(Gliwice) Spotkania w Młodzieżowym Domu Kultury

[mst]

Dzisiaj proponuję bezlitosną walkę w korporacyjnym świecie czyli Power Struggle oraz zajęcia z Agricoli w grupie zaawansowanej czyli partyjkę z kartami pomocników i małych usprawnień.

[Ryu]

Dzisiaj był ważny dzień...
NIE byłem ostatni w Agricolę (dziś przedostatni, "jutro pierwszy" ). Granie z kartami ale tym razem bez nauczyciela i oto okazuje się że każdy ma szansę na zwycięstwo Może i widać było różnice ale każdy miał ok. 20-30 pkt więc o tyle dobrze. Co do kart - wiele chaosu, jeszcze więcej myślenia...

Druga gra i zwycięstwo w Puerto Rico z Mistrzem Sorki Tomek ale czasem tak jest Czasem trzeba iść na emeryturę

[sheva]

Marcin dzisiaj zawczasu zrejterował z Agricoli bo byłem w formie i łojenie się zbliżało
A na poważnie udało mi się ich bezlitośnie ograć za co zrewanżowali mi się w Puerto Rico... eh pierwsze zwycięstwo w mdku od bardzo dawna, warto było trzeba planować co za tydzień!

pozdrawiam

[mst]

Na początek wczorajszego spotkania postanowiliśmy z Korzeniem sprawdzć jak Egizia działa na 2 osoby. W trakcie rozkładania gry okazało się jednak, że czeka nas partia 4 osobowa - jak zwykle b.dobra.
Druga część spotkania to Power Struggle - mam nadzieję, że chociaż części debiutantów gra spodobała się na tyle, żeby wkrótce znowu zagrać ponieważ kontrola i świadomość swoich działań bardzo wzrasta już od drugiej rozgrywki (tak naprawdę to pewnie już w trakcie pierwszej działanie wielu mechanizmów zaczyna być przejrzyste tyle, że jest już za późno na wykorzystanie tej wiedzy ).

[Cysorz]

Niestety Paweł pisze prawdę, po raz pierwszy w historii moich gier w MDK przegrałem w Puerto Rico. A że Puerto jest wg rankingu BGG najlepszą grą na świecie to straciłem również tytuł najlepszego gracza naszego klubu Za tydzień rewanż:P

Agricola z pomocnikami ciekawa. Szeva wygrał dzięki parobkowi, ewidentnie i pewnie! Ciągnie mnie, żeby znowu zagrać w Agricole ale jest tyle nowych, nieodkrytych jeszcze gier...

Wczoraj graliśmy z Tomkiem w karciany Ticket to Ride. Świetne, chociaż zdobyłem tylko 33 pkt (Tomek- 100...).

[Ryu]

Agricola z pomocnikami ciekawa. Szeva wygrał dzięki parobkowi, ewidentnie i pewnie! Ciągnie mnie, żeby znowu zagrać w Agricole ale jest tyle nowych, nieodkrytych jeszcze gier...

Osobiście bardzo chętnie bym zagrał w Le Havre (ponoć fajne z opinii na necie czy ŚGP) tylko nie wiem czy w MDK'u jest... Szczególnie że niedługo 1 czerwca więc jakby się okazało fajne to...
Niestety np. Brass odpada... Min. 3-osobowe... (też czytałem że fajne).
Jeszcze obiecana Cywilizacja....


A Agricola dla siostry leży... Pewnie za niedługo się zacznie
BTW: graty dla Shevy

[Silent]

Witam

Mam pytanko wybiera się ktoś może na Gratislavię w sobotę , bo mam wolne miejsce w samochodzie, w kilka osób będzie taniej. Zamierzam jechać na cały dzień w sobotę.

[mst]

Brass ma (podobno - bo nie mialem okazji wypróbować) b.dobry wariant dla 2 graczy.

Na Gratislavię wybieralem się ale niestety plany zmienily się i nie dam rady pojechać.

[sheva]

Paweł chyba czytasz mi w myślach ja też chce Le Havre spróbować zdaje się, że znowu trzeba będzie się uśmiechać w stronę Mst

Jak nie będzie jakiś interesujących gier w poniedziałek( bosze co ja plote ) to mogę wpaść z cywilizacja

[mst]

No to na przyszly poniedzialek będzie Le Havre z tlumaczeniem zasad. Jeszcze nie wiem czy lepiej żeby partia szkoleniowa odbyla się bez udzialu nauczyciela ale to pewnie ustalimy na miejscu.
I jeszcze jedno: Le Havre znakomicie chodzi na każdą ilość osób od 2 do 5 ale przy większej liczbie graczy potrafi zająć trochę czasu (np.3-4h).

[Ryu]

No to na przyszly poniedzialek będzie Le Havre z tlumaczeniem zasad. Jeszcze nie wiem czy lepiej żeby partia szkoleniowa odbyla się bez udzialu nauczyciela ale to pewnie ustalimy na miejscu.

Nie no.... Pierwsza to obowiązkowo z nauczycielem (jeśli będzie miał czas).

[piechu]

...
Druga część spotkania to Power Struggle - mam nadzieję, że chociaż części debiutantów gra spodobała się na tyle, żeby wkrótce znowu zagrać ponieważ kontrola i świadomość swoich działań bardzo wzrasta już od drugiej rozgrywki (tak naprawdę to pewnie już w trakcie pierwszej działanie wielu mechanizmów zaczyna być przejrzyste tyle, że jest już za późno na wykorzystanie tej wiedzy ).

Chociaż byłem właśnie debiutantem to wydaje mi się, że mst ma rację z tą wzrastającą świadomością, bo grałem trochę "na czuja", a dopiero pod koniec zorientowałem się, w którym kierunku powinienem prowadzić swoich pracowników. Niestety, w tym samym momencie zorietowałem się, że mst zaraz zakończy grę ogłaszając swoje zwycięstwo. Myślę, że chętnie bym jeszcze kiedyś zagrał, chociaż nie wiem czy koniecznie już w najbliższy poniedziałek.

Trzewik wspominał ostatnim razem, że chciałby zagrać w Mystery Express i przyznam, że chętnie bym pogłówkował nad rozwiązaniem zagadki morderstwa

[tiamat]

No to ja z Asiokiem piszemy się na La Havre w poniedziałek i mamy komplet

[trzewik]

Potwierdzam ochotę zagrania w Mystery Express.

[Korzeń]

z racji recenzenckiego obowiązku również siadam do Mystery Express

[piechu]

To do Mystery Express mamy wymagane minimum.

Skoro już pojawiły się w sprzedaży Zombiaki II, to mam pytanie do naszego zacnego opekiuna - czy będzie możliwość zaopatrzenia się jutro w talię?

[trzewik]

1. Potwierdzam Mystery Expres
2. Niepotwierdzam możliwości zakupu Zombiaków2 - nie wróciły jeszcze z Gratislavii, przyniosę je za tydzien
3. Potwierdzam prototyp karcianki NS

[Korzeń]

Krótko:
1. Pojedynek Budowniczych trafił na mój radar. Ciekawa gra, choć masakryczny element losowy, ale to gra skierowana dla par i rodzin. Lepsza od Havany jeśli o mnie chodzi.
2. Mystery Express - gra posiada trafną nazwę. Po zakończeniu rozgrywki można rzucić się pod pociąg.

[asiok]

1. Prototyp karcianki NS - będą z niego ludzie.

2. Mystery Express - głupsze od Monopoly, nudniejsze od Chińczyka.

3. Aton -niestety potwierdziło się - to gra nie dla mnie. Nie żeby była zła (nawet rozegrałem jeszcze w domu jedną kontrolną -partię) ale zdecydowanie nie w moim klimacie.

[Ryu]

Le Havre - świetne
Tiamat, Asiok dzięki za zwolnienie miejsca choć z żoną zamierzaliśmy grać jako 1 zawodnik - zawsze to inaczej wygląda, że nie jestem ostatni ale jesteśmy ostatni. Ale dzięki Waszej uprzejmości zagraliśmy osobno... Więc byłem ostatni

Le Havre - wg mojej opinii fajniejsze niż Agricola A jako, że siostra już Agricolę ma nie będzie problemu z zakupem najbliższej gry. Mechanika gry banalna, możliwości masę... Więc i się pogubić nietrudno :mrgreen:Może i często będę ostatni ale grał pewnie będę często bo bardzo mi się spodobała.

Mst - dzięki za przybliżenie zasad

[mst]

Fajnie, że sie podobało. Za tydzień nauka Le Havre dla kolejnej grupy.

[salou]

Fajnie, że sie podobało. Za tydzień nauka Le Havre dla kolejnej grupy.

Bo to niewątpliwie perełka wśród gier ekonomicznych

[sheva]

No ciekawie było i jeśli następna grupa szkoleniowa ma jakieś miejsce to się pisze już dziś
Świetna gra i chętnie jeszcze parę taktyk wypróbuje, mam nadzieje, że równie skutecznych

[sheva]

Jako, że naszemu masterowi Trzewikowi wystarczy byle 3 maj, albo inna Wielkanoc żeby odwołać zajęcia to życze wszystkim miłego długiego weekendu przy planszówkach

[Ryu]

W majówce to tylko pogoda nie pasowała... Ale jak się nie ma co się lubi.... To graliśmy w altance a grill na zewnątrz - dało radę
Poszła Agricola, Carcassone (czy jakoś tak), Puerto Rico i (do bólu) niezrównana Cytadela

W poniedziałek nas nie będzie. Pewnie w tym czasie będę kładł gładzie u rodziców. Tak, że - miłej zabawy