Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- grymir
- Posty: 701
- Rejestracja: 04 lis 2008, 22:21
- Lokalizacja: Wodzisław Śl / Gołkowice
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 2 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Hmm chciałem dzisiaj złożyć sobie talie z dwu sfer a w instrukcji piszą że ona ma mieć 50 kart !!?? to co tu składać np dla dwu postaci z taktyki wychodzi 2/3 tali czyli jakieś 32 karty ! tam nie ma tyle [taktyki ] i jakieś 16 z ducha czyli połowę odrzucam i to jest to składanie ??
czy ja coś źle zrozumiałem nie doczytałem ??
Chętnie bym złożył talie ale ja wiem 20 25 30 kart .
czy ja coś źle zrozumiałem nie doczytałem ??
Chętnie bym złożył talie ale ja wiem 20 25 30 kart .
Tak wiele gier a tak mało czasu
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Turniejowo 50, domowo mniej, szczególnie obecnie, gdy nie ma z czego wybierać.
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Póki co faktycznie ciężko uzbierać te 50 kart. Ja składam talie z 30. Próby przejścia II scenariusza talią 50 kart były kompletną porażką. Przy 30 raz się nawet udało .
Być może posiadacze dwóch core setów łatwiej uciułają jakąś sensowną pięćdziesiątkę, ale z jedną podstawką to trudne.
Mam pytanie: czy ktoś z Was przeszedł III scenariusz w wersji solo? Nie żebym wierzył, że to możliwe, ale ciekawość każe spytać
Być może posiadacze dwóch core setów łatwiej uciułają jakąś sensowną pięćdziesiątkę, ale z jedną podstawką to trudne.
Mam pytanie: czy ktoś z Was przeszedł III scenariusz w wersji solo? Nie żebym wierzył, że to możliwe, ale ciekawość każe spytać
Dobrze słyszeć, bo zerkam co i rusz na stronę videocastu. Trzymam kciuki, by pojawił się jak najszybciej.Wookie pisze:Ja od siebie powiem tyle, że zrobię videocast niedługo. Nagrałem się bardzo dużo, jeszcze pewnie pogram i postaram się o wszystkim powiedzieć - najwyżej będzie długawy odcinek.
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
na BGG ktoś chyba pisał, że przeszedł, ale nie wiem czy talią z jednego pudełka
i nie wiem czy dobrze grał, strasznie mało prawdopodobne się to wydaje, grając 2 bohaterami przez prawie cały scenariusz
i nie wiem czy dobrze grał, strasznie mało prawdopodobne się to wydaje, grając 2 bohaterami przez prawie cały scenariusz
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
No, ja sobie nie wyobrażam, ale w totka też ludzie wygrywająmelee pisze:na BGG ktoś chyba pisał, że przeszedł, ale nie wiem czy talią z jednego pudełka
i nie wiem czy dobrze grał, strasznie mało prawdopodobne się to wydaje, grając 2 bohaterami przez prawie cały scenariusz
Czekam, aż będę miał okazję zagrać w Dol Guldur ze wsparciem kolegi. Choć i we dwóch pewnie nie będzie to takie proste.
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
To jest właśnie taki beznadziejny scenariusz, gdzie w 1 osobę nie ma szans, a w 2 przeszliśmy gładko. Różnica między 2 bohaterami a 5 jest ogromna.
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Scenariusz 3 - dwie talie złożone, każda z dwóch innych "kolorów" i przegraliśmy. Skalowanie w tym scenariuszu jest beznadziejne i w ogóle w pojedynkę chyba nie ma co startować, ale ciężko będzie przejść scenariusz posiadając jedną podstawkę.
Jak Ci się to melee udało przejść bezproblemowo?
Jak Ci się to melee udało przejść bezproblemowo?
za około 2 tygodniefruszu pisze: Dobrze słyszeć, bo zerkam co i rusz na stronę videocastu. Trzymam kciuki, by pojawił się jak najszybciej.
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Jeden z bohaterów taktyki miał chyba 10 ataku
Jakiś dodatek, który powodował zwiększenie żywotności + dużo ran, każda rana + 1 do ataku.
I wszystkie potwory umierały od razu, łącznie z nazgulem.
Jakiś dodatek, który powodował zwiększenie żywotności + dużo ran, każda rana + 1 do ataku.
I wszystkie potwory umierały od razu, łącznie z nazgulem.
- Moniczka.s
- Posty: 549
- Rejestracja: 18 lut 2010, 20:06
- Lokalizacja: Ostrowiec Św.\Warszawa
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 2 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
melee pisze:Jeden z bohaterów taktyki miał chyba 10 ataku
Jakiś dodatek, który powodował zwiększenie żywotności + dużo ran, każda rana + 1 do ataku.
I wszystkie potwory umierały od razu, łącznie z nazgulem.
Za to właśnie lubię talię taktyki
Mam rabat 10% w Planszomanii i chętnie pomogę w zakupach.
- Olgierdd
- Posty: 1836
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 80 times
- Been thanked: 92 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Jeśli nie miało się okazji zagrać, to trzy wydają się być małą liczbą, ale scenariusze są bardzo regrywalne. Cały czas bawię się pierwszym scenariuszem i nie czuję się znudzony. Drugi scenariusz próbowałem raz i czuć było, że to inna przygoda, więc nie ma co marwić się, że podstawka szybko się zużyje.Roballo pisze:Trochę małojanekbossko pisze:trzy
Ja to się chyba wstrzymam z zakupem.
- Moniczka.s
- Posty: 549
- Rejestracja: 18 lut 2010, 20:06
- Lokalizacja: Ostrowiec Św.\Warszawa
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 2 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Plus, z tego co widziałam, powstaje duża ilość nieoficjalnych przygód - które wystarczy wydrukować (albo i nie) i przedłużyć zabawę podstawką.
Mam rabat 10% w Planszomanii i chętnie pomogę w zakupach.
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Niestety nie mam czasu zeby przekopywac sie przez wątek, więc z góry przepraszam, jesli pytanie sie pojawilo.
Na bgg w różnego rodzaju materialach umieszczanych przez graczy powtarza się informacja, że DODATKI mozna zagrywac nie tylko na swoje, ale również na postaci innych graczy. GDZIE to jest napisane w instrukcji?
Na bgg w różnego rodzaju materialach umieszczanych przez graczy powtarza się informacja, że DODATKI mozna zagrywac nie tylko na swoje, ale również na postaci innych graczy. GDZIE to jest napisane w instrukcji?
zagraj w najlepsze planszówki w Poznaniu (każdy poniedziałek od 18.00 do 24.00; klub Alibi - Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora): http://www.gramajda.pl
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
W instrukcji na stronie 12 jest napisane:
After a player plays an ally or attachment card from his hand, he places it faceup and ready in HIS play
area.
Stąd moje pytanie. Skoro instrukcja w jednym z miejsc NAKAZUJE zagrywanie kart sprzymierzeńców i dodatków w SWOIM obszarze gry, to chyba jest delikatna sugestia, że inaczej NIE WOLNO.
After a player plays an ally or attachment card from his hand, he places it faceup and ready in HIS play
area.
Stąd moje pytanie. Skoro instrukcja w jednym z miejsc NAKAZUJE zagrywanie kart sprzymierzeńców i dodatków w SWOIM obszarze gry, to chyba jest delikatna sugestia, że inaczej NIE WOLNO.
zagraj w najlepsze planszówki w Poznaniu (każdy poniedziałek od 18.00 do 24.00; klub Alibi - Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora): http://www.gramajda.pl
- Olgierdd
- Posty: 1836
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 80 times
- Been thanked: 92 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
strona 25.:
Kiedy gracz zagrywa kartę dodatku, może przekazać
kontrolę nad tą kartą innemu graczowi, dołączając
ją do jednej z postaci tego gracza.
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
O właśnie! O to mi chodziło!
Kurde, taka ważna zasada, a ukryta gdzieś na końcu instrukcji.
Dziękuje Ci bardzo.
Kurde, taka ważna zasada, a ukryta gdzieś na końcu instrukcji.
Dziękuje Ci bardzo.
zagraj w najlepsze planszówki w Poznaniu (każdy poniedziałek od 18.00 do 24.00; klub Alibi - Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora): http://www.gramajda.pl
- Atamán
- Posty: 1342
- Rejestracja: 13 kwie 2010, 12:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 552 times
- Been thanked: 281 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Też tak uważam. Ładunek regrywalności jaki daje sama podstawka przewyższa znacznie inne gry kooperacyjne, które znam, a grałem tylko w pierwszy i drugi scenariusz. Plusem jest na pewno duża liczba kart z tali spotkań przypadająca na jeden scenariusz oraz ich duża różnorodność. Do tego dochodzą jeszcze 4 początkowe bardzo zróżnicowane talie + możliwość konstruowania własnych talii. To wszystko sprawia, że 1 scenariusz można katować wielokrotnie - a co dopiero mówić o 3, czy jeszcze kolejnych, które się ukażą...Olgierdd pisze:Jeśli nie miało się okazji zagrać, to trzy wydają się być małą liczbą, ale scenariusze są bardzo regrywalne. Cały czas bawię się pierwszym scenariuszem i nie czuję się znudzony. Drugi scenariusz próbowałem raz i czuć było, że to inna przygoda, więc nie ma co marwić się, że podstawka szybko się zużyje.Roballo pisze:Trochę małojanekbossko pisze:trzy
Ja to się chyba wstrzymam z zakupem.
Do tej pory byłem umiarkowanym zwolennikiem gier kooperacyjnych, a od kiedy grywam w Lotr:LCG, to tym bardziej nie chce mi się siadać do innych koop.
Minusem jest oczywiście spora liczba zasad w porównaniu do długości pojedynczej rozgrywki, która sprawia, że gra nadaje się raczej dla jakiejś stałej ekipy. Jeśli gracie z kimś sporadycznie, to inne gry kooperacyjne mogą okazać się lepsze (bo o tym jak ważne jest w grze kooperacyjnej, by każdy znał zasady, wspominać chyba nie muszę?).
- Olgierdd
- Posty: 1836
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 80 times
- Been thanked: 92 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Miałem ten sam problem, bo też opierałem się na cytowanym przez Ciebie przepisie. Jasno dwa fragmenty instrukcji sobie przeczą, jednak z dyskucji prowadzonych na BGG wyszło, że można zagrywać dodatki do postaci innych graczy.rokter pisze:O właśnie! O to mi chodziło!
Kurde, taka ważna zasada, a ukryta gdzieś na końcu instrukcji.
Dziękuje Ci bardzo.
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Talia która gładko poradziła sobie z 2 scenariuszem (wcześniej 5 porażek innymi taliami):
Gracz 1:
3 bohaterów wiedzy
Gracz 2:
Thalin - taktyka
Gimli - taktyka
Eowina - duch
+2 Gandalfy do każdej talii.
To tylko jedna gra ale wydaje się być dobrym kierunkiem: zieloni leczą i zakładają pułapki - co ma powstrzymać głównie trolle.
Thalin chodzi zawsze na wyprawy i z automatu zadaje obrażenia przeciwnikom i, co najważniejsze, od razu załatwia Wrony z umiejętnością mrocznej fali. Gimli - wiadomo, zbroja + broń + poziom ran kontrolowany przez zielonych pozwala wytrzymać atak trolla zanim zostanie założona pułapka. A potem tego trolla zabić.
Eowina - wyprawy.
Gandalf - wykorzystywany jak najszybciej się da.
Grę zakończyliśmy z wynikiem 59.
Gracz 1:
3 bohaterów wiedzy
Gracz 2:
Thalin - taktyka
Gimli - taktyka
Eowina - duch
+2 Gandalfy do każdej talii.
To tylko jedna gra ale wydaje się być dobrym kierunkiem: zieloni leczą i zakładają pułapki - co ma powstrzymać głównie trolle.
Thalin chodzi zawsze na wyprawy i z automatu zadaje obrażenia przeciwnikom i, co najważniejsze, od razu załatwia Wrony z umiejętnością mrocznej fali. Gimli - wiadomo, zbroja + broń + poziom ran kontrolowany przez zielonych pozwala wytrzymać atak trolla zanim zostanie założona pułapka. A potem tego trolla zabić.
Eowina - wyprawy.
Gandalf - wykorzystywany jak najszybciej się da.
Grę zakończyliśmy z wynikiem 59.
-------------------------------------
boardoftheloom.blogspot.com
boardoftheloom.blogspot.com
- vegathedog
- Posty: 227
- Rejestracja: 18 sty 2010, 17:51
- Been thanked: 37 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Drugi scenariusz:
Dunhere
Beravor
Gloin
Końcowy wynik Threat 38, załatwione 2 hill trols i 1 1 Chieftain Ufthak czy jak mu tam.
Gloin zbierał kasę.Za pomocą lore można go leczyć, w późniejszej fazie Beravor zbiera karty na rękę.
Spirit+Gandalf obniżają threat, a Dunhere może napierać na staging area (może być baaardzo pożyteczny w drugim scenariuszu
ze względu na obrzydliwe Goblin Snipers)
Dziś zagrałem kolejną partię tym razem w dwie osoby na drugim scenariuszu i rozgrywka była prawdziwą siekanką.
Padły 3 Hill Trolls, 2 March Adders, 1 Chieftain Ufthak.
Skład jakim graliśmy:
Aragorn
Gloin
Eleanor
Glorfindel
Beravor
Denethor
Wynik po chyba 2h zakończył się porażką osiągneliśmy threat = 50. Rozwalił nas ... Goblin sniper.
Nie mogliśmy się go w żaden sposób pozbyć.W zasadzie od początku gry siedział jakiś na drzewie i naparzał z łuku.
3 tury przed końcem-relacja.
Threat 47 (to samo u mojego druha).
Tuż pod koniec gry, gdy wydawało się nam,że już zwyciężyliśmy, na stół - poza ciężko rannym trolem, który siedział w pułapce
i siedzącym na drzewie goblinie siepiącym w nas strzałami- wylazł kolejny Hill troll i March Adder.
Zrobiło się naprawdę gorąco. Są to plugawce, które negatywnie wpływają na threat.
Moja Eleanor zginęła kilka tur wcześniej i na klatę wpadł mi świeżutki Hill Troll. Do obrony dostał w pełni sprawnego
Aragorna . Modliłem się tylko,żeby shadow nie wypadł z atack +1.....w tym momencie Aragorn jednak padł bez ducha.:( shadow - atack +1).
Morale upadły.Pozostał mi tylko Gloin. Wsparłem mojego druha łucznikami przy zabijaniu drugiego trola i Adder'a.
Kolejna tura i threat 48 (to samo u mojego druha).
Na stole pozostał tylko Hill troll i Goblin sniper + 2 lokacje. Z kart wyszła jeszcze jakaś lokacja i Warg, z którym szybciutko się uporałem.
Wsparłem jeszcze kompana przy ubijaniu trola łucznikami, lecz Glorfindel musiał oddać życie, by gra się nie zakończyła (ze względu na właściwości trola).
Tu grę powinniśmy zwyciężyć jak się okazało ze względu na to,że goblin powinien wejść w zwarcie.Źle zagraliśmy i oddaliśmy partię.Dzięki Jasiek22 za wyjaśnienie.
Kolejna tura i threat 49 (to samo u mojego druha).
W tym momencie na stole zostały jakieś 2 lokacje oraz Goblin snajper. I to było teraz przerąbane. Po takich ciężkich bitwach i tylu poświęconych
herosach pozostał gówniany goblin.Na stół wyszły Dol Guldur Orks i jakiś wilk. Tak jak ledwo co się pojawiły tak i szybko zniknęły.
Gówniany goblin jednak został na drzewie, gdyż nie można go było podjąć w zwarcie.
Threat 50 i koniec.
Kolejnymi kartami było jakiś trecheary i goblin, które już byśmy usiepali.
Emocje ogromne.Scenariusz ten na dwie osoby jest wyborny. Wydaje mi się nawet,że jest trudniejszy niż w pojedynkę.
Dunhere
Beravor
Gloin
Końcowy wynik Threat 38, załatwione 2 hill trols i 1 1 Chieftain Ufthak czy jak mu tam.
Gloin zbierał kasę.Za pomocą lore można go leczyć, w późniejszej fazie Beravor zbiera karty na rękę.
Spirit+Gandalf obniżają threat, a Dunhere może napierać na staging area (może być baaardzo pożyteczny w drugim scenariuszu
ze względu na obrzydliwe Goblin Snipers)
Dziś zagrałem kolejną partię tym razem w dwie osoby na drugim scenariuszu i rozgrywka była prawdziwą siekanką.
Padły 3 Hill Trolls, 2 March Adders, 1 Chieftain Ufthak.
Skład jakim graliśmy:
Aragorn
Gloin
Eleanor
Glorfindel
Beravor
Denethor
Wynik po chyba 2h zakończył się porażką osiągneliśmy threat = 50. Rozwalił nas ... Goblin sniper.
Nie mogliśmy się go w żaden sposób pozbyć.W zasadzie od początku gry siedział jakiś na drzewie i naparzał z łuku.
3 tury przed końcem-relacja.
Threat 47 (to samo u mojego druha).
Tuż pod koniec gry, gdy wydawało się nam,że już zwyciężyliśmy, na stół - poza ciężko rannym trolem, który siedział w pułapce
i siedzącym na drzewie goblinie siepiącym w nas strzałami- wylazł kolejny Hill troll i March Adder.
Zrobiło się naprawdę gorąco. Są to plugawce, które negatywnie wpływają na threat.
Moja Eleanor zginęła kilka tur wcześniej i na klatę wpadł mi świeżutki Hill Troll. Do obrony dostał w pełni sprawnego
Aragorna . Modliłem się tylko,żeby shadow nie wypadł z atack +1.....w tym momencie Aragorn jednak padł bez ducha.:( shadow - atack +1).
Morale upadły.Pozostał mi tylko Gloin. Wsparłem mojego druha łucznikami przy zabijaniu drugiego trola i Adder'a.
Kolejna tura i threat 48 (to samo u mojego druha).
Na stole pozostał tylko Hill troll i Goblin sniper + 2 lokacje. Z kart wyszła jeszcze jakaś lokacja i Warg, z którym szybciutko się uporałem.
Wsparłem jeszcze kompana przy ubijaniu trola łucznikami, lecz Glorfindel musiał oddać życie, by gra się nie zakończyła (ze względu na właściwości trola).
Tu grę powinniśmy zwyciężyć jak się okazało ze względu na to,że goblin powinien wejść w zwarcie.Źle zagraliśmy i oddaliśmy partię.Dzięki Jasiek22 za wyjaśnienie.
Kolejna tura i threat 49 (to samo u mojego druha).
W tym momencie na stole zostały jakieś 2 lokacje oraz Goblin snajper. I to było teraz przerąbane. Po takich ciężkich bitwach i tylu poświęconych
herosach pozostał gówniany goblin.Na stół wyszły Dol Guldur Orks i jakiś wilk. Tak jak ledwo co się pojawiły tak i szybko zniknęły.
Gówniany goblin jednak został na drzewie, gdyż nie można go było podjąć w zwarcie.
Threat 50 i koniec.
Kolejnymi kartami było jakiś trecheary i goblin, które już byśmy usiepali.
Emocje ogromne.Scenariusz ten na dwie osoby jest wyborny. Wydaje mi się nawet,że jest trudniejszy niż w pojedynkę.
Ostatnio zmieniony 23 maja 2011, 20:10 przez vegathedog, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Scenariusz 3 na 2 osoby przesznięty
Gracz 1:
-Gimli (taktyka)
-Glorfindel (wiedza)
-Beleora (wiedza) - czy jak jej tam
Gracz 2:
-Eowina (duch)
-Aragorn (przywództwo)
-..i ten na koniu (przywództwo)
Trafiło nam się na początek całkiem nieźle bo orkowie porwali Beleore, czyli obok fioletowego gościa na koniu najmniej przydatną postać. Tradycyjnie Eowina i Glorfindel chodzili na wyprawy. Gimli zabijał (ubił 2 strażników i Nazgula).
Głównym problemem w tej przygodzie są lokacje, które podnoszą poziom zagrożenia, dlatego niebiesko-fioletowa armia naładowana sprzymierzeńcami dającymi automatyczne punkty postępu była naprawdę trafiona. Do tego leczenie zielonych i siła krasnoluda.
Świetny scenariusz! Początkowe losowanie porwanego trochę upierdliwe bo może zawalić całą strategię. Najtrudniejszy jest początek - pierwszy etap, a potem zabicie nazgula. Reszta, jak nie jesteśmy zbyt blisko 50, powinna być łatwa.
Ta gra jest genialna. Tylko czemu dali tak mało scenariuszy...
Gracz 1:
-Gimli (taktyka)
-Glorfindel (wiedza)
-Beleora (wiedza) - czy jak jej tam
Gracz 2:
-Eowina (duch)
-Aragorn (przywództwo)
-..i ten na koniu (przywództwo)
Trafiło nam się na początek całkiem nieźle bo orkowie porwali Beleore, czyli obok fioletowego gościa na koniu najmniej przydatną postać. Tradycyjnie Eowina i Glorfindel chodzili na wyprawy. Gimli zabijał (ubił 2 strażników i Nazgula).
Głównym problemem w tej przygodzie są lokacje, które podnoszą poziom zagrożenia, dlatego niebiesko-fioletowa armia naładowana sprzymierzeńcami dającymi automatyczne punkty postępu była naprawdę trafiona. Do tego leczenie zielonych i siła krasnoluda.
Świetny scenariusz! Początkowe losowanie porwanego trochę upierdliwe bo może zawalić całą strategię. Najtrudniejszy jest początek - pierwszy etap, a potem zabicie nazgula. Reszta, jak nie jesteśmy zbyt blisko 50, powinna być łatwa.
Ta gra jest genialna. Tylko czemu dali tak mało scenariuszy...
-------------------------------------
boardoftheloom.blogspot.com
boardoftheloom.blogspot.com
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Po pierwsze nie da sie ubić trzech hill trollów w jednej grze (chyba że masz 2 core sety), po drugie goblin snajper sam by wszedł z wami w zwarcie skoro mieliście już 49 zagrożenia :pvegathedog pisze: Dziś zagrałem kolejną partię tym razem w dwie osoby na drugim scenariuszu i rozgrywka była prawdziwą siekanką.
Padły 3 Hill Trolls, 2 March Adders, 1 Chieftain Ufthak.
Kolejna tura i threat 49 (to samo u mojego druha).
W tym momencie na stole zostały jakieś 2 lokacje oraz Goblin snajper. I to było teraz przerąbane. Po takich ciężkich bitwach i tylu poświęconych
herosach pozostał gówniany goblin.Na stół wyszły Dol Guldur Orks i jakiś wilk. Tak jak ledwo co się pojawiły tak i szybko zniknęły.
Gówniany goblin jednak został na drzewie, gdyż nie można go było podjąć w zwarcie.
Threat 50 i koniec.
Kolejnymi kartami było jakiś trecheary i goblin, które już byśmy usiepali.
- vegathedog
- Posty: 227
- Rejestracja: 18 sty 2010, 17:51
- Been thanked: 37 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
O, to faktycznie powinniśmy zwyciężyć tę partię. Jakoś głupio wyszło.Do końca myślałem,że goblin zostaje w staging area do momentu, aż żadnego potworzastego na stole nie będzie.Nie wiem dlaczego tak myślałem.:(Fuck.Jasiek22 pisze:Po pierwsze nie da sie ubić trzech hill trollów w jednej grze (chyba że masz 2 core sety), po drugie goblin snajper sam by wszedł z wami w zwarcie skoro mieliście już 49 zagrożenia :pvegathedog pisze: Dziś zagrałem kolejną partię tym razem w dwie osoby na drugim scenariuszu i rozgrywka była prawdziwą siekanką.
Padły 3 Hill Trolls, 2 March Adders, 1 Chieftain Ufthak.
Kolejna tura i threat 49 (to samo u mojego druha).
W tym momencie na stole zostały jakieś 2 lokacje oraz Goblin snajper. I to było teraz przerąbane. Po takich ciężkich bitwach i tylu poświęconych
herosach pozostał gówniany goblin.Na stół wyszły Dol Guldur Orks i jakiś wilk. Tak jak ledwo co się pojawiły tak i szybko zniknęły.
Gówniany goblin jednak został na drzewie, gdyż nie można go było podjąć w zwarcie.
Threat 50 i koniec.
Kolejnymi kartami było jakiś trecheary i goblin, które już byśmy usiepali.
Co do Hill trolls, to po prostu adventure deck się skończył, a wszystkie karty zabitych poczwar odkładaliśmy na jeden stos.Czy trole powinniśmy odkładać gdzieś na bok??
Tak, to by była pestka.
Dzięki:):)
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Karty posiadające punkty zwycięstwa odkłada się na bok, jako trofeum. Nie tyczy się to jednak gdy karta zostanie odkryta jako efekt cienia.
Faktycznie trochę utrudniliście sobie grę
Faktycznie trochę utrudniliście sobie grę
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
3 scenariusz skończony po raz 2 tym samym składem, z tą różnicą że porwali nam gościa na koniu zamiast babeczki. Poszło nawet łatwiej, bo ani razu nie trafiliśmy na tę upierdliwą kartę, przez którą trzeba płacić jak chce się odpocząć bohaterem. Wygląda na to że to optymalny skład na tę przygodę.
Przy okazji mam pytanie:
-czy po zagraniu finty na Nazgula jest mu przydzielana karta cienia, czy może nie, bo w ogóle nie dochodzi do walki?
Przy okazji mam pytanie:
-czy po zagraniu finty na Nazgula jest mu przydzielana karta cienia, czy może nie, bo w ogóle nie dochodzi do walki?
-------------------------------------
boardoftheloom.blogspot.com
boardoftheloom.blogspot.com