Hmmm.lighting pisze:Już bym to skończył, gdybym tylko mógł poświęcić na to normalną ilość czasu.
Zastanawiam się, czy słyszałem kiedykolwiek o projekcie informatycznym, którego by powyższe zdanie nie dotyczyło...
Hmmm.lighting pisze:Już bym to skończył, gdybym tylko mógł poświęcić na to normalną ilość czasu.
Biorąc pod uwagę, że plansza jest granatowa to ilość niebieskiego koloru jest b. duża, lepiej by było zastosować inny kolor, problem w tym, że istnieją zarówno zielona jak i żółto-brązowe pola.lighting pisze:. Tutaj proponuje konwencję 2-kolorową: statki niebieskie i powiększone - nasze, reszta - czerwone.
Wyglądałoby to tak jak w załączniku. Co o tym sądzicie ? Macie może inne propozycje ? Dość trudno dodaje się elementy do tej planszy, która jest i tak "gęsta".
ArniK pisze:To co napiszę wiele Ci nie pomoże, ale uważam, że odwalasz kawał SUPER roboty!! nigdy nie udało mi się rozegrać chociaż jednej partii w tę grę, a chciałbym to zrobić już od...20 lat. Gdybym tylko mógł, to z chęcią bym Ci pomógł i uwierz Nam, że naprawdę dla garstki ludzi (ale za to bardzo wiernych) przejdziesz do historii. Myślę, że więcej jest warta wdzięczność właśnie takiej garstki fanatyków, zwolenników itd. którzy naprawdę są w stanie docenić wkład pracy i mieć ich uznanie, niż stworzyć grę, która przeminie w niepamięci. Dlatego jeszcze raz: uważam, że to czego się podjąłeś jest genialną sprawą i życzę WYTRWAŁOŚCI w osiągnięciu celu!!
Wielkie dzięki za uwagi.Jar pisze:Ładne, tylko że nie znalazłem na prezentacji samego statku bez towaru, i nie jestem w stanie stwierdzić czy zaznaczenie towaru będzie widoczne, bo zasadniczo te prostokąty nie rzucają się w oczy. Może gdyby były czarne: bo planety są zasadniczo jasne? Do tego linie obrysu poszczególnych pól są też białe i zlewają się z owymi prostokątami.
Z drugiej strony prostokąty nie są aż tak konieczne, skoro zawsze można podejrzeć zawartość statku.
A propos caej planszy, bo nie zauważyłem tego: czy zamieżasz gdzieś uwidocznić poziom powiązań poszczególnych graczy?
Artrazar pisze:Zaglądam tu regularnie od kilku miesięcy, w nadziei, że projekt dobrnie do końca, ale zdaje się się, że moje nadzieje były płonne. Szkoda, bo grę bardzo lubię i wersja elektroniczna ułatwiłaby mi zabawę z przyjaciółmi. Pozdrawiam i liczę, że może to jednak coś się wykluje.