co się teraz wyrabia.
Ciekawe co by powiedział widząc co się teraz wyrabia.
- Fyei
- Posty: 402
- Rejestracja: 13 lut 2018, 11:49
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 65 times
- Been thanked: 170 times
Re: Nasze pomalowane figurki
"Jego zdaniem fakt, że osoba nieznająca ani jednej reguły gry zawsze wygrywa, oznaczał, że same te zasady zawierają jakiś poważny błąd"
Maziam figurki: https://www.instagram.com/against_the_greys/
Maziam figurki: https://www.instagram.com/against_the_greys/