(Warszawa) Agresor - Piątek WIBHiIŚ PW

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: jax »

Geko pisze: No to widzę, że macie tę samą sytuację, co podczas moich dwóch rozgrywek, po których sprzedałem grę. Kilka tur i wygrywa Egipt (u was na pewno Grecja?). I po grze.
Micelius zrelacjonował mi szczegółowo rozgrywkę i wygląda na to, że nie gra jest zepsuta tylko gracze nie umieją w nią grać :twisted: (to jest do diaska gra z interakcją a nie każdy sobie rzepkę skrobie, docenienie funkcji dyrektora handlu jest też kluczowe, no ale jak dyrektor umożliwia bogaty handel i wręcza dosłownie na tacy zwycięstwo jednemu graczowi, no to sorry...nic nie pomoże). Tak, Grecja wygrała.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 2 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: melee »

Napisz lepiej Jacku jak wam poszedł Greed.
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: jax »

melee pisze:Napisz lepiej Jacku jak wam poszedł Greed.
No jakoś poszedł :) Ogólnie współgracze (Mustafa, bart8111, draco) byli zadowoleni, ja na razie wstrzymuję się z oceną. Jakoś na razie mnie nie olśniło. Choć na pewno to solidna gra i nie mam konkretnych zarzutów poza jednym - kupowanie kart z punktami zwycięstwa (więcej szczegółow na bgg ;) ). Na pewno chcę dać kolejne szanse Greedowi, może jak będę bardziej kontrolował rozgrywkę i wiedział o co chodzi, to mi się bardziej spodoba. Zobaczymy.
A, nasza rozgrywka mogła też być nietypowa, bo dość długo na początku broniliśmy się przed wyrzucaniem z firm i przez to długo nie mieliśmy prywatnej kasy - w związku z czym nie mieliśmy za co kupować punktów zwycięstwa. Ostatecznie nawet nie wiem czy połowę kart z punktami zwycięstwa kupiliśmy. Na pierwszy rzut oka jest mocno nieoczywiste kiedy i czy bardziej opłaca się trzymać steru firmy (lub zdobywać nad nią kontrolę) czy łykać jak najwięcej exit bonusów. Sama tylko ilość kart z punktami zwycięstwa wskazuje, że jednak bardzo często trzeba dawać się wywalać - ale nie wiem jaka jest prawda i czy nie bardziej opłacalne przypadkiem jest posiadanie przez dłuższy czas np. 3 firm i tłuczenie kasy jak szalony. Jeśli opcja nr 2 jest prawdziwa, trochę bym się zmartwił. Gra byłaby zdecydowanie zbyt mało dynamiczna.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Geko »

jax pisze:
Geko pisze: No to widzę, że macie tę samą sytuację, co podczas moich dwóch rozgrywek, po których sprzedałem grę. Kilka tur i wygrywa Egipt (u was na pewno Grecja?). I po grze.
Micelius zrelacjonował mi szczegółowo rozgrywkę i wygląda na to, że nie gra jest zepsuta tylko gracze nie umieją w nią grać :twisted: (to jest do diaska gra z interakcją a nie każdy sobie rzepkę skrobie, docenienie funkcji dyrektora handlu jest też kluczowe, no ale jak dyrektor umożliwia bogaty handel i wręcza dosłownie na tacy zwycięstwo jednemu graczowi, no to sorry...nic nie pomoże). Tak, Grecja wygrała.
Bo to jest gra z gatunku "zbalansowana, jak gracze umieją w nią grać" :mrgreen: Trochę jak samochód, który trochę ciągnie na lewo - nie jest zepsuty, tylko większość nie umie nim jeździć :lol:
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9473
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 508 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: MichalStajszczak »

Geko pisze:Bo to jest gra z gatunku "zbalansowana, jak gracze umieją w nią grać"
Podobnie, jak np. szachy. Jak się ktoś "postara", to może dostać mata w drugim ruchu :mrgreen:
Awatar użytkownika
zath
Posty: 514
Rejestracja: 13 lis 2009, 09:55
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: zath »

MichalStajszczak pisze:Podobnie, jak np. szachy. Jak się ktoś "postara", to może dostać mata w drugim ruchu :mrgreen:
Wow, do dzisiejszego dnia byłem przekonany, ze szewski mat jest najkrótszym z możliwych (4 ruchy), a tu taka niespodzianka, dzięki za lekcję :D
Wishlist: Mission: Red Planet (2005), Steam (2009)
Personal Fav: Dungeon Lords (2009), Once Upon a Time (1993)
Awatar użytkownika
draco
Posty: 2096
Rejestracja: 05 sty 2006, 23:15
Lokalizacja: Warszawa, żona też

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: draco »

jax pisze:Choć na pewno to solidna gra i nie mam konkretnych zarzutów poza jednym - kupowanie kart z punktami zwycięstwa (więcej szczegółow na bgg ;) ). Na pewno chcę dać kolejne szanse Greedowi,
W pełni się zgadzam z jaxem. sposób zamieniania kasy na punkty zwycięstwa został rozwiązany katastrofalnie. Gdyby na koniec gry mustafa miał 1 milion mniej, to bym wygrał, bo on nie byłby w stanie przebić mnie w licytacji. Wygrałbym i zależałoby to jedynie od kolejności siedzenia przy stole :!: Im gracze będą lepiej znać grę, tym wyrównane wyniki zdarzą się częściej, więc w miarę poznawania gry wzrasta szansa na wygranie tylko dzięki siedzeniu we właściwym miejscu przy stole.
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Geko »

MichalStajszczak pisze:
Geko pisze:Bo to jest gra z gatunku "zbalansowana, jak gracze umieją w nią grać"
Podobnie, jak np. szachy. Jak się ktoś "postara", to może dostać mata w drugim ruchu :mrgreen:
Zupełnie nietrafione porównanie. Nie kojarzę, żeby w szachach trzeba było za każdym razem robić określone rzeczy, bo inaczej dany gracz wygra.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: jax »

Geko pisze:
MichalStajszczak pisze:
Geko pisze:Bo to jest gra z gatunku "zbalansowana, jak gracze umieją w nią grać"
Podobnie, jak np. szachy. Jak się ktoś "postara", to może dostać mata w drugim ruchu :mrgreen:
Zupełnie nietrafione porównanie. Nie kojarzę, żeby w szachach trzeba było za każdym razem robić określone rzeczy, bo inaczej dany gracz wygra.
A ja kojarzę ;) Np. jeżeli jest nacisk na dane (krytyczne) pole ze strony kilku figur wroga, trzeba robić kontr-nacisk. Ale sytuacja z Mare Nostrum (z dyrektorem handlu) bardziej mi przypomina wystawienie komuś do odstrzału hetmana przez nieuwagę i potem dziwienie się 'ojej, przegrałem ale ta gra niezbilansowana'. :mrgreen:

Za tydzień już ustawiona rozgrywka i mam nadzieję, że po niej nie stanę się jednak żarliwym krytykiem MN :mrgreen:
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
bart8111
Posty: 691
Rejestracja: 28 wrz 2008, 22:25
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: bart8111 »

draco pisze:
jax pisze:Choć na pewno to solidna gra i nie mam konkretnych zarzutów poza jednym - kupowanie kart z punktami zwycięstwa (więcej szczegółow na bgg ;) ). Na pewno chcę dać kolejne szanse Greedowi,
W pełni się zgadzam z jaxem. sposób zamieniania kasy na punkty zwycięstwa został rozwiązany katastrofalnie. Gdyby na koniec gry mustafa miał 1 milion mniej, to bym wygrał, bo on nie byłby w stanie przebić mnie w licytacji. Wygrałbym i zależałoby to jedynie od kolejności siedzenia przy stole :!: Im gracze będą lepiej znać grę, tym wyrównane wyniki zdarzą się częściej, więc w miarę poznawania gry wzrasta szansa na wygranie tylko dzięki siedzeniu we właściwym miejscu przy stole.
Hmm, a w którym miejscu siedzenie przy stole decyduje o wygranej/przegranej bo jakoś nie kojarzę.
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9473
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 508 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: MichalStajszczak »

Geko pisze:Zupełnie nietrafione porównanie. Nie kojarzę, żeby w szachach trzeba było za każdym razem robić określone rzeczy, bo inaczej dany gracz wygra.
Z wypowiedzi jaxa wywnioskowałem, że Micelius wygrał w Mare Nostrum tak szybko dzięki pomocy przeciwników. Oczywiście pomocy nieświadomej, wynikającej ze słabej znajomości gry. A zatem to, że rozgrywka zakończyła się tak szybko, nie jest winą gry lecz graczy. Podobnie jest w moim przykładzie szachowym - jak ktoś podstawi mata w drugim ruchu, to nie powód, by zmieniać zasady szachów
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Geko »

MichalStajszczak pisze:
Geko pisze:Zupełnie nietrafione porównanie. Nie kojarzę, żeby w szachach trzeba było za każdym razem robić określone rzeczy, bo inaczej dany gracz wygra.
Z wypowiedzi jaxa wywnioskowałem, że Micelius wygrał w Mare Nostrum tak szybko dzięki pomocy przeciwników. Oczywiście pomocy nieświadomej, wynikającej ze słabej znajomości gry. A zatem to, że rozgrywka zakończyła się tak szybko, nie jest winą gry lecz graczy. Podobnie jest w moim przykładzie szachowym - jak ktoś podstawi mata w drugim ruchu, to nie powód, by zmieniać zasady szachów
Ok, to się źle zrozumieliśmy. Dla mnie szachy są grą zbalansowaną - obie strony mają (pomijając to, że białe zaczynają) równe szanse. A Mare Nostrum to dla mnie gra dziwna, bo nacje mają różne szanse i możliwości i trzeba je znać i od początku odpowiednio do tego grać, bo inaczej gra się kończy zanim się na dobre zacznie wygraną jednej z silniejszych nacji. Przykładowo, jeśli gracze nie będą od początku uważać na handel z Egiptem, to ten ma duże szanse szybko wygrać. Ale nie widzę sensu ciągnąć tu tej dyskusji, bo to trochę nie ten wątek :mrgreen:
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
eazydoor
Posty: 218
Rejestracja: 30 sty 2007, 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: eazydoor »

zath pisze:Do Le Havrowców: Znalazłem właśnie jedno małe potknięcie w naszej grze. Budynek 'Saw Mill' nie powinien być dostępny od początku (w mieście), tylko powinno się go móc zbudować.
To dobrze, że to odkryłeś, gdyż będzie okazja zagrać ponownie z dobrymi zasadami :D
Swoją drogą wygrana pozwoliła mi łagodniej przejść obok faktu zgubienia czapki :P
Dzięki z grę.
Dziedzic cukrowej pamięci :)
Awatar użytkownika
Micelius
Posty: 758
Rejestracja: 19 lut 2009, 16:49
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Micelius »

No właśnie mi skojarzenie tej krytyki z szachami też przyszło do głowy :mrgreen: Dzięki, Jax, za obronę w moim niejako imieniu :) Fakt, że w MN cywilizacje nie są identyczne - to narzuca każdemu trochę inną strategię. Jeśli to uznać za wadę, to ok - ale można i za zaletę!
Geko - tekst "tutaj wygrała Grecja, ok, gra niezbalansowana" jest trochę nieświadomą gry obroną, bo podobno właśnie Grecja jest rozpaczliwie słaba :mrgreen: Co do przeszkadzania innym, nie trzeba jakoś kosmicznie uważać - wystarczy spojrzeć na mapę (lub słuchać dyrektora handlowego podczas wydawania kart) by wiedzieć, ile kart proponować do handlu i czego nie kłaść.
W razie czego możemy dyskusję pociągnąć na osobnym wątku (najlepiej po partii w nadchodzący pt), ale... Berem - w porównaniu z niezrównoważeniem "Orła i G." MN tak czy siak ma balans jak linoskoczek :mrgreen:
Zarzuty rozumiem o tyle, że nie ma tutaj fazy braku interakcji między graczami na starcie, bo poza wojną na froncie jest jeszcze walka handlowa. My tego nie wiedzieliśmy i stąd zaskoczenie. Aha - do piramid jednak lepiej stosować 13 kart (pełna wersja)
Niech garby waszych wielbłądów będą zawsze tłuste!
Awatar użytkownika
Andreus
Posty: 1568
Rejestracja: 01 mar 2009, 19:55
Has thanked: 6 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Andreus »

A ja chciałem podziękować współgraczom za wyśmienite partie Brassa i Steel Drivera.

W Brassa na 4 osoby grałem po raz trzeci, po raz pierwszy udało się wygrać, choć Smerf deptał mi po piętach i do podliczania punktów nie było wiadomo, kto wygrał. Ostatecznie przędzalnie i porty dały mi kilka punktów więcej niż stocznie i tory Smerfowi. Trzeci był Sztefan, który głownie inwestował w kopalnie. Stawkę zamknął Staszek.

W Steel Drivera wszyscy poza Smerfem graliśmy po raz pierwszy, doświadczenie i zmysł taktyczny zwyciężyło, ja zakończyłem jako 3. Gra mi się całkiem spodobała, chociaż wielkim fanem gier kolejowych nie jestem.
Awatar użytkownika
KenjiPL
Posty: 10
Rejestracja: 01 kwie 2008, 16:27
Lokalizacja: Opacz Mała
Kontakt:

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: KenjiPL »

Potem Scotland Yard: bawiłem się świetnie uciekając przed ścigającymi mnie policjantami, ale jedno mnie zmartwiło - była to wyłącznie zasługa współgraczy, a nie samej gry. Straszliwie dziurawe reguły (do tego graliśmy z jednym błędem) i widoczna archaiczność rozgrywki to nie to, co tygrysy lubią najbardziej. Niemniej jednak dziękuję Renacie (Keleno), Krzyśkowi (Sir-Lotharowi), i dwóm Marcinom (zathowi? i ???) - poratowaliście bardzo średnią grę i przynajmniej zabawa była przednia .
Ten drugi Marcin to ja. Serdeczne dzięki za fajną zabawę - chyba każdą grę można zamienić w dobrą zabawę nawet jak w zasadach są jakieś mankamenty :).
Towarzystwo w tej partii Scotland Yard było przednie, więc i zabawa była dobra prawie dla wszystkich.
Sir Lothar męczył się wybitnie w ten prosty tytuł (widać za prosty), ale dotrwał do końca.
Czasu miałem mało, a wizyta była raczej rozpoznaniem terenu, więc resztę czasu wykorzystałem przyglądając się innym graczom - głównie grupce grającej w Dixit, gdzie jak to usłyszałem wygrywa ten kto bawi się najlepiej. Wg mnie wszyscy musieliby wygrać, bo cisza skupienia przerywana była wybuchami śmiechu, zwłaszcza jak jeden z graczy przeprowadził swój wywód na temat skojarzenia: piorun -> grom -> podobne do angielskiego green, a na obrazku zielony bazyliszek zjadał jakiegoś człowieczka.
Ogólnie miło spotkać ludzi, których nie trzeba namawiać do grania. Teraz tylko muszę ustalić jakiś grafik z żoną.
Pozdrawiam,
KenjiPL
Kolekcja | Wishlist
Awatar użytkownika
zath
Posty: 514
Rejestracja: 13 lis 2009, 09:55
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: zath »

Zapraszamy i w ten piątek, razem z żoną ;>
Mam zamiar być i przynieść ze sobą Galaxy Truckera, będą chętni?
Wishlist: Mission: Red Planet (2005), Steam (2009)
Personal Fav: Dungeon Lords (2009), Once Upon a Time (1993)
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4480
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1438 times
Been thanked: 1102 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: garg »

Chętni się na pewno znajdą :)

Nie chcę blokować miejsca, więc tylko wyrażam łagodne zainteresowanie Galaxy Truckerem. Jeśli będą inni bardziej zdecydowani, nie ma problemu - ustąpię :D

Sam przyniosę kilka nowości (znaczy nowości dla mnie), bo właśnie przyszła do mnie pocztą kolejna porcja. Fajne jest to życie...
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Awatar użytkownika
Smerf Maruda
Posty: 1131
Rejestracja: 15 mar 2009, 20:53
Lokalizacja: Stolyca

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Smerf Maruda »

Czy ktoś w piątek pisałby się na rozgrywkę w Twilight Struggle?

Jako alternatywę proponuję Imperiala (na cztery osoby) lub Rise of Empires.

Tytuły wymienione według preferencji grania :-)
staszek
Posty: 3546
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 25 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: staszek »

nie wiem czy zdąże zapoznać się ze wszystkimi kartami wcześniej,żebym wiedział czym gram
jeśli przypomnisz zasady a nie wyjdą Imperia Starożytne z chęcią zagram.jakby coś Narodziny Imperiów również mile widziane
Awatar użytkownika
zephyr
Posty: 2373
Rejestracja: 27 paź 2007, 00:12
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: zephyr »

Przeczytałem właśnie zasady i piszę się na mare nostrum...
Jak wy to zrobiliście, że kończycie w 3 turze?

Masz tyle zasobów ile zbierzesz w danej turze + max 2 kasy z poprzedniej...
żeby postawić piramidy trzeba mieć:
a) dochód conajmniej 10
b) uzbierać seta 12

czyli albo 12 kasy albo WSZYSTKIE dostępne w grze surowce

czyli o ile ktoś nie zdobędzie w jakiś dziwny sposób wszystkiego po jednym (O_o)
to trzeba mu dać zdobyć 12 kasy...

to chyba jest błąd...

myślałem że sytuacja jest skrajnie asymetryczna albo coś, a tu nacja dużo nie zmienia i gra się w otwarte karty...
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Geko »

Drodzy marenostrumowicze, nic tak nie daje obrazu gry jak zagranie w nią. Dlatego czekam na praktyczne wrażenia, nie teoretyczne rozważania. Ja też byłem pozytywnie nastawiony do gry, a grałem dwa razy w różnych ekipach (m.in. z Bazikiem) i niestety na więcej się nie dam namówić.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
Smerf Maruda
Posty: 1131
Rejestracja: 15 mar 2009, 20:53
Lokalizacja: Stolyca

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Smerf Maruda »

staszek pisze:nie wiem czy zdąże zapoznać się ze wszystkimi kartami wcześniej,żebym wiedział czym gram
jeśli przypomnisz zasady a nie wyjdą Imperia Starożytne z chęcią zagram.jakby coś Narodziny Imperiów również mile widziane
Czy to oznacza tak na TS, czy nie? ;-)
Awatar użytkownika
Andreus
Posty: 1568
Rejestracja: 01 mar 2009, 19:55
Has thanked: 6 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Andreus »

Smerf Maruda pisze:Czy ktoś w piątek pisałby się na rozgrywkę w Twilight Struggle?

Jako alternatywę proponuję Imperiala (na cztery osoby) lub Rise of Empires.

Tytuły wymienione według preferencji grania :-)
Jeśli TS nie dojdzie do skutku, to ja bym się pisał na Imperiala albo RoE.
Awatar użytkownika
Smerf Maruda
Posty: 1131
Rejestracja: 15 mar 2009, 20:53
Lokalizacja: Stolyca

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Smerf Maruda »

W obliczu większego zainteresowania grami wieloosobowymi, skłaniam się do przyniesienia w takim razie Imperiala i Ryżu Imperiów. Czas pokaże, w co zagramy :-)
ODPOWIEDZ