Stronghold (Ignacy Trzewiczek)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Wookie
Posty: 935
Rejestracja: 19 gru 2008, 12:23
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Stronghold

Post autor: Wookie »

bogas pisze:
Wookie pisze:Ja wczoraj po raz pierwszy grałem w mój efzemplarz i nigdzie nie mogłem znaleźć wzmianki o tym jak faktycznie wvzodzi sie do fortecy-gdzie dokładnie jest to napisane.
Strona 17 instrukcji "WTARGNIĘCIE DO TWIERDZY". No chyba, że chodzi o wtargnięcie do fortecy :P Wtedy nie wiem, gdzie to jest opisane :wink:
znalazłem :)
Awatar użytkownika
wis
Posty: 1231
Rejestracja: 20 sty 2009, 18:01
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 59 times
Been thanked: 24 times
Kontakt:

Re: Stronghold

Post autor: wis »

Witam!

Jestem po pierwszej nietestowej partii. Faktycznie, instrukcję trzeba czytać dokładnie, włączając w to analizę ilustracji i przykładów:). Zrobiłem to, choć oczywiście już po grze (czyli grę wytłumaczyłem hmm..."po gliwicku" ;)). Teraz przebrnąłem przez powyższą dyskusję - chyba w przyszłości warto to rozbić na kilka wątków, bo wymieszało się tu kilka zupełnie niezależnych dyskusji. FAQ przeczytałem (dzięki Aba), do przeglądania forum na BGG już mi brakuje czasu. Większość wątpliwości już rozwiane, pozostały trzy pytania:

1. Przedmurze, a w nim 2 orki i troll. Ostrzał o sile 4 i wybór oblegającego - kto ginie? Czy można wybrać trolla i ocalić orki, czy jednak wyboru w tym przypadku nie ma i trzeba maksymalnie wyciąć swoich (czyli 2 orki)?
2. Czy nieobsadzone mury o sile większej niż siły wroga są w stanie zabić oblegających?
3. Co z tym precyzyjnym strzałem? Działa na wszystkie machiny, czy tylko na jedną?

Pytania do graczy:
- Czy ktoś już wygrał przy pomocy tarana? Przebijając się całkowicie czy dzięki premii za pierwsze bramy?
- Czy ktoś próbował taktyki "rush" - przyzerowa ilość rozwinięć i pełny wymarsz co turę?

Kontrtaktyka atakującego na "wpuszczenie do twierdzy" - orki wysadzić, resztę wystrzelać z balist ("friendly fire!" - ryknął troll z bełtem w plecach, "sam jesteś frajer" mruknął bombardier) :).

Pozdrawiam
Wis
Glory: A Game of Knights - nasza pierwsza gra Kickstarter / FB / Gamefound
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 2 times

Re: Stronghold

Post autor: melee »

te odpowiedzi znajdziesz w FAQ ;)

1. muszą zginąć takie jednostki, aby maksymalnie zbliżyć się do zadanych obrażeń. Czyli 2 orki.
2. nie zadają obrażeń atakującym, ale mnie ma wdarcia do zamku
3. jedną
Awatar użytkownika
Aba
Posty: 1296
Rejestracja: 19 lis 2008, 22:02
Lokalizacja: Świętochłowice

Re: Stronghold

Post autor: Aba »

Tak dla pewności jeśli chodzi o Wymarsze to np Małym można:
- przesunąć do 5 jednostek z każdego Przedmurza na Mury
i
- przesunąć do 5 jednostek z każdego Przedpola na Przedmurza,
i
- przesunąć do 5 jednostek z Obozu na oba Przedpola (czyli w sumie 10 wychodzi z Obozu)

Zgadza się tak?
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6359
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 193 times
Been thanked: 490 times
Kontakt:

Re: Stronghold

Post autor: yosz »

Tak
Tak
Tak + ewentualnie 5 na barbakan jeżeli gra się z taranem.

I z jednego przedmurza można wejść na oba mury (w sumie 5 jednostek). Podobnie z przedpolami (można puścić te 5 jednostek różnymi ścieżkami)
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
Aba
Posty: 1296
Rejestracja: 19 lis 2008, 22:02
Lokalizacja: Świętochłowice

Re: Stronghold

Post autor: Aba »

Tak oczywiście plus taran :D.
Awatar użytkownika
Browarion
Posty: 2374
Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 19 times
Been thanked: 2 times

Re: Stronghold

Post autor: Browarion »

A jak w końcu jest ze strzelcami na basztach? Gobliny mogą ich zestrzelić czy też nie?
I co w wypadku ataku na odcinek muru - wtedy Ci strzelcy strzelają (jak w przypadku barbakanu i tarana)? Czy mogą ostrzelać mur (IMHO nie, ale wolę otrzymać odpowiedź).

I byłoby super, żeby w końcu wypowiadać się zaczął ktoś autorytarnie, Trzewik lub ktoś "oficjalnie" wyznaczony z Portalu.
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6359
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 193 times
Been thanked: 490 times
Kontakt:

Re: Stronghold

Post autor: yosz »

W instrukcji jest napisane że Gobliny mogą ostrzelać basztę (przynajmniej tak pamiętam).
W instrukcji jest napisane że z Baszty strzelają na przedpola - nie ma słowa o murach, więc nie można. (tak tez jest w FAQ)
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
Browarion
Posty: 2374
Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 19 times
Been thanked: 2 times

Re: Stronghold

Post autor: Browarion »

yosz pisze:W instrukcji jest napisane że Gobliny mogą ostrzelać basztę (przynajmniej tak pamiętam).
A prawda - można do baszty naprzeciw. Się zakręciłem.
Ale dodam pytanko - KIEDY?
Gdzies na Forum lub BGG była opinia że dopiero wtedy gdy nie ma na żadnym z odcinków murów
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6359
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 193 times
Been thanked: 490 times
Kontakt:

Re: Stronghold

Post autor: yosz »

A niby dlaczego jak nie ma murów? Bzdura jakaś ;)

a co do kiedy: Najpierw jest ostrzał strzelców, potem goblinów. Jak rozumiem ty wybierasz gdzie strzelasz. Jeżeli obrońca wysłał strzelców na basztę naprzeciwko strzelających goblinów i nie załatwił ich wcześniej swoimi łucznikami to sam sobie jest winien ;P
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
Browarion
Posty: 2374
Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 19 times
Been thanked: 2 times

Re: Stronghold

Post autor: Browarion »

yosz pisze:A niby dlaczego jak nie ma murów? Bzdura jakaś ;)

a co do kiedy: Najpierw jest ostrzał strzelców, potem goblinów. Jak rozumiem ty wybierasz gdzie strzelasz. Jeżeli obrońca wysłał strzelców na basztę naprzeciwko strzelających goblinów i nie załatwił ich wcześniej swoimi łucznikami to sam sobie jest winien ;P
KIEDY napisałem w odniesieniu do kiedy można strzelać do baszt :twisted:
Dalej nie wiem, bo tych głosów było gdzies tam sporo - a juz nie wiem czy to ktoś nie pisał jako o homerules

Nie wiem czy bzdura, ale właśnie tak to jest jak w poszukiwaniu informacji człowiek szuka tu i tam, i potem zaczynają się kurde mieszać zasady (typu moje pytanie: czy w ogóle można ich tam zastrzelić).
Ech... :/

Dzięki Yosz
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6359
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 193 times
Been thanked: 490 times
Kontakt:

Re: Stronghold

Post autor: yosz »

Do kiedy: dopóki gobliny nie zginą? Gobliny nie mogą strzelać na mury jeżeli walczą tam jednostki najeźdźy. To samo ze strzelcami z murów. Natomiast nie ma takiego ograniczenia w Basztach. Strzelcy z baszt mogą strzelać zawsze, to samo gobliny w baszty mogą strzelać ile chcą.
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
Browarion
Posty: 2374
Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 19 times
Been thanked: 2 times

Re: Stronghold

Post autor: Browarion »

yosz pisze:Do kiedy: dopóki gobliny nie zginą? Gobliny nie mogą strzelać na mury jeżeli walczą tam jednostki najeźdźy. To samo ze strzelcami z murów. Natomiast nie ma takiego ograniczenia w Basztach. Strzelcy z baszt mogą strzelać zawsze, to samo gobliny w baszty mogą strzelać ile chcą.
Taa, czeski błąd. miało być OD nie "do"
Ale spoko - już odpowiedziałeś :)

Pytanie OD kiedy - Ty piszesz, że do baszt to decyzja atakującego, ja czytałem że OD momentu gdy na murach nie ma już strzelców. generalnie to mało istotne, ale ponieważ kiedys mnie zapytano to temat drążę.
Mam nadzieję, że jakiś polski FAQ lub poprawiona wersja reguł się pojawi lada chwila i wszelkie wątpliwości zostaną rozwiane :)
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Awatar użytkownika
Aba
Posty: 1296
Rejestracja: 19 lis 2008, 22:02
Lokalizacja: Świętochłowice

Re: Stronghold

Post autor: Aba »

Akurat tutaj nie widzę dużo wątpliwosci - gobliny strzelaja do baszt lub na odcinki murow (bez toczacych sie walk wrecz) w swojej turze "szturmu". Atakujacy wybiera w co chce strzelac goblinami, ktore przezyly.
Awatar użytkownika
Browarion
Posty: 2374
Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 19 times
Been thanked: 2 times

Re: Stronghold

Post autor: Browarion »

Aba pisze:Akurat tutaj nie widzę dużo wątpliwosci - gobliny strzelaja do baszt lub na odcinki murow (bez toczacych sie walk wrecz) w swojej turze "szturmu". Atakujacy wybiera w co chce strzelac goblinami, ktore przezyly.
Ja też nie - dopóki nie czytałem gdzieś zasad, że można, ale dopiero kiedy się sciągnie strzelców z murów.
A potem głos, że w ogóle nie można ściągać z baszt.
A potem, że...

A potem zacząłem grać - parę rzeczy wydaje się głupich, parę oczywistych, parę dziwnych

I po prostu chce wiedzieć jak naprawdę jest / być powinno, bo mam za sobą już kilka partii, wielu osobom to ja tłumaczę o co chodzi, a sam mam wątpliwości. Może nie co do tych ważnych reguł, ale lubie odpowiadać pewien swoich racji nawet w kwestiach szczegółowych czy dziwacznych
:mrgreen:
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Awatar użytkownika
ragozd
Posty: 3429
Rejestracja: 09 lut 2005, 14:27
Lokalizacja: W-wa CK Tar-ho-min
Kontakt:

Re: Stronghold

Post autor: ragozd »

Dwie wypowiedzi z forum strategicznych, ktore niestety potwierdzaja moje uwagi
Ezechiel pisze:Zagrałem siedem razy (w tym trzy razy wg najnowszego FAQ). Zgadzam się z wrażeniami kolegów (abstrakcyjność niektórych rozwiązań, problem z wpuszczaniem do twierdzy).
...ciach...
Irytuje to, że po trzeciej partii zacząłem widzieć optymalne odpowiedzi na strategie napastnika. W efekcie zaczynam grać coraz bardziej automatycznie.
(Gobliny strzelcy -> działa; chmara potworów -> błog. strzelców; katapulta -> koszary; balista -> pułapki i kotły).
...ciach...
Nie testowałem jeszcze wszystkich zestawów kart - ale skuteczność tarana budzi moje wątpliwości.
c) Irytuje to, że Trzewik uparł się zgwałcić Clausewitza. Zamiast atakować na najsłabszym odcinku, trzeba szukać kolejnych wyrw. Bo jedną, dwie wyrwy da radę zatkać oficerem lub kapłanami.
Arteusz pisze: Co do optymalnych strategii. A co jak najeźdźca wybuduje osłony? Wtedy dwa twoje pierwsze zaproponowane rozwiązania tracą sens. W grze raczej każda akcja ma swoją kontrakcję, którą można znieśc inną akcją.
...ciach...
Taran do lamusa. Nie opłaca się na dłuższą metę. Do zdobycia jednego punktu co najwyżej.
ad c. Na jednym odcinku się nie da. Nawet samymi Trolami. Trzeba atakować na dwóch, trzech. Więcej to już niepotrzebne rozpraszanie sił.
...ciach...
Dla mnie najbardziej wkurzające jest "olewanie" polskich graczy przez autora. Do tej pory nie powstał polski FAQ ze strony Portalu. System punktacji jest do bani. Żle napisana instrukcja. Fatalna karta pomocy. Słaba różnorodność (kilka takich samych klocków służy do różnych rzeczy) i rozróżnienie elementów do gry w instrukcji.
Podoba mi sie zwlaszcza zadnie o gwalcie ;) - strategia atakujacego jest zaprzeczeniem kanonu klasyka teorii wojennej :) No, ale to sa opinie mniejszosci wargamerow ;)
Zeby nie bylo - uwazam Stronghold za gre niezla. Ale przy potencjale na genialna gre i jednoczesnie dobra gre wojenna, to niestety ocena u mnie ma dodatkowy minus :(
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6359
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 193 times
Been thanked: 490 times
Kontakt:

Re: Stronghold

Post autor: yosz »

ragozd pisze:Zeby nie bylo - uwazam Stronghold za gre niezla. Ale przy potencjale na genialna gre i jednoczesnie dobra gre wojenna, to niestety ocena u mnie ma dodatkowy minus :(
Radku, a z ciekawości (i szczerze: zero złośliwości w pytaniu): Ile razy zagrałeś od czasu Pionka i prototypu?
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
konev
Posty: 2094
Rejestracja: 22 gru 2006, 12:39
Lokalizacja: Tewkesbury (UK)

Re: Stronghold

Post autor: konev »

yosz pisze:
ragozd pisze:Zeby nie bylo - uwazam Stronghold za gre niezla. Ale przy potencjale na genialna gre i jednoczesnie dobra gre wojenna, to niestety ocena u mnie ma dodatkowy minus :(
Radku, a z ciekawości (i szczerze: zero złośliwości w pytaniu): Ile razy zagrałeś od czasu Pionka i prototypu?
Ja już ze złośliwością :twisted: ...
Kto niby promuje ocenianie gier po jednej rozgrywce? No kto? GamesFanatic! :).
Zacząłem słuchać ostatniej Planszostacji (jestem w trakcie) i większość oceniających grała w daną grę 1 raz, ale nie przeszkadza mu to wyrażać sądów typu super gra, na pewno kupić, albo że jakaś tam mechanika działa, nie działa czy coś. Później pada pytanie na przykład do Bazika, co do oceny, bo on grał w daną grę 2 RAZY! Albo co jeszcze bardziej niesamowite 3 RAZY! ;).
Tak więc standardy oceny gier po jednokrotnym zagraniu (lub po przeczytaniu instrukcji :o ) wyznaczył GamesFanatic ;).
Idąc dalej... kto jest w redakcji GamesFanatic? No kto? :twisted:
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6359
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 193 times
Been thanked: 490 times
Kontakt:

Re: Stronghold

Post autor: yosz »

Trudno zagrać w grę więcej niż 1 raz kiedy jest to świeżynka (np Vasco da Gama, czy Egizia) :> Zawsze staramy się zaznaczyć, że dana ocena jest po jednej grze.

Stronghold jest od jakiegoś czasu dostępny i po prostu jestem ciekawy, czy Ragozd zagrał jeszcze przynajmniej raz po tej jednej partii, która rozpętała niezłą burzę na forum i jakie są jego odczucia w stosunku do gry.

Osobiście staram, się po jednej partii nie skreślać gry i nie wypowiadać się o niej w sposób autorytatywny. Są oczywiście wyjątki, że do jakiegoś tytułu po jednej partii nie przysiądę bo po prostu gra mi się nie spodobała i taka ocena też moim zdaniem jest cenna.
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
konev
Posty: 2094
Rejestracja: 22 gru 2006, 12:39
Lokalizacja: Tewkesbury (UK)

Re: Stronghold

Post autor: konev »

yosz pisze: Osobiście staram, się po jednej partii nie skreślać gry i nie wypowiadać się o niej w sposób autorytatywny. Są oczywiście wyjątki, że do jakiegoś tytułu po jednej partii nie przysiądę bo po prostu gra mi się nie spodobała i taka ocena też moim zdaniem jest cenna.
Tak się tylko zastanawiam, bo kilka razy już było o takich ocenach coś wspominane. Sam chyba coś kiedyś wspominałem.
Osobiście wiem, że moje pierwsze oceny gier są zazwyczaj nietrafione i to miejscami bardzo. Może za wolno myślę, kojarzę, mam uprzedzenia, albo po prostu na czymś innym przy pierwszej rozgrywce się skupiam. Najważniejsze to jednak wiedzieć, że ma się problem :). Jak już wiem, to o grach po pierwszej rozgrywce się nie wypowiadam :).

Ostatnio też się zastanawiałem nad tym, że w stosunku do Eurogier łatwiej jest wydać w miarę rzeczywistą ocenę po pierwszej rozgrywce niż w stosunku do Ameritrashów. Może łatwiej po prostu znaleźć dziurę w mechanice. Nie chcę następnej bitwy Euro-Ameri rozpętywać, ale nie wiem na korzyść którego "gatunku" jest to spostrzeżenie.

Co do ostatniego zdania... nie wiem czy taka ocena jest cenna, bo gra mogła Ci się nie spodobać gdyż: bolał Cię ząb, byłeś niewyspany, pokłóciłeś się z żoną, współgracz nie używał antyprespirantu, źle przeczytałeś zasady i jeszcze 10.000 innych przypadków. Po drugiej rozgrywce liczba takich "ale" spada DRASTYCZNIE i choć może gra nie będzie dalej Ci się podobała, to dowiesz się, że za mało o niej wiesz, by wydać ocenę :).
Jak mawiają do 3 razy sztuka ;).

Przepraszam za off-top...
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6471
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 604 times
Been thanked: 951 times

Re: Stronghold

Post autor: Odi »

Offtop w zasadzie słuszny.

Rzecz w tym, że nowości jest mnóstwo. Nie w każdą jest czas zagrac więcej niż raz. A warto chyba coś o nich powiedzieć mimo wszystko...
Awatar użytkownika
mckil
Posty: 598
Rejestracja: 13 cze 2008, 18:44
Lokalizacja: Ostrołęka
Has thanked: 49 times
Been thanked: 57 times

Re: Stronghold

Post autor: mckil »

pytanie: czy Stronghold miał być grą wojenną?

E: ocenianie czegokolwiek po pierwszym wrażeniu nie jest chyba najlepszym rozwiązaniem.... sam grałem w Stronghold'a tylko raz i chociaż gra mi się bardzo podobała nie zamierzam pisać wychwalających postów na ten temat... Z drugiej strony wolność słowa i takie tam inne bzdury nie zabraniają nam tego robić...
Awatar użytkownika
Zielu
Posty: 339
Rejestracja: 03 maja 2005, 16:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Stronghold

Post autor: Zielu »

Stronghold nie jest gra wojenna.
A zastrzerzenia wargamerow sa... w wiekszosci mi obce.
Oni mowia o abstrakcyjnosci a ja twierdze ze gra ocieka klimatem, oni wspominaja o malej roznorodnosci rozwiazan i elementow, my powiedzielibysmy raczej o elegancji gry...

Coz poradzic :lol:
Awatar użytkownika
mckil
Posty: 598
Rejestracja: 13 cze 2008, 18:44
Lokalizacja: Ostrołęka
Has thanked: 49 times
Been thanked: 57 times

Re: Stronghold

Post autor: mckil »

Zielu pisze:Stronghold nie jest gra wojenna.
mi też tak się wydawało, co więcej nie pamiętam żeby ktokolwiek obiecywał, że Stronhold takową grą będzie... Więc nie rozumiem zarzutów że mechanika jest wbrew (jak to było...?) "kanonom prowadzenia wojny" ??!!
Awatar użytkownika
ragozd
Posty: 3429
Rejestracja: 09 lut 2005, 14:27
Lokalizacja: W-wa CK Tar-ho-min
Kontakt:

Re: Stronghold

Post autor: ragozd »

Stronghold nie jest gra wojenna + ale jego fabula jest wojenna jak najbardziej :) Zarzut ze zdobywanie zamku jest prowadzone wbrew kanonom zdobywania zamkow chyba mozna zrozumiec? ;) Jak i fakt, ze wargamerzy zainteresuja sie gra o oblezeniu twierdzy?
Knizii zarzuca sie, ze fabula nie pasuje do mechaniki, a tu jest odwrotnie ;)

Yosz - zagralem raz, oba moje zarzuty sie potwierdzily u innych graczy w innych rozgrywkach (co prawda drugi powstal nie na skutek gry, ale wyliczen porozgrywkowych) - "wpuszczanie atakujacego do twierdzy" i taran ktorego nie oplaca sie uzywac. Oba tez nie sa kluczowym, jak inne problemy - instrukcja i FAQ ;)
A pojawienie sie FM oznacza, ze kolejna partia Strongholda u mnie to raczej pozniej niz wczesniej
Stronghold moglby byc niezla gra wojenna bez szkody dla genialnej eurogry :) Sa nauczyciele, ktorzy przy tym samym poziomie wiedzy gorsza ocene wystawiaja bardzo zdolnemu uczniowi - bo stac go na wiecej. I ja dokladnie taka ocene wystawiam Strongholdowi :) Wredny jestem, wiem :P
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
ODPOWIEDZ