Nie zabiles go w pierwszym cyklu?tommyray pisze: ↑09 kwie 2024, 18:44 Pursuer - zabity. Chociaż jeszcze nie na śmierć, tylko na wstęp do prawdziwej śmierci. Jest wkurzony jak rzadko i kończy z zabawą - ataki nie będą już osłabione, zacznie zabijać na poważnie. Cieszy mnie, że w tej kwestii mam progres. Umieranie w walce z nim gdy się tylko zabawiał było dość upokarzające.
Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 11681
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3482 times
- Been thanked: 3498 times
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Sprzedam: (S) Redukcja kolekcji! 100+ tytulow: Pagan i inne
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
-
- Posty: 1467
- Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
- Lokalizacja: Gliwice/Katowice
- Has thanked: 444 times
- Been thanked: 661 times
- Kontakt:
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
No wlasnie nie... tylko farmiłem
Ale teraz jest totalna apokalipsa. Hull 1, Crew 1, Tytani? Jacy tytani?!? Jest dramat. Wygląda mi to już jak fail kampanii ale spróbuję pociągnąć ile się da.
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 11681
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3482 times
- Been thanked: 3498 times
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Sprzedam: (S) Redukcja kolekcji! 100+ tytulow: Pagan i inne
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
-
- Posty: 758
- Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 518 times
- Been thanked: 451 times
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Hahaha, to ja to leszcz w tej super grze jestem , aż się boję zacząć c2 bo mnie przeciągnie ze się nie pozbieram
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 11681
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3482 times
- Been thanked: 3498 times
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Ja nie powiem, ze na pewno wskazowki @Jes ibn Jester pomagaly w grze
Sprzedam: (S) Redukcja kolekcji! 100+ tytulow: Pagan i inne
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 06 paź 2015, 20:26
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 58 times
- Kontakt:
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Zagrałbym sobie w Aeona znowu Muszę jakąś nową ekipe zmontować
Klubokawiarnia Kawadzieścia - 700+ gier, planszówkowy klimat i blisko Metra
-
- Posty: 1467
- Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
- Lokalizacja: Gliwice/Katowice
- Has thanked: 444 times
- Been thanked: 661 times
- Kontakt:
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Ile ci wychodzi na cykl? Mi pod setkę godzin jak nic.Jes ibn Jester pisze: ↑23 kwie 2024, 14:13 Zagrałbym sobie w Aeona znowu Muszę jakąś nową ekipe zmontować
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
u mnie bardzo podobnietommyray pisze: ↑23 kwie 2024, 16:36Ile ci wychodzi na cykl? Mi pod setkę godzin jak nic.Jes ibn Jester pisze: ↑23 kwie 2024, 14:13 Zagrałbym sobie w Aeona znowu Muszę jakąś nową ekipe zmontować
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 06 paź 2015, 20:26
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 58 times
- Kontakt:
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
to porównywalnie - bo też około 100 godzin.
Klubokawiarnia Kawadzieścia - 700+ gier, planszówkowy klimat i blisko Metra
-
- Posty: 1467
- Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
- Lokalizacja: Gliwice/Katowice
- Has thanked: 444 times
- Been thanked: 661 times
- Kontakt:
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Wyczerpałem cały zasób szczęścia jaki miałem w ATO w ostatniej walce. Pursuer w wersji madafaka poniżej godziny, bez martwego tytana, pełna kontrola pola walki, ubity w dwie rundy. Liczyłem się już z końcem kampanii. Tylko szkoda, że jednak to nie było jego leże… Chyba nie powtórzę takiego farta.
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 11681
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3482 times
- Been thanked: 3498 times
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
tommyray pisze: ↑27 kwie 2024, 11:46 Wyczerpałem cały zasób szczęścia jaki miałem w ATO w ostatniej walce. Pursuer w wersji madafaka poniżej godziny, bez martwego tytana, pełna kontrola pola walki, ubity w dwie rundy. Liczyłem się już z końcem kampanii. Tylko szkoda, że jednak to nie było jego leże… Chyba nie powtórzę takiego farta.
Spoiler:
Sprzedam: (S) Redukcja kolekcji! 100+ tytulow: Pagan i inne
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
-
- Posty: 1467
- Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
- Lokalizacja: Gliwice/Katowice
- Has thanked: 444 times
- Been thanked: 661 times
- Kontakt:
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
.japanczyk pisze: ↑27 kwie 2024, 14:39tommyray pisze: ↑27 kwie 2024, 11:46 Wyczerpałem cały zasób szczęścia jaki miałem w ATO w ostatniej walce. Pursuer w wersji madafaka poniżej godziny, bez martwego tytana, pełna kontrola pola walki, ubity w dwie rundy. Liczyłem się już z końcem kampanii. Tylko szkoda, że jednak to nie było jego leże… Chyba nie powtórzę takiego farta.Spoiler:
Spoiler:
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Spoiler:
tam zdaje się nie wolno używać
Spoiler:
Spoiler:
Ostatnio ukończyłem C1 i daje minusa za poszatkowaną historię, która w połączeniu z momentami strasznie ciężkim angielskim, z którym nie radzi sobie nawet aparat google wypluwajac jakiś bełkot oraz długością rozgrywki daje na koniec taki efekt, że w zasadzie to ja nie wiem o co tak do końca chodziło w C1, mam mgliste pojęcie o tych wydarzeniach, ale nie umiałbym komuś powiedzieć co z tego zrozumiałem. Najgorsze jest to, że nigdzie nie ma żadnego summary tej historii, na żadnych discordzie i bgg, nikt tego nie chce napisać jakby dosłownie nikt nie zrozumiał o co chodziło xD
Nie mniej gra nadal 9/10 bo nawet jak połowy nie zrozumiałem to się nadal dobrze bawiłem
-
- Posty: 1467
- Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
- Lokalizacja: Gliwice/Katowice
- Has thanked: 444 times
- Been thanked: 661 times
- Kontakt:
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
To rzecz mocno zależna od gracza. Ja miałem odczucie bardzo prosto podanej historii w story cards, i poszatkowanej, ale z rozmysłem, w sekcji ADV.Dekoy pisze: ↑28 kwie 2024, 12:29 (...) mam mgliste pojęcie o tych wydarzeniach, ale nie umiałbym komuś powiedzieć co z tego zrozumiałem. Najgorsze jest to, że nigdzie nie ma żadnego summary tej historii, na żadnych discordzie i bgg, nikt tego nie chce napisać jakby dosłownie nikt nie zrozumiał o co chodziło xD
No nikt nie opowiada historii bo jednak spojlery. W tym wypadku nie da się opowiedzieć bez psucia innym i też sobie tego co tu jest opowiedziane, bo materiału jest w każdym cyklu na przynajmniej trzy przejścia.
Takze jeśli chodzi o fabułę to zależy o jaki poziom szczegółu komuś chodzi - jeżeli o story z głównych kart to jest ona bardzo prosto podana. Przejdź przez paragrafy podane na każdej karcie progresu i już masz ogólny obraz wydarzeń.
Jeżeli chodzi detal - zawsze możesz szybkie review tych ADV które przerobiłeś.
Jeżeli chciałbyś poznać "prawdziwy obraz" wydarzeń to myślę, że mamy tu zasadę postmodernistyczną czyli prawda jest taka jak uważa dany rozmówca. Inną prawdę opowie Pielgrzym, inną Minos, inną inni rozmówcy.
Ale prócz tej subiektywizacji są też po prostu przeplatające się wątki Centimanes, Tezeusza, Minosa, Labiryntian, prostego ludu, partyzantki, arystokracji... Sam dobrze wiesz i chyba tylko review przerobionych adventures coś pomoże w zbudowaniu obrazu, chociaż jednorazowe przejście to jednak jest zobaczenie tylko fragmentu wydarzeń, materiału jest jeszcze tam na dwa przejścia. Czy zaleta/wada - mocno subiektywne. Na pewno rzecz nowatorska.
-
- Posty: 1467
- Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
- Lokalizacja: Gliwice/Katowice
- Has thanked: 444 times
- Been thanked: 661 times
- Kontakt:
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
@Jes ibn Jester
[quote]6. "Ja jestem Spartakusem!"[/quote]
Łzy w oczach. Niebywałe i nieprawdopodobne jak to się wisceralnie odbiera.
Wkraczam więc w Doom 3A. Pursuer zabity na śmierć. Nowy tytan, aż pali się do zmiany reguł gry . No i Głos Ludu w rękach na 6R…
Majówka zapowiada się na piękny finisz C2. Chociaż po już drugim pełnym, non toying (czyli w sumie trzecim) mordowaniu Pursuera, kiedy Logicbreaker przyjął na klatę 5(!) oboli (zgodnie z regułami wszystko! Bo część przyjął w swojej rundzie a część potem) to ja już na większą epikę nie liczę. Emocjonalnie już finał C2 zaliczyłem - i 3A i Pursuits End wow wow wow
[quote]6. "Ja jestem Spartakusem!"[/quote]
Łzy w oczach. Niebywałe i nieprawdopodobne jak to się wisceralnie odbiera.
Wkraczam więc w Doom 3A. Pursuer zabity na śmierć. Nowy tytan, aż pali się do zmiany reguł gry . No i Głos Ludu w rękach na 6R…
Majówka zapowiada się na piękny finisz C2. Chociaż po już drugim pełnym, non toying (czyli w sumie trzecim) mordowaniu Pursuera, kiedy Logicbreaker przyjął na klatę 5(!) oboli (zgodnie z regułami wszystko! Bo część przyjął w swojej rundzie a część potem) to ja już na większą epikę nie liczę. Emocjonalnie już finał C2 zaliczyłem - i 3A i Pursuits End wow wow wow
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2024, 14:08 przez tommyray, łącznie zmieniany 1 raz.
- eltadziko
- Posty: 370
- Rejestracja: 18 lis 2014, 22:05
- Lokalizacja: Oława
- Has thanked: 141 times
- Been thanked: 89 times
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
A tak z ciekawości - gracie solo, czy macie jakichś współgraczy? Bo jak to drugie to zazdroszczę xD
-
- Posty: 1467
- Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
- Lokalizacja: Gliwice/Katowice
- Has thanked: 444 times
- Been thanked: 661 times
- Kontakt:
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Solo, czasowo nie dałbym rady w kilka osób, i też emocjonalnie by mi to wyzerowało całość.
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Raczej solo, myślę że żeby w jednym ciągu znaleźć kogoś kto chciałby przejść wszystkie cykle, przynajmniej w mojej okolicy graniczy z cudem. Wymaga to konsenkwentnosci i dużej ilości czasu, o chęci do dogłębnego poznania zasad nie wspominając, nawet wśród planszowkowiczów nie jest łatwo znaleźć towarzysza do takiej kobyły jak ATO.
Nie pomaga fakt że jest to jedna z najcięższych gier w jakie grałem i schowanie tego na półkę na kilka miesięcy powoduje że trzeba się uczyć praktycznie od nowa, więc nie za bardzo się da w to grać z doskoku.
-
- Posty: 50
- Rejestracja: 01 gru 2018, 10:44
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 19 times
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Bo przypadkiem nie jesteś z Krakowa?
To totalnie nie mój typ gier.. a przynajmniej tak myślałem, dopóki nie zakochałem się w KDM. Myślę więc, że tutaj też by mi to siadło.
To totalnie nie mój typ gier.. a przynajmniej tak myślałem, dopóki nie zakochałem się w KDM. Myślę więc, że tutaj też by mi to siadło.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 30 sty 2024, 21:31
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 3 times
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Dopiero zacząłem Cykl 1 i muszę napisać, że Aeon Trespass: Odyssey bardzo mi się spodobał. Nie przeraża mnie złożoność tej gry, ponieważ grałem sporo w różne gry bitewne oraz rpgi, więc jestem przyzwyczajony do dużej ilości zasad. Jeśli chodzi o fabułę, to postanowiłem sobie robić skromne notatki. Obecnie mam krótką przerwę, bo zaskoczyło mnie starcie z pewnym wrogiem Muszę pomalować jego model i wtedy stanę z nim do walki.
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Nie z Krakowa ale z miejscowości relatywnie niedaleko, planuje przeprowadzke w tym roku. Tak ciężko jest znaleźć ludzi do ciężkich gier w drugim największym mieście w Polsce że zasugerowałeś?HeWhoSawTheDeep pisze: ↑30 kwie 2024, 19:00 Bo przypadkiem nie jesteś z Krakowa?
To totalnie nie mój typ gier.. a przynajmniej tak myślałem, dopóki nie zakochałem się w KDM. Myślę więc, że tutaj też by mi to siadło.
Miałem KDM ale nie mogłem zdzierżyć składania tych figurek, może mnie games workshop rozpiescił ale doprowadzenie ich do stanu pozwalającego na ich przyzwoite pomalowanie zajmowało mi kupę czasu, przy ATO potrzebuje dosłownie parę minut na zeskrobanie nadlewów, czasami odrobine szpachli i gotowe do podkładowania. Mniejsze figurki są może trochę gorszej jakości ale nie na tyle żeby się jakoś rzucało w oczy.
Klimatycznie KDM jest fajne i bardzo podoba mi się cały koncept zarządzania osadą ale w końcu uznałem że nie mam czasu na dwie takie kobyły w moim życiu i starożytna Grecja wygrała w moim serduszku więc KDM poszedł do odstrzału.
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 06 paź 2015, 20:26
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 58 times
- Kontakt:
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Nigdy solo, tylko z żywymi ludźmi. W sumie grałem już z 13 różnymi osobami w to, siebie nie licząc.
Zapraszam do Kawadzieścia, chętnie wytłumaczę fabułę
Ach tankowanie na obolach - masterklasa szkoda że znerfili to trochę po "patchu"
3A jest momentem gdzie albo wygrałeś C2 albo przegrałeś. Tam już nie ma zmiłuj, nic ale to nic i nikt Ci nie pomoże. A te kanały to jakiś sadysta budował
Klubokawiarnia Kawadzieścia - 700+ gier, planszówkowy klimat i blisko Metra
-
- Posty: 1467
- Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
- Lokalizacja: Gliwice/Katowice
- Has thanked: 444 times
- Been thanked: 661 times
- Kontakt:
Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)
Jes ibn Jester pisze: ↑02 maja 2024, 14:14 3A jest momentem gdzie albo wygrałeś C2 albo przegrałeś. Tam już nie ma zmiłuj, nic ale to nic i nikt Ci nie pomoże. A te kanały to jakiś sadysta budował
Bo story to już 3B. Przetrwałem 3A z jednym tytanem... Potem cudem udało się odbić. Miałem już teren solidnie zmapowany i wszystko miałem wyliczone to nie błądziłem i nie było zaskoczeń, tylko prosto do celu. ale i tak karty mnie dojechały mocno.