(Warszawa) Agresor - Piątek WIBHiIŚ PW
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
berem:
niestety nie znam tych wymienionych przez Ciebie.. ciężko się więc na coś decydować. Jestem raczej początkujący
leo:
nie wiem czy zdążę na 16tą, ale przy braku kombajnów mógłbym spróbować (nie znam zasad)
niestety nie znam tych wymienionych przez Ciebie.. ciężko się więc na coś decydować. Jestem raczej początkujący
leo:
nie wiem czy zdążę na 16tą, ale przy braku kombajnów mógłbym spróbować (nie znam zasad)
"Kto zbiera grzybki ma rozum szybki"
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Ok. SeRrz poczekam.
"Szlabany w głowach podnoszą się najwolniej."
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Nie martw się... ja przez długi czas byłem ostatni, potem przez parę tygodni przedostatni - planszówki uczą też cierpliwej pokory... Ostrzę siekieręjingowawa pisze: byłem drugi...Wiecznie drugi
Widzę, że szansa na Peryklesa w tym tygodniu mała (od razu zapisuję się do tego za tydzień, a także do Cuby za dwa tygodnie! ).
Przyniosę więc Syllę, może też Power Struggle (ostatnio udana partia w Monsoonie, może będą chętni), ale gotów też się podłączać do innych rzeczy (np. do Greeda) .
Prawdopodobnie będę krótko po 16.
Niech garby waszych wielbłądów będą zawsze tłuste!
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
a może wpierw partyjkę Memori`44 Overlord (dla 8 graczy) z scenariuszem Hedgerow HellLeo pisze:Szukam na jutro chętnych na Szoguna. Mogę wytłumaczyć zasady.
Będę o 16.
Potem szoguna moge tyż zagrać ^^
Papież ?? A ile on ma dywizjii ??!! (J. Stalin)
Sushi? To jedzenie dla psów. My jemy ziemniaki (Alaksandr Łukaszenka)
Sushi? To jedzenie dla psów. My jemy ziemniaki (Alaksandr Łukaszenka)
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Spoko nie martwię się, zawsze znajdą sie lepsi... Na szczęście to przypadłość zdarzająca mi się tylko w CubeMicelius pisze:jingowawa pisze: byłem drugi...Wiecznie drugi
Ja niestety mam dzisiaj dłuższe siedzenie w pracy i nie dam rady wpaść do agresora. Miłej gry wszystkim!
- garg
- Posty: 4490
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
- Has thanked: 1450 times
- Been thanked: 1104 times
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
A ja wziąłem dziś ze sobą Na Grunwald!... Jak zwyklejingowawa pisze:Ja niestety mam dzisiaj dłuższe siedzenie w pracy i nie dam rady wpaść do agresora. Miłej gry wszystkim!
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Będę o 16tej (no dobra, będziemy, żeby nie było )
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Dzięki, ale Memoir jest dla mnie zbyt losowy. Poza tym chciałem dziś wyjść nieco wcześniej.kromka pisze:a może wpierw partyjkę Memori`44 Overlord (dla 8 graczy) z scenariuszem Hedgerow HellLeo pisze:Szukam na jutro chętnych na Szoguna. Mogę wytłumaczyć zasady.
Będę o 16.
Potem szoguna moge tyż zagrać ^^
"Szlabany w głowach podnoszą się najwolniej."
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Właśnie się okazało że ja też będę mógł wpaść po dłuższej nieobecności
Będę miał ze sobą 51. Stan i pewnie Na Grunwald! gdyby było więcej chętnych niż mógłby pomieścić egzemplarz Garga
Chętnie się do czegoś przysiądę na miejscu.
Będę miał ze sobą 51. Stan i pewnie Na Grunwald! gdyby było więcej chętnych niż mógłby pomieścić egzemplarz Garga
Chętnie się do czegoś przysiądę na miejscu.
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
chciałem dzisiaj wpaść ale chyba nic z tego
no chyba ze bedzie ktos grał w battlestar galactica to przewróce niebo i ziemie i wpadnę
no chyba ze bedzie ktos grał w battlestar galactica to przewróce niebo i ziemie i wpadnę
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Ok, to widzę, że mamy niezły skład. Będę przed 17.bart8111 pisze:Jest tak: ostry, staszek, melee, ja, i z Tobą by było 5 osób czyli akurat komplet. Przemekk pisał parę postów wyżej, że go nie będzie.zephyr pisze:hmm a teraz za dużo ludzi do greeda, ale może pójdzie lepiej niż w zeszłym tygodniu i ktokolwiek zagra
- garg
- Posty: 4490
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
- Has thanked: 1450 times
- Been thanked: 1104 times
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Dzisiaj na przekór trwającym właśnie targom w Essen, na stołach królowała klasyka: Puerto Rico, Shogun, Imperial, Greed, Memoir '44, Jungle Speed, Game of Thrones, Samuraj i trochę drobnicy.
Mnie się udało zagrać w:
Strozzi w pięć osób. Jak nie lubię gier licytacyjnych, tak Strozzi nieodmiennie sprawia mi radość. Być może dlatego, że to jest trochę taka gra licytacyjna bez licytacji Udało mi się być drugim, czyli mam swój mały sukces
Potem szybciutko w Aber bitte mit Sahne czyli po prostu placki owocowe. Swoją pozycję zmilczę
A na koniec odbyliśmy dwie trzyosobowe partie w Samuraja. Pierwsza była zwyczajna (czyli walka do końca, sporo zwrotów akcji i niespodziewany zwycięzca ), ale podczas drugiej zdarzyło się coś zaskakującego - walka była ostra już od początku, sporo wczesnego wystawiania żetonów specjalnych, ostatnie cztery figurki zgarnął jednym ruchem jeden gracz i wydawało się, że wygrał. Odsłoniliśmy parawany i KAŻDY z nas miał po cztery figurki jednego rodzaju i po trzy figurki w dwóch pozostałych rodzajach Po zasięgnięciu rady grających przy sąsiednich stolikach i przewertowaniu instrukcji pogratulowaliśmy sobie POTRÓJNEGO zwycięstwa Dla mnie szok Jeszcze nigdy nie widziałem takiej sytuacji w żadnej grze.
Dziękuję wszystkim współgraczom - mam nadzieję, że bawiliście się równie dobrze, jak ja
Za tydzień znowu werbuję chętnych do czegoś cięższego. No i oczywiście tradycyjnie przynoszę...nie - nie powiem co
Mnie się udało zagrać w:
Strozzi w pięć osób. Jak nie lubię gier licytacyjnych, tak Strozzi nieodmiennie sprawia mi radość. Być może dlatego, że to jest trochę taka gra licytacyjna bez licytacji Udało mi się być drugim, czyli mam swój mały sukces
Potem szybciutko w Aber bitte mit Sahne czyli po prostu placki owocowe. Swoją pozycję zmilczę
A na koniec odbyliśmy dwie trzyosobowe partie w Samuraja. Pierwsza była zwyczajna (czyli walka do końca, sporo zwrotów akcji i niespodziewany zwycięzca ), ale podczas drugiej zdarzyło się coś zaskakującego - walka była ostra już od początku, sporo wczesnego wystawiania żetonów specjalnych, ostatnie cztery figurki zgarnął jednym ruchem jeden gracz i wydawało się, że wygrał. Odsłoniliśmy parawany i KAŻDY z nas miał po cztery figurki jednego rodzaju i po trzy figurki w dwóch pozostałych rodzajach Po zasięgnięciu rady grających przy sąsiednich stolikach i przewertowaniu instrukcji pogratulowaliśmy sobie POTRÓJNEGO zwycięstwa Dla mnie szok Jeszcze nigdy nie widziałem takiej sytuacji w żadnej grze.
Dziękuję wszystkim współgraczom - mam nadzieję, że bawiliście się równie dobrze, jak ja
Za tydzień znowu werbuję chętnych do czegoś cięższego. No i oczywiście tradycyjnie przynoszę...nie - nie powiem co
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Dziś grałem w Memoir'44: Overlord.
Po uprzednim zadaniu druzgoczących strat wojskom anglo-amerykańskich najeźdźców, dzielne wojska Wehrmachtu i Waffen-SS, śmiałym manewrem, wycofały się na z góry upatrzone pozycje.
Po uprzednim zadaniu druzgoczących strat wojskom anglo-amerykańskich najeźdźców, dzielne wojska Wehrmachtu i Waffen-SS, śmiałym manewrem, wycofały się na z góry upatrzone pozycje.
Prezes
...piszę powoli, bo wiem, że czytacie powoli...
...piszę powoli, bo wiem, że czytacie powoli...
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Na początek Strozzi - dla mnie poprawione Medici, losowość w normie (jak powiedzmy w Ra). Podobny mechanizm licytacji na przewagi w towarach jak w Medici, patrzenia na szybkość statku też działa nieźle zwłaszcza przy portach których towary i tak nie interesują danego gracza, a gra nie każe mi szacować ile pkt jest coś dla mnie warte tylko po to żeby potem wrzucić shita bo wartość moich towarów jest silnie zależna od tego co wylosują i kupią wszyscy inni gracze... co jest podstawową mechaniką Medici. 2 stopniowa pseudo licytacja i kafelki które umożliwiają trochę kombinowania to fajne rozwiązanie.
Potem Greed - strasznie dziwne wrażenia, gra mi się podoba - mechanizmy są proste a ich konsekwencje złożone... ale gra jest jakaś taka niedorobiona... brakuje jej trochę dopracowania, w ostatnich turach wszyscy mają kasę, a tylko 2 karty z VPkami do kupienia, mechanizm upadania spółek też taki dziwny, bo za łatwo przenosić dobra między spółkami i jeśli w danej turze ogłaszam upadłość spółki to nie opłaca mi się nic zarobić... zupełnie nie rozumiem sensu tej reguły, IMO lepiej by się grało jakby dochód z ostatniej tury też wliczał się do wypłaty - grałoby się ostatnią turę i uniknęło idiotycznego oddawania wszystkiego za przysługę w następnej (bądź poprzedniej) turze. Swobodny przepływ dóbr też jest trochę fajny a trochę nie... wolałbym chyba więcej zasad regulujących przepływ towarów, bo zasada "za co najmniej 1 m" jest śmieszna i nic nie zmienia (co zaznaczyli nawet w instrukcji w przypisach ) a tak trzeba by się choć trochę napocić żeby firma upadła.
Ogólnie gra mi się podobała i ideowo i mechanicznie, ale mam wrażenie że coś jednak chrzęści w tych mechanizmach i przydałoby się im trochę oleju.
Udało mi się złożyć jakiś w miarę sensownie działający silnik nie wydając za dużo kasy na aktywa (po 10 co jest minimalna stawką), przekonałem dużo firm do współpracy, w szczególności sprzedaż zysku z następnej tury za kasę w tej turze i ogłoszenie upadłości w przyszłej jest genialną opcją opłacającą się obu stronom, a ponieważ udało mi się zmonopolizować rady nadzorcze tak że w ostatnich turach wyciągnąłem 60% i 80% zysku z 3 spółek które kontrolowałem (dzięki kreatywnemu przepływowi towarów w nowopowstałych spółkach, które wdzięcznie podłożyły się w celu zwiększenia zysku w innych) kupiłem wysokie pkt w 2 ostatnich turach (i jedną kartę wcześniej) co wystarczyło do zwycięstwa.
W sumie to chyba głównie kwestia gry w 5 osób - za dużo, mechanika tego nie wytrzymuje - za mało możliwości kupna VPków (2 na turę), za mało tur, za mało możliwości założenia firmy (1 na turę)... chętnie zagram w 3 albo 4 osoby
Potem Greed - strasznie dziwne wrażenia, gra mi się podoba - mechanizmy są proste a ich konsekwencje złożone... ale gra jest jakaś taka niedorobiona... brakuje jej trochę dopracowania, w ostatnich turach wszyscy mają kasę, a tylko 2 karty z VPkami do kupienia, mechanizm upadania spółek też taki dziwny, bo za łatwo przenosić dobra między spółkami i jeśli w danej turze ogłaszam upadłość spółki to nie opłaca mi się nic zarobić... zupełnie nie rozumiem sensu tej reguły, IMO lepiej by się grało jakby dochód z ostatniej tury też wliczał się do wypłaty - grałoby się ostatnią turę i uniknęło idiotycznego oddawania wszystkiego za przysługę w następnej (bądź poprzedniej) turze. Swobodny przepływ dóbr też jest trochę fajny a trochę nie... wolałbym chyba więcej zasad regulujących przepływ towarów, bo zasada "za co najmniej 1 m" jest śmieszna i nic nie zmienia (co zaznaczyli nawet w instrukcji w przypisach ) a tak trzeba by się choć trochę napocić żeby firma upadła.
Ogólnie gra mi się podobała i ideowo i mechanicznie, ale mam wrażenie że coś jednak chrzęści w tych mechanizmach i przydałoby się im trochę oleju.
Udało mi się złożyć jakiś w miarę sensownie działający silnik nie wydając za dużo kasy na aktywa (po 10 co jest minimalna stawką), przekonałem dużo firm do współpracy, w szczególności sprzedaż zysku z następnej tury za kasę w tej turze i ogłoszenie upadłości w przyszłej jest genialną opcją opłacającą się obu stronom, a ponieważ udało mi się zmonopolizować rady nadzorcze tak że w ostatnich turach wyciągnąłem 60% i 80% zysku z 3 spółek które kontrolowałem (dzięki kreatywnemu przepływowi towarów w nowopowstałych spółkach, które wdzięcznie podłożyły się w celu zwiększenia zysku w innych) kupiłem wysokie pkt w 2 ostatnich turach (i jedną kartę wcześniej) co wystarczyło do zwycięstwa.
W sumie to chyba głównie kwestia gry w 5 osób - za dużo, mechanika tego nie wytrzymuje - za mało możliwości kupna VPków (2 na turę), za mało tur, za mało możliwości założenia firmy (1 na turę)... chętnie zagram w 3 albo 4 osoby
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inynieria rodowiska
Chciales powiedziec - to, co z nich zostalo? Ale oddaje honor, bo z Jankesow tez lecialy wiory.Trutu pisze:Po uprzednim zadaniu druzgoczacych strat wojskom anglo-amerykaskich najezdzcow, dzielne wojska Wehrmachtu i Waffen-SS, smiaym manewrem, wycofaly sie na z gory upatrzone pozycje.
+ (BGG)
- herman
- Posty: 687
- Rejestracja: 12 paź 2009, 12:24
- Lokalizacja: ukochana Warszawa
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 43 times
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
dla zainteresowanych - prawdopodobnie w piątek wpadniemy na Polibude z 7 Wonders, Genesisem i Bossem.
Jeśli autor podeśle mi brakujące karty pomocy (spuścił 10 euraków ) to możemy pohandlować koką w After Pablo
Jeśli autor podeśle mi brakujące karty pomocy (spuścił 10 euraków ) to możemy pohandlować koką w After Pablo
- garg
- Posty: 4490
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
- Has thanked: 1450 times
- Been thanked: 1104 times
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Ja bym chętnie poznał 7 Wonders, ale nie wiem, czy dopcham się przez tłum chętnych Jakby co - jestem od 16.30 do 19.30.herman pisze:dla zainteresowanych - prawdopodobnie w piątek wpadniemy na Polibude z 7 Wonders, Genesisem i Bossem.
Jeśli autor podeśle mi brakujące karty pomocy (spuścił 10 euraków ) to możemy pohandlować koką w After Pablo
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
- herman
- Posty: 687
- Rejestracja: 12 paź 2009, 12:24
- Lokalizacja: ukochana Warszawa
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 43 times
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Spokojnie dam radę. Gra jest na 7 osób i jest bardzo szybka. Nam na targach rozgrywka 7osobowa z tłumaczeniem zasad zajęła 40 min.
-
- Posty: 3546
- Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 25 times
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Jak mi się nie uda Byzantium(mam nadzieję,że jednak w końcu zagram-Łukasz,może tym razem sie uda )to bardzo chętnie spróbuję tych 7 Cudów...
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Zephyr - nie pamiętam już dokładnie, ale zarówno z rozważań na BoardGameGeeku, jak i spostrzeżeń naszych wyjadaczy (chyba np. Mustafa) wynika, że w Greedzie występuje syndrom dużego główkowania z wynikiem wbrew pozorom w dużej mierze losowym.
Rozumiem, że na pt Smerf i Przemekk gotowi na Peryklesa? Jeśli tak, to potrzebny nam jeszcze jeden (góra dwóch, ale najlepszy się gra w czwórkę). Najlepiej niebojący, bo zapowiada się ostra jazda
Rozumiem, że na pt Smerf i Przemekk gotowi na Peryklesa? Jeśli tak, to potrzebny nam jeszcze jeden (góra dwóch, ale najlepszy się gra w czwórkę). Najlepiej niebojący, bo zapowiada się ostra jazda
Niech garby waszych wielbłądów będą zawsze tłuste!
- Smerf Maruda
- Posty: 1131
- Rejestracja: 15 mar 2009, 20:53
- Lokalizacja: Stolyca
-
- Posty: 3546
- Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 25 times
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Łukasz,liczyłem w końcu na to Byzantium...
No,ale trudno-w takim razie jak pisałem będę ustawiał się w kolejce do 7 Wonders
No,ale trudno-w takim razie jak pisałem będę ustawiał się w kolejce do 7 Wonders
- Smerf Maruda
- Posty: 1131
- Rejestracja: 15 mar 2009, 20:53
- Lokalizacja: Stolyca
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Ach, Byzantium... Nie zając Jak będziesz w piątek, to odbierzesz Pelopones. Wyszło chyba tyle, ile napisałem Ci w PW.
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
I jak zwykle w to nie zagramy Nie wiem czy jest sens, żebyś tak nosił non stop na darmo?? Powinniśmy po prostu raz sie umówić na to jako na 1-szą grę i będzie z głowy.garg pisze:
Za tydzień znowu werbuję chętnych do czegoś cięższego. No i oczywiście tradycyjnie przynoszę...nie - nie powiem co
- garg
- Posty: 4490
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
- Has thanked: 1450 times
- Been thanked: 1104 times
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Ja jednak nie tracę nadziei i dalej będę nosiłjingowawa pisze:I jak zwykle w to nie zagramy Nie wiem czy jest sens, żebyś tak nosił non stop na darmo?? Powinniśmy po prostu raz sie umówić na to jako na 1-szą grę i będzie z głowy.garg pisze: Za tydzień znowu werbuję chętnych do czegoś cięższego. No i oczywiście tradycyjnie przynoszę...nie - nie powiem co
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)